Pora na rozwiązanie konkursu, w którym zachęcałem do pokazania tego jak zmieniał się wasz styl na przestrzeni ostatnich miesięcy i lat. Zadanie było proste – pokazać spektakularną metamorfozę stylu. Miałem obawy czy będziecie chcieli publicznie pokazać zdjęcia sprzed lat, które pewnie skrzętnie skrywacie w domowych archiwach, jednak zainteresowanie konkursem przerosło moje najśmielsze oczekiwania, ponieważ otrzymałem ponad 70 zgłoszeń. Dziękuję za wszystkie maile. Po raz kolejny okazało się, że mam wspaniałych czytelników, z poczuciem humoru i dystansem do siebie. Nie ukrywam, że jestem dumny z tego, że przez cztery lata działalności bloga udało mi się zgromadzić taką społeczność wokół bloga. Przy okazji tego konkursu potwierdziły się moje przypuszczenia, że mam również bardzo dobrze ubranych czytelników. Miło patrzy się na to jak zmienia się wizerunek polskich mężczyzn.
Oto trzej panowie, którzy otrzymują nagrody główne:
Wielu czytelników, poza samymi zdjęciami przesłało mi krótkie historie własnych zmian stylu. Każda z nich potwierdza słowa, które bardzo często powtarzam w wywiadach: moda męska nie musi być nudna, a zmiana własnego stylu, to nie tylko zmiana ubrań, ale także lepsza samoocena, większa pewność siebie w wielu życiowych sytuacjach i pozytywna reakcja otoczenia (szczególnie kobiet).
Wspominałem, że otrzymałem ponad 70 zgłoszeń, zatem wybór zwycięzców nie był łatwy. Po ostatecznej selekcji zostało mi pięć bardzo dobrych zgłoszeń, a jak wiadomo nagrody były tylko trzy. Udało mi się jednak namówić sponsora konkursu na przyznanie dwóch nagród pocieszenia, zatem z przyjemnością pokazuję jeszcze dwie metamorfozy.
Dla tych, którym się nie udało wygrać nagrody w moim konkursie, polecam udział w podobnym konkursie na profilu Ballantine’s w Polsce, w specjalnej aplikacji Twoja Zmiana.
Konkurs i dyskusja o zmianach stylu w modzie męskiej zostały zainspirowane przez Ballantine’s – producenta szkockiej whisky. Najbardziej popularny produkt tej marki – Ballantine’s Finest zmienił właśnie jeden ze swoich najbardziej charakterystycznych symboli – słynną prostokątną butelkę. O tym mogliście przeczytać w poprzednim wpisie.
Brawo! Jestem pod dużym wrażeniem :)
Przepraszam bardzo, ale od kiedy bluza ze styropianu jest dobrym stylem ubierania się? Jak dla mnie ostatnia przemiana „pocieszenia” to jakiś żart.
W konkursie chodziło o metamorfozę, a ta jest widoczna gołym okiem. Choć nie jest to mój styl, to doceniam taką przemianę.
Moda męska to nie tylko marynarka czy garnitur.
Ale na tym blogu promuje Pan określony styl ubierania się ;) Pana blog i Pana wybór, ale moim zdaniem, zmiana bluzy na bluzę to kiepska zmiana stylu ;) Tak czy siak gratuluję wszystkim zwycięzcą :)
Jak słusznie zauważyłeś to Twoje zdanie i nikt Cię o nie nie pytał :)
Tak się składa, że komentarze pod blogiem służą do dyskusji. Dyskusja natomiast to wymiana poglądów i przedstawianie własnego zdania. Pan jak widzę swoje już przedstawił, co wiele mówi o Pańskiej kulturze oraz poziomie intelektualnym. Pozdrawiam serdecznie!
Proponuję słownik i wykucie zwyciezcą na zwyciezcom! Na codzien nie używam polskich znaków, ale tym razem sie zmusilem. Są nakładki w przeglądarkach, które sprawdzają błędy.. Pozdrawiam
Proponuję sprawdzić w słowniku pisownię wyrażenia „na co dzień”.Pozdrawiam.Imiennik
Jak widzę Pan MarcelloLombardo to kolejna ofiara Internetu zdolna w najwyższym stopniu do krytyki, bezkrytycznego natomiast wyznawania wyczytanych gdzieś mądrości i (last but not least) szastania różnymi wariacjami słowa „intelekt”. Nie zabrakło też pokazu kultury poprzez tłumaczenie Gospodarzowi co powinien zamieszczać na swoim blogu. Brawo. Brawo.
