fbpx

10 najciekawszych produktów na 60. rocznicę „Goldfingera”

27 komentarzy

Od premiery filmu „Nie czas umierać” minęły już trzy lata, a potwierdzonych wieści o kolejnej części Jamesa Bonda wciąż brak. Nie od dziś wiadomo, że Bond to nie tylko produkt filmowy, bo z jego ogromnego potencjału marketingowego korzysta wiele innych branż, których produkty są lokowane w filmie.

A ponieważ nowego filmu wciąż nie ma, to marki współpracujące z właścicielami praw do wizerunku Bonda (EON Productions i Danjaq) pomiędzy premierami kolejnych produkcji, wypuszczają własne serie produktów nawiązujących do 007. W tym roku nastąpiła wzmożona aktywność tych firm, bowiem mija dokładnie 60 lat od premiery „Goldfingera”- filmu, który przez wielu fanów Bonda jest uznawany za najlepszy z całej serii.

W tym artykule opisałem dziesięć najciekawszych serii produktów, które pojawiły się na rynku z okazji 60. rocznicy filmowej premiery „Goldfingera”.

BUTY CROCKETT & JONES

Crockett & Jones to jedna z najbardziej cenionych marek w branży klasycznego obuwia. Ich buty kilkukrotnie pojawiły się w filmach z 007, więc nie dziwi, że z okazji 60-lecia „Goldfingera” postanowili wypuścić malutką kolekcję obuwia.

Są to dwa modele butów męskich z których jeden jest zupełnie nowy, a drugi pojawił się już kiedyś w filmach z Bondem. Chodzi o model Highbury, który w wersji z czarnej skóry licowej wystąpił w „SkyFall”, „Spectre” i „Nie czas umierać”. W kolekcji rocznicowej zdecydowano się wykonać go w wersji z brązowego zamszu. Są to klasyczne derby na smukłym kopycie. Model rocznicowy sprzedawany jest w zestawie z czarnymi prawidłami oraz mini łyżką do butów. Jedno i drugie z sygnaturą 007. Sugerowana cena detaliczna to 925 euro.


Drugim modelem są tzw. slippersy, czyli wsuwane obuwie wieczorowo-domowe z aksamitu. Na ich froncie wyhaftowano kolorowy herb rodziny Bond z mottem Orbis non sufficit, co znaczy „Świat to za mało”. Sugerowana cena detaliczna to 595 euro.

RETRO WALIZKA GLOBE-TROTTER

Globe-Trotter to brytyjski producent luksusowych walizek z historią sięgającą 1897 roku. Ich wzornictwo jest bardzo charakterystyczne, mocno odwołuje się do walizek z pierwszej połowy XX wieku. Z okazji 60-lecia „Goldfingera” wypuszczono specjalną walizkę na kółkach w kolorze srebrnym, która nawiązuje do Astona Martina DB5 z tego filmu. Z kolei jej materiałowa podszewka w kratę księcia Waliii nawiązuje do garnituru Bonda.

Na rynek trafi tylko 60 egzemplarzy tej walizki. Cena detaliczna to 3895 funtów.

PIÓRO WIECZNE MONTEGRAPPA

Włoska marka Montegrappa miała już w ostatnich latach kilka serii produktów inspirowanych Jamesem Bondem, a z okazji 60-lecia „Goldfingera” wypuściła specjalne pióro wieczne i długopis w kolorze, a jakżeby inaczej… złotym. To złoto jest dość stonowane i matowe. Korpus wykonano z aluminium i mosiądzu.


Bardzo charakterystycznym elementem skuwki jest biało-czarne „oczko” na szczycie, które nawiązuje do sekwencji otwierającej każdy bondowski film, czyli widoku z lufy pistoletu skierowanego w stronę Bonda.


Jeśli mieliście kiedyś w dłoni jakiś pistolet, to z pewnością dostrzeżecie też detale zapożyczone z ulubionego pistoletu Bonda, czyli Walthera PPK. Na korpusie pióra jest to antypoślizgowa faktura w kształcie malutkich rombów, jaką stosuje się na rękojeściach pistoletów. Z kolei na bokach skuwki skopiowano charakterystyczne frezowane rowki antypoślizgowe, które w pistoletach ułatwiają przeładowanie, czyli to charakterystyczne pociągnięcie zamka do siebie, jakie często widuje się w filmach.

