Jest takie wyświechtane powiedzenie, że moda zawsze zatacza koło. Nie przepadam za nim, ale jest w nim sporo prawdy. Faktycznie jest tak, że co kilka lat powracają trendy i elementy, które przez wiele lat były na topie, ale po jakimś czasie stopniowo znikały, bo stawały się niemodne i staroświeckie, by w końcu zostać uznane za obciachowe.
Okazuje się, że część z nich zazwyczaj po kilkunastu latach powraca i na nowo staje się modna. W historii mody męskiej takich przykładów było wiele. Z tych ostatnich warto przytoczyć garnitury dwurzędowe, które przez ostatnie sto lat przeżywały wzloty i upadki, by pod koniec lat 90 ubiegłego stulecia zniknąć ze sklepów z garniturami. Musiało minąć kilkanaście lat by dwurzędowce ponownie wróciły do sprzedaży. Podobnie było z kamizelkami. Jeszcze kilkanaście lat temu garnitury trzyczęściowe były bardzo popularne, ale w kolejnych latach kamizelka coraz rzadziej stanowiła część garnituru, by na początku tego stulecia prawie całkowicie zniknąć z mody męskiej. Od kilku sezonów kamizelka garniturowa ponownie budzi zachwyt, przede wszystkim wśród młodych mężczyzn aktywnie śledzących światowe trendy.
fot. zarembabespoke.tumblr.com
GDZIE SIĘ PODZIAŁY TAMTE ZAKŁADKI?
Jeśli chodzi o spodnie, to przez ostatnie dziesięć lat mogliśmy obserwować zmiany, które coraz bardziej wyszczuplały nogawki i obniżały stan spodni. Na przykład męskie dżinsy zaczęły coraz bardziej przypominać modele damskie. Oczywiście nie jest to żadną nowością, bo już w latach 80 tak wąskie spodnie nosili przedstawiciele subkultur młodzieżowych, ale one nigdy nie weszły do mody codziennej. W przypadku spodni garniturowych również można napisać o dużej rewolucji. Jeszcze kilkanaście lat temu miały wysoki stan sięgający pępka, szerokie biodra, pliski/zakładki z przodu, a nogawka na dole miała nawet 27-28 cm szerokości. Pliski przy spodniach pełniły funkcję praktyczną – nadmiar materiału dawał dużą wygodę, docenianą szczególnie w pozycji siedzącej. W książce Adama Granville’a można przeczytać historyjkę o tym, że kiedyś za prawidłowo uszyte spodnie, można było uznać te, które pozwalały na swobodne schowanie do przedniej kieszeni półlitrowej flaszki.
Wszystkie te cechy doskonale opisują tzw. dziadkowe spodnie, od których większość producentów stopniowo odchodziła przez ostatnią dekadę. Obecne spodnie garniturowe mają niski stan, są mocno dopasowane do bioder, nie mają zakładek i mankietów, a nogawka na dole ma nawet 18 cm w fasonach slim i maksymalnie 23-24 cm w fasonach standardowych.
TRENDSETTERZY JUŻ JE NOSZĄ
Skoro na wstępnie napisałem, że moda zawsze zatacza koło, to zapewne domyślacie się, że teraz będzie o renesansie dziadkowych spodni. No nie do końca. Jeszcze za wcześnie by pisać o renesansie, ale coś jest na rzeczy. Marki i osobowości, które kreują trendy we współczesnej modzie męskiej, już od kilku lat sięgają po detale retro. Wróciły już marynarki dwurzędowe, szersze klapy, mankiety przy spodniach, przyszła też pora na zakładki w spodniach i wyższy stan. Jeśli śledzicie fotorelacje z targów Pitti Uomo, to te dwa ostatnie elementy były jednymi z najbardziej widocznych w ostatnich sezonach. Zresztą część popularnych marek już podchwyciła ten trend w zeszłym roku, o czym pisałem omawiając trendy jesień/zima 2014.
