Kurtka lotnicza, zwana popularnie pilotką to jeden z największych klasyków odzieży militarnej, który od wielu dekad jest także częścią mody codziennej. Mężczyźni pokochali jej ponadczasowy styl, wygodę i męski charakter. W dzisiejszym wpisie przypomnę jej historię i pokażę jak nosić tę charakterystyczną kurtkę w zestawach niekoniecznie militarnych.
WPIS ZAWIERA LOKOWANIE PRODUKTU AERONAUTICA MILITARE
Pierwotne wersje kurtek lotniczych pojawiły się jeszcze przed I wojną światową, czyli w czasach gdy lotnictwo dopiero raczkowało. Kabiny samolotów nie były wtedy jeszcze zabudowane, zatem piloci potrzebowali ciepłych ubrań. Idealnym surowcem okazała się skóra naturalna, która skutecznie chroniła przed wiatrem i chłodem. Szyto z niej całą gamę ubrań lotniczych: kurtki, płaszcze, kombinezony, czapki i rękawice. Choć to Amerykanom przypisuje się stworzenie klasycznej skórzanej kurtki lotniczej o formie znanej do dnia dzisiejszego, to jej archetypy powstawały wcześniej w innych częściach świata, również w Polsce. Cechą charakterystyczną każdej z nich był krótki fason dający swobodę ruchów nawet w pozycji siedzącej, a także detale chroniące przed warunkami atmosferycznymi: ściągany dół i rękawy (specjalnymi paskami, a później dzianinowymi ściągaczami), a także duży ocieplany kołnierz.
Powszechnie uważa się, że najlepszym i najczęściej kopiowanym wzorcem kurtek lotniczych jest model A2 stworzony dla armii amerykańskiej w roku 1931, ale podobne fasony miały na swoim wyposażeniu także wojska brytyjskie, niemieckie i wiele innych, zatem trudno jednoznacznie przypisać komuś te zasługi. Bez większych wątpliwości można za to przypisać popularyzację kurtek lotniczych amerykańskiemu kinu. Zresztą nie po raz pierwszy postaci filmowe przyczyniły się do transferu produktów specjalistycznych do cywila. Jeśli chodzi o pilotki, to duża w tym zasługa kultowego filmu z lat 80 – „Top Gun”, który przedstawia środowisko młodych pilotów amerykańskich myśliwców. Wielki sukces tego filmu sprawił, że każdy mężczyzna chciał się upodobnić do filmowego Mavericka, granego przez Toma Cruise’a. Po premierze filmu kilkukrotnie wzrosła sprzedaż okularów aviator marki Ray-Ban i właśnie skórzanych kurtek lotniczych. Od tamtego momentu oba te elementy na stałe weszły do codziennej mody męskiej.
Kopie legendarnych modeli kurtek wojskowych pokochał cały świat i od wielu lat można je kupić zarówno w popularnych sieciówkach, jak i u najdroższych projektantów. Poza modelami pilotek, które od czasu do czasu pojawiają się w kolekcjach znanych marek modowych, są także firmy, które inspiracje lotnicze wykorzystują w każdej kolekcji. Ja do dzisiejszej sesji wybrałem skórzaną kurtkę marki Aeronautica Militare dla której świat lotnictwa był naturalnym środowiskiem jeszcze zanim ta marka powstała (2004 r.), bowiem jej właściciele i pomysłodawcy już pod koniec lat 70. produkowali wysokiej jakości odzież skórzaną. W pewnym momencie zostali także dostawcą kurtek lotniczych dla Aeronautica Militare, czyli Włoskich Sił Powietrznych oraz dla Frecce Tricolori, czyli formacji akrobatycznej Włoskich Sił Powietrznych. Po wieloletniej współpracy podpisano umowę licencyjną w ramach której firma Cristiano di Thiene uzyskała wyłączne prawa do produkcji cywilnych kolekcji odzieżowych pod marką Aeronautica Militare. Flagowym produktem zostały oczywiście skórzane kurtki lotnicze, ale to tylko fragment oferty. Na przestrzeni lat kolekcje były systematycznie rozbudowywane i obecnie jest to linia męska, damska i młodzieżowa, a w nich m.in. spodnie bojówki, kamizelki, kurtki parki, t-shirty, koszule, bluzy i akcesoria. Cechuje je prostota, męski charakter, bardzo wysoka jakość i detale nawiązujące do barw i emblematów lotniczych.
