W ostatnim czasie polubiłem krawaty. Jeszcze kilka tygodni temu zakładałem je bardzo rzadko, teraz coraz częściej. Oczywiście nie przepadam za klasycznymi, jedwabnymi krawatami, bo nie noszę zestawów, które wyglądałyby spójnie z takim krawatem. Mój styl to najczęściej smart casual, więc mniej formalne krawaty są tu najlepszym rozwiązaniem. Dobry przykład na sezon jesienno-zimowy, to krawaty wełniane, których kilka nabyłem ostatnio „na ciuchach”. Ten z dzisiejszego zestawu podoba mi się szczególnie. Melanżowa i supełkowa faktura mocno obniża jego formalność. Idealnie pasuje do wełnianych swetrów i tweedowych marynarek.
Sweter – Camel Active
Koszula – Cubus
Krawat – Tern, second hand
Pasek – Massimo Dutti
Spodnie – Zara
Buty – Grenson
Fot. Wiktor Bębacz
Rewelacja! Ten sweter absolutnie może zastąpić marynarkę. Casual, ale bardzo stylowy i cieplutki. Jestem zdecydowanie na tak, choć osobiście wziąłbym kołnierz szalowy, ale to już kwestia gustu.
Naprawdę super :-) Kolory, faktura, pora roku. Moje subiektywne zdanie jest takie, że u Ciebie zestaw sweter+krawat wygrywa z zestawem marynarka+brakkrawata ;-)
Coraz częściej dochodzę do tego samego wniosku :)
Świetny sweter….zazdroszczę krawata. Całość SUPER :) p.s. gdzie robione foto…jeżeli można wiedzieć?
Samo centrum Kielc. Wzgórze Zamkowe, Pałac Biskupów Krakowskich. Popularna miejscówka na sesje ślubne.
Ten zestaw bardzo mi się podoba. Nawet ostatnio zastanawiałem się nad ciekawym użyciem swetra: oto i jest :)
Wszystko świetnie połączone, w dodatku odpowiednio dopasowane do sylwetki. Fenomenalnie to wygląda.
Świetny kardigan. Stylizacjai przytulna dla oka i ciała, bo coraz chłodniej za oknem. Krawat też ciekawy, aczkolwiek ja, jak to ja zaszalałabym i dodała w kolorze ciemnej zieleni lub wina. Ale to moja wizja, a Twoja jest bezpieczna i stonowana i co ważne, że świetnie się w niej czujesz i wyglądasz. Podoba mi się, że pokazujesz od pewnego czasu swój styl i swoje stylizacje. Widać, że blog żyje. Z kardiganem bardzo dobry pomysł to rewelacyjna alternatywa dla sportowej marynarki. Pozdrawiam:)
krawat jest fenomenalny.
uważam że 1 zdjęcie byłoby najlepsze na zdjęcie autora bloga
Zgadzam się z powyższym zdaniem PT Lenia. Piękna, stonowana stylizacja. Jeśli miałabym określić skojarzenie, jakie we mnie budzi, powiedziałabym, że „chropowatość”. Pewnie ze względu na materiały, które sama zresztą wielbię (szczególnie wełna!). Pozdrawiam serdecznie, A.
Fajnie, nie przypuszczałbym nigdy, że taki kolor kardigana i spodni zagrają ze sobą, a tutaj proszę – grają i to bardzo dobrze. Czy buty są wygodne? Sądząc po tym, że przyszwa się otwiera, masz pewnie dość wysokie podbicie – pewnie szerszy but byłby wygodniejszy?
qb
Buty bardzo wygodne, mimo, że przyszwa się nie zamyka. Z szerokości również jest ok.
Mr Vintage, bardzo mi zależy na tym, byś podał miejsce, gdzie kupiłeś ten sweter. Jest piękny. Zawsze chciałem taki miec, ale jakoś nie mogę trafić. Może polecisz jakiś sklep internetowy?
Grzegorz
Sweter to model sprzed 2 lat, więc raczej nie do zdobycia obecnie. Kupiony w Camel Active. Ale sądzę, że coś podobnego można znaleźć w wielu innych sklepach.
Fantastyczna stylizacja, elegancko, ale nie dosłownie, z klasą ale na luzie. Dodatkowo w „moich” kolorach. I sceneria sesji również zachwycająca.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
widać, że autor się wyrabia – wcześniejszy czas poszukiwań i prób przeradza się w czas żniw. coraz więcej trafnych układów.
myślę, że ten sweter stał się dobrą inspiracją dla kilku osób – w tym mnie.
zestaw przeswietny, choc najsmutniejsze w tym jest to, ze jest niejako przeciwienstwem wczesniejszych, z jaskrawymi kolorami, brakiem krawata i marynarkami…. troche wychodzi z tego obraz iz fajnie miec swoj styl (spodnie kolorowe itp) ale i tak klasycznie stonowany zestaw to jednak inna estetycznie liga
Panie Michale,
a dlaczego w koszuli z kołnierzykiem typu button down nie zapiął Pan guzików? Czy uważa Pan, że to dozwolone w tego typu koszuli?
Taki kaprys. Do marynarki wyglądałoby to nie najlepiej, ale do swetra moim zdaniem pasuje.
