Koszule w prążek to dość specyficzny i niszowy produkt, który u nas nigdy nie był jakoś szczególnie popularny. Z ciekawości sprawdziłem dzisiaj zasoby sklepu internetowego Wólczanki i na ponad 170 modeli koszul, zaledwie 8 jest z wzorem prążkowanym. To pokazuje, że ten rodzaj koszul raczej nie ma wielu sympatyków w Polsce, skoro nawet najpopularniejsze marki koszulowe unikają ich jak ognia.
Ale jako ciekawostkę dodam, że gdy w ramach mojej współpracy z marką OSOVSKI, a później z marką Lancerto tworzyliśmy linie koszulowe, to modeli prążkowanych było w nich naprawdę sporo (nawet 50% całej kolekcji) i niemal wszystkie z nich cieszyły się sporym wzięciem. To pokazuje, że jednak są osoby, które chciały mieć prążki w swoich zasobach koszulowych i cieszę się, że moje autorskie wybory tkanin trafiały w ich gust.
W dzisiejszym artykule postanowiłem przypomnieć najpopularniejsze typy prążków koszulowych oraz pokazać w jaki sposób można nosić takie koszule, zarówno w wersji eleganckiej, jak i sportowej.
{Pierwotna wersja tego artykułu została opublikowana na blogu w roku 2016 (stąd obecność starszych komentarzy), obecna wersja została zaktualizowana}
RODZAJE PRĄŻKÓW NA TKANINACH KOSZULOWYCH
Prążków koszulowych jest co najmniej kilkanaście rodzajów. Ja do mojego zestawienia wybrałem te najbardziej charakterystyczne i najpopularniejsze. Jeśli chodzi o nazewnictwo i charakterystykę poszczególnych prążków, to muszę uprzedzić, że zdarzają się w tym temacie rozbieżności, które wynikają z tego, że nigdzie nie jest dokładnie określone przy jakiej szerokości prążka mamy do czynienia z prążkiem bengalskim, a przy jakiej już z markizowym itd. Do tego dochodzi jeszcze lokalne nazewnictwo i to, że wiele marek stosuje jeszcze jakieś własne terminy. Potraktujcie zatem niniejszy artykuł jako moją subiektywną próbę uporządkowania nazw, a nie żelazne definicje poszczególnych rodzajów prążków.
Prążki markizowe (ang. awning stripe)
To najszerszy rodzaj prążka. Jego nazwa nawiązuje do tkanin, które kiedyś powszechnie wykorzystywano na poszycia markiz okiennych montowanych na elewacji budynków. Zresztą wzór ten nadal jest stosowany w branży okiennej. Jeśli chodzi o koszule, to obecnie dość rzadko spotyka się ten wzór w odzieży gotowej, takich tkanin raczej trzeba szukać w próbnikach szycia miarowego.
Bez wątpienia jest to propozycja dla osób lubiących wyróżniać się strojem, bo prążki markizowe przyciągają uwagę, jak żaden inny rodzaj tkaniny. To taki koszulowy odpowiednik power suit. Do tego dochodzą jeszcze skojarzenia z ubiorem więźniów obozów zagłady i mamy odpowiedź dlaczego prążek markizowy tak rzadko jest spotykany w Polsce.
Koszula Suitsupply, fot. suitsupply.com
fot. poszetka.com
Klasyczny prążek bengalski (ang. bengal stripe)
Jeden z największych klasyków wśród tkanin z prążkiem. Najczęściej występuje w kolorze granatowym, błękitnym i czerwonym. Klasyczny bengal stripe ma szerokość ok. 6-8 mm i prążek ma zawsze taką samą szerokość jak białe tło. Duży kontrast kolorystyczny sprawia, że koszule uszyte z takich tkanin są bardzo wyraziste i często to właśnie one stają się najmocniejszym punktem całej stylizacji. Świetnie nadają się do „podkręcenia” klasycznych garniturów z gładkich tkanin. To dobry wybór dla osób, które lubią się wyróżniać ubiorem. Koszule te pięknie wyglądają z kontrastującymi krawatami.