Zarówno pióro wieczne, jak i długopis wyprodukowano w limitowanej serii 707 sztuk. Każdy egzemplarz ma swój numer w widocznym miejscu. Pióro wyceniono na ok. 6200 zł, a długopis na ok. 3600 zł.

ZAPALNICZKA ZIPPO GOLDFINGER

Zippo to prawdopodobnie najbardziej znana marka zapalniczek benzynowych. Istnieją na rynku od 1932 roku i choć obecnie palenie nie jest tak popularne jak kiedyś, to ich zapalniczki mają swoich wiernych fanów na całym świecie. Jednym z nich był podobno Ian Fleming, który w kilku książkach o Jamesie Bondzie umieścił tę kultową zapalniczkę.

W ofercie marki Zippo pojawił się niedawno model z okazji 60. rocznicy premiery „Goldfingera”. Wyprodukowano tylko 5000 egzemplarzy i mają one oczywiście kolor złoty. Obudowa tego modelu jest 1,5 razy grubsza niż w standardowych mosiężnych zapalniczkach Zippo, więc faktycznie dopłaca się tu nie tylko za znaczek z kultowym filmem, ale prawdopodobnie także lepszą jakość.


Cena detaliczna to ok. 490 zł i jest to w zasadzie jedyny przedmiot z dzisiejszego artykułu, który bez większych problemów kupicie w polskich sklepach internetowych. I obok skarpetek opisanych w następnym akapicie, jest to też najtańszy przedmiot z mojego zestawienia :)

SKARPETKI THE LONDON SOCK EXCHANGE

The London Sock Exchange to dość młoda marka, która powstała w roku 2014. Specjalizują się w wielokolorowych skarpetach z elementami graficznymi, które nawiązują do sportu, popkultury, przyrody.

Kolekcje Bondowskie były już wcześniej w ich ofercie, a z okazji 60-lecia „Goldfingera” pojawiło się pięć nowych modeli z detalami graficznymi, które fani Bonda od razu rozpoznają. To m.in. srebrny Aston Martin, śmiercionośny kapelusz służącego Goldfingera, czy sam Goldfinger grający w golfa. Pojedyncza para kosztuje 12 funtów, a pięciopak 60 funtów.

MIŚ JAMES BOND

Steiff to niemiecka marka, która od ponad 140 lat produkuje pluszowe misie. Od wielu lat są to już bardziej przedmioty kolekcjonerskie niż prawdziwe zabawki, również ze względu na wysokie ceny.

Z okazji 60-lecia „Goldfingera” wypuszczono misia James Bond, który ma na sobie kamizelkę i koszulę nawiązującą do słynnej stylizacji z szarym garniturem z tego filmu. Szkoda tylko, że nie zdecydowano się odtworzyć całego zestawu (brak marynarki i spodni).

Wewnątrz misia ukryto nakręcaną pozytywkę, która odtwarza znany motyw muzyczny z czołówki Bonda. Korpus misia uszyty jest z tkaniny moherowej. Ten model wyprodukowano w ilości 3000 sztuk. Cena detaliczna to 349 euro.

ASTON MARTIN DB12 GOLDFINGER EDITION

Trudno sobie wyobrazić Bonda bez Astona Martina i na odwrót :) Jest to marka, która jest związana z wizerunkiem 007 bardziej niż jakakolwiek inna. Z okazji 60. rocznicy „Goldfingera” Aston Martin zaprojektował specjalną wersję modelu DB12, która nawiązuje do jednego z najsłynniejszych aut w historii kina, czyli do Astona Martina DB5, którym Bond jeździł w kilku kluczowych scenach tego filmu.


Detal, który najbardziej rzuca się w oczy, jeśli chodzi o skojarzenia z filmem „Goldfinger”, to bez wątpienia kolor złoty. Pojawia się ona na wielu elementach wnętrza. To m.in. pokrętła, listwy wykończeniowe i inne metalowe detale.


