Męski garnitur od wielu dekad jest synonimem elegancji. Powszechnie uważa się, że samo założenie go to wejście na wyższy poziom męskiej elegancji, szczególnie w czasach gdy od dobrych kilkunastu lat moda męska zdominowana jest przez styl smart casualowy i garnitur noszą wyłącznie ci których zmusza do tego stanowisko, okazja lub zawód. Niestety samo posiadanie tego elementu garderoby to za mało by stać się eleganckim mężczyzną, bo żaden inny strój nie obnaża prostych błędów tak jak garnitur.
Minister Witold Waszczykowski i senator Hirofumi Nakasone. Fot. M.Jasiulewicz/MSZ
Inspiracją do napisania dzisiejszego tekstu są ubiory Ministra Spraw Zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, które ze smutkiem obserwuję od kilku miesięcy. Nie mogę wyjść ze zdumienia, że na tak eksponowanym stanowisku można tak bardzo ignorować wizerunek swój i ministerstwa któremu się szefuje. Oczywiście rozumiem, że nie każdy musi się pasjonować modą męską, ale podejmując się pracy na pewnych stanowiskach i w pewnych zawodach, trzeba się dostosować do ogólnie przyjętych standardów w danej firmie czy instytucji. Ubiór ma wielką moc i nie należy go deprecjonować, bo nawet jeśli ty sam masz gdzieś modę i jej zasady, to wokół ciebie jest wiele osób których to zwyczajnie nie obchodzi, tym bardziej, że taki strój może wyrażać lekceważenie drugiej osoby, stanowiska czy rangi spotkania. Zasady dress code’u zostały stworzone po to, by takich sytuacji uniknąć, ale w wielu przypadkach są one zbyt ogólne, bo na przykład nie wspominają nic o właściwym rozmiarze garnituru, a przecież ma on nie mniejsze znaczenie niż jego kolor, który zazwyczaj jest opisany w takich dokumentach.
W przypadku Ministra Spraw Zagranicznych takim dokumentem określającym zasady ubioru jest protokół dyplomatyczny. Wymyślono go po to, by prezydent, premier, ministrowie i szereg innych osób nie zawracali sobie głowy własną interpretacją ubioru, precedencji, korespondencji i wielu innych kwestii zachowań międzyludzkich. Po pierwsze, wymienione osoby mają ważniejsze sprawy na głowie. Po drugie, znajomość tych zasad ułatwia relacje i pozwala uniknąć wpadek wizerunkowych i dyplomatycznych. Zasadność przestrzegania takich reguł trafnie uzasadniają słowa Benjamina Franklina, który radził: „Jedz dla własnej przyjemności, ale ubieraj się dla przyjemności innych”.
Niestety, mimo tego, że podręczniki protokołu dyplomatycznego liczą sobie kilkaset stron i kwestia zasad ubioru jest w nich opisana dość dokładnie, to jak widać na przykładzie Witolda Waszczykowskiego, nie jest to wystarczające. Ale nie jest wina wyłącznie pana ministra, bo przecież on nie musi mieć wiedzy nt. męskiego ubioru. Od tego są osoby odpowiedzialne za protokół dyplomatyczny w ministerstwie, które powinny zwrócić uwagę, że rękawy marynarki należy skrócić, garnitur oddać do prasowania, a zakładanie koszul button-down i swetrów na oficjalne spotkania wybić z głowy.
Poniżej przypominam najważniejsze kwestie na które należy zwrócić uwagę zakładając na siebie garnitur, bo jak już wspominałem samo posiadanie eleganckiego garnituru to za mało by być eleganckim mężczyzną.
ROZMIAR
Można mieć najdroższe i najlepsze ubrania, ale jeśli nie będą one w odpowiednim rozmiarze, to wartość tych rzeczy nie będzie miała żadnego znaczenia, bo po prostu będą wyglądać źle. Produkty dobrej jakości od tych przeciętnych czasem trudno odróżnić z daleka, ale ubranie w nieodpowiednim rozmiarze, nawet to najdroższe od razu rzuca się w oczy. Beau Brummel, który uważany jest za twórcę klasycznej garderoby męskiej mawiał, że właściwy ubiór powinien być tak naturalny, że wręcz niezauważalny. Rękawy marynarki przysłaniające dłonie i fałdy nad butami trudno nazwać czymś niezauważalnym, one odciągają uwagę od właściciela w takim samym stopniu jak krzykliwe kolory.
