Temat pod tytułem „Kolor Roku PANTONE” od lat cieszy się na blogu niesłabnącą popularnością, więc pora na opisanie Koloru Roku 2020. Co prawda ogłoszono go pod koniec ubiegłego roku i już wtedy miałem o nim napisać, ale doszedłem do wniosku, że akurat asortyment jesienno-zimowy, który był wtedy w sklepach nie za bardzo nadawał się do zebrania ciekawych przykładów, ponieważ kolor roku 2020 to Classic Blue, a więc odcień świeży, dynamiczny, kojarzący się raczej z kolekcjami wiosenno-letnimi, a nie zimowymi. No ale teraz mamy sezon wiosenny w pełni, więc to dobry czas by powrócić do tego tematu. Jak to mówią – lepiej późno niż wcale.
KTO WYBIERA KOLOR ROKU?
Na wstępie przypomnę jednak skąd to całe zamieszanie z kolorem roku i co to takiego ten cały PANTONE. Otóż jest to amerykańska firma działająca od kilkudziesięciu lat w branży poligraficznej, która wymyśliła własną skalę barw. Nie pierwszą i zapewne nie ostatnią, ale bez wątpienia jedną z najpopularniejszych w tej branży i stąd tak duża renoma tej firmy. Obecnie z ich próbników i gotowych palet korzystają miliony projektantów, grafików i artystów z całego świata. Przygotowane przez Pantone zestawy kolorów odgrywają ważną rolę w przemyśle związanym z projektowaniem budynków, mebli, ubrań, przedmiotów codziennego użytku. Są bez wątpienia wyrocznią w sprawie barw.
Od kilkunastu Instytut Kolorów PANTONE wybiera Kolor Roku, który według nich będzie miał największy wpływ na szeroko pojęte projektowanie w nadchodzących miesiącach. Zazwyczaj są to prognozy wybiegające nieco w przyszłość, ale oparte na konkretnych faktach i dlatego Instytut Pantone wielokrotnie bardzo trafnie typował kolory roku. Ich wybory faktycznie były później widoczne we wzornictwie przemysłowym, w architekturze, w modzie, we wnętrzach. Classic Blue też wydaje się trafnym typem.
PANTONE 19-4052 Classic Blue
Projektanci PANTONE uzasadniają, że klasyczny niebieski to kolor będący odpowiedzią na współczesny czas – pełen niepokoju, pośpiechu, zagrożeń i dominacji naszego codziennego życia przez technologię. Według PANTONE, Classic Blue to pewnego rodzaju fundament, który wprowadza do codziennego życia spokój, ciszę i ochronę. To kolor nieba o zmierzchu, które jest pewnym symbolem codziennego przejścia z trybu „praca” do trybu „odpoczynek”. Prawda, ze brzmi to bardzo na czasie? A przecież kolor roku ogłoszono na wiele miesięcy przed wybuchem Covid-19.
KLASYCZNY NIEBIESKI
W ostatnich latach kolory roku raczej ocierały się o modę męską, na pewno nie były to kolory dominujące w kolekcjach męskich. A jak będzie z Classic Blue? Na pewno będzie go dużo, co jednak nie oznacza, że jest to jakaś nowość i nagle projektanci mody męskiej tak polubili prognozy PANTONE. Po prostu klasyczny niebieski jest popularnym kolorem w męskich liniach nie od dziś i nie od wczoraj, więc ten wybór nie wprowadza jakiejś rewolucji, ale na pewno warto go omówić. Wydaje mi się, że w ostatnich kilkunastu latach nie było bardziej mainstreamowego koloru roku w odniesieniu do mody męskiej.
Z JAKIMI KOLORAMI ŁĄCZYĆ?
Klasyczny niebieski jest jednym z najbardziej uniwersalnych kolorów jeśli chodzi o ubrania i dodatki, dlatego nie powinno wam sprawić większych problemów łączenie go z innymi kolorami, ponieważ znacznie trudniej będzie wymienić kolory niepasujące, niż pasujące. Po prostu jest ich tak dużo. Ja proponowałbym przede wszystkim zestawy z szarościami, oprócz tego jasny brąz, beż, żółty, pomarańczowy, zielony, biały, kremowy. Klasyczny niebieski jest fajny, bo nie jest ani jakoś specjalnie przygaszony i nijaki, ani „walący” po oczach, a tak właśnie bywało z kolorami roku z poprzednich lat. Można by powiedzieć, że to taki kolor, którego nie sposób nie lubić i przypuszczam, że w waszych szafach też jest go sporo.
