fbpx

3 argumenty, dzięki którym polubisz ubrania o rodowodzie wojskowym

81 komentarzy

Ubrania wojskowe od dawna są częścią mody codziennej, a sporo z nich do tego stopnia się zdemilitaryzowało, że wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że to co noszą na co dzień, kiedyś było częścią wyposażenia żołnierzy różnych armii. Pytanie zatem co sprawia, że ubrania o rodowodzie militarnym są tak lubiane, przetrwały tyle lat i tak dobrze zaadaptowały się w modzie codziennej?

SESJA ZAWIERA PŁATNE LOKOWANIE PRODUKTÓW TIMBERLAND

Po pierwsze, ponadczasowy styl. Ubrania wojskowe są nieśmiertelne ponieważ ich forma jest bardzo prosta, surowa, męska. Może nawet trochę siermiężna, ale dzięki temu nie podlega trendom. To rzeczy które nic nie tracą z upływem czasu, dlatego od dziesięcioleci tak często są eksploatowane przez projektantów z całego świata. Takie proste produkty dobrze znoszą upływ czasu i nie dotyczy to tylko ubrań czy butów, ale wszystkiego co jest związane z wzornictwem. Dobrze zaprojektowany prosty budynek, mebel czy samochód może się podobać i inspirować nawet po kilkudziesięciu latach. Z ubraniami z demobilu tak właśnie jest.

Po drugie, funkcjonalność. To ubrania świetnie zaprojektowane pod tym względem, bo ktoś je kiedyś stworzył nie myśląc o modzie, lecz o konkretnych funkcjach i to także jest sekret ich ponadczasowości. Te rzeczy nie mają żadnych zbędnych ozdobników, a każdy detal miał po prostu jakieś przeznaczenie. Dzisiaj możemy je traktować jako element ozdobny, ale gdy zagłębimy się w historię danej rzeczy, to okazuje się, że każda kieszeń, rodzaj zapięcia, klamerka, kolor czy rodzaj materiału, miały jakąś praktyczną genezę. Na przykład zapięcie kołkowe w budrysówkach miało ułatwiać zapinanie tej kurtki nawet w rękawicach. Z kolei kształt soczewek okularowych pilotów myśliwców (tzw. aviatorki) był taki, a nie inny, bo zapewniał idealną ochronę przed promieniami słonecznymi całego pola widzenia. A kolor pierwowzoru spodni chino miał odcień zbliżony do piasku, bo były one elementem ubioru żołnierzy stacjonujących w warunkach pustynnych.

Dzisiaj wiele z tych detali traktujemy bardziej jako ozdoby danej rzeczy, ale nawet w użyciu cywilnym ta funkcjonalność pozostaje aktualna. Weźmy na przykład bohatera dzisiejszej sesji, czyli kurtkę wzorowaną na legendarnej M-65. Oryginalnie była to kurtka zaprojektowana dla żołnierzy amerykańskich w roku 1966 i na służbie pozostała aż do roku 2009. Jedną z cech charakterystycznych oryginału były cztery duże kieszenie, które miały pomieścić wszystko co potrzebne żołnierzowi pod ręką w warunkach wojennych. Ale w wersji cywilnej te kieszenie pomieszczą wszystko czego mężczyzna potrzebuje na co dzień, dlatego ten rozmiar i układ kieszeni jest jednym z najczęściej kopiowanych przez producentów kurtek codziennych z całego świata. Z kolei kaptur chowany w kołnierzu przyda się nie tylko w warunkach polowych (do tego celu był zaprojektowany), ale także w mieście gdy zaskoczy nas deszcz.

Ponadczasowość tych ubrań i dodatków to także kwestia użytych materiałów. Proste, matowe, surowe, o neutralnej kolorystyce i najczęściej z naturalnych surowców. Między innymi dlatego tak łatwo łączy się je z ubraniami cywilnymi i pasują niemal do wszystkiego z kategorii casual i smart casual. Klasyczny trencz, kurtka M-65, piaskowe spodnie chino czy skórzana pilotka, to rzeczy które wyjmuje się z szafy i bez trudu dobiera do nich pozostałe dodatki. Są wielozadaniowe.