CZYSTOŚĆ
Brak dbałości o czystość i nienaganny wygląd odzieży, to obok noszenia za dużych ubrań, największy grzech polskich mężczyzn. Nieodprasowane spodnie, pognieciona koszula, brudne buty – to dość częsty widok nawet wśród osób na wysokich stanowiskach. Bez względu na to jakie są tego przyczyny (brak czasu, nieprzywiązywanie wagi do tego), takie rzeczy nie powinny mieć miejsca w ubiorze codziennym, nie wspominając już o ważnych spotkaniach. Spójrzcie jak wygląda garnitur ministra Waszczykowskiego przy garniturze jego rozmówcy.
fot. msz.gov.pl
fot. msz.gov.pl
TKANINA
Najlepszym surowcem na elegancki garnitur jest wełna merynosowa, ewentualnie jej mieszanki z moherem, kaszmirem, jedwabiem. Takie tkaniny mają piękną fakturę, kolorystykę i gołym okiem widać, że jest to surowiec z wyższej półki. Dodatkowym argumentem jest to, że wełna dobrze znosi użytkowanie, czyli nie trzeba jej często prasować i czyścić. Na eleganckie tkaniny garniturowe nie nadaje się natomiast bawełna, której faktura jest mało elegancka, a sam materiał bardzo szybko traci świeżość i dobry wygląd. Garnitury uszyte z bawełny nie spełniają kryteriów ubioru na ważne okazje.
Sztruks nie jest odpowiednią tkaniną na oficjalne garnitury, fot. msz.gov.pl
DODATKI
Garnitur nie jest uniwersalnym ubiorem, zatem w przypadku okazji wymagających ubioru formalnego warto postawić na sprawdzone dodatki: ciemny krawat z jedwabiu, śnieżnobiała koszula, czarne buty na wysoki połysk. Koszula button-down czy sweter wełniany nie są odpowiednim dodatkiem na takie okazje.
Sweter pod garniturem nie jest dobrym wyborem na oficjalne spotkania, fot. msz.gov.pl
Koszula button-down również nie jest dobrym dodatkiem na oficjalne okazje, fot. msz.gov.pl
Trzy lata temu napisałem tekst w którym argumentowałem zasadność finansowania ubiorów premiera Tuska z funduszu Kancelarii Premiera, co wywołało burzliwą dyskusję, ale dzisiaj powtórzę to samo, choć władza się zmieniła. Bez względu na to z jakiej partii będziemy mieć prezydenta, premiera i ministrów, to osoby reprezentujące nasze państwo publicznie powinny mieć do dyspozycji fundusz reprezentacyjny zarówno na ubrania i dodatki, jak również na stylistę jeśli zajdzie taka potrzeba. I nie chodzi tutaj o eksperta od protokołu dyplomatycznego (bo tacy są), lecz osobę, która odpowiednio dobierze buty, dodatki, zadba o odpowiedni rozmiar, proporcje, długości nogawek i rękawów. Nie ma w tym nic złego czy wstydliwego, że osoby publiczne korzystają z pomocy różnego rodzaju specjalistów. Jeśli zachodzi potrzeba, to trzeba to robić. Przykład prezydenta Andrzeja Dudy potwierdza, że w dzisiejszych czasach ubiór jest istotnym elementem profesjonalnego wizerunku i nie warto go deprecjonować. Zresztą patrząc na ostatnie wizyty ministra Waszczykowskiego, przypuszczam, że ktoś chyba się zajął jego ubiorem.
fot. msz.gov.pl
Brawo! W końcu ktoś podsumował wygląd ministra Waszczykowskiego. Też od kilku miesięcy nie mogę patrzeć na absolutny szczyt bezguścia i tandety ubioru ww. pana. Co ciekawe… delikatnie mówiąc nie przepadam za panem Maciarewiczem, ale poza kilkoma wpadkami z dl. rękawów – ubiera się prosto i elegancko. Dlaczego nie pogada z Panem Waszczykowskim?
Już chyba pogadał, bo ostatnie spotkania w ładnym granatowym garniturze i śnieżnobiałej koszuli.
Macierewiczem, nie Maciareweczem, miejże Pan litość. Taki esteta, a pisze niechlujnie.
Hmmm. A kto napisał Maciareweczem?
Komentator Marek, w poście, na który odpowiedziałem. To chyba wynika z kontekstu?
Maciarewiczem, nie Maciaraweczem. Literówka z mojej strony, przepraszam. W każdym razie, chodzi o poprawienie piątej litery nazwiska ministra z A na E.
Osobliwe i ciekawe: czyli pan Stefan może popełnić literówkę (paradoksalnie wypominając ją), ale pan Marek już nie? Sugeruję skupić się na merytoryce tekstu pana Michała Kędziory, bo w końcu zajęto się ignorancją ubioru min. Waszczykowskiego. Na każdym „family foto” ministrów SZ nasz odznacza się klarownie na tle pozostałych panów.
Zobaczcie sobie Panowie zdjęcia ministra MaciErewicza z lat 90-tych. Chciałbym tak dobrze wyglądać ;)
Mnie się wydaje, że politycy wyższego szczebla mają jakiś dodatek do pensji na tzw. wydatki reprezentacyjne. Inna sprawa – minister ma ważniejsze rzeczy na głowie, niż marynarka i ja naprawdę wierzę, że on nie widzi różnicy, a jak nie widać różnicy, to po co przepłacać;)
I z tego powodu uważam, że ministrowie itp. powinni mieć jakąś garderobianą, czy bardziej ogólnie – speca od wizerunku. A jeżeli mają – to coś poszło nie tak ;)
*w złym miejscu odpisałam. to miała być odpowiedź dla Filipa, który pisał o wydatkach na reprezentacje.
