fbpx

#NoszoneOcenione – okulary Tom Ford po dwóch latach

48 komentarzy

Okularnikiem jestem już ponad 15 lat i przez ten czas miałem okazję przetestować oprawy wielu producentów z różnych półek cenowych, a w dzisiejszym wpisie chciałbym się podzielić opinią o jednym z najdroższym egzemplarzu z dotychczas noszonych. Czy oprawy Tom Ford warte są swojej wysokiej ceny?

DSCN3017

TOM FORD – PROJEKTANT, BIZNESMEN, REŻYSER…

Amerykanin Thomas Carlyle Ford jest jednym z najbardziej znanych i cenionych projektantów ostatnich dekad. Jego przygoda z wielką modą zaczęła się w roku 1990 gdy zaczął pracę w domu mody Gucci jako projektant. W roku 1992 został dyrektorem działu stylistów, a w 1994 dyrektorem kreatywnym marki i był nim do 2004 roku. Wiele osób twierdzi, że to właśnie Ford doprowadził do wielkiego odrodzenia marki Gucci. Gdy przychodził do firmy, ta była bliska bankructwa. Gdy ją opuszczał w roku 2004, wyceniano ją już na 10 miliardów dolarów. Z firmy odszedł po tym jak grupa Gucci została oficjalnie przejęta przez koncern Pinault-Printems-Redoute (obecnie Kering).

Kilkanaście miesięcy później stworzył własną markę, która błyskawicznie podbijała świat dóbr luksusowych. Zaczęło się od męskiej kolekcji ubrań oraz okularów i akcesoriów. Obecnie oferta marki Tom Ford jest znacznie szersza. Okulary przeciwsłoneczne i oprawki okularowe od początku były mocnym produktem Forda i szybko zaczęły konkurować z bardziej znanymi markami. Modele damskie wyróżniały się dużym formatem, który idealnie wstrzelił się w trend powrotu do wzornictwa z lat 50 i 60, natomiast modele męskiej również wyraźnie nawiązywały do grubych rogowych opraw z połowy minionego wieku. I właśnie ta cecha sprawiła, że dwa lata temu zdecydowałem się na zakup modelu TF5178.

RETRO KLASYK Z FILMU „A SINGLE MAN”

Model TF5178 to jeden z największych bestsellerów marki Tom Ford. Jego pierwowzór po pierwszy zauważyłem w filmie „A single man”, którego reżyserem był sam Tom Ford i to właśnie wtedy pomyślałem „o, czegoś takiego szukałem”. Akcja filmu rozgrywa się w latach 60 ubiegłego wieku i trzeba przyznać, że scenografia, kostiumy i wszelkiego rodzaju dodatki są w tym filmie bardzo starannie odwzorowane. Do tego grona można także zaliczyć czarne rogowe oprawki głównego bohatera. Podobno w filmie wykorzystano oryginał z tamtych lat, a dokładniej model firmy NALCO o symbolu #44.

Niedługo po filmie „A single man” Tom Ford wprowadził do swojej kolekcji model TF5178, który jest niemal kopią okularów Nalco #44 i to właśnie ten model sobie upatrzyłem kilka lat temu. Niestety barierą była cena. U polskich optyków oprawy te kosztowały  1100-1200 zł i choć zawsze uważałem, że na okularach korekcyjnych nie powinno się oszczędzać, to wydanie takiej kwoty uważałem za mało rozsądne. Odpuściłem sobie zakup, ale od czasu do czasu szukałem na aukcjach internetowych egzemplarzy powystawowych. W końcu trafiłem na promocję w sklepie OptykaWorld.pl i udało mi się je kupić za połowę ceny z polskich salonów optycznych. Czy były tego warte? Poniżej szczegółowy opis po dwóch latach intensywnego użytkowania.

