Moda męska coraz bardziej mnie wciągała a jak wiadomo rynek prasy podejmującej tematykę mody męskiej był i jest u nas wyjątkowo ubogi, zatem wobec takiej sytuacji postanowiłem stworzyć blog taki, jaki sam chciałbym czytać. Tak powstał blog, który miał być dla mnie rodzajem wirtualnej tablicy z magnesami, na której chciałem „przyczepiać” zdjęcia z pokazów mody, z blogów ulicznych czy zdjęcia ciekawych ubrań i dodatków. Generalnie miało być więcej do oglądania niż czytania.
Koncepcja ta zaczęła się zmieniać gdy okazało się, że blog się podoba, jest czytany a drogą mailową otrzymywałem prośby o porady. Wciągnęło mnie to, a stale przybywająca liczba Czytelników tylko mobilizowała do częstych i rzeczowych wpisów. Obecnie blog ma ok. 50 000 odsłon miesięcznie i ok. 21 000 użytkowników miesięcznie. Liczby te stale wzrastają a to do czegoś zobowiązuje.
Największym problemem są dla mnie ograniczenia czasowe. Pomysłów na tematy mam mnóstwo, jednak ich realizacja wymaga sporo wolnego czasu. Każdy wpis staram się przygotowywać solidnie i rzeczowo Zależy mi na tym by strona wizualna (zdjęcia, grafiki) i merytoryczna (teksty) były na wysokim poziomie. Mam nadzieję, że przez kolejny rok będę w stanie utrzymać dobry poziom oraz częstotliwość wpisów na dotychczasowym poziomie, czyli co 2-3 dni.
Bardzo Wam dziękuję za to, że tu wchodzicie, czytacie i komentujecie. Bez Was nie byłoby tego bloga w takiej formie jak obecnie. Jak wiecie, system komentarzy od początku jest otwarty dla wszystkich (nie ma cenzury), więc jak ktoś dotychczas nie miał odwagi czy chęci na zostawienie komentarza, to dzisiaj szczególnie do tego zachęcam, będzie mi miło. Chętnie przeczytam też Wasze uwagi co najchętniej czytacie i oglądacie na tym blogu, co chcielibyście aby się pojawiało, co zmienić itd. Uwagi krytyczne będą szczególnie miło widziane. Jednocześnie zaznaczam, że pamiętam o wielu zaległych tematach, które obiecywałem i postaram się je poruszyć w najbliższym czasie :)
imponujace wyniki:) powodzenia oby tak dalej
Wyniki naprawdę imponujące. Z chęcią zaglądam tutaj, żeby poczytać, chyba moge tak powiedzieć- artykuły, dotyczące poszczególnych elementów garderoby czy też trendów. Są zawsze wyczerpujące i ciekawe. Sam póki co dopiero uczę się tak pisać. Wiem ile pracy wymaga napisanie czegoś dobrze, od początku do końca i póki co brak czasu determinuje to, że nie mam tylu wpisów ile chciałbym mieć. Powodzenia w dalszym blogowaniu:)
powodzenia i gratuluję
Witaj Michał,
idzie dobrze i jest coraz lepiej. Z pewnością, co sam podkreślasz bardzo ważne jest sprzężenie zwrotne w postaci komentarzy.
W odróżnieniu od przytłaczającej większości „damskich” blogów – komentarze są zarówno pełne zachwytu, aprobujące, wytykające, poprawiające i negatywne. Jednak równocześnie nie są niegrzeczne – to już zasługa prowadzącego bloga.
Tylko w takim układzie to wszystko ma sens. Gratuluję pierwszej setki i życzę wytrwałości i czasu, aby to multiplikować.
pozdrawiam serdecznie Vislav
Sto lat, Sto lat…:)
Sandacz
Zasługujesz na słowa uznania, przede wszystkim za wytrwałosc w prowadzeniu bloga, co przy braku czasu jest cholernie trudne. Poruszane przez ciebie tematy i porady pomogły mi w wielu sytuacjach za co chciałbym ci serdecznie podziekowac. Wiadomo, ze nie kazdemu podobaja sie twoje stylizacje, ja jednak wychodze z załozenia- wazne zeby o tobie mowili nie wazne jak. Ty potrafisz z klasa przyjac krytyke co nie zawsze ma miejsce. Codziennie wchodze na twojego bloga i mam nadzieje ze wpisow bedzie coraz wiecej i coraz dluzsze.
Paweł.
Mr Vintage. Najbardziej sobie cenię „techniczne wpisy”. Na przykład mógłby powstać wpis o krojach jeansów odpowiednich do budowy ciała [w tym konkretne przykłady dżinsów], o tym jak powinny się układać (również na pośladkach).
Przydałby się coś aktualnego, np. „jak powinien leżeć płaszcz zimowy”.
