Przez minione lata zapomniane, ale od kilku sezonów wracają do mody męskiej. Mowa o kamizelkach, nazywanych również bezrękawnikami. Jedni je lubią, inni wręcz przeciwnie. Przez wiele lat były kojarzone wyłącznie ze strojem roboczym lub sportowym., ale teraz coraz częściej pojawiają się w kolekcjach marek, którym raczej daleko do tych stylów ? chociażby Brunello Cucinelli, czy Loro Piana.
Kamizelki początkowo pełniły rolę czysto praktyczną. Bogaci turyści używali ich podczas polowań w Afryce. Doskonale sprawdzały się do przechowywania amunicji, map i wielu innych akcesoriów. Były to lekkie, bawełniane okrycia dostosowane do wysokich temperatur, z dużą ilością kieszeni. Wersje jesienne również kojarzone są z myślistwem, ale już tym europejskim. Pikowane kamizelki w kolorze zielonym od lat są w ofercie brytyjskich marek specjalizujących się w odzieży myśliwskiej i jeździeckiej.
Współczesne kamizelki jesienne podzieliłbym na trzy grupy. Pierwsza, to właśnie ta nawiązująca do brytyjskich kamizelek jeździeckich. Są one dość cienkie i krótkie. Najczęściej występują w kolorze zielonym i granatowym. Druga grupa, to grube kamizelki puchowe o charakterze sportowym. Trzecia grupa pojawiła się stosunkowo niedawno w modzie męskiej. Wykonuje się je z tweedu, z flaneli wełnianej i innych bardziej tradycyjnych tkanin.
Poniżej przedstawiam trzy sposoby na wykorzystanie każdej z wymienionych kategorii kamizelek.
Pierwsza propozycja, to zastosowanie kamizelki jako okrycie wierzchnie ? widok częsty na włoskich ulicach. Włosi bardzo chętnie wykorzystują grubą, puchową kamizelkę/bezrękawnik jako okrycie wierzchnie zakładane na marynarkę czy nawet garnitur. Nie płaszcz, nie kurtka, lecz właśnie bezrękawnik. Nie przeszkadza im fakt, że kamizelka jest sporo krótsza od marynarki a i stylistycznie zazwyczaj „gryzie się” z garniturem. Nie jest to propozycja, którą można uznać za klasyczną, ale dla osób lubiących eksperymentować z modą jest to ciekawe rozwiązanie. Do takich stylizacji kluczowy będzie wybór kamizelki wykonanej z bardziej eleganckiej tkaniny. Zamiast połyskliwego poliestru czy poliamidu, jakie są najczęściej stosowane w przypadku sportowych kamizelek, można zastosować np. wełnianą flanelę lub tweed.
Kamizelki: Orvis i WasteTwice. Model: Suit Supply |
Fot. gq.com/Tommy Ton |
Fot. gq.com/Tommy Ton |
Fot. Brunello Cucinelli i Suit Supply |
Druga propozycja, to traktowanie kamizelki jako dodatkowego ocieplenia zakładanego pod kurtkę, a nawet nieco obszerniejszą marynarkę. Tego typu kamizelki muszą być oczywiście dość cienkie i dopasowane do ciała. Ten model doskonale sprawdzi się podczas mroźnej zimy, gdy nadal chcemy wykorzystać niezbyt ocieplane płaszcze i kurtki ? bardziej jesienne niż zimowe. Kamizelek tego typu można szukać w sklepach jeździeckich, taki model ma także Barbour.
Kamizelki: Joseph Turner, Barbour. Model: Suit Supply |
Fot. Suit Supply |
Ostatnia propozycja jest najbardziej klasyczna, jeśli chodzi o to okrycie wierzchnie. Zakładamy ją na gruby sweter, na bluzę z kapturem. W takim zestawie sprawdzą się bojówki, wysokie buty. Kamizelka tego typu może być z tkaniny bardziej sportowej, a wypełnienie może być puchowe.
Kamizelki: Tommy Hilfiger, Gant. Model: Suit Supply |
Co sądzi Pan o bawełnianych, wełnianych kamizelkach zakładanych na T-shirt?
Na koszulę tak, na t-shirt nie.
wiocha straszna!
ogólnie swetro-kamizelkom mówimy zdecydwoanie-NIE
nawet jeżeli zakładamy ją na koszulę.
