Wiosenny wpis „16 rzeczy, które stylowy mężczyzna powinien posiadać w swojej wiosennej szafie” należy do rekordowych pod względem ilości odsłon w całej historii bloga. To świadczy o tym, że tego typu zestawienia są potrzebne, a w związku z tym, że było wiele pytań o wersję jesienno-zimową, to dzisiaj spełniam te prośby.
Tym razem zastosowałem nieco inny sposób selekcji, który już poznaliście przy okazji wpisu o butach na sezon jesień/zima. Wersja wiosenna opierała się na bazie ubrań o stylu, jaki ja preferuję, czyli półelegancki (smart casual). Była zatem kierowana pod gusta wybranych czytelników. Teraz postanowiłem dokonać podziału na trzy style i w każdym z nich wybrać inną bazę ubrań.
Tradycyjnie skupiłem się na ubraniach, które uważam za ponadczasowe i klasyczne w swoich kategoriach. Takie, które można łatwo ze sobą zostawiać, a przy wykorzystaniu ubrań, które już mamy w szafie możemy uzyskać szeroki wachlarz stylizacji.
Pozornie, wybrane zestawienia mogą się wydawać nudne, ale powtórzę to, co pisałem we wpisie wiosennym. Szukając bazy ubrań podstawowych, powinniśmy się skupić na ubraniach prostych i neutralnych, a więc takich, które łatwo można zestawić z różnymi fasonami, kolorami i wzorami pozostałych elementów ubioru. Takie rzeczy można wyjąć z szafy i bez zastanawiania połączyć właściwie z każdym innym elementem naszej garderoby. Ubrania takie można potraktować jako rodzaj inwestycji, zatem warto szukać ubrań i dodatków dobrej jakości, które posłużą nam kilka lat, bez względu na zmieniające się trendy.
STYL ELEGANCKI
Płaszcz Daks, garnitur Hugo Boss, garnitur Charles Tyrwhitt, spodnie Hiltl, golf i sweter Tom Rusborg, buty Herring, krawaty Drake’s, szalik Tom Rusborg, koszule Eton, Van Laack, Stenstroems. |
Płaszcz typu dyplomatka. Dyplomatka jest bardzo eleganckim i wszechstronnym płaszczem. Zazwyczaj krojona jest blisko ciała, podkreśla sylwetkę. Można ją założyć zarówno do smokingu, jak i na codzienny roboczy garnitur. W wersji smart casual także może się sprawdzić. Dyplomatka może występować w wersji jednorzędowej i dwurzędowej. Jeśli jest to nasz pierwszy elegancki płaszcz, to sugerowałbym kolor uniwersalny, czyli szary bądź granatowy.
Dwa garnitury. Jeśli mamy już inne garnitury całoroczne, to w sezonie jesienno-zimowym można się pokusić o garnitury z grubszej wełny (np. flanela wełniana lub tweed). Typowo jesienny wzór, to krata i coś takiego proponuję w wersji tweedowej. Druga propozycja to klasyczny granatowy garnitur w wersji z wełnianej flaneli. Oba garnitury można zdekompletować i marynarkę oraz spodnie nosić w wielu kombinacjach.
Spodnie z szarej flaneli wełnianej. Klasyka męskiej elegancji. Uniwersalne i ponadczasowe.
Dwa swetry. Proponowałbym klasyczny v-neck z cienkiej dzianiny wełnianej i cienki, dopasowany golf z kaszmiru. Oba modele można założyć pod marynarkę. W przypadku swetrów sugerowałbym odważniejsze kolory, które wprowadzą trochę „energii” stonowanym stylizacjom.
Kilka uniwersalnych koszul. Ja jestem zwolennikiem błękitów i bieli. Są to kolory, które pasują do większości zestawów i typów urody. By urozmaicić nieco bazę koszul, można pozostać przy wymienionych kolorach, ale wybrać kilka różnych wzorów (drobne kratki, prążki, mikro wzory). Pozostają one klasyczne i eleganckie, ale nie są nudne.
Dwa krawaty. Fiolet i niebieski będzie dobrym pomysłem. Pierwszy „mocniejszy”, drugi bardziej stonowany. Sugeruję tkaniny typowo jesienne: wełna i grubsza grenadyna.
Buty. Jedne niskie w kolorze czarnym, najlepiej na gumowej podeszwie, drugie za kostkę, ale także w wersji eleganckiej.
Dodatki. Szary szalik z kaszmiru sprawdzi się w wielu klasycznych stylizacjach.
STYL PÓŁELEGANCKI
Klasyczna budrysówka. Stylowe i bardzo męskie okrycie w stylu brytyjskim. Jest to model ponadczasowy, który może nam służyć wiele lat. Budrysówka najlepiej będzie się komponować z wszelkiego rodzaju swetrami oraz spodniami z grubych tkanin (wełny melanżowe, flanele, grube bawełny, jeans, sztruks). Na plus dla budrysówki zapisałbym fakt, iż nie jest to bardzo popularny model kurtki w naszym kraju.
