Gdyby mnie ktoś kilka lat temu zapytał, jaki plecak dobrać do bardziej eleganckich ubrań, to z pewnością próbowałbym go przekonywać, że nie jest to dobry pomysł, bo do stylizacji z marynarką czy garniturem, należy bezwzględnie nosić coś bardziej formalnego – torbę, teczkę, aktówkę, neseser. Ale jak to mówią – tylko krowa nie zmienia zdania :) Dzisiaj przygotowałem dla was wpis prezentujący kilkanaście plecaków, które moim zdaniem można nosić z marynarką. Skąd taka zmiana u mnie?
Po pierwsze, w ostatnich latach dostałem bardzo dużo wiadomości z pytaniem o podpowiedź, gdzie można kupić estetyczny plecak, który można by nosić w zestawach smart casualowych. Zazwyczaj te osoby pisały, że zdają sobie sprawę, że skórzana torba czy teczka byłaby w tej sytuacji lepsza wizualnie, ale ważniejsze są dla nich zalety plecaka. Tak to w życiu bywa, że każdy może mieć inne priorytety przy tym samym produkcie.
Po drugie, w ostatnich latach coraz więcej zasad klasycznej męskiej elegancji odchodzi do lamusa. Moda ulega ewolucji, staje się mniej formalna i na coraz więcej pozwala. Nikogo już nie dziwią sneakersy noszone ze sportową marynarką, a nawet garniturem. Nikogo już nie dziwią spodnie wełniane z wiązaniem pasa zaczerpniętym ze spodni dresowych. Nikogo już nie dziwią krótkie spodenki z kantem u dorosłego faceta. Takich przykładów można by wymienić więcej. Oczywiście jest to złamanie konserwatywnych zasad, ale jak wspominałem, jest coraz mniej osób, które są nimi zainteresowane. Po co zatem na siłę „zawracać kijem Wisłę” i zakazywać noszenia plecaka w zestawie z marynarką, skoro takich osób jest coraz więcej? Może lepiej podsunąć pomysły, które choć będą łamać stare zasady, to będą po prostu estetyczne i praktyczne.
Po trzecie, niewątpliwą przewagą plecaków, o której dotychczas nie myślałem za często są ich walory zdrowotne. Noszenie plecaka w sposób prawidłowy (czyli dwa paski na ramionach) jest znacznie korzystniejsze dla naszego kręgosłupa niż noszenie torby na jednym ramieniu lub nawet w dłoni. To nie ulega wątpliwości.
Jak zatem powinien wyglądać plecak, który można nosić z marynarkami? Przede wszystkim nie powinien się mocno rzucać w oczy i odcinać od reszty ubioru. Odpadają zatem typowo sportowe plecaki z logotypami, w odważnej kolorystyce, z dużą liczbą kieszeni zewnętrznych, no i ogólnie duże gabarytowo. Najlepiej, by jego forma była możliwie jak najprostsza, a kolorystyka stonowana. Jeśli chodzi o materiał, to najlepsze będą naturalne skóry lub matowe płótna. Warto też zwrócić uwagę na wagę plecaka – nie powinien on być zbyt ciężki, bo może zostawiać odciski na marynarkach. No właśnie, a co z możliwością odkształcania ramion marynarki? Teoretycznie jest to możliwe przy większym obciążeniu plecaka, ale dotyczy to bardziej marynarek z dość mocnym wypełnieniem ramion za pomocą grubszych poduszek ramiennych, czyli bardziej marynarek garniturowych. Marynarkom mniej formalnym, czyli bez poduszek, raczej nic złego nie powinno się stać. Poza tym większe uszkodzenia może spowodować ciężka torba noszona z na ramieniu, bo wtedy ciężar rozkłada się tylko na jedną stronę marynarki.
Zobaczcie kilkanaście propozycji, które wpadły mi w oko w polskich i zagranicznych sklepach internetowych. W nagłówkach „ukryte” są linki do wszystkich sklepów.
MISMO M/S BACKPACK
Gdybym z dzisiejszego zestawienia miał wybrać jeden plecak dla siebie, to prawdopodobnie byłby to właśnie ten model od duńskiej marki Mismo. Firma ta specjalizuje się w bardzo minimalistycznych plecakach i torbach. Zachwycają swoją prostotą i jakością materiałów. Model M/S Backpack to ich największy i najbardziej znany model. Dostępny jest w kilku kolorach.
