Od dzisiaj wielkie emocje piłkarskie, bowiem rozpoczynają się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Bardzo się cieszę, że mój malutki wkład w ten turniej będzie widoczny na meczach naszej kadry. Chodzi o ubiór selekcjonera Michała Probierza. Podjąłem się bowiem przygotowania koncepcji wizerunkowej dla naszego trenera, a stało się to dzięki marce LANCERTO, która została oficjalnym partnerem wizerunkowym Michała Probierza na EURO 2024 i mecze towarzyskie poprzedzające ten turniej. W jaki sposób ja zostałem do tego projektu zaangażowany i jak wyglądały kolejne etapy – o tym w dzisiejszym wpisie.
Jak zapewne wiecie, moja współpraca kolekcyjna z LANCERTO zakończyła się ponad rok temu, ale nadal mamy bardzo dobre relacje i wzajemny szacunek, dlatego z przyjemnością przyjąłem zaproszenie do projektu, który marka LANCERTO realizowała dla Polskiego Związku Piłki Nożnej. Chodziło o stworzenie nowej koncepcji ubioru dla selekcjonera Michała Probierza na najważniejszą imprezę piłkarską tego roku.
Ja w tym projekcie otrzymałem rolę zewnętrznego konsultanta-stylisty, który miał zweryfikować i poskładać w całość wstępne ustalenia i oczekiwania kilku stron, przygotować kompleksową koncepcję wizerunkową, wybrać stylistykę, kolory, tkaniny i dodatki. Miałem też spotkać się z selekcjonerem, by te pomysły przedstawić i zebrać ewentualne uwagi.
Wstępne ustalenia zakładały zestawy składające się z garniturów, bo jest to ubranie, które selekcjoner preferuje na mecze reprezentacyjne. Na mecze towarzyskie miały to być egzemplarze wybrane z regularnej kolekcji LANCERTO, a na mecze turniejowe egzemplarze szyte na zamówienie w usłudze Made to Measure, uzupełnione produktami z regularnej kolekcji LANCERTO.
Jak to zazwyczaj bywa w takich projektach, zacząłem od przygotowania moodboardów na których widać było ogólny kierunek, kolorystykę i dodatki.
Były to zestawy eleganckie, klasyczne, ale nie mocno konserwatywne. Propozycje te zostały zaakceptowane bez żadnych uwag przez zespół LANCERTO i zespół PZPN, a zatem od razu zaczęła się praca z tkaninami oraz detalami dostępnymi w szyciu miarowym (podszewki, guziki, hafty).
Przymiarki oraz cały proces szycia na zamówienie koordynował dla nas zespół marki Cafardini, która ma w tym temacie bardzo bogate doświadczenie, a rodzinnie powiązana jest z marką LANCERTO.
Jeśli chodzi o stylizacje turniejowe, to zależało mi na tym, by każdy z tych zestawów dość wyraźnie różnił się od siebie, choć każdy z nich miał być oparty na garniturze. Chodziło o to, by nawet osoby niespecjalnie interesujące się modą, zauważyły tę zmianę wizerunkową trenera podczas oglądania spotkań naszej kadry. To zróżnicowanie pomiędzy garniturami udało się uzyskać w najprostszy sposób – za pomocą różnych kolorów tkanin. Mamy więc garnitur beżowy, szary i granatowy, czyli pozornie totalna klasyka mody męskiej, którą wielu może nazwać nudą, ale nie do końca tak jest.
Beżowy garnitur to legendarna wełna solaro w najbardziej klasycznej wersji, czyli z przędzą beżowo-czerwoną, która tworzy obłędny efekt odbijający światło. Tkanina pochodzi z włoskiej tkalni Carnet. W tym garniturze zdecydowałem się również na kieszenie nakładane w marynarce, które miały podkreślić mniej formalny charakter całego zestawu.
