Jakiś czas temu opisywałem styl Radosława Majdana. Postanowiłem wrócić do tematu polskich piłkarzy i przyjrzeć się stylowi ubierania naszych „kopaczy”. Po przejrzeniu zasobów internetu i zdjęć piłkarzy sfotografowanych w prywatnych sytuacjach stwierdzam, iż styl Radosława Majdana wcale nie odbiega w jakiś bardzo znaczący sposób od stylu jego kolegów po fachu. Patrząc na wspomniane zdjęcia odnoszę nawet wrażenie, że dla wielu piłkarzy Radosław Majdan był autorytetem w kwestii ubioru.
Wielu naszych futbolistów gra/grało poza granicami kraju i wydawać by się mogło, że skoro nie potrafią podłapać dobrej gry, to może chociaż podłapią dobry styl od kolegów z Francji, Anglii, Niemiec czy Holandii. Niestety, zarówno styl gry, jak i wizerunek pozostaje typowo „polski”.
Co rozumiem pod pojęciem „styl polski”? Ubranie ma się rzucać w oczy, musi być „markowe”, posiadać przeróżne udziwnienia i ma mówić za właściciela „mam na sobie ciuchy za 10 tysięcy” – to jest styl naszych piłkarzy. Próżno wśród nich szukać ikon stylu takich jak chociażby David Beckham.
Charakterystyczny element naszych piłkarzy to „odjechane” jeansy z przetarciami, nadrukami, dziurami, kolorowymi naszywkami. Do takich spodni obowiązkowo musi być pas z ogromną klamrą i logo typu D&G. Góra to najczęściej „odjechany” t-shirt o fasonie mocno dopasowanym z kolorowymi nadrukami i rysunkami. Na t-shirt zakładana jest czarna kurtka skórzana – jedna z ulubionych części garderoby polskich mężczyzn lub bluza z kapturem oczywiście z dużymi nadrukami a najlepiej z haftowanym logo – tutaj króluje Abercrombie&Fitch. Z dodatków bardzo charakterystyczne są małe torebki na ramię, najczęściej Burberry i Dolce & Gabbana, gdzie piłkarze chowają swoje grube portfele i kluczyki od Porsche czy Ferrari. Nasi piłkarze wyjątkowo też lubią biżuterię: duże zegarki, bransoletki, łańcuchy a nawet sygnety. No i oczywiście białe skarpetki.
Skąd my znamy ten styl?
A przecież wzorce, nie tylko te piłkarskie można czerpać od kolegów po fachu:
Krzynówek wymiata :)
Witam,
Pozwolę się nie zgodzić w kilku kwestiach:
1. Nie rozumiem czemu tak dostało się Borucowi.
http://c.wrzuta.pl/wi13982/950b79010019bce74973a763/0/artur%20boruc%20z%20zona
http://www.se.pl/media/pics/2009/03/06/boruc_460x370.jpg
Czy naprawdę jest aż tak tragicznie?
2. Czemu Autor tak się przyczepił do skórzanych kurtek? Moim zdaniem czarna, dopasowana, z miękkiej skóry to świetny element garderoby.
I nawet Beckham, którym Autor tak się zachwyca, często chodzi w skórze.
http://www.upscalehype.com/wp-content/uploads/2009/08/David-Beckham-in-Adidas-leather-jacket.jpg
Jak widać Beckhamowi też zdarza się założyć wytarte jeansy (akurat w kwestii „włoskich” jeansów zgadzam się z Autorem).
3. I wreszcie, co złego jest w małych, skórzanych torebkach? Oczywiście pod warunkiem, że nie widnieje na niej przerysowane logo jak np. w przypadku Żewłakowa?
Pozdrawiam
korbek
Witam,
Pozwolę się nie zgodzić w kilku kwestiach:
1. Nie rozumiem czemu tak dostało się Borucowi.
http://c.wrzuta.pl/wi13982/950b79010019bce74973a763/0/artur%20boruc%20z%20zona
http://www.se.pl/media/pics/2009/03/06/boruc_460x370.jpg
Czy naprawdę jest aż tak tragicznie?
2. Czemu Autor tak się przyczepił do skórzanych kurtek? Moim zdaniem czarna, dopasowana, z miękkiej skóry to świetny element garderoby.
I nawet Beckham, którym Autor tak się zachwyca, często chodzi w skórze.
http://www.upscalehype.com/wp-content/uploads/2009/08/David-Beckham-in-Adidas-leather-jacket.jpg
Jak widać Beckhamowi też zdarza się założyć wytarte jeansy (akurat w kwestii „włoskich” jeansów zgadzam się z Autorem).