Niewątpliwą zaletą kontrastowych prążków bengalskich jest też to, że skutecznie wyszczuplają sylwetkę, zatem polecam je osobom, które szukają ubrań niwelujących ten problem.
Koszula Suitsupply, fot. suitsupply.com
Paul Stuart, fot. paulstuart.com
fot. Pini Parma
Fot. Pini Parma
fot. Ralph Lauren
Prążek bengalski pięknie wygląda także na tkaninach typu oxford. Specyfika tego splotu sprawia, że na oxfordzie ten prążek nie jest tak kontrastowy jak na innych tkaninach. Poniżej przykład takiej koszuli.
Wąski prążek bengalski
Ten wzór jest sporo węższy od klasycznych prążków bengalskich, przez co jest bardziej uniwersalny i nie tak kontrastowy. Świetnie komponuje się z marynarkami i garniturami w kratę, ponieważ mała skala wzoru na koszuli nie koliduje z większością krat marynarkowych. To samo dotyczy krawatów – zarówno te z małym i dużym wzorem będą pasować do takiej koszuli.
Koszule z wąskim prążkiem bengalskim świetnie sprawdzają się w roli koszul biznesowych i jest to dobra propozycja dla osób szukających czegoś klasycznego i stonowanego, ale jednocześnie niebędącego koszulą białą lub błękitną z gładkiej tkaniny.
Wąski prążek bengalski jest także bardzo popularnym wzorem na sportowych koszulach oxford nawiązujących do amerykańskiej klasyki stylu preppy. Z tego powodu ten prążek bywa też nazywany uniwersyteckim. Takie koszule bez trudu znajdziecie w każdej kolekcji Gant, Polo Ralph Lauren czy Brooks Brothers. Przy tej okazji warto obalić mit mówiący o tym, że prążki są dobrym wzorem wyłącznie dla koszul eleganckich. Poniższe zdjęcia pokazują, że po zmianie tkaniny na mniej formalną i dodaniu sportowych detali do koszuli (np. kołnierz button-down, kieszonka na piersi), ten sam prążek nabiera zupełnie innego charakteru.
Koszula Gant, fot. gant.co.uk
Koszula Charles Tyrwhitt, fot. ctshirts.co.uk
Prążek cukierkowy (ang. candy stripe)
To również prążek symetryczny, ale o nieco innym rozstawie wzoru (przy bengalskim prążek biały i kolorowy są tej samej szerokości, a tu białe tło zajmuje większą powierzchnię tkaniny), przez co nie jest tak kontrastowy i wyrazisty. Swoją nazwę wziął od popularnych lasek cukierkowych (ang. candy cane) na których można zobaczyć taki wzór. Prążek candy stripe znacznie częściej spotyka się bardziej nietypowych kolorach niż ma to miejsce przy prążku bengalskim.
Cesare Attolini
Prążek ołówkowy (ang. pencil stripe)
Tkanina z prążkiem ołówkowym wygląda jak biała kartka pokryta cienkimi liniami narysowanymi w równych odstępach. Prążek jest subtelny, ale na białym tle odznacza się dość wyraźnie. To dobra propozycja dla osób, którym podoba się idea koszuli w prążek, ale nie mogą się przekonać do bardziej wyrazistych wzorów (np. prażek bengalski lub cukierkowy).
Boggi, fot. boggi.com
Cesare Attolini, fot. cesareattolini.com
Prążek przerywany (ang. pin stripe)
Prążek często spotykany na tkaninach garniturowych, rzadziej na koszulowych. Charakterystyczną cechą jest niejednolita linia, która w powiększeniu wygląda jakby powstała z krótkich kresek.
Koszula Suitsupply, fot. suitsupply.com
Mango, fot. mango.com
Truck stripe
Jest to zazwyczaj wielokolorowy wzór, którego główne prążki przypominają ślady opon na nawierzchni, stąd nazwa truck stripe. W Europie rzadko spotyka się takie koszule, natomiast jest to popularny wzór u marek amerykańskich, nawet przy koszulach garniturowych.