W Polsce marka Aeronautica Militare dostępna jest w sieci salonów S’portofino, której oferta to ponad 90 marek premium z segmentu odzieży sportowej, turystycznej i lifestylowej, a wśród nich wiele brandów dostępnych tylko tam jeśli chodzi o polski rynek. Salony S’portofino znajdziecie w Warszawie, Poznaniu, Katowicach, Wrocławiu, Gdyni i Polanicy Zdrój.
KURTKA PILOTKA NA 5 SPOSOBÓW
Naturalnym środowiskiem dla kurtek lotniczych są ubrania casualowe i te o militarnym rodowodzie (np. spodnie bojówki), ale ja postanowiłem pokazać głównie zestawy z lekką nutą elegancji, co udowadnia, że ubrania stworzone dla wojska są wielozadaniowe i ponadczasowe.
1. WEŁNIANA KAMIZELKA I SPODNIE
Dobrze wiecie, że lubię dekompletowanie nieformalnych garniturów, więc i tu nie mogłem sobie odmówić takiej próby. Spodnie i kamizelka z grubej wełny w kratę Księcia Walii „pożyczyłem” od trzyczęściowego garnituru Vistuli, który już wiele razy w ten sposób rozdzielałem i myślę, że ze skórzaną kurtką również „daje radę”. Pod kamizelką niebieska koszula z tkaniny przypominającej dżins, a na nogach zamszowe sztyblety.
Kurtka Aeronautica Militare, kamizelka i spodnie Vistula, koszula Lancerto & Mr. Vintage, buty Yanko
2. SPODNIE OD GARNITURU I GOLF
Krótkie kurtki skórzane świetnie wyglądają z golfami, zresztą w czasach gdy kabiny samolotów były odsłonięte, to piloci pod kurtki często zakładali właśnie tej rodzaj swetra. Ja wybrałem model bardziej miejski, więc z cienkiej dzianiny. Spodnie pochodzą z garnituru z kolekcji Lancerto & Mr. Vintage uwielbiam je nosić właśnie w taki sposób, czyli bez marynarki.
Kurtka Aeronautica Militare, golf Zara, spodnie Lancerto & Mr. Vintage, buty Yanko
3. DŻINSY I KRAWAT
Czy do skórzanej kurtki można założyć krawat? Jeśli będzie on z tych mniej formalnych i koszula także, to moim zdaniem może to wyglądać dobrze. Ja wybrałem brązowy knit i koszulę w zieloną kratę vichy. Do całego zestawu pięknie pasują dwukolorowe brogsy łączące skórę licową i zamsz.
Kurtka Aeronautica Militare, koszula OSOVSKI & Mr. Vintage, spodnie Hattric, krawat Land’s End, buty Yanko
4. KOSZULA DŻINSOWA
Dżins jest bardzo wdzięczną tkaniną, która pasuje niemal do wszystkiego ze świata mody codziennej, więc i z kurtką skórzaną wygląda dobrze. Zestaw na mecz, do pubu, na spacer.
Kurtka Aeronautica Militare, koszula Lancerto & Mr. Vintage, spodnie Hattric, buty Yanko
5. BOJÓWKI I BLUZA
Na koniec zostawiłem najmniej elegancki zestaw z bojówkami i bawełnianą bluzą. Ciekawym akcentem lotniczym są także ocieplane trzewiki Timberland (model sprzed czterech lat), które są inspirowane obuwiem amerykańskich pilotów.
Kurtka Aeronautica Militare, bluza Schott NYC, koszula GAP, spodnie Benetton, buty Timberland
Autorem zdjęć jest Dominika Kuroś
Dobry wieczór, w ostatnim zestawie widzę piękne skórzane Timberlandy, co to za model?
Nie mam już pudełka, więc nie odnajdę modelu. To egzemplarz chyba sprzed 3-4 lat.
Sorry Michał, ale samo lokowanie produktu dla lokowania nie bardzo mi podchodzi. Tym bardziej ceny lokowanego produceta z kosmosu i to nie wiem czym podyktowane chyba nazwą marki. Kurtki za 5000 – 7000 zł i czapki za 300 zł, z 50% plastiku-akrylu, chyba za bardzo odleciałeś;-).