KOMFORT

Komfort jest jedną z najważniejszych cech opraw dla osób, które muszą je nosić przez kilkanaście godzin na dobę . Ja noszę okulary korekcyjne od rana do późnej nocy, dlatego zwracam na to uwagę. Na ten komfort wpływa wiele elementów:

  • Wybór odpowiedniego rozmiaru
  • Ciężar i wyważenie opraw
  • Kształt i dopasowanie nanośników (elementów konstrukcyjnych, które trzymają okulary na nosie)
  • Zawiasy fleksowe pozwalające na odchylanie zauszników na zewnątrz
  • Wyprofilowanie zauszników
  • Wyprofilowanie krawędzi oprawy. Kanciaste krawędzie ramki potrafią uciskać skórę twarzy, co po kilku godzinach jest uciążliwe i bolesne.

Okulary TF5178 są bez wątpienia najwygodniejszymi oprawami jakie dotychczas miałem. Mimo, że wyglądają masywnie, to są bardzo lekkie i po kilkunastu godzinach noszenia nie czuję ucisku na nosie i uszach, co zdarzało się przy innych oprawach. Zawiasy posiadają sprężyny, co ułatwia zdejmowanie i zakładanie. Ramka nie posiada kanciastych krawędzi (wszystkie są zaokrąglone), co także wpływa na wysoki komfort. Wszystkie te cechy sprawiają, że to właśnie czarne Fordy noszę najczęściej. Po prostu czuję się w nich najlepiej.

MrVintage pl Vistula MTM 28

WYGLĄD

Wiele osób może powiedzieć, że w okularach korekcyjnych najważniejsze jest to, by właściwie korygowały wadę wzroku, ale przy przedmiocie, który będzie noszony na nosie przez kilkanaście godzin trudno pominąć ocenę wizualną. Okulary Forda podobały mi się od wielu lat. Jest w nich coś takiego, że po założeniu jest efekt wow, choć w większości są to modele bardzo klasyczne. Model TF5178 również oceniam bardzo wysoko. Klasyczna forma, udane proporcje, grube ramki w stylu retro, a do tego wysoki połysk, który dodaje klasy i jest cechą charakterystyczną opraw Forda.

MrVintage pl Vistula MTM 27

JAKOŚĆ

Jeszcze przed zakupem zastanawiałem się czy okulary Forda nie są tylko ładnie zapakowanym luksusowym produktem o jakości nieodbiegającej od marek z niższej półki cenowej, ale okazuje się, że tak nie jest i na bardzo dobrą ocenę zasługuje zarówno acetat z którego wykonano oprawkę (głęboka czerń, wysoka odporność na zarysowania, piękny połysk), jak i pozostałe detale takie jak zawiasy i spasowanie wszystkich elementów. Mały minus postawiłbym jedynie przy najbardziej charakterystycznym elemencie okularów tej marki, a mianowicie metalowym T przechodzącym z zauszników na przód ramki. Ten element bardzo szybko pokrył się niezbyt ładną patyną, a jego osadzenie w ramce nie jest tak precyzyjne jak np. słynne strzały w okularach Persol. Przy tej półce cenowej można oczekiwać czegoś więcej.

DSCN2968 DSCN2973 DSCN2946

OBECNY WYGLĄD

Wszystkie moje dotychczasowe oprawy z czarnego plastiku i acetatu dość szybko traciły swój połysk i głęboki odcień czerni, co w pewnym momencie wpłynęło na decyzję o tym, by kolejne okulary zamawiać w odcieniach brązu. Po prostu zmatowiona czerń (szczególnie punktowo, a nie na całej powierzchni) nie wygląda dobrze.