Kurtka pikowana. Pisałem o niej już wielokrotnie i uważam, że taki model powinien być w szafie każdego faceta. Jedna z najbardziej uniwersalnych kurtek. Doskonała do dżinsów, jak również na „roboczy” garnitur.
Marynarka wełniana. Jeśli ma to być pierwszy model typowo jesienno-zimowy, to sugerowałbym gładką, granatową lub szarą flanelę lub tweed. Jeśli ktoś posiada już taką klasykę, to można sobie pozwolić na coś odważniejszego – np. wyrazista krata.
Dwa swetry. Jeden grubszy, drugi cieńszy. Kolorystyka również stonowana i uniwersalna. Proponowałbym dwa kardigany, w tym jeden grubszy, z grubym splotem i kołnierzem szalowym, który może zastąpić marynarkę.
Trzy pary spodni. Proponuję dwie pary chinosów, w tym jedne w najbardziej klasycznym dla tego fasonu kolorze (khaki/beż), a drugie w wersji odważniejszej np. czerwony sztruks. Jako trzecia propozycja, klasyczne granatowe dżinsy, które powinny być w szafie każdego faceta.
Cztery koszule. W wersji smart casual doskonale sprawdzi się bawełna typu oxford i kołnierzyki button-down. Proponuję także drobne, regularne kratki (np. gingham), które wprowadzają dynamikę i ciekawy akcent geometryczny.
Dwie pary butów. Proponuję trzewiki brogsy na grubszej podeszwie w kolorze koniakowym i klasyczne zamszowe chukka.
Dodatki. Klasyczna czapka dzianinowa z kaszmiru. Do tego szary szalik i skórzane rękawiczki. Warto także posiadać choć jeden mniej formalny krawat – moja propozycja, to granatowy knit.
STYL CODZIENNY/CASUALOWY
Ciepła kurtka z kapturem. Fason nawiązujący do klasycznej parki w wersji granatowej będzie dobrym i uniwersalnym wyborem.
Wełniana dwurzędówka. Jedna z najładniejszych i ponadczasowych kurtek męskich na sezon jesienno-zimowy. Sprawdzi się także w stylu półeleganckim.
Kamizelka/bezrękawnik. Przy cieplejszej temperaturze może zastąpić kurtkę, a przy dużych mrozach sprawdzi się jako ocieplacz pod kurtką.
Gruby sweter. Najlepiej w wersji rozpinanej. Może zastąpić sportową marynarkę.
Bluza z kapturem i bluza rugby. Elementy o sportowym charakterze, warto je mieć w swojej szafie.
Trzy pary spodni. Proponuję dżinsy, bojówki i chinosy w odważniejszym kolorze.
Dwie koszule. Jedna błękitna, z ciekawymi aplikacjami, druga dżinsowa, która nadal jest na topie.
Cienka bluza typu ?henley?, czyli klasyczny longsleeve rozpinany pod szyją.
Dwie pary butów. Jedne w wersji jesiennej, na cieńszej podeszwie np. buty żeglarskie w wersji za kostkę. Drugie typowo zimowe, na grubej podeszwie. Dobrym i uniwersalnym wyborem będą żółciaki Timberlanda.
Korzystając z zestawów ubrań przedstawionych powyżej można w prosty sposób stworzyć kilkadziesiąt różnych stylizacji. Ich łączenie będzie łatwe i proste.
Oj, po takich wpisach widzę jak niewiele mam szafie pomimo faktu, że dosłownie pęka w szwach. Nic tylko wykorzystać konta bankowe i posilić nieco biznes odzieżowy ;) Więc dzięki za wpis, ale tylko z mojej strony. Karty nie podzielają entuzjazmu…
Pozdrawiam
The-Bigwig
yy mam wszystko za wyjątkiem budrysówki, której szukam szukam i nie mogę znaleźć szczególnie chcę ładny odzień granatu ktoś coś poleci?
McNeal ;) W tamtym sezonie kupiłem w P&C w Krakowie.