Szary garnitur to z kolei wełna o pięknej i nieregularnej strukturze w której krzyżuje się przędza kremowa i czarna. Na dużym zbliżeniu wygląda to jak niekończące się schodki. Wzór ten w nazewnictwie tkaninowym najczęściej występuje jako sharkskin/skóra rekina lub pick and pick. Identyczny rodzaj tkaniny wykorzystano w garniturze Jamesa Bonda w scenie otwierającej film „Skyfall”. A jeśli oglądaliście serial „Mad Men”, to tam skóra rekina również pojawia się wielokrotnie, bo właśnie w latach 50. i 60. był to bardzo popularny materiał na garnitury biznesowe.
Granatowy garnitur, choć z pozoru dość zwyczajny, to również ma kilka ciekawych smaczków. Pierwszy z nich to oczywiście tkanina – tu wybrałem wełnę typu tropik, czyli luźno tkany materiał, który jest bardzo komfortowy, ale też trwały. Sama faktura tkaniny i jej kolor również są niebanalne, bo ten intensywny granat powstał w wyniku skrzyżowania przędzy ciemnogranatowej z niebieską, co daje lekko melanżowy efekt, o jaki mi chodziło. Drugim wyróżnikiem tego garnituru są szerokie klapy frakowe z lekko obniżoną kozerką.
Wspólnym elementem wszystkich trzech zestawów jest kamizelka. Oczywiście w każdym zestawie jest inna. To gotowe produkty z oferty LANCERTO. Kamizelkę zaproponowałem z trzech powodów.
Po pierwsze, stanowi ona charakterystyczny element każdej stylizacji, który może stać się znakiem rozpoznawczym selekcjonera Probierza, tak jak kardigany Carlo Ancelottiego, czy golfy Pepa Guardioli. Po drugie, w przypadku zdjęcia marynarki w trakcie meczu (a zdarza się to nierzadko), kamizelka nadal trzyma fason całej stylizacji, bo zakrywa fragment na styku spodni i pasa, który jest najbardziej newralgicznym miejscem u ekspresyjnych trenerów, ponieważ spodnie potrafią się osunąć na biodrach, a koszula wysunąć ze spodni. Pomysł z kamizelką był konsultowany z selekcjonerem, bardzo mu się spodobał, a sam fason kamizelki trener miał okazję przetestować wcześniej. Oczywiście jeśli temperatury będą wysokie, to kamizelka może zostać w szatni – decyzja należy do selekcjonera.
Jeśli chodzi o dodatki, to celowo je maksymalnie uprościłem i wybrałem takie, które tak samo dobrze pasują do każdego zestawu. Dzięki temu trener nie musi sprawdzać w rozpiskach, które dodatki były do konkretnego zestawu, bo krawat, poszetka, buty i pasek są takie same w każdej stylizacji. Niestety ramy czasowe tego projektu były bardzo wąskie, więc nie było czasu na wykonanie jakiegoś spersonalizowanego dodatku z biało-czerwonym akcentem (był pomysł na taki krawat i poszetkę), dlatego jest to bezpieczna klasyka – krawat z granatowej grenadyny i biała poszetka.
Po mojej stronie było również przygotowanie koncepcji sesji zdjęciowej z trenerem Probierzem i tu postawiłem na dość minimalistyczne kadry studyjne z elementami piłkarskimi, ale w takim mocno wintydżowym wydaniu (m.in. skórzana piłka i tablica kredowa). Bardzo lubię te zdjęcia. Uważam, że żaden selekcjoner naszej kadry nie miał tak fajnej sesji lifestylowej. Autorem zdjęć jest Łukasz Znojek z którym robiliśmy już kilka sesji zdjęciowych do kampanii Lancerto & Mr. Vintage.
Na koniec zostawiam jeszcze kilka zdjęć i grafik z zestawami z meczy towarzyskich, które już są za nami. Jak wspomniałem, te stylizacje złożyłem z garniturów i dodatków, które dostępne są w normalnej sprzedaży w sklepach Lancerto i na ich stronie internetowej.
Przystępując do tego projektu obiecałem, że będziemy mieć najlepiej ubranego selekcjonera na EURO 2024. Czy tak będzie, zobaczymy :) Dajcie znać w komentarzach, jak wam się podoba ta koncepcja.