No wygląda ten garnitur tragicznie na Panu Ministrze. Najbardziej rzuca się w oczy niemiłosiernie pognieciona marynarka, (jakby wyjął ją z 'pralki’). Przy okazji komentarza pozdrawiam Pana, Panie Michale oraz sklep patine.pl, który to pod koniec zeszłego tygodnia zrobił bombową promocję na wszystko w swoim sklepie i tak oto stałem się posiadaczem pięknych Yanko 780 Cuero. Trzy lata zastanawiałem się czy warto zainwestować w te oto buty i tak wasza promocja mnie bardzo szybko skusiła. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
O proszę, a ja nic nie wiedziałem o promocji.
Finansowanie ubioru z budżetu Kancelarii/Ministerstwa to akurat naprawdę dobry pomysł. Skoro z budżetu kupowane są auta dla delegacji, które też spełniają głównie funkcję reprezentacyjną i budują wizerunek państwa, to dlaczego nie finansować w ten sam sposób ubioru, który spełnia właściwie te same funkcje?
Aż sobie wyobraziłem jak przetarg na ubieranie ministrów wygrywa Vistula i reklamują się sesją zdjęciową całej RM w tym samym stylu co na zdjęciach naszej kadry piłkarskiej… ;)
Kwestia źródła finansowania ubrań jest tematem wtórnym. Bardziej razi to, że osoby które dochrapały się najwyższych stanowisk w kraju nie zauważają potrzeby edukacji na tym polu, ani dbania o swój wizerunek. Ministrowie i posłowie wyglądają jak stróże w Boże Ciało – tak jakby garnitur mieli na sobie pierwszy raz. To niedobrze świadczy o ich klasie i obyciu. Zresztą samo ubranie to nie wszystko. Z garniturem trzeba być obytym. No chyba, że dodatkowo zatrudni się panią która będzie podciągać spodnie, poprawiać krawat czy odpinać ostatni guzik marynarki. Niestety dla naszej politycznej elity, żyjemy w czasach, w których nawet studenci dostrzegają potrzebę… Czytaj więcej »
Bardzo trafne uwagi.
A dlaczego panią ?
A dla czego nie?
dlatego, mężczyźni mają od tego lokajów, a nie pokojówki!
Dla technicznej poprawności stwierdzę, że nie lokajów, a, hmm, „pokojowców”, bo chyba tak się tłumaczy angielskie „valet”. Chyba, że ktoś zna szczęśliwsze tłumaczenie, chętnie przygarnę. Ale generalnie, prawda.
Zgadzam się szczególnie w kwesstii obycia z garniturem. U władzy (i nie tylko) są ludzie, dla których strojem codziennym są stare dżinsy, t-shirt i jakieś tam buty sportowe. Garnitur to dla nich „więzienie” i czują się w nim nieswojo. Pamiętam jak jakiś czas temu uczestniczyłem w szkoleniu (tematyka odmienna od modowej) i jacyś konsultanci odnośnie SEO powiedzieli „bo nie wiem czy wiecie panowie, my to mamy dwie, trzy pary butów, które są i na codzień i wyjściowe, a panie to mają botki, czółenka i jeszcze coś i każde jest modne w innym miesiącu”. Facepalm…
Tusk zlikwidował fundusz i przerzucił koszty na partię by zrobić tanie państwo. Już widzę nagłówki „Waszczykowski chodzi w garniturach za tysiące złotych”. Takie uroki bycia osobą publiczną.
Lantiera z wełny 150 można kupić za te pieniądze. Oczywiście z wyprzedaży.
A co Pan sądzi o ubiorze Pana Prezydenta Andrzeja Dudy? Moim zdaniem prezentuje się nienagannie.
Mam podobne zdanie, aczkolwiek kilka elementów można dopracować m.in. krótkie marynarki, kiepsko wiązane krawaty, buty.
Pan Duda szybko „wyrasta” z garniturów. Ma się wrażenie, że marynareczka ciut jest przykusa, spodnie za krótkie. Taki zbyt mały garnitur źle leży! Całość ratuje naturalna szczupłość ale garnitur na nim jest zbyt opięty. Tusk czy dużo starszy Macierewicz prezentują się lepiej. A Waszczykowski powinien się odchudzić i szyć sobie garnitury na miarę!
Kupuje Vistulę zamiast Lantiera :)
Zupełnie nie pojmuję skąd się biorą te zachwyty nad prezencją obecnego prezydenta?! Rozumiem, że Mr.Vintage jako sympatyk platformy musi sypnąć kilkoma ciepłymi słowami na temat prezydenta z wrogiego obozu, bo inaczej ktoś mu zarzuci brak obiektywizmu, ale reszta? Dla mnie Prezydent Duda wygląda jakby ubierał się w tanich sieciówkach z zestawów skomponowanych na manekinach. Długość nogawki, długość rękawów w normie, nawet wytaliowane jak trzeba, ale cała reszta leży. Zawsze już chyba będzie się mi kojarzył ze zbyt wysokim guzikiem przykrótkiej marynarki, niechlujnym węzłem windsorskim i czarnymi derbami. Z dodatkami też nie szaleje, będąc nudnym jak Tusk (który zresztą w mojej… Czytaj więcej »
Przede wszystkim minister Waszczykowski jest otyły, a jego fatalny dobór strojów jeszcze tą otyłość podkreśla. Przy takiej posturze tylko garnitury szyte na miarę są w stanie maskować niedoskonałości. A tu mamy wszystko w każdą stronę.