Oczywiście przyjąłem, że na na kamizelkę jeszcze coś zakładamy – marynarkę bądź kurtkę.
Wariant pierwszy szczególnie przypadł mi do gustu ;))
Gdzie teraz można dostać kamizelki do ostatniej propozycji (na sweter/bluzę z kapturem)? Któryś sklep internetowy posiada ciekawy wybór albo któraś sieciówka? W TK Maxx się pojawiają?
Answear, Asos.
Te kamizelki na garnitur i w ogóle kamizelki puchowe są ohydne. Człowiek wygląda w nich jak pączek. Kamizelki to można wsiąść na ryby czy do lasu, ew wyprawę w góry i to praktyczną a nie takie świecące nadmuchane „coś”. Ani to ładne, ani praktyczne, ani wytrzymałe wygląda to tanio wręcz bazarowo a z sylwetki nawet szczupłej robi baleron. Modne to może być co najwyżej w Mediolanie bo tam widok takich agentów nie dziwi, ale u nas ? Jak ktoś chce poprawić ludziom humor na cały dzień to niech zakłada do garnituru aaa i niech nie zapomni o „długich” spodniach max… Czytaj więcej »
I tak właśnie jak piszesz można wyróżnić się od masy która ubiera się by tylko ktoś nie zwrócił uwagi. Sam nie zwracałem na strój uwagi ale jak się nad tym zastanowiłem to przy niewielkich nakładach i odrobinie cierpliwości można nabyć kilka ubrań wg np zaleceń Mr.Vintage i wyglądać jak człowiek nie stąd…
A wycieczka do Włoch to polecam by właśnie zobaczyć, jak tam jest wielu ludzi, którzy potrafią się świetnie ubrać.
Żeby sie wyroznic nie trzeba wcale wielkich nakladów, wystarczt założyć czerwony nos i buty clowna. Mnie np. bardzo podobaja się ubrania z liści palmowych i łupin kokosa, są niedrogie, przewiewne i podejrzewam ze równie wygodne, chodza w takich na wyspach których nazwy teraz nie pamiętam, ale warto sie wybrać by to na własne oczy zobaczyć…hmm… czy o to chodzi by naśladować włoskie kanarki? Przecież mieszkamy w kraju o zupełnie innych warunkach klimatycznych, nie mówiac juz o urodzie, kulturze czy mentalności, tam kamizelka może byc istotną czescia meskiej garderoby, u nas, znajdzie sie zaledwie kilka okazji by ją założyc i tyle… Czytaj więcej »
Zgadza się, kierowcy ciężarówek też bardzo lubią kamizelki puchowe/watowane bo są praktyczne, na sportowo – czemu nie, ale na garnitur ? to tak jak 2x kołnierzyk w koszuli. We Włoszech pojedyncze postacie chodzą w kamizelce sportowej na garniturze ale to nie znaczy , że jest to standardem mody.
Nie zgodzę się, że to rozwiązanie na inny klimat, a tekst spóźniony o 3 miesiące. Do pracy chodzę pieszo, wychodzę rano, wracam późnym wieczorem. Wczoraj i dzisiaj mam na sobie puchową kamizelkę założoną na sweter. Nie jest mi zimno, wręcz przeciwnie.
Rozwiązanie 2, czyli cienka i dopasowana kamizelka świetnie sprawdzi się nawet przy mrozach -20 st C, jako ocieplenie pod budrysówkę czy wełniane płaszcze.
Oczywiście że przy takiej pogodzie można chodzić w kamizelce, i najlepiej właśnie po ciemku, choć ja bym się nie odważył przede wszystkim ze względu na pogodę (nie wiadomo czy za moment nie spadnie snieg z deszczem, a wtedy to juz zamieniamy sie w postac godną politowania), owszem, bez obaw o kpiny założyłbym w słoneczny jesienny dzien, albo w domku zimowym przy rąbaniu drewna i rozpalaniu w kominku, lub przechadzając się po włoskich ulicach w ich najwieksze mrozy, tam to przystoi, u nas jeszcze nie i dłuugo pewnie nie. I prosze sie tak nie obruszać na moją sugestie, ma ona choćby… Czytaj więcej »
Czy twoim zdaniem kamizelka w stroju codziennym może być powodem kpin???
