Smutna wiadomość obiegła dzisiaj media. Zmarł Leonard Pietraszak, znakomity aktor filmowy, teatralny i serialowy. Większość z was zapewne kojarzy go z rolą Gustawa Kramera, właściciela banku z filmu „Vabank”. Mnie z kolei ta rola zawsze kojarzy się z pięknym beżowym płaszczem, jaki pojawia się w kilku scenach.
To bardzo rzadko spotykany typ dwurzędowej dyplomatki z kołnierzem szalowym, jakie zazwyczaj spotyka się w smokingach. Zwróćcie też uwagę na na guzik przy rękawie – jest tylko jeden duży – to też detal, jakiego w zasadzie nie spotyka się we współczesnych płaszczach (zazwyczaj są cztery guziki lub nie ma ich wcale).
Kostiumy w tym filmie to sam szczyt.jakość i styl. Podobnie w filmie serialu ,,Poirot,, Bardzo je lubię m.in z tego powodu. Może to temat na duży wpis?
No właśnie od dawna ten film chodził mi po głowie, więc postaram się.
CD. Jeszcze podobnie WIELKI GATSBY z DiCaprio. Ale to już inne gigantyczne budżety.
Warto dodać, że za kostiumy (a więc prawdopodobnie także za ten płaszcz) odpowiedzialna była pani Ewa Gralak-Jurczak. Ta kostiumografka zmarła dwa lata temu, więc maleją szansę na poznanie genezy płaszcza Kramera. Inspiracją było pewnie jakieś zdjęcie z międzywojnia albo ilustracja z magazynu mody męskiej z tego okresu. Płaszcz wykonał pewnie krawiec z Warszawy albo Łodzi (gdzie film był produkowany). W 1981 było ich jeszcze sporo.Warto też zwrócić uwagę na subtelny język kostiumu filmowego. Kołnierz szalowy w płaszczu jest rzadko spotykany bo jest mało praktyczny – nie da się go postawić aby chronić przed wiatrem (a przynajmniej źle będzie tak wyglądał).… Czytaj więcej »
Kramer wyszedł z więzienia na Siklawie i założył nowy bank w Genewie: https://www.banquecramer.ch/en/
;-)
Ale jak Kramer naprawiał samochód Natalii w irchowych rękawiczkach i ich nie zabrudził? Chyba, że taki bankier miał kilka par i wyrzucał te, które mu się zabrudziły
ale płaszcz zdjął i położył na maskę swojego samochodu
Świetny film i świetny aktor!
Płaszcz piękny. W tej scenie jednakowoż nie pasowała mi nigdy wysokość głowy kapelusza (trochę za duża i ściśnięta).
Sam film pewnie mógłby być źródłem inspiracji do ciekawego wpisu na blogu o modzie lat 30-tych:)
Kramer był czarnym charakterem a nadawanie takim postaciom pewnych „niepokojących” charakterystyk w wyglądzie nie było wcale jakimś niespotykanym „trikiem”. Czy w jego konkretnym przypadku był to efekt zamierzony czy wyszło tak z innego powodu to już niestety nie wiem. Na pewno podkrśla pionowe linie twarzy, co swój klimat tworzy.
uwielbiam kołnierze szalowe