Od czasu do czasu w pytacie w mailach czy są takie dni gdy ubieram się zupełnie normalnie i przeciętnie. Takie pytanie pojawia się też dość często w wywiadach których udzielam. – Hmm, normalnie? Jasne, ja codziennie ubieram się normalnie według mojej skali. – Ale wiesz, tak zupełnie normalnie, bez marynarki, w dżinsach, w bluzie, z obuwiem sportowym. No pewnie, co prawda nieczęsto się to zdarza, ale nie zamierzam nikogo przekonywać, że codziennie mam na sobie marynarkę czy garnitur, bo byłaby to nieprawda. Są takie dni, że po prostu wyciągam z szafy najwygodniejsze ubrania i buty, niespecjalnie zastanawiając się czy to będzie stylowy zestaw. Czasem i u mnie wygoda wygrywa ze stylem, co nie oznacza, że nie można skutecznie łączyć jednego z drugim. Dobrym przykładem są chociażby zestawy z dotychczasowych sesji zdjęciowych opublikowanych w ramach projektu Sportowe klasyki (żeglarstwo i jeździectwo), jest w nich sporo sportu, jest też trochę elegancji. Zawsze powtarzam, że ubiór powinien być dopasowany do charakteru właściciela, do jego preferencji, ale także do okoliczności. Gdy jadę na budowę czy wsiadam na rower, to eleganckie półbuty są zazwyczaj zbędne.
Dzisiaj chciałem wam pokazać taki zwykły zestaw, gdzie wygoda wygrywa ze stylem. To tak na wszelki wypadek, by ktoś mi kiedyś nie wytknął, że widział mnie rano w sklepie w bluzie z kapturem, a na blogu to tylko w marynarkach pozuję ;) Kaszmirową kufajkę pokazywałem już na blogu kilka miesięcy temu (tu sesja). Opinie o niej były raczej negatywne, natomiast ja sam bardzo ją polubiłem. Duża w tym zasługa tkaniny (100% kaszmir), która jest bardzo miękka, lekka i ciepła. To rzecz z gatunku tych, które z przyjemnością zakładam głównie ze względów praktycznych, a walory wizualne (lub ich brak) nie są priorytetem. Zieleń swetra i koszuli to jeden z moich ulubionych kolorów ostatnich miesięcy, zresztą chyba nie tylko u mnie. Koszula vichy w tym kolorze z kolekcji OSOVSKI & Mr. Vintage sprzedała się w zeszłym roku błyskawicznie i wiele osób pytało czy pojawi się kolejna partia. Zielony sweter kupiłem chyba trzy lata temu w TK Maxx. To szwedzka marka Morris. Bardzo lubię ich produkty, ale ceny pierwotne mają okrutne. A na nogach jeden z moich ulubionych modeli codziennych na sezon zimowy, czyli Timberland 6-inch Premium. Model ten w zeszłym roku obchodził 40-lecie istnienia. Przez wiele lat produkowano go wyłącznie w słynnym miodowym kolorze, ale od kilku lat pojawia się coraz więcej wariacji tego kultowego modelu. U mnie na nogach w wersji ciemnobrązowej.
A u was, jak często wygoda wygrywa z elegancją?
Autorem zdjęć jest Dominika Kuroś
Kurtka – Schneiders Salzburg (podobne: Vistula, Bytom)
Koszula – OSOVSKI & Mr. Vintage (podobne: Polo Ralph Lauren, Miler)
Sweter – Morris (podobne: Benetton, Petrol Industries)
Spodnie – Daniel Hechter (podobne: Kiomi, Edwin)
Czapka – Black.co.uk
Buty – Timberland
W tym zestawieniu kufajka wygląda naprawdę dobrze. Jak w poprzednim wpisie nie podobała mi się wcale, tak tu jest git.
Potwierdzam.
Gratuluję że się Pan przełamał i pokazał od stron życiowej. Bardzo dobry artykuł, ale czy takie buty nie są za ciężkie” na rower?
To rower miejski, więc nie przeszkadza mi to. Na dłuższych trasach zapewne byłoby to uciążliwe.
Zresztą te buty są stosunkowo lekkie, wizualnie wyglądają ciężko.
Ostatnie zdjęcie najlepsze pozdr
Prawie jak ojciec Mateusz.
O tym samym pomyślałem gdy zobaczyłem to zdjęcie :)
No, a miało być normalnie ;-)
Michał ,te kurtki które proponujesz w alternatywie do Twojej są chyba dużo krótsze wnioskuje po zdjęciach?
