SPONSOREM WPISU JEST CENEO.PL
Według badań firmy TNS, prawie 50% Polaków jest członkiem choć jednego programu lojalnościowego i choć daleko nam do Amerykanów, gdzie ten odsetek wynosi 90%, to bez wątpienia w ostatnich latach pokochaliśmy karty lojalnościowe. Ja postanowiłem przyjrzeć się czy i jakie korzyści płyną z uczestnictwa w programach z szeroko rozumianej branży modowej.
Teoretycznie najlepszym sposobem na zdobywanie lojalności klientów jest po prostu dobry produkt, który będzie tworzył więź pomiędzy klientem a marką. Dobrze zaprojektowana marynarka, uszyta z tkaniny renomowanego producenta, w której każdy dobrze wygląda, w dodatku o dobrej relacji ceny do jakości powinna zapewnić grono wiernych klientów. Niestety to tylko teoria, bo w dzisiejszych czasach jest o wiele więcej czynników, które wpływają na decyzje zakupowe konsumentów. W zasadzie każdy produkt i usługa mają swoje substytuty na które klienci nie są obojętni. Wystarczy, że konkurencyjna marka zrobi dobrą promocję i część klientów z tego skorzysta, choć na co dzień wybiera produkty innej marki.
W ostatnich latach bardzo mocno spadła konsumencka lojalność Polaków. Z przytoczonego wcześniej badania TNS wynika, że w ubiegłym roku prawie co trzeci Polak raz w miesiącu zrobił zakupy w co najmniej 11 sieciach handlowych, a jeszcze dwa lata temu tyle sklepów wskazywało tylko trzy razy mniej badanych. Te dane w dużej mierze dotyczą zapewne branży spożywczej, ale informacje o spadku lojalności docierają do mnie także od osób odpowiedzialnych za zarządzanie najpopularniejszymi polskimi markami odzieżowymi.
Dobry program lojalnościowy powinien koncentrować się na dawaniu frajdy klientowi i nagradzaniu jego przywiązania do marki, a nie na nudnym zbieraniu punktów. Banał? Owszem, ale u nas nadal dominują takie programy lojalnościowe. Z ciekawości sprawdziłem katalog nagród sieci paliwowej BP i aby otrzymać zegarek Casio o wartości 119 zł, trzeba uzbierać 10 tysięcy punktów, co jest równoważne z zakupem około 7 tysięcy litrów paliwa o wartości około 35 tysięcy złotych. Czy to odpowiednia nagroda za lojalność klienta? To chyba pytanie retoryczne. Co jeszcze wskazują Polacy jako słabe strony w przytoczonym badaniu TNS?
KONIECZNOŚĆ NOSZENIA KART PLASTIKOWYCH
Jeśli jest się uczestnikiem wielu programów lojalnościowych, to noszenie kilku lub nawet kilkunastu plastikowych kart bywa uciążliwe, szczególnie gdy chcecie zachować cienki portfel. Co prawda są sklepy, gdzie wystarczy podać nazwisko, ale z moich doświadczeń wynika, że to nadal mniejszość. Rozwiązaniem tego problemu są aplikacje smartfonowe, do których można wgrać wszystkie swoje karty, a w momencie robienia zakupów pokazujecie obsłudze ekran telefonu na którym wyświetla się wasza karta.
Ja chciałbym wam rekomendować bezpłatną aplikację mobilną Ceneo, którą testowałem przez ostatnie tygodnie i jeśli na co dzień używacie smartfona, to naprawdę warto ją mieć, nie tylko ze względu na możliwość szybkiego załadowania do niej wszystkich kart lojalnościowych (to akurat nowa funkcja), ale także inne funkcje przydatne przy zakupach w perfumeriach, w sklepach z butami sportowymi, w księgarniach, w sklepach z elektroniką, w marketach budowlanych i wielu innych.
Baza produktów i sklepów współpracujących z Ceneo jest ogromna. W aplikacji możecie sprawdzić 8 milionów produktów z sześciu tysięcy sklepów. Wystarczy zeskanować kod kreskowy lub ręcznie wpisać jego nazwę i po kilku sekundach macie na ekranie telefonu porównanie ofert w bardzo szerokim zakresie cenowym. Zobaczcie jak to wygląda na przykładzie mojej książki. Pokazało mi ją aż w 46 księgarniach, w zakresie cenowym od 28,63 do 49,99 zł. Dodatkowo można sobie ustawić alert cenowy, który powiadomi was jeśli w którymś ze sklepów cena spadnie do poziomu, który ustawicie (np. 27 zł za „Rzeczowo o modzie męskiej”).