A na poważnie gratuluję zwycięzcom. Chodzi mi po głowie takie zdjęcie, które pobiłoby wszystkie inne z lewej strony… ale prędzej wybuduję wehikuł czasu niż je zamieszczę w Internecie ;)
Świetne konkursy i świetny blog Panie Michale!
Nie zauważyłem, żebym tłumaczył Autorowi bloga co powinien zamieszczać, a czego nie. Wyraziłem jedynie swoje zdziwienie tym konkretnym wyborem, gdyż styl osoby przedstawionej na fotografii odbiega od eleganckiego ubioru jaki Mr Vintage promuje na niniejszym blogu. Zwycięzcom również już gratulowałem, więc nie wiem skąd opinia, że jestem zdolny jedynie do krytyki. Ofiarami Internetu są raczej osoby, który w odpowiedzi na odmienne zdanie potrafią jedynie atakować ad personam, natomiast nie potrafią podjąć wyzwania skonstruowania kulturalnej repliki przedstawiającej ich punkt widzenia. Pozdrawiam serdecznie!
Panowie, dajcie już spokój. Nie jestem zwolennikiem kasowania komentarzy, ale tutaj robi się off top, więc za chwilę będę zmuszony interweniować.
Też mnie to zaskoczyło, to przemiana „kuca” studenta w ostrzyżonego „kuca” programistę. Wydaje mi się, że mimo wszystko zbyt mało żeby publikować szerszemu gronu.
Ach, nie zebrałem się do wysłania zdjęć, ale i tak nie miałbym szans :) Gratuluję zwycięzcom!
Przemiana pana Jakuba jest moim zdaniem największa. Jestem pod wrażeniem. Gratuluję wygranym :)
Pisałem o tym i będę to sumiennie powtarzał. Koszula w kratkę Vichy jest genialna i wszystkim w niej do twarzy!
Wiem coś o tym. To mój ulubiony wzór koszulowy.
Metamorfoza, która zwyciężyła robi wrażenia. I jeszcze jest w niej element, który próbuję od dłuższego czasu dostać.Koszula w czerwoną kratkę vichy.Widziałem taką w poprzedniej jesienno/zimowej kolekcji wólczanki,nie zdecydowałem się i teraz żałuję.
Znalazłem dokładnie taką koszulę w suit supply
http://eu.suitsupply.com/shirts/red-washed-shirt-single-cuff-h3876/H3876,en,pd.html?start=53&cgid=Shirts&prefn1=design&prefv1=Check
Czy ktoś z szanownych czytelników ma od nich koszulę??Można zawierzyć wymiarom podanym na stronie w cm??Dla ułatwienia noszę wyszczuplonego lamberta 44/188-194.Mam różne akcesoria od ss,ale ciuchów nie.Chciałbym uniknąć zwrotu.
Małe sprostowanie: trzy pierwsze miejsca są równorzędne.
Jestem pod ogromnym wrażeniem wszystkich metamorfoz.
Oby więcej takich mężczyzn na ulicach!!!
Glatulacje dla zwycięzców.
Plus za fajną formę reklamy. Mimo, że to lokowanie produktu, czyta się się świetnie. I o to chodzi!
Zmiany o 360 stopni, gratulacje dla Panów. Szkoda jedynie, że nie opisali swoich motywacji bądź Ty, Michale nie opublikowałeś ich na łamach bloga.
O 360 stopni, czyli jest tak źle jak było kiedyś? ;)
Czepiasz się :)
Nikt już nie pamięta, że przeciwność to 180 stopni a nie 360…
Mam nadzieję, że kiedyś powtórzysz taki konkurs. :-)
Tomasz(miejsce pierwsze) już przed metamorfozą wiedział że buty to podstawa :)
Martensy?
Martensyorządnie wypastowane, zadbane. Pasują do stylu przed metamorfozą.
