Kończą się wakacje, lada dzień wrzesień, w sklepach są już kolekcje jesienne, zatem to dobry moment na subiektywny przegląd najciekawszych trendów sezonu jesień-zima 2018/2019. Na potrzeby tego wpisu przejrzałem kilkadziesiąt kolekcji najbardziej opiniotwórczych marek męskich z rynku światowego i polskiego. Wybrałem trendy w mojej ocenie najciekawsze oraz te, które po prostu będą najbardziej zauważalne. Uprzedzę także, że celowo pomijam tak oczywiste trendy jak granat, szarość, brąz – te kolory od lat są standardem w kolekcjach męskich i w tym sezonie również ich nie zabraknie.
fot. palzileri.com
WIELKI POWRÓT SZTRUKSU
Często powtarzam, że moda zawsze zatacza koło i tak właśnie jest ze sztruksem, który w tym sezonie będzie jednym z najpopularniejszych trendów w modzie męskiej, a przecież jeszcze nie tak dawno, poza spodniami trudno było kupić coś innego z tej tkaniny. W dodatku spodnie te nie mają jakiś super notowań u młodszych odbiorców, u nas kojarzą się raczej z wykładowcami i informatykami. Okazuje się, że sztruks wraca w wielkim stylu i w tym sezonie ta prążkowana tkanina będzie szeroko eksploatowana. To już nie tylko spodnie, ale także kurtki, płaszcze, marynarki, garnitury. Sztruks z szerokim prążkiem upodobały sobie głównie marki włoskie oraz te wzorujące się na tym stylu. Jest tego naprawdę sporo w kolekcjach Brunello Cucinelli, Ermenegildo Zegna, Tagliatore czy Suitsupply. U rodzimych marek, poza pojedynczymi modelami, nie zauważyłem wzmożonego zainteresowania sztruksem. Ciekaw jestem waszej opinii, czy nosilibyście np. marynarkę z grubego sztruksu? Pytam w kontekście przyszłorocznej kolekcji Lancerto & Mr. Vintage.
fot. brunellocucinelli.com
fot. brunellocucinelli.com
fot. zegna.pl
fot. reserved.com
fot. brunellocucinelli.com
fot. brunellocucinelli.com
fot. eleventy.it
fot. brunellocucinelli.com
fot. tagliatore.com
fot. carlgross.com
fot. suitsupply.com
KRATA KSIĘCIA WALII NA STO SPOSOBÓW
Krata Księcia Walii to jeden z najbardziej charakterystycznych i ponadczasowych wzorów tkaninowych, który według źródeł historycznych ma już ponad sto lat. Spopularyzował go Edward VIII, jedna z ikon mody męskiej pierwszej połowy XX wieku. To na jego część przyjęła się nazwa ?krata Księcia Walii?i, choć późniejsi posiadacze tego tytułu również często nosili ubrania z tą charakterystyczną kratą (np. Książę Karol).
W tym sezonie bez wątpienia będzie to najpopularniejszy rodzaj kraty po który sięgnęli projektanci wielu znanych marek, wykorzystując go na marynarkach, garniturach i płaszczach.
fot. circolo1901.it
fot. valstar.it
fot. brunellocucinelli.com
fot. circolo1901.it
fot. zara.com
fot. oscarjacobson.com
fot. tagliatore.com
fot. dolcegabbana.com
Marynarka z kolekcji Lancerto & Mr. Vintage, fot. lancerto.com
KURTKI ZAMSZOWE
O powrocie zamszu pisałem przy okazji kolekcji wiosna-lato 2018, więc jest to kontynuacja tego trendu. Mam wrażenie, że w tym sezonie zamszu będzie jeszcze więcej, bo to już nie tylko krótkie kurtki bomberki, ale także kożuchy, płaszcze, kurtki polowe i katany. Dominują odcienie brązu. Zamszowe kurtki znajdziecie zarówno w sieciówkach, jak i markach luksusowych, co najlepiej potwierdza popularność tego trendu. Warto zauważyć, że wiele firm zdecydowało się na nowoczesne tkaniny imitujące skórę zamszową, co też powoli staje się trendem (zastępowanie skór naturalnych).
fot. mango.com
fot. brunellocucinelli.com
fot. paulshark.itfot. brunellocucinelli.com
fot. isaia.it
fot. valstar.it
ELEGANCKI DRESIARZ
A to kolejny trend o którym pisałem przy okazji kolekcji wiosenno-letnich, a teraz ma kontynuację. Chodzi o spodnie w których projektanci łączą bardzo skrajne cechy: fason i detale ze spodni dresowych, a tkaninę z eleganckich modeli garniturowych (np. flanela wełniana). Albo wersja odwrotna, czyli trwale zaprasowany kant na dzianinie dresowej. To kolejny przykład pokazujący jak bardzo w ostatnich latach moda sportowa wchodzi do mody codziennej. Mnie ten trend nie przekonuje, ale chyba ma wielu sympatyków, skoro coraz więcej marek wprowadza takie spodnie do oferty.