Bardzo ciekawym wzorem, który nawiązuje do stylizacji Bonda jest wzór kraty księcia Walii, która pojawia się w sposób nieoczywisty – jako perforacje skórzanej tapicerki, podsufitki oraz metalowych osłon głośników i listew progowych.


Wersja DB12 Goldfinger będzie wyprodukowana tylko w 60 egzemplarzach. Ciekawe czy jakiś trafi do Polski…

Na koniec warto też wspomnieć o kolorze, bowiem ta limitowana seria będzie produkowana wyłącznie w lakierze Silver Birch, czyli dokładnie takim samym, jaki pokrywał DB5 z roku 1964.

ROLLS-ROYCE PHANTOM EXTENDED GOLDFINGER EDITION

Motoryzacyjną marką numer 1 kojarzoną z bondowską serią jest niewątpliwie Aston Martin, ale warto przypomnieć, że w „Goldfingerze” wystąpiła także inna motoryzacyjna legenda brytyjskiej motoryzacji, czyli Rolls-Royce. Chodzi o charakterystycznego żółto-czarnego Phantoma z 1937 roku, którym poruszał się Auric Goldfinger.


Z okazji 60-lecia filmu, marka Rolls-Royce postanowiła przygotować nową wersję Phantoma w wersji kolorystycznej nawiązującej do egzemplarza filmowego. Stworzenie tego wyjątkowego auta zajęło podobno trzy lata. W samochodzie znajdują się najbardziej zaawansowane rozwiązania, jakie kiedykolwiek powstały w ramach programu Bespoke.

Dodam tylko, że wyprodukowano tylko jedną sztukę tego auta i podobno znalazło już ono nabywcę.

FABERGÉ x 007

Fabergé to kultowa marka świata jubilerskiego, która od ponad 180 lat tworzy niezwykłą biżuterię, zegarki i przedmioty sztuki jubilerskiej. Ich najbardziej znanymi produktami są bogato zdobione jaja Faberge, które od lat są cenionymi przedmiotami kolekcjonerskimi i działami sztuki jubilerskiej. Wielokrotnie występowały również w dużych produkcjach filmowych m.in. w „Ocean’s Twelve” (2004) i „Aferze Thomasa Crowna” (1999). W filmie z Bondem również się pojawiły, była to „Ośmiorniczka” z roku 1983, gdzie główną rolę zagrał Roger Moore.

Z okazji 60-lecia filmu „Goldfinger” marka Fabergé przygotowała wyjątkowy produkt nawiązujący do tego obrazu. To medalion w kształcie jaja, które przypomina sejf z otwieranym włazem.

To oczywiście nawiązanie do sejfu na złoto w Forcie Knox, który jest centralną częścią fabuły „Goldfingera”. Medalion wykonano z 18-karatowego złota, a w jego wnętrzu umieszczono malutkie serce z mozambijskiego rubinu. Sugerowana cena to około 17 500 euro.

SZAMPAN BOLLINGER GOLDFINGER ANNIVERSARY MAGNUM SET

Jeśli chodzi o napoje alkoholowe, to choć James Bond kojarzy się przede wszystkim z martini (wstrząśniętym, nie zmieszanym), to w filmach z tej serii wielokrotnie pojawiały się również szampany. Najczęściej marki Bollinger i Dom Pérignon.

Ta pierwsza marka przygotowała specjalny zestaw z okazji 60. rocznicy „Goldfingera”. Składa się on z butelki szampana Bollinger z rocznika 2007 (trzy ostatnie cyfry zapewne nie są przypadkowe) oraz czterech kieliszków. Całość zapakowana jest w piękną walizkę marki Globe-Trotter. Ten wyjątkowy zestaw wyprodukowano w nakładzie 200 sztuk, a cenę detaliczną ustalono na 3500 funtów brytyjskich.

Napiszcie w komentarzach, które produkty najbardziej przypadły wam do gustu.

Podobne wpisy

Subscribe
Powiadom o
27 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
jan pierwszy
21 dni temu

a nasze rodzime marki?