Przy oprawach Forda pierwsze minimalne rysy i zmatowienia pojawiły się kilka miesięcy temu, czyli po ponad roku od momentu zakupu, co potwierdza słowa o wysokiej jakości acetatu. Obecnie tych zarysowań jest więcej, ale są one widoczne wyłącznie z bardzo bliska, zatem nie zamierzam jeszcze pozbywać się tych opraw. Sądzę, że jeszcze rok mi posłużą. Jest to bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę fakt, że noszę je wyjątkowo często. Szacuję, że przez minione dwa lata to właśnie w tych okularach chodziłem najczęściej. Szacuję, że było to około 80% dni w roku. Biorąc pod uwagę to, że okulary są na moim nosie zazwyczaj 18 godzin na dobę i mnożąc to przez liczbę dni z tych dwóch lat, wychodzi na to, że moje Fordy mają za sobą blisko 10 tysięcy godzin użytkowania. Jak na tak duży „przebieg”, ich obecny stan jest bardzo dobry.

DSCN3009 DSCN2950 DSCN2977

PODSUMOWANIE

Relacja ceny do jakości wypada bardzo dobrze, ale biorę pod uwagę cenę którą ja zapłaciłem (630 zł). Gdybym miał to porównać z kwotą sugerowaną na nasz rynek dla tego modelu czyli 1350 zł (w oficjalnym sklepie Forda jeszcze więcej bo 475$, czyli 1900 zł), to ta relacja nie byłaby już tak dobra, bo w sporo niższej cenie (700-850 zł) można kupić większość modeli Persola, którego jakość nie jest dużo gorsza, a w kilku elementach jest nawet lepsza (metalowe detale, precyzja wykonania). Argumentem po stronie Forda jest lepszy acetat i design opraw, który dla wielu osób jest priorytetem. Trudno to opisać słowami, ale okulary Forda robią wrażenie. Są znakomicie zaprojektowane, mają świetne proporcje i po prostu wyglądają bardzo stylowo. Mnie ten model bardzo przypadł do gustu i gdy tylko obecny egzemplarz zużyje się, to zapewne kupię go ponownie, jednak tak jak poprzednio będę szukał okazji cenowych.

DSCN3044 DSCN2996 DSCN3039 DSCN2919

 

Komfort: 10/10
Wygląd: 10/10
Jakość: 9/10
Obecny wygląd/zużycie: 8,5/10

Ogólna ocena: 9/10

Oceniany produkt ma: 2 lata
Oceniany produkt był noszony: około 9-10 tys godzin (ponad 500 dni)

Podobne wpisy

Subscribe
Powiadom o
48 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Tomasz
8 lat temu

Cudowny tekst, panie Michale. Piękna analiza wszystkiego, dbanie o każdy szczegół i rozkład na czynniki pierwsze. Takich ludzi jak Pan, w swojej dziedzinie, nam potrzeba. Inteligencja kraju, niestety taka nie jest i ludzie zapominają o trzymaniu odpowiedniego poziomu i dają sobie wciskać przeciętny, nic nie wnoszący i słaby content. Oby więcej takich tekstów, doceniam Pańską pracę i życzę Panu powodzenia. PS. Książka oczywiście na półce. ;)

Piotr
8 lat temu

Panie Michale, jakiś czas temu, kupując swoje pierwsze okulary (nomen omen klasyczne Persole) strasznie nadziałem się na przytoczony przez Pana sklep. Nie dość, że okulary jechały strasznie długo, to jeszcze przyjechały z Chin, o czym sprzedawca nie poinformował – zamiast znaczka Conformité Européenne, sugerującego wykonanie we Włoszech, na okularach był łudząco podobny znaczek CE – China Export. Strona jest ewidentnym google translatorem, a firma nie ma przedstawicielstwa w Polsce. Szczęście w nieszczęściu, udało się odzyskać pieniądze. Szkoda byłoby utopić ponad 1000 pln w podrobione okulary, ze szkłami wątpliwej jakości. Miał Pan niebywałe szczęście, że z Pańskimi okularami wszystko było w… Czytaj więcej »

Marcin
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

A jakieś doświadczenia z edel optics?

Przemek
8 lat temu
Reply to  Marcin

Zamawiałem 3 razy. Bez zarzutu.Może poza trochę długim okresem oczekiwania.