fot. le21eme.com fot. oliviapalermo.com fot. blueloafers.com fot. blueloafers.comfot. zarembabespoke.tumblr.com
MAM I JA
Mój pierwszy eksperyment z dziadkowymi spodniami pokazałem na blogu w zeszłym roku (link). Były to beżowe chinosy Brooks Brothers z wysokim stanem i podwójnymi zakładkami, które po dość dużych przeróbkach zaprezentowałem w sesji rowerowej. Jeszcze wtedy nie chodziłem w nich zbyt często, bo choć bardzo wygodne, to wydawały mi się zbyt retro. Wiecie, taki stereotyp. Spodnie po pachy, szerokie nogawki, zakładki i mamy młodego człowieka w spodniach dziadka. W tym roku zmieniłem zdanie do tego stopnia, że stały się jednymi z moich ulubionych spodni i w ostatnich tygodniach kupiłem kolejne dwie pary z wysokim stanem i podwójnymi zakładkami (jedne pokażę za kilka dni na blogu). Wystarczyło, że naoglądałem się zdjęć z Pitti i kilku blogów, by dość do wniosku, że takie spodnie mają swój urok i fajnie wyróżniają się na tle sklepowego standardu.
Poza wygodą (brak efektu zsuwania się spodni z tyłka przy siadaniu), okazało się, że jest to idealny fason do mojej sylwetki, która charakteryzuje się szerokimi udami i „wyraźnymi klejnotami”. Luźniejszy fason na wysokości bioder i nadmiar materiału utworzony przez zakładki skutecznie zasłoniły te wady, a wyższy stan spodni optycznie wydłużył moje dość krótkie nogi. Jeśli macie podobną sylwetkę, to polecam spróbować takiego fasonu. Zapewniam, że część z was nie będzie chciała wrócić do chinosów biodrówek.
GDZIE KUPIĆ?
Problemem może być fakt, że takie spodnie są trudno dostępne w Polsce (nie dotyczy to oczywiście zamówienia spodni szytych na zamówienie). Ja moje egzemplarze kupowałem w amerykańskich sklepach internetowych, które mają takie modele w stałej ofercie od wielu lat (np. Brooks Brothers, Eddie Bauer, Polo Ralph Lauren). Oczywiście jako sympatyk wąskich nogawek, każdą z moich par oddawałem do przeróbki krawieckiej, która polegała na zwężeniu nogawek poniżej kolana do ok. 19 cm (oryginalnie amerykańskie spodnie mają 23-26 cm). Takie fasony zobaczycie też na zdjęciach z Pitti Uomo, czyli góra jest wysoka i szeroka, a dół wąski, z nogawką ledwo sięgającą cholewki buta.
Jeśli nie amerykańskie, to są jeszcze marki włoskie, które chętnie wracają do detali zaczerpniętych z tradycyjnego krawiectwa, w tym m.in. spodni z wyższym stanem i z zaszewkami. W ich przypadku prawdopodobnie nie będzie konieczności zwężania nogawek na dole, bo Włosi preferują wąski dół.
Corneliani, fot. corneliani.com fot. suitsupply.comfot. suitsupply.com
Na zakończenie wracam jeszcze do tytułowego pytania czy dziadkowe spodnie powrócą na szerszą skalę. Moim zdaniem jest na to spora szansa, aczkolwiek w bardziej nowoczesnej formie, czyli bliższe proporcjom proponowanym przez Włochów (wysoki stan, szerokie biodra, wąska nogawka na dole). Zresztą jakieś nieśmiałe próby ze spodniami retro prezentowały już marki sieciowe m.in. Zara, H&H, Mango. W tym sezonie kilka modeli z zaszewkami ma w swojej ofercie także Suitsupply. Czekam z niecierpliwością aż nasze rodzime marki zaproponują ten fason swoim klientom.