fot. eleventy.it
fot. brunellocucinelli.com
fot. suitsupply.com
fot. circolo1901.it
fot. boggi.com
fot. eleventy.it
LOGOMANIA
Pewne trendy wracają do mody dość niespodziewanie. Jeszcze nie tak dawno ubrania z dużymi emblematami były uznawane za synonim złego gustu i obnoszenie się marką, dlatego wiele firm całkowicie zrezygnowało z takich modeli stawiając na minimalizm (np. mały krokodylek na piersi u Lacoste lub „amerykański” prostokąt u Tommy Hilfiger). Tymczasem teraz okazuje się, że produkty z dużymi logotypami wprowadziło do swoich kolekcji bardzo wiele marek, także tych uznawanych za konserwatywne jak Ermenegildo Zegna, Brooks Brothers, Hackett.
fot. brooksbrothers.com
fot. hackett.com
fot. zegna.pl
fot. dolcegabbana.com
fot. stoneisland. com
fot. loewe.com
DZIADEK SPOTYKA WNUKA
Bardzo popularne w tym sezonie będzie łączenie w jednej stylizacji ubrań jakby pochodzących z dwóch różnych szaf: dziadka i wnuka. Z tej pierwszej bierzemy totalną klasykę np. ciężki wełniany płaszcz, kamizelkę lub marynarkę, a z tej drugiej ubrania sportowe np. spodnie dresowe, bluza z kapturem, sneakersy.
fot. eleventy.it
fot. brunellocucinelli.com
fot. zara.com
fot. paulshark.it
fot. eleventy.it
GRUBY GOLF
Już w poprzednich sezonach dało się zauważyć powrót golfów w stylizacjach z marynarkami, a w tym sezonie również jest ich dużo, szczególnie tych z grubej dzianiny, stylizowanych na dawne swetry narciarskie i rybackie. Najpopularniejszy kolor to krem i szary. Styliści proponują noszenie ich z grubymi marynarkami, z kożuchami i kamizelkami.
fot. cesareattolini.com
fot. brunellocucinelli.com
fot. tagliatore.com
fot. paulshark.it
fot. brunellocucinelli.com
fot. valstar.it
fot. cesareattolini.com
fot. tagliatore.com
CORAZ WIĘKSZE WZORY NA KOSZULACH
Od kilku sezonów widać rosnącą popularność drukowanych tkanin koszulowych i nic nie wskazuje na to by trend ten szybko minął. Zaczęło się od drobnych drukowanych wzorków geometrycznych wszywanych jako kontrasty pod kołnierzem i mankietami klasycznych koszul, a później wzory te „wyszły” na wierzch. Obecnie praktycznie każda marka koszulowa ma co najmniej kilkanaście modeli z drukowanych tkanin, co świadczy o tym, że klienci je polubili. Oczywiście drobne wzory geometryczne nadal są popularne, ale coraz więcej jest tkanin z dużymi motywami roślinnymi, zwierzęcymi, abstrakcyjnymi.
fot. etonshirts.com
fot. stenstroms.com
fot. oscarjacobson.com
fot. jacques-britt.com
fot. morrisstockholm.com
FUTRZANE KOŁNIERZE I KOŻUCHY
Bardzo charakterystyczny detal tegorocznych kurtek i płaszczy to futrzane kołnierze. Jedne dość dyskretne, inne masywne i kontrastowe. Oczywiście większość z nich wykonano ze sztucznych futer. Popularnym modelem będą także kożuchy, czyli ciepłe kurtki z grubej skóry lub jej imitacji. Zresztą to im zawdzięczamy futrzane kołnierze.
fot. cesareattoli.com
fot. brunellocucinelli.com
fot. tods.com
fot. brunellocucinelli.com
fot. paushark.it
fot. brunellocucinelli.com
KOSZULE Z ELEGANCKIEJ FLANELI
Już dwa lata temu prognozowałem, że koszul z cienkiej flaneli będzie coraz więcej i jest to trend, który ma szansę na stałe zagościć w męskich kolekcjach. Wygląda na to, że się nie pomyliłem, bo obecnie niemal każda marka z segmentu smart casual ma je w swojej ofercie. Trudno się temu dziwić, bo nowoczesne flanelowe koszule są niezwykle przyjemne w użytkowaniu, a przy tym eleganckie i nie mają nic wspólnego ze stereotypową flanelą znaną z koszul roboczych.
fot. brunellocucinelli.com
fot. paulstuart.com
fot. suitsupply.com
fot. paulstuart.com
fot. morrisstockholm.com
KOSZULA DŻINSOWA NA ELEGANCKO
Koszule dżinsowe chyba też na dobre zagościły w kolekcjach marek eleganckich i wciąż jest to jeden z dominujących trendów koszulowych. Podobnie jak z flanelą, robocza tkanina jaką jest dżins nabrała innego, bardziej eleganckiego charakteru. Świetnie wygląda z cieplejszymi marynarkami i nieformalnymi krawatami.
fot. brunellocucinelli.com
fot. cesareattolini.com
fot. brunellocucinelli.com
fot. pedrodelhierro.com
fot. circolo1901.it
CIEMNA ZIELEŃ
Wspominałem na wstępie, że kolorystyka męskich kolekcji jesienno-zimowych nie podlega jakimś dużym zmianom i w zasadzie co roku dominuje granat, szarość i odcienie brązu, ale od czasu do czasu pojawia się jakiś ciekawy akcent wychodzący poza ten standard. W tym roku sporo jest butelkowej zieleni, która jest bardzo niedocenianym kolorem, a świetnie wygląda na tweedach, flanelach, skórach zamszowych i oczywiście dodatkach.