Koszula Brooks Brothers, fot. brooksbrothers.com
Paul Stuart, fot. paulstuart.com
Prążek włosowy (ang. hair stripe)
Najcieńsza odmiana prążka (stąd nazwa nawiązująca do włosa), która nawet z niewielkiej odległości wygląda jak jednolita tkanina. Nie zakładajcie takiej koszuli, jeśli wybieracie się do telewizji lub nagrania wideo :)
CZY ŁĄCZYĆ PRĄŻKI Z INNYMI WZORAMI?
Oczywiście, że tak, choć u nas nadal często powtarzany jest mit mówiący o tym, że w eleganckiej stylizacji tylko jeden element może mieć wzór. Nic bardziej mylnego. Koszule w prążek mogą świetnie wyglądać z marynarkami i garniturami w kratę, jodełkę, a nawet w prążki. Oczywiście krawat również nie musi być gładki. Taki zestaw wysyła sygnał „to jest gość, który podstawy mody męskiej ma już za sobą”. Trzeba tylko trzymać się zasady mówiącej o tym, że skala wzoru na koszuli powinna być inna (czyli szersza lub węższa) niż skala wzoru na pozostałych ubraniach.
Poniżej kilka przykładów pokazujących jak można łączyć różne wzory.
Boggi, fot. boggi.comBoggi, fot. boggi.com
KOSZULA W PRĄŻEK CASUALOWO
W koszulach casualowych najpopularniejszym wzorem są kraty a ostatnio różnego rodzaju mikrowzory i nadruki, natomiast prążki spotyka się dość rzadko, szczególnie u europejskich marek. Sporo osób uważa je za zbyt eleganckie do zestawów bez krawata, co jest błędem, gdyż wiele zależy od rodzaju tkaniny i kołnierza. Na przykład koszula lniana w prążek bengalski z kołnierzem button-down może być noszona nawet z szortami.
Mango, fot. mango.com
Morris, fot. morrisstockholm.com
Boggi, fot. boggi.com
KOSZULA W PRĄŻEK W ZESTAWIE KOORDYNOWANYM
Ja jestem wielkim fanem koszul w prążek noszonych do zestawów koordynowanych z nieformalnymi krawatami i muchami (knity, wełny, grenadyny), zatem i takie rozwiązanie rekomenduję.
fot. blueloafers.com
Massimo Dutti, fot. massimodutti.com
Massimo Dutti, fot. massimodutti.com
Suitsupply, fot. suitsupply.com
KOSZULA W PRĄŻEK Z GARNITUREM
Prążki na koszuli obniżają jej formalność, ale nie aż tak bardzo jak kraty, zatem w zestawach z garniturami zdecydowanie lepiej sprawdzają się te pierwsze. Symetryczne prążki będą świetnie wyglądać w zestawach biznesowych. Jest to dobra opcja dla osób, które szukają czegoś bardziej wyrazistego niż jednolita biel lub błękit.
Takie koszule są także dobrym narzędziem do tego, by codziennie zmieniać oblicze tego samego garnituru. Mam tu na myśli przede wszystkim robocze klasyki, czyli gładki granat i szary. Wystarczy podmienić koszulę i dodatki, by ten sam garnitur wyglądał każdego dnia inaczej.
Nie przekonam się. Po prostu nie dam rady.
To kwestia akceptacji, raz zalozysz i juz nie bedziesz chcial wrocic do kraty ?
Ja z kolei nie jestem w stanie przelknąć gingham. Probowalem, nie idzie. A wszelkie prążki na koszuli to dla mnie druga skóra :)
Pozdrowienia!
A Ja się przekonałem, poszedłem na całość i ostatni nabytek z Tk maxx to koszula lniana firmy Ralph Lauren w różowo- biały prążek,
Taką właśnie, tej samej firmie z prążkiem ołówkowym mam na sobie :) Pozdrawiam
Świetny artykuł! Wąski prążek bengalski (zgodnie z nazewnictwem użytym w artykule) to mój ulubiony wzór na koszuli.