No właśnie, tata oddał mi swój stary garnitur sprzed 20-paru lat. Marynarka jest 6×1 więc jeszcze sobie powisi w szafie, ale spodnie były właśnie takie retro. Oddałem do przeróbki i będę je nosił zimą (wełna zimowa). Są zaszewki, w pasie spodnie zwęziłem i jeszcze usunąłem manszet, bo z moją sylwetką nie jest on wskazany. Najlepsze było jak mi krawcowa powiedziała, że ja te spodnie będę jeszcze długo nosił, bo wełna jest mocna, a dziś już takich materiałów nie robią. Panie Michale: pytanie o stan spodni: jak wysoki musi on być (w sensie – dokąd sięgać), żeby spodnie miały stany kolejno:… Czytaj więcej »
Słowami i liczbami trudno to opisać, ale spróbuję:
– niski stan – spodnie opierają się na biodrach
– średni stan – spodnie są 4-5 cm powyżej linii bioder
– wysoki stan – spodnie przekraczają linię pępka
To oczywiście bardzo ogólny opis, więc nie należy go brać zbyt dosłownie.
Wysoki stan siega w okolice pepka. Jesli go przekroczy, mamy do czynienia z ekstremalnym wysokim stanem i ogolnie rzecz ujmujac malo kto tak nosi, bo jest on w obecnych czasach jedynym ratunkiem dla ludzi mocno otylych. Sredni stan? Nie wiem czy jest cos takiego:) Dlaczego? Bo to standard:) wiec normalny stan. Sa od niego odstepstwa zwiazane z zaznaczeniem brzucha, ale ogolnie ten stan „standardowy” opiera sie na biodrach. Niski, opierajacy sie na biodrach stan… to cecha spodni damskich, ewentualnie jeansu. Oczywiscie sa firmy, o zgrozo, ktore proponuja swoim klientom z brzuchem uszycie spodni „biodrowek” ale to akurat zakrawa na kpine… Czytaj więcej »
Robią, robią… np. Doskonały Harris Tweed, tylko wiadomo – za jakością idzie cena. Czasami tą wełnę okazjonalnie można kupić w Polsce (zapraszam na PW ;) ) ale tania nie jest…
Okej, w swoim czasie się odezwę, ale na razie nie, bo jestem przez kilka miesięcy za granicą.
W końcu! Posiadacze solidnych ud poczują trochę luzu :)
Ja już poczułem.
W szafie mam już trzy pary bawełnianych chinosów.
Też się pochwalę, że „trendsettuję” – kupiłem kremowe chinosy z secondhanda z wysokim stanem, za duże, więc zwęziłem w pasie i poniżej kolana, ale zostawiłem luźniejsze w udach. Komfort super, ale nie byłem pewien czy nie wygląda to zbyt „dziadkowo”. Ten wpis dodał mi pewności siebie ;)
Te moje Brooks Brothers też pozyskałem w taki sposób.
Super.
Uwielbiam takie spodnie, i ten szeroki pasek – pięknie to wygląda.
Wysoki stan i szersze nogawki w udzie – ekstra sprawa. Męczą mnie już te „leginsowe” biodrówki w każdej marce
3. zdjecie od gory – masz moze linka do oryginalu, badz strony z bloga? Chcialem sprobowac ustalic jakiej marki Oxfordy ma Fabio na sobie? Chyba ze potrafisz na oko ocenic? C&J?
Buty Velasca Milano:
http://www.thebespokedudes.com/it/looks/576/flannel-corduroy
Dzieki!
To może ja podpowiem kolejny trend (pomysł na wpis), który przebija się do smart-casualu, głównie popularny wśród włoskich blogerów i trendsetterów czyli popover’y. Popover czyli w wyglądzie mieszanka koszuli z henley’em, mająca jednak bardziej elegancki sznyt, jak dla mnie koniecznie z długim rękawem.
Przykład -> http://ecx.images-amazon.com/images/I/31qW%2BChTdZL.jpg
Spodnie super – na początku, widząc zajawkę na FB, przeraziłem się, że wraz z zaszewkami i szerokimi biodrami wracają szerokie nogawki, popularne jeszcze niedawno. Na szczęście tak nie jest, jak widzę, więc chyba czas rozejrzeć się za nowymi spodniami…
Nawet jeśli coś wraca po latach, to pewne detale zazwyczaj podlegają modyfikacjom.