Cene pewnie trudna do przełknięcia,a kolor uważam za ładny:
http://eu.tommy.com/Tommy/0887820676,default,pd.html&cgid=201000#!color%3D403_MIDNIGHT%26i%3D11
Również polecam wybrać sie do peek&clopppenburg i van graff, w tym sezonie nie widziałem co mają w ofercie na zimę jeśli chodzi o okrycia wierzchnie,ale w tamtym roku były budrysówki.
wow mam taki sam płaszczyk co ten TOMMY DUFFLE COAT? 225.00 a było 450 identyko tylko że z C&A i za 80zl :) a kosztował 300 jestem w szoku raz że C&A skopiował TH a dwa że jaka to cena
tez szukam, na allegro jest fajna czerwona gloverall w dodatku. rozmiar wyglada mi na moj zobaczymy. skoro nosi prep to i ja moge :D michal jak jest z rozmiarami gloveralla bo masz podobna? jakbys mogl pomoc cos
zapomnialbym o linku to ten jest http://allegro.pl/plaszcz-gloverall-red-duffle-budrysowka-l-i2793877349.html. co o nim myslisz mr vintage? kolor jest mocny ale ciezko sie oprzec,,
Piszesz o uniwersalnym kolorze płaszcza (granatowy/szary). Co sądzisz o czerni np. bosmanka?
Czarny nie jest kolorem uniwersalnym. Jeśli nie granat i szary, to już bardziej kolor camelowy.
OK. Czarny nie jest uniwersalny. Ale czy wg Ciebie/kanonów/zasad itp. czarna bosmanka na zimę (na co dzień do pracy) jest jakimś błędem?
Błędem nie będzie.
Gdzie mogę znaleźć budrysówkę którą tu pokazujesz? Ja jej szukam i szukam, i nie mogę nigdzie znaleźć.
Francuska marka Brice ma taką w ofercie. Mają kilkanaście sklepów w Polsce. Ceny przystępne, jakość na poziomie Tatuum.
Dostanę gdzieś granatową bosmankę w rozsądnej cenie (500-800zł)?
Rdk
Bytom http://bytom.com.pl/kurtki,kurtka-bb2-05-02a-28-k-236-1491-p aktualnie jest promocja (-20%). Na żywo kolor jest bardziej intensywny.
budrysówka w granacie – burberry brit, klasyka!
fantastyczne zestawienie. !! p.s. mam osobiscie aksamityny płaszcz Zary, już kilka sezonów. Myślałem, że to będzie chwilowy odlot, ale dostosowuje sie do wielu sytuacji, przez to że używam go tylko w wyjątkowych i odpowdnich sytuacjach zawsze zwraca na siebie uwagę. to tak w nawiązaniu do standardowego kolory płaszczyka.:)
pozdrawiam
Głupio się chwalić,ale mam wszystko oprócz pikowanej kurtki,nie lubię takich kurtek,kojarza mi się z PRL-em i kufajkami :-)
Gratuluję. Ja nie mam wszystkiego :)
Ale wiesz często przy okazji Twoich wpisów mam smutną refleksję.Niestety żeby uzupełnić szafę rzeczami dobrej jakości a w miarę rozsądnych cenach to raczej nie da się wyjść (może poza Warszawą) do centrum handlowego.2/3 rzeczy z tego wpisu kupiłem w zagranicznych sklepach internetowych,albo w wyjściowej cenie,albo na wyprzedażach.Uważam,że z dobrej jakości smart causalem jest u nas bida.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Dobre, nawet b. dobre ;)
Co do kurtek pikowanych: te modele firmy Barbour (nad którymi każdy się rozpływa i zawsze podaje je jako przykład) wyglądają wyjątkowo tandetnie. Sam zamarzam kupić sobie taką pikowaną, więc przeglądam różne modele. Niektóre kojarzą się ze starymi babami sprzedającymi ziemniaki na targowiskach w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych, ale są też modele całkiem przyjemne.
Osobiście napaliłem na kurtkę z Bytomia http://www.bytom.com.pl/kurtki,kurtka-bb2-05-55b-28-k-25-329-p
Wygląda zdecydowanie korzystniej. Uwzględniając rabat, wychodzi za 420 zł. Ciekawe modele widziałem też w Sunset Suits – ale nie pamiętam jakiej firmy. Cena jak dla mnie zaporowa – 999 zł.
To Sunset jeszcze funkcjonuje ? Wydawało mi się że splajtowali
Są zarówno ich salony jak i ich produkty. Nie wiem – może jakieś resztki. Obecnie jest w nich sporo innych marek, np. kupowałem tam swetry TH.
Ta kurtka w SS to Old Taylor. Wybierałem dzisiaj pomiędzy tą, a tą z Bytomia. Moim zdaniem Old Taylor sprawia wrażenie lepiej wykonanej. Ma w dodatku polarową podszewkę i sztruksowy kołnierz. Leży lepiej niż ta z Bytomia.
Natomiast całkiem fajnie wygląda dyplomatka firmy Bytom. 80% wełna 20% kaszmir za cenę wyjściową 1 100 zł. W tym momencie, jest promocja -20% na wszystkie płaszcze i kurtki. Wychodzi coś ponad 800 zł, a to chyba jest całkiem niezła cena.
Czy dyplomatka za/do kolana (bo takie zazwyczaj występują) pasuje osobom o niższym wzroście, czyli 170-175cm ?