Tego typu wskazówki + fotki obrazujące najlepiej do mnie docierają.
Abstrahując, moim ulubionym wpisem była lista rzeczy stylowego mężczyzny.
Pozdrawiam i życzę 100 000 odsłon miesięcznie :)
Stówa Vintage!
oraz dalszej motywacji życzę przede wszystkim!
pozdr
Daniel
Witam, serdecznie gratuluję śledzę Pana blog mniej więcej od marca 2010 r. Jeśli mogę coś zaproponować to poproszę wątek o „budżetowych garniturach” choć wiem że preferuje Pan casual. Pozdrawiam
Blog wspaniały. Wpisy precyzyjne, ciekawe i bez błędów ortograficznych :) Masa inspiracji, również dla mnie – kobiety. Pozdrawiam i życzę najlepszego.
witam,
gratulacje serdeczne, ja również często czytam i poleciłam bloga mojemu chłopakowi :)
sporo się dowiedziałam podczas czytania, fachowe nazwy i dużo przykładów, bardzo pozytywnie
pozdrawiam serdecznie!
anka
Gratuluję i dziękuję za inspiracje!
Piotr
Oby tak dalej! Czekam na więc zdjęć z Twoimi zestawami! Gratuluję!
Karol
Życzę, bardziej sobie niż Tobie, abyś jak najdłużej prowadził tego bloga. Mimo, iż to co opisujesz rzadko kiedy dotyczy mnie w sposób bezpośredni(ze względu na mą płeć, oczywiście) bardzo cenie sobie to w jak rzetelny sposób to robisz. Najbardziej lubię to, że do wszystkich tematów prezentowanych tutaj podchodzisz profesjonalnie, nie piszesz tylko po to by pisać, ale po to, aby inni mieli z tego korzyść :).
Witam,
zaglądam na Pana blog już od jakiegoś czasu, czerpie z niego inspiracje, dowiaduje się wielu interesujących rzeczy dotyczących stylu, trendów oraz historii związanych z poszczególnymi częściami garderoby, ale nie miałem jeszcze okazji (choć bardziej odwagi) skomentować żadnego artykułu.
Chciałem podziękować za Pańską pracę, Panie Vintage i życzyć wytrwałości w tworzeniu bloga, a także w inspirowaniu kolejnych czytelników do polubienia mody, zabawy z nią i wyrobienia sobie własnego stylu.
Wszystkiego najlepszego!
Paweł
Gratulacje i powodzenia! Jestem pod wrażeniem statystyk. Wszystkiego najlepszego! Bartek
Czytuję regularnie z przyjemnością. Gratulacje i powodzenia!
Szymon
Witam,
Gratuluję sukcesów i życzę kolejnych! Czytam bloga od pierwszego wpisu i najcenniejsze jest dla mnie to, że dzięki kolejnym wpisom można „poukładać” to co do niedawna było tylko intuicyjne.To jest rzeczywista wiedza i za nią dziękuję, natmiast nie wszystkie stylzacje mi się podobają:) Życzę powodzenia!!! Decohead
Ewolucja jest niezbędna dla rozwoju. Nawet najbardziej przemyślane i pieczołowicie rozpisane plany często zostają poddane modyfikacji w wyniku interakcji z odbiorcami, ich oczekiwaniami i własnymi realizacjami wychodzącymi naprzeciw tymże. Wiele pomysłów pomimo sensownej idei i udanego startu z powodu ścisłego trzymania się zaplanowanej linii internetowej aktywności pozostaje tylko rzadko odwiedzanymi kącikami przepisującymi sucho, z lakonicznym komentarzem to co gdzieś się wcześniej pojawiło. W takie miejsca zagląda się, ale bez szczególnego entuzjazmu, nie ma tam bowiem żywej postaci której można wytknąć za duży kołnierz czy fatalne buty lub przeciwnie – wyrazić aprobatę. Nie ma takiej namacalności, identyfikacji z prezentowanymi treściami, przeniesienia… Czytaj więcej »
Bloga czytam jakoś od początku wakacji, wciągnoł mnie bez reszt od przeczytania pierwszego tematu i tak już zostało. Zaglądam codziennie,wyczekując na co i rusz nowe wpisy i zdjęcia. Podziwiam cię za odwagę pokazywania siebie i za chęć promowania dobrego gustu! Takich ludzi na potrzeba! :) Wszystkiego najlepszego!!!
Serdzecznie pozdrawiam!