W przypadku marynarek dwurzędowych, które powróciły w ostatnich latach, były to: podwyższona kozerka, rezygnacja z popularnego fasonu 6×1 i 4×1 na rzecz 6×2.
W przypadku spodni, nogawka jest wąska na dole.
Wreszcie!!! Chinosy biodrówki o kroju slim, to był wymysł samego Szatana!!!
No właśnie. Trzeba było lat egzorcyzmów, żeby tę bzdurę wyplenić. To samo u kobiet – przecież obcisłe spodnie z wysokim stanem doskonale podkreślają linię. Biodrówki u kobiety to też zazwyczaj koszmar.
Polemizowałbym, czy „wyraźne klejnoty” to taka wada ;)
Takie spodnie mają na pewno taką zaletę, że są wygodne, zwłaszcza jak ktoś nie ma nóg jak patyki (tak jak ja, czy Szanowny Autor)
Hehe, racja.
Super. Zaszewki, wełna, szelki. I niech mi ktoś powie, że w obcisłych dżinsach – biodrówkach wygodniej :)
Dziką żądzę budzą we mnie takie spodnie. Niestety – rozglądam się po sklepach i wyboru wielkiego nie ma.
Wysoki stan w spodniach jest fajny, ale nie dla każdego – wysocy, o długich nogach i krótkim tułowiu będą wyglądali tylko gorzej. Ostatecznie można pójść w normalny (średni) stan.
Oj tam zaraz dziadkowe. Tak to już jest z klasyczną, elegancką odzieżą. Choć jest ponadczasowa, jej niektóre elementy potrafią znikać i pojawiać się ponownie. A że wynalazki przeszłych lat nie pojawiły się bez powodu i znacznie częściej niż te obecne, miały one wymiar czysto praktyczny (co w ogóle jest dla mnie podstawą męskiej odzieży), logicznym jest, że kiedyś musiały powrócić. Sam lubię dużo rzeczy upychać w kieszeniach i nienawidzę, gdy spodnie mi opadają. Wówczas zakładki, wysoki stan i szelki to dla mnie taka namiastka „raju na nogach”. A to, że kojarzą się ze starszym pokoleniem- no cóż, w końcu historia… Czytaj więcej »
7 zdjęcie od góry przedstawia ciekawy komplet.
Zapomniałeś napisać, że wracają „do łask” spodnie o normalnym, klasycznym kroju, a wyslimowane, opinające leginsy odchodzą do lamusa. To dobrze, bo faceci będą znowu wyglądać jak faceci. Czytałem w jednym z amerykańskich pism na temat mody, że wiosną/latem 2016 wrócą również szerokie spodnie. Pewnie u nas pojawią się dużo później w ofertach sklepów i sieciówek, bo przecież trzeba pozbyć się tych „ciasnych” zapasów.
K.
Haha, kupiłem takie spodnie 2 tygodnie temu, przed ukazaniem się artykułu na Mr.Vintage! To pierwszy raz kiedy wyprzedzam mistrza stylu =)
Udało mi się kupić chinosy blue harbor (M&S) z wysokim stanem i jedną zakładką. Ich minusem (a może cechą) jest dość dużo materiału w korku poniżej rozporka (widać to w zasadzie na wszystkich załączonych zdjęciach). Na razie nosze z paskiem, co oznacza że kiedy opadają tworzą efekt „obniżonego kroku”. Ale chyba dodam guziki i przerobię je na spodnie na szelki co powinno skutecznie wyeliminować ten problem.
pozdrawiam!
Czyli można powiedzieć ? wraca normalność. Ubiór ma zapewniać odrobinę luzu i komfortu noszenia, to po pierwsze. Po drugie, facet ma wyglądać jak facet a nie jakiś wymoczek. A propos, czy ktoś wie może gdzie w Wawie można kupić spodnie typu chinosy o szerokich nogawkach?