Tak, są sporo krótsze.
Podobna jest tkanina i kolor.
Tkanina to chyba nie bardzo, Vistula to poliester a Bytom wełna z poliestrem.
Rękawiczki skąd ?
Tkaniny wizualnie podobne :)
Rękawiczki marki Calamar.
Nie wiem kto powinien się bardziej wstydzić reklamy takiej kurtki, Pan czy Vistula.
Skład materiału:
„Typ materiału: 100% poliester
Wypełnienie: 50% poliester, 40% puch kaczy, 10% pierze
Podszewka: 100% poliester”
Rzeczywiście, KASZMIROWA kufajka. Cena 700 zł po obniżce -50%? I jak tu wspierać polskie firmy, które po prostu mają klientów za frajerów? Wciskają produkty z kiepskich materiałów, niewygodne i nietrwałe buty, które cenowo nie odbiegają od zagranicznych klasyków. W tym kraju chyba nadal króluje cebula.
Po tym artykule nasuwa mi się pytanie, czy Pan Vintage kiedyś wyszedł na ulicę w bluzie z kapturem albo dresach :D
W dresach nie (nie posiadam), ale w bluzie z kapturem zdarza się :)
Na ulicę w dresach to lepiej żeby nikt nie wychodził! Droga redakcjo, jak matka synom może skutecznie zapobiec takim wydarzeniom w ich życiu?
Sesja w Kielcach, czy tylko mi sie zdaje? :)
Tak, przy Zamkowej.
Super rękawiczki. Z jakiej firmy?
Niemiecka marka Calamar.
Michale, pytanie może nie w temacie, ale ile masz wzrostu? Zastanawiam się, jak by ta stylizacja leżała na moich 178cm.
Pozdrawiam,
Mam tyle samo.
Co Ty tam wiesz, o normalnym ubieraniu. Normalne, to jest proszę jak ciebie:
– buty Nike do biegania,
– dżinsy w jakimś męskim kolorze, ale takie z normalnej długości nogawką, a nie jakąś za krótką i za wąską,
– bluza z kapturem marki Adidas,
– i kurtka narciarska na to wszystko.
A ten założył koszulę, sweter, kufajkę i sezon na rower zaczął w listopadzie ;)
Michał, a jak dbasz o timberlandy?
Staram się jak najdłużej czyścić na sucho gumą i szczotką do nubuku. Dopiero jak to nie pomaga to płyn do czyszczenia nubuku. Oprócz tego impregnat nano do ochrony.
Czy możesz podać markę impregnatu? A co z natłuszczaniem skóry?
Pewno Tarrago.
Jak impregnat, to nie natłuszczanie. Natłuszcza się skórę licową, a zamsz i nubuk impregnuje.
Impregnat ten:
http://multirenowacja.pl/nano-protector-spray-400ml-high-tech-protektor-idealna-impregnacja-butow.html
Tłuszczu nie polecam do nubuku.
Nano Protector sprawdza się w 100%. Od 2 lat impregnuję nim zamszowe chukka i żadna jesienna pogoda im nie straszna, woda i brud dosłownie się od nich odbijają.
Michale, wygląda na to że lubisz buty z Timberland, stąd pytanie – zdarzają im się jakieś promocje, czy też nie warto czekać?
Akurat ten model rzadko jest przeceniany, ale jeśli ci się nie spieszy, to warto poczekać. Poza oficjalnym sklepem zajrzyj na Zalando i Mivo. Tam zdarzają się spore rabaty również na ten model.
eastend.pl , teraz są za 640 zł
Jeśli mowa o premium 6 inch, to w zeszłym roku kupiłem swoje za 399 zł. Tyle, że to w lipcu było.
Ale to klasyczny, miodowy model. Kolorowe być może tak nisko po sezonie nie spadają.
Ja kupiłem w kolorze Rust za 609 zł w sierpniu.
Może to głupie i naiwne pytanie, ale zaryzykowalibyście zakup tych butów na allegro? Z jakiegoś, powiedzmy sprawdzonego, zaufanego sklepu. Czy nie warto się szczypać? I łudzić się, że te rzekomo powystawowe to prawdziwe 6 In?
Sesja jak zawsze fajna, ale czy w Kielcach nie ma innych miejsc do zdjęć poza okolicami pałacu biskupów i parku Źeromskiego? Czekam na Mr. Vintage na Karczówce, Kadzielni i mojej ulubionej Wietrzni.