PS Uprzedzając pytania, czy trzy zestawy oznaczają, że nie wierzymy, iż meczów z udziałem naszej kadry będzie więcej, to dementuję :) Wierzymy, że tych meczów będzie więcej, a trzy garnitury spokojnie wystarczą nawet do finału EURO.
Nieźle, a nawet bardzo dobrze! :-)
Super. Fajne stylizacje. Ten granatowy garnitur wygląda na zdjęciach z tv na bardzo ciemny/czarny i to jedyny minus.
Hmmm, granatowego jeszcze nie było w telewizji.
Chyba chodziło o tę butelkową zieleń.
Jeśli tak, to faktycznie ten kolor w świetle stadionowym nie wyglądał tak efektownie jak w rzeczywistości.
Chce bardzo taki garnitur, ten z meczu Polska-Holandia. Gdzie można go nabyć? pozdrawiam
Garnitury meczowe z EURO nie będą dostępne w sprzedaży sklepowej, ponieważ zostały uszyte na zamówienie w opcji Made to Measure i w takiej formie można je ewentualnie zamówić.
Można jeszcze zapytać: wystarczało przygotować trzy garnitury na turniej? Czy coś jest w zapasie? ;-)
Po co więcej? Tradycyjnie: jeden na mecz otwarcia, drugi na mecz o wszystko i trzeci na mecz o honor :-).
Z Francją o honor będzie ciężko. Chyba, że będą awans mieli w kieszeni i wystawią drugi skład :))
Może wystarczy honorowa porażka, jak na ostatnim mundialu :-). I westchnienia: ?gdyby Zieliński strzelił wszystko mogłoby potoczyć się inaczej?.
Awansują zespoły z 3 miejsc(4 z 6 grup). Więc gra się do końca. Oczywiście w przypadku porażki albo remisu z Austrią będzie to iluzoryczna nadzieja na awans.
Awans przy trzech porażkach — byłby rekord świata ;-)
Senor Siara: „I cały misterny plan w pizdu” ;)
„Najlepszy” polski trener kadry XXI w., czyli słynny Franz Smuda to na Euro 2012 głównie w dresiku Nike’a pomykał, a nie jakieś tam kamizelki i krawaty. I komu to przeszkadzało? :-)
Minusy za sarkazm czy niedostrzeżenie sarkazmu? Dawajcie więcej :-).
To za nieudolność stylistyczną.
Elegancko to wygląda, gratulacje. Zauważyłem w ostatnich meczach dużą poprawę w stylu i zastanawiałem się, skąd ta zmiana. :)
Świetnie to wygląda. Duma, że mamy tak ubranego trenera na EURO. Brawo Michał Kędziora i Lancerto. Miliony ludzi to ogląda. Pytanie jak zagrają, ale to w sumie jest sport ??
Stylizacje super, zwłaszcza Solaro.
Chciałbym, żeby polska kadra zagrała tak dobrze, jak ubrany jest jej trener, ale niestety, nie mam zbyt dużej nadziei.
A gdzie orzełek?
Zabrakło czasu na eksperymenty i prototypy (hafty, przypinki, naszywki), więc odpuściliśmy takie detale. Czasem lepiej z czegoś zrezygnować niż później akceptować coś, co nie było dopracowane.
Myślę że wystarczyłaby biała poszetka z czerwonym obszyciem
odpusciliscie orzełka – symbol Polski – bo nie mieliscie na to czasu???????? powinniscie od tego zaczac pATRIOCI…….
A po co? Dużo lepiej nasz kraj reprezentuje dobrze ubrany trener niż afiszowanie się symbolami i barwami narodowymi.
Pan Jan Adamski – kolejny specjalista od klasycznej mody męskiej pisał że wszelkiego rodzaju hafty, przypinki itd nie pasują do garnituru. I ja się zgadzam. Czerwone logo PZPN w garniturach selekcjonera nigdy mi się nie podobało.
Może od razu kontusz?;) Naszywki absolutnie nie, ale moim zdaniem dyskretna wpinka do butonierki nie byłaby w złym guście, choć z drugiej strony w czasie meczu bez dużych zbliżeń kamery i tak nie byłoby jej widać.
mógłby być jako przypinka do klapy.
Przecież ma flagę w butonierce.