Darek
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Firma SmartBuyGlasses ( siedziba w Honkongu) jest oszustem, który naciąga klientów na całym świecie. Tysiące ludzi we Francji, Austrii, Niemczech, Szwajcarii a teraz także w Polsce, Czechach itd. piszą na forach o swoich doświadczeniach, włącznie z podróbami z Chin. Obiecują niebotyczne rabaty nie mając generalnie dostępu do markowych oprawek (wiem bo upewniałem się u producentów) i następnie próbują zatrzymać kasę lawirując o odwlekając domniemaną dostawę (tak było u mnie)
Ten system znany jest jako scrapping.

Darek
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Czyżby Pan nie wiedział jak się dzisiaj generuje pozytywne opinie? Proszę się zainteresować trikami Amazona (pisane na zamówienie opinie za gratis produkty – było o tym głośno w mediach kilka miesięcy temu).
Don’t trust Trustpilot.

Wioletta
8 lat temu
Reply to  Darek

Zgadzam się w stu procentach. Mnie też próbowali naciągnąć na kasę. Zamówiłam oprawki prady. Okazało się, że są „chwilowo” niedostępne i zaproponowano mi 6 tygodni oczekiwania albo inne. W dniu zamówienia ściągnięto całą kwotę z mojej karty kredytowej a kiedy zrezygnowałam z oprawek, zapanowała cisza. Po wielu mejlach i groźbach odezwała się panienka, która zaczęła bajdurzyć od rzeczy i w końcu zakomunikowała mi. że dostanę pieniądze z powrotem po 6 tygodniach bo takie są u nich procedury. Nic dodać nic ująć

Jacek
8 lat temu

Świetna recenzja.
Przy okazji, czy ma Pan jakiś model okularów korekcyjnych Ray Ban? Jak wypadają w porównaniu z TF?

Krzysztof
8 lat temu
Reply to  Jacek

Dobra , szczegółowa recenzja. Chciałem jednak zapytać czy w przeszłości kupował Pan okulary u marek z nieco niższej półki cenowej powiedzmy tak między 400 a 500 zł. Czy Szczególnie polecałby pan , którąś z nich ? Przy moim kształcie twarzy najbardziej byłbym zainteresowany „pilotkami” .

Marcin
8 lat temu

Panie Michale,
Moim zdaniem jeśli w okresie dwóch lat pojawiają się takie symptomy zużycia jak pokazane na zdjęciach, całkowicie przekreśla te oprawki. Przy tej cenie powinny służyć co najmniej 3-4 lata bez istotnych śladów zużycia.

Marco
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Dokładnie. Bardzo słuszna uwaga. Oceny produktów modowych nie można sprowadzać do wyłącznie żywotności. Buty Crockett&Jones są trzy-cztery razy droższe od Shoepassion, co nie oznacza, że będą się zużywać trzy-cztery razy wolniej.

Przemek
8 lat temu
Reply to  Marco

Przy okazji butów. Zwróćcie uwagę na napisy na podeszwie http://bit.ly/29hZJny

Jan
8 lat temu
Reply to  Przemek

Masz na myśli GYW? To jeszcze nie znaczy że buty są dobre.

Marcin
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Panie Michale, Sam jestem okularnikiem od ponad 35 lat (okulary ściągane tylko na noc), co prawda noszę oprawki metalowe (http://www.rodenstock.com/pl/pl/okulary/frameCatalogueDetail?modell=R4792&type=all&gender=all&material=2#), po 5 latach (już drugie szkła) noszą dużo mniejsze ślady zużycia – tylko mostek uległ „wypolerowaniu”. Koszt oprawek zbliżony, a trwałość nieporównywalna. Stąd nie mogę się z Panem zgodzić odnośnie Pana tezy. Jakość powinna iść w parze z ceną (mam tu na myśli jakość w potocznym znaczeniu tego słowa) Płacąc więcej za towar muszę uzyskać jakąś wartość dodaną, w wypadku oprawek na pewno jest to design komfort noszenia i trwałość. Jeśli tańsze oprawki (jak sam Pan zauważył Persol) oferują to… Czytaj więcej »

