Aktualna pogoda sprzyja noszeniu szalika, zatem przygotowałem krótki poradnik prezentujący najpopularniejsze sposoby ich wiązania. Tych sposobów pewnie jest kilkadziesiąt, ale ponieważ sam jestem zwolennikiem najprostszych rozwiązań, więc ograniczam się do czterech propozycji.
Kurtka – Barbour, szalik Zack Roman, koszula Lancerto & Mr. Vintage, fot. Dominika Kuroś
PO WŁOSKU
Niektórzy nazywają go węzłem włoskim, inni paryskim. Bez wątpienia to jeden z najpopularniejszych sposobów wiązania szalika w ostatnich latach, sam zresztą też bardzo go lubię. Ma w sobie taką właśnie włosko-paryską nonszalancję, dobrze wygląda z kurtką i płaszczem, a przy tym dobrze oplata szyję, więc nie tylko ładnie wygląda, ale wzorowo spełnia podstawową funkcję szalika. Zaletą jest też szybkość wiązania i łatwość regulacji oplotu wokół szyi (ciaśniej lub luźniej). Węzeł ten kiepsko wygląda przy bardzo krótkich szalikach, wówczas jego końce za mało wystają z pętli.
PĘTLA POJEDYNCZA
Takie wiązanie najlepiej wygląda na szalikach krótkich i średnich. Szalik który wykorzystałem na powyższym zdjęciu był dość długi i wygląda to średnio, gdy końce wypuszczone są na kurtkę/płaszcz, ale poniżej pokazuję też przykłady tego węzła ze schowanymi końcówkami.
PĘTLA PODWÓJNA
Do zawiązania tego węzła potrzebny jest dłuższy szalik, bo owijamy go dwa razy wokół szyi, a jeszcze musi wystarczyć zapasu na estetyczne wypuszczenie końców szalika z pętli. Zaletą tego wiązania jest bardzo dobre owinięcie szyi, więc świetnie się sprawdza przy niskich temperaturach i dużym wietrze.
ELEGANCKI
Ostatnia propozycja jest najprostsza (wystarczy zarzucić szalik na szyję) i najbardziej elegancka, bo szalik bardzo dyskretnie chowa się pod okrycie wierzchnie. Idealnie pasuje do eleganckich płaszczy (ładnie eksponuje krawat), ale w stylizacjach casualowych też się sprawdza. Szyja nie jest jakoś specjalnie chroniona, więc przy niskich temperaturach polecam coś innego.
Autorzy zdjęć: Dominika Kuroś, Maciej Gajdur, Łukasz Znojek, Piotr Polak.
Jeśli interesują was bardziej nieszablonowe sposoby wiązania, to dajcie znać, postaram się taki poradnik przygotować.
Kolejny „rzeczowy” wpis :) Jak widać na załączonych obrazkach, te cztery praktyczne sposoby w zupełności wystarczą na „obwiązanie” szyi w każdej sytuacji/stylizacji :)
Tylko czemu w cudzysłowie?
Świetne zestawienie. Cieszę się, że jako niezbyt sprawny manualnie jestem skazany na ten „elegancki” sposób. Mam pytanie. Kupiłem taki płaszcz
i nie wiem, w jakim kolorze szalik pasowałby do niego najlepiej. Chciałbym nosić go z granatami lub szarościami, więc instynktownie szukam szalika w innym kolorze, żeby się nie zlewał. Czy to dobry trop?
Ja bym proponował przede wszystkim jasnoszary (taki jak na moich zdjęciach przy pierwszym wiązaniu).
Oprócz tego: brąz, zieleń butelkowa, niebieski.
Przepiękny ?
No ba!
Ja bym poszedł tropem pantery…
Kraciasty karmazynowy.
Bardzo fajny płaszcz. Jeśli pojawią się podobne, ale męskie, chętnie nabędę :)
Proszę: https://eu.suitsupply.com/pl/coats/z%C5%82amana-biel-p%C5%82aszcz-dwurz%C4%99dowy/J537.html?cgid=Coats Tylko pospiesz się z zakupem, bo rozmiary szybko schodzą
Jezu, wiem, że jest „męski”. Ale come on – założyłbyś taki? Na polską, a nie włoską zimę?
Nie, na polską mam taką szaroburą kurtkę z ryniacza. Z takim niedźwiedziem na piersi i w pasy szare jaśniejsze i ciemniejsze, na początku lat 2000 miał je każdy. Grzeje dobrze, wata w środku, plastik na wierzchu. Rozmiar XXXXL. Tak wyjeżdżam z kraju, a ten płaszcz wożę w walizce i zakładam na granicy włoskiej
Dlaczego się wściekasz? Ludzie są, jacy są. Uważam, że w tym, nawet we Włoszech będziesz wyglądał zjawiskowo.
To że jest sprzedawany jako męski nie znaczy że jest męski
Nie żebym się czepiał, ale przedstawione zostały 3 sposoby wiązania szalików. Czwarta propozycja to chyba nie wiązanie.