Mój wpis dotyczy tego jak nosić kurtkę pilotkę w modzie codziennej i niech on będzie inspiracją. Jest oczywiste, że nie każdego stać na kurtkę Aeronautica Militare, ale przecież można poszukać podobnych modeli w budżecie jaki ma się do dyspozycji. Są kurtki pilotki za 500 zł, ale są też takie za 20 000 zł. Każda marka ma swoją grupę docelową. PS. Jakość produktów Aeronautica Militare jest dość powszechnie znana i ceniona.
A ja na to spojrzałbym w inny sposób, przy czym doskonale rozumiem, że ten blog to biznes i dlatego takie, a nie inne marki i produkty w lokowaniu.To jest dla mnie oczywiste. Chodzi mi jednak o coś innego. Jeśli do prezentacji danej stylizacji idą rzeczy, których cena nierzadko przekracza, np. tysiąc pln, to przekaz jest taki: porządnych butów nie kupisz za 300 zł czy garnituru za 650 zł, a więc, jeśli nosisz się w takich cenach, nie masz nic wspólnego z elegancją. Wydaje mi się, że nie sztuką jest zaprezentować stylizację za łączną cenę 2-3 tyś PLN, , a opracować… Czytaj więcej »
porządnych butów nie kupisz za 300 zł czy garnituru za 650 zł, a więc, jeśli nosisz się w takich cenach, nie masz nic wspólnego z elegancją – ja nigdy tu takich poglądów nie przedstawiałem. Co więcej, wiele razy pokazywałem, że gdy tylko się chce, to można szukać tańszych zamienników na wyprzedażach, aukcjach, w outletach. Wiadomo, że im wyższy budżet tym lepieje, ale ważniejszy jest pomysł, wyczucie stylu, umiejętność odnajdywania okazyjnych produktów. Jeśli chodzi o ubiór dla świadka: 1. Garnitur wełniany Bytom 599 zł: https://www.bytom.com.pl/p-bg2-01-24a-garnitur-jarick https://www.bytom.com.pl/p-bh1-01-45a-garnitur-marano 2. Koszula Bytom 79 zł: https://www.bytom.com.pl/p-oh0-04-11a-koszula-wieden-1 3. Krawat jedwabny z drugiej ręki 12 zł: https://allegro.pl/city-style-sliczny-jedwabny-krawat-k-70-i7666753142.html… Czytaj więcej »
Panie Michale, nie było moją intencją zarzucić Panu, że głosi Pan takie poglądy jak te o 300 zł, itp. Chodziło mi tylko o to, że jeśli prezentuje Pan stylizację na produktach, które dla przeciętnego konsumenta są za wysokie, a czasami wręcz z kosmosu, to u czytelnika może pojawić się takie odczucie. Raczej nie u mnie, bo czytam Pana blog długo, i wydaje mi się, że rozumiem przesłanie, które legło u podstaw tego bloga:) Niemniej czasami mam wrażenie, że w takich, a nie innych lokowaniach, to przesłanie się gubi (zastrzegam: rozumiem biznesowy charakter bloga). Za odpowiedź i stylizację bardzo dziękuję. Z… Czytaj więcej »
Jeśli komuś blog ma służyć za szablon ubierania się i chce dokładnie 1:1 odwzorować pokazywane stylizacje, to albo niech ma kasę, albo niech płacze. Jeśli natomiast ktoś czerpie inspiracje i traktuje blog jako podpowiedź (nie zawsze oczywistych rozwiązań) to podobne zestawy zmajstruje za wielokrotnie niższą cenę. Słabszej jakości, ale i to niekoniecznie. Bo jeśli dołoży starań i poszuka ubrań w outletach, secondhandach, na wyprzedażach, allegro, TKMaxx itp. to może nawet bardzo dobrej jakości wyroby wyhaczyć – budrysówka Gloverall za 19 zł, nowa marynarka z Harris teweedu za 200, marynarka Brunello Cucinelli. Zresztą Michał pisał o ty tyle razy, że powinno… Czytaj więcej »
„Biznesowy charakter bloga…” wyjasnisz prosze co to znaczy, bo jestem tu nowy.