fot. cesareattolini.com
fot. carlgross.com
fot. cesareattolini.com
fot. morrisstockholm.com
fot. zara.com
fot. isaia.it
fot. lancerto.com
RUDY
Drugim ciekawym akcentem kolorystycznym jest rudy, czyli odcień gdzieś pomiędzy brązem a pomarańczem. Pojawia się głównie w postaci swetrów, kurtek i spodni.
fot. brunellocucinelli.com
fot. brunellocucinelli.com
fot. eleventy.it
fot. zegna.pl
fot. loropiana.com
fot. brunellocucinelli.com
KREM
Ostatni kolor o których chciałbym wspomnieć to krem, czyli złamana biel. Wydawać by się mogło, że tak jasny odcień w kolekcjach jesienno-zimowych nie ma racji bytu, ale ubrań w tym kolorze znalazłem naprawdę bardzo dużo.
fot. brunellocucinelli.com
fot. tagliatore.com
fot. hackett.com
fot. suitsupply.com
fot. brunellocucinelli.com
A na zakończenie coś z przymrużeniem oka na potwierdzenie słów, że moda zawsze zatacza koło.
Marynarkę z grubego sztruksu z nakładanymi kieszeniami w kolorze zieleni butelkowej, to bym chętnie zakupił, więc weź pod uwagę :)
I chciałbym się jeszcze podzielić taką uwagą. Wstawiłeś zdjęcia marek z wysokiej półki, część nawet luksusowych (np. Cucinelli) i muszę przyznać, że tak sobie przesuwam palcem i stwierdzam, że twoje marynarki z ostatniej kolekcji w niczym nie odbiegają od tych 3, 4, czy 8-razy droższych produktów. Wyglądają po prostu znakomicie. Pomijam oczywiście kwestie jakościowe, bo żeby to porównać/ocenić, należałoby je zobaczyć na żywo, ale naprawdę nie macie się czego wstydzić. To jest produkt na poziomie światowym. Tak trzymać.
Dzięki, to bardzo motywujące słowa.
Kiedy sztruks wyszedł z mody (żeby miał do niej teraz powrócić)? ;-)
Jakieś 15 lat temu. Pamiętam, bo zaczynałem wtedy pracę w Vistuli i tego sztruksu było sporo (marynarki, płaszcze, garnitury). Później nagle zniknął na wiele lat.
Sztruks bardzo szybko zaczyna brzydko wyglądać nawet po krótkim noszeniu. Prążki się najpierw się spłaszczają, potem wycierają, meszek się przerzedza. W przypadku marynarek dotyczy to oczywiście łokci, a w spodniach kolan i pośladków. No i prawie natychmiast się wypycha. Chyba, że ktoś nigdy nie siada w takich spodniach. Mnie akurat nie leży taka natura sztruksu.
Rzeczywiście, ta wada sztruksu jest wkurzająca, szczególnie gdy za takie produkty zapłaciło się sporo, a tracą „świeżość” już po kilku założeniach. Choć z drugiej strony to pewnie zależy od jakości samego sztruksu. Pamiętam, że miałem kiedyś sztruksy Oscara Jacobsona i były nie do zdarcia.
Nie prawda. Zależy od jakości. Mam marynarkę która ma 10 lat i wciąż dobrze wygląda.
Wszystko fajne- tylko na samą myśl o udaniu się np. do centrum handlowego w tak grubym golfie i ciężkiej marynarce oblewają mnie poty. Realia mamy takie, że jeździmy ogrzewanymi samochodami, ciepło w domach i sklepach. Gdzie te stylizacje – zresztą bardzo ładne- nosić ?
na spacerze!
Przegrzane biura to spory problem jesienią/zimą. Jeśli chcę założyć grubszy kardigan z warkoczowym splotem to pod spód jedyną opcją jest lniana koszula.
Przegrzane centra to jakiś absurd. Klienci przecież wchodzą do środka w płaszczach, kurtkach bo ma zewnątrz przecież mróz. A w środku 25 stopni i nie da się wytrzymać. Czyli co, mam sie rozebrać i targać ze soba dodatkowe ubranie? Jak niby mam z przyjemnością robić zakupy w takich warunkach?
Przeważnie w centrach handlowych znajdują się szatnie. Polecam!
Ale szatnie też nie załatwią wszystkiego. Jeśli w sklepach jest 25 stopni (a nierzadko więcej), to chęć mierzenia spada u mnie niemal do zera. Wychodzę z takich sklepów po minucie.
Gdzie masz szatnie w centrach handlowych? Nie spotkałem się, ale też nie jestem wielbicielem odwiedzania centrów/galerii handlowych i mogło mi umknąć.
Gdzie dokładnie to już zależy od centra handlowego. Może być na -1, może być na parterze.
Masz na myśli te kilka szafek? Jedyna opcja to zostawić wszystko w samochodzie na parkingu.
Warszawa CH Blue City. Moje ulubione centrum i co rok otwierana jest szatnia. Korzystam tylko gdy wiem, że spędzę tam więcej czasu.
Masz rację, ja też tego nie rozumiem. Parę razy jak już mnie wykryli na maksa to pisałem do central firm tłumacząc że sprzedawca nie musi chodzić w pracy z krótkim rękawem podczas gdy z klienta leje się pot bo mają w sklepie plus 25.
Motywujące temat od strony ekonomicznej wyglada ze działa – obiecali zmniejszyć.