Zadanie wykonane:-) Jest najlepiej ubrany na tym euro grajdołku. Brawo!
Kurtka na wacie, czyli to nie przypadek, że od kilku meczy trener wygląda jak człowiek ;) Jest więcej niż dobrze, ale zastanawia mnie jeden detal – klapy są wykrojone jakby lekko po łuku i o ile przy ostrych jest to dość częste, o tyle przy otwartych wygląda (moim zdaniem) dość oryginalnie, żeby nie powiedzieć osobliwie, nie było też takiego rozwiązania w kolekcji L & MrV. Skąd pomysł na taki kształt? Solaro od Carnet zdecydowanie najciekawsze, ale zdziwił mnie napis na metce „wool blend” – to nie jest sama wełna? I z ciekawości, ile sobie życzy Lancerto za MTM z czegoś… Czytaj więcej »
Nie projektowaliśmy specjalnie tego wykroju klapy po łuku (w rzeczywistości jest on łagodniejszy niż na zdjęciach), więc prawdopodobnie jest to detal stosowany przez Cafardini, bo bazowaliśmy na ich wykrojach.
Tkanina to 100% wełna. Po prostu produkcja wszyła jakąś wszywkę, którą mieli z oznaczeniem wool.
Jeśli chodzi o cenę, to mogę sprawdzić po weekendzie. Umowa z PZPN pozwalała nie patrzeć na ceny, więc tego nie zrobiłem ;)
edit: dwuczęściowy garnitur z tej tkaniny to koszt 7500 zł
Klasa!
Świetne
Kiedyś ubierałeś nas wszystkich, teraz trzeba być Probierzem ;)
Dobre dobre ????????????
Dobra robota
Chyba pierwszy raz, niezależnie od wyników meczowych i zajętego na koniec miejsca, mamy selekcjonera, który wyglądem pasuje do każdej, nawet najbardziej szpanerskiej reprezentacji. A on jest NASZ :-)
Oby wygrane były tak wysokie, jak poziom stylizacji, fingers crossed!
Mam nadzieję Michale, że kolejną reprezentację ubierzesz całą, nieważne w jakiej dyscyplinie.
I mam nadzieję, że tę kolekcję będzie można kupić (hej Lancerto, ogarnijcie się). Może to powrót do noszenia garniturów po covidowych chinosach i sneakersach na gołe stopy?
Trzymam oba kciuki za mecze, kolekcje, Lancerto i Ciebie Michale!
To chyba żart albo w najlepszym razie słodka naiwność sądzić, że Lancerto wypuści garnitur z solaro na półpodszewce do stałej (choćby limitowanej) oferty RTW ;) Zwłaszcza po akcjach „plastic fantastic”, gdzie teraz nawet marynarki z linii Comfort+ mają 43 % poliestru w składzie, a najpopularniejsza linia business mix już od paru lat zamiast składu 90/10 (wełna/poliester) ma 50/50, że o zakończeniu współpracy z Michałem, gdzie te marynarki miały ręce i nogi pod większością względów nie wspomnę. Fajna inicjatywa z tym trenerem, ale na 99 % pozostanie jednorazową akcją (chyba, że dojdziemy do finału i tam Probierz wyjdzie w tym solaro,… Czytaj więcej »
Naiwni są przynajmniej szczęśliwi i nie umierają z poczuciem że życie było dla nich krzywdą :-p
Ale po co ty się rozpisujesz i snujesz jakieś wywody… Zrobił jest ok ,ma być zauważony ,mają się w tym dobrze czuć …I tyle w
temacie !
Kawał dobrej roboty! Teraz jeśli przegramy, to przynajmniej z klasą. Ale wierzę w awans z grupy. Dużo pozytywnej energii wyczuwam na waszym wspólnym zdjęciu. Pozdrawiam z Ostrawy.
Te fejkowe „slajdy” wyglądają okropnie.
Jakie slajdy?
Hmmm, jakie slajdy masz na myśli?
Te ramki które mają udawać skany slajdów.