Jest otyły, bo stanowczo odcina się od wegetarianizmu i jazdy na rowerze jako niepolskich wartości ;)
Ciekawe, od jakich wartości odcinał się równie otyły Komorowski ;)
Zresztą przejście na dietę wegetariańską nie gwarantuje zrzucenia wagi.
Przecież to jest profanacja polskiej dyplomacji. Dobrze chociaż, ze ostatnio wizerunek na tym polu poprawił Adam Nawałka:)
BTW, Michał czy poniższy garnitur nadaje się do zdekompletowania i noszenia osobno marynarki oraz spodni. Pozdrawiam.
http://sklep.prochnik.pl/garnitury/3762-garnitur-livorno-adam-s-1.html
Raczej tak.
oj Vintage, dużo ryzykujesz, jeszcze Ci zamkną bloga na mocy ustawy antyterrorystycznej!
Będziecie mi słać paczki z poszetkami?
Raczej skrzynki z mydłem w kostkach i szczotki do zębów o zaostrzonych końcówkach. Trzeba sobie radzić :)
Mydłem w płynie. Każdy wie, co może się stać, gdy pod więziennym prysznicem z rąk wyśliźnie się kostka…
Niestety pojemnik z mydłem w płynie może też czasami wypaść z rąk i trzeba będzie po niego schylić się. :)
Przykro, że Polskę zagranicą reprezentuje osoba nie potrafiąca zadbać o swój wygląd. Oczywiście nie każdy musi być ekspertem w zakresie mody męskiej, ale na takim stanowisku odpowiednia prezencja to konieczność. Pan Waszczykowski powinien przynajmniej zatrudnić kogoś, kto by mu w tym zakresie pomógł.
Dobrze skrojony garnitur, pasujący do sylwetki jest czymś co, niestety, nie tylko dla polityków, ale również dla wielu aspirujących korpoludków jest czymś zbędnym. Nie ma nic gorszego niż szef wyglądający gorzej niż pracownicy, często zapominamy, że nasi ludzie oceniają nie tylko nasze decyzje ale rownież nasz ubiór.
Witam Michał jak wiemy Firma Tallinder niedawno mocno weszła na rynek również promowana Przez Ciebie jako marka Premium , Przykro to mówić ale w tak krótkim czasie mam już niestety bardzo złe doświadczenie z tą Firmą ,Otóż zamówiłem model brązowe eleganckie mokasyny o nr ref OK088-28X z ich sklepu internetowego, buty otrzymałem z wyraźną skazą na ,udałem się więc do Salonu firmowego we Wrocławiu Magnolia sygnalizując wadę .Pani oczywiście przyjęła buty i zwrócono mi należną kwotę. Zależało mi na tym modelu więc zasygnalizowałem czy można już niewadliwy model sprowadzić z innego salony ,potwierdzono Mi dostępność i proszono o oczekiwanie na… Czytaj więcej »
wystarczy jeden rzut oka na wystawę tego sklepu aby tam nie wchodzić!
Pierwsze zdjęcie (i kilka innych, nie pokazanych przez p. Michała stylizacji) pokazuje, że p. Waszczykowski nabrał korporacyjnego sznytu z obowiązkową smyczką z kartą magnetyczną.
Ale przypominam także gustowne wyjścia byłego ministra Boniego w garniturze i plecaku.
Co do garnituru: Minister Waszczykowski nigdy nie będzie dobrze wyglądał nawet w idealnie skrojonym garniturze, bo przy jego nieproporcjonalnej budowie (m.in. duży brzuch i równocześnie wystający, bardzo duży tyłek + inne mankamenty) nie da się go „dobrze” ubrać”. Oczywiście można wiele poprawić ale przypuszczam, ze aż tak dużej poprawy nie będzie. Temat doboru koszul i sweterków oraz pogniecionej marynarki pozostawiam bez komentarza, bo wszyscy widzą, że wygląda to u niego b. źle.
S.
Nie zgodzę się. Wystarczy zerknąć na ostatnie „stylizacje” ministra by zobaczyć, że jest dużo lepiej. Granat, dobra wełna oraz czysty i wyprasowany garnitur bardzo wiele zmienia:
http://www.msz.gov.pl/resource/5725a057-40d0-401e-aa21-d9591a943e59:JCR
Michale, rzeczywiście – odprasowanie, „leżenie” i kolor OK. Ale zwróć uwagę na buty – paskudne „mokasyny?” rodem z CCC, przepraszam, ale tandeta bije po oczach. Gość ma buty nie lepsze, a przynajmniej słabo odpastowane. Druga sprawa, dlaczego oni wszyscy mają za długie rękawy w marynarkach? Naprawdę mało komu (pomijam pana Waszczykowskiego) wystaje koszula spod rękawa, a to naprawdę zmienia klasę całego ubioru :(
Zgadzam się z uwagami. Ja tylko zwróciłem uwagę, że sama zmiana garnituru robi dużą robotę. Oczywiście jeszcze sporo innych detali wymaga poprawy.