No ale wg zestawu ze zdjęcia masz włożyć do tego cienkie spodnie ? la kresz i buty bez skarpetek. Więc górą gorąco, dołem chłodzenie.
Uff, to nie tylko mój problem. Od lat nie kupuję swetrów i grubszych marynarek.
A co z butami tego typu?
Pozdrawiam
Też jest ich sporo w tegorocznych kolekcjach. To modele wzorowane na dawnych butach górskich. Mój faworyt to ten model Carlosa Santosa:
https://sklep.klasycznebuty.pl/1985,carlos-santos-9098-guimaraes.html
Te santosy jakies takie wydluzone, niezbyt dobrze wygladaja. Zdjecia tez nienajlepsze szczerze mowiac. Ale sam fason butow bardzo mi sie podoba.
Tak, przód jest specyficzny, ale mi się podoba. Widziałem prototyp tych butów w lutym jak byłem w Gdańsku i już wtedy wpadły mi w oko. Bardzo oryginalne, wintydżowe, no i skóra świetna jak to w Santosach.
Tu również ciekawy model Barker: https://www.herringshoes.co.uk/product-info.php?&brandid=2&shoeid=14984&x=1 (dostępny też w kolorze wiśniowym).
Rzeczywiście, świetne te w kolorze koniakowym.
Buty bhp na budowę :)
Zamiast tych Santosów zaproponuję Fracap. Świetne skóry, fajny wybór podeszw, bardzo ładne :) Z bardziej technicznych (goretexy i takie tam) można szukać Hanwagów/Meindlów w podobnym wzornictwie.
Co do butów wzorowanych na butach górskich sprzed II WŚ proponuję te: https://www.paraboot.com/en/men/ankle-boots/avoriazjannu-marron-lis-ecorce. Mam już od trzech lat – buty są bardzo wygodne i nie zdarcia -wykonane na wzór autentycznego modelu traperów z lat 20-tych, jedynie twardość podeszwy jest dostosowana do warunków miejskich. Z ciekawych propozycji w oko wpadło mi też coś takiego: https://rossignol-shop.com/index.php/men/shoes/rossignol-1907-chamonix-12874.html.
Paraboot świetne.
Michale, możesz się nie zgodzić, ale wg mnie sztruks praktycznie zniknął z mody na kilkanaście lat, bo jest zwyczajnie brzydki. Szczególnie, kiedy sztruksowy jest kluczowy element ubioru (marynarka, płaszcz). Kolejną wadą tej tkaniny jest to, że w klasycznych kolorach – płowego brązu i granatu, czerni, szarości – wygląda 'tandetnie’. Chodzi mi tu szczególnie o efekt przecierania sztruksu i różnego stopnia jego połyskiwania z tym związanego. Według mnie rację bytu mają jedynie spodnie i ewentualnie kamizelki w intensywnych kolorach – butelkowej zieleni, różnych odcieni czerwonego i niebieskiego, żółcieni (np. takich, jak kolor fotela w Twoim domowym biurze ;)). Wprowadzenie pojedynczych sztruksowych… Czytaj więcej »
Generalnie zgadzam się z twoją opinią. Faktycznie jest tak, że sztruks pokazuje swój urok w nietypowych kolorach: ciemna zieleń, rudy, pomarańcz, ciemnożółty, ciemnoniebieski, burgund. Opieranie kolekcji na sztruksie rzeczywiście wydaje się ryzykowne, choć np. Brunello Cucinelli ma w tym sezonie sporo produktów z tej tkaniny i to w cenach bardzo wysokich.
Kolorystyka OK.
Natomiast co to za osobliwa moda na te podwijane nogawki spodni? Tych delikwentów ze zdjęć nie stać na krawca, żeby zrobił porządne przeszycie na dole?
To jest smart mankiet ;)
Vistula przedstawił nową kolekcje i już promocja, 30%, hehe, robia z ludzi idiotów.
Pewnie jutro będzie odpowiedź Bytomia.
Dlatego cenię wasze kolekcje, cena może i wysoka, ale uczciwa, bez sztucznych przecen i zawyżania ceny. Tamto działanie jest niepoważne, ciekawe, kto kupuje u nich w normalnych cenach?
Nikt nie kupuje w normalnych cenach, bo one nigdy nie obowiązują. Zawsze są promocje.
To prawda :) Tam się nie da nic kupić w pierwszej cenie bo albo Ci dadzą automatycznie rabat albo drugą sztukę gratis. A wszystko to zaplanowane, ukartowane i przemyślane. Mam zero szacunku do Vistuli i Bytomia jako marek za te ich praktyki. Produkty też marnieją.
Hmm a może im się tak podoba? Szokujące co nie?
Przeczytałem post, obejrzałem zdjęcia i muszę przyznać Panie Michale, że najlepiej wypada marynarka z Pana nowej kolekcji. Nie wiem jeszcze jak bym się czuł w ciemnej zieleni, ale produkt wygląda naprawdę fantastycznie.
Nie rozumiem jednak idei wielkich logo. Niemniej, zdecydowanie jest to trend, a co więcej jest na to duże zapotrzebowanie (co z resztą widać na naszych ulicach i wszystkich ?gucci?).
Koniec końców, pozostanę przy klasyce?
Klasyka to również wielkie emblematy uczelniane naszyte na marynarkach ;)
Na marynarkach to raczej małe emblematy-naszywki.
Wielkie to na swetrach (jeden z symboli stylu preppy) i ewentualnie na kurtkach bejsbolówkach.