MISMO M/S RUCKSACK
Jeśli wolelibyście coś mniejszego, to w ofercie Mismo są co najmniej trzy mniejsze egzemplarze, które zasługują na uwagę. W drugiej kolejności rekomendowałbym plecak, który przypomina nieco kopertę, bo jego klapa i kieszeń zewnętrzna tworzą właśnie taki wzór. Jest to mniejszy plecak, ale pomieści laptopa do 13 cali. Z takich mniejszych rozmiarów możecie jeszcze zerknąć na model M/S Express.
Mismo nie jest tanią marką, ale jakość ich produktów jest świetna. Po niedawnym artykule o markach z Danii, kilka osób mi pisało, że ma produkty Mismo i są z nich bardzo zadowoleni.
SANDQVIST
Skandynawia słynie z dobrego wzornictwa i bez wątpienia można to też powiedzieć o szwedzkiej marce Sandqvist, która specjalizuje się w prostych torbach i plecakach. W mojej ocenie jest to bardzo dobra i sporo tańsza alternatywa dla marki Mismo.
Jeśli chodzi o plecaki, to ja wybrałbym dla siebie model Hege lub Alva ale zobaczcie też inne – tutaj.
SADDLER
I jest jeszcze jedna mało znana marka ze Szwecji, której warto się przyjrzeć. To Saddler. U nich również można znaleźć piękne plecaki o minimalistycznych liniach i cenowo wypadają całkiem nieźle. Moim faworytem jest model Toca, ale Palermo też bym chętnie nosił.
BLEU DE CHAUFFE
Nie tak dawno pisałem na blogu o marce Bleu de Chauffe, którą odkryłem kilka miesięcy temu. Jest to francuska manufaktura, która robi piękne torby z grubego płótna oraz skór w stylu vintage. W ich ofercie są także plecaki, w tym jeden o nazwie Puncho, który mnie zachwyca swoją prostotą. Jedyny minus, jaki widzę w tym modelu, to dość wąskie uszy z pasków skórzanych, które mogłyby zostawiać zagniecenia na marynarce. Plecak Puncho dostępny jest w pięciu kolorach. Cena nie jest niska, ale to są produkty na całe życie (mam jedną ich torbę i jestem pewien, że posłuży mi wiele lat).
FOSSIL TESS
Amerykańska marka Fossil kojarzona jest głównie z zegarkami i torbami, ale w ich ofercie są też bardzo estetyczne plecaki skórzane. Na uwagę zasługuje model Tess i Buckner. Ten drugi jest o tyle ciekawy, że jest to w zasadzie połączenie plecaka i torby, czyli można go nosić w pionie jako plecak, ale też w poziomie jako torbę na ramię.
MCKLEIN
Plecaków skórzanych warto też poszukać u marek, które specjalizują się w nie tyle w galanterii skórzanej, co typowo w bagażu. Takim przykładem jest amerykańska marka McKlein, która robi bardzo funkcjonalne torby i walizki podróżne.
HERRING BATTERSEA
A to z kolei jeden z tańszych plecaków skórzanych z dzisiejszego zestawienia z zagranicznych sklepów. Brytyjski sklep Herring Shoes to sprawdzone miejsce na zakup klasycznych butów znanych i cenionych marek, ale od kilku lat sukcesywnie rozwijają także inne grupy produktowe pod własną marką. W poradnikach prezentowych pokazywałem kilka razy ich torby podróżne na garnitur, a w dzisiejszym zestawieniu ląduje plecak z brązowego zamszu łączonego z czarną skórą.
RAINS
A jeśli nie upieracie się przy skórze naturalnej lub płótnie, to warto rozważyć duńską markę RAINS, która ma w ofercie bardzo proste plecaki w przystępnych cenach, a wykonane są z imitacji skóry.
VISTULA 1
Jeśli szukacie czarnego plecaka, to moim zdaniem jest to jedna z najciekawszych propozycji z rodzimego rynku, którą pewnie za chwilę będzie można kupić w obniżonej cenie (gdy zaczną się wyprzedaże). Prosta forma, dwie duże przegrody, plecy z materiału gwarantującego lepszą ?oddychalność?.