Grzegorz
8 lat temu

Panie Michale, zmatowienia i lekkie rysy z oprawek z acetatu można w bardzo łatwy sposób usunąć. Wystarczy zaopatrzyć się w dobrą pastę do polerowania plastików i miękką mikrofibrową ściereczkę. Acetat bardzo dobrze się poddaje polerowaniu.
Dobre pasty do polerowania plastików znajdzie Pan w sklepie z chemią do autodetailingu. Z własnego doświadczenia mogę polecić pastę Meguiar’s PlastX dedykowaną do polerowania plastików/poliwęglanów przezroczystych (szczególnie lamp samochodowych), dzięki czemu bezproblemowo można uzyskać lustrzany połysk. Używałem jej już wielokrotnie na dwóch parach Ray-Banów i działa bardzo dobrze – dopóki na oprawach nie ma bardzo głębokich rys, można je przywrócić niemal do stanu „nówka”.

Mateusz
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Można też zanieść okulary do jakiegoś sprawdzonego optyka. Pracowałem swego czasu w Vision Express i klientom taka usługa przysługiwała chyba nieodpłatnie. Też wykorzystywana była pasta polerska i specjalne urządzanie do polerowania. Czy nadal taka opcja jest dostępna w tej sieciówce nie wiem, ale na pewno w dobrym zakładzie będą potrafili zmatowienia i drobne rysy usunąć

Kamil
8 lat temu

Parę razy myślałem nad oprawkami w takim stylu. Niestety mam dość szeroki nos i przymierzałem tego typu oprawki to oczy miałem przy niestety przy dolnej krawędzi.

Dawid
8 lat temu

Ja bym polecił bardzo ciekawą i przystępną cenowo polską firmę Muscat. Oprawki oraz szkła około 400zł i domowa przymierzalnia. Sam noszę ich oprawki już od kilku miesięcy i są naprawdę fajnie wykonane. No i nie wspiera się Luxottica, tylko małą firmę.

Antonina
8 lat temu

Widać, że to okulary z wyższej półki – ale dobrał je Pan bardzo dobrze do kształtu głowy i twarzy, naprawdę – i to racja, że nie mogą być zbyt ciężkie, niestety przy mocniejszych szkłach dość cięzkie są same oprawki i trudno ten problem przeskoczyć…

Marcin
8 lat temu

Drogi Michale, proszę podziel się opinią na temat sklepu, w którym kupiłeś okulary. Znalazłem tam okulary Polo Ralph Lauren, które trudno zdobyć stacjonarnie w Polsce. Cena też jest atrakcyjna. Stąd prośba o opinię na temat rzetelności sklepu i czasu oczekiwania na okulary. Słyszałem różne opinie na temat sklepu, często skrajne a i polszczyzna na stronie budzi zastrzeżenia…

EM.
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Uniknięcie cła :)
Jakby doliczyli to Ty byś musiał je zapłacić.

Pozdrawiamdwiepaniezpociągu
8 lat temu

Mam pytanie o typ kołnierzyka koszuli u tego pana: https://www.youtube.com/watch?v=j8Ke1mioQFY
Wygląda jak włoski kołnierzyk ze ściętymi wyłogami. To jakiś nowy wynalazek?

gaq
8 lat temu

Czy okulary Forda też są robione przez Luxotticę, jak większość okularów na rynku?