Zgadza się, ale faktycznie czepiasz się :)
Nie czepiam, zależy mi na dobru bloga, bo bardzo go lubię stąd ta moim zdaniem konstruktywna krytyka, która ponoć jest pomocna w dalszym tworzeniu.
Spoko, żartowałem przecież.
Panie Michale poda Pan datę premiery kolekcji Lancerto ? Warto by wiedzieć w końcu na czym się stoi bo szczerze mówiąc powoli myślę aby kwotę przeznaczoną na Pana kolekcje wydać na coś z SuSu… Niestety :/ albo stety dla mnie przynajmniej
Najbliższy wtorek.
dzięki ;)
Dzięki wielkie, ja męczyłem włoski/paryski i robiłem podwójny bez pętli, ale z tą pętlą to będzie super!
Dzięki jeszcze raz :)
Świetny, praktyczny wpis poparty przykładami. Obu więcej takich Panie Michale! Skorzystam :)
Korzystając z okazji – mam pytanie. Mam dwurzędowy granatowy płaszcz i zastanawiam się jaki szal do niego kupić. Mógłbyś coś polecić?
Pozdrawiam.
Szary, beżowy, jasny brąz, bordo, ciemna zieleń, pomarańczowy.
A granatowy do granatowej kurtki?
W jaki sposób zawiązać punkty 2 i 3 ? ?
Tu sposób nr 3, a nr 2 jest z jednym owinięciem wokół szyi:
https://cache.mrporter.com/journal-images-rsz/s=w960,pd1.5/o=85/http://cache.mrporter.com/journal-images/production/8d7ad1e7-b829-4e35-bd3a-27d7910af71b
Dzień dobry
Pytanie z innej beczki. Kiedy można spodziewać się nowej kolekcji z Lancerto?
Czytanie ze zrozumieniem. Wyżej ktoś się pytał. We wtorek ( jutro )
Panie Michale szukam budżetowej czapki w kolorze granatowym. Czy warto taką kupić http://m2.hm.com/pl_pl/productpage.0322322012.html ponad połowa to wełna a reszta nylon lepsze to od 100% akryl która mam obecnie? Czy jednak ta domieszka sztucznego materiału jest za duża. Czy lepsza lepsza będzie ta http://www.topsecret.pl/meska-czapka—scz0274-top-secret,120954,195,pl-PL.html?color=KOLOR_123&size=ONE%20SIZE
Tańsze czapki z H&M są bardzo sztywne i gryzące, więc raczej nie polecam.
Jeśli chodzi o TS, to nie mam doświadczeń.
Michale, trochę inny temat, ale co powiesz na te buty: https://wojas.pl/produkt/28040/trzewiki-meskie-6209-52
Nie w moim guście.
Michale, dzięki Tobie przekonałem się do płaszczy…i kupiłem taki https://www.bytom.com.pl/plaszcz-boris-1
:)
Najczęściej stosuję ostatni sposób noszenia szalika ;)
O, super. W książce (w pierwszym wydaniu, może w drugim to będzie naprawione) wyjątkowo słabo jest przedstawiona ta tematyka. Kurtka ciemna, płaszcz ciemny, nic nie widać. Tu jest super!
Zdjęcia które pokazałem we wpisie zostały zrobione na potrzeby II wydania książki.
Szukam podobnej kamizelki w kratę księcia Walii, poproszę o jakieś propozycje. Z poważaniem, Damian
Bardzo przydatne :) :) :)
Proponuję modyfikację węzła paryskiego. Taką jak tu (pokazany na dole):
http://wiazanie-krawata.ovh/wp-content/uploads/2017/04/W%C4%99z%C5%82y-do-szalik%C3%B3w-300×163.png
Jedne koniec przekładamy jak w paryskim, drugi – od dołu. Zalety – lepiej trzyma (nie poluźnia się) oraz dwa końce na dole rozłożone są 'szerzej’ na klatce piersiowej dzięki czemu szczelniej ją zasłaniają. Przy płaszczu jest to istotne przy zimniejszej aurze. Paryski przypomina trochę krawat – centralnie zwisają oba końce szalika, boki pomiędzy końcami a klapami płaszcza są 'niekryte’.
Pozdrawiam
O, ten sposób jest super!
Michał, będą jakieś zmiany w rozmiarówce Lancerto, bo poprzednio niestety wszystko było na mnie za wąskie w plecach :(
Witam ;) W jakich sytuacjach polecałby Pan chować szalik do środka a w jakich wypuszczać na płaszcz/kurtkę?
Bardziej elegancka wersja jest ze schowanym szalikiem.
Panie Michale mam pytanie: do płaszcza męskiego, wełna/poliester, czarny, jakiego koloru szale ubierać?
Szary, bordowy, ciemna zieleń.
Szale zakładać, a ubierać się.
Pozdrowienia,
M
Moim zdaniem zabrakło prostego, ale efektownego rozwiązania. Przy zarzuceniu szalika na szyję można go jeszcze skrzyżować na piersiach – wtedy jest i elegancko i mamy zakrytą szyję (a przy okazji nie ma odczucia bycia ściśniętym jak u wisielca ;)