Tomek
21 dni temu

Widzę że materiał w środku walizki nawiązuje do PoW garnituru Bonda z Goldfingera.

Malaparte
21 dni temu

„Do you expect me to talk? No, I expect you to die!” Bardzo dobry film, natomiast niestety pokłosiem członu „gołd-” jest nadmierne nasycenie tą barwą w tych wszystkich propozycjach ;-(

Piotr
21 dni temu

Gdzie można dostać ZIPPO online w Polsce? Szukam i znaleźć nie potrafię :)

Piotr
19 dni temu
Reply to  Mr. Vintage

Już niedostępne.

Maciej
21 dni temu

Szkoda tylko że C&J nie wysyła do Polski, a Berg już nie sprzedaje ich nutów.

Wojciech
20 dni temu
Reply to  Maciej

Berg wciąż sprzedaje ich buty. Można zamówić konkretny rozmiar, ale nie wiem czy takie limitowane serie też mogą zamówić.

gość
20 dni temu

nr 1 dla mnie to pióro nr 2 szampan a nr 3 egzekwo aston martin/zippo

Velahrn
19 dni temu

20 tysięcy złotych – fajna cena jak na walizkę z płyty pilśniowej ;).

Kastor
19 dni temu

Z tą mniejszą popularnością palenie to z zastrzeżeniem, że w Europie, bo w Azji niekoniecznie. WHO podaje, że obecnie na świecie jest 1,3 miliarda palaczy. Jest komu sprzedawać.

Janeł
15 dni temu

Crockett Jones robi wspaniałe buty, ale ich kopyta bywają zbyt smukłe. Już nawet nie chodzi o to, że dla większości mężczyzn będzie to za mała tęgość. Po prostu ich estetyka zakrawa czasem o szpiczaki.

Benriach
15 dni temu
Reply to  Janeł

Faktycznie, chyba większość oxfordów CJ ma standardową tęgość E, a więc są baaardzo wąskie. Nie wiem, może Anglicy mają genetycznie tak wąskie stopy… Natomiast jeśli ktoś chce kupić buty dobrej jakości i o większej tęgości, np. G, to bardzo fajną opcją są TLB Mallorca – tyle, że nie na stronie Patine, ale bezpośrednio w sklepie TLB. Dlaczego? Ponieważ na stronie producenta mamy fajne możliwość personalizacji, czyli wybrania tęgości od E do H. Do tego możliwość wyboru medalionów, zdobień, kolorów skór itp. Cena może nieco wyższa jak na Patine, ale za to dla osób o szerszych stopach jest super, bo w… Czytaj więcej »

Janeł
14 dni temu
Reply to  Benriach

Nawet nie wiedziałem, że TLB ma taką opcję. Dobrze wiedzieć.
O dziwo mi nawet nie chodzi o to, że nie zmieszczę się w taką tęgość. Bardziej miałem na myśli to, że bardzo smukłe buty wyglądają trochę kiczowato i nieproporcjonalnie, bo blisko im do aladynek.

paero123
15 dni temu

OT – czy ktoś miał styczność z garniturami Haratyka https://haratyk.com.pl/collections/meskie-garnitury ? Chwali się dobrymi materiałami itp. a ceny też wydają się znośne…

GS
14 dni temu

Pytanko, gdzie teraz kupuje się dobre jeansy w normalnych cenach?

Velahrn
14 dni temu
Reply to  GS

Aliexpress kolego – szukaj marrk: Red Tornado, Bob Dong. Ew. Bronson Mfg.

Szymek
14 dni temu

Nie na temat ale kiedy będzie Prezentownik świąteczny?:)

Mateusz
13 dni temu
Reply to  Mr. Vintage

Właśnie miałem pytać :D Super info, czekam na ten wpis każdego roku ;)

Hagi
13 dni temu

Michale, a widziałeś tę nową linię Poszetki Work Class? Co o tym sądzisz? Dla mnie to przedziwny eksperyment z kosmicznymi cenami.

arturro
13 dni temu
Reply to  Hagi

Polecam też galerię zdjęć, zwłaszcza libek i fajnopolak Tryjanowski w kurtce z serii „working class” to szczyt beki.