GARNITUR
Osobiście nie jestem fanem klasycznych niebieskich garniturów (elegancka wełna, gładka tkanina), ale w wersji letniej (np. z lnu lub bawełny) lub podkręcone kratą wyglądają całkiem nieźle. Jako eleganckie garnitury wydają mi się po prostu zbyt jaskrawe, zresztą kiedyś o tym pisałem przy okazji stylizacji prezydenta Dudy.
MARYNARKI
Tak jak w przypadku garniturów kolor niebieski odbiera im powagi, co można uznać za minus, tak w przypadku sportowych marynarek można to uznać za atut i chyba faktycznie tak jest, bo oferta marynarek w tym kolorze jest bardzo szeroka. Nie tylko w tym sezonie, ale od wielu lat. Jeśli chodzi o możliwości łączenia ze spodniami, to odsyłam do niedawnego wpisu na ten temat, a dzisiaj w ramach inspiracji kilka zdjęć.
DZIANINY
Klasyczny niebieski jest moim zdaniem wręcz stworzony do wykorzystania go na wszelkiego rodzaju dzianinach. Mam tu na myśli swetry, golfy, koszulki polo, t-shirty. Ten kolor dobrze wygląda zarówno w sezonie jesienno-zimowym (wtedy jest mocniejszym akcentem kolorystycznym na tle stonowanych barw), jak i wiosenno-letnim (zestawienia z kolorami cytrusowymi).
KOSZULE
Lubię koszule błękitne, lubię granatowe, ale za niebieskimi nadal nie przepadam. Mam na myśli takie jednokolorowe, ale uwielbiam za to koszule w których kolor niebieski jest tylko akcentem kolorystycznym, czyli na przykład niebieska krata vichy na białym tle albo prążki bengalskie w tym kolorze. Takich koszul mam w szafie bardzo dużo i polecam z czystym sumieniem, bo pasują niemal do wszystkiego.
SPODNIE
Trzy najpopularniejsze kolory spodni chino to granat, beż i szary, a jeśli szukacie dla nich alternatywy, to klasyczny niebieski też będzie dobrym wyborem, bo kolor ten pasuje do większości nieformalnych marynarek i koszul.
DODATKI
Klasyczny niebieski jest jednym z najpopularniejszych kolorów jeśli chodzi o męskie dodatki. Mam tu na myśli głównie krawaty i poszetki, które bardzo dobrze pasują zarówno do granatowych, jak i szarych garniturów. Bez trudu znajdziecie je w sklepach. Ciekawym dodatkiem dla fanów koszul z mankietem podwójnym mogą być spinki ze słynnego kamienia lapis lazuli.
BUTY
W asortymencie obuwniczym też znajdziecie sporo modeli w tym kolorze. Z tych bardziej casualowych są to przede wszystkim sneakersy, trampki, tenisówki, a z tych trochę bardziej eleganckich np. zamszowe mokasyny.
Wreszcie mój ulubiony kolor :)
https://www.youtube.com/watch?v=XgztfRBc2jM
Świetny artykuł jak każdy z kolorami :)
Dzięki.
Dzień dobry. Tak z ciekawości: co to za gremium czy osoba „ogłasza” kolor roku? Pytanie serio (???) I co decyduje o tym, że to akurat „ten” kolor (?)
Przyznam, że sama idea czegoś takiego mnie śmieszy, no ale może po 40-stce tak już mam
Pozdrawiam
Mam podobnie, chociaż dekadę wcześniej niż pan :D.
No przecież we wstępie jest napisane, ze AMERYKAŃSKA firma a zapewne wyglada to tak : zbiera sie grupka z zarządu i stwierdza: dobra w tym roku niech bedzie morelowy. Kto jest za ? Ktoś przypadkiem przeciw ? – Nie widzę, dobra, przyklepane…
To na pewno nie jest jedna osoba, lecz grupa co najmniej kilkunastu specjalistów pracujących dla PANTONE. To między innymi badacze trendów i trendsetterzy w poszczególnych dziedzinach (architektura, wzornictwo, moda). Przypuszczam, że w każdym roku powstaje kilka tomów materiałów roboczych zanim zostanie podjęta decyzja o kolorze roku.