No poprzednik ma trochę racji. Chodzi też o to, zeby inspirować czytelników produktami, które są w zasięgu cenowym klasy średniej (nie wspominając o ludziach gorzej niż klasa średnia sytuowanych). Przecież te ceny to kosmos, promil Polaków może sobie na to pozwolić, to chyba oczywiste.
Ludzie, ogarnijcie się trochę. Za mało wpisów- źle. Linia Lancerto x Mr.Vintage- Panie, za drogie! Panie, za krótkie marynarki! Panie, za długie marynarki! (odnośnie cen- radzę zerknąć na ceny marynarek Miler, Macaroni Tomato, Zack Roman lub za moment Poszetka.com). Wpis o poszetkach- Panie, to już było! Wpis o koszulach BD- Panie, ile można! Jeansy?- Boże, wszystko fajnie, ale kolejne jeansy i w dodatku znowu podwinięte?! Już nawet były zarzuty, że blog prezentuje z tego co pamiętam z głowy- styl biznesowo-dyrektorski, czy jakoś tak. Dokładnie- każdy biznesmen biega w jeansach, marynarkach w wyraźną kratę, ba nawet w kurtkach pilotkach ich ciągle… Czytaj więcej »
Polski syndrom – co zrobic ;)
Popieram tez juz kiedys o tym pisałem marudzenie marudzenie … to ma byc propozycja looku na ten dany przykład, jak to widac ,jak sie prezentuje itd… .Aczy ona jest czarna czy ciemno brazowa to nie ma znaczenia liczy sie zamysł i pomysł. Miałem kiedys uwage ze mało zdjec i roznorodnosci wzorów, ale Michał wziął to widze pod uwage.
No czytam od dawna ten blog, ale w życiu jeszcze nic tutaj nie napisałem. Nigdy nie czułem konieczności podzielenia się swoją opinią w komentarzach, jak dziś. Adam -pełna zgoda! Michał -tak trzymaj…
No właśnie obejrzałem dzisiaj kolekcję marynarek Poszetki i rozczarowanie podobnie jak z kolekcją u Tomka Milera. Wyglądają jakoś tak klockowato, kieszenie nakładane wielkie jak na laptopa, brak im lekkości, wzory dziadkowe. Mega rozczarowanie.
Michale, stwierdzam, że wasze marynarki są bezkonkurencyjne na polskim rynku, a sądzę, że i na rynku europejskim miałyby wzięcie.
To czemu nie mają?
Było już kilka zamówień na nasze marynarki z Europy, a nawet USA, jednak sklep internetowy Lancerto jeszcze nie jest gotowy na sprawną obsługę takich zamówień, ale to kwestia czasu.
dużo inspiracji jest na butwbutonierce.
Ja również nie rozumiem tego marudzenia, że ktoś nie ma pieniążków na taką kurtkę. Nie pokazujcie mi tego, bo to za drogie dla mnie :) Proponuję wziąć do ręki Esquire i sobie go przejrzeć. Tam są pokazane różne stylizacje z elementami ubioru od 100 zł do ponad 20 000 zł. Napisz później do redakcji, że to bezsensu pokazywać takie rzeczy, przecież w Deichmanie taniej można kupić i w ogóle to tragedia, że coś może tyle kosztować. Tak w ogóle to możesz producenta takiej odzieży srogo ukarać nie kupując ich produktu. Jest szansa, że to ich pogrąży i zemrą w biedzie… Czytaj więcej »
Witam
Jedynie 2 ostatnie zestawy wyglądają wg. mnie w miarę spójnie i ?logicznie?. Proponowanie do militarnej odzieży spodni od garnituru i botków Yanko…przepraszam.
Pozdrawiam
Andrzej
Ja bym tak nosił. Kiedyś pokazywałem podobny zestaw:
https://mrvintage.pl/2015/11/spodnie-ukradzione-od-garnituru.html
Lotniczy rodowód skórzanej kurtki nie powoduje, iż nie można jej łączyć z bardziej formalnymi elementami… Przecież to są zwykłe brązowe zamszowe sztyblety (cholernie nieformalne!) i spodnie z flaneli w kratę PoW (też niezbyt formalny garnitur… zresztą zdekompletowany). Nawet te drugie trzewiki są dość nieformalne – aha, właśnie, trzewiki, a nie botki skoro już się czepiamy. Botki są damskie.