Nie no, trzeba przyznać, że dałeś czadu teraz. Solaro ekstra, trener wygląda w nim na totalnego szefa jak Gianni Agnelli, jeszcze lato, słońce, choć lepiej bez kamizelki moim zdaniem. Z kolei do granatowego kamizelka pasuje doskonale, dodaje coś ekstra. Chyba dobrze, że nie ma takich oczywistych odniesień do barw narodowych, bo to najczęściej źle wygląda, może biała poszetka z jakimś czerwonym obszyciem byłaby ok. Do tej pory Gareth Southgate był uznawany za najlepiej ubranego selekcjonera, Probierz ma szansę odebrać ten tytuł.
Szczerze to trochę nie rozumiem pomysłu Lancerto na kolekcję, której nie można kupić. Jeśli chcieli mnie przekonać do garnituru solaro lub tropic to im się udało, ale u nich takiego garnituru nie kupię…
Przecież to nie jest „kolekcja” tylko po prostu ubranie jednego człowieka w systemie MTM – więc jeśli już to należy to rozpatrywać jako reklamę możliwości szycia w tym systemie u tej marki.
PS. Solaro generalnie bardzo trudno dostać jako RTW, jeśli czasem pojawia się to zwykle w krótkich seriach (było jakiś czas temu w Zack Roman, Suitsupply czy Spier&Mackay). To tkanina dosyć droga i absolutnie nie ma szans by pojawiła się w którejkolwiek z polskich sieciówek w stałej ofercie.
Wejdź na stronę Lancerto, reklamują kolekcje selekcjonera tym garniturem.
Zamiast niektórych produktów przygotowanych dla trenera wrzucili do tej kolekcji tańsze (i gorsze) zamienniki. I nie chodzi tylko o garnitury. A już myślałem, że wrócę do Lancerto…
Nie wiem czy którakolwiek z marynarek jest z dokładnie tej samej tkaniny co trenera.
Przede wszystkim jednak w cenie 3 k mamy klejony garnitur – w tej kwocie bez problemu można znaleźć coś na half canvasie, a może i full canvas.
Nie ma też informacji by kolekcja była szyta w Polsce, więc trudno znaleźć wytłumaczenie dla tak wyśrubowanych cen.
Zauważyłem to gdzies w reklamach i dlatego wróciłem do tej nitki.
Faktycznie reklamowanie się solaro i wrzucanie do oferty czegoś tylko wyglądającego podobnie (i to bardzo, bardzo z daleka) z 40 % poliestru w składzie jest nie tylko bardzo nie fair, ale wręcz moim zdaniem kpiną z potencjalnych klientów (zwłaszcza w cenie 3 k).
To tylko podkreśla jak wiele tej marce dawała współpraca z autorem bloga i jak bardzo marka potrafi rozwodnić to, co udało jej się osiągnąć – niewątpliwe w celu maksymalizacji zysków przy minimalizacji kosztów.
Na plotku już wleciał artykuł „jak ubrać się jak selekcjoner” gdzie utożsamiają garnitur z meczu właśnie z tym poliestrowym zamiennikiem ze strony internetowej. Ciekawe czy to artykuł sponsorowany, bo przy całej mojej sympatii dla Lancerto trochę to nieciekawie wygląda.
https://www.plotek.pl/plotek/7,154063,31067077,szaty-michala-probierza-garnitur-trenera-podbija-siec-nie.html#s=BoxOpImg9
Super pomysł. Super zestawy. Super M.P. wygląda. Myślę że zostanie zauważony wizurunek naszego trenera i skomentowany w jakiś sposob w Europie.
Ciekawe propozycje ,myślę że dobrze pomyślane,niezbyt sztywne,a kolory stonowane -co może zrekompensować pod kontem.pogody,aury… czy indywidualnej chęci ubioru Fajny pomysł z tą kamizelka (solo lub w komplecje )-cos innego ,A jak już emocje opadną :można podwinac już rękawy???? lub jak temperatura sięgnie zenitu …???????????????????? Jak dla mnie też beż ,to strzał w 10-ke
Tak, nawet to zasugerowałem wprost, że jak będzie ciepło, to marynarkę można odwiesić na ławkę rezerwowych.