Za co jeszcze można kochać ubrania wojskowe? Za niezawodną jakość, bo to również cecha charakterystyczna ubrań z demobilu. Bardzo często mówi się o nich, że są nie do zdarcia i jest w tym dużo prawdy. Wymagania produkcyjne w stosunku do takich produktów były i są bardzo wysokie, dlatego można je nosić latami. To nie jest odzież komercyjna, która ma się zużyć w określonym czasie, by klient po jakimś czasie wrócił po nowy produkt tej marki. Odzież wojskowa ma być trwała i niezawodna. Oczywiście cywilne kopie wojskowych klasyków nie są tak niezniszczalne jak oryginały wojskowe, ale z moich doświadczeń wynika, że i tak można je nosić co najmniej kilka lat, a ewentualne ślady zużycia które się na nich pojawiają dodają im charakteru (w przeciwieństwie do ubrań eleganckich).

Na koniec jeszcze wspomnę, że buty z dzisiejszej sesji również mają rodowód militarny, bo wzorowane są na butach pustynnych (tzw. desert boots) używanych kiedyś przez brytyjskich żołnierzy. Co prawda producent nazywa je chukka (bliźniaczy model, ale o pochodzeniu sportowym), ale według mnie bardziej przypominają buty pustynne (gumowa podeszwa, nie tak smukłe kopyto jak chukka). Zresztą to akurat mało istotne, bo jeden i drugi fason można uznać za tak samo prosty, surowy i ponadczasowy.

A w waszych szafach dużo jest ubrań i dodatków o rodowodzie militarnym?

Zdjęcia: Dominika Kuroś

Kurtka – Timberland
Bluza – Lindbergh
Spodnie – Edwin
Buty – Timberland
Torba – Fango

Podobne wpisy

Subscribe
Powiadom o
81 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Wiesław
5 lat temu

Fajny wpis, ale chciałbym o cos zapytać. Z innej beczki. Co sądzisz Michał o butach Lacoste?

Wiesław
5 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Dzięki

Janusz
5 lat temu
Reply to  Wiesław

Lacoste buty to faktycznie porażka. Rozlecą się bardzo szybko.

Wieslaw
5 lat temu
Reply to  Janusz

Tak pytam, bo ceny od 450 w górę. Wizualnie dość tak, ale jakoś d nie urywa, dlatego myślałem, że moze chociaż jakość. Ale tam czytam made in Vietnam…

Tomasz
5 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Witam ja to samo 2 pary i szybko polegly .Raczej nie polecam .

Mucor
5 lat temu

Miło, ale nie lepiej w tym zestawieniu wyglądałyby zielone bojówki lub spodnie „a’la hunter”? ;-)

Krzysztof
5 lat temu
Reply to  Mucor

Wiesz Ja np do kurtki moro nosze biale spodnie chino i uwazam ze wyglada to swietnie pozdr

Jan L.
5 lat temu
Reply to  Krzysztof

O tak Panie Krzysztofie, też uwielbiam to połączenie, chyba głównie za sprawą tego zdjęcia :D

link

Jan L.
5 lat temu
Reply to  Krzysztof

Pan Krzysztof dobrze mówi, ja też uwielbiam białe portki plus M65, pewnie to zdjęcie mnie zainspirowało do tego:

http://images.thesartorialist.com/photos/1139GreenBlueWeb.jpg

Teodor
5 lat temu
Reply to  Mucor

A nie byłaby to już przesada? Chyba nie chodzi o to, żeby wyglądać jak żołnierz albo myśliwy?