Za kolano raczej bym odradzał, ale przed kolano jak najbardziej. 175 cm to nie jest wcale niska sylwetka. Powiedziałbym, że średnia.
No wreszcie :), super wpis. Biorę mojego mena na zakupy .. może zacznie jakoś wyglądać. Dlaczego nie ma takiego bloga w wersji dla kobiet.. ;((.
Pozdrawiam,
B.
Polecam ten blog
http://classicvaleria.blogspot.com/
wie ktoś gdzie kupić takie brogsy jak w stylu smart-casual? są świetne po prostu, a jednak kupić je w internecie to nie dla mnie. ogólnie artykuł na wielki plus, zdecydowanie za rzadko piszesz;p sprawdzam Twój blog codziennie po dwa razy i oczekuje nowych wpisów, ale czas=jakość, wiec da się wytrzymać. pozdrawiam!
Czarne brogsy widziałem w kilku sklepach, ale takiego brązu nie kojarzę. Pozostają sklepy internetowe.
Ewentualnie jeszcze Bytom ma czekoladowe brogsy.
Na codzienne wpisy nie ma szans, ale postaram się utrzymać częstotliwość 2 wpisów tygodniowo.
Bardzo ciekawy artykuł . A może zrobił by pan odpowiedni poradnik co do łączenia kolorów ,ogólne zasady jak łączyć ubrania itp. Myślę że wielu czytelników zainteresowało by się tym artykułem
Fajny wpis. Wełnianą dwurzędówkę raczej bym wpisał w smart casual niż casual, aplikacje na piersi białej koszuli w casualu kojarzą mi się z kliamatem żeglarskim który zbytnio do zimy nie pasuje ale reszta jak najbardziej ok. Ps. Czy możesz polecić jakieś bojówki ale w wersji slim fit? (Jest Rage Age ale niestety ceny porażają). Wszystkie inne które widziałem to szerokie okropne żagle które nie mają nic wspólnego ze stylem.
Bojówki slim ma w ofercie Dockers, ale nie wiem czy ten model jest dostępny w Polsce. Z niższej półki cenowej zapewne w Pull&Bear coś takiego będzie.
Mr. Vintage, jesteś pewien że golf, nawet w połączeniu z garniturem, jest elegancki?
Należę do tego szczęśliwego grona kobiet czytających bloga o modzie męskiej :D Wpis świetny, baaardzo mi pomaga podpowiadać chłopakowi podczas zakupów. Syntezy pozwalają zaoszczędzić czas by zająć się modą damską ;) Poza tym klasyczne ubrania są najlepszym wyjściem dla osób, których stać na jedną nową rzecz w miesiącu.
Dzięki !
Golf w zestawieniu z garniturem nie będzie miał wysokiego stopnia formalności, ale taki zestaw może być ciekawy. Oczywiście najlepiej będzie to wyglądać do tweedowego garnituru lub innej, grubszej tkaniny.
Golf w połączeniu z tego typu garniturem obniży jego formalność i właśnie w takim celu zakłada się go do garnituru :).
Gdzie da się kupić szarą albo granatową „dyplomatkę” za rozsądne pieniądze? Taką, jak ze zdjęcia z zestawem eleganckim, ale z klasyczną, nieskośną brustaszą i bez kieszonki-biletówki? Szukałem w Vistuli – nie ma, w Bytomiu – nie ma, Zara – też nie. Wpadła komuś w oko?
Joop! ?
Suitsupply ;)
Bardzo ładne granatowe dyplomatki widziałem ostatnio w TK Maxx. Marka chyba Baumler, z dodatkiem kaszmiru.
Bardzo, bardzo ciekawy wpis, mozna znalezc kilka inspiracji. Od jakiegos czasu staram sie uwazac na to, co kupuje i wybierac klasyczne rzeczy dobrej jakosci (ale w moim przedziale cenowym). Jak na razie strategia poplaca :) Jednej zimy mozna kupic kurtke, nastepnej plaszcz i tam samym nie zbankrutowac.Problemem jest jednak, jak juz wspomniano w kilku komentarzach, ze pewne z wymienionych rzeczy ciezko znalezc, zwlaszcza w rozsadnach cenach.Bardzo mi sie podoba ten szary kardigan. Jakos nie moge go znalezc w sklepie Hirmer a Tom Rusborg to chyba ich wlasna marka (?). Gdzie cos podobnego znalezc?Kolejny moj problem to krawaty z grendyny i… Czytaj więcej »
Bardzo słuszne podejście. Taką podstawową bazę należy traktować jako inwestycję.