Wypowiedziałem się tu za 3 dziewiąta i nie miałem zamiaru nikogo atakować, tym bardziej mojego przedmówcę przepraszam. Jeśli ktoś lubi strój roślinny czy cyrkowy to jak najbardziej może w nim się poruszać, czasem może go warto ubrać by nabrać dystansu i spuścić trochę pary.
Często przebywam na targach gdzie przybywają szefowie, właściciele i poziom odzienia jest katastrofalny. Dzięki takim ludziom jak Mr.Vintage niosącego kaganek coś może zaprocentuje. Na ostatnim szkoleniu jak byłem to z grona 30 osób dosłownie jedna miała dobrze dopasowany garnitur. Buty natomiast przemilczę…
E tam panowie, nie widzę tu żadnych ataków. Kulturalna wymiana poglądów, która prowadzi do ciekawej dyskusji. Po to tu jesteśmy.
Najzabawniejsze są opinie osób, które danego elementu garderoby nigdy nie używały, ale wiedzą lepiej.Na początku należałoby rozdzielić opinie na temat wyglądu i cech użytkowych kamizelek różnego rodzaju.To pierwsze to kwestia gustu, a te bywają różne. Można na temat dyskutować i zdania będą najprzeróżniejsze. Natomiast od strony użytkowej kamizelki są doskonałym dodatkiem ocieplającym przy chłodniejszych i całkiem zimnych pogodach. Olbrzymią zaletą jest właśnie brak rękawów. Dzięki temu nie „blokuje” się z innymi elementami garderoby, a swoje zadanie spełnia bardzo dobrze. To własnie swoboda ruchów jest jedną z główniejszych zalet. Mam kilka kamizelek, chyba wszystkie rodzaje wyżej pokazanych. Zarówno na wierzch, jak… Czytaj więcej »
Tyle tylko, że Vislav to Vislav, a Mr. Vintage to Mr. Vintage :) Są jak trendsetterzy, im wolno, bo są wyjątkowi, mają własny styl i pokazują się, bo sa modelami. Ich Czytelnicy nie są ani Vislavem, ani Mr. Vintage. I nigdy nimi nie będą.Ludzie powinni pracować nad schludnością i dokładnością stroju, czystymi ładnymi butami, wyprasowaną koszulą, dobrze dopasowaną marynarką, swetrem z dobrego materiału, spodniami o poprawnej długości, ciemnymi jednolitymi skarpetkami przykrywającymi goleń. I wszystko to powinno być w taki sposób, żeby nie zwracać uwagi kolorem, albo specyficznością stroju. Nie ma nic bardziej wspaniałego niż taka doskonale dopracowana „nuda”. Pozwala wtopić… Czytaj więcej »
Ciekawe są spodnie chino beżowe jak ma pierwszy model. Uważam je za must have po szarych i granatowych.
Włoski styl jak na powyższych fotkach jest dla nas ok ale przez krótki okres czasu w naszym klimacie. Po drugie nie ukrywajmy, że ci Włosi część czasu spędzą w metrze, autobusie, resztę czasu są w ruchu, aż tak nie zmarzną :)
A i dodam, że na mojej prowincji są jeszcze kurtki pikowane w reserved…
My za to caly czas nie ruchomo…
Gdybyś zobaczył jak to właśnie funkcjonuje na zachodzie to pewnie byś wiedział, że pod ziemią jest cieplej niż na górze, na połączenie czekasz max 4 – 5 min. Zresztą skąd masz o tym wiedzieć gdy nasz kraj ma 1 linię pod ziemią… ha ha ha
Testuję różne zestawy z kamizelką od kilku tygodni i jest fajnie. W Belgii dużo osób je nosi, głównie młodzież.
każdy ma swoją mode, jednemu podobają sie pstrokate skarpetki a drugim nie.
sam w takich chodze i ciesze się jak komuś poprawiam humor, może to zmieni szarość na naszych ulicach?
chyba w ofercie reserved była fajna kamizelka nawet na przecenie. ciekawe gdzie można kupić taką jak w 1 propozycji, będe szukał. dzięki za inspiracje !
Właśnie w Reserved jest coś, co imituje flanelę wełnianą.