Mucor
5 lat temu
Reply to  Teodor

Każdy z Was ma rację – o ot chodzi w ciuchach aby czuć się po prostu dobrze (wewnątrz i na zewnątrz :) Jak mam na górze kurtkę leśno-militarną, na dole spodnie bojówki to „środek” fioletowy lub „musztardowy” sweter i biała koszula ;-)

Ostatnio do swoich zestawów dodaje zamiast moro coś coś a’la kamuflaż:

https://en.harkila.com/en-150/shop/hunting-clothes-for-men/stealth-short-jacket-100105418

NOL
5 lat temu
Reply to  Mucor

Z zielonymi bojówkami to w sam raz zestaw na grzybobranie.

Filip
5 lat temu

Bardzo fajny wpis. Gdy wcześniej pokazał Pan propozycję noszenia marynarki Bristol właśnie z podobną szarą bluzą i sneakersami, to momentalnie pomyślałem, że takie luźniejsze opcje są miłym urozmaiceniem i warto dać im szansę ;)

Kamil
5 lat temu

Jedyne czego szkoda, to ze oficerki zrobily sie bardziej damskie niż męskie.

Damian
5 lat temu

Ostantio coś częściej dżins niż chino :)

Przemek
5 lat temu

Owszem u mnie w szafach mam pea coat, bridge coat, skórzany dwurzędowy bridge coat z poziomymi kieszeniami noszony przez podwodniaków Kriegsmarine – i tak ukochany przez Karla Dönitza, trencz, czarny dwurzędowy skórzany płaszcz a la Erwin Rommel, krótki kożuszek a la piloci z II wojny, parę par chinosów, genialne kalesony armii szwedzkiej (na marginesie robione w Polsce), no i last but not least sporo nakryć głowy na czele z ostatnio modną hochprincówką wymyśloną przez grossadmirała Heinricha Hohenzollerna.
PS Rodowód militarny – choć odległy – mają także krawaty, no i niektóre zegarki, ale nie wiem czy to się liczy.

Pawel
5 lat temu

Do lasu(góry)prédzej trekkingi niz chukka (desert )boots.

Jan
5 lat temu

Krój kurtki bardzo ładny, ale moim zdaniem, jeżeli skłaniamy się do odzieży która ma nam przypominać odzież militarną pod względem wzoru, to lepiej by było wziąć wzór, który naprawdę istnieje, a nie go tylko udaje. Projektanci zazwyczaj wpadają na genialny pomysł z próbą podrobienia wzoru woodland (często mylony z 'moro’, choć z moro nie ma nic wspólnego. Ani kolorystycznie, anie wzorowo nie jest do niego podobny, a poza tym jest moro jest polski, a woodland amerykański), ale raczej im to nie wychodzi co można zauważyć często na ubraniach nastolatków. Zatem uważam, że o niebo lepiej wyglądają prawdziwe wzory wojskowe (np… Czytaj więcej »

Paero
5 lat temu

Jak patrzę na te zdjęcia to kojarzy mi się WOT i paintball ;-)
Pozdrawiam

Bo
5 lat temu

1. Czy Pan ma na sobie podkoszulek?! 2. Czy na tej bluzie są jakieś napisy?! Wiem, że to tylko wycieczka do lasu, ale mój świat się zawalił.

Artur
5 lat temu
Reply to  Bo

Słup reklamowy niestety :(. A mam dobre wspomnienia z tym miejscem.