Bardzo stylowa sesja. Wreszczie wyjście po za standard. Brawo ???? . Mam pytanie o buty. Jaka to marka i model?
To Lancerto, model Foxtrot:
https://www.lancerto.com/pl/buty-brogsy-brazowe-foxtrot-bt104221000008-braz.html
Bardzo udane stylizacje, widac tez ze p. Probierz dosyc komfortowo czuje sie przed aparatem i z garniturem na sobie. Wyszlo to
bardzo naturalnie i ?lekko?. Brawa tez za odwage do solaro, ktore chyba tak latwe w noszeniu nie jest, a tutaj wyszlo bardzo dobrze. Jedyne do czego mozna by sie przyczepic to szerokosc spodni w niektorych garniturach (b. dopasowane) ale domyslam sie ze to kwestia gustu i standardow Lancerto.
To bardziej kwestia preferencji trenera, choć moim zdaniem nie jest to bardzo dopasowana nogawka.
Pochwalić trzeba przede wszystkim, że selekcjonera ubiera polska marka. Tak powinno być w sporcie i polityce. Osoby publiczne promujące polskie produkty. W te klocki najlepiej chyba umieją Brytyjczycy. Produkty, w tym marki odzieżowe, z gwarancją królewską. Przemierzy (np. Boris Johnson, Rishi Sunak) w kurtkach w Barbour, a nie Zegna, jak jeden z naszych premierów ;-).
Gratulacje!
https://x.com/MenInBlazers/status/1802336307554693189?t=CtVeqFB3MwXn_v6avE77WQ&s=19
Stylizacja naszego selekcjonera wzbudziła spore zainteresowanie na Twitterze/X:
https://x.com/MenInBlazers/status/1802336307554693189
https://x.com/SarojKarki65/status/1802341913397490123
Dominują komentarze pozytywne i różne śmieszne etykiety w stylu Peaky Probierz :-).
WP tez o tym pisze
https://sportowefakty.wp.pl/sportowybar/1128523/nowy-szef-w-kamizelce-docenili-stylowke-michala-probierza?OEQ=lwvF1UFGBYCBRNUVlUVCRIXX0FOWk8XWBMSXkQTVEETCRITX0JEDkVHXBQTCU0QD0cUD0RMXUBHW09DWU5HXk0AX1VaTgMfARIFGBYbHFVMXUBHVEJAVEFOEQ
BBC uznała właśnie selekcjonera za świetnie ubranego , także ? gratulacje
Z meczu Polska – Holandia
Brawo Michał!
https://www.sport.pl/pilka/7,65037,31064911,caly-swiat-pisze-o-probierzu-nowa-ikona.html#s=BoxMMtCzol3
Garnitur beżowy kojarzący się z holenderskim pomarańczowym coś, poszło nie tak dzisiaj.
Pewnie to kwestia ułożenia rąk, ale na tym zdjęciu rękawy marynarki wyglądają jakby były przykrótkie. Na zdjęciu przy tablicy też można odnieść podobne wrażenie
Stylizacje świetne! Gratulacje.
Podeślijcie tam jeszcze tylko kogoś do wiązania krawata, bo w połowie meczu solidnie się poluzowało i ostatecznie wyszło jak u wujka na weselu grubo po północy. Do tego chyba coś nie tak z rękawami marynarki, bo żeby podciągały się aż tak bardzo, prawie do łokcia?
Na sesji zdjęciowej da się nad tym zapanować, bo trener jest w bezruchu, a poza tym ja zawsze mogłem to poprawić w kilka sekund. Na meczu niestety nie ma takiej możliwości, a że trener jest osobą bardzo ekspresyjną, to garnitur i wszystkie dodatki ciągle „pracują”: krawat się luzuje, poszetka wpada do kieszonki, rękawy marynarki ciągle się podwijają. Też mi się to rzuca w oczy, ale nie da się nad tym zapanować.
Co do krawata można by chyba na kolejne mecze rozważyć szpilkę do utrzymywania go na miejscu.
Że jak?! Szpilką?