Szary sweter jest z marki McGregor. Podobny model ma w ofercie Cubus, ale cena 149 zł sugeruje, że raczej jest to akryl:
http://cubus.com/pl/Mczyzna/Kolekcja/Kolekcja/Swetry-weniane/7121561/7121561/
Krawaty z dzianiny znajdziesz m.in. na eleganckipan.com.pl
Ten kardigan z cubusa to ponoć 100% bawełna.
Co do krawatów, to polecam wizyty w secondhandach. Niedawno kupiłem 3 krawaty wełniane (w tym jeden Harris Tweed) za 4,08 PLN.
Bardzo dobry wpis. Najbardziej podoba mi się to, że w Twojej propozycji „casual” nie ma miejsca na bylejakość i niechlujność a niestety to ulubiony cytat statystycznego Polaka zapytanego jaki stylu lubi: „na luzie i sportowo”. Jak dobrze widzimy po Twoim wpisie na „luźno” i „sportowo” nie oznacza byle jak. Jedyne co bym zmienił to czapka. Ja to widzę tak:
kapelusz trilby dla stylu nr2,
kaszkiet dla stylu nr3.
Świetny wpis – mi podchodzi płaszcz Daks. Gdzie dokładnie taki lub podobny kupię w stosunkowo rozsądnej cenie?
Vistula ma 3 ciekawe modele, w tym jeden 100% kaszmir, ale kolor czarny i granat.
Ogladam ich oferte online i nie widze 100% Kaszmiru, jaki to model?
I jakie inne modele polecasz?
Hej!
Wiadomo, że każdy wybór jest subiektywny i zawsze można dyskutować na temat poszczególnych elementów. Generalnie podoba mi się.
Natomiast zastanawia mnie jedno. Rozumiem, że elegancki facet również późną jesienią i zimą chodzi z gołą głową. Brak jest przykładowych dodatków, jak parasol, czy chociażby rękawiczki.
pozdrowienia Vislav
Założenie było takie by zmieścić się w 15 sztukach, co nie udało się – jest 15, 15 i 18. Ale wątek nakryć głowy to ciekawy temat na osoby wpis.
Oby autor bloga nie poszedł w kierunku Pańskich ekscesów z nakryciami głowy, Panie Vislavie.
Nie wiem, jakie „ekscesy” masz na myśli panie Anonimowy. Nie bardzo rozumiem celu osobistych przytyków w tym zakresie, chociaż anonimowość ma swoje prawa.
W układzie klasycznej elegancji jest kilka możliwości.
Tutaj http://www.lockhatters.co.uk/Men_s_Winter_Hats-list.aspx można zobaczyć pełną paletę klasycznych i eleganckich nakryć głowy. Wszystko moje ekscesy są też w tym katalogu :-)
pozdr.Vslv
Vislav, ceny w sklepie który zaproponowałeś są zaporowe. 100 funtów za czapkę z daszkiem? Brrrr..
Rdk
Nie jestem akwizytorem tej i żadnej innej firmy :-) Po prostu uważam, że szacowna i z dużą tradycją angielska firma LOck&Hatters bardzo ładnie skatalogowała wszystkie klasyczne nakrycia głowy. Łatwiej jest zastanowić się co nam odpowiada i szukać tego w bardziej finansowo odpowiadającym nam miejscu.
Oczywiście nie odpuszczając sobie zbytnio jakości naturalnych materiałów (filc, wełna, skóra i futra) i wykonania.
Oczywiście dotyczy to eleganckiej części tego tematu.
W casualu mamy trochę inne reguły.
pozdr.Vslv
Firma Lock @ Co Hatters ma też ciekawą propozycję w zakresie smart casual na zimę:
Lock @ Roll http://www.lockhatters.co.uk/Autumn_Winter-c-list.aspx
M.innymi udane połączenia Harris Tweed.
Sądzę, że czapnik u nas poradziłby sobie z takim zamówieniem za bardziej rozsądną cenę.
Mnie się podobają modele Memphis i Marley
Wpis ze wszech miar słuszny, ale gdyby tak pogrzebać w archiwum…
tylko ta zamulająca tutaj młodzież, która pyta np., gdzie może nabyć coś a la „żółciaki” Timberlanda, czyniąc z gospodarza bloga darmową wyszukiwarkę sklepów… Jezu, Jezu nieczyt.
Tu na przykład:
http://www.wojas.pl/produkt/3435
A 14.11.12 09:42 -> Oczywiście masz rację, sam poniżej poszedłem na łatwiznę i wstyd mi trochę, ale weź pod uwagę fakt,że spora liczba czytelników to zupełni nowicjusze, którzy przez kilka pierwszych tygodni są w szoku;-) Nagle okazuje się, że temat jest bardzo szeroki, trzeba opanować kilka zasad, myśleć o możliwych połączeniach danych elementów garderoby, czytać metki…Sporo tego na początek ;-)
Mr. Vintage,
to mój pierwszy post, więc chciałbym Ci pogratulować świetnego bloga, który jest prawdziwą kopalnią wiedzy, od dawna czegoś takiego szukałem, a trafiłem na niego szukając recenzji Dress Code( i już zapomniałem,że chciałem tą książkę kupić ;-). Bardzo dobry artykuł!