Filip
5 lat temu
Reply to  Artur

1. Zakładanie podkoszulka pod bluzy i swetry nie jest przecież niczym złym. To zupełnie inny zestaw, a bluza nie jest koszulą.
2. Logomania w ostatnim sezonie jest modna (sam jej nie lubię), ale to przecież zwykła bluza do cholery.
3. Wpisy, które reklamują daną markę zawsze mają miejsce na blogach. Przecież dzięki temu Pan Michał może robić to co lubi, a my mamy super lekturę. Ponadto Pan Michał opisuje rzeczy, które lubi od lat i wie, że są jakościowe. Zresztą mało jest takich wpisów, więc bez przesady…

Piotrek
5 lat temu
Reply to  Bo

Koniec świata bloger, który zwykle nosi koszule założył bluzę i podkoszulek. Ludzie czy wy na prawdę nie macie innych problemów?
Panie Michale fajny merytorycznie wpis. Zestaw tez super. Skoro sponsoruje Timberland to fajnie wyglądały by klasyczne 6 calowce

Donovan
5 lat temu

Panie Michale, od pewnego czasu polubiłem kurtkę M65 w kamuflażu UCP:comment image – jest rzadko spotykana na ulicach, nie ma w Polsce tak jednoznacznie wojskowych konotacji jak np. woodland a poza tym świetnie spełnia rolę kamuflującą w warunkach miejskich ;) Trochę przeszkadzają mi te rzepy na ramionach zamiast pagonów, no ale ostatnie emki takie były. Proszę o poradę, w jakim przykładowym zestawieniu z resztą garderoby by Pan widział taką kurtkę, żeby trochę ją „ucywilnić” i nie wyglądać jak weteran z Iraku.

Donovan
5 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Zgadzam się. Dołożyłbym jeszcze wypuszczony na wierzch granatowy szal, żeby przełamać te szarobure piksele kurtki. A jakie nakrycie głowy Pan by widział w takim zestawieniu? Wełniana cyklistówka, tweedowa bejsbolówka, a może jednak czapka dzianinowa?

Donovan
5 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Powiedzmy, że to będą zwykłe granatowe jeansy, proste sneakersy w stylu Puma Suede, szary sweter V-neck i koszula w kratkę gingham w kolorze zieleni wojskowej pod spodem.

NOL
5 lat temu
Reply to  Donovan

„nie ma w Polsce tak jednoznacznie wojskowych konotacji ” Jak to nie, od razu i jednoznacznie kojarzy się z Afganistanem.

ZabrzeFan
5 lat temu

Panie Michale, warto chyba też dodać, że M-65 korzeniami sięga II wojny światowej (zdaje się że model M-43). A z innej wojskowej klasyki dodałbym tzw. flayersa, koniecznie z Alphy i zpomarańczową podszewką. Szkoda tylko, że w latach 90-tych kurtkę zawłaszczyli skinheadzi. Z wyrazami szacunku

Marcin
5 lat temu

Hej Mr Vintage:) Bardzo fajny look. Właśnie mam problem czy wybrać styl bardziej elegancki (smart casual) czy właśnie taki jak Ty prezentujesz w dzisiejszym wpisie. Oba mi się podobają. Choć ten drugi jest bardziej praktyczny. Może coś poradzisz lub coś podpowiesz. Byłbym zobowiązany. Pozdrawiam:)

Jan
5 lat temu

Nie napisałeś skąd t-shirt

Zibi
5 lat temu

Michale, możesz polecić jakiś sklep internetowy z guzikami do marynarek?

adam
5 lat temu
Reply to  Zibi

sprawdź tkaniny.net. Niestety wysyłka z Niemiec i jest dość droga. Za to obsługa mówi i pisze po Polsku.

Mikołaj
5 lat temu

Fajna torba

Martin
5 lat temu

Okulary trochę psują efekt, trzeba by zmienić na szkła kontaktowe w tej stylizacji;-)

Mateusz
5 lat temu
Reply to  Martin

Z tego, jak rozumiem tego bloga, to mają być tutaj normalne zestawy, które pan Kędziora włożyłby sobie i nie do zdjęć. Więc jakieś specjalne zmienianie okularów jest nie na miejscu, bo by tego nie zrobił, gdyby po prostu poszedł na spacer, a nie robił przy okazji zdjęć.