Panowie, zejdźmy na ziemię i przyjmijmy do wiadomości, że:
– to nie jest wybieg, lecz stadion,
– to nie jest zawodowy model, lecz żywiołowy trener,
– trener ma znacznie ważniejsze sprawy na głowie niż krawat czy mankiety koszuli,
– detale, które my dostrzegamy, są niedostrzegalne dla 98% widzów oglądających mecz, co potwierdzają komentarze wszystkich mediów po wczorajszym meczu, gdzie nikt nie pisze o poluzowanym ktrawacie, czy mankietach koszuli.
Brawo
Są specjalne szpilki do krawatów pełniące jednocześnie ozdobną funkcję – no przecież nie chodzi o jakieś szpilki krawieckie jak przy zbieraniu miary.
Całość odbioru jest sumą detali, jeśli dbamy o końcowy efekt to niezrozumiałe jest skupianie się na jednych detalach, a ignorowanie innych.
Owszem, Probierz to trener, nie model, stadion rządzi się swoimi prawami, ale jednak skoro zdecydował się na współpracę z Lancerto i Tobą to jednak chcąc nie chcąc stał się jednak w pewnym sensie modelem i zarazem reklamą marki.
Dobrze to wygląda! Zrezygnowałbym z tych kamizelek ale rozumiem że M. Probierzowi się podobają no o rzeczywiście są praktyczne. Gratuluję!
Panie Michale
Minęło 1,5 godziny od meczu a na Twitterze mnóstwo wpisów zachwalających dzisiejszy ubiór trenera Probierza :)
Ale spokojnie, niech poczekają choćby do piątku;)
Dzięki, ja aż nie wyrabiam ze śledzeniem tego. Szaleństwo.
No co tu dużo mówić, rozbiłeś przysłowiowy bank ;)
Szczerze życzę by to otworzyło drzwi na jakieś fajne kolejne projekty na skalę co najmniej poprzedniej współpracy z Lancerto a nawet większą (a może wręcz własna samodzielna marka?) :)
https://sportowefakty.wp.pl/sportowybar/1128523/nowy-szef-w-kamizelce-docenili-stylowke-michala-probierza
Wszedłem na bloga by sprawdzić czy masz już jakieś wstępne analizy ubioru trenera a tu taka niespodzianka. Gratulacje, podoba się dla mnie.
BBC Sport tak skomentowalo ubior naszego selekcjonera: „Look at this. A three piece suit. Very dapper.”
Na BBC komentowali „How about that, a three-piece suit! – Very nice, looking dapper” :).
Miał być cudzysłów, a wyszedł znak zapytania.
Idealnie sprawdziłby się miks z pierwszego zdjęcia, tj. granatowe spodnie, kamizelka i biała koszula z podwiniętymi rękawami. Zupełnie by wystarczyło, byłaby elegancja ale i niewymuszony luz. Tak możnaby mieszać do końca turnieju (zestawy komponowane, niekoniecznie z marynarką). Pójście w ten ostentacyjny garnitur z pierwszego meczu, to otarcie się o przebranie, a nie ubranie…trochę jak poliestrowy krawat z identyczną poszetką z tego samego materiału. Zabrakło włoskiego polotu, ale kierunek dobry.
Hmmm, zastanawia mnie czemu klasyczny garnitur nazywasz ostencatyjnym?
Michał, wiesz że mam rację… ;) Nie obroni się ta stylizacja. To jak pójście parę lat temu (bo tu też jest już coraz lepiej) po gotowy komplet studniówkowy… miksy jak najbardziej.
Ale z czym masz rację? Że klasyczny garnitur nazywasz ostentacyjnym i że to stylizacja jak na studniówkę? Co prawda nie chodzę na studniówki, ale nie sądzę, że są tam garnitury z wełny solaro :) Nie czuję się przekonany.
Własnie trwa konferencja prasowa trenera. Juz bez kamizelki, niedbale rozchełstany kołnierz i popuszczony krawat, a do tego marynarka brzydko sie ułożyła na plecach przy karku. Wychodzi na to, że można człowieka dobrze ubrać, ale on o tak ma swoje nawyki
Jak dla mnie koszula wygląda jak ze starszego brata z za długimi rękawami a marynarka jakaś za wielka – wszędzie się marszczy i gniecie jakby w niej spał wcześniej. Na zdjęciach studyjnych nieźle ale w praktyce wypada słabo Wg mnie.