Christian Berg w P&C.
OK, dziekuje, niedawno kupowalem marynarke Berga, szkoda ze nie pomyslalem o rzuceniu okiem na chinosy przy okazji:). Pozdrawiam
Dlaczego nowe wpisy są tak rzadko, co ja mam czytać Panie Michale?
Jutro kolejny wpis, pod koniec tygodnia jeszcze jeden, więc chyba nie będzie już tak źle.
A ja, jako ze jestem szczuply, raczej nie jestem fanem spodni z zaszewkami i szerokich nogawek… Po prostu w nich plywam…
Wiec niewazne co tam sobie trendsetterzy wyprawiaja, ja bede sie jednak trzymal spodni o (w miare) dopasowanym kroju :)
Natomiast sredni stan jak najbardzie mi sie podoba, i ciesze sie ze powoli wraca do lask.
Spodnie z zakładkami (nie mylić z zaszewkami, bo to coś innego) są też w wersjach slim np. u Suitsupply.
Ktoś się orientuje gdzie można przymierzyć/zakupić w Polsce buty marki Red Wing (Iron Ranger) i Wolverine (1000mile) ?
Spodnie spoko , mają swój charakter .
Red Wing mają w warszawskim sklepie Hot Herring.
Wolverine 1000 mile chyba nie jest dostępny w Polsce.
Panie Michale,
Co Pan sądzi na temat spinek do mankietów z wygrawerowanymi inicjałami? Czy jest to jeszcze eleganckie i stylowe, czy już zbyteczne i snobistyczne? Rozważam spinki jako prezent dla narzeczonego na urodziny i chciałabym je jakoś spersonalizować. Poza inicjałami rozważałam również opcję wygrawerowania pierwszych liter naszych imion bądź inicjałów połączonych znakiem „&”, ale to już byłby chyba nieznośny dla większości mężczyzn poziom sentymentalizmu?
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za odpowiedź!
Gdzie i kiedy będzie film który był nagrywany w Emanuel Berg w Gdyni ?
W październiku na moim blogu.
Panie.Michale. Mam takie pytanie co myśli pan o butach marki TOD’s? Drugie pytanie mam odnośnie strony internetowej luksusowewyprzedaże.pl – Czy ta strona jest wiarygodna? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Wysoka jakość i bardzo wygodne, aczkolwiek ceny pierwotne wysokie.
Luksusowewyprzedaze.pl – sprawdzona i wiarygodna strona.
Mr.Vintage. Dziękuję za szybką odpowiedź.
ja już od około dwóch lat powoli kompletowałem sobie takie spodnie, z zaszewkami, czy zakładkami, a manszety robiła mi krawcowa. Jak się dobrze poszuka, to się znajdzie tego typu spodnie. Ja szukałem w różnych sklepach i w internecie. Teraz tylko patrzeć jak wszyscy, którzy zwężali nogawki spodni do 17-18 cm będą wymieniać garderobę na spodnie z szerszą nogawką. Nigdy nie preferowałem takich wąskich nogawek. Są strasznie niewygodne, nogawki są za ciasne, zwłaszcza jak trzeba gdzieś spocząć i usiąść (chyba tak to się pisze …), wówczas nogawka była dziwnie opięta, materiał się marszczył itd. itp. Zawsze preferowałem luźniejszy krój spodni. Są… Czytaj więcej »
Michał jakiej marki masz na sobie pasek i jaka to szerokość?
Pasek Shoepassion. Szerokość 3,5 cm.
Jakbym to czuł… W ubiegłym roku kupiłem okazjonalnie dwie pary spodni od Hiltl’a. Wyższy stan, zaszewki i w jednych mankiet (raczej wąski). Ta da! Noszą się znakomicie. W końcu to Hiltl. Szczerze polecam.
Co sądzi Pan o obuwiu marki Kost ?