Zgoda. Warto też obejrzeć stare zdjęcia pilotów. Często pod skórzaną kurtką widać krawat. Np. mój ulubiony Antoine de Saint-Exupéry: https://www.laboutiquedupetitprince.com/en/antoine-de-saint-exupery-29/poster-antoine-de-saint-exupery-461.html
Podoba mi się, że nie bałeś się połączyć brązowych butów z czernią kurtki. Widać, że jeśli dobrze się to połączy, to efekt jest super. Dla mnie zestawy super, a sama kurtka – genialna. Po samych fotkach widać, że jest warta swojej ceny.
Przecież ta kurtka jest brązowa, a nie czarna. Ciemny, czekoladowy brąz. Dlatego właśnie pozostałe rzeczy w podobnej tonacji Michał dobrał: sztyblety, trzewiki, brogsy, krawat, golf i dobrze grający z brązem granat, zieleń i beż. Dla mnie wszystkie zestawy bardzo ciekawe i udane. Taki współczesny włoski styl, jak choćby Brunello Cuccinelli.
Zestaw nr 3 to mój faworyt. Buty i koszula idealnie komponują się z pilotką. Brawo Ty! :)
Chętnie zobaczyłbym sesję z nowymi butami. Interesująco prezentują się. Z Edynburgiem już je widzę… ;) Masz w planach?
Akurat ten model był tylko wypożyczony do sesji od Patine.pl, ale pasowałby do Edynburga.
Zestaw 4 ma chyba mankament, ale może się mylę: otóż po zdjęciu kurtki (we wspomnianym w opisie pubie) zostajemy w dżinsowym kombinezonie roboczym o prawie tym samym odcieniu spodni i koszuli, co IMHO nie wygląda dobrze. Kurtka fantastyczna, ale cena zabójcza. Sportowe marki premium to świat, z którego istnienia (i cen) aż do dzisiaj nie zdawałem sobie sprawy, ale jak znajdują klientów, to tylko pogratulować :)
Zestaw „dżins + dżins” trzeba lubić, ale moim zdaniem może to wyglądać dobrze jako casual na wspomniany mecz czy do pubu.
Pewnie! To może wyglądać dobrze, ale jednak spójrz, że tutaj wybrałeś koszulę (hmm… no nie wiem) i spodnie właściwie w różnych kolorach. Te, które wybrałeś do tekstu mają prawie ten sam odcień.
To już kwestia gustu. Takie samo połączenie dżinsu zastosowałem w stylizacji z kampanii z Lancerto i choć dotychczas nie byłem zwolennikiem takiego duetu, to podoba mi się:
Ten zestaw ze zdjęcia to mam nadzieję ironicznie?
A dlaczego nie zdecydowałeś się pokazać tych zestawów na sobie tylko na manekinie i wieszakach/stojakach?
W przypadku kurtek skórzanych to jest główny problem, że czasem, w pewnym wieku lub urodzie, wygląda się w nich dziwnie, wcale nie jak Maverick czy Indiana Jones. Dobrze byłoby pokazać to na takim przeciętnym (bez urazy, z wyglądu) facecie.
Pozdrawiam
O to, to, to !!!
Po prostu dla odmiany taką koncepcję sesji sobie wymyśliłem, bardziej wintydżowo. Ten sposób prezentacji stylizacji nie jest niczym nowym ani u mnie na blogu, a ani w innych mediach/stronach/blogach.