Pozdrawiam!
Prążki są świetne, uwielbiam! Pin stripe mi nie podchodzi, ale candy i bengal są świetne, i do każualu, i do koordynowanych zestawów. Wprowadzają trochę ciekawszego akcentu gdy koszula w kratę nie pasuje, a można sobie pozwolić na inną niż gładka. Żałuję tylko że nie udało mi się dostać na czas zielonego candy stripe pin collar O&Mr.V :(
Widzę, że blogerska forma dopisuje :). Sążnisty i rzeczowy wpis, gratuluję!
Świetny wpis, jeden z najlepszych ostatnio
Też tak sądzę. Mało tego zdjęcia pokazują z Michałem w roli głównej wypadają najbardziej przekonująco. Model „patyk” (przepraszam za określenie) mnie nie przekonują. Są sztuczne.
Krata, praże nie ma znaczenia moim zdaniem ich stopień formalności jest bardzo podobny. Jak koszula jest dobrej jakości to ja jestem za.
Tak trzymać.
Nie będę oryginalny: Na taki artykuł długo czekałem.
Dzięki Panu pokochałem koszule w prążki bengalskie, choć dawniej ciężko było je kupić.
No! I tekst się dobrze czytało, i galerię się miło przeglądało :)
A ja paski uwielbiam, duzo bardziej niz kraty :) Co do samych „truck stripe” to lubia je tez bardzo Wlosi, i moim zdaniem swietnie komponuja sie w zestawach koordynowanych i mniej formalnych :)
A skoro Polacy tak za nimi nie przepadaja to lepiej dla nas nielicznych :)
By the way: swietny artykol!
kapitalny wpis ,stary dobry Mr.Vintage powrócił
To pytanie raczej do Mikołaja Pawelczaka pozdrawiam
Dobry rzeczowy wpis w typie poradnika. Mały minusik za brak historii o początkach koszuli w prążek. Raz widziałem ładną koszulę w wąski czerwony prążek ołówkowy na jedną lub kilka nici. Dawała super efekt koszula z daleka wydawała się biała, natomiast w zbliżeniu pojawiał się subtelny wzór.
Witam, co Pan sądzi o koszulach w poziome paski?
W wersji casualowej jak najbardziej.
No to jestem wyjątkiem chyba, ponieważ u mnie większość koszul to wszelkiego rodzaju prążki lub gładkie – kratkę mam tylko jedną :)
O rany, nawet nie miałem pojęcia, że tego typu koszule są w Polsce tak mało popularne! Nie zwróciłem nigdy na to uwagi, no ale nie pracowałem też w sklepie odzieżowym, jak Pan.
Mój ulubiony formalny zestaw to dwurzędowy granatowy garnitur, koszula w bengalski prążek o podobnym odcieniu granatu lub niebieskiego co garnitur i czerwony jedwabny krawat w białe groszki.
Tez mysle,że koszule w paski,prążki są ok.Ogólnie fajny wpis dużo zdjęć…inspiracji
Osobiscie sie przekonalem do koszul w paski, zwlaszcza po zakupie koszuli od Brook Brothers
Ze spodniami
Z Wólczanką, Vistulą i w ogóle z polskimi markami koszulowymi jest ten problem, że ich sklepy internetowe są tragiczne i to od zawsze. Kiedy w Polsce mieliśmy renesans mody męskiej, gdzieś koło 2014 roku, w sklepach raził brak jakichkolwiek oznaczeń splotu tkaniny. Minęło 9 lat, a co najwyżej czasami jest zaznaczone w opisie że koszula jest oxfordem, ale ciężko jest ją odfiltrować. A co do samych prążków w sklepach… Szczerze powiedziawszy oferta polskich marek to w dużej mierze jakieś dziwadła z drukowanymi wzorami, ciężko znaleźć nawet klasyczną białą koszulę i niebieską, które nie są z popeliny. Zazwyczaj jest kilka modeli popelinowych,… Czytaj więcej »
Niestety muszę się zgodzić. Jeszcze teraz, to w miarę łatwo można to przejrzeć, ale pamiętam, że dwa lata temu w sklepie internetowym Wólczanki było chyba prawie 600 (!) modeli koszul, z czego mnóstwo niemal identycznych, a mizerne opisy nie pozwalały tego odróżnić. Być może wreszcie zrozumieli, że tak duży wybór wcale nie jest dla klienta plusem, lecz minusem.