Z boku może to rzeczywiście wyglądać nieco śmiesznie, ale prawda jest taka, że kolory otaczają nas zewsząd i w każdej dziedzinie gdzie coś jest projektowane (kolory ubrań, kolory farb, kolory samochodów, mebli, opakowań, książek…)
Bo to jest lekko śmieszne. Jak może nie śmieszyć, że ktokolwiek podejmuje decyzję o kolorze roku? Co jest najpierw, jajko czy kura? Trendy czy Pantone? Pantone czy trendy? A i tak w realu nie zauważyłem nigdy jakiegoś nadzwyczajnie dominującego koloru w jakimkolwiek roku.
„badacze trendów i trendsetterzy” … no i wszystko jasne. Przyznam, że bryznąłem ze śmiechu kawą w monitor :)
Czyli „badacze” ogłaszają w roku 2020 „kolor roku” na podstawie … Czego? Rozumiem, że w 2021 mogli by podsumować jaki kolor BYŁ najpopularniejszym
Panie Michale, robi Pan kawał dobrej roboty, bloga czytam regularnie i nadal będę to robił, ale tej argumentacji nie kupuję. Naciągane jak policzki niejednego celebryty
No cóż, proponuję trochę poczytać o zawodzie badacz trendów. Są nawet studia o takim kierunku, a marki płacą duże pieniądze za raporty prognozujące trendy. Takie czasy.
http://www.designalive.pl/viamoda-prognozowanie-trendow-w-obszarach-mody-i-designu/
Michał, tak w ogóle to ten linkowany artykuł słaby, nosi wszelkie znamiona artykułu sponsorowanego. Jest zapewne tak, że uczy się w takich szkołach jak KREOWAĆ nowe trendy, wpływając na zachowania konsumenckie. Co wymyślić, żeby sprzedało się jako kolejne „must have” sezonu. Jak podpatrywać pomysły konkurentów (w przypadku tych, którzy karmią się inspiracjami znaczących kreatorów). A przewidywać trendy? Nikt mi nie wmówi, że 10 lat wcześniej ktoś wiedział, że sprzedawać będą się kiedyś dżinsy z dziurami na kolanach i tyłku (najlepiej Dsquared2 za 2700 zł para), bo sprzedawał by je od razu. No i pytanie, jak ten KOLOR ROKU ma się… Czytaj więcej »
Tak jak napisałem – Kolor Roku Pantone bardziej „dotyka” branży wnętrzarskiej, przedmiotów codziennego użytku. W modzie ten kolor zawsze był i będzie, ale w poprzednich latach obecność Koloru Roku w modzie była bardziej widoczna, ponieważ były to kolory bardziej niszowe. Na przykład Marsala:
https://mrvintage.pl/2014/12/kolor-roku-2015-wg-pantone-moda-meska.html
Pozdrawiam Panie Michale
Nie rozumiem czepialstwa. Trzeba to traktowac jako zabieg marketingowy, dzieki temu mowi sie o PANTONE duzo wiecej. Czy widzial ktos produkty, np. kubki, reklamujace/przedstawiajace farby firmy Dulux lub innej? No wlasnie nie. I to zapewne, przynajmniej po czesci, dzieki temu. A swoja droga paleta barw PANTONE jest swietna. Jest seria farb Valspar Inspired by PANTONE do drewna i metalu. Mocne, intensywne kolory, dostepne w opakowaniach o pojemosci 236 ml. Mysle ze jesli tylko dostepne sa w Polsce to Mr. Vintage i inni czytelnicy mogliby docenic do wszelkiej masci domowych projektow/odnawiania mebli, elementow wystroju wnetrza. Sam trafilem na te kolory przypadkiem… Czytaj więcej »
https://www.valsparpaint.co.uk/products/multi-surface-paint/pantone-pop/
https://www.valsparpaint.co.uk/products/multi-surface-paint/pantone-pastels/
Myślę, że to jest coroczny element promocji firmy Pantone, która zajmuje się produkcją wzorników kolorów na potrzeby m.in. systemów poligraficznych.
To bardzo dobrze bo śmiech to zdrowie, a po 40-stce trzeba o zdrowie dbać coraz bardziej.
Dzień dobry,
Uwielbiam ten blog i jestem jego fanem ale nie mogę nie wspomnieć o moim ulubionym kolorze czyli o czerni. Wiem, że prowadzący bloga może zbytnim entuzjastą tego koloru nie jest jednak uważam, że należałoby poświęcić trochę czasu i „coś” o nim napisać. Dla mnie jest to odwieczny kolor elegancji. Pozdrawiam serdecznie.
To jest kolor Bmw……najlepszy niebieski
Rzeczywiście. Nawet kilka tygodni temu testowałem taki egzemplarz.
Ten nowy grill jest tragiczny. Ale Chińczykom bardzo się podoba.