Rafał
Witam, to jest mój pierwszy wpis tutaj i całkiem możliwe ze ostatni, gdyż na modzie po prostu się nie znam. Nie jestem i pewnie nigdy nie bedę na takim poziomie „świadomości modowej” czy jak to inaczej nazwać ;)jak wiekszość tutaj piszących aby cokolwiek komentować- nic by to nie wnosiło a tylko bym zaśmiecał. Ale czytam blog regularnie i z uwagą, praktycznie od dziecka miałem sporą nadwage i jakies 4 lata temu wziąłem się w końcu za siebie i schudłem ponad 40 kg, efekt utrzymuje do dzisiaj, po prostu zmieniłem już na zawsze styl zycia. Wcześniej ważne dla mnie było jedynie… Czytaj więcej »
Ewolucja jest niezbędna dla rozwoju. Nawet najbardziej przemyślane i pieczołowicie rozpisane plany często zostają poddane modyfikacji w wyniku interakcji z odbiorcami, ich oczekiwaniami i własnymi realizacjami wychodzącymi naprzeciw tymże. Wiele pomysłów pomimo sensownej idei i udanego startu z powodu ścisłego trzymania się zaplanowanej linii internetowej aktywności pozostaje tylko rzadko odwiedzanymi kącikami przepisującymi sucho, z lakonicznym komentarzem to co gdzieś się wcześniej pojawiło. W takie miejsca zagląda się, ale bez szczególnego entuzjazmu, nie ma tam bowiem żywej postaci której można wytknąć za duży kołnierz czy fatalne buty lub przeciwnie – wyrazić aprobatę. Nie ma takiej namacalności, identyfikacji z prezentowanymi treściami, przeniesienia… Czytaj więcej »
Drogi panie Vintage,
czekamy z niecierpliwością na kolejne wpisy, ciekawe opisy i Pana stylizacyjne popisy!!!
Pozdrawiam serdecznie
Witam, czytam Pana blog, ale nie komentuje – zbyt mało wiedzy chyba o modzie;p Życzę częstszych wpisów;-)
Panie Michale, gratuluje!!! ma Pan fajna pasje, a ja dla Pana duzo sympatii, za kulture osobista i slowa, i prawdziwy dystans do siebie.
Jeśli ktoś ma do Pana jakieś „ale” osobiście się z nim rozprawię:)))))
dandy
Czytuje od jakiegoś czasu. Naprawdę świetny blog, czegoś takiego szukałem. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego! :-)
Adam
Sam już nawet nie pamiętam, kiedy zacząłem czytać. Ale robię to regularnie i dużo się z bloga dowiedziałem. Na każdą notkę czekam z niecierpliwością i z prawie każdej jestem zadowolony. Widać, że poświęcasz na napisanie ich dużo czasu. Życzę powodzenia w przyszłości i oby za rok na blogu była podobna notka z okazji drugich urodzin. :)
Ja również życzę wszystkiego najlepszego oraz chęci i czasu do kontynuacji bloga. Sam wiem, ile czasu kosztuje zamieszczanie wpisów, a świadomość, że każdy wpis przeczyta parę tysięcy osób, automatycznie wymusza większą staranność.
Na hasło „blog moda męska” Google wyrzuca Twój blog na pierwszym miejscu, a to już spory sukces. Ja znalazłem ten blog właśnie poprzez Google.
W komentarzach bywam krytyczny – mamy różny gust; staram się jednak, by była to krytyka konstruktywna.
Jak sam wspomniałeś dostajesz dużo e-mail z zapytaniami o modę. Może warto zrobić coś w stylu zakładki podobnej do FAQ i tam wklejać e-maile i pod spodem twoje odpowiedzi na nie? Było by o wiele więcej informacji o modzie,
pozdrawiam Darek
Sto lat i oby tak dalej! :)
Gratulacje! Bardzo niewiele jest autorskich blogów o modzie męskiej (obok Macaroniego i Vislava) więc trzymam kciuki za kontynuację i życzę powodzenia.
Gratuluję wyników, zaglądam tu niemal od samego początku i już wtedy czułam, ze to będzie hit – Twój blog prezentuje modę męską w przystępny sposób, bez epatowania ekstrawagancją, za to zachęcając do eksperymentowania.
Oby tak dalej!
To ja też wcisnę tu 5 groszy …;-))) Wielu kolejnych lat w prowadzeniu bloga życzę…Pozdrawiam ;-)
Witam
Blog jest świetny, znalazłem go przypadkiem ale podoba mi się bardzo.Nie znam się na modzie, ale staram się uczyć.Gdybyś mógł zamieścić coś o ubiorze dla panów z nadwagą, byłbym bardzo zadowolony.Pozdrawiam i życze jak najwięcej wpisów.Tomek
witam i gratuluję!
Nic nie zmieniaj.
Czytam bloga często i z pożytkiem, ponieważ zajmuję się garderobą moich mężczyzn – męża i syna, więc męski punkt widzenia jest przydatną wskazówką w zakupach ( i w porządkach w szafie). Pozdrawiam najmilej.
gratuluję i pozdrawiam
Marcelo
Nie będę oryginalny, gratulacje i oby tak dalej.