Panowie,
co sądzicie o poniższych alternatywach dla kurtki TH ze stylu casual?(przyznam,że cena na poziomie 315 Euro, to dla mnie trochę za dużo)
http://answear.com/105615-reporter-kurtka.html <- dostępna również w szałowym odcieniu musztardowymhttp://answear.com/112328-alcott-kurtka.html <- chyba raczej slim fit, co?http://answear.com/105892-blend-kurtka.html <- trochę mniej uniwersalny kolorhttp://answear.com/112531-reporter-kurtka.html <- 50/50 z wełny ;-)Nazwy Alcott, Blend nic mi nie mówią, a Reporter kojarzy mi się z fatalną sieciówką (ale to chyba nie ta marka, prawda?:)Z góry dzięki za sugestie:)
Pierwszą z Reportera widziałem i mogę polecić.
Blend to duńska marka jak wiele innych. Jest popularna w skandynawi – nic dziwnego.
Jakość całkiem całkiem – mimo, żę to raczej tańsza marka.
A co myślisz na temat komina w połączeniu z ciepłeą kurtką z kapturem? Mam właśnie taką kurtkę, jednak nie wiem za bardzo czy to się łączy odpowiednio.
Do stylu casual przydałyby się jeszcze buty bardziej sportowe. Nie mam tu na myśli jakiś butów do biegania czy kolorowych adidasów, ale jakieś niskie, czarne lub białe,bez jakiś zbędnych ozdobników, np reebok ma troche takich modeli ,ale co kto lubi, bo część pewnie powie że to obuwie dla dresiarzy ;) Te bojówki piaskowe bardzo fajne, ciężko znaleźć takie w takim kolorze, ale w tym pull bear trzeba sprawdzić. pozdrawiam
To jak rozumiem blog o modzie KLASYCZNEJ. Takie trzewiki o których mówisz nie mają z nią nic wspólnego, najwyżej ubierz je na siłownię czy do joggingu.
Mr Vintage, czy mógłbyś polecić, gdzie można kupić dobrą wełnianą czapkę na zimę w kolorze czarnym? Taką zawijana, żeby ciepło było w uszu (podwójna warstwa materiału). Mam dużą głowę (kapelusz rozmiar 58) i po przejściu się po galerii handlowej mogłem znaleźć tylko akrylowe badziewia…
Ja czekam na przecenę tych modeli (100% kaszmir):
http://www.hirmer.de/accessoires/muetzen-und-caps/Muetze-aus-100-Kaschmir.html?farbe=oliv
http://www.suitsupply.com/grey-winter-hat-bn01/BN01,en,pd.html?start=10&cgid=Scarves
Ale właśnie rzecz w tym że takie firmy jak reebok czy nike, nie robią TYLKO butów na siłownie czy jogging. Jest taki stereotyp że buty tej firmy są SPORTOWE tylko, i noszą je tylko panowie w sportowych uniformach. A przecież w/w firmy mają wiele butów codziennych, raczej nie nadających się do uprawiania sportu. To tak samo można powiedzieć że bluza z kapturem ,widniejąca tu w zestawie casualowym, też się nadaje tylko na siłownie czy jogging.
Bardzo dobre zestawienie, tego właśnie szukałam. Dziękuję za ten wpis :)
Mr Vintage, czy nieco przyduża budrysówka jest wybaczalna? Mam jedną budrysowkę Gloverall, ale jest dosyc obszerna z racji ich zaniżonej rozmiarówki. A nie chcę się jej pozbywać, bo to cymes.
Bez zdjęcia trudno ocenić.
Co można zakładać pod dyplomatkę? Czy marynarka jest jedynym słusznym wyborem?
Czy grubszy sweter z koszulą pod nim by pasował?
Mr Vintage- kolejny wspanialy wpis, czytam Cie niemal od samego poczatku i z przejemnoscia obserwuje rozwoj tego bloga, trudno nie zauwazyc ile serca i pasji w to wkladasz! Martwi mnie troche poziom komentarzy pod wpisami, ktory zdaje sie siegnal juz bruku (ale taka pewnie cena popularnosci i chec dotarcia z kruzgankiem oswiaty do szerokiej publiki). Panowie, za moment beda dyskutowali o tym czy v-neck na gole cialo, przyduza budrysowka i snieznobiale (byc moze tez o dwa numery za duze..)obuwie reeboka sa jeszcze zestawem pol-eleganckim czy to juz moze klasyczna meska elegancja w najczystszej postaci. PS.Panowie, pilnie potrzebuje Waszej porady! Jakigo… Czytaj więcej »
niestety … przychylam się do tej opinii i trochę martwi mnie, że wpisy robią się coraz bardziej dopasowane pod takie komentarze.
niemniej gorąco pozdrawiam autora bloga (który notabene także śledzę od początku)
janek
A zapaliłeś już swój krużganek?