3. I wreszcie, co złego jest w małych, skórzanych torebkach? Oczywiście pod warunkiem, że nie widnieje na niej przerysowane logo jak np. w przypadku Żewłakowa?
Pozdrawiam
korbek
1. Akurat z Borucem nie jest aż tak źle ale pojawił się na zdjęciu ponieważ w internecie jest sporo jego zdjęc, choc jak widac są na nich białe skarpetki, „odjechane” jeansy i t-shirty. 2. Do samej skóry nic nie mam, chociaż osobiście nigdy nie miałem i nigdy nie będę miał. Główny problem stylizacji polskich piłkarzy polega na tym, że komponują elementy garderoby w fatalny sposób. Tak jak już pisałem: ma byc drogo i ma przyciągac wzrok. W efekcie tak mocne i charaktersytyczne elementy jak skórzana kurtka, „odjechane” jeansy i t-shirty łączone są razem tworząc obraz choinki – nie wiadomo na… Czytaj więcej »
Świetny temat! :D
Co do skórzanych kurtek – osobiście również nigdy nie miałem i chyba mieć nie będę – ale odpowiednio dobrana zdecydowanie może wyglądać naprawde dobrze!
Boruc – wg mnie zdjecia z komentarza niewiele zmieniaja. Nie chce go nazywac typowym polskim pilkarzem, bo ustawilbym go w jednej linii z takim Krzynowkiem :D ale majac mozliwosci moglby jednak troche zainwestowac w.. 'styl’:)
BTW Pierwsze zdjecie Beckhama ? dla mnie swietne !
mi akurat styl Boruca bardzo sie podoba. nie ubiera sie tak kiczowato, jak reszta naszych pilkarzy. a moze to po prostu efekt tego, ze on ma odpowiednie predyspozycje (w przeciwienstwie do np. takiego Krzynowka), ku temu zeby dobrze wygladac ;)
mi akurat styl Boruca bardzo sie podoba. nie ubiera sie tak kiczowato, jak reszta naszych pilkarzy. a moze to po prostu efekt tego, ze on ma odpowiednie predyspozycje (w przeciwienstwie do np. takiego Krzynowka), ku temu zeby dobrze wygladac ;)
a tak poza tym, to przeciez David tez przeszedl dluuuuga droge, nim odnalazl wreszcie optymalny styl… moze stroj pilkarza dojrzewa wraz z jego wiekiem? ;)
powód takiego a nie innego ubioru jest bardzo prosty- na taki wlasnie image leca polskie dziewczyny. gdyby facet byl ubrany lepiej, wnet panna wyczuje ze ona jest gorsza a przeciez jej ego nie moze ucierpiec zadajac sie z facetem
Zgadzam się z autorem w 100%. A najbardziej mnie denerwują mega wielkości znaki firmowe, żeby było widać że to D&G lub podobne. Ale niektórzy się uczą i robią postępy w ubieraniu się, inni zatrzymali się na dresiku kreszowym ;-)
Oczywiście nie bronię polskich piłkarzy, bo różnie to z nimi jest, ale to nie zmienia faktu, że stawianie Beckhama czy Maldiniego za wzór na podstawie 3 zdjęć trąci szpetną manipulacją. Beckham często bardzo ubiera się jak wsiok, a dwa, że gdyby miał szanowny autor znaleźć piłkarza, który non stop ubiera się dobrze, to prawdopodobnie miałby z tym POTĘŻNY kłopot.
Druga kwestia to pominięcie przez autora faktu, iż projektanci i koncerny odzieżowe niejednokrotnie bardzo dużo płacą, za noszenie takich, a nie innych ubrań. Proszę następnym razem bardziej skrupulatnie podejść do tematu albo popierać wpisy innymi przykładami.
Nie rozumiem dlaczego w sam raz polscy piłkarze w całej swojej masie, mieliby być wzorcami elegancji i stylu. Zajmują się lub powinni się zajmować kopaniem piłki na boisku – jak naszym wychodzi sami wiemy najlepiej.
Kilka dobrych przykładów ze światowego piłkarstwa wcale nie oznacza, że ta grupa zawodowa w swojej średniej ubierania się wyróżnia się czymś szczególnym, jak np. bankierzy z Wall Street.
pozdr.Vslv
Nie rozumiem dlaczego w sam raz polscy piłkarze w całej swojej masie, mieliby być wzorcami elegancji i stylu. Zajmują się lub powinni się zajmować kopaniem piłki na boisku – jak naszym wychodzi sami wiemy najlepiej.