VISTULA 2
W ofercie Vistuli jest jeszcze jeden plecak wart uwagi, który już teraz jest przeceniony. Jego forma nie jest tak minimalistyczna jak tego wyżej, ale myślę, że nadal mieści się w kryteriach przyzwoitej estetyki.
GARDA LEATHER
Jeśli dysponujecie większym budżetem, to warto zainteresować się polską marką Garda Leather. Większość ich oferty to torby i teczki, ale mają też jeden model plecaka, który powinien wyglądać całkiem nieźle w zestawach smart casualowych.
SARTOLANE
Z polskich marek premium jest jeszcze Sartolane, który robi piękne torby codzienne i mają też w ofercie jeden plecak. Szkoda, że tylko w wersji granatowej. Ciemny brąz byłby moim zdaniem bardziej uniwersalny.
ADAM BARON
Marka Adam Baron specjalizuje się w torbach i akcesoriach skórzanych. Ich produkty powstają w Polsce z włoskich skór. Model który wybrałem dostępny jest w dwóch kolorach. Ma dość prostą formę.
SOLIER
Jeśli chodzi o rodzimą produkcję, to warto jeszcze zerknąć na markę Solier. W ich ofercie jest plecak Bekasik, który może nie do końca jest minimalistyczny, ale myślę, że całkiem nieźle będzie wyglądał w zestawach smart casualowych. Dostępny jest w czterech kolorach.
OCHNIK
Spory wybór prostych plecaków ma także marka Ochnik. Większość z tworzyw sztucznych, ale są też skórzane. Nie wszystkie trafiają w mój gust, ale kilka jest naprawdę niezłych. Przejrzyjcie sobie całą plecakową zakładkę. Ja dla siebie wybrałbym model z poniższego zdjęcia.
WITTCHEN
Jest jeszcze marka Wittchen, która też ma kilkadziesiąt modeli plecaków, w tym kilka skórzanych.
Jeśli macie jeszcze jakieś ciekawe propozycje, to linkujcie w komentarzach.
Elegancki mężczyzna nie nosi żadnego plecaka.
Elegancki mężczyzna niczego nie nosi.
Elegancki mężczyzna ma od tego tragarza, który mu wszystko nosi.
Elegancki mężczyzna w tym czasie wymachuje wolnymi od ciężaru rękami przed sobą tak, żeby ujęcia dobrze weszły na Insta.
No!
Śmichy, cichy, ale generalnie masz rację. Zasady klasycznej męskiej elegancji wykrystalizowały się w XIX-wiecznej Anglii. To nie przypadek, że do fraka albo smokingu, czyli ubiorów formalnych, nie pasuje żaden bagaż – ani plecak, ani torba na ramię, ani nawet aktówka. Ubiory te nie mają też specjalnie funkcjonalnych kieszeni, schować można najwyżej zegarek na dewizce lub bilecik. Mężczyźni, którzy je nosili, mieli w końcu po coś służących (nie tragarzy, tragarze byli wynajmowani, gdy trzeba było przenieść dużo bagaży z dyliżansu do pociągu itp.) Może to brzmieć szokująco, ale elegancki mężczyzna nie nosił nawet portfela. Do dzisiaj zresztą królowa brytyjska tego nie… Czytaj więcej »
Klasyczna elegancja to LARP na XIX arystokrację. Jako hobby to całkiem fajna zabawa, ale jak ktoś próbuje żyć fantazją na codzień to napotyka na problemy dnia codziennego.
I nazywa się kłamca Morawiecki, Sasin, Dworczyk, zero krzywousty Ziobro i reszta tej przestępczej bandy
…pomijając sprytfon wielkości paletki do ping-ponga w kieszeni…
„Nikogo nie dziwi to, nikogo nie dziwi tamto…”. Mnie dziwi.
P.S. Rozumiem, że data premiery nowej (ostatniej) kolekcji znowu przesunięta? Bo to chyba nie wpis na jeden dzień?
Premiera jutro.
Już jest… Będzie jakiś wpis, bo nie wiem czy wypada komentować?