Dwie pierwsze metamorfozy: przed zmianą nie było źle, może nie w kategoriach elegancji ale była jakaś schludność i spójność wizerunku. Nr. 2 fajnie wyglądał w długich włosach, po metamorfozie trochę taki „pizduś-glacuś” ;-)
Podoba mi się 1 wyróżnienie, z archetypu informatyka w fajnego gościa, wyróżnienie 2 na plus z normalnego studenciaka w emo-hipstera :-)
W świętokrzyskim panował zwrot 'picuś glancuś’ – bo gdzieś to 'zd’ za bardzo pejoratywne, a przecież Jakub poszedł w lepszą stronę mocy..
No i ode mnie – zdecydowana pochwała Tomkom:
Primo, zacne vichy !
Secudno, inna twarz, inna energia, inny człowiek !
Panowie, chylę czoła!
Mr. V. – dziękuję za kolejną pożywkę odzieżową..
Ave!
Racja powinno być „picuś-glacuś”! Coś mi też nie pasowało bo jakoś agresywnie te moje określenie wyszło.
Przepraszam Jakuba.
Bardzo dobre metamorfozy. Jak dla mnie 2 najlepsze to pierwsza i ostatnia (Tomek i Sebastian) z lekkim wskazaniem na Sebastiana (chyba dlatego, że jego styl jest mi bliższy).
Dwóch pierwszych panów wygląda świetnie.
Najsłabiej prezentuje się pan numer 5.
Nie liczy to się to jest ładne, tylko co się komu podoba. Tak jak przykładowo Panowie ze stylizacji nr 1 i 5. Gratulacje dla wszystkich! Szkoda, że mi się nie udało zdobyć nagrody, ale spróbuję na stronie Ballantine’s.
Zmiana nr 1 – najlepsza ;)
KOPARA OPADA…… Brawo Panowie !!! Tak trzymać! Wyrwaliście się z 90% polskiego przebieractwa odziewania :) Przybijam Wam piątke!
Jest coś dziwnego w panu z zdjęcia 2. Ta postawa… Nie wiem, czy nie wrzuciłbym w to miejsce 4. Ale nie ja jestem jurorem :) Gratulacje dla wszystkich!
Kazdy ewouluje, ja nieustannie i jestem z tego powodu bardzo dumny.
Witam. Kiedy książka będzie dostępna? PS. Fajny blog :)
Pod koniec listopada. Będę informował na blogu. Będzie między innymi głosowanie na najlepszą okładkę.
Czekam na książkę. Jakbym wiedział gdzie będzie drukowana to wyrwałbym ją już z taśmy :)
Do druku jeszcze daleka droga :)
Premiera prawie dokładnie za dwa miesiące. W sprawie książki pojawi się jeszcze sporo informacji na blogu. Wszystko w swoim czasie.
Kupię na 100% Swoją drogą idealny pomysł na prezent dla faceta kobietki :)
Przyznam, że pierwsza metamorfoza jest spektakularna, ale mam wrażenie, jakby panu Tomaszowi przybyło z 15 lat:) Na zdjęciu wygląda jak chłopak, po metamorfozie: doświadczony życiem mężczyzna w pełni wieku:)
Moim faworytem jest Jakub. Jednak wszystkie przemiany robią wrażenie.
Gratuluję wszystkim Panom, jestem pod ogromnym wrażeniem.
Zgadzam się z którymś z poprzedników, że fajnie byłoby poznać motywację każdego ze zwycięzców.
Co ciekawe, zdjęcia po metamorfozie mają przemyślane nawet tło ;-)
pozdrawiam!
