fbpx

7 pomysłów na różową koszulę

17 komentarzy

Mam ostatnio „fazę” na różowe koszule i dlatego kilka dni temu przygotowałem na Instagramie krótki poradnik pokazujący jak taką koszulę można łączyć z innymi ubraniami. Na blogu publikuję nieco szerszą wersję.

Chciałbym pokazać, że mimo, iż różowe koszule nie mają wielu fanów w Polsce, to jest to kolor dość uniwersalny, który pięknie wygląda w zestawach z bardziej klasycznymi kolorami ubrań. Jest to dobra alternatywa dla koszul białych i błękitnych, jeśli te już wam się znudziły.

Zobaczcie przykładowe zestawy z krótkim komentarzem. We wszystkich stylizacjach wykorzystałem tę samą koszulę. To mój ulubiony typ koszul codziennych, czyli bawełna oxford w wersji pranej (tzw. washed oxford) z kołnierzem button-down. Nie jest to koszula mocno casualowa, ale też nie można jej zaliczyć do koszul eleganckich. Jest gdzieś pomiędzy i pewnie też dlatego w mojej opinii można ją uznać za bardzo uniwersalną, szczególnie dla osób preferujących styl smart casualowy. Przez cały rok kupicie je m.in. w Polo Ralph Lauren i Gant.

Zacznę jednak od tych najmniej eleganckich zestawów. W pierwszym z nich proponuję dżinsy, wełnianą kamizelkę i kurtkę woskowaną. Drugi zestaw to propozycja bardziej wiosenna, zwróćcie uwagę jak pięknie róż wygląda w towarzystwie ubrań i dodatków w kolorze szarym. Z kolei trzeci zestaw pokazuje, że świetnym towarzyszem dla różu mogą być także wszelakie odcienie brązów.

Koszula i kamizelka Polo Ralph Lauren, kurtka i spodnie H&M, pasek Sartolane, buty Scarosso
Koszula wierzchnia Emanuel Berg, koszula Polo Ralph Lauren, spodnie Bugatti, czapka GAP, buty New Balance
Kurtka Massimo Dutti, koszula Polo Ralph Lauren, spodnie J.Crew, pasek Lancerto, buty Scarosso

Z kolei w zestawie nr 4 widać klasyczne kolory ziemi, które też bardzo dobrze wyglądają z różem. Szczególnie polecam zieleń, która w modzie męskiej bardzo rzadko jest łączona z kolorem różowym, a wygląda to bardzo dobrze. Zestaw nr 5 to połączenie, które bardzo lubię, czyli czekoladowa marynarka, dżinsy i właśnie różowa koszula, która pięknie rozjaśnia całość. W ostatnim zestawie pokazuję, że mniej formalne garnitury (w tym przypadku bawełniany), też mogą dobrze wyglądać z taką nieformalną koszulą.

Marynarka dzianinowa Suitsupply, koszula Polo Ralph Lauren, spodnie Hiltl, pasek Sartolane, poszetka Poszetka.com, buty Scarosso
Marynarka Lancerto & Mr. Vintage, koszula Polo Ralph Lauren, spodnie Boss, buty Crownhill Shoes
Marynarka i spodnie Suitsupply, koszula Polo Ralph Lauren, poszetka Lancerto, okulary Persol, buty Scarosso
Garnitur J.Crew, koszula Polo Ralph Lauren, pasek Scarosso, buty Crownhill Shoes

Który zestaw wybralibyście dla siebie?

Podobne wpisy

Subscribe
Powiadom o
17 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Benriach
1 rok temu

Zestaw nr 4 ma coś w sobie – teoretycznie różowy z zielonym jakoś tak średnio mi się komponuje, ale jak tak dodać do tego prezentowaną marynarkę, to całość już wygląda naprawdę niebanalnie i ciekawie, dzięki za inspirację. Z kolei w mojej opinii najsłabszy jest zestaw nr 2 – szaro, bez polotu, do tego ta koszulomarynarka z kieszeniami (wybitnie ich nie lubię) i czapka z daszkiem, zdecydowanie na nie.