Będzie wieczorem :)
Szczerze, to uważam, że czego by nie wykombinowano i jak luksusowego stempla na tym nie przystawiono, to plecak nie może być „elegancki”, bo jego podstawowym walorem i cechą jest użyteczność i ergonomia. Wszystkie zaproponowane plecaki dla osób które korzystają z takiej formy przenoszenia codziennych przedmiotów są dyskusyjne ponieważ aby nadać im tego bardziej wyrafinowanego charakteru pozbawia się je tej pierwotnej pożądanej funkcjonalności. Oto prosty przykład: wąskie szelki są ładne i estetyczne, ale wygodne są te szerokie z wypełnieniem. Estetyczne są plecaki z małą ilością kieszeni i te ładowane „od góry”, a najbardziej praktyczne są te z dużą ilością kieszeni i… Czytaj więcej »
Zgadzam się, jest to pewien kompromis i ma też swoje minusy, ale osobiście wolałbym taki plecak niż typowo turystyczny/sportowy. Oczywiście każdy ma swoje priorytety, dla mnie byłaby to estetyka i mimo wszystko wygoda (może nie taka jak w plecakach „profesjonalnych”, ale jednak).
Te plecaki ładne, ale do garnituru, marynarki? Wymowne, że na zdjęciach z modelami (a jest ich chyba osiem) tylko na jednym widać marynarkę, a facet trzyma plecak w ręce. No i wiek modeli też wymowny…
P.S. Dobrze, że jutro start kolekcji, bo to było już lekko żenujące.
Ciekawe spostrzeżenie :) Plecak ma tę oczywistą wadę, że wygniecie tył i ramiona w marynarce. W dodatku grzeje. Nie wiem na ile to powszechny problem, ale mnie od noszenia plecaków na dobre odzwyczaiło właśnie przegrzewanie się latem, dzięki takiej dodatkowej i ciężkiej warstwie materiałów przyklejonych do pleców :)
Alex, trawiłeś w sedno. Bardzo długo szukałem plecaka właśnie przez to, że te które były w mojej ocenie eleganckie i pasujące do stylu smart casual, który preferuje, były pozbawione funkcjonalności, o których wspominasz. Potrzebowałem plecaka, do którego spakuje się na dwudniową podróż czy to w Polsce czy podróż samolotem z jednym noclegiem, co mi sie często zdarza. Zauważyłem, że gdybym miał pojemny funkcjonalny plecak, zmieściłbym tam wszystko co potrzeba na taki wyjazd. Ostatecznie stanęło na tym modelu Gino Rossi https://www.gino-rossi.com/plecak-bgp-s-009-90-06-kolor-granatowy-kod-5903698846415 Polecam! Sprawuje się świetnie
Niemniej
Po 2 latach noszenia skórzanego plecaka Suitsupply zacząłem cierpieć na mocny ból kręgosłupa. Przerzuciłem się na nylonowy (Cordura) plecak marki Aer z linii „Work” i radzę wszystkim znaleźć minimalistyczny plecak z innego materiału niż skóra. Plecak musi być lekki
Do tego, że skóra jest ciężka, a jak kiepsko zrobiona to się źle starzeje, też dojdziemy ;-)
Świetnie wygladaja do garnituru , na codzien do pracy, plecaki zrobione z ortalionu. Prada od lat ma kontynuujaca kolekcje takich plecakow, w kolorze czarnym i ciemno granatowym. Minimalizm i estetyka. Wiele firm wprowadza co roku do swoich kolekcji takie modele. Swietne mial niedawno COS .
Wlosi nosza takie ortalionowe plecaki codziennie do pracy. W metrze, na dwudziestu elegancikow jadacych do biura , 12 ma wlasnie ortalionowe plecaki.
Myślę, że w ortalionach też można znaleźć ładne modle, ale akurat ten z Prady kiepski.
Jeśli już ktoś jest nastawiony na tworzywo sztuczne/ortalion, to ja szukałbym plecaka u marek, które tylko w tym się specjalizują i nie płaci się tam za „metkę” (jak u Prady). Mam tu na myśli np. Samsonite, Victorinox. Oni mają proste i ponadczasowe wzory w stonowanych kolorach, wysoką ergonomię i jakość na lata.
Seria Veilance od Arc’teryx; na pewno będzie dyskusja, że drogie, ale przecież każdy wie, że jak drogie to albo dobre, albo chociaż dizajnerskie ;-)
Jedna z najbardziej irytujących sytuacji to ta, kiedy w autobusie (czy pociągu) otoczy cię grupa elegancików z torbami na plecach. Ludzie oczy mają z przodu…
Jak świadek Jehowy.