Karczówka już była, Kadzielna również.
Wietrznia jeszcze nie.
„…do czasu w pytacie w mailach…” pierwsze zdanie ;)
Panie Michale,
Mając do wyboru trzewiki firm Loake, Yanko i Shoepassion na które by się Pan zdecydował?
A jaki model konkretnie masz na oku?
Zastanawiam się nad tymi modelami:
https://www.lepremier.pl/loake-1880-hyde-dark-brown,3,1253,1089
http://www.shoepassion.pl/trzewiki-meskie/no-631.html
http://patine.pl/yanko-style-525-trzewiki-bordowe.html
Chyba, że poleca Pan coś innego.
Tak się składa, że mam te dwa ostatnie modele. Yanko są ładniejsze, bardziej dopracowane w detalach, smuklejsze, a po wypolerowaniu robią duże wrażenie. Shoepassion są dla mnie wygodniejsze, jakość skóry trochę gorsza niż przy Yanko, wykończenie bardzo dobre. Loake też będą dobrym wyborem, wysoka jakość, wygodne, wizualnie trochę „cięższe” niż Yanko i Shoepassion.
Dziękuję za poradę.
A jak z jakością butów Bow-Tie?
No i nie wyszło :). To ma być ubiór, który większość ludzi nazywa normalnym? Zamiast kufajki z kaszmiru (co za burżuizm – kaszmir sobie wymyślił, pff!) powinna być ortalionowa kurtka. Koszula? I to jeszcze z materiału od Conotofigofago Albania? A gdzie t-shirt z napisem „Kocham Marysię, a marychę jeszcze bardziej” i nadrukiem w postaci liścia konopii indyjskich. Czapka z kaszmiru? No mam nadzieję, że chociaż w 50% akrylowa. Buty w miarę normalne, ale powinny być zachlapane błotem, spodnie powinny być niepodwinięte, by tworzyła się stylowa harmonijka na dole. Bluza do przyjęcia. Aha, jeszcze rower: tu też niestety przestrzelił pan, bo… Czytaj więcej »
OK, tylko dwie uwagi. Żadnej kufajki ani kurtki pikowanej. Kurtka prosta, czarna, skórzana, klasyk. Nie jest tania, ale ma wygląd.
I jeansy bez żadnych podwinięć. Wiadomo, L 501 :).
Ty znowu z tymi 501-kami ? Powtarzasz sie juz z tym trzeci raz. Teraz kurtka skorzana doszla widzę. Klasyka i meski styl a nie jakies slimy. Marlboro i kowbojki pewnie tez nosisz. I trzydniowy zarost. Klasyka męskości.
Nigdy dosyć mówienia o dobrych rzeczach. 501 wymyślono dziesiątki lat temu i jest to model ponadczasowy, który przeżyje modę na te wszystkie śmieszne slimiki, podwijanki i inne uniseksy:).
A z tymi kowojkami dobrze kombinujesz. Tylko pamiętaj, kawaleryjki, krótkie, ze ściętym czubem. W nich wygląda się jak facet. Do 501 idealne.
Prawdziwy męski typ z ciebie – wyglądasz wiec pewnie jak ci faceci z reklamy piecsetjedynek – ale tych reklam jeszcze z lat 90. Bo teraz w reklamach Levis grają same wyslimowane wymoczki.
Oglądanie reklam uważam generalnie za stratę czasu, ale dzięki za informację.
Ulra się wybudził ze śpiączki?
Czapkę bym wymieniła na jakiś granat, grafit albo brąz, ale tak poza tym, super zestaw. W dalszym ciągu stylowy. ;)
No cóż, mój tata w dżinsy, bluzę i sportowe buty ubierał się do pracy na działce. Mawiał, że dżinsy to spodnie do przerzucania gnoju i nawet w góry dżinsów nie zakładał :D
Mój mawiał, że jak się baby nie bije, to jej wątroba gnije.
Stylizacja mi się podoba, w stylu Preppy; dobre połączenie tego co się już ma, z innymi nowszymi elementami.
Osobiście bym wymienił rękawiczki, zbliżone fasonem do butów – odpowiednik zamszu.
