Kilka dni temu pisałem o kolorze pomarańczowym, a dzisiaj moja stylizacja w tym temacie. Wspominałem, że szczególnie polecam łączenie pomarańczu z granatem i właśnie taką propozycję widać na poniższych zdjęciach. Chinosy w mocnym, neonowym odcieniu połączyłem ze stonowaną i klasyczną kolorystyką. Marynarka, krawat i koszula niczym specjalnym się nie wyróżniają (pod względem kolorystyki), to spodnie wprowadzają dynamikę.Dodatki skórzane (buty i torba) są w kolorze brązowym.
Torba widoczna na zdjęciu zasługuje na osobny tekst, ale dzisiaj kilka zdań na jej temat. Jest to model wykonany na specjalne zamówienie członków forum But w Butonierce. Inicjatywa ta powstała wiele miesięcy temu, a pomysłodawcą i koordynatorem całego projektu był Damian Kot – prezes Stowarzyszenia But w Butonierce. Torby wykonała firma z południa Polski, a uszyto je ze skór sprowadzanych specjalnie dla nas z włoskiej garbarni. Z tego co pamiętam powstało tylko 50 sztuk.
Zdjęcia: Piotr Polak
Marynarka – McNeal
Koszula – Osovski
Krawat – bez metki (second hand)
Poszetka – Profuomo
Pasek – Massimo Dutti
Spodnie – H&M
Buty – Sir Edward
Spodnie są ZA KRÓTKIE. I TO JEST FAKT!
Widzę, że nadal potrzebna jest edukacja. Zapraszam do przeczytania mojego starszego wpisu o długości spodni.
W którym miejscu? Przy tej szerokości, długość jest idealna.
Kolega yolo najwyraźniej należy do zdecydowanej większości polskich mężczyzn, którzy noszą spodnie za długie. To jeden z największych (a zarazem tak łatwych do poprawy) błędów wśród facetów.
PS. Mr.V – świetne zdjęcia i zestaw bardzo udany.
O ile mężczyźni w Polsce noszą zbyt długie spodnie, o tyle można wystosować argument, że tutaj spodnie są „za krótkie”. MrV oczywiście nie przesadził jakoś bardzo z krótkością spodni, bo nie burzy to całości wyglądu. Natomiast moim zdaniem nic by się nie stało, gdyby spodnie były centymetr dłuższe, choć trochę trudno mi oceniać. Mam wrażenie, że patrząc z tyłu będzie widać całego buta. Tak bardzo jak lubię krótkie spodnie, nie przepadam za sytuację w której nad piętą w pozycji stojącej widać skarpetkę. Dla mnie spodnie powinny minimalnie (ale to minimalnie) wejść na buta. Ale zestaw jest każualowy, więc się nie… Czytaj więcej »
Spodnie minimalnie wchodzą na spodnie. Tutaj zdjęcie, na którym widać to lepiej.
U mnie problem polega na tym, że mam wysokie podbicie i jeśli spodnie mają wąską nogawkę (a te pomarańczowe mają), to nogawka zatrzymuje się na podbiciu, a nie na bucie – na podlinkowanym wyżej zdjęciu to widać. Nogawka dłuższa 1 cm pewnie nic by nie dała, a dodatkowo zrobiłoby się jeszcze jedno załamanie.
Za pierwszym razem nie zwrocilem uwagi na dlugosc spodni, co moze swiadczyc ze chyba sa ok, ale po dluzszym zastanowieniu w sumie tez uwazam ze cos z nimi nie gra do konca. Chyba lepiej by wygladaly nieco szersze i dluzsze (choc wtedy to juz musialyby byc inne spodnie po prostu, a wiadomo ze rzadko kiedy jest okazja aby az tak wyprzydzac).
Nie mniej caly zestaw mi sie bardzo podoba i nie uwazam aby pomarancz jakos ekstremalnie dominowal w tym zestawieniu.
jest coś oprócz „za krótkie” i „za długie” – mianowicie „w sam raz”
ale ww akurat w to nie trafia
super zestaw, wszystko gra i pasuje, gratuluję!!
1 .gdzie kupiłeś skarpetki?
2. czy pojawi się wpis o ostatnio modnym podwijaniu spodni?
serdecznie pozdrawiam
1. Chyba Wólczanka.
2. Już o tym kiedyś pisałem. Tutaj link.
Bardzo dziękuję.
Mam jeszcze propozycję co do wpisów. Niech użytkownicy wysyłają swoje stylizacje i Pan co np miesiąc wytypuje 3 najlepsze, wypisując plusy, co ciekawie połączono, co pasuje itd.
Myślałem nawet o tym ostatnio i chyba jest to niezły pomysł.
Zrób polskiego Lookbooka :)
Super pomysł, chciałbym pokazać co nieco, ale bez sensu zakładać jakiegoś kolejnego bloga. Wolę mieć wkład w Twojego :) o ile podołam :)
Marynarka z Peeka? Można prosić o jakieś oznaczenie modelowe?
Stary model, więc nie ma sensu podawać.
Pytanie praktyczne – nie boisz się, że pewnego razu od karków na ulicy dostaniesz porządny łomot za odstawanie od normy?