W Chinach powszechne są potrzeba epatowania statusem i krótkowzroczność.
Rzeczywiście. Wcześniejsze modele BMW były dla skromnych everymenów ;)
Abstrahując od tego, kto nimi jeździł kiedyś, kto nimi jeździ dzisiaj, abstrahując od tej całej prestiżowej otoczki, może były po prostu ładniejsze, elegantsze?
Ten kolor można darzyć sentymentem lub nie. Innej możliwości nie ma. Jak ktoś chce dokładniej to analizować. To proszę bardzo.
Z tym komentarzem można się zgodzić lub nie
Wiem! kupiłem ostatnio kolejne 5 marynarek z Pana kolekcji. Lubie takie gdzi nie ma lnu i marynarka jest bez podszewki i bez wypełnienia – dla mnie są one całoroczne. Natomiast zimą w pomieszczeniach jest tak ciepło, że idealnie one się sprawdzają. Mam już 10 marynarek i będzie więcej ale taka uwaga za długie rękawy są w marynarkach w rozmiarze 48 nie jest łatwo skrocić powyżej 2 cm…powinny być krótsze. Reszta super… Pozdrawiam
Też noszę rozmiar 48. Skrócić rękawy jest bardzo łatwo z uwagi na to, że guziki nie są odpinane. Wystarczy najniżej położony guzik przenieść, a obszycie dziurki spruć. Ja tak robię.
Mam jednak jedną uwagę, wolałbym, aby marynarki były trochę dłuższe, tak około 2-3 cm (przy wzroście 178 cm).
Michał, da się coś z tym zrobić przy kolejnej kolekcji?
Tylko że po guziku może zostać dziurka po igle…w zależności od materiału albo jest ona niewidoczna lub lekko ją z bliska widać…Spróbuje skróć rękawy o 3-3,5 cm … nawet w sklepie w lancerto mówili że do 2cm nie ma problemu po tem już tak…od góry skrócenie rakawa przy kroju rękawa slim też nie jest dobre, bo automatycznie rękaw Ci będzie źle leżał…Przy marynarkach kiedy nie było parcia na slim nie było z tym problemu… Ktoś powie masz słabego krawca…to krawiec Lancerto…a poza tym w tych czasach znaleźć krawata,kótry zna się na modzie męskie…graniczy z cudem…Warszawa, Kraków tam może nie ma… Czytaj więcej »
Ja bym na Twoim miejscu zaufał krawcowi z Lancerto. Mam od Michała 10 marynarek i w każdej zostało obszycie usunięte bez żadnego śladu, a tkaniny są przeróżne (flanele z czystej wełny, flanele z jedwabiem, szorstkie wełny o luźnym splocie, letnie mieszanki lnu z wełną/bawełną). W jednej nawet olałem przeszycie dolnego guzika na górę i z trzema też wygląda super.
Z dłuższymi marynarkami eksperymentowaliśmy i wycofaliśmy się z tego, bo nie były one dobrze ocenione przez klientów i przez nas samych.
Ufff, dobrze :-) Wszystkim nie dogodzisz. Na przykład u mnie, noszę 46 i przy moim 168cm wzrostu idealnie by było, gdyby marynarka była z 2-3 cm krótsza. Wtedy zapięty guzik wypadałby u mnie ciut niżej, idealnie w najwęższym miejscu. Gdyby marynarka była jeszcze dłuższa, już pewnie musiał bym je odpuścić.
Wystarczy, że ktoś ma szersze / węższe bary i całość będzie się inaczej układać i wypadać.
Jak zwykle świetny artykuł :)
Doskonała inspiracja. W ostatnim czasie szukałem idealnego garnituru na specjalną okazję, BEZ SKUTECZNIE. Wpadłem na pomysł, aby uszyć garnitur, oczywiście u krawcowej, kupiłem wełnianą tkaninę w Rytexie i stało się uszyliśmy garnitur. Prawda, trwało to dość długo ale efekt…. prawdę mówiąc, a poruszam się trochę w towarzystwie, nikt tak oryginalnego kroju i wzoru nie ma.
Ale pomysł tej reklamy sprzedawcy tkanin wcale oryginalny nie jest.
Michale, kupiłem koszulę z Twojej kolekcji, model Highway, przymierzylem i materiał mocno „gryzie”. Mam 12 koszul lnianych, marek: Bytom, Lambert, Profuomo, Jacques Britt, z żadną nie było takiej sytuacji. Jest szansa, że „gryzienie” zniknie po praniu?