Zakupu można dokonać od ręki (przechodząc na stronę sklepu) lub bezpośrednio w serwisie, w ramach Koszyka Ceneo do którego można wrzucić wiele produktów z różnych sklepów i zamknąć wszystko w jednym zamówieniu.
Aplikacja jest dostępna za darmo na wszystkie najpopularniejsze systemy, czyli iOS, Android i Windows Phone. Karty lojalnościowe wczytuje się bardzo szybko, wystarczy zeskanować kod kreskowy, a jeśli go nie ma, to dane można wprowadzić ręcznie (tu możecie zobaczyć jak to działa). Ważną zaletą jest fakt, że z zakładki Karty Lojalnościowe można korzystać w trybie offline, bo z doświadczenia wiem, że w centrach handlowych zdarzają się problemy z dostępem do sieci.
UDOSTĘPNIANIE DANYCH OSOBOWYCH I UCIĄŻLIWE INFORMACJE MARKETINGOWE
Uczestnictwo w tego typu programach zawsze wymaga wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych, bo te dane muszą być przechowywane przez firmę zarządzającą bazą klientów. Bez tej deklaracji nie będziecie mogli być uczestnikami żadnego programu lojalnościowego. Ale spokojnie, taka zgoda oznacza zazwyczaj możliwość gromadzenia danych o kliencie i jego zakupach, a nie zgodę na przesyłanie informacji reklamowych w postaci maili i smsów, co dla wielu osób jest największą wadą programów dla stałych klientów. Nie dziwi mnie to, bo są marki, które nie znają umiaru, ale jak już napisałem, zazwyczaj jest możliwość nie wyrażenia zgody na wykorzystywanie waszych danych w takich celach. Czytajcie zatem dokładnie oświadczenia które podpisujecie przystępując do danego programu. Ale trzeba też mieć świadomość, że przez brak takiej zgody może was czasem ominąć informacja o ciekawej promocji, więc są plusy i minusy.
NAGRODY NIEWSPÓŁMIERNE W STOSUNKU DO WYDANYCH PIENIĘDZY
To największa wada programów lojalnościowych, którą wymienili Polacy w badaniu opinii TNS. Klient powinien czuć przywileje na wyciągnięcie ręki, one powinny być realne, by taki program lojalnościowy faktycznie budował lojalność. Na kartach paliwowych czy hipermarketowych jest to jakieś kuriozum, bo okazuje się, że trzeba wydać kilka tysięcy złotych, by dostać gadżet wart kilkadziesiąt złotych. Inaczej sytuacja wygląda w branży odzieżowej, bo tu marże są znacznie wyższe, więc firmy mogą sobie pozwolić na lepsze przywileje dla swoich klientów. No własnie, a jakie są te lepsze strony programów lojalnościowych?
ZALETY
W programach lojalnościowych marek modowych istnieją dwa podstawowe modele nagradzania klientów: rabat na produkty i/lub zbieranie punktów, które później można wykorzystać jako środek płatniczy w tym samym sklepie. Wysokość rabatów jest często stopniowana w zależności od tego ile pieniędzy wydał klient w określonym czasie (rok, dwa), ale najczęściej jest to przedział od 5 do 10%. Niektóre marki dla swoich najlepszych klientów mają jeszcze karty VIP, o których oficjalnie nie informują i one dają rabat nawet do 25%. To oczywiście przywileje nadawane indywidualnymi decyzjami (nie ma to tego regulaminów), więc nie będę się na ten temat rozpisywał.
Fajnym pomysłem budującym lojalność klientów jest tzw. pierwszeństwo wyprzedażowe. Oznacza to, że członkowie programu lojalnościowego mogą skorzystać z cen wyprzedażowych zanim faktycznie ta wyprzedaż się rozpocznie (np. tydzień wcześniej – tak to działało przez wiele lat w Vistuli), dzięki czemu mają lepszy dostęp do rozmiarów.
Rabaty oczywiście są dobre i każdy je lubi, ale mam wrażenie, że czasem firmy idą na łatwiznę w tej kwestii. Trochę brakuje mi w najpopularniejszych programach lojalnościowych korzyści, które dadzą klientowi coś ekstra. I wcale nie muszą to być kosztowne nagrody rzeczowe czy duże rabaty (ich i tak jest pod dostatkiem, o czym pisałem tutaj). Chodzi o przywileje, które pozwoliłyby klientowi zaoszczędzić nie tylko pieniądze, ale i czas. Mam na myśli na przykład bezpłatne przeróbki krawieckie (kiedyś były standardem, a dzisiaj są rzadkością), kupon na jednorazowe pranie chemiczne wydawany przy zakupie garnituru czy marynarki (klient pozostawałby z myślą, że firma nie dość, że sprzedała mu dobry garnitur, to jeszcze zadbała o to, by był on czysty za kilka czy kilkanaście miesięcy), czy możliwość bezpłatnego zamówienia kuriera po zwrot towaru zakupionego w sklepie stacjonarnym (chyba żadna marka w Polsce nie ma takiej usługi, choć jest wiele marek, które mają darmową dostawę i zwrot, ale tylko do zamówień ze sklepu internetowego). Takie pomysły nadal są rzadkością, ale są marki, które mają dla swoich klientów ciekawe przywileje.