Przykład:
http://zapisz.net/images/301_zamszowe_r_kawiczki.jpg
Witam Panie Michale
Gratuluję kolejnej świetnej stylizacji (jak i zdjęć oczywiście). Super alternatywa dla wszystkich którzy szukają balansu pomiędzy stylem i wygodą w ubiorze na weekendowe wypady w plener (i nie tylko) ze znajomymi :)Luźno lecz z fasonem :) W/g mnie wszystko do siebie zgrabnie pasuje (łącznie z „kufajką” :))
Przyznam się że od jakiegoś czasu zastanawiałem się jak stylowo i jednocześnie „luźno” ubrać się na kręgle ze znajomymi .Teraz już wiem ;)
Pozdrawiam
P.S. Na przed ostatnim zdjęciu wygląda Pan trochę jak angielski doker (takie jakieś skojarzenie mnie naszło :) )
Ale po co kufajka do kręgli?
Ja tam się wole ubierać nienormalnie, o! ;)
dzień dobry, chciałbym zapytać Pana, jak również czytelników bloga czy mieli do czynienia z tańszymi markami na zalando. Mam tu na myśli kiomi, only
Tak, z damską kolekcją – jakość za niska nawet jak na te ceny. Raczej nie wrócę do tych marek.
Ja do pracy zawsze nosze przynajmniej koszule, czasem ze swetrem, marynarką, krawatem lub muchą ale gdy przyjdę do domu przebieram się w polarowe dresy underarmour i jakiś t-shirt i tak czuje się najlepiej. Tyle, ze na wieczorne wyjścia znów wraca koszula :P
Świetny wpis, bardzo „mój” styl. Dlatego poproszę o więcej takich! :)
PS. Bardzo fajny motyw z tą belką z polecanymi rzeczami z Zalando. Przydaje się!
Panie Michale, co to za piękny rower?
http://www.pashley.co.uk/bikes/bicycles/roadster-sovereign.php
Michale, czołem! Pod kufajkę i bluzę, a do tego na rower, koszula nie pasuje mi wcale a wcale. Do bluzy z kapturem, mam nadzieję, nie nosisz?
Takich butów na rower też bym nie założył – nie może być wygodnie z taką podeszwą…
Poza tym szacun i pozdrowienia.
Robię dziennie min. 15 kilometrów na rowerze do pracy i z pracy w miejskich warunkach i tak – w takich butach może być wygodnie. Nawet bardzo. Sportowe zakładam z żalem jedynie latem, gdy za gorąco. Rower miejski to nie górski żeby potrzebne były pedały SPD wymagające dedykowanych podeszew.
Pod bluzę z kapturem też czasem zakładam, ale już typowo sportowe np. gruba flanela w kratę.
Panowie pytanie z innej beczki. Sklep z fajnymi kamizelkami a’la garniturową, która pasuje do jeansów. Na Zalando czy Answear praktycznie brak. Szukam i szukam :)
Michał zerknij tam akcesoria meskie.pl pozdr
Szarmant, Suit Supply, EM Men’s Accessories. O jakość pierwszego się nie obawiam, jakość drugiego potwierdzam, trzeciego nie znam – ale przy tej cenie będzie niższa.
Suitsupply
Polecam wizytę w TKMaxx. Ale również zajrzeć na Poszetka.com.
Tu o dziwo Timberlandy wyglądają dobrze, choć prywatne nigdy bym ich nie założył (zbyt banalne). Fajna jest natomiast ta zielona bliuza.
Zamiast Timbów warto sprawdzić Red Wings Heritage Boots albo Dickies i Carhartt /tańsze/. Krój ala mokasyny to klasyka trochę mniej oklepana.
Te za długie zawinięte spodnie jakoś tutaj nie pasują. Poza tym brak konsekwencji – przekaz bloga był jasny: za długie spodnie skracamy a tutaj? Krawiec się do sesji nie wyrobił czy co? Koszula do takirgo bluzo-swetra też pasuje jak pięść do nosa… Kufajka na rower? Fason nie na taką „okazję” (siódme poty murowane…), a długość pewnie przeszkadza w pedałowaniu…Mało udana stylizacja.
Stary to i zrzęda ;)
Ale widziałeś, że nie stary tylko starty?
No widziałem. Starty bo stary.
Hejt niepotrzebny. Wyrażanie opinii jest prawem komentującego. Przecież nikogo nie obrażam – więc po co epitet? Więcej kultury życzę.
Insynuacja niepotrzebna. To tylko obserwacja adekwatna do pierwszego postu. Więcej dystansu życzę.
Nie kłóćcie się, panowie. To nawet zabawne było :)
Panie Michale czy będzie kompilacja pomysłów prezentów świątecznych 2016, czy czerpać inspiracje z poprzednich edycji ?