Do zdjęć modele/modelki przecież zawsze mają agrsfkami pospinane gdzie trzeba żeby idealnie dostosować do sylwetki.
Zapewniam, że tutaj nic nie było spinane, natomiast na sesji modela możemy zatrzymać w bezruchu, by uzyskać idealny kadr z poprawnie układającymi się ubraniami. Na meczu i po meczu nie ma takiej możliwości.
barzdzo mi sie nie podoba – ubrania wydają się za duże, za wzorzyste – nie czas nie miejsce – to nie Snatch
Romek, anonimowy hejt to twoja specjalność!!! Zaakceptuj że świat ma inne zdanie!
Powiem tak. Twitter, nawet ten zagraniczny się obsrał (sorry) z wrażenia . Mam nadzieję, że nie stworzyliście tylko 3 zestawy.
Ciekawe zestawy, trudno powiedzieć który jest tym NAJ …. „brawo Ty MICHALE” super wszystko dopasowane, nawet po przegranej z Holendrami prasa doceniła elegancki ubiór szkoleniowca reprezentacji, pisząc wprost o jego klasie.
Dawno tak nie było, prawda? Że po przegranym meczu jest tak dobra atmosfera. Nie twierdzę, że to zasługa wizerunku trenera, ale na pewno to też pomogło.
To prawda – najlepiej ubrany trener :) Mister Euro :)
Dlaczego podczas niedzielnego meczu, wystawały tak bardzo rękawy koszuli, spod marynarki?
To jest kompletnie normalne jeśli się w marynarce nie stoi tylko „na baczność” i rękawy są odpowiedniej długości (tzn. przy swobodnie opuszczonych rękawych wystaje jakiś centymetr koszuli z rękawa marynarki).
Inna sprawa, że wielki zegarek (zdecydowanie za duży do garnituru, choć zgodny z „modą” sportową) też miał znaczący (i negatywny) wpływ na układanie się rękawa w tym miejscu.
Też bym to teraz zmienił (wydłużył rękawy marynarki o 2 cm, choć były idealne w pozycji stojącej), ale nie przewidzieliśmy, że gestykulacja będzie aż tak intensywna, a ponadto trener prawdopodobnie założył inną koszulę niż przygotowana do tego zestawu i dlatego to się skumulowało i tak wyszło.
Pan Probierz spokojnie mógłby zostać modelem na stałe lub twarzą marki. A stroje… Bez słów. Klasa sama w sobie
https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/selekcjoner-polski-wyroznil-sie-swoim-eleganckim-strojem/1tl6zfy?utm_source=dlvr&utm_medium=social&utm_campaign=FB_onetstylzycia nawet portale plotkarskie się rozpływają
Brawo, super koncepcje, przemyślane i widać, że pasujące do Pana Trenera.
Mozna być elegancko ubranym a nie przebranym. Stosownie do charakteru osobistego i nie komiczność ????????????
i okoliczności! Nie komiczność, cóż? słownik?
Wyszło super. Gratulacje!
Panie Michale, serdecznie gratuluję stylizacji!
Gratulacje! Świetnie dobrana stylizacja na mecz z Holandią. Jak widać po artykule, pozostałe również świetnie przemyślane!
Firma Lancerto nie zadbała o wyróżnienie Twojej marki, a uważam że udział Mr.Vintage Michał Kędziora jest na równi z nią i informacja powinna brzmieć oficjalnie Lancerto&Mr.Vintage. Nie ujmując niczego Lancerto, większość czytelników wie, że to Ty byłeś głównym sprawcą tych stylizacji p. Probierza. Twój dział marketingu zaspał ;-)
Spokojnie, trzeba znać swoje miejsce w szeregu. Gdyby nie Lancerto, to nie byłoby tego projektu. A ja nie narzekam, dzisiaj media dzwonią tylko do mnie :)
No i git. Długich żniw!
Aż dziwne, że Pan Krychowiak nie zaproponował mu współpracy to byłoby dla niego promo ;)