Poniżej przedstawiam subiektywny wybór 10 programów lojalnościowych z rodzimego rynku odzieżowo-obuwniczego (kolejność alfabetyczna) z którymi miałem styczność i które w mojej ocenie są warte uwagi. Przeczytajcie która marka daje swoim klubowiczom bezpłatne naprawy zakupionych produktów, która możliwość zwrotu towaru nawet po roku i to bez konieczności posiadania paragonu, a która możliwość zakupu limitowanych kolekcji zanim trafią do normalnej sprzedaży.
Jeśli macie jakieś uwagi o tych, które wymieniam i rekomendacje innych programów, to śmiało piszcie w komentarzach. Mój faworyt to Poszetka.com.
ANSWEAR.COM
Jeden z największych polskich sklepów internetowych ma dobry program lojalnościowy w którym zasady są bardzo proste. Każde wydane 10 zł uprawnia do rabatu kwotowego 1 zł na przyszłe zakupy.
Jak przystąpić do programu: trzeba założyć konto użytkownika w sklepie internetowym i wyrazić zgodę na otrzymywanie informacji handlowych.
Stały rabat: brak
Inne korzyści:
- Możliwość uzyskania rabatu kwotowego na przyszłe zakupy odpowiadającego 10% wydanych dotychczas środków. Przykład: robisz zakupy za 250 zł, dostajesz 25 zł na swoje klubowe konto. Zgromadzone środki można wykorzystać do opłacenia kolejnych zakupów (maksymalnie 50% wartości zamówienia, dot. produktów nieprzecenionych).
- Klubowicze otrzymują dodatkowy rabat kwotowy na urodziny (30 zł), który mogą wykorzystać z innymi złotówkami zgromadzonymi na koncie.
- Raz na jakiś czas organizowane są specjalne promocje, np. liczba złotówek uzyskanych za zakupy w okresie promocyjnym jest podwajana.
BYTOM
Jak przystąpić do programu: należy dokonać dowolnego zakupu w sklepie stacjonarnym Bytom i wypełnić formularz
Stały rabat: brak
Inne korzyści:
- Możliwość uzyskania rabatu kwotowego na przyszłe zakupy odpowiadającego 10 lub 15%* wydanych środków. Polega to na tym, że za każdy zakupiony produkt na koncie klienta zapisywane są punkty według zasady:
Karta Standard (10%): za każde wydane 10 zł na konto klienta zapisywany jest rabat o wartości 1 zł
Karta Premium (15%): za każde wydane 20 zł na konto klienta zapisywany jest rabat o wartości 3 zł
* Wysokość wykorzystanego rabatu wartościowego kwotowego nie może przekroczyć 50% wartości transakcji.
- Podgląd historii swoich zakupów.
- Pierwszeństwo korzystania z wyprzedaży.
- Rabat 25% na wybrane wina w sklepie internetowym PIWNICA BYTOM.
CLASS&CLUB
Bardzo interesujący program partnerski dla klientów banku Raiffeisen Polbank. Daje on wiele zniżek w branży odzieżowej i często są to lepsze rabaty niż w programach lojalnościowych tych konkretnych marek.
Jak przystąpić do programu: należy założyć konto Premium z kartą debetową MasterCard Debit Class&Club lub zdecydować się na kartę kredytową World MasterCard Class&Club.
Stały rabat (poniżej wybrani partnerzy):
15% – Victorinox
12% – Wittchen
10% – Vistula, Wólczanka, Quicksilver, Royal Collection, W.Kruk, Cinema City, Deni Cler, Rainbow Tours,
5% – Alma, Merlin, Krakowski Kredens,
Inne korzyści:
- Specjalne akcje ograniczone czasowo podczas których można otrzymać wyższy rabat lub większą liczbę punktów za zakupy u wybranych partnerów (np. 10x więcej za zakupy w Emanuel Berg).
- Posiadacze kart kredytowych Class&Club dodatkowo biorą udział w Programie World MasterCard Rewards, gdzie każda płatność kartą nagradzana jest punktami, które można wymieniać na nagrody rzeczowe lub inne atrakcje, takie jak lot helikopterem, balonem czy jazda bolidem wyścigowym.
- Bezpłatne pakiety ubezpieczeniowe i concierge.