MrVintage, dzieki za fajna prezentacje wczoraj wieczorem :)
Dzięki i samych sukcesów zawodowych!
Dzień dobry,
Panie Michale proszę o pomoc: Co pan sądzi o takiej bransoletce
http://scallini.pl/bizuteria_meska/bransoletki/cross_cords.html
Która z tych trzech bransoletek Pana zdaniem pasuje do ,,wszystkiego” :) Jest najbardziej uniwersalna:
1.http://scallini.pl/bizuteria_meska/bransoletki/stelvio_marine_green.html
2.http://scallini.pl/bizuteria_meska/bransoletki/stelvio_green.html
3.http://scallini.pl/bizuteria_meska/bransoletki/stelvio_dark_blue.html
Granatowa będzie najbardziej uniwersalna.
Buty koszmar, reszta ok. Fajny rower
Cześć,
Jestem osobą umięśnioną (o atletycznej budowie ciała). Dzięki kilkuletnim treningom na siłowni nie mogę znaleźć koszuli dla siebie.
Nie zależy mi na zakupie jednej koszuli uszytej na miarę za kilkaset złotych używanej na specjalne okazje. Szukam koszul do pracy, na co dzień. Koszule ze znanych „sieciówek”, które miałem okazję przymierzyć były za małe w ramionach, lub w większych rozmiarach za luźne w na brzuchu.
Czy znacie jakiś sklep, producenta gdzie mógłbym znaleźć coś dla siebie w przyzwoitej cenie?
Pozdrawiam
Wojtek
Wydaje mi sie, ze C&A lub w Kappahl znajdziesz dobre jakosciowo koszule o takich parametrach. Mój kumpel, ktory też przesiaduje na siłce tam właśnie kupuje i jest zadowolony.
Jeżeli to ma być koszula za kilkaset złotych to sprawdź MTM w Emanuel Berg.
Zbierz nadmiar materiału z brzuch u krawca.
Mam bardzo podobny problem i rozwiązaniem na to są przeróbki krawieckie, mała cena a dobry efekt.
Dla Pana ten strój jest normalny jednak tak dobrze dobrane elementy garderoby można zobaczyć w przypadku 20% mężczyzn na polskiej ulicy. ;) Szkoda że ten odsetek nie jest znacznie większy, ale może za sprawą takich artykułów coś się zmieni.
Zdecydowanie zatrudnił bym modela , zwłaszcza do stylizacji z kolorowymi chinosami.
???
Swego czasu spodobał mi się wpis o budrysówce i od tamtego momentu szukam czegoś ciekawego w granacie…bez powodzenia.
Obecnie wpadła mi w oko jedna ale w kolorze zielonym (https://www.zalando.pl/scotch-soda-plaszcz-welniany-plaszcz-klasyczny-racing-green-melange-sc322m00c-n11.html)
Czy kolor ten będzie tak samo uniwersalny jak granat? Główne użytkowanie to do kombinacji ze smart casual oraz czasami formalnie z granatowym garniturem. Prośba o radę. Dziękuję.
Michale, kiedy można się spodziewać wpisu o pomysłach na upominek świąteczny ?
Przyszły tydzień.
Kielce joł :)
Z całym szacunkiem do Pana Mr. Vintage, ale czytając komentarze i sam jakby sens ostatniego posta widzę i chyba nie tylko ja, że ten Blog zrobił się bardzo monotematyczny i chyba zmierza w jednym kierunku. Bez urazy , ale zestawienia są ciągle takie same (mam na myśli głównie styl) i zmieniają się tylko kolory kolejnych chinosów, płaszczy czy koszul w prążki , paski czy drobną kratę. Wchodzę na blog dość często, czytam każdy wpis, ale niestety przestaje mnie powoli inspirować i choć to tylko moje subiektywne odczucie, to gdy sięgnę do archiwum, to widać jakby inną świeżość, pomysł i mieszankę… Czytaj więcej »
Pan Vintage ma bardzo dobry styl, klasyczny, zachowawczy i bezpieczny. Przez to ciężko tu o pomyłkę np. chinosy, koszula i marynarka, do tego zawsze brazowe buty. I chwala mu za to, bo jest to dopiero początek drogi w swiecie mody. Ale Pan Vintage dobrze wie, ze bardziej wyniuansowane pomysły, będą zbyt ekstrawaganckie i szalone dla zwyklego mężczyzny z naszego pięknego kraju. Dobrze, ze buduje podstawę męskiej mody. Na coś więcej przyjdzie jeszcze czas.