Nie znam tej marki.
kulił kiedyś szare spodnie Montego w P&C. Prosty krój, znacznie obszerniejsze. Z lrnistwa nie zwężałem i po jakimś czasie nogi same chciałybye spodnie, a nie wąskie z HM. Magia. Brakuje tylko zakładek, ale te mam na miarę.
panie vintage, mala prosba o podpowiedz, ide na lekko wieczorowa impreze w stroju koordynowanym bez krawata, granatowa sportowa marynarka, szare melanzowe spodnie, taka rozowa koszula http://www.wolczanka.pl/koszule-meskie-lambert/koszula-lambert,id-68513
i pytanie, jaka do tego poszetke…. ?
http://eleganckipan.com.pl/poszetki/994-biala-poszetka-jedwabna-43×43-z-brzegiem-w-rozowa-pepitke.html
Ostatnio mierzyłem Levi’s 501 CT – fason mają podobny – luz u góry, bardzo wygodne, a nogawka na dole idealnie dopasowana – ale nie kupiłem, „bo dziadkowe”, a jeszcze lepiej „kowbojskie”:) Po tym wpisie chyba przymierzę jeszcze raz.
Mam ten model, moim zdaniem nie są aż tak dziadkowe. Fajnie leżą.
W jakich sklepach szukać kurtek skórzanych tak do 1500zł ? W Ochnik Katowice słaby wybór , Czy kurtkę skórzaną dostane w rozmiarze slim ? :) tak ,żeby dołem nie odstawała .
Mój dziadek takie nosi, ze względu na to, że na codzień używa … pampersów dla dorosłych.
Pytanie typowo zakupowe: paski formalne – brązowe. Jakieś polecane miejsca zakupu? To taki pomijany w sumie trochę element, a a każdy nosi. A i ceny w niektórych miejsach wysokie.
Panie Michale, tylko, że niektórzy z tych trendsetterów mają zbyt niski stan. Skoro dwie zaszewki, to wysoki stan to mus. A jeden z panów na tych zdjęciach się nie popisał (w przeciwieństwie do reszty).
Zgadzam się.
Jak w takich spodniach wygląda się „od tyłu”?
Czy krój nie tworzy czegoś w rodzaju worka poniżej pośladków?
Pozdrawiam
Nie ma worka o ile rozmiar jest prawidłowy.
Nadmiar materiału jest tylko z przodu. W piątek planuję pokazać sesję z moimi dziadkowymi spodniami, więc postaram się o ujęcie także z tyłu.
idealny temat na wpis, gratuluję. rok temu kupiłem w secondhandzie dziwne spodnie od BOSS’a, po założeniu poczułem się jak przedszkolak, któremu mama maksymalnie do góry podciągnęła spodnie, ale po chwili poczułem się bardzo komfortowo jak nigdy przedtem. zacząłem czytać jak kiedyś szyto spodnie, okazjonalnie na allegro kupiłem materiał Harris Tweed i niedługo idę z nim do krawca z hasłem „spodnie takie jak miał dziadek”.
Panie Michale, trzy pytania:
1. Czym różnią się zakładki od zaszewek?
2. Czy spodnie tego typu wypada nosić wyłącznie do marynarki?
3. Czy można można zakładać do nich pasek czy wyłącznie szelki?
1. Po lewej jest zaszewka, a po prawej zakładka:
http://www.szarmant.pl/wp-content/uploads/2012/07/Zaszewka-z-lewej-i-zak%C5%82adka-z-prawej.jpg
2. Moim zdaniem takie spodnie wyglądają kiepsko noszone bez marynarki.
3. Można również pasek, aczkolwiek do spodni eleganckich z wełny lepiej wyglądają szelki.
Dziękuję
Pytanie troszkę z innej beczki. Kupiłem w końcu buty na jesień, na które polowałem jakiś czas. Wydałem na nie jak dla mnie mały majątek, więc chciałbym o nie dobrze zadbać. Buty marki Magnanni: http://i.imgur.com/tTxf4fS.jpg
Pytanie: Czym je zabezpieczyć na jesienną aurę? Póki co nie są zabezpieczone prawdopodobnie niczym, gdyż krople wody po prostu zasysają momentalnie. Panie Michale, co Pan poleca?