DECATHLON
Jak przystąpić do programu: wypełnienie formularza w sklepie lub na stronie internetowej
Stały rabat: brak
Inne korzyści:
- Możliwość zwrotu towaru lub wymiany bez żadnych ograniczeń czasowych i bez konieczności posiadania paragonu.
- Karta ważna w każdym europejskim sklepie Decathlon.
- Gwarancja 2 lata na każdy produkt bez konieczności posiadania paragonu.
- Dożywotnia gwarancja na ramy rowerów B’TWIN.
- Po uzbieraniu 1000 punktów (1 pkt = 1 zł), klient otrzymuje bon o wartości 20 zł.
LAVARD
Jak przystąpić do programu: warunkiem przystąpienia do programu lojalnościowego jest dokonanie jednorazowego zakupu w salonie firmowym na kwotę minimum 1000 zł oraz wypełnienie formularza
Rabat: 10%
Inne korzyści:
- Poza stałym rabatem (10%), klient gromadzi również punkty za każdy zakup według przelicznika 1 zł = 1 pkt. W momencie zgromadzenia 2000 punktów, klient otrzymuje kupon rabatowy upoważniający do 20% rabatu na jednorazowy nieograniczony ilościowo i wartościowo zakup w salonach firmowych.
- Nieodpłatne przeróbki krawieckie.
OCHNIK
Jak przystąpić do programu: należy wypełnić formularz zgłoszeniowy
Stały rabat: 5% pod warunkiem dokonania zakupów o łącznej wartości przewyższającej kwotę 2000 zł. Mogą to być sumowane transakcje z dwóch lat wstecz.
Inne korzyści:
- Możliwość nieodpłatnej naprawy zakupionego produktu w terminie 2 lat liczonych od dnia zakupu, nawet w sytuacji, gdy Klient nie posiada paragonu (koszt naprawy nie może przekroczyć 130 zł).
- Pierwszeństwo w wyprzedażach i akcje rabatowe dla stałych klientów.
POSZETKA.COM
To doskonały przykład nawiązujący do zdania o dawaniu frajdy, które sformułowałem na początku tekstu. Poszetka.com naprawdę daje unikalne korzyści swoim lojalnym klientom. Są to między innymi
Jak przystąpić do programu: wystarczy założyć konto w sklepie internetowym
Stały rabat:
5% (po dokonaniu zakupów na łączną kwotę 1000 zł, sumowane z wielu transakcji)
7% (po dokonaniu zakupów na łączą kwotę 1500 zł, sumowane z wielu transakcji)
Inne korzyści:
- Możliwość bezpłatnego dostosowania wybranych produktów wedle indywidualnych wytycznych (np.: szerokość, długość krawata, typ muchy).
- Możliwość zakupu produktów w przedsprzedaży – przy limitowanych seriach, przed umieszczeniem produktów na stronie członkowie klubu mają pierwszeństwo zakupu. Jest to bardzo ważna korzyść, bo z niektórych produktów szyte jest tylko kilka sztuk.
- Okresowo wysyłane niespodzianki ? np. poszetka z motywem skutera Piaggio, która nie była dostępna w oficjalnej sprzedaży
SIZEER
Sieć kilkudziesięciu sklepów z obuwiem takich marek jak Timberland, New Balance, Converse, Vans, Lacoste, Puma i wiele innych.
Jak przystąpić do programu: należy dokonać zakupu na kwotę co najmniej 200 zł i wypełnić formularz zgłoszeniowy oraz niezbędne zgody
Stały rabat: 10%/7%/5% (w zależności od aktywności użytkownika, im więcej transakcji, tym wyższy rabat)
Inne korzyści:
- Łączenie rabatów związanych przypisanych do karty z innymi promocjami i przecenami.
- Ułatwione procedury reklamacyjne – nie trzeba zachowywać paragonu. Paragonu nie trzeba też mieć do zwrotów i wymiany.
- Akcje rabatowe tylko dla klubowiczów.
SUPER-PHARM (klub LifeStyle)
Jak przystąpić do programu: trzeba wypełnić formularz
Stały rabat: brak
Inne korzyści:
- Specjalne ceny dla klubowiczów na wybrane produkty. Są to naprawdę dobre rabaty (nawet do -60%), a promocją objętych jest zawsze sporo produktów.
- Klient gromadzi na swoim koncie punkty za zakupy (5 zł = 1 pkt), którymi później może płacić za wybrane produkty.
VISTULA, WÓLCZANKA, LAMBERT
Jak przystąpić do programu: należy dokonać dowolnego zakupu w sklepie stacjonarnym lub internetowym i wypełnić formularz
Stały rabat: tylko dla posiadaczy Złotej Karty Klienta, aby ją otrzymać trzeba zakupu w salonach Vistula, Wólczanka lub Lambert na łączną kwotę 10.000 zł. Rabat ten wynosi 10%. Przy standardowej karcie nie ma rabatu.