Jak zwykle przyzwyczaiłem się do ciekawego przedstawienia najnowszych trendów!
@Mr. Vintage – być może gdzieś już widziałeś… szukam sweterka w warkocze, najlepiej jasny szary, niestety nie mogę niczego ciekawego znaleźć …
pozdrawiam
https://www.morrisstockholm.com/en-eu/article/merino-cable-oneck_900788?attr1_id=94
https://www.zalando.pl/lyle-and-scott-cable-jumper-sweter-light-grey-marl-ly222q01h-c11.html
https://www.zalando.pl/polo-ralph-lauren-sweter-fawn-grey-heather-po222s036-c11.html
https://www.zalando.pl/selected-homme-shhclayton-crew-neck-sweter-light-grey-se622q0a9-c11.html
Jeżeli jeszcze nie znalazłeś, to w fajnej cenie (tylko z drogą przesyłką) – https://www.ctshirts.com/intl/light-grey-cotton-cashmere-cable-crew-neck-jumper/KNJ0305LGY.html?cgid=clr_knitwear
I. Sztruks, tak jak wcześniej wspominali poprzednicy, najlepiej wygląda na spodniach. Marynarki z bardzo grubymi prążkami jeszcze jakoś wyglądają ale jednak to dość specyficzny materiał. Bardzo fajnie gra z rudym/ceglastym, zielonym czy brązowym II. Krata Księcia Walii 100% popieram i nie mogę się zdecydować czy Newport, czy Newcastle. Chętnie wziąłbym garnitur Glasgow ale jednak portfel nie pozwala bo okazje zawsze można znaleźć. III. Zamsz zawsze spoko czy to na butach czy na kurtkach. Ogólnie tegoroczne trendy w większości mi odpowiadają. IV. Eleganci dresiarz mnie nie przekonuje ale widocznie nieźle się sprzedaje. Te spodnie i styl to taki przejaw niezdecydowania. V.… Czytaj więcej »
Tak, wiosna-lato 2019 jest już zatwierdzona, a co dalej, to zobaczymy. Dopóki nasze produkty będą się dobrze sprzedawać, dopóty ta współpraca będzie miała sens, więc po każdym sezonie robimy podsumowanie i podejmujemy decyzje.
Mam nadzieję, że współpraca potrwa jak najdłużej bo dla ludzi to same korzyści.
Wspaniała wiadomość! Zwykle kupuję tylko jedną marynarkę z każdej kolekcji, ale za to z pięć koszul i zawsze się zastanawiam czy wystarczająco wspieram twoją współpracę z lancerto. Jak przynoszę krawcowi coś od was na skracanie rękawów to chwali zarówno materiał jak i wykonanie. Trochę żałuję braku dwurzędówki w nowej jesiennej kolekcji, ale domyślam się, że gorzej schodzą.
Będzie jakiś powiew świeżości jeśli chodzi o koszule? Może coś w stylu madras? Błękitny len w białe cienkie paski z poprzedniej jest super – chyba jedna z najlepszych, obok drobnego biało-granatowego oxfordu jeszcze z Osovskiego. Ten denim też ciekawy, chociaż dość sliska faktura. Z flanel jestem zadowolony, ale przez ten meszek lepiej wygląda ta w kratkę niż ta ciemna gładka, a mam też flanelę od Poszetki i tam na granatowo-niebieskiej kratce też już nie rzuca się aż tak w oczy. Z tej kusi ta biało-błękitna. Wymiarowo są idealne, bo widziałem była dyskusja – te od poszetki też są wąskie w… Czytaj więcej »
Koszul wiosna-lato 2019 jeszcze nie wybierałem, ale są w planach m.in. szerokie prążki.
O tak!!! Na szerokie prążki właśnie poluję, ciężko mi było znaleźć coś fajnego w tym sezonie, więc z przyjemnością kupię!
Panie Michale, brakuje mi jeszcze jednego zdjęcia dopelniajacego
nowa kolekcję.
Proszę o zdjęcie zestawienia zbliżeń wszystkich materiałów razem
Tak jak Pan zamieścił przy poprzedniej kolekcji.
Nie zgodzę się z moimi przedmówcami, że sztruks szybko się niszczy, znasza i wygląda tandetnie. Owszem, jeżeli ktoś chodzi w jednych spodniach czy marynarce całą jesień i zimę to pewnie wytarcia będą widoczne. Lecz w ten sposób można zajeździć i spodnie z raw denimu. Tak samo jak kurtki barboura, lniane koszule czy zamszowe buty to pewne odznaki „zestarzenia” się materiału uważam, że dodają tylko uroku stylizacjom, dzięki którym elegancko nie oznacza tylko sztywno i wykrochmalonie.
Świetna torba ma ostatnim foto, wykonana chyba ze skóry licowanej. Coś w tym stylu szukam do swojej kolekcji, tylko wykonanej zamszu. Ten rodzaj skóry wydaje si się bardziej pasujący do jesieni.
No fajna. Gorzej z ceną, ok. 14 tys zł.
11 lat temu poszedłem do pierwszej pracy żeby zarobić na zamszową kurtkę z royalcillection. Zanim zarobiłem, już jej oczywiście nie było.
Była za to pilotka z futrzanym kołnierzem (w innym sklepie). Skoro robią się modne, to może po 11 latach przestanę się wszędzie wyróżniać :)
Białe golfy zawsze były modne i fajne, tylko nie wszyscy o tym wiedzieli.