Zabrakło mi tu opisu samej bomberki. Wbrew pozorom to istotne, bo ta kurtka chyba najbardziej różni się od pierwowzoru. Można ją nawet nazwać „pseudobomberką” i nie jest to ocena wartościująca a opisowa. Po prostu oryginał służył do lotów i była produktem utylitarnym, więc stąd na przykład miał często kliny pod pachami, w przypadku „pseudobomberek” nie tylko zbędne ale nawet niepożądane (no chyba że ktoś jest kierowcą, wtedy z kolei „bomberka” się sprawdzi „a pseudobomberka” nie. Po prostu owe klny jak się stoi wyglądają niezbyt estetycznie. Nie była też modelem „przy ciele”. Co do zestawów to podobają mi się ostatnie dwa,… Czytaj więcej »
Ciekawa propozycja- sam kiedys myslałem o takiej kurtce ,- moze o bardziej „naszywkowanej „. Fajne propozycje, niezła roznorodnosc na wiele sposobów.Dobra alternatywa na jesienną stylizacje na luzny dzien – zreszta Ochnik znow ta kurtke firmuje, tak jak Areounatica-orginał jest tez cholernie drogi, ale wyglada oldsculowo i zjawiskowo. To połoczenie z ciezszymi butami i spodniami o grupszej fakturze plus swetr/bluza/koszula wyglada niezle . Nie kazdy ja zaakceptuje na codzien ,bo pewnie bedzie sie kojazyc z wojskiem i tego typu formacjami ,ale taki jej urok i fason. ps. mozna poszukac duzo tanszego modelu w przedziale 800- 1500 zł i tez spełni oczekiwania
Panie Michale. Bardzo chętnie prezentuje pan na sobie opisywane na blogu elementy garderoby. Dlaczego nie tym razem? Chętnie zobaczyłbym jak to wygląda na absolutnie przeciętnym( to nie przytyk) ale żywym człowieku/modelu. Zupełnie inne wrażenia niż na manekinie i drabinie :-).
Najprawdopodobniej dystrybutor przesłał niewłaściwy rozmiar i dlatego trzeba było wykorzystać manekina :)
Michał dostał rozmiar 50 (L) jak wynika z fotografii a w e-sklepie:
Model nosi rozmiar L
Wzrost (cm) 188 cm
Klatka piersiowa (cm) 96 cm
Biodra (cm) 95 cm
Pas (cm) 77 cm
i w klatce, na samym podkoszulku, kurtka wygląda na bardzo opiętą.
Mr.V. ma pewnie ze 100 cm w klatce (i pewnie 82-86 cm w pasie) i być może kurtka jest za wąska, nie mówiąc już o warstwach do stylizacji.
Pozdrawiam
Już odpowiedziałem wyżej: po prostu taką miałem koncepcję sesji dla odmiany, ale miło czytać, że wolicie oglądać mnie :)
Manekina też dystrybutor przysłał
Panie Michale, co Pan sądzi o innej kurtce lotniczej, modelu B3? Czy może Pan poradzić jakiegoś producenta takich kurtek?
B3 mi się nie podoba. Zbyt „ciężka” i typowo zimowa.
Zobacz w vistula, ja kupiłem za 50% ceny. Od czasu do czasu mają takie promo. Pilotka świetna do tego wełniany kołnierz a długo szukałem na rynku fajnej pilotki.
Dobry wieczór
Wiem, że nie na temat.
Zakupiłem buty ze skóry licowej.
Czy warto je w jakiś sposób zabezpieczyć przed zapowiadaną pogodę (deszcz, śnieg)?
Moja praca jako sprzedawcy wymaga wychodzenia na zewnątrz.
Pozdrawiam Michał
Krem (saphir pommadier) plus ewentualnie wosk (saphir) zalatwia sprawe. Zakladam, ze chodzi o buty raczej eleganckie. Pamietaj aby wosk stosowac w malej ilosci i glownie na czubki i piety. Jak zastosujesz go na czesci buta, ktore pracuja podczas chodzienia wosk bedzie wykruszal sie z biala pozostaloscia (nieporzadany efekt).
Wielkie dzięki za odpowiedź
Kolego dobra pasta (ja od lat stosuje dostepne w sklepie te popularne-w puszce) i regularne dbanie ,pasta…plus polerka wystarczy.Najlepiej zapytaj dziadka oni są dobrzy w te klocki .pozdro
Witam
Fantastyczne zestawy Panie Michale. I naprawdę świetne inspiracje (nie koniecznie cenowe, ale za jakość niestety trzeba płacić ;)) Brawo
Za jakość? Czy na pewno? Ta sama pilotka w kolorze czarnym kosztuje ponad tysiaka mniej. Czyli czarny jest gorszy jakościowo od brązowego? ;)
To inny rodzaj skóry. Nawet na zdjęciu widać różnicę.