Inne korzyści:
- Przy każdych zakupach na koncie klienta zapisywane są punkty (1 zł = 1 pkt, naliczane wyłącznie za produkty nieprzecenione), za które później można uzyskać rabat kwotowy liczony według zasady:
rabat 200 zł – trzeba mieć na koncie 2 500 pkt
rabat 500 zł – trzeba mieć na koncie 5 000 pkt
rabat 1 500 zł – trzeba mieć na koncie 10 000 pkt
Rabaty można wykorzystać wyłącznie w sklepach stacjonarnych. Punkty zachowują ważność przez 12 miesięcy od momentu zakupu.
2. Pierwszeństwo korzystania z wyprzedaży (od dwóch sezonów zmieniło się to na niekorzyść stałych klientów i obecnie pierwszeństwo wyprzedażowe dotyczy również klientów bez karty)
3. Specjalne akcje promocyjne i rabatowe.
WITTCHEN
Jak przystąpić do programu: jednorazowe zakupy na kwotę minimum 500 zł lub przedstawienie paragonów na kwotę 1000 zł z ostatnich trzech miesięcy.
Stały rabat: 10% dla karty standardowej i 20% dla karty VIP (aby ją otrzymać należy dokonać zakupów na kwotę 5000 zł na przestrzeni 6 miesięcy)
Inne korzyści: brak
PODSUMOWANIE
Są lepsze i gorsze programy lojalnościowe, ale generalnie branża odzieżowa znacznie lepiej nagradza swoich lojalnych klientów niż sieci paliwowe czy hipermarketowe, więc uważam, że warto z nich korzystać, szczególnie w sklepach gdzie i tak często robicie zakupy. Sprawdźcie też programy partnerskie waszych banków. Wiele z nich gwarantuje swoim klientom zniżki w wybranych sklepach odzieżowych pod warunkiem płatności kartą tego banku.
Panie Michale – może jakiś wpis wyprzedażowy by Pan „popełnił”?
Teraz te wyprzedaże jeszcze nie są zbyt atrakcyjne (pojedyncze modele się zdarzają – do takich okazji uruchomię wkrótce specjalną „zakładkę” na blogu), ale na pewno za jakiś czas się pojawi obszerny wybór.
Panie Michale a może jakiś tekst o zimowym preppy?
Bardzo dziękuję za Pana zaangażowanie w powyższą stronę. Za rzetelność i nietuzinkowy ogląd na męską modę. Nie ukrywam, że mrvintage.pl to moje dość niedawne odkrycie, z którego czerpię pełnymi garściami. A mój Mąż zbiera komplementy od naszych Znajomych :-) Pozdrawiam serdecznie; dumna żona :-)
Michale,
Małe sprostowanie do sklepu Decathlon:
„Dożywotnia gwarancja na rowery DTWIN.”
Po pierwsze, marka rowerów to B’twin. Po drugie, dożywotnia gwarancja dotyczy ramy, a nie osprzętu. Moim zdaniem to zasadnicza różnica :)
Pozdrawiam,
Paweł
Dzięki za sprostowanie.
Wg mnie nie trzeba być w programie lojalnościowym, aby otrzymać dożywotnią gwarancję na ramę i wsporniki (sztyca podsiodłowa, kierownica, mostek) sygnowanych marką b’twin. Tak było na pewno 1,5 roku temu, kiedy kupiłem budźetowego mieszczucha – zgłosiłem jedynie zakup na www producenta.
Pzdr.
Michale, Decathlon produkuje rowery B’TWIN
Już zmieniłem kilka minut temu.
Witam, nie dajmy się zwariować – Alle….., Cen…, lojalka, można robić udane zakupy bez tego wszystkiego. Mieć spokojną głowę a poświęcić energię na rozwój osobisty, spędzić czas z bliskimi etc. Pozdrawiam
Pewnie, że można. Karty lojalnościowe mają swoje plusy i minusy, każdy powinien samodzielnie podjąć decyzję czy jest mu to do czegoś potrzebne.
Vistula -punkty są naliczane za produkty nieprzecenione . Pozdrawiam
Witam!
Ja znowu z pytaniem modowym :)
Czy do koszuli na guziku mogę ubrać i muchę na studniówkę i krawat na maturę? Czy lepiej jako 1 koszula do tych dwóch celów mieć krytą plisę?
Dziękuję za odpowiedz!
Na takie okazje powinna być z plisą krytą.
Trochę się dziwię, że nie ma nic o The Avenue. Mają ciekawy program lojalnościowy.