Nie wolno pominąć piquadro.
https://www.piquadro.com/pl/bags-and-bagpacks/backpacs/men-backpacks.html?p=2
https://www.officinecreative.store/collections/men-accessories-backpack
Przykład z Polski
Stylizacja typu „mam wodę w piwnicy” :)
Chcąc nie chcąc, przez problemy z kręgosłupem wybieram tylko plecaki do pracy, na salę szkoleniową czy na spotkania z klientami. Przerobilem kilka plecaków – osobiście stawiam na te w stylu retro/vintage wykonane głównie z takniny canvas. Są dużo wygodniejsze od skórzanych – w cieplejsze dni pozwalają, plecom oddychać
Ucha. Torby mają ucha.
Z własnego wieloletniego doświadczenia dodam, że plecak powoduje wycieranie się marynarki na plecach. Zwłaszcza na odcinku lędźwiowym. Warto o tym pamiętać dobierając marynarkę, do której założymy plecak.
a taki plecak jak w najpierwszym zdjeciu, to gdzie można znaleźć?
To marka Saddler:
https://www.saddler.com/p/thebe-bag-tan
A co np. z plecakami marki XD Design, np. XD Design Hero? Są sportowe, ale mają minimalistyczny design, brak wystających elementów i są bardzo praktyczne w podróży.
Tu potrafią też w plecaki (Anglia ofc)
Tu potrafią w plecaki:
https://www.zatchels.com/collections/mens-backpacks
Plecak ma przede wszystkim tę zaletę, że jest zdrowszy dla pleców, więc już samo to powinno być argumentem przeciwko tym wszystkim tetycznym zasadom „plecak nie do garnituru”.
„Adiki” też są zdrowsze niż buty eleganckie, więc czemu nie…
Też dobry przykład. W eleganckich butach (lekki obcas) mnie nogi bolą, a w butach trekkingowych nie :) I tak, jeśli mam wybierać pomiędzy tak zwaną elegancją, a zdrowiem, to wolę zdrowie.
Słusznie.
Zamiast więc wygłupiać się w garniturze z adikami i plecakiem nie zakładaj tego pierwszego. Będzie i zdrowo i poważnie.
https://www.liebrestyle.com/product/explorer-scotland-man/
Jeżeli chodzi o estetykę, to moim zdaniem całkiem nieźle wygląda plecak Liebre Style.
Brakuje mi zdjęć z przodu – jak układają się szelki oraz jak gniecie się koszula/marynarka.
Do zestawienia jeszcze marka angielska: Bennet&Winch
Garda Leather – wzorcowy zestaw koordynowany!
Bardzo estetyczne plecaki ma też polska firma https://konbajkowy.pl/
Mam tego typu plecak, mam również aktówkę, ale potrzebuje czegoś małego by zmieścić tylko portfel, klucze i pudełko na okulary. Torba i plecak są za duże na moje potrzeby, co polecacie?
W grę wchodzi chyba tylko mała torba w stylu listonoszki czy raportówki, ewentualnie użytkowanie wewnętrznych i zewnętrznych kieszeni marynarki czy kurtki (jeśli portfel nie jest z gatunku tych wypchanych to całość powinna się zmieścić).
Nerkę raczej trudno brać pod uwagę jako ładne rozwiązanie (choć rozmiarowo byłoby nieźle).
Niestety znaczna wiekszosc tych plecakow ma malo wspolnego z praktycznoscia (porownujac do Thule, Timbuk i podobnych marek).
Troszkę nie rozumiem dlaczego w zestawieniu zabrakło marki Ucon Acrobatics.
Polecam Prade Velle.
Kilka fajnych, ale raczej w tym samym stylu. Część tragicznych. Żaden chyba nie przebija: Brooks England – model Piccadilly Lather. Plecaki adresowane jako rowerowe, ale raczej nie do ludzi w dresie i MAMIL-ów. Paradoksalnie, lepiej się sprawdzają jako plecak z klasą niż na rower. Firma z piękną historią robienia siodełek do rowerów od 1866 roku.
Od 11 miesięcy, po wypadku, poruszam się o kulach, wiec plecak zastąpił torbę.
