Szalik jest dodatkiem garderoby wyjątkowo zaniedbywanym przez mężczyzn. Wielu uważa szalik za coś niemęskiego, inni notorycznie go gubią lub zapominają zabrać z domu. Szkoda, bo szalik przede wszystkim chroni nasze zdrowie, a poza tym może być świetnym dodatkiem do pozostałej części garderoby.
Sposobów wiązania szalika jest bardzo wiele, ale pozwolę sobie na omówienie tych najpopularniejszych i najłatwiejszych do zawiązania. Ponieważ węzły, które pokażę są różnie nazywane, to nie będę operował nazwami, których i tak raczej nikt by nie zapamiętał.
1. Pierwszy węzeł, to obecnie najczęściej spotykany rodzaj wiązania szalika jaki można zobaczyć na polskich ulicach. Jest to węzeł bardzo uniwersalny i prosty do wykonania, poza tym daje też łatwą możliwość regulacji stopnia zaciśnięcia szalika. Ten rodzaj węzła powinien być stosowany do szalików krótkich i średnich pod względem długości i niezbyt grubych. Moim zdaniem to zawiązanie najlepiej będzie pasować do garniturów i eleganckich kurtek. Nie polecam tego węzła do zestawów o charakterze sportowym czy też z kurtkami puchowymi.
2. Drugi węzeł jest już znacznie trudniejszy do wykonania a przez to praktycznie nie zauważalny na polskich ulicach. Sposób wiązania przypomina nieco wiązanie krawata.
Ten rodzaj wiązania jest idealny do długich szalików i świetnie będzie się komponował z eleganckimi płaszczami zapinanymi conajmniej do wysokości pach.
3. Trzeci węzeł można zawiązać dysponując długim i bardzo długim szalikiem. Doskonale sprawdzi się przy mroźnym wietrze, gdyż podwójnie oplata szyję. Zastosowanie bardzo szerokie: od zestawów w stylu casual do bardziej eleganckich.
Zachęcam też do kreatywności i tworzenia własnych kombinacji, czyli węzłów, które ja nazywam freestyle. Węzeł taki pozornie wygląda jakby został zawiązany zupełnie przypadkowo i w pośpiechu. Takie rodzaje wiązanie doskonale sprawdzą w się przy szalikach z grubej dzianiny, z których bardzo trudno będzie wykonać węzły przedstawione powyżej.
Ostatnio szukałem właśnie takich informacji i wcale nie było łatwo. Na YouTube znalazłem ten materiał http://www.youtube.com/watch?v=_X14XKtZzfw – myślę, że pokazuje bardzo fajnie kilka podstawowych wiązań. Drugi materiał to Perfect Knot, osobiście nie jestem pewien co o nim myśleć, ale na pewno jest ciekawy i jego sposób wiązania nie może zostać nie zauważony w jakimś miejscu publicznym :D (http://www.youtube.com/watch?v=Hq5dlc7t8k8).
Pozdrawiam
Witam,
zachęcam do wypróbowania „freestyle” sposób wiązania jaki zaadaptowałem z węzła żeglarskiego, czyli wyblinka.
To, że szalik jest istotnym elementem mojej garderoby można się przekonać po wynikach poszukiwania szalik
Pozdrawiam wszystkich szalikowców – bieżących i przyszłych.
pozdrowienia Vislav
Marku, węzęł z drugiego linka faktycznie bardzo ciekawy. Trzeba mieć bardzo długi szalik, no i całkiem zwinne ręce :-) Żeby coś takiego zawiązać, to zapewne musiałbym to obejrzeć kilka razy.
Vislav, na twoją sympatię do szalików zwróciłem już uwagę jakiś czas temu, miałem nawet wstawić jakieś Twoje zdjęcie w przykładach węzłów, ale w końcu po długich poszukiwaniach znalazłem kilka fotek w internecie.
Zapomniałem jeszcze dodać, że wspomniany „freestyle” sprawdzi się nie tylko w przypadku grubych szalików, ale także w przypadku bardzo cienkich, takich jak używa Vislav.
Witam,
ja polecam drugi „węzeł” z poniższego obrazka
http://img268.imageshack.us/img268/5846/szalwezel.jpg
Pozdrawiam
Michał
Ja tam mam sposób „golfowy”
Szalik owija się wokół szyi, ale środek przykładając do ust i nosa, a nie do kartu. Oplątuje się każdym końcem szyję i z nosa podwija się materiał na szyję i upleciony szalik. Jeżeli jest z cienkiego materiału można ładnie podciągnąć któryś koniec żeby tworzył niby opończę (końce szalika na plecach muszą być).
Generalnie bardzo ciepły, szybki splot. Można sobie odwinąć materiał i zasłonic twarz co – przy miękkim materiale, który ładnie schodzi z nosa pod uszy – kozacko wygląda ;D
http://worekpomyslow.pl/porady/25-sposobow-na-zawiazanie-szalika-lub-chusty-1625 – aż 25 sposobów wiązania szalika/chustki!
Witam!
Mam pytanie, a właściwie prośbę – czy któryś z Panów będących w temacie wie, jaki szalik (firma, model,..) ma na sobie model z ostatniego obrazka na tej stronie (fryzura al’a Justin Bieber)?
Będę bardzo wdzięczny,
Robert
Michale, może wpis o szalikach , np. czy kupować np. 100% poliakryl firmy Lee ?
Zdjęcia niedostępne, rozumiem, że stary post, ale czy możnaby je reuploadować?
Próśb o naprawienie zdjęć było wiele ale większość przemilczanych (a na mniejszość nie natrafiłem).
Niestety akurat dla tematu szalikowego to boli bo zdjęcia w odpowiednim rozdziale książki są fatalnej jakości i nic na nich nie widać. Tu też zdjęć nie ma. Szalikowa „zima”.