Super stylizacja: gruby golf pod grubą marynarą, a do tego loafersiki z gołą kostką. Gdzie w tym iść, gdzie w tym sie pokazać? Przy niektórych stylizacjach projektanci powinni jeszcze załączać propozycje konkretnych wnętrz i sytuacji, bo coraz częściej są to jakies kosmosy nie do przejścia w życiu codziennym nawet bardzo zamożnego i wyluzowanego mężczyzny.
Bez przesady, to że u nas jest zimno nie znaczy ze na zachodzie pada snieg i jest -15. Golf gruby ale tkany tak luźno, że skóra się przebija. Marynarka za to genialna. Mnie to nie razi.
Będę chodził i tłumaczył się ludziom we Wloszech że golf to mam ?tkany tak luźno ze skóra się przebija?. Doprawdy…. Ani dobrze to nie wyglada ani sensownie.
Dla Ciebie nie wygląda dobrze a ja nie widzę w tym problemu. Tłumaczyć się z tego w co się ubrałem, śmieszne… Nikt nie każe Panu tego nosić. Po co ma się Pan tłumaczyć ludziom. Sam włożyłbym coś pod ten golf i zmienił obuwie co nie znaczy, że nazwałbym kogoś tak ubranego „bez sensu” skoro pogoda i warunki na to pozwalają. Zacznijcie ludzie trochę myśleć zanim coś napiszecie. Szacunku trochę do innych i ich pomysłów.
Zdecydowanie flanele są najfajniejsze. Mam jedną taką kozulę z Suitsupply i sobie chwalę. Sztruks – jakoś do mnie nie przemawia. Chociaż… sam nie wiem. Grube swetry – one w rzeczywistości często wcale nie są grube. Pomiędzy włóknami jest wystarczająco miejsca na przechodzenie powietrza, bo ścieg nie jest aż tak gęsty. One tylko wyglądają na grube. Spójrzmy na czwarte zdjęcie od końca: modelowi skóra prześwituje spod swetra. Krem – zgadzam się, że w dobie deszczu i błota pośniegowego taki kolor nie ma racji bytu, ale to raczej tyczy się płaszczy i spodni. Marynarka kremowa – czemu nie. Side note: ta wiśniowa… Czytaj więcej »
Nie ma problemu, tylko musielibyśmy zobaczyć zdjęcia by to ocenić.
Dziękuję, wysłałem panu zdjęcia e-mailem.
Sporo ciekawych stylizacji. Co ciekawe już w zeszłym sezonie ciemna zieleń zwróciła moją uwagę. Zakupiłem płaszcz właśnie w takim kolorze. Od jakiegoś czasu poluję też na sweter jaki wrzuciłeś na jednym z przykładów. Może pomożesz. Gdzie mogę taki/podobny zakupić.
https://www.morrisstockholm.com/en-eu/article/merino-cable-oneck_900788?attr1_id=56
https://www.zalando.pl/only-and-sons-zopf-sweter-os322q062-m12.html
https://www.zalando.pl/polo-ralph-lauren-sweter-college-green-po222q04o-m11.html
Dzięki! Ten od Morrisa jest idealny. Nie zdarza mi się zamawiać ubrań ze sklepów spoza kraju ale dla tego sweterka chyba zrobię wyjątek.
Mały update.
Chyba obędzie się bez zamawiania bezpośrednio z ich sklepu.
https://www.boozt.com/pl/pl/morris/merino-cable-oneck_18347945/18348010?group=helper_widget
Swoją drogą, kojarzysz sklep Boozt? Ja szczerze mówiac pierwszy raz tam trafiłem.
Słyszałem, ale nigdy nie zamawiałem.
Michał , znalazłem dziś w tk maxx Timberlandy- niebieskie mokasyny żeglarskie przecenione na 160 pln cena wiadomo bardzo atrakcyjna jak oceniasz jakość na co zwrócić uwagę w tej marce
z góry dzięki
Jakość bardzo dobra. W tej cenie nie ma się co zastanawiać jeśli ci się podobają.
Bardzo dziękuję ! świetna wiedza w pigułce, staję się co raz większym fanem Pana bloga.
Ciekawią mnie te białe golfy… czy mógłbym poprosić o pomoc w znalezieniu czegoś podobnego ze zdjęć ? gruby biały/kremowy golf mi się marzy najbardziej, po przeczytaniu tego posta.
A do czego go nosić ? Jakie spodnie najlepiej do takiej góry ?
https://www.massimodutti.com/pl/m%C4%99%C5%BCczyzna/kolekcja/swetry/we%C5%82niany-sweter-w-warkoczowy-splot-limited-edition-c680506p8305663.html?colorId=712&categoryId=680506
Niezbyt ładny splot, ale cena przystępna i podejrzewam, że jakość dobra, choć ma dodatek poliamidu. Ten z kolei jeszcze niedostępny, ale skład lepszy: wełna 95%, kaszmir 5%. https://www.massimodutti.com/pl/m%C4%99%C5%BCczyzna/kolekcja/swetry/limited-edition-wool-cable-knit-sweater-c680506p8353079.html?colorId=712&categoryId=680506
Mam dwa białe golfy tej marki kupowane w poprzednich latach i jestem zadowolony.