Oczywiście takie pilotki można kupić nawet od 800 do 1500 zł.tylko trzeba poszukać.A nikt nie zauważy czy to Ochnik ,srochnik czy inny lotnik.
Ta, bo najważniejsze żeby inni zauważyli i ocenili ile coś kosztuje. To podstawa :+1:
Najlepiej na biały T-shirt.
Też będzie pasował.
Co do przytyku o lokowanie produktu to chyba jakis wiesniak pisal Michal lokuj wszystko co chcesz mi to nie przeszkadza a po drugie tu chodzi o to z czym nosic a nie jakiej marki model nosic a co do stylizacji to spodnie garniturowe kamizelka garniturowa czy krawat nie pasuja wogole do pilotki tak samo jak nie pasuja do ramoneski czy innej kurtki motocyklowej ale dzinsy swetry koszule i buty ok pozdrawiam
Witam panie Michale, zestaw nr.1 WEŁNIANA KAMIZELKA I SPODNIE Rewelacja…. no i te sztyblety pasują idealnie… wielkie dzięki za kolejną inspiracje. Pozdrawiam.
Świetne zestawy, jak zwykle bardzo inspirujące. Twoje poczucie dobrego stylu na najwyższym poziomie. Jestem wielkim fanem pilotek, a polowałem już na odpowiedni model 2 lata. Od siebie mogę polecić model od znanej polskiej marki odzieżowej. Jest w pełni skórzana z kołnierzem wełnianym. Stosunek jakość / cena bardzo dobry. Można w promo kupić za 50% ceny. Generalnie na ulicach niewielu facetów nosi takie kurtki. Boję się że po Twoim artykule Michale – będzie wysyp.
A tymi trollami i bananami narzekającymi na ceny się nie przejmuj i rób swoje.
Nie spodziewam sie wysypu takich kurtek. Bariera bedzie cena. Na pewno nigdy nie osiagna popularnosci np kurtek pikowanych ala Barbour.
Mr. Vintage, gdybym tylko mogła, podkradałabym wszystkie buty z Twojej szafy :)
Michale, potrafisz uzasadnić dlaczego polskie firmy np. Bytom, Vistula, Lancerto również, szyją płaszcze z rękawami o 2 rozmiary za długimi? Mam 183 cm wzrostu, w klatce 105 cm. Przeważnie potrzebuję rozmiaru 52. Tutaj rękawy producenci szyją nam 68-69 cm, dla mnie właściwa dł. rękawa to ok. 66 cm, ręce mam proporcjonalnie dlugie. Suitsupply w moim rozmiarze ma dł. rękawa 65 cm więc można. Sytuacja ta nie zmienia się u nas od lat, to nie jest przypadek 1-2 sezonów.
Trudno, aby Michał to uzasadnił skoro same koszule z jego kolekcji mają po absurdalne 68 cm.
Już to kiedyś wyjaśniałem. Koszule Lancerto mają inną konstrukcję, rękawy są wszyte „wyżej”, bardziej zachodzą na kulę ramienia. Długość rękawa jest porównywalna do innych producentów, choć z tabeli rozmiarów może wynikać inaczej. Proponuję zmierzyć by się przekonać. Jeśli chodzi o płaszcze i kurtki, to przypuszczam, że wynika to z tego, że większość polskich marek szyje kurtki i płaszcze w rozmiarówce włoskiej/europejskiej (S, M, L, XL, XXL lub 48, 50, 52 itd.), a oznacza to, że to dany rozmiar musi „obsłużyć” niskich, średnich i wysokich. Znacznie łatwiej jest skrócić rękaw niż go wydłużyć. SuSu ma płaszcze na wzrost niski, średni i… Czytaj więcej »
Pamiętam, że tłumaczyłeś, lecz wcale niniejsza konstrukcja tego nie tłumaczy. Dla przykładu koszule Osovski mają podobną kule ramienia i 66 cm w rękawie. Dalej Zack Roman 66,5 cm, Miler 65,5 cm, Poszetka 66,5 cm, sieciówki około 65 cm. Sam mam 187 cm wzrostu, dosyć długie ręce i muszę skracać Wasze koszule o 3 cm, co staje się już lekko męczące. Natomiast mój prowokacyjny wpis wynika z dzisiejszej wizyty w salonie Lancerto, gdzie zakupiłem kolejną koszule z kolekcji, a w międzyczasie miło rozmawiając z obsługą dowiedziałem się, że skracanie rękawów w koszulach Lancerto jest powszechne. Zatem jeśli klienci tak często muszą… Czytaj więcej »
Przy okazji, w jaki sposób wklejać zdjęcia w komentarzach? :)
Każda uwaga jest mile widziana, w końcu nie robimy tej kolekcji dla siebie, lecz dla klientów. Dzięki.