NR1 – ok. ale nie porwało mnie to: marynarka+koszula+krawat do tego w bardzo bezpiecznej kolorystyce; NR2 – marynarka o dwa rozmiary za duża, nieumiejętne dobranie rozmiaru powinno dyskwalifikować delikwenta; NR3 – bez sensu, nie sposób stwierdzić, żeby doszło do jakiejś metamorfozy. Zdjęcie przy jakimś Monster Truck’u, wiadomo że człek nie wystylizuje się na takie okoliczności, tylko ubierze gorsze ciuchy od tych, które nosi chociażby na co dzień. Równie dobrze mógł pierwsze zdjęcie cyknąć sobie w ręczniku kąpielowym. NR4 – winszuję! NR 5 – ja tam nie widzę jakiejś wielkiej metamorfozy, klient przebrał się za hipstera i tyle. Ogólnie mam wrażenie,… Czytaj więcej »
Ad 1. I właśnie to jest świetne! Genialna transformacja. To zaleta, że jest „bezpiecznie”. To, że nie ma szalonego krawata nie oznacza, że nie widać ogromnego skoku jakościowego. Daj Pan spokój i nie marudź Pan. Ad 2. Nieprawda. Po pierwsze primo, czemu Pan zakładasz, że sylwetka jest taka sama? Może kolega przytył albo poszedł na siłownię? Po drugie primo, a może lubi nosić ubrania nie po włosku? Ramiona nie opadają, proporcja wobec głowy jest zachowana, więc daj Pan spokój i nie marudź Pan. Ad 3. Co to niby znaczy, że „nie sposób stwierdzić”? A może śledztwo trzeba za każdym razem… Czytaj więcej »
Dzięki Internetowy Rycerzu za ten komentarz. Wyręczyłeś mnie.
czyżby hipster się wypowiedział?! Co to w ogóle za dziwny twór hipster!? Ludzie ubierają wielkie czarne oprawki jak Ula brzydula i myślą że są cool.
Ależ skąd. Nie przepadam za hipsterowaniem, to zupełnie nie moja bajka, nie mój klimat. W zasadzie to nie podoba mi się ten styl. Doceniam jednak kogoś, kto jest spójny i potrafi o siebie zadbać. A moim nowym hobby stała się krucjata przeciwko narzekającym i płaczącym, którzy za ścianą anonimowości wchodzą na innych konkretnych ludzi (na zdjęciach). Stąd też nick. Ale widzę, że Ola już spiskowe teorie snuje, no bo przecież zareagować nie mógł ktoś bezinteresownie przechodząc obok, tylko ktoś ze zdjęcia, co nie? Jeśli miałbym ciągnąć te spiskowe teorie, to pewnie teraz powinienem napisać, że Ola to Mozart1 pod nową… Czytaj więcej »
Ależ ci panowie wysłali zdjęcia i wiedzieli, ze będzie publikacja w razie wygranej i komentarze pod, być może krytyczne (vide „zamówienie Stacha” na ś.p. blogu Macaroniego). Może nie potrzebują adwokatów czy rycerzy stających w ich (dam? ;-)) obronie ?
Mozart też była kobietą????:)
Paero, – może i nie, ale ja jestem rycerz samozwaniec! ;)
Luka – +++++++ :))
Mam bardzo podobne wrażenia:) nr. 1 poprawnie i bezpiecznie. Trzeba to stwierdzić tak samo jak fakt, że o transformacje chodziło a tę widać ewidentnie:) nr. 2 moim zdaniem nie tylko marynarka, całość ubioru sprawia wrażenie zbyt obszernego (choć być może, że to wrażenie jest właśnie marynarką spowodowane;) ) nr. 3 pierwsze zdjęcie faktycznie nie sugeruje braku wyczucia czy stylu, raczej bardzo luźną sytuacje… no i kaszkiet kaczora donalda jak to mawia kolega, trzeba olbrzymiego wyczucia i określonej sylwetki by takie ustrojstwo z klasą nosić. W moim przekonaniu któregoś z tych elementów zabrakło. nr. 4 rozłożyło mnie to zestawienie fotek… nie tylko… Czytaj więcej »
Każda z powyższych przemian to zmiana ubrań na lepsze jakościowo i tak powinno być. Panowie, udało się. Niepokoi mnie jedynie jedna tendencja, która nie tylko zauważalna jest tutaj, ale i w większości przemian jakie znam. Włosy ulegają skróceniu i w przypadku zwolenników ciężkiej muzyki jest to duża strata. Czasem dbanie o włosy jest synonimem chodzenia do fryzjera, w mojej opinii całkiem błędnie. W zachodnim internecie znajdujemy mnóstwo przykładów panów długowłosych w całkiem eleganckich zestawach. Na polskich ulicach jest to rzadkość. Część metalowców chcąc podnieść jakość swoich stylizacji odnosi się do elegancji epoki wiktoriańskiej (aristocrat goth), jednakże taki styl mimo, że… Czytaj więcej »
Ale nie zawsze tak jest. Ja np. mimo zmiany garderoby ciągle mam długie włosy. Samo ścięcie włosów w pewnym wieku może być też spowodowane faktem, że o takie włosy trzeba sporo dbać a dla sporej części „tru metali” już podcinanie końcówek jest „pedalskie” (Nie mówiąc o tym, że w naszej ojczyźnie długie włosy u dorosłego mężczyzny wciąż potrafią być sensacją). Jeśli chodzi o te wiktoriańskie przebieranki to zgadzam się; tylko i wyłącznie na imprezy tematyczne. W każdym innym wypadku jest to wg. mnie dziecinne.