Nie wiem jak panowie (choć pewnie mają podobnie), ale panie odróżniają styl od mody. Czyli bywają damy stylowe ponad modą, bywają stylowe z elementami mody, ale najczęściej spotykamy kobiety modne lub poszukujące swojej drogi na wertepach mody. Dlatego ja bym jednak nie mieszała tych dwóch porządków i jeśli Michał chce być stylowy z elementami mody (bo tak bym go zakwalifikowała), to niech taki pozostanie. Dzięki temu na blog można wejść żeby śledzić, co z modnych trendów da się wykorzystać bez uszczerbku dla stylu. I tacy właśnie jak autor bloga są moim zdaniem tutejszym targetem. Dla mogłoby tak pozostać.
Nikt tu nie neguje stylu Autora tego bloga, ale mam wrażenie, że większość Fanów tudzież Gości tego bloga podąża za Mr.Vintage jak „osiołki za marchewką na kijku” ( może to nie najlepsze porównanie…). Wydaje mi się , że od kogoś kto rzekomo aż tak zna się na modzie ucieczka w jeden , bezpieczny styl to trochę mało. To wygląda jak by te wpisy były lekko na siłę, jedna stylizacja od kilku miesięcy, już chyba więcej emocji wzbudza fotorelacja z budowy/renowacji starego/nowego domu, niż wpisy stricte na temat , czyli o modzie.. To tylko moje zdanie i moje odczucia i mój… Czytaj więcej »
Wydaje mi się, że masz niestety trochę racji, ale nie przesadzałbym znowu w drugą stronę. Blog się zmienia, bo autor też się zmienia. MrVintage po tych kilku latach pobytu w ubraniowych czeluściach znalazł po prostu swoją drogę i wiernie ją podąża. Co nie zmienia faktu, że dawniej wpisy mnie zaskakiwały (in plus), a teraz widząc kolejne tytuły myślę sobie „hmm tego się spodziewałem”.
To sie chyba nazywa wlasnie wlasnym stylem ;)
Pan Michał ma własny, dojrzały, aczkolwiek zachowawczy styl. W świetle marki na którą zapracował, est to dla mnie całkowicie zrozumiałe. Nie zgodzę się z twierdzeniem że styl jest nudny, natomiast zdecydowanie określony i w zasadzie wiadomo czego można się po Nim spodziewać. Nie zgodzę się także z twierdzeniem, że wpisy są nudne. Stylizacje owszem, krążą w okół określonej estetyki, o czym napisałem parę linijkę temu, ale same pomysły na artykuły zawsze wnoszą świeżą dawkę wiedzy. Szczególnie ostatnie wpisy o elementach garderoby codziennej, zapożyczonych z określonych sportów, są bardzo ciekawe. Natomiast powtarzalność stylizacji utwierdza mnie w przekonaniu, że ubrania nie są… Czytaj więcej »
@Loko
Nie zgodzę się, że na blogu pojawia się jeden styl (zresztą nawet gdyby tak było, to nie widzę w tym nic złego).
Wystarczy spojrzeć na trzy ostatnie sesje:
https://mrvintage.pl/2016/11/czy-ty-ubierasz-sie-normalnie.html
https://mrvintage.pl/2016/11/marynarka-jak-narzuty.html
https://mrvintage.pl/2016/09/nie-ma-jak-granatowy-garnitur.html
Każda z tych stylizacji to zupełnie inna bajka.
Panie Michale, można liczyć na aktualizację strony Mr Vintage Poleca?
Tak, w weekend nadrobię. Nazbierało mi się wiele innych pilniejszych spraw.
Witam.
Jestem właśnie przed zakupem obuwia zimowego i chciałbym w związku ztym zadać Panu krótkie dwa pytania. Jaki kolor butów zimowych na co dzień będzie najbardziej uniwersalny oraz co sądzi Pan o tych butach https://www.eastend.pl/buty-dr-martens-1460-navy , a może lepiej zainwestować w timberlandy 6-inch?
Super stylizacja!
Pozdrawiam
Mnie nie podchodzi design marki Dr Martens, ale jakościowo są podobno OK.
Żona kupiła mi Pańską książkę. Nie przeczytałem, przeglądnąłęm tylko, uśmiałem się po pachy. Czy zdarzy się Panu przeklnąć?
Bardzo rzadko :)