W temacie sztruksów, Michale, używasz wyświechtanych twierdzeń dot. wykładowców i informatyków. Po pierwsze może kiedyś tak było. Po drugie młodzi również chętnie chodzą w sztruksach. Po trzecie nie tylko spodnie są dostępne. W swojej garderobie oprócz spodni mam marynarki, koszule i kurtkę. Nie rozumiem skąd nadal taki pogląd. Tym bardziej, że sam wielokrotnie promowałeś sztruks w swoich sesjach.
Ale to nie jest mój pogląd, więc mnie nie musisz przekonywać :) To stereotyp powtarzany przez „przeciętnych” mężczyzn. Wiem, bo trochę lat pracowałem w handlu, więc nasłuchałem się takich argumentów ze strony klientów.
Z tymi informatykami to też śmieszna sprawa. Przeciętny współczesny pracownik IT wygląda na zupełne przeciwieństwo stereotypowego informatyka w koszuli w kratę i sztruksach :). Może i taki stereotyp istnieje, ale to jest wizja z lat 80/90 i chyba warto przestać go powielać, bo już jest zupełnie nieaktualny.
Szukam marynarki na zimniejszy okres jak ta z ostatniego zdjęcia w dziale 'gruby golf’…..tylko w przystępniejszej cenie niż Tagliatore. Może coś jesteś w stanie polecić?
Podobna cena:
https://www.hirmer.de/sakkos/Modisches-Sakko-im-Harris-Tweed.html?farbe=blau
Tańszych nie kojarzę z aktualnych kolekcji.
Dziękuję, ale taka cena odpada…szkoda….za drogi gust mam? :)
Po prostu w tym roku sieciówki nie wpadły na taki pomysł :)
Szkoda…..taką cenę ale w PLN chętnie bym wydał :)
Sztruks – ze względu na spore uda – raczej odpada.
Flanele – ok – fajne
Koszule we wzory – super;)
Spodnie „elegancki dresiarz” – mnie przekonują :)
Tak się zastanawiam, czy zrobiłbyś kiedyś porównanie/ ocenę obuwia naszego rodzimego rynku i nie tylko, ale takie dostępnego w galeriach handlowych. Tzn. marek takich jak Kazar, GR, Ryłko, Wojas?
Myślę tu głównie o casualowych kolekcjach (jakości, designu)
&Max Odnośnie obuwia, w zasadzie tego co obuwie tylko udaje, to taki ranking jest bezzasadny i niepotrzebny. Klasyfikacja nie byłaby zrożnicowana. Wyszło by, że buty są bardzo niskiej jakości i jeszcze gorszej od nich. Wszystkie te marki są pod tym względem podobne i nie zasługują nawet na minimalną uwagę oraz na to, żeby na nie marnować pieniądze. Zresztą buty to podstawa garderoby i jakoś ciężko mi sobie Michała wyobrazić, że najważniejszą jej część wybrałby najniższej jakości. Ewentualnie widzę sens porównania butów z niższej półki takich jak: Gordon and Bros, Falkner Shoemaker, Bexley czy Partenope. Podobna półka cenowa i jakościowa, chociaż… Czytaj więcej »
W punkt! Szczególnie w odniesieniu do Gino Rossi…
No tak. Miałem takie casualowe zamszowe derby Wojas, w których chodziłem bodaj 8 lat, i były to jedne z najwygodniejszych butów, jakie miałem, ale skoro tak mówisz, to z cała pewnością nie były to nawet buty, tylko udawały. I żeby było jasne: też lubię dobre buty, i bynajmniej nie twierdzę, że nie ma różnicy między butami Ryłko a Loake. Tyle że przesada w żadną stronę nie jest dobra. To nie są buty najniższej jakości, bo skoro tak je nazwiesz, to jak określisz buty Lasocki albo jakieś cuda z hipermarketu? I te uwagi „tylko udają obuwie” czy spotykane tu i ówdzie… Czytaj więcej »
Kupiłem ostatnio driving mocs w Kazarze i nie nazwałbym ich butobodobnym produktem. Są bardzo dobrej jakości, wygodne, ładne. I kosztowały 240zl.
Mam tez mokasyny wojasa kupione z 5 lat temu. Może nie pierwszej urody ale wciąż się świetnie trzymają i są super wygodne.
@Railroad
Te co wrzuciłem do „Mr. Vintage poleca”?
Inne :)
Miałem półbuty Wojas, które kupiłem na wyprzedaży jesienią i zachowałem w pudełku aż do wiosny. Wyjąłem wiosną – pęknięta „skóra” mniej więcej na wysokości dużego palca. Nigdy nienoszone! Buty marki Kazar – wysokie, zimowe, za kostkę (dziś bym nie kupił z powodu zamka błyskawicznego), całkiem zgrabne – po sezonie dziura przy łączeniu z podeszwą.
@krt
Chyba nie czytałeś ze zrozumieniem. Nigdzie w moim poście, nie użyłem słow wywyższających się. Nie określałem ludzi, tylko słaby produkt. W sposób wyraźny i dosadny napisałem ( tego się nie wyprę)to co myślę o producentach butów, które nierzadko kosztują 400-500zl, a więc tyle za ile można kupić buty dużo wyższej jakości. Buty np. Gino Rossi zdecydowanie nie są tyle warte i producent nabiera ludzi, ceną sugerując porządny produkt. Skoro „napłodziłeś” tyle tekstu ad persona, to domniemam, że możesz pracować w jednej z tych firm quasi obuwniczych. Dlatego nawet się temu zbytnio nie dziwię.