Swoim blogiem sprawiłeś, że moda męska zaczęła mnie interesować. Dużo się tu nauczyłem, trochę poprzestawiałeś mi w głowie, trochę uporządkowałeś :) Zaglądam więc często i z niecierpliwością wypatruję nowych wpisów. A wszystko zaczęło się jakieś 5-6 miesięcy temu.
Pozdrawiam
Długo szukałem bloga takiego jak ten i bardzo się cieszę, że w końcu na niego się natknąłem. Niech się rozwija i służy radą coraz większej liczbie osób :) Drogi Panie Michale, już teraz blog jest super, a jestem przekonany, że będzie jeszcze lepiej. Czego Panu, wszystkim czytającym oraz sobie życzę.
Bardzo dziękuję za tego bloga! Chętnie przeczytałbym kilka artykułów, które traktują o podstawach (coś w stylu wspomnianych już wyżej „technicznych wpisów”). Np: różne rodzaje butów – jakie mamy rodzaje i które na jaką okazję. Albo: abc koszul – rodzaje, na co zwracać uwagę przy zakupie (tak, trochę było przy prasowaniu ;)), jak nosić, jakie dodatki etc.Drugą rzeczą, którą bardzo chciałbym przeczytać to zestawienie najlepszych Pana zdaniem firm odzieżowych. Chodzi mi o stosunek ceny do jakości czyli o ubrania w cenie dla ludzi, a przy tym bardzo wytrzymałe (dla mnie taką marką jest np. marka WOJAS). Dość mam tego, że ubranie… Czytaj więcej »
Bardzo, bardzo dziękuję za wszytskie wpisy i uwagi. Nie spodziewałem, że tyle komentarzy się pojawi, więc jest mi bardzo miło.
Tak duża sympatia i pozytywne opinie jeszcze bardziej mnie mobilizują do tej „twórczości” internetowej.
PS. Nie jestem żaden „Pan”, na to przyjdzie jeszcze czas :)
Pozdrawiam Wszystkich gorąco!
Gratuluję i życzę wytrwałości w dalszej pracy :)
Ludziom się podoba o czym mówią same statystyki. Sam odwiedzam blog codziennie w oczekiwaniu na nową porcję artystycznych doznań :P
Pozdrawiam Michu.
P.S w jakich sklepach można dostać spodnie Hattrick :)
Witam,
gratuluję pierwszej rocznicy, a przede wszystkim oryginalnego i interesującego bloga, pisanego na wysokim poziomie, także językowym. Zaglądam tu regularnie gdzieś o miesiąca. Dobrze jest znaleźć inspirujące informacje nt. męskiej mody podane w jasny i zwięzły sposób. Póki co zainspirowałeś mnie do kupna Tefala (jutro przyjeżdza :-) Zobaczymy. Sam piszę bloga i wiem, że czasem przy braku czasu i zwyczajnym zmęczeniu codziennymi obowiązkami kolejny sensowny wpis bywa sporym wyzwaniem…
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
*Michau
Spodnie Hattric na pewno znajdziesz w sklepach Le Mac – mają 7 sklepów w Polsce, a poza tym wiele sklepów tzw. prywaciarzy ma je w ofercie.
Mr Vintage, po prostu zazdroszcze Ci tak oddanych czytelników, tego, że masz szansę, stać się 'ikoną’ męskiej mody w Polsce…
Jedna z najlepszych stron jakie znalazłem w polskim internecie, kopalnia wiedzy (także forum!), jak i co nosić, a także w jaki sposób przełamywać pokutujące w niektórych głowach wyobrażenia dotyczące elegancji.
4R4CK
W imieniu FASHIONER.com gratuluję! :-) Liczę, że nadal będziemy mieli możliwość współpracy – szczególnie po poszerzeniu naszego spektrum działalności tej zimy.
Odnośnie sugestii – osobiście najbardziej lubię (tak jak jeden z komentujących wcześniej) wpisy bardziej techniczne i teoretyczne (o krojach, dopasowaniu do sylwetki, teoria i historia stojąca za danym elementem garderoby).
Pozwoliłem sobie na pozostawienie komentarza, ponieważ coś chyba skrzynka pocztowa jest przyblokowana – wrócił do mnie email sprzed paru dni z miesięcznym podsumowaniem fashionera.
Pozdrawiam!
Adam
Oby tak dalej.Pozdrawiam
*Adam
Poczta działa prawidłowo, więc spróbuj jeszcze raz.
zaglądam od +/- 3 m-cy, osobiście chętnie zobaczyłbym więcej o aktualnie panujących, a jeszcze więcej o nadchodzących męskich trendach… po to tu wchodzę ;)
tak czy siak jest OK, pozdrawiam
dzieki za swietny blog i oby tak dalej :)
sto lat!