Ale często zamieszczają zdjęcia z dużym powiększeniem, dzięki czemu można przyjrzeć się splotowi tkaniny. Marna pociecha, ale zawsze jakaś…
Odwieczny dylemat – koszul prążkowanych nie ma w ofercie, bo się nie sprzedają? Czy nie sprzedają się, bo nie ma ich w ofercie? ;-)
Myślę, że nie sprzedają się w takich ilościach, by był to priorytetowy towar dla dużych marek typu Vistula, Wólczanka, Bytom itp.
Natomiast u mniejszych marek są takie koszule i z tego co wiem, to sprzedają się dobrze.
Popyt-podaż działa w obie strony, czego dowiodły eksperymenty.
Ale w sklepie Wólczanki takie koszule często trafiają się w wyprzedaży, co by sugerowało, że faktycznie nie mają wzięcia. Ja je lubię, więc zupełnie mi to nie przeszkadza;)
Świetny wpis. Gratuluję. Czytając z satysfakcją o koszulach, to mam prośbę o wskazanie firmy bądź sklepu, w którym obecnie można kupić koszule maklerskie. Niestety od kilku dobrych miesięcy poluję na takie modele ale poszukiwania kończą się fiaskiem.
Dawno temu nabyłem dwie sztuki z McNeal’a (niebieski i różowy prążek) i bardzo dobrze je wspominam.
Więc chciałbym sobie zrobić „powrót” jeśli ktoś z czytelników może coś rekomendować.
Dzięki za miłe słowa.
Marka Merceria ma spory wybór:
https://e-merceria.pl/k/koszule-meskie/koszule-maklerki-winchester/
Dziękuję. Znam, ale nie będę ukrywał, że przeczytałem w tzw. sieci kilka niepochlebnych komentarzy pod adresem tej firmy.
Rozumie, że to raczej z tych klientów którzy zawsze mają jakieś „ale”?
Niestety nigdy nic od nich nie zamawiałem, więc nie potwierdzę, ale przejrzałem opinie w Google i widzę same dobre oceny. A gdzie znalazłeś te negatywne opinie o nich?
tutaj:
https://www.okazje.info.pl/sklep-internetowy/mercerie-pl/
Ale należąc do tych niecierpliwych zamówiłem, więc będę miał własne zdanie.
Opinie, które przytoczyłeś są o sklepie mercerie.pl, a nie e-merceria.pl. To dwa różne sklepy.
Dziękuję. O kurcze … :-(
Nigdy jeszcze nie widziałem koszuli w prążek. Jeden prążek.
You must be fun at parties.
Wish you understod what I meant.
Wish you understood what i meant
A widziałeś w kratkę? Jedną kratkę?
A widziałeś w dwie, trzy, cztery… kratki? Widzisz różnicę?
Słusznie, ale moim zdaniem liczba pojedyncza w tym przypadku brzmi lepiej.
Nie, brzmi gorzej. Powiesz: koszula „w pasek” czy jednak „w paski’?