Pozostając przy tematyce lotniczej… Czy do kurtki pilotki i np. spodni chino, pasowałyby buty lotniki? Serio pytam:)
A jaki konkretnie model masz na myśli?
Same lotniki są dość formalne, ale rodzaj skóry i detali może to zmienić, więc nie mówię kategorycznie „nie”.
Chodzi o to, że szukam pomysłu, jak połączyć lotniki (które bardzo mi się podobają) ze stylem smart casual. Wyobrażam sobie na przykład brązową pilotkę i lotniki ze skóry licowej w podobnym kolorze. Kolor (np mahoniowy lub nieco ciemniejszy) obniżyłby poziom ich formalności, ale nie jestem pewien, czy wystarczająco.
Jakieś brązowe/burgundowe Vassy szyte goyserem na kopycie F czy może U mogłyby pasować, gładkie czarne lotniki Yanko już nie.
Najlepiej zamszowe.
Nie jestem fanem zamszowych, ale dziękuję za podpowiedź.
Dziękuję
Panie Michale co Pan sądzi o butach suitsupply? Kto robi dla nich buty?
Pozdrawiam
Oni mają chyba kilku podwykonawców, większość modeli robią Włosi. Moim zdaniem warto rozważyć trzewiki lub obuwie casualowe, bo tu faktcznie stosunek ceny do jakości jest OK i są to ciekawe wzory, natomiast w półbutach myślę, że można znaleźć lepsze alternatywy w tej cenie (1100-1600 zł) np. Yanko, Carlos Santos, Crownhill Shoes Premium.
A co Pan sądzi o jakości butów Bow-Tie?
Bardzo solidne buty. Klasyczne kopyta, dobre skóry, choć moim zdaniem ceny pierwotne trochę za wysokie w stosunku do jakości, ale akurat ta marka jest dość często przecenia swoje produkty, więc w cenach wyprzedażowych warto rozważyć.
Skoro już mamy wpis o czymś mniej formalnym to może coś o płaszczach? Może poleci Pan jakąś dyplomatkę z wielbłądziej wełny, najlepiej jednorzędową?
PS Stylizacje jak zawsze ciekawe :)
Hej. Zwracam się do Ciebie z prośbą o poradę. Co lepiej kupić na naszą polską zimę? Moj styl to smart casual lub sam casual. Jeżdżę samochodem choć czasem spędzam trochę czasu na dworze- praca. Myślałem nad płaszczem vistula edycja Lewandowski 100% wełna https://vistula.pl/plaszcz-rl-new-seymour-vistula ale myślę też nad jakąś bardziej elegancką puchowką gdzie jest dużo puchu kaczego np. https://vistula.pl/kurtka-tedy-duo-vistula Prosze doradź coś,ze swojego bogatego doświadczenia. Pozdrawiam i z góry dziękuję Ci za pomoc.
Jeśli lubisz płaszcze, to dobry wełniany płaszcz zawsze robi lepsze wrażenie niż kurtka, aczkolwiek ta druga jest bardziej praktyczna jeśli często jeździsz. Z tych dwóch podlinkowanych produktów ja zdecydowanie wybrałbym płaszcz. Jeśli kurtka, to proponuję poszukać czegoś dłuższego.
Golf, buty z 4, spodnie z 5 i to moim zdaniem jest najlepszy zestaw. Reszta dobierana jest trochę na siłę. Pozdrawiam.
Pytanie do tej kurtki. Mam taką Aeronauticę w wersji z naszywkami (PN909). Czy taka kurtka będzie sie sprawdzała w takich zestawach ? Ona jednak jest bardziej kolorowa ;) i ma chyba trochę inna historie którą opowiada sobą. Jednak. Może i mozna połączyć ją z normalnym ubiorem a nie tylko sportowo-militarnym stylem ?