Fakt, nie jest to moda pokazywana zazwyczaj na tym blogu, ale też nie dajmy się zwariować, bo nawet Mr. Vintage czasami nie ubiera się smart casualowo. :)
Nie znałem, ale sprawdziłem i nie dostrzegam w nim nic rewelacyjnego. Za każde wydane 20 zł otrzymujesz 1 pkt. Za punkty możesz później odebrać wybrane produkty. Żeby dostać buty o wartości 299 zł musisz mieć 299 pkt, a żeby je zdobyć musisz zrobić zakupy za 5980 zł.
Czyli wychodzi mniej więcej 5% rabatu za dotychczasowe zakupy.
No chyba, że jeszcze jakieś korzyści przegapiłem?
Nie twierdzę, że jest rewelacyjny:) Przede wszystkim np. na Answear mamy pół roku ważności środków na koncie Answear Club (w sumie, o tym nie wspomniałeś), na The Avenue nie ma ram czasowych, punkty są przypisane na stałe. Poza tym można nimi płacić za przesyłkę, jeśli wartość zamówienia nie kwalifikuje się z automatu do darmowej.
OK, temu miał też służyć ten wpis – wymiana doświadczeń z innych programów lojalnościowych, których ja nie znałem.
Panie Michale, a może jakiś konkurs z nagrodami od promowanych w cyklu „Podróże w dobrym stylu” marek. Byłoby ciekawie :)
Dodatkowo jakieś gażety lub pieniądze od tych marek – cokolwiek co ma jaką wartość np. sznurowadła, pasta
Chyba trochę się zapędziłeś Kolego… były już organizowane konkursy, w których do wygrania były cenne nagrody m. in. buty Yanko, nie widzę w tej propozycji nic złego, a Ty chyba wyolbrzymiasz prośbę. W końcu kto nie chciałby wygrać koszuli szytej na miarę, no chyba, że Ty, ale wówczas nie należy brać udziału w konkursie.
Chyba wkradło się małe przeoczenie, przy vistuli „1 zł = 1 pkt, naliczane wyłącznie za produkty przecenione” – ostatnio się jeszcze o to pytałem w salonie i jestem pewien, że punkty naliczane są właśnie wyłącznie od produktów nieprzecenionych. Moje podejście do większości programów lojalnościowych w sieciach odzieżowych jest proste – pic na wodę. Nie chciałbym tu generalizować, bo co niektóre mniejsze marki mają wybitną politykę wobec stałych klientów, ale zazwyczaj korzyści dla posiadaczy kart wydają mi się czasami wręcz uwłaczające (jedna z dużych sieci sprzedających produkty głównie marek premium, wysyła raz w roku rabat 30 zł, niezależnie od ilości wykonanych… Czytaj więcej »
W sprawie Vistuli – poprawione
Są lepsze i gorsze programy lojalnościowe, ale uważam, że jeśli ktoś tak czy owak robi często zakupy w danym sklepie, to warto mieć tam kartę.
A w Bytomiu, z tego co mi powiedziano w sklepie, to punkty mogą zostać wykorzystane tylko na produkty w cenach regularnych i max do 50 % wartości paragonu. Także biorąc pod uwagę ich politykę cenową, tzn. większość towaru jest przeceniona po tygodniu od wejścia do przedaży, to nie jest rewelacyjnie.
To ja może pochwalę się stosunkiem Badury do klienta :-) Nie uczestniczę w żadnym programie lojalnościowym, buty kupiłem po normalnej cenie, przed wyprzedażą. Przetarła mi się w jednym z wkładka skórzana i w ramach gwarancji poszedłem zareklamować ją. Pani w sklepie dała mi delikatnie do zrozumienia, że możemy wpisać w zgłoszenie reklamacyjne, że do wymiany są wkładki w obu butach, firma na tym w końcu niewiele straci. Po 2 tyg. wróciły do mnie nowe buty tj. wymienili mi wkładki w obu butach, całą podeszwę, sznurówki oraz wzmocnili mi taką farbą (nie wiem co to jest) noski i pięty buta. Jedyne… Czytaj więcej »
Kolego, chyba mylisz pojęcia gwarancji i programu lojanościowego. To że naprawili buty które były felerne to przecież obowiązek.
Masz rację, jeśli produkt może i był wadliwy i to wina producenta. Jednak mogli się ograniczyć jedynie do wymiany elementów przeze mnie zareklamowanych. W tym wypadku poszli o krok dalej, tym bardziej, że but nie był felerny, bo wkładki w butach to rzecz szybko się zużywająca. Najlepsze jest to, że nie zdobyli mojego podziwu poprzez promocje na dalsze zakupy (jak dla mnie 10% promocji na nieprzecenione produkty, których cena i tak jest zawyżona o czym już pisał Mr.Vintage w odniesieniu do np. do Vistuli), ale poprzez dbanie o to co już u nich zakupiłem. To taka sama polityka jak w… Czytaj więcej »
Ciekawy i przydatny artykuł. W jednym miejscu wkradł się mały błąd – „nie ma to tego regulaminów”.