Niech każdy mówi/pisze jak chce. I tak wiadomo o jaką koszulę chodzi :)
Nie ma tu jednej reguły. Używamy „w kratkę” a nie w „kratki” tak samo jak przy innej okazji „w jodełkę” a nie „w jodełki”
Nie rozumiem niektórych komentarzy ?Co za uprzedzenia, co za dygresja !Panowie więcej różnorodności ,więcej odwagi Swietne zestawienia, super prezentacja gladkie jedt nudne ,Zresztą ja od zawsze mam w swojej kolekcji przynajmniej 2 koszule w krążek Coz by to bya za nuda ,biale błękitne…. Prozki są świetne,nadają stylu, klasy odmienności,a przedewszystkim eleganckiego luzu!.Spójrzcie na naszych parlamentarzystów ;nuda klasyka, taki zwykły banał Dzięki Panie Michale-świetny wpis Ps.Zaznacze po raz wtóry ;autor wpisu jest od tego ,aby nas skłonić ,rzucić propozycję odejść od pewnych ram ,ppkazac nowe Ja!
Świetny tekst. Jeden z lepszych :)
Dobrze, że Autor przypomniał tak wartościowy wpis. Czy takie ?odświeżone? artykuły będą się pojawiać częściej?
Z zupełnie (no może nie do końca) innej beczki: czy Autor lub ktoś z komentujących może doradzić, gdzie w Warszawie i okolicach można uszyć sukienkę z wełny albo jedwabiu?
Tak, te ciekawsze postaram się co jakiś czas przypominać i wymieniać tam zdjęcia.
Nie znam z autopsji, bo sama sobie szyję, ale dobre rzeczy słyszałam o Florentine. Sklep z wysokogatunkowymi tkaninami i pracownia krawiecka zarazem.
https://www.tkaninyflorentine.pl/news/n/53/O-Florentine
U mnie prążki to 50% stanu koszulowego. Unikam jedynie prążków zbyt szerokich, które można by w zasadzie nazywać pasami.
Witam. Jakie ma Pan zdanie na założenie koszuli w prążki jako gość weselny? Bo jako Pan młody to oczywiście tylko gładka, biała, ale czy gościowi wypada? Jeżeli tak to jaka? Podejrzewam, że musiałaby być również jasna np. Biała w delikatny, cienki prążek. Pozdrawiam serdecznie
Chciałbym jeszcze dodać, że ostatnio zakupiłem koszule biała w cienkie, przerywane prążki z mankietami na spinki. Czy tak koszula byłoby dobrym rozwiązaniem?
Nie, to kiepski pomysł. Koszula na taką okazję powinna być gładka, najlepiej z twillu.
Piekne koszule, nosiłabym wszystkie :)
Często takie wpisy mnie zaskakują, że jest to mało popularne u nas. Ostatnio było o różowych koszulach, których w szafie mam od zawsze po kilka sztuk, teraz żadko występujący prążek. Prążki tak jak różowe koszule mam od zawsze i to prawda do szortów i garniturów wyglądają obłędnie. I znów mam zagwostke i od jutra będę patrzył po korpo szczurkach ilu ma na sobie tym razem prążki ?
Bardzo dobry artykuł. Uważam że koszula w prążek sama potrafi wyróżnić się w całej stylizacji, potrafi podkreślić jej niepowtarzalny charakter a przez to i osobę która tą stylizacje tworzy lub w niej chodzi.
Michale w tym miejscu dziękuję za podkreślenie odczuć tych trudnych, smutnych które się pojawiają patrząc na koszulę w prążek markizowy i w tej kolorystyce. Uważam że ta kolorystyka i ten prążek powinien być symbolem byśmy pamietali i nigdy nie zapomnileli. Ja mam kilka koszul w rożny prązek lecz koszuli prązek markizowy i w tym odcieniu prezentowanym na zdjeciu nigdy nie ubiorę.
Chciałbym przestrzec przed sklepem Osovski – nie zwracają pieniędzy za zwrot towaru, nie odbierają telefonu, nie odpisują na maile. Jako że sporo osób w komentarzach szuka opinii o produktach różnych firm to myślę, że warto zgłaszać nieuczciwe praktyki.
W ogóle dla mnie jest dziwne, że komuś to się może nie podobać. Dla nie to jest coś mega klasycznego, a nie jakieś dziwactwo, jak dla niektórych tutaj. Uwielbiam prążek bengalski. Ale ja to nosze zwykle na sportowo.