GS
5 lat temu
Reply to  Martin

Serio ubierając się do lasu stajesz przed lustrem i zastanawiasz się czy okulary pasują do ?stylizacji?? Ludzie, to tylko ubrania i to w dodatku bez szczególnej okazji. Po co od razu robić z tego stylizacje. Stylizacje robi się do profesjonalnej sesji fotograficznej. Na codzień nosi się ubrania.

Hugo
5 lat temu

Zgadzam się, że ubrania a’la militarne dodają męskości. W związku z tym raczej nie każdemu dodadzą uroku. Trochę twoje zdjęcia stygmatyzują to ubranie, bo sceneria tylko leśno-terenowa. A przecież chyba nie chodziło ci o to, że to ubranie tylko tego typu. Zabrakło mi zdjęć w scenerii miejskiej.

Tobiasz
5 lat temu

Kiedyś już wspominałeś o tej kurtce, fajna propozycja, przymierzałem. Zastanawia mnie tylko jeden fakt, dlaczego suwak od zamka w tej kurtce jest po prawej, a nie po lewej, tak jak w większości kurtek? Ma to jakąś historie/zastosowanie?

Rambo
5 lat temu
Reply to  Tobiasz

Bo to kurtka z USA – tam zamki są odwrotnie, a dlaczego np. zamek/guziki w Europie są po przeciwnej stronie ? – Znajdź w Internecie – tez wojskowy rodowód.

KAT
5 lat temu

Michał, co sądzisz o szpilach do krawatów? Oglądalem dzisiaj Dyzme. Niesamowicie to wyglądało w ich ubiorach. Może jakiś wpis na ten temat?

gaq
5 lat temu

Kiedy będą buty w pana kolekcji z Lancerto?

Mateusz
5 lat temu
Reply to  gaq

Za kilka dni, info. z insta p. Michała.

Pozdrawiam.

Mr. Vintage
5 lat temu
Reply to  gaq

W sklepach stacjonarnych są od piątku. W sklepie www powinny być za kilka dni.

JAROSLAW
5 lat temu

Fajne ubrania do lasu. Ja natomiast wole do lasu ubierać buty trekingowe.

Klaus
5 lat temu
Reply to  JAROSLAW

A w co ubierasz te buty? Masz dla nich jakieś specjalne ubrania?

GS
5 lat temu
Reply to  Klaus

To taki regionalizm, nie ma z czego śmieszkować ;)

Klaus
5 lat temu
Reply to  GS

To, że jest to regionalizm – zapewne z niemieckiego i używany dość powszechnie w Wielkopolsce i Małopolsce nie oznacza, że należy go tolerować, bo brzmi okropnie. Osobiście nie wyobrażam sobie „ubierania” butów, spodni, czapki itp, a nawet – o zgrozo – okularów, a też takie zwroty widzę i słyszę w stosunku do tego przyrządu.

GS
5 lat temu
Reply to  Klaus

Zapewne sam używasz regionalizmów a nawet sobie z tego nie zdajesz sprawy. Mnie razi jak ludzie wychodzą ?na dwór? ale nie twierdze, aby mieli przestać tak mówić.

Andrzej
5 lat temu
Reply to  GS

Mnie śmieszy z kolei wychodzenie na pole w mieście.

Railroad
5 lat temu
Reply to  Andrzej

Dworów w miastach tez nie było ;)

Klaus
5 lat temu
Reply to  Railroad

Niechcący wywołałem tę dyskusję „niemodową”. Nie jestem purystą, ale pewne nieprawidłowe zwroty naprawdę drażnią. Ubieranie ubrań do nich należy. Zwłaszcza, że zwykle ci, którzy tak mówią „ubierają” też np. okulary, pierścionki (autentycznie usłyszane). A dla rozwiania wątpliwości warto sprawdzić najpierw w słowniku języka polskiego jakie znaczenia (bo nie jedno) ma słowo „dwór”, „pole”, „ubrać”. A potem myślę, że wszystko będzie jasne. Swoją drogą ciekawy jestem, czy ci, którzy „ubierają” buty, albo płaszcz jak ubierają choinkę to też ją wkładają na siebie?