Pozdrawiam
Pasta w odpowiednim kolorze lub krem do skór powinny wystarczyć.
W sezonie deszczowym można dodatkowo zastosować bezbarwny protektor w spreju.
Dziękuję ;-) Głównie właśnie zastanawiałem się nad tym, czy je pastować, czy może kupić jakiś bezbarwny krem zabezpieczający. Czy może to i to, a na koniec jakiś spray Nano. Zdecyduję się więc chyba na krem + spray.
Do przeróbek polecam spodnie oficerskie wyjściowe lub inne galowe mundurowe. Dosyc wysoki stan, zaszewki, często nawet z guzikami pod szelki ;)
Okropne. Przesada w każdą ze stron jest niedobra. Ostatnio za obcisłe, teraz znów za luźne robią się „modne”.
[…] dni temu pisałem na blogu o prawdopodobnym renesansie retro spodni i obiecałem, że pokażę coś z mojej szafy. Bawełniane chinosy Eddie Bauer mają wysoki stan i […]
Ja jednak tego nie kupuję. Może jestem z ducha punkiem, bo lubię wąskie spodnie. Takie z zakładkami widywałem często w trakcie mojego pobytu w USA i nie mogłem się temu nadziwić – mężczyźni noszą tam takie obszerne szarawary – 2, 3 zakładki, szerokość chyba z 25 cm, jak nie więcej. Na wietrze wygląda to komicznie i zniekształca, moim zdaniem, sylwetkę.
Z przedstawianych fotografii tylko Blue Loafers wygląda dla mnie dobrze.
Rzucę okiem na stronę SuitSupply, ale chyba jednak pozostanę przy flat frontach.
Panie Michale, a jakie by Pan polecił szelki? Wiem, że AT są najlepsze, ale jedne już mam i chciałbym coś dobrego do garnituru, ale jednocześnie nie tak ciężkiego dla portfela.
A mnie zainteresował ten sweter – All-weather sweater z pierwszego obrazka książki. Adama Granville’a. Czy da się taki gdzieś znaleźć? I czy fason ma dzisiejszy, bo choć mi się podoba to nie jestem pewien…
Kupiłem takie spodnie i wyglądają super kiedy się stoi. Są tez bardzo wygodne. Ale… przy siadaniu ten nadmiar materiału tworzy duże fałdy w okolicach krocza – a to wyglada dziwnie ;) tez tak macie?
Wreszcie cos sensownego i wygodnego. Ja nie moge zrozumiec kto wymyslil obecną modę. Spodnie z dupy spadają, gniota jaja a jak usiadziesz to cały tyłek widać fuj. Wróćmy do klasyki. Jak ktoś to lubi to jego sprawa ale najgorsze że klasyki z wysokim stanem nie dostaniesz w polskich sklepach.
Czesto zastanawiam sie czytajac czasem twoje wpisy, skad sie wzielo Mr. VINTAGE? Przeciez Ty nie masz ze stylem Vintage absolutnie nic wspolnego- nic! ..[ nie nosilem ich zbyt czesto, bo wydawaly mi sie zbyt retro ]… skoro ubrania wydaja Ci sie zbyt retro, zbyt Vintage i nie nosisz takich rodzynkow, to po co taka nazwa? Wabik? Tylko tak, zeby bylo? Z reszta te spodnie, ktore prezentujesz, nie maja wysokiego stanu ( nadal wystaje krawat i koszula pomiedzy guzikiem marynarki a gorna krawedzia spodni ), co przy spodniach z wysokim stanem nie ma miejsca- bo po to one sa- krawat akcentujacy… Czytaj więcej »
Poczytaj trochę Rafałku, to może się dowiesz skąd pseudonim.
Po 9 latach od publikacji, spodnie z zakładki można kupić dosyć łatwo, z tym że najczęściej będzie to pojedyncza zakładka.