„Z przytoczonego wcześniej badania TNS wynika, że w ubiegłym roku prawie co trzeci Polak raz w miesiącu zrobił zakupy w co najmniej 11 sieciach handlowych, a jeszcze dwa lata temu tyle sklepów wskazywało tylko trzy razy mniej badanych. ” Czytam i czytam to zdanie i nic z niego nie rozumię. Ktoś pomoże? Może Autor? Jak można zrobić zakupy w „co najmniej 11 sieciach” „raz w miesiącu”? Może miało być, że „w ciągu miesiąca”? Drugiej części zdania nie rozumiem już ni w ząb. Nawet nie jestem w stanie się domyślić znaczenia tej treści. I nie żebym się czepiał, tylko po prostu… Czytaj więcej »
Obecnie co trzeci Polak (ok. 33%) robi w każdym miesiącu zakupy w co najmniej 11 sieciach handlowych (np. Tesco, Biedronka, Lidl, Empik, Reserved, Zara itd.), a jeszcze dwa lata temu ta liczba dotyczyła ok. 10% badanych Polaków.
No i wszystko jasne. Uprzejmie Panu dziękuję Panie Michale. nie wchodzę oczywiście w dyskusję, czy te dane obrazują kwestie dotyczące lojalności, czy są raczej pochodną wielu innych czynników. Zresztą, nawet jeśli tak jest, to finalnie i tak wpływa to na „związanie” konsumenta z marką. Jeszcze raz pozdrawiam. Darek.
Drogi Panie Michale i Szanowni użytkownicy!
Czy ktoś z was zna jakieś sposoby na obniżenie ceny produktów Massimo Dutti? (Kody rabatowe, zniżki pracownicze, bonus za newsletter – cokolwiek).
Mam na oku piękne ich buty, ale troszkę szkoda wydawać mi 500 złotych na produkt z sieciówki, z drugiej strony nie chcę dokładać 300 złotych na najtańsze Herringi.
Boję się, że do wyprzedaży wykupią mi rozmiar i zostanę zimą bez butow :)
Nie ma żadnych sposobów. Zapisani do newslettera niecałą dobę przed rozpoczęciem wyprzedaży otrzymują maila i mogą zacząć zakupy online po obniżonych cenach.
Zniżka pracownicza wynosi 15% dla całej grupy Inditex i działa także na wyprzedaże , potrzebujesz agenta w sklepie który będzie pracował 1 dnia wyprzedaży i po prostu ci kupi upatrzone buty.
Michale.
Poprzedni i ten wpis – bardzo dobre. Podróże w dobrym stylu – widać, ze pomysł wypalił. Gratuluję. Szczególnie filmy, które obok ciekawych informacji z linii produkcyjnych zawierają również praktyczne porady.
Kolejny pomysł na wpis poradnikowy na sezon zima 2015 (wcześniej proponowałem dobór szalików do czapek – kolorystyka, fason, itp.). Teraz – spodnie sztruksowe i jesienno-zimowe stylizacje z takimi spodniami.
A.
W ostatnim czasie bardzo polubiłem markę bytom. Kupiłem u nich dwurzędową bosmankę 80% wełna/20 poliamid . Dzisiaj przeglądając promocje zauważyłem ten sweter : http://www.bytom.com.pl/swetry,sweter-prescott-243-k-2596-13039-p czy ta cena jest adekwatna do materiału ? Trochę mnie smutci , że jest tam 30% poliamidu. Dodatkowo zbliżająca się zima zmusza mnie do kupna jakiś butów. Dobrych butów. myślałem nad tymi : https://www.gino-rossi.com/on/obuwie/polbuty/mpv517-k40-ba00-2500-0 https://www.gino-rossi.com/on/obuwie/sztyblety/msv519-k73-cv00-7700-0 https://www.gino-rossi.com/on/obuwie/sztyblety/msv534-f07-cv00-7800-0 https://www.gino-rossi.com/on/obuwie/trzewiki/mtv385-726-cx00-2500-f Problem jest w tym, że nie wiem czy półbuty typu brongues będą odpowiednie na zimę. Dodatkowo jest problem tego typu, źe giano rossi mają podział na rodzaje fasonów butów , który według mnie jest bezsensowy , gdyż w butach… Czytaj więcej »
Mały off topic – jakiego koloru szale widziałby Pan do tego płaszcza http://eu.suitsupply.com/en/coats/brown-double-breasted-coat/J284.html?cgid=Coats ?