Co się tak uczepiliście tego Reeboka?Jak komuś się Reebok kojarzy tylko z butami do biegania albo halówkami to jego sprawa. Nikt nie mówi że Reebok to eleganckie obuwie, tylko codzienne, i niektóre modele. Tak samo jak nikt nie mówi że bluza z kapturem to elegancka częśc garderoby. I dotyczy to trzeciego zaprezentowanego tu stylu czyli casual.
W momencie jak przeczytalem ze wpis bedzie szerzej zarysowany stylistycznie mialem nadzieje ze cos swiezego na tym blogu przeczytam. Niestety z punktu widzenia osoby ktora czyta bloga od dawna i ma jakas podstawowa wiedze o ubiorze to ten wpis powiela schematy w trzech odslonach. Niestety mam wrazenie ze to takie rosciagniecie stylu autora o +/- worlamosci zestawu, a same grupy wydaja sie podazac jednym korytarzem stylistycznym. Oczywiscie nadal jest to bardzo dobrze podane dla osob „swiezych” lub wczesniej nie dotykajacych smart casual’u. Sam poziom bloga jak na nasz kraj jest wysoki i spora czesc notek/artykolow jest ciekawa i dobrze napisana,… Czytaj więcej »
Wszystkim się nie dogodzi. A co rozumiesz pod pojęciem street fashion? Przecież zestawy ubrań tutaj pokazane mogą być traktowane jako street fashion.
Dla mnie street fashion to duzy zlepek miendzy innymi zbierajacy w sobie vintage, streetwear i elementy subkultur lat 70-90’tych. To taka najkrotsza definicja mocno okrojona. Przede wszystkim to co daje to wolnosc w kreowaniu, odzwierciedlaniu siebie itp. W tej formie raczej lamie sie zasady niz ich przestrzega ale oczywiscie wszystko trzeba robic z glowa i wyczuciem. Sama moda uliczna ma coraz wiekszy wplyw na to co sie dzieje na wybiegach (np. animal t’s od givenchy) czy tez smart casual’u/preepy (np. mocne wejscie „camo”). Dla mnie wyznacznikiem tego o czym mowie jest po czesci Sartorialist i to jak pokazuje ulice i… Czytaj więcej »
Albo nie umiesz czytać ze zrozumieniem albo piszesz dla samej przyjemności ze sprowokowania polemiki z Tobą. Te wpisy sezonowe u MR Vintage charakteryzują się tym, że przedstawiają BAZĘ ubrań. Rozumiesz co to znaczy? To nie są gotowe zestawy, to są ubrania must have i na tej bazie można budować styl bardziej oryginalny.
„Teraz postanowiłem dokonać podziału na trzy style i w każdym z nich wybrać inną bazę ubrań.”Niestety ja nie widze innej bazy pomiedzy smart a casual’em i w moich oczach rozni sie glownie butami i koszula ktora ma aplikacje. W moich oczach ostatnia kategoria wyglada jak zlepek preppy (taki smart dla mlodszych), smart’u i pojedynczych nie formalnych czesci garderoby (bojowki) ktore maja obnizyc formalnosc calego zestawu. I to chyba jedyny minus tego konkretnego guide’u.Wracajac do moich wczesniejszych komentarzy to odnosza sie one bardziej ogolnie a nie konkretnie do tego wpisu i tak wypadalo by je odbierac, sugeruja ze fajnie bylo by… Czytaj więcej »
Jak już ktoś wyżej napisał „wszystkim się nie dogodzi”, choć i tak uważam, że ten blog spośród wszystkich mi znanych (polskich) trafia w najszersze gusta. To o czym piszę, może być dobre zarówno dla licealisty, jak i dla faceta po 50-ce. Z tego wynika sukces tego bloga. Piszę o rzeczach bezpiecznych i ponadczasowych. Takich, które każdy, nawet „początkujący” może próbować zaadaptować pod własny gust. Każdy autorski blog jest odzwierciedleniem gustu blogera i oczywiście tak też jest w tym przypadku. Nie czuję potrzeby a tym bardziej obowiązku, by pisać o czymś, co jest mi obce. Moją ambicją jest trafiać w „złoty… Czytaj więcej »
Super wpis :)
Golf i garnitur? Czy ta kombinacja nie minęła wraz z pewnym pokoleniem francuskich aktorów?
Nie.
Mr V. Mam pytanie.
Co myślisz o połączeniu Żółciaków i marynarki np granatowej + jakaś koszula?