„quasi obuwniczych” – nie nie są to słowa wywyższające się :)
Wojas, który produkuje obuwie od kilkudziesięciu lat ciężko też nazwać firmą „quasi” obuwniczą.
Ja bym chętnie kupił marynarkę dobrej jakości z aksamitu w kolorze butelkowej zieleni na jakieś wieczorne przyjęcie albo randkę idealnie by się sprawdziła
Michał, czy wszystkie marynarki z nowej, jesiennej kolekcji Lancerto, nie tylko Twojej, są na pełnej podszewce?
Z naszej kolekcji wszystkie są z pełną podszewką. Jeśli chodzi o kolekcję Lancerto, to chyba też, ale najlepiej sprawdzić w opisach lub na zdjęciach wnętrza.
Poszukuje prochowca z podpinką. Jest w nowej kolekcji Bytomia, ale cena trochę za wysoko w stosunku do jakości. Czy widzieliście może gdzieś podobne modele? https://www.bytom.com.pl/plaszcz-aalborg-2
W Bytomiu jest teraz promocja „drugi w prezencie”, więc znajdź kogoś chętnego na drugi egzemplarz lub coś w podobnej cenie, wtedy wyjdzie 750 zł.
Gdzie w Internecie można kupić ubrania marki Tagliatore?
np. Farfetch, Luisa via Roma.
Czy te koszule jeansowe to rzeczywiście jeans? W angielskojęzycznych artykułach czytałem o koszulach „chambray”, które wyglądają jak z jeansu, ale to nie jeans.
Ja posiadam koszulę jeansową, która rzeczywiście jest z dosyć grubego jeansu. Ale to daje efekt westernowy. Niestety nie o taki mi chodziło, ale to pierwszy zakup po latach :)
Gdzie mogę zakupić takie koszule flanelowe. Prawdę mówiąc jeszcze nigdy takich nie widziałem u nas w sklepach.
Widzę, że najwięcej komentujących stwierdza że sztruks szybko wysiada. Miałem cały garnitur z cienkiego sztruksu. Spodnie już są za ciasne, ale marynarka jeszcze ok. Ma ona ok. 3 lat, noszona w sezonie jesień-zima ok. 1-2 w tyg i dalej wygląda prawie jak nowa. I to nie była górna półka, bo marynarka z H&M. Może po prostu miałem szczęście trafić na dobry egzemplarz ale uważam że sztruks jest spoko i warto mieć jedne spodnie lub marynarkę. Materiał wygląda na typowo jesienno-zimowy a nie jest tak gruby jak tweed, w którym wszędzie jest za gorąco bo pomieszczenia ogrzewane do 24 stopni. W… Czytaj więcej »
Panie Michale,
Absolutnie zachwyciłem się marynarką TAGLIATORE:
Jeśli dobrze przeszukałem internet to wydaje się to być model z zesłorocznej kolekcji (być może, mam nadzieje, mylę się?) i nie jest już do dostania – jeśli nawet był kiedykolwiek.
Czy być może nie widział Pan gdzieś podobnej marynarki?
Z góry dziękuję.
To tegoroczna kolekcja, ale nie widzę tego modelu w znanych mi sklepach internetowych.
A właśnie też chciałem o nią pytać.. Świetnie się prezentuje.
Gdzie można kupić te cienkie flanelowe koszule? Prośba o info
Lancerto & Mr. Vintage, Miler, Poszetka, Eton.
Cale szczęście że ja od 40 stu lat jestem niemodny albo modny inaczej z uporem maniaka lansując brytyjskie trendy, które w modzie jesiennej nie mają sobie równych.
Nigdy nie byłem przekonany do włoskich wynalazków ani że świata mody ani designu. Ten artykuł tylko utwierdził mnie w tym przekonaniu gdyż Włosi promują imo bezguscie rodem z powiatowej dyskoteki:
-dresowe spodnie,
-’atomowe’ kwiaty na koszulkach,
-wielkie logotypy,
-sztruks w agresywnych kolorach.
Strasznie to nieladne, wulgarne, 'wieśniackie’ a poza tym wszystko już było- dominacja szturmu i takich koszul – w latach 70tych.
Pozdrowienia
Jedna rzecz się niestety nie zmieniła. Od kilku lat jak śledzę Pana bloga (podobnie jak inne strony dotyczące mody męskiej) to ani razu nie spotkałem się z ofertą ZIMOWYCH (czyli o większej gramaturze),szarych, klasycznych spodni pasujących do marynarki klubowej z wełny czesankowej. Nie chodzi mi oczywiście o zgrzebną flanele, która nie pasuje do elegnackiej marynarki, a raczej o grubszą wełnę czesankową. Suitsupply niestety też nie posiada w swojej ofercie takich spodni. Jedyną opcją jest zamówienie tkaniny i szycie na miarę… a to już inna bajka i inna cena.
Faktycznie nie jest łatwo o taki produkt, bo jest to flanela lub klasyczna wełna garniturowa o dość niskiej gramaturze.
Może uda się Panu coś podziałać z Lancerto w tej sprawie. Bylibyście pierwsi.
Marynarkę jak na drugim zdjęciu posiadam od jesieni 2017, bardzo mi się sprawdza i dobrze komponuje w zestawach jesienno-zimowych.