Tak, u mnie po 2-3 praniach było już OK.
Mam pytanie nie ma temat.
Panie Michale, który garnitur wygląda lepiej jako „klasyczny granatowy gatnitur, który warto mieć w szafie”?
1)
https://www.bytom.com.pl/p-bh2-01-81a-garnitur-warsaw
2)
https://www.bytom.com.pl/p-bi1-01-68a-garnitur-bi1-01-68a
Jeden i drugi dobry jako klasyczny. Ja bym wybrał nr 2.
Bardzo dziękuję.
Doczekalismy sie…Mr. Vintage trafil na Pudelka!!!
https://www.pudelek.pl/joanna-przetakiewicz-podrobki-la-mania-home-aliexpress-6519954705414880a
Już kiedyś byłem ze dwa razy, ale to żaden powód do dumy ;)
Oj, taki zarcik! A tak na powaznie, to bardzo dobrze ze ktos wreszcie demaskuje 'biznes po polsku’. Jest wielu uczciwych przedsiebiorcow, rzemielnikow. W zalewie slabej jakosci, Twoje produkty to istne cuda. A reszta niech sciaga tandete z AliExpress, podrabia, nie placi zusu, zle traktuje pracownikow. Rece opadaja jak sie widzi co poniektorych polskich byznesmenow.
No i stało się ! Mr. Vintage na Pudełku ! ( nie zaglądam, żona mi powiedziała ? ) Panie Michale, gratulacje ! Myślałem że „nasz” blog to taka mała społeczność a tu proszę, Minister Jaki (Panie Ministrze, jak Pan czyta to pozdrawiam ? ), Pudelek… szeroki świat ?gorąco pozdrawiam ! :-)
PS. Przepraszam za „?” oryginalnie były tam „buźki” :-)
A tak w ogóle to wybaczcie, nie mogłem sobie odmówić :-D pozdrawiam Aurora bloga :-)
Proszę o poradę: niedługo idę na pierwszą komunię, a spodnie mojego garnituru dokonały swojego żywota i pękły. Nie mam wolnych 500zl, żeby kupić ten sam model i iść w garniturze. Z koszulami nie mam problemu, natomiast spodni nie mam żadnych. Jakie spodnie powinienem wybrać na tę uroczystość? Problemem jest też to, że jedyne formalna buty jakie mam to czarne oxfordy. Pomocy!
Szare wełniane w kant.
Kilka firm ma jeszcze na wyprzedaży wolne szare spodnie wełniane (w Bytomiu widziałem niedawno za około 200 złotych, sam kupiłem chyba za 140 – w razie czego niewielką korektę w długości/pasie każda krawcowa powinna za niewielkie pieniądze zrobić na następny dzień) ;)
Jak ogólnie oceniasz sytuację Michał? Będzie jesienna kolekcja i następca mr. Chic? Czy jeszcze za wcześnie na takie pytania?
Jeszcze trochę za wcześnie, ale mam nadzieję, że będzie.
Sytuacja jest nieciekawa i dotyczy to nie tylko marek, które notują duże spadki sprzedaży, ale też producentów tkanin, którzy na pewno nie dostarczą tkanin na czas, a części wcale nie dostarczą.
„Zarąbisty” pomysł w czasach policyjnej przemocy.
Pytanie Filipa jest jak najbardziej na czasie. Wszyscy „gęba w kubeł”, totalna panika i nic nie wiadomo. A życie toczy się dalej… Po prostu trzeba wrócić do normalności. I to nie żadnej „nowej normalności”. Tej starej, z choćby kontrowersyjnym kolorem roku Pantone. Jedno jest pewne, ciągłe podsycanie konsumenckiej niepewności nie służy nikomu. Zamykanie sklepów, blokada nowych kolekcji, to ma być sposób na rozruszanie interesu? Po trzech latach lockdownu, to mogę zrozumieć, ale po trzech miesiącach? Wszyscy moi znajomi ruszają w grecko-hiszpańsko-włoskie wojaże, a ciuchami nagle przestali się niby interesować?
@Boruta
Możesz rozwinąć o co ci chodzi?
Czy mi się wydaje, czy Lancerto w swojej linii Busines Mix zmieniło ostatnio tkaninę 90/10 (wełna/poliester) na 50/50? Wiesz może Michale coś na ten temat?
[…] z kolorami roku Pantone pojawiał się tu kilkukrotnie, choć nie co roku (2020, 2018, 2015). Po prostu staram się opisywać tylko te kolory, które w moim odczuciu […]