Tu się nie zgodzę. Nie trzeba podcinać końcówek. To presja wywierana z pobudek czysto estetycznych przez zmanipulowane kobiety. Żeby włosy były ładne wystarczy myć je delikatnym szamponem, takim dla dzieci. Jedną z metod zapuszczania włosów jest niepodcinanie i nieniszczenie włosów. Ja i mój partner taką stosujemy i nikt z tego powodu męskości mu nie ujmuje. Utarło się jednak, że trzeba niszczyć (cieniować, stylizować suszyć) i podcinać włosy, co powoduje błędne koło. W wielu kulturach ceniono u ludzi możliwość zapuszczania włosów jako pozytywną cechę osobniczą. Nie każdy ma tę cechę i szanuję to. Dzisiaj ceni się ilość pieniędzy zostawioną w salonach… Czytaj więcej »
Nie trzeba jeśli ma się odpowiednie włosy. Niestety albo stety ja muszę podcinać końcówki gdyż mi się rozdwajają po kilku miesiącach co przyznasz wygląda paskudnie. Pamiętaj, że są różne rodzaje włosów. Np. ja mam bardzo gęste i tak samo kręcone („niejedna kobieta chciała by takie mieć” zawsze to słyszę u fryzjera) a takich nie da się zapuścić po prostu nic nie robiąc. Jeśli chodzi o pielęgnację to wystarczy mi szampon i odżywka oraz brak suszarki. Najgorsze jest to, że siwizna się pojawiła…
Gratuluję zwycięzcom!
Martwi mnie fakt, że w pierwszej metamorfozie nie widać na zdjęciu całej postaci, podczas gdy ja zwracałem na to uwagę przy doborze zdjęć do wysyłki na konkurs.
Pozdrawiam!
„Na zdjęciach nie musi być pokazana cała postać, ale na obu zdjęciach musi być widoczna twarz (w końcu co to za metamorfoza bez pokazania uśmiechniętej twarzy).”
Większość nie wygląda na szczególnie szczęśliwą z metamorfozy :P
Nie każdy potrafi i ma chęć się uśmiechać do zdjęć.
a ja powiem wam jedno co warto przemyslec podczas przemian mianowicie
Brody FTW!
Przemiana… powala na kolana
uwazam ze najlepsza przemiana jest jakuba!!! :P swoja droga, stary, jak ty mogles tak wygladac??? :D:P
szkoda, że ja nie wygrałem :( taka ładna książka … już czułem jej smak…
Na Zdrowie !
Dziękuję za miłe słowa i tak pozytywny odbiór mojej przemiany :-). Pytacie o motywację czy pomysł na zmianę, w moim przypadku wszystko zaczęło się od powrotu do porzuconych po maturze treningów karate i zrzucenia 17 kg w ciągu 9 m-cy, tych 17 kg dorobiłem się na studiach i w pierwszych latach pracy – brak ruchu i batony jako lekarstwo na stres – swoją drogą kiepskie lekarstwo z zauważalnym efektem ubocznym ;-). Następnie przyszła kolej na zmianę stylu ubierania (za duże o 2 numery polary, stanowczo za długie i porozciągane jeansy w pewnym momencie przestały mi pasować. Zacząłem odczuwać nieodpartą potrzebę… Czytaj więcej »
czyli nie informatyk a urzędnik?
ale się pomyliłem!