Chciałoby się, żeby jeszcze było. W Wawie nie do dostania niestety.
jestem szcześliwym posiadaczem ostatniej sztuki w Poznaniu ! 50% wełna bardzo ciepła za 99zł i do tego świetny design! jak za darmo
Ahhh farciarzem trzeba się urodzić, ja przegapiłem :)
Nabyłem za to tę pikowaną granat, fajna bo szczupła jak na ten design.
Zdjęcie nr 3 to wypisz wymaluj jak z jakiejś budowy ;-) Ja się chyba na stylizację z kamizelką nie odważę…
Prezes firmy na budowie :)
Zdjęcia z Suitsupply to klasa sama w sobie. To się nazywa rewelacyjna prezentacja produktu. A sam wpis jak zwykle ciekawy.
Pozdrawiam
The-Bigwig
Jest tylko jeden MAŁY problem: zimy we Włoszech, a zimy w polsce….
Jeśli zimy będą takie jak obecnie, to nie widzę problemu.
Dzisiaj miałem na sobie koszulę oxford, ciepły rozpinany sweter, a na to tylko kamizelka puchowa. Przy szybkim kroku było mi nawet za ciepło.
Właśnie zastanawiam się nad bezrękawnikiem. Nie wiem tylko, czy wybrać pikowaną kamizelkę Barboura, czy też coś w stylu: http://www.rugby.com/shop/item.aspx?productId=17083156&categoryId=3138718&cp=3138868.
Nie mogę się zdecydować, czy ma być bardziej country, czy bardziej preppy, choć skłaniam się ku pikowanej oliwkowej Barboura i do tego jakiś tweedowy kaszkiet. Będzie moc:)
Pozdrawiam,
M
Niech moc będzie z tobą.
Takiej kamizelki jak na zdjęciu z dwoma modelami Suitsupply szukałem od dłuższego czasu pod marynarkę tweedową lub wełnianą. Szczególnie podoba mi się taką właśnie jak mają na zdjęciu.
Mały offtop. Te buty na ostatnim zdjęciu. Gdzie dostać podobne? Albo takie same? :)
To jest model Suitsupply, ale chyba się już sprzedał i nie ma na stronie.
Tutaj coś podobnego:
http://answear.com/117387-camel-active-buty.html
Świetny wpis, akurat dla mnie na czasie. Szukam takiej kamizelki jak na zdjęciach nr 1. Znalazłem kilka modeli z tweedu, ale niestety na stronach amerykańskich. Na europejskich trochę słabiej, może dlatego że szukam w kolorze navy jako uniwersalnym. Mnie osobiście podoba się pomysł z kamizelką na taką pogodę jak dziś. Koszula, sweter v-neck, marynarka z tweedu plus taki bezrękawnik i można śmigać.
Nie bylem nigdy przekonany do kamizelek, ale pokazal Pan, ze faktycznie moga fajnie wygladac. Pikowane sa calkiem, calkiem.
Pikowane z wstawkami flanelowymi sa w Marks & Spencer.
Wybieram drugą propozycję
Czwarta od góry, szara, po prostu rewelacja!
Pozdrawiam,
KAMIL
[…] Kamizelka-ocieplacz Suit Supply, cena około. 650 zł. Bardzo przydatna rzecz w okresie zimowym. Można ją założyć na marynarkę, pod marynarkę i w […]
Cześć Mr Vintage . Mam pytanie czy orientujesz się gdzie mógłbym kupić outdoor’ową kamizelkę sportową, w kolorze (np żółty,niebieski,zielony itd) . Przedział cenowy +/- 140 zł . Coś na ten wzór : http://www.pinterest.com/pin/456552480946332581/
Wielkie dzięki za odpowiedź pzdr
[…] Wracam jednak do mojej kamizelki. Polubiłem ją do tego stopnia, że w chłodniejsze dni noszę ją w zasadzie co drugi dzień gdy nie mam ochoty na marynarkę. Okazała się bardzo ciepła, wygodna i uniwersalna. Czegoś takiego brakowało mi w szafie. Z jednej strony można ją traktować jako ocieplacz zakładany pod kurtkę lub płaszcz, ale dobrze wygląda także jako alternatywa dla sportowej marynarki. Kilka możliwości wykorzystania podobnych kamizelek pokazywałem na blogu już dwa lata temu, zerknijcie. […]
Witam,
Gdzie można znaleźć pikowane kamizelki pod marynarkę?
Szukam od dłuższego czasu i nie mogę takich znaleźć