Janusz
1 rok temu

Żodyn

Karol
1 rok temu

Ja różowe koszule nosze od lat. Jesienią i zimą taki oxford od RL jak na zdjęciach, wiosną i latem lniane, też RL. Uwielbiam, pasują do każdego odcienia koloru niebieskiego, od pasteli i baby blue do granatu, do białego, do szarego, do kremowego, beżowego, brązowego. Oprócz jednolitej różowej, bardzo lubię także koszule białe w różowe paski.

Wojciech
1 rok temu

Czy ta woskowana kurtka z H&Mu to coś z aktualnej kolekcji? Wygląda fajnie, ale nie mogę znaleźć w sklepie.

McQ
1 rok temu

Dla mnie zestaw nr 3. Tak na marginesie: jak oceniasz jakość takich koszul Polo Ralph Lauren? zamówiłem wczoraj taki sam model, ale w kolorze białym. Druga sprawa: czy to prawda, że te koszule często są Made in China?

Karol
1 rok temu
Reply to  McQ

Z własnego doświadczenia, oxfordy i lniane są świetnej jakości, wytrzymują długie lata bez żadnych oznak zniszczenia, trzymają kolor. Warto.
Mam/miałem kilkadziesiąt koszul RL i chyba żadna nie była robiona w Chinach, przeważnie Filipiny, na drugim miejscu Bangladesz.

Runior
1 rok temu

Jakoś nie gra mi zestaw nr 6. Albo marynarka „za ciężka” albo buty „za lekkie”. Czy nie lepiej pasowałyby tutaj zamszowe loafersy? A jeśli już espadryle to bez marynarki?

Jacek.K
1 rok temu

Jasno różowe koszule, to odskocznia od codzienności- nadają sznytu i klasy !,szczególnie w połączeniu z czymś luźnym,-ciekawe połączenie z tym brązem.Ja bynajmniej używam ich od zawsze. Ale fajnie Michałe.ze przypomniałaś o nich-idzie wiosna ,robi się ciepło.Czas na zmiany !

maagic_boy
1 rok temu

Cześć Michał! Mówienie, że blog umiera byłoby nadużyciem, ale mam wrażenie że Ty, jako marka Mr. Vintage, masz od jakiegoś czasu inne priorytety. A może chciałbyś opisać Nam, bez żadnych szczegółów, ewolucję Twojej marki, tego czym się zajmujesz? Taki miesiąc albo kwartał z życia Mr. Vintage. Projekty w których bierzesz udział, rzeczy nad którymi pracujesz. Pozdro

Przemek
1 rok temu

Od lat chodzę w różowych koszulach do pracy mam 3 oxfordy, 2 z podwójnym mankietem i 2 zwykłe garniturowe. Jakoś na przestrzeni lat nikt nigdy nie dziwił się, że takie noszę, choć rzeczywiście nie przypominam sobie żeby któryś ze współpracowników w tym genialnym kolorze chodził. Panowie nie bójcie się to nie jest zło :)

Bartłomiej
1 rok temu

Witam serdecznie, swego czasu czytałem Pański tekst na blogu, na temat odpowiedniej długości (wspomniał Pan o 8,5 cm) wyłogów kołnierzyka koszuli formalnej. Zgadzam się z tym poglądem w pełni. Dziś jednak niezwykle trudno takie koszule znaleźć. Czy może Pan coś polecić? Pozdrawiam serdecznie

Zreimizdołw
1 rok temu

Ogladajac załączone zestwy w których główną rolę gra różowa koszula najdłużej zatrzynałem sie przy zestawie 4…ta kolorystyka róż zieleń i te buty, wszystko inne wszystko pasuje, nie ukrywam że zestaw 5 tez jest warty uwagi, mam podobny