Panie Michale,
krawat fajny, ale mam uwagę co do węzła. Moim zdaniem jest on zbyt masywny.
Czy próbował Pan węzła 4-in-hand?
To jest właśnie 4 in hand. Na inny węzeł nie da rady tego krawata zawiązać. Niestety jest gruby, więc nawet węzeł taki jak 4 in hand wygląda masywnie.
może warto by spróbować wiązać go w węzeł orientalny? w moim przypadku nieźle sprawdza się przy wiązaniu krawatu kaszmirowego na którym inne węzły w tym i prosty wychodzą zbyt masywane
krawat jest swietny:)
Ktoś w pierwszych komentarzach wspomniał o kołnierzu szalowym.
Czy ktoś z was widział może jakieś ciekawe swetry z takim detalem i chce się podzielić linkiem? :]
Pozdrawiam
Michu
http://www.kappahl.pl/article/kardigan_365197
Niezły, szkoda że sama bawełna :]
Michu
No w końcu wyszedłeś poza dogmatycznego na tym blogu granatowego knita (ile to już razy go prezentowałeś?!).
Rzeczywiście to zastanawia, że zestaw mało krzykliwy jak na Ciebie, wręcz nie w Twoim dotychczasowym stylu a mimo wszystko jeden z najlepszych w historii bloga. Szarość swetra bardzo łanie gasi beżowe chino. Bardzo podoba mi się miękki kołnierzyk w koszuli i wełniany krawat. Jest aura lekkości i swobody.
No kilka razy był. Mimo, że mam w szafie kilka innych krawatów, to granatowy knit, którego mi sprezentowałeś jest ulubionym. Jest świetny, więc pojawi się tu jeszcze nie raz :)
Uwielbiam takie swetry :)
Świetny zestaw, bardzo dobre zdjęcia. Tak trzymać.
Czy skarpetki są wełniane?
Chyba 80% wełna, 20% poliamid.
Jak teraz patrzę na zdjęcia, to dałbym coś cieńszego.
Mistrz Stylu!
Dzięki.
Zestaw poprawny, z pewnością dodający Ci lat. W tym przekonaniu utwierdza mnie też fakt uaktywnienia się Szarmanta, który swą chłopięcą urodę spowija w niepasujące mu do niej rzeczy. One są często wysmakowane, ale nijak nie chcą się stać „szarmantową drugą skórą”.
Co do Szarmanta, mam podobne zdanie.
Świetny krawat.
Co Pan robi z krawatami z second hand- pralnia czy jakiś domowy sposób?
Pozdrawiam Andrzej
Część do pralni, część nie posiada zapachów obcych, więc odświeżam je parą z żelazka z generatorem (nie dotykając oczywiście krawata stopą żelazka).
Akurat przy tym egzemplarzu zrobiłem eksperyment. Uprałem go w letniej wodzie z dodatkiem płynu do prania wełny, lekko wycisnąłem wodę, a później położyłem na ręczniku. Po wyschnięciu przeprasowałem przez szmatkę. Krawat nic na tym nie ucierpiał, ale nie polecam tej metody do krawatów jedwabnych i z cieńszych materiałów niż ten ze zdjęcia. Oczywiście odradzam taką metodę również do krawatów kupionych w sklepie za kilkaset złotych. Ten kosztował złotówkę, więc można było zaryzykować.
Świetne zestawienie. Strasznie podobają mi sie buty!
Zestaw fajny, ale tylko dla drona. Niestety nikomu piastującemu jakieś stanowisko nie będzie pasował.
from_hell
Dzięki za radę.
Niestety second hand’y, do których ja uczęszczam pozostawiają bardzo ostry zapach na ubraniach (w tym krawatach). Kiedyś spróbowałem uprać jedwabny krawat i niestety poskręcał się i dodatkowo podczas prasowania przebiły się wewnętrzne warstwy…
Ale jeśli pranie w pralni daje dobre rezultatu to czas zacząć szukać wełniany krawaty!
Pozdrawiam Andrzej
Buty i krawat obłędne. Świetna stylizacja. Jak się zrobi chłodniej na pewno wypróbuje.
Zestaw rewelacyjny, myślę o czymś podobnym, mam pytanie o skład swetra? Znalazłem podobny, ale w 100% z bawełny i zastanawiam się jak sprawdziłby się w jesienne poranki? Czy jednak wełna tylko?
Czy nie odnosi Pan wrażenia, że zapięty sweter (na zdjęciach) poszerza sylwetkę i odejmuje wzrostu?? Krawat ekstra.
dokładnie ten sam krawat kupiłem na ciuchach na wagę. Kosztował 26 groszy, ale nie było jak wydać więc ostatecznie wyszedł za groszy 20.
Gdzie można nabyć taki krawat?? jest super.
W second handach.
Ile dokładnie mierzysz wzrostu i jaki nosisz rozmiar buta? Zastanawiam się nad proporcjami
178 cm, but 42/43.
A jaki to rozmiar Grensonow i jaki „fit”?
Krawat nabyłeś „na ciuchach” . Jak czyścisz / pierzesz takie i inne krawaty?
Wełniane i dzianinowe piorę ręcznie. Pozostałe oddaję do pralni, a jeśli nie posiadają śladów użycia, to odświeżam parą z generatora pary.