Czarny, prosty model z IKEA (obecnie w szarej wersji) pasuje do mniej formalnych marynarek.
Czasem elegancję i zasady ubioru musimy dostosować do życiowej sytuacji.
???
Fajny wpis. Akurat mam złe doświadczenia ze skórzanymi plecakami. Powodują zabarwienia na ubraniach. Sztuczne materiały są o wiele praktyczniejsze i lżejsze. A w ogóle to najczęściej noszę plecak nie na plecach ale jak zwykłą torbę. To takie moje głupie przyzwyczajenie. Pozdro z Czech.
Fajny wpis, ale firmy niemające sklepów stacjonarnych w Polsce są problematyczne. Plecak (torbę) trzeba obejrzeć – sprawdzić jego pojemność, sposób zamknięcia, komfort noszenia…
Moim zdaniem w Twoim zestawieniu zabrakło włoskiej marki Piquadro.
Mnie zabrakło dwóch firm , które wiele lat temu poznałem na tym blogu. Chodzi o Barelly Bags i Dudobags. Mam od nich torby i są najlepsze na świecie.
Mismo może robi ładne plecaki, ale ma feler, dosyć mocno go dyskwalifikujący: zrobiło się ciepło i guma, którą pokryto boki pasków (i ogólnie skóry) wchodzi w reakcję z ludzkim potem (nie trzeba się jakoś mocno spocić). Efekt jest taki, że brudzi jasne ubrania (jeśli ma się tylko jedną warstwę: polo, koszula, bez kurtki/płaszcza itp.). Proces w miarę odwracalny i da się domowymi metodami wyczyścić, ale przy cenie ponad 500 Euro wada raczej nie do zaakceptowania, bo plecak bezużyteczny w okresie letnim.
Dzięki za podzielenie się opinią.
Swoją drogą, zastanawiam się, jak można ograniczyć to zjawisko, bo ewidentnie to nie problem samej skóry, która jest solidna, tylko tym jak (i czym) wykończono brzegi (ta guma ma tendencję do pękania!). Plecaka nie wyrzucę, bo podoba mi się i okazał się niespodziewanie wygodny, tylko dlatego, że w lato się nie sprawdził. Wysłałem zapytanie do producenta, bo zastanawiam się nad dokładnym umyciem brzegów skóry, ale wolę poczekać na opinię sklepu. Co ciekawe, miałem wspomniany w wpisie plecak Adama Barona — tam tego problemu nie było. Przy 15 calowym, dosyć ciężkim laptopie, parasolu itp. noszenie torby mi się nie uśmiecha (szczególnie… Czytaj więcej »
Wczoraj nie miałem za bardzo czasu, ale dzisiaj sie przyjrzałem dokladnie miejscu, które brudzi. Przyznam się, że powyżej pewnej półki cenowej liczyłem na coś lepszego. Szkoda. Pięć miesięcy sporadycznego użytkowania. Przechowywane luzem w worku na oddzielnej półce.
Zdjęcie przedstawia brzeg paska.
Rzeczywiście słabo to wygląda.
I w ramach podsumowania tematu: producent wyraził zdziwienie, po przesłaniu zdjęć (odkryłem, że wokół dziurek od paska pojawiają się także małe spękania i brudzą krawędzie nie tylko pasków) zaproponował wymianę pasków. Odmówiłem, bo skoro każdy plecak jest robiony tak samo, to różnicy nie będzie, a i wymiana pasków w całkiem nowym plecaku nie obędzie się bez pozostawienia śladów (co innego jakby plecak miał kilka(naście) lat i dawałbym mu drugie życie). No i na minimum miesiąc (według ich strony) bym czekał. W zamian zapytałem jakich środków mogę użyć aby ograniczyć zjawisko. Kontakt się urwał. Generalnie, zamierzam pokombinować coś w własnym zakresie… Czytaj więcej »
To wykończenie krawędzie niestety kuleje u wielu marek, bo wiele firm robi to właśnie w taki sposób – nakładając grubą warstwę elastycznej farby, która prędzej czy później popęka. Kiedyś farba na krawędziach była tylko do koloryzacji porządnie wyszlifowanego przekroju skóry, a teraz coraz częściej nakłada się ją tak, by zakryć całą krawędź i jej niedoskonałości.