Ale nie do końca się pomyliłeś – bo informatyk pasjonat. I może też nie urzędnik lecz bankowiec :-)
Tomasz z pierwszego zdjęcia jest informatykiem ;)
Panie Tomaszu! Jestem mężczyzną ale to absolutnie nie przeszkadza mi w ocenie Pana „metamorfozy”!!! Rewelacja w każdym calu, koszula, krawat marynarka= hit!!! pozdrawiam
Dodam jeszcze, że w międzyczasie zmieniłem „fryzurę” z tzw. wianka, który raczej mnie nie odmładzał na wersję bardziej sportową – ekstremalnie krótką ;-) co uważam było świetnym posunięciem i dziś już nie wyobrażam sobie innej fryzury – chociaż zawsze chciałem mieć (chociaż przez kilka dni) takie włosy jak Jakub przed metamorfozą ;-).
Szczególne podziękowania dla Mr.Vintage za konkurs i wybór mojego zgłoszenia :-). 4 miejsce na 70 zgłoszeń (podejrzewam również bardzo dobrych) to świetne osiągnięcie :-)).
Pozdrawiam :-))
Zmiana stylu Tomasza najbardziej przypadła mi do gustu. Generalnie przejście z klasycznego ubioru do eleganckiego bardzo na plus.
Metamorfoza ostatnia to zmiana faceta w coś co faceta nie przypomina. Równie dobrze mozna za najwyższa ocenę dać komuś kto się przebrał w kobiece ciuszki. Kolejna przemiana w hipstera który w dzisiajszym świecie chyba nim nie jest bo dziś wszyscy chcąc być odmienni w tłumie sa tacy sami. Panowie pozostańmy facetami, nie dajcie się zmieniać komercji.
Brawo dla wszystkich Panów! Szczęka mi opadła, nie mam najmniejszych szans z Waszymi metamorfozami – u mnie to raczej powolna ewolucja. Najbardziej podoba mi się przemiana nr 1 i 3.
Gratuluję wszystkim.
Witam, bardzo niespodziewanie został mi sprezentowany płaszcz McNeal’a. Ogólnie nigdy nie nosiłem płaszczy, ale przyglądając sie outfitom na tej stronie tak sobie myśle czemu by w końcu nie spróbować. Problem w tym, że wydaje mi się on troche za duży. Na metce nie ma rozmiaru, tylko coś takiego D:102 i za cholere nie wiem co to znaczy. Jestem szczupły i wydaje mi sie, że troche na mnie wisi i przez to mi pewno nie pasuje, no ale chciałbym go ponosić bo jest fajowy, tylko że nie znam rozmiaruuu
Te „metamorfozy” to po prostu zmiany poziomu cenowego ubrań + wystylizowane zdjęcia.
Wow. Michał, zrób jeszcze kiedyś takie akcje z metamorfozami. Aż się przyjemnie ogląda.
Dzięki. Pomysł chętnie powtórzę przy okazji innego konkursu.
Chcialem pogratulować Panu Tomaszowi oraz Kamilowi. Poprostu świetnie. Łysiejące osoby maja zdecydowanie trudniej gdys nie moga sobie „pomóc” odpowiednio dobraną fryzurą. Takze tymbardziej gratuluje. Udowodniliscie ze sie DA!
Z całym szacunkiem dla wypracowanego przez lata stylu autora bloga…Ci faceci ukradli wizerunek Mr Vintage.Można się inspirować np. Marylą Rodowicz, ale nie kopiować/małpować.A gdzie charakterystyczny pierwiastek dodany, indywidualizacja formy??
do przemian 1, 3 i 4 nie mam zastrzeżeń ale nie mogę zrozumieć pozostałych wyróżnień. moja przemiana to min.: zgolenie brody, zrzucenie wagi 5 kg, zarzucenie dresów, koszul flanelowych, butów sportowych na rzecz stylu smart casual (koszula wizytowa, lniana marynarka, chinosy, welurowe półbuty- wiedenki, bawełniany krawat i odpowiednio dobrany pasek). Elementem indywidualnym jest moje przekonanie do kapeluszy, których mam na razie tylko 4 ale nie używam już innego nakrycia głowy. Na obu przesłanych przeze mnie zdjęciach widać całą sylwetkę i uśmiechniętą twarz, nawet zadbałem o jesienne tło. może wyszedłem zbyt profesjonalnie? http://www.fotka.pl/profil/smartcasualfun
Jak dla mnie przemiana Sebastiana jest najlepsza. Każdy z Panów wygląda o wiele lepiej, ale Sebastian prezentuje się rewelacyjnie :)
naprawde duże zmiany. jestem pod wrażeniem tych Panów. super wyglądają