Niestety tak i to święta prawda…….:-(
Zgadzam się z p. Michałem. Minister Waszczykowski ma chyba najgorszą prezencję z całego zespołu rządowego (obecnego i poprzedniego), a piastuje najbardziej eksponowane stanowisko! Swoją drogą jak już mówimy o ubiorze ministra Waszczykowskiego, to waro zauważyć bardzo kiepsko dobrane oprawki okularowe które nosi. Co gorsza, część z tych oprawek to modele damskie!
Michale, a planujesz recenzję ubioru Prezesa? W temacie kolorów sprawę masz załatwioną :)
Nie planuję :)
Prezesowi wystarcza jeden krawat-czarny i taki będzie nosił już do śmierci…:-)
Witam, trochę z innych beczki, przeglądając ostatnio starsze wpisy na blogu, dostrzegłem że w mojej szafie brakuje mi tylko uniwersalnej granatowej marynarki. Czy autor bloga lub szanowni czytelnicy mogliby polecić jakiś model ?
Najlepiej w przedziale do 500 zł.
Serdecznie Pozdrawiam, i z góry dziękuje za odpowiedzi.
Zerknij do outletu Suitsupply, jest tam kilka ciekawy modeli. Tutaj szczegóły:
https://mrvintage.pl/2016/07/wystartowal-tymczasowy-outlet-suitsupply.html
Panie Michale, jaką pastę i krem do butów polecałby Pan do tych bordowych brogsów: https://www.zalando.pl/bow-tie-polbuty-wsuwane-bordo-bq312c005-g11.html ?
Kolor 08:
http://multirenowacja.pl/pasta-do-butow-wosk-50ml-puszka-saphir.html
http://multirenowacja.pl/saphir-pommadier-50ml-krem-do-obuwia-butow.html
Każdy w Polsce zakończył edukację co najmniej na poziomie szkoły podstawowej. To jest tzw. minimum i dotyczy pewnie niewielkiego % populacji. Sporo osób ukończyło studia na poziomie licencjata lub mgr albo nawet studia doktoranckie. I pytania: na którym poziomie edukacji uczą podstaw dress codu? znajomości i poszanowania prawa? oraz werbalnego posługiwania się j. angielskim? I co się dziwić, że ludzie, nawet tzw. reprezentanci społeczeństwa wyglądają jak wyglądają? Gdzie jest szef protokołu dyplomatycznego (w przypadku ministra MSZ)? A co dopiero „zwykli” ludzie?! Czy właściwa długość rękawów marynarki i spodni garnituru, to jest powód do zachwytów czy może minimalny standard wiedzy na… Czytaj więcej »
a pytanie takie, czy Vintage planuje z osovskim kolekcie jesienna? :P
Niestety nie będzie kontynuacji tej linii, zatem zapraszam do zakupów tego, co jeszcze zostało :)
Ale na przyszłoroczną wiosnę szykuję coś dużego. Pod koniec roku pojawią się informacje na ten temat.
Akurat wspomniany Ziemkiewicz nie ma pojęcia jak się ubrać i dziesiątki razy podkreślał, że jest mu dobrze jako abnegatowi, że to „młodzi wykształceni z wielkich miast”/”lemingi” zwracają uwagę na opakowanie, podczas gdy należałoby zwracać uwagę na treść.
Odnośnie ostatniego zdjęcia, garnitur może i ok, ale krawat nadal wygląda jak kupiony w markecie, do tego paskudnie zawiązany węzeł.
Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale przyszła mi teraz do głowy taka myśl, że Radosław Sikorski Minister, w kwestii ubioru, postawił swoim następcą bardzo wysoką poprzeczkę.
„następcą”???
Widać j.polski na poziomie gimnazjalnym jest dla Ciebie za wysoką poprzeczką :P
Na Ś.P. prof. Dziatkowiaka to się patrzyło…
Uważaj Michał, żeby ustawa antyterrorystyczna Ci bloga nie zamknęła ;)
A to jakieś już zamknęła?
Nic się nie zmieniło, na szczycie NATO wyglądał jakby dostał garnitur po kimś kto waży 50kg więcej niż on sam. Minister MSZ a wygląda fatalnie od samego początku, zero prezencji przy ministrach innych krajów. Jak to świadczy o naszym kraju? Jak nas odbierają? Przecież nie od dziś wiadomo: „jak cię widzą tak cię piszą”. Skoro on reprezentuje nasz kraj to niestety świadczy źle o Polakach. Ktoś z taką prezencją nic nie załatwi a jedynie się ośmiesza. Tyle w temacie.