Grzegorz
8 lat temu

Panie Michale, bardzo dobry pomysł na nową serię, będę czekał na kolejne wpisy z niecierpliwością. Kilka ostatnich wpisów jest bardzo udanych, widać, że wrócił Pan do formy. Oprawki same w sobie są bardzo ładne. Natomiast nie ma Pan wrażenie, że nie do końca pasują do Pana kształtu linii twarzy, a w szczególności brwi. Dobrze to moim zdaniem widać na trzecim zdjęciu. Przy nosie Pańskie brwi idą do góry, natomiast oprawki opadają w dół, odwrotna sytuacja jest z kolei od strony nauszników. W mojej opinii zaburza to ciągłość linii twarzy i oprawek, a tym samym burzy harmonię. O ile mnie pamięć… Czytaj więcej »

Krzysiek
8 lat temu

Właściwa nazwa tego modelu to FT5178.

Jan
8 lat temu

Pytanie z innej beczki. Szukam klasycznych, minimalistycznych, czarnych sneakersów. Pamiętam, że jakiś czas temu ktoś wrzucał link pod którymś z wpisów, ale nie mogę tego odnaleźć. Będę Wam bardzo wdzięczny za pomoc.

Poglądowo wrzucam link do Ryłko: https://www.rylko.com/pl/produkt/IDTS03_RL6,118509,120.html
Te są wprawdzie strasznie brzydkie, ale mam nadzieję, że wiecie +/-, czego szukam.

Przemek
8 lat temu

Witam Michale,
mam te same oprawki od półtora roku i zaczynają mi matowieć przy nausznikach. Powiedz czym można je konserwować? Robisz coś żeby dłużej wytrzymały?

Pawel
8 lat temu
Reply to  Przemek

Przeczytaj komentarze powyżej.

Mavik
8 lat temu

Witam, kiedy i czy w ogóle jest przewidziany temat letniej wyprzedaży?

Liam
8 lat temu
Reply to  Mavik

Już był.

Bartek
8 lat temu

Czy oprawki posiadają jakąś warstwę ochronną? Posiadam dwuletnie Ray Bany, które niestety pokrywają się białym nalotem. U optyka mi powiedziano że warstwa ochronna się starła, ale nie jestem pewien czy to do końca prawda. Zastanawiam się czy polerowanie wystarczy?

xxx
8 lat temu

to są fejki

Daniel
8 lat temu

Mnie zastanawia inna rzecz niezwiązana z modą, a samym wykonaniem okularów. Zamówił Pan tylko oprawki i wykonał u jakiegoś optyka, czy od razu całe okulary ? Jeśli te drugie to skąd wiedzieli jaki będzie prawidłowy rozstaw źrenic i wysokość montażowa soczewek okularowych ?

Dorota
7 lat temu

Dziękuję za ten tekst, Panie Michale. Planuję zakup opraw TF jesienią. Miałam ostatnio przyjemność przymierzyć kilka par i dosłownie się zakochałam w tej marce. Nie wiedziałam, że Tom Ford to również oprawy do szkieł korekcyjnych (coś tam kojarzyłam, że chyba mają jakieś przeciwłoneczne). Ich oprawy mają to „coś” – są klasyczne, eleganckie, ale nie do przesady (w sensie nie wygląd „pańci”) i jakość po prostu widać. Nie mogę się doczekać zakupu.

A.K
5 lat temu

Okulary nosze od urodzenia czyli 40 lat i do tego przysłowiowe 24/h. Okulary które kupiłem dwa lata temu Tom Ford poza wyglądem nic więcej nie oferują. Nie są warte tej ceny. Widać, że producent krzyczy sobie ho, ho za markę, a jakość materiałów to dno. Złote ozdobniki po dwóch miesiącach śniedzieją, a z kolejnymi miesiącami połyskująca farba zaczyna się odbarwiać i matowieć. Okulary już po roku wyglądają jakby ktoś je do kwasu rzucił. Zaznaczam, że wiem jak dbać o okulary bo jestem profesjonalistą. Dlaczego zatem się tak dzieje? Każdy uczciwy optyk powie wam, że są materiały tak gówniane, że pod… Czytaj więcej »

Mariola
4 lat temu
Reply to  A.K

Na drugi raz nie zamawiaj z AliExpress. ?