Przymierzam się do butów na Polskie solne warunki zimowe i chyba Żółciaki będą najtrwalsze.
O ile się nie mylę to chyba niedawno zamówiłeś sobie właśnie takie timberlandy.
Może dasz radę zrobić taki wpis na blogu jak: żółciaki na „1000” sposobów? Oczywiście z umieszczeniem własnych stylizacji bo już dawno nic nie wrzucałeś.
Pozdrawiam Andrzej z LBN
Jeśli już łączenie z marynarką, to całość stylizacji musi być mocno casualowa (koszula casualowa, grubszy sweter), a może nawet w stylu outdorowym. Marynarka w takim połączeniu powinna być bardziej kurtką, a nie marynarką. Obejrzyj aktualny katalog McNeal, jest tam kilka stylizacji w takim stylu.
„Kardigan jeden grubszy, z grubym splotem i kołnierzem szalowym, który może zastąpić marynarkę.”
Z jakiej to firmy, albo ewentualnie gdzie można zakupić egzemplarz w podobnym stylu?
To marka McGregor. Podobny model ma w tym roku Cubus.
Genialne zestawy chociaż nie jestem przekonany co do tych czerwonych spodni
Bordowe lub ceglaste mogłyby być lepsze
Cały wpis bardzo ciekawy i pomocny.
Czy te jasne spodnie nie są bardzie propozycją na wiosnę?
Sam mam takie, bardziej w kolorze khaki i na jesienną pluchę obawiam się ich zakładać. Zanim dojdę do pracy już są zachlapane. Trochę ich szkoda;)
Na deszcz i błoto odradzam, ale póki co, pogoda jest rewelacyjna.
Ciuchy a’la styl elegancki w mojej szafie zajmują około 30 %
styl smart casual około 40%,
styl casual około 30%
Jeszcze 2 lata temu proporcje te wynosiły odpowiednio 5%, 35%, 60%
Czyli postęp ku lepszemu jest. Wszystko oczywiście dobrowolnie w ramach zmiany numeru z przodu z 2 na 3 w latach :)
W ogóle ciuchy dobrane do stylu eleganckiego są zaje…ste:)
Mr-Vintage – gratuluję znakomitego wpisu! Interesują mnie płaszcz i spodnie w stylu eleganckim. Czy mógłbyś podpowiedzieć gdzie można je kupić, proszę? Spodni szukałem na peek&cloppenburg.de – jest sporo modeli z flaneli ale tych nie widziałem. Z góry dziękuję za odpowiedź! Czy byłoby możliwe abyś podawał linki do sklepów tak jak we wpisie: „10 sztuk z Answear.com rekomenduje Mr.Vintage – baza casual”?
Michał
Jakie nakrycie głowy do dyplomatki, noszonej niekoniecznie do garnituru? Jestem za młody na kapelusz, więc co innego wchodzi w grę?
Artix
A ja mam takie zupełnie amatorskie pytanie – taki krawat z grenadyny lub welniany- chodzi mi o takie z faktura, to jak znaleźć np na stronie drake’s. Jak one sie nazywają po angielsku? Woven i co dalej? Na co zwrócić uwagę?
Offtopic: przejrzałam kilkanaście dyskusji pod wpisami i gratuluję Wam poziomu dyskusji – rzeczowa, koleżeńska, nie zauważyłam żadnego „hejterstwa” (którego bardzo dużo na blogach modowych, zwłaszcza kobiecych; a może to skuteczny admin/Mr Vintage kasujący?).
Pozdrawiam, tak trzymajcie.
Monika
U mnie nie ma kasowania komentarzy. Po prostu taką mam społeczność blogową :)
super wpis! teraz jeszcze tylko podobny temat na lato i bede wniebowziety! :)
Świetny wpis, mam nadzieję że wersja wiosna lato 2013 pojawi się zanim wyjdę na zakupy. Czy była wersja wiosna/lato 2012? Jeśli tak to poproszę linka….
I actually Think that blog, ?Co każdy facet powinien mieć w szafie?
Edycja jesień/zima | Mr Vintage – rzeczowo o modzie męskiej? was in fact correctly written!
I reallycannot see eye to eye along with you more! Finally looks like I actuallyuncovered a internet site worth reading.
Thank you, Dick
Panie Michale czy doczekam się odpowiedzi na email.
Tak, proszę o cierpliwość. Nie wyrabiam się.
[…] tutaj do moich starszych wpisów: Co każdy facet powinien mieć w szafie?, 16 rzeczy, które stylowy mężczyzna powinien mieć w swojej wiosennej szafie, Pierwszy garnitur, […]
Kiedy zrobi Pan wpis o szafie na lato, a może jest gdzieś na blogu.
To dosłownie jaj 10 przykazań ubraniowych. FANTAYSTYCZNE! ;)