Czołowi politycy Zachodu i Polski także, to osoby urodzone w latach 40. i 50. Co oznacza, że wyrośli w kontrkulturze hippisowskiej, ukształtowały ich wydarzenia 68 roku i tym podobne dziadostwo. Dotyczy to polityków również prawicowych. Większości z nich garnitur źle się kojarzy, noszą bo muszą, nie wiem czy jakikolwiek polityk wygląda naprawdę bardzo dobrze. Jak dojdą do władzy urodzeni w latach 80. to będzie to wyglądało inaczej, bo dziś szyk jest punkiem, jak to ktoś powiedział, ale już nie pamiętam kto.
https://www.msz.gov.pl/resource/b2f04adc-e476-40db-8642-07d13ce11676:JCR
Zdjęcia by polskie MSZ.
Taki przykład na blogu???? Oby to nie był Twój ostatni artykuł…. Do TV publicznej już Cię raczej nie zaproszą.
Zaproszą, bo umiarkowanie pochwalił pana prezydenta ;)
W ogóle tym wpisem pan Michał strzelił sobie w stopę, jak nie w głowę, właściwie już po blogerze. W poniedziałek ABW wchodzi o szóstej na chatę za krytykę Waszczykowskiego, a TVN nie kiwnie palcem w obronie pana Michała, bo ten pochwalił Dudę. Dziękujemy za te wszystkie lata blogowania. Jak panu spadnie mydło na podłogę, to niech się pan nie schyla.
A ponoc to blog dla prawdziwych mezczyzn i gentelmenow. Kultura osobista to nie tylko ubranie Panowie. Takze koncz wasc jeden z drugim i wstydu oszczedz.
To blog dla mężczyzn(kobiety też się trafiają) zainteresowanych ciuszkami, tyle. Ktoś kto się interesuje szmatkami i nawet potrafi się dobrze ubrać wcale nie musi być dżentelmenem, nie musi nawet aspirować do tego miana, może to mieć głęboko gdzieś. Więc lepiej daj sobie siana człowieku i wróć do czytania Trylogii, bo kultowego „kończ waść wstydu oszczędź” użyłeś w złym kontekście, jak większość internetowych mędrców.
Nie za dużo wymagasz od osoby mylącej „także” z „więc”?
Twoja wypowiedz o dawaniu siana swiadczy jedynie o braku elementarza kultury. Jak dla mnie kultura wypowiedzi, ubioru i jeszcze pare innych apektow to caly pakiet. Mozesz jezdzic Rolls Roycem, ubierac sie jak Mr. Vintage ale troche gorzej jak sie odezwiesz i wychodzi brak tego i owego – oglady i kultury najprosciej mowiac. Taki 'lekki’ rozdzwiek. Jak dla mnie po prostu slabo.
A ja to odczytuję tak: „…znam się na modzie/wizerunku, doradzałem już trochę. Mogę podoradzać też poszczególnym Ministrom…”, tylko wskażę, że jest taka potrzeba, a nuż się uda…
Panie Michale, pytanie nieco odbiegające od tematu. Czy w przypadku mundurów (chodzi konkretnie o mundur leśnika) obowiązują podobne zasady jak przy zwykłym garniturze, tzn. odpięty ostatni guzik marynarki w pozycji stojącej, mankiety koszuli wystające spod marynarki itd.? Co z węzłem krawatowym? Wiem, że nie jest Pan zwolennikiem węzłów symetrycznych (windsor), ale czy to tak oficjalnego stroju pasują węzły niesymetryczne (prosty, podwójny)?
Panie Michale, Od jakiegoś czasu szukam obuwia na lato. Interesują mnie buty, które będzie można założyć zarówno do chinosów (bardzo często noszę te spodnie z koszulkami polo) oraz do szortów. Rozglądam się za butami żeglarskimi, jednak te w większości mi się nie podobają. Podobnie jest z mokasynami. Jak już znajdę intersujący model, to cena wykracza poza mój budżet. Swego czasu znalazłem fajne trampki trochę w stylu żeglarskim, jednak były cholernie niewygodne. https://www.zalando.pl/tommy-hilfiger-harlow-sznurowane-sportowe-to112a042-k11.html Nie wiem czemu, ale TH w swoich trampkach stosuje bardzo grube szwy na pięcie. Powoduje to, że bardzo szybko stopa się obciera. Pytanie czy może Pan polecić jakiś… Czytaj więcej »
Do koszuli z krótkim rękawem nie zakładamy krawata. Wydaje się to oczywiste. Więc Wolczanka chociazby, czy inne firmy nie powinny dawac przykład i nie proponować takich rozwiazań? http://www.wolczanka.pl/temp/thumbs/735/thumb_1455617323_350x450_73597_1.jpg
Niestety takie zestawy się sprzedają, a Wólczanka jak każda inna firma chce zarabiać, zatem stara się dogodzić także i tym mniej wyedukowanym klientom.