Kilka dobrych przykładów ze światowego piłkarstwa wcale nie oznacza, że ta grupa zawodowa w swojej średniej ubierania się wyróżnia się czymś szczególnym, jak np. bankierzy z Wall Street.
pozdr.Vslv
Zgadzam się z Vislavem. Becks ma kontrakty z Giorgio Armani, Calvinem Kleinem i bodajże Abercrombie&Fitch . Masa stylistów pracuje nad jego wizerunkiem. Boruc jak i Żewłakow wyglądają nieźle na tych zdjęciach i na pewno jeśli ubierają się wg. swojego stylu to nie jest źle.
Zgadzam się z Vislavem. Becks ma kontrakty z Giorgio Armani, Calvinem Kleinem i bodajże Abercrombie&Fitch . Masa stylistów pracuje nad jego wizerunkiem. Boruc jak i Żewłakow wyglądają nieźle na tych zdjęciach i na pewno jeśli ubierają się wg. swojego stylu to nie jest źle.
Kiedyś widziałem zdjęcie piłkarza Wisły Kraków (nie pamiętam nazwiska) który miał na sobie czarny, obcisły t-shirt z wielkim, pozłacanym logo D&G. Jak jeszcze sprzedawałem na Allegro podróbki znanych marek to sprowadzałem identyczne koszulki za 2 dolary z Chin, może zakupił ode mnie.
Brzydalllo zwrócił uwagę na to o co mi chodziło, czyli fakt, że 90% polskich piłkarzy prezentuje ten sam „choinkowy styl” i upodobanie do „ekskluzywnych” marek. Smutne jest to, że ci piłkarze nie zdają sobie sprawy z tego, że ich styl jest kiczowaty. Im się wydaje, że skoro na własny ubiór wydadzą 10-15 tys zł, to będą „boscy”. Jeśli chodzi o zarzut manipulacji zdjęciami Maldiniego i Beckhama, to nie za bardzo je rozumiem, bo akurat jednego i drugiego można uznać za tych, którzy „non stop ubierają się dobrze”. Takich piłkarzy jest w Europie mnóstwo, akurat wybrałem tych, którzy moim zdaniem należą… Czytaj więcej »
Brzydalllo zwrócił uwagę na to o co mi chodziło, czyli fakt, że 90% polskich piłkarzy prezentuje ten sam „choinkowy styl” i upodobanie do „ekskluzywnych” marek. Smutne jest to, że ci piłkarze nie zdają sobie sprawy z tego, że ich styl jest kiczowaty. Im się wydaje, że skoro na własny ubiór wydadzą 10-15 tys zł, to będą „boscy”. Jeśli chodzi o zarzut manipulacji zdjęciami Maldiniego i Beckhama, to nie za bardzo je rozumiem, bo akurat jednego i drugiego można uznać za tych, którzy „non stop ubierają się dobrze”. Takich piłkarzy jest w Europie mnóstwo, akurat wybrałem tych, którzy moim zdaniem należą… Czytaj więcej »
Jednym słowem nasi piłkarze nie mają dobrego gustu, wolą byle jak byle drogo, a szkoda bo tanio i modnie też można się ubrać.
jacob
No dobrze, sam nie lubię kiedy logo jest zbyt widoczne, ale to projektanci kształtują gust kupujących. Dlaczego nie macie pretensji, ze D&G robi kicz? W końcu producent ponosi odpowiedzialność za poziom swoich produktów. Jeżeli najlepsze i najdroższe firmy odzieżowe robia rzeczy bez gustu, to do kogo miec pretensje?
Baltazar, pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoją wypowiedzią.
To rynek, a w więc odbiorcy końcowi decydują o tym co firma wyprodukuje, bez względu na to czy będzie to moda czy każda inna gałąź handlu.
Jeśli wymieniona marka D&G wprowadza na rynek kicz a ludzie to kupują i to w kosmicznych cenach, to trudno mieć pretensje do właściciela marki, że chce na tym zarabiać.
wierzysz w to, że to odbiorcy decydują?
złudne i głupie to myślenie. marki i producenci decydują co się będzie nosić. a do ludzi należy tylko kupno konkretnej marki i ubrań.
wierzysz w to, że to odbiorcy decydują?
złudne i głupie to myślenie. marki i producenci decydują co się będzie nosić. a do ludzi należy tylko kupno konkretnej marki i ubrań.