GS
5 lat temu
Reply to  Klaus

Ale się uczepiłeś. Doszukujesz się sensu i logiki tam gdzie ich nie ma. Tak się przyjęło mówić i tak się mówi, niezależnie od tego co znajdziesz w słowniku. Zignoruj to i tyle, jeśli Ci to tak przeszkadza, ale nie czepiaj się milionów ludzi, ze w mowie potocznej używają niepoprawnych sformułowań, bo to jest dopiero śmieszne.

David
5 lat temu

Troche ciuchów wojskowych posiadam- spodnie, koszule, kurtka… Wszystko używam zgodnie z przeznaczeniem – „w terenie” – na rybach, ognisku, grilu itp

Antoni
5 lat temu

Panie Kędziora,
chciałbym zapytać o to, gdzie mogę znaleźć dwurzędową granatową ,,Bossmanke” ze złotymi guzikami (chodzi dokładnie o tę samą jak w książce ,,Rzeczowo o modzie męskiej”)
We wspomnianej lekturze widzę przypis ,,Confeccones Claro” jednak w internecie nie mogę znaleźć takiej firmy, a bardzo by mi zależało na zakupie tego rodzaju płaszcza.
Wiem, że moje pytanie znacząco odbiega od artykułu pod którym zamieszczam ten komentarz, jednak liczę, że znajdę zarówno u Pana, jak i u internautów zrozumienie oraz pomoc.
Z serdecznymi pozdrowieniami.

Kamil
5 lat temu

Panie Michale, szarą bluzę podpisał Pan jako wytwór marki J.Lindeberg, a wydaje mi się, że to bluza marki LINDBERGH, co wyraźnie widać po napisie na niej. Czyżby myślał Pan o jednym, a napisał co innego, czy też to ja się mylę? Jestem ciekawy, Pozdrawiam

nikodem
5 lat temu

Chłopie daj se spokój juz z tymi dzinsami

Wiesław
5 lat temu
Reply to  nikodem

A co złego w dzinsach?

Andrzej
5 lat temu

18 zdjęć o tym samym

KAT
5 lat temu

Michał, a co z monkami? Miały być groszkowe.

Zibi
5 lat temu

Michale, chyba masz wpływ na opis butów ze swojej kolekcji na stronie Lancerto? Tam napisali: „100% skóra”. To nie jest prawda.

Jan
5 lat temu

Czy pod sweter „w serek” należy zakładać tylko koszule czy zwykły t-shirt z okrągłym dekoltem też będzie ok?

GS
5 lat temu
Reply to  Jan

?Należy? zakładać to, co lubisz i w czym się dobrze czujesz :)

NOL
5 lat temu

Mój ulubiony argument to ten, że ktoś kiedyś w czymś podobnym strzelał do kogoś.
Co do funkcjonalości to różnie z tym bywa – kupiłem kiedyś128/MON i to była tragedia.

Bob
5 lat temu

Tutaj nie ma kompromisów – albo oryginalne, armijne rzeczy (nie ważne skąd i z jakiego okresu) – albo nic. Po prostu: masz styl i wiesz o co w nim chodzi, albo go nie nasz i jesteś krezusem kreującym się na kogoś innego, niż jest w rzeczywistości. Słowem – odzież wojskowa musi być 100% kosher. Wtedy jest zawsze „in style”. A wybór jest OLBRZYMI. M-65 (kurtka, spodnie), „parka”, „pilotka”, N3B, BDU, , tiger-stripes, multicam, marpat, flecktarn, olive drab, deszczyk, DPM…. Skompletuj jeden pełny mundur-potrzebujesz dużo czasu i kasy. Dla twardzieli maskałat lub Splinter ;-) Żadne helikony, stuspece, milteki, teesar, piątkijedenastki, i… Czytaj więcej »