z jednej strony rozumiem Wolczankę i inne firmy. Natomiast klienci, którzy nie chcą , nie mają czasu na edukacje, poczują się usprawiedliwione. W myśl „skoro firma tak proponuje, to tak sie można ubierać”. To tylko małe spostrzeżenie , jako że zauważyłem, że ciężko rozmawiać na temat ubioru gościa weselnego, wciąż koszula z krótkim rękawem na wesele brzmi jako idealne rozwiązanie. Pozdrawiam
Witam edukacja i jeszcze raz edukacja ,ostatnio w Factory Outlet we Wrocławiu kupiłem ładną beżowo-brązową letnią jednorzędową marynarkę w drobną kratę marki Vistula na wzrost 176/ 104, skład 55% len i 45 % bawełna ,pięknie odszyta szerokie klapy 11 cm , z tego co się dowiedziałem była uszyta w 2008 roku ,świetna cena przeceniona z 599 zł na 69 zł .Zwróciłem się z pytaniem do Pani ekspedientki jak to się stało że jeszcze ta marynarka jest jeszcze dostępna i otrzymałem wyjaśnienie że wszystko to z powodu właśnie takich szerokich klap, klienci szukają tak naprawdę tego co dyktuje rynek czyli wąskie… Czytaj więcej »
Moglbys wrzucic zdjecie? Z opisu wynika ze czegos podobnegk szukam. Nawet rozmiar moze by odpowiadal
Hej ,aż tak nie pomogę jestem obecnie na urlopie poza miejscem zamieszkania ,ale jak masz możliwość podjechać i zmierzyć do Wrocławia to polecam bo warto pozdr
Ubiór minister spraw zagranicznych, nie wiadomo czy się śmiać czy płakać :(
Michale, co sądzisz o tej marynarce https://www.lancerto.com/marynarki/marynarka-juno-46551.html# Nie będzie mało uniwersalna i tylko do bardzo swobodnych zestawów ?
Dzień dobry Panie Michale, mam do Pana pytanie odnośnie moich planów zakupowych.
Po przeczytaniu jednego z Pana wpisów kupiłem aktówkę http://www.e-baron.pl/aktowka-skorzana-slow-act-koniakowy-czerwony.html . Teraz mam w planach zakup butów https://www.sklep.klasycznebuty.pl/587,berwick-4172-brown.html , jednak mam wątpliwości co do koloru aktówki. Czy w tym momencie odcień butów musi być zgrany 1 do 1 z aktówką? Czy ten kolor aktówki byłby odpowiedniejszy: http://www.e-baron.pl/aktowka-skorzana-slow-act-ciemny-braz-szafirowy.html ?
Mam w planach jeszcze zakup następujących butów https://www.sklep.klasycznebuty.pl/450,berwick-4170-tan.html i nie wiem już co do czego dopasować?
Jak Pan uważa, która aktówka byłaby lepsza, bardziej uniwersalna?
Z góry dziękuję i pozdrawiam, Piotr.
Kurcze, proszę o nowy artykuł. Jak otwieram stronę główną i mi się to zdjęcia pokazuje to od razu ręce mi opadają.
Dzień dobry. Mam pytanie z innej beczki. Chciałbym uzyskać informacje na temat pielęgnacji obuwia żeglarskiego – skóra licowa. Czy sam krem wystarczy? Czy może dobrze będzie jeśli nie zabraknie wosku i/lub pasty. Oczywiście tłuszcz moim zdaniem jest tutaj niezbędny. Pozdrawiam
Tłuszcz tylko jeśli skóra jest przesuszona, a sam pommadier wystarczy.
Michał, chciałbym zapytać o Twoją opinie na temat tej marynarki i jej połączenia z chinosami, jako nieformalnego zestawu. http://www.zara.com/pl/pl/summer-days/m%C4%99%C5%BCczyzna/marynarki/niebieska-marynarka-w-paski-c634663p3323521.html
Nie popieram, choć sam kiedyś taki zestaw popełniłem.
Witam Panie Michale, planuję zmianę paska skórzanego przy zegarku. Zegarek ma tarczą prostokątną w kolorze czarnym i ma charakter casualowy. Dotychczas miałem paski w kolorze czarnym. Teraz chciałbym coś zmienić i zamówić ciemno brązowy. Czy Pana zdaniem taka kombinacja (brązowy pasek, czarna tarcza) nie będzie się gryzła?
Ciemny brąz powinien pasować. Wielu renomowanych producentów zegarków ma nawet takie zestawy w standardzie.
Dzień dobry Panie Michale,
czy widział Pan może gdzieś do kupienia garnitur w kolorze butelkowej zieleni, taki jaki miał na sobie Grzesiek Krychowiak:?oh=b16bc1b51f44db6bc430ba1c2e78cc6a&oe=57F04CA8 ??
Z góry dziękuje za zainteresowanie!
Pozdrawiam
Nie widziałem. Obawiam się, że tylko w MTM uda się coś takiego zamówić.
Jakie byście polecili buty ? Chodzi o klasyczne brązowe z otwartą przyszwą , derby lub fajnie by było również monki. Budżet 500zł. Z chęcią przyjmę linki gdyż w temacie butów jestem zielony trochę. Mam na oku Ryłko na skórzanej podeszwie ale nie wiem czy warto mają w ofercie fajne Monki właśnie za 499zł. https://www.rylko.com/pl/produkt/IPDW05_HU1,114265,132.html Pomóżcie.