Mismo, po przypomnieniu się, odezwało się proponując wysłanie im plecaka w celu oględzin, jednocześnie kolejny raz solennie zapewniając, że co roku sprawdzają skórę pod względem trwałości itp. W sumie ciekaw jestem co powiedzą, a na razie i tak go używać nie będę, bo strach z jasnymi rzeczami. Co będzie dalej, to poinformuję tutaj (skoro zacząłem temat, to trzeba go dokończyć — dla tych co by trafili w przyszłości). Na razie walczę z Fedex, bo żaden punkt (w sklepach) w Gdyni nie chce mi jej przyjąć, bo nie mają numeru w bazie (choć jest zarejestrowana) i chyba mnie czeka wycieczka na… Czytaj więcej »
Oj, to faktycznie kłopotliwe przygody.
Mała, finalna aktualizacja. Trochę trwało rozwiązywanie problemów z Fedex (faktycznie, albo udać się w okolice gdańskiego lotniska lub umawiać się z kurierem, co mi nie pasuje, bo musiałbym cały dzień siedzieć w domu i czekać — bez gwarancji, że kurier będzie, bo Fedex w pomorskim ma gorsze opinie od Poczty Polskiej). Ale plecaka nie wysłałem do producenta. Dlaczego? Ano sobie uświadomiłem, że od ostatniego mojego e-maila upłynął ponad tydzień i cisza. Już wcześniej zdarzała się potrzeba przypomnienia, ale jednak po jakimś czasie odpisywali. Zabawne jest to, że od samego początku miałem tylko jedno pytanie: co polecają aby ograniczyć zjawisko farbowania.… Czytaj więcej »
Ostatnia już — mam nadzieję — aktualizacja. 30 lipca wystawiłem im negatywną opinię na FB (mniej więcej jak tutaj napisałem ostatni komentarz). Od tego czasu była cisza aż do tego tygodnia (FB przez ten okres sprawiał wrażenie martwego, bo ostatni wpis był z 4 czerwca — w przeciwieństwie do Instagrama). Fakt, nie pędzili, ale właścicielowi firmy widać zależy na wyjaśnieniu sytuacji (zarówno braku odpowiedzi jak i problemów z samym plecakiem). Okazało się, że najprawdopodobniej poddostawca farby, której używano do pokrycia krawędzi zmienił jej skład na przedostatnim zamówieniu Mismo (z którego jeden z plecaków pechowo trafił do mnie) i zaczęto obserwować… Czytaj więcej »
Czy coś z Fossila testowałeś? Oglądałem torbę typowo pod laptopa tej marki w TK. O ile projekt świetny, to już skóra co najwyżej odrobinę lepsza od marek modowych typu Vistula czy SuitSupply (wyroby skórzane marki SuSu są ogólnie mierne). Oszczędności są widoczne od razu, skóra ładna ale cienka, zamki no nome, a w takich cenach raczej spodziewałbym się czegoś na poziomie YKK, uchwyt na ramię już nie skórzany, choć z tego co widzę mają i takie w innych modelach.
Fossil ma bardzo nierówną jakość, więc różnie z tym bywa.
Czy MISMO jest gdzieś do dostania w outletowych cenach?
Czy wiesz coś o jakości Piquadro? U nich też coś w miarę minimalistycznego można się doszukać, np. Computer backpack with padded iPad?Pro (piquadro.com). Często też do dostania w Zalando Lounge.
Markę kojarzę, ale na żywo chyba nie miałem okazji obejrzeć ich produktów.
OK. Ja szukam czegoś zbliżonego do Adam Baron z artykułu, czyli gabarytowo coś większego i z większą liczbą przegród. Ciut bardziej zależy mi na funkcjonalności, niż estetyce. W tym AB strasznie mnie kłuje w oczy ten metalowy zamek na przodzie, jakby go zrobili w kolorze skóry to by przeszło u mnie. Coś tam widzę w ZL obecnie zbliżonego z Piquadro: Piquadro – ZAINO – Plecak – czarny – Ekskluzywna moda online w dobrych cenach | Lounge by Zalando (zalando-lounge.pl) Piquadro – ZAINO IN PELLE PORTA PC 15,6″ – Plecak – ciemnobrązowy – Ekskluzywna moda online w dobrych cenach | Lounge… Czytaj więcej »