Jasnoszary, ciemnozielony, pomarańczowy, granatowy, brązowy.
Panie Michale,
jakieś wieści odnośnie nowej witryny? Z tego co pamiętam obiecywana była już kilkukrotnie?
Już blisko końca prac, ale nie chcę jeszcze podawać żadnych terminów.
Mam różne karty lojalnościowe kilku sklepów odzieżowych z elegancką modą dla panów. Powiem krótko. W ogóle tych kart nie używam, bo wolę kupić jakiś ciuch w w promocji (np V-neck z dodatkiem kaszmiru Lambert zamiast za 299 zł za 99 zł). A że punkty i karta lojalnościowa nie liczą się w przypadku rzeczy przecenionych, więc w zasadzie ich nie używam, bo się to nie opłaca. Miałbym kupić sweter w cenie regularnej za 299 złotych i dostać kilka punktów, które wykasują mi się po roku, to wolę kupić za 99 złotych i 2 stówy mieć w kieszeni, lub kupić 3 swetry… Czytaj więcej »
Michał, czy kiedyś zrobiłeś artykuł odnośnie łączenia kolorów, dotyczący się koloru brązowego?
Pytam, bo zakupiłem pierwszy ciuch w kolorze brązowym i nie wiem z czym to się je.
Na pewno pasuje z zielenią, żółtym, kremowym, pomarańczowym, oliwkowym, szarym.
Dziwi mnie, że nie napisałeś o jedne bardzo ważnej rzeczy w odniesieniu do Answear Club, mianowicie punkty tam zgromadzone mają ograniczoną czasowo ważność, chyba do 6 miesięcy, a punkty przyznane na urodziny są dostępne tylko przez dwa tygodnie.
Kiedy pojawią się koszule ossovsky-mr vintage ?
Panie Michale, oraz inni czytelnicy, Mam pytanie trochę odbiegające od tematu, ale po części z nim związane. Chodzi o poprawki krawieckie, które oferuje Bytom. Skusiłem się na w ostatniej chwili na promocję i kupiłem przez internet dwa okrycia na sezon jesienno-zimowy http://www.bytom.com.pl/kurtki-i-plaszcze,kurtka-edynburg-262-k-3896-20233-p http://www.bytom.com.pl/kurtki-i-plaszcze,plaszcz-chicago-262-k-3892-20202-p Kurtka jak i płaszcz mają rozmiar 48, leżą na mnie bardzo fajnie ale mam problem z rękawami, są za długie. Chciałbym je skrócić oraz lekko zwęzić. I tu dochodzimy do sedna. Czy warto korzystać z serwisu krawieckiego który oferuje Bytom? Jestem w ich programie także teoretycznie nic bym za przeróbki nie zapłacił. Pytanie czy Pan ew. ktoś… Czytaj więcej »
Każdy salon ma swojego krawca, więc trudno mi się wypowiedzieć. Ja korzystałem w Kielcach i wszystko było ok.
Posiadanie karty World Men’s Club się bardzo opłaca, nawet dla tych którzy mało kupują w sklepach marki Vistula, Lambert czy Wółczanka. W posiadanie karty wszedłem przy zakupie szala w Vistuli i przez dlugi czas z niej nie korzystałem, jednak nadszedł czas kiedy potrzebowałem kupić dwie eleganckie koszule dobrej jakości, trafiłem na promocję -50% przy zakupie dwóch sztuk. A więc nawet jeśli rzadko robimy zakupy w różnych sklepach to i tak warto mieć kartę programu lojalnościowego danego sklepu bo może akurat pewnego dnia bardzo się przyda.
[…] przez Poszetka.com, których duże firmy po prostu się nie podejmują. Pisałem o nich w tekście „10 najlepszych programów lojalnościowych branży odzieżowej”. Chodzi między innymi o możliwość wykonania haftów na zakupionych produktach i o bezpłatne […]
Chciałbym dodać, że sposobem budowania lojalności klienta powinno być też oferowanie tego samego, a przynajmniej podobnego, produktu, co kiedyś. Mam na myśli to, że mnóstwo sieci zmienia styl oferowanych ubrań niemal z kolekcji na kolekcję. I cóż z tego, że ja bym nawet chciał pozostać lojalny i wrócić po roku czy dwóch do sklepu, skoro okazuje się, że więcej już tam nie znajdę tego, po co przychodzę, bo w międzyczasie kompletnie zmienił się profil oferowanych ubrań (albo kroje i rozmiary) i po prostu nie dostanę nic, coby pasowało do mojego stylu ubierania się? Wtedy tak czy inaczej będę musiał udać… Czytaj więcej »