Szanowny Panie Michale
Poradników jak ubrać się na ślub jako pan młody jest pełno. Natomiast przydałby się poradnik z prawdziwego zdarzenia jak się ubrać jako gość/przyjaciel/kolega. Na co można sobie pozwolić, jak łamać zestawy kolorystyczne na taką uroczystość czy też nie.
Co Pan o tym myśli?
Pozdrawiam
Michale, co możesz powiedzieć o jakości koszul z SuitSupply? Zamówiłem w outlecie 3 koszule w pakiecie multibuy po 123 zł. Zastanawiam się teraz czy zwracać ( lub zostawić) wszystkie 3 bo jedna jeansowa jest trochę ciasna w barkach czy zostawić jedną która mi się bardzo podoba. Wtedy jej cena wyniesie pewnie 220 zł i zastanawiam się czy w tej cenie nie lepszy byłby już np Osovski?
Oeeezuuu, jak już są u Ciebie w domu, to sam oceń. Wygląda to trochę tak, jakbyś podjął decyzję, z której nie jesteś do końca zadowolony, ale mimo wszystko liczysz na to, że ktoś Ci tu napisze: „tak, tak, tak! Koszule SuSu są najlepsze na świecie”.
Są spoko. Jeśli dobrze leżą, to zostaw, jeśli źle, to zwróć. Proste.
A jak mam niby ocenić ich jakość? Bez noszenia, prania przynajmniej ja nie potrafię. mogę ocenić czy materiał jest przyjemny, mięsisty ale nie jestem ekspertem od tkanin aby na podstawie oględzin stwierdzić czy materiał jest trwały.
Jak dziecko.
Te tańsze linie są w mojej ocenie gorsze od OSOVSKIEGO (mam na myśli głównie tkaninę, czyli najważniejszą składową koszuli).
Te droższe są na podobnym poziomie.
Nie wiem jakie koszule ty wybrałeś.
Opowiem moją historię koszulową z outletu Suitsupply. Zamówiłem trzy, zapłaciłem 369 zł, a potem przysłali mi maila, że przepraszają, ale jednej z nich nie mogą wysłać, bo jest niedostępna (musiał mnie ktoś ubiec w kupowaniu) i oddadzą mi 123 zł (i do tego dostałem jeszcze kupon do nich na 110 zł :)). Potem dwie już koszule dotarły. Jedna super, przewiewna, niegniotąca się, ładnie przylegająca do ciała, druga makabryczna, tkanina gniotąca się, nieoddychająca i do tego jak wielka jak worek. Zdecydowałem się ją odesłać i w trakcie robienia zwrotu na ich stronie www wyświetliło mi się, że zwrócą mi 123 zł… Czytaj więcej »
Panie Michale mam pytanie. korzystając z okazji planuje kupić koszulkę polo. Zastanawiam się pomiędzy Gant, Tommy Hilfiger albo Polo Ralph Lauren. Która, firma według pana wypada najkorzystniej. Może jakaś inna. Dziękuje i pozdrawiam
Panie Michale kiedy nowy wpis? Pozdrawiam
To jest trochę kopanie leżącego. Przy takiej sylwetce jaką prezentuje p. Waszczykowski trudno o jakiś imponujący wygląd.
Proszę sobie obejrzeć niejakiego Timmermansa, komisarza UE. Facet ma spora tusze, a stroi się w jakieś wyslimowane gajerki, które, sorry za dosadne sformułowanie, jeszcze bardziej podkreślają tłuste zakończenie pleców.
Przy tuszy trudno dobrze wyglądać i tyle.
Tak, a przy wadzie wzroku trudno dobrze widzieć, jednak warto zainwestować w okulary. Jak się ma tuszę, to się idzie do mistrza krawieckiego, a on to tuszuje. Nie trzeba być pięknym i szczupłym, żeby w garniturze wyglądać lepiej niż min. Waszczykowski. To tylko kwestia elementarnej dbałości o ubiór.
Witam mam taką prośbę oczywiście gdybyś mógł zrobić artykuł o osobie na której byśmy mogli się wzorować. Dla mnie taką osobą jest Conor McGregor zawodnik MMA i gdybys mógł opisać jego styl. Z góry dziękuję
O tym pisał już Szarmant, tutaj http://www.szarmant.pl/conor-mcgregor
Świetny przykład czego mężczyźni powinni się wystrzegać zakładając garnitur. W przypadku polityków ktoś mógłby im doradzić jak się ubrać jeśli sami się na tym nie znają.
https://lowcamarek.blogspot.com/
Myślę, że wyzwaniem będzie ocena stylu nowego Prezydenta USA – Donalda Trumpa. Chętnie przeczytam.
To wina producentów. Bo szyją za długie rękawy. Jeszcze nigdy nie znalazłem marynarki, w której rękawy nie byłyby dla mnie za długie.