Nie przesadzaj ;) Z drugiej strony to często widzę dresów noszących jaskrawe kolory :D
Nie chcę być nie miły, fajny zestaw, ale wg. mnie ubierasz się monotematycznie.
Czyż nie na tym polega kreowanie swojego stylu? Czy jeśli dobrze czuję się w koszulach w prążki, ciemnych spodniach i beżowych butach, to za wszelką cenę mam ubierać się w neonowe dresy bo tak jest modnie?
Otóż to. Mam swój styl i tego się trzymam.
Na blogu pokazuję swoje codzienne stylizacje, nie przebieram się specjalnie do sesji by ciągle pokazywać coś nowego. Mam swoje ulubione elementy (kolorowe chinosy, kratka vichy, krawat knit,granatowe marynarki) i nie szukam czegoś „nowego” na siłę.
Podoba mi się Twój styl, bo sam się tak ubieram. Nie miałem na myśli, że powinieneś nosić neonowe dresy, bo są modne. Ale chciałbym zobaczyć coś nowego, innego. Szczerze wyczekuje Twoich propozycji na 35 stopniowe upały. ;) Pozdrawiam.
Moje stylizacje będą się teraz pojawiać częściej, więc pewnie jakieś urozmaicenie się pojawi.
Jak oceniasz jakość koszul Osovski, bo słyszałem dobre opinie?
Na początku maja będzie osobny tekst o tej marce, więc nie będę się teraz rozpisywał.
Ogólnie – obecnie jedna z moich ulubionych koszul. Bardzo dobrej jakości bawełna (Cotonificio Albini), fasonu slim nie musiałem dodatkowo wyszczuplać (co się zdarza przy innych markach).
Nie jestem autorem bloga :), ale mam 2 koszule marki Osovski. Materiał i wykonanie jest bardzo dobre. Co do materiału, to na pewno jest to two ply, świetnie się pracuje i nie gniecie przy użytkowaniu. Jest wyjątkowo sprężysty, może za sprawą mięsistości. Zachowuje też oryginalny kolor po wielu praniach. Podsumowując – jakość o niebo przewyższa dzisiejsze Lantiery (mam jednego sprzed 5 lat i zarówno krój / wysokość kołnierza, jak i materiał były znacznie lepsze niż dzisiaj). Co do kroju właśnie, to niestety kołnierzyki są jak dla mnie zbyt małe od względem wysokości stójki i długości wyłogów. Ja kupowałem te koszule… Czytaj więcej »
Z tego co wiem, to wszystkie koszule są w cenie 299 zł (nowa kolekcja). Na początku maja ruszy sklep internetowy.
Odbiegając lekko od tematu, kupował ktoś ostatnio espadryle? Zamierzam kupić te buty jak najtaniej, ale nie mogę nic ciekawego znaleźć.
Na Allegro jest sporo.
Ja zawsze kupuję po sezonie na Asos.com – wychodzi ok. 5-7 funtów za parę.
Spodnie z aktualnej kolekcji HM? Szukam właśnie pomarańczowych sporni i nie widziałem zwróciłem uwagi na żadne w HM.
Nie, to kolekcja z poprzedniego roku.
Trudno, dzięki za odpowiedź.
Są dwie kolekcje chinosów w H&M – jedna z nich kosztuje 79 złotych i składają się z 98% bawełny i 2% elastanu. Druga kosztuje już bodajże 119 i są ze 100% bawełny. Kolory w obu kolekcjach są podobne, ale są pewne różnice, np. w tej za 79 nie ma koloru musztardowego, a w tej drugiej nie ma brązowego. Ta druga kolekcja jest zwykle umieszczona w tej bardziej „ekskluzywnej” części sklepu. Jeśli jesteś zainteresowany zakupem ich w H&M polecam zapisanie się do newslettera H&M – jak to zrobisz dostaniesz -25% na jeden produkt :) https://www.hm.com/pl/newsletter Boziu, brzmię jakbym był przedstawicielem handlowym… Czytaj więcej »
Bardzo fajny zestaw. Fajna długość spodni i dobre dopasowanie. A same spodnie choć nie lubię neonów, to u Ciebie się dobrze prezentują, może się przyzwyczaiłem choć sam bym nie założył. Zdejmiesz skarpetki? ;) przyznam się, że od dobrego tygodnia-dwóch nie ubrałem wysokich skarpet. Z ciekawości. Masz luz w spodniach na wysokości ud czy „obciskają”?
Pozdrawiam
The-Bigwig
Spodnie są dopasowane, ale nie obciskające. Luz jest minimalny.
Bez skarpetek też już kilka razy chodziłem w minionym tygodniu.
a i wiem co jeszcze! brakuje mi w Twoim zestawie dobrego zegarka!
Zgadzam się.
Czy mógłbyś napisać coś więcej o butach?
Googluję „sir edward”, ale nie mogę znaleźć tej marki.
Z góry dziękuję.
Też nic nie wiem o tej firmie. Buty kupiłem dawno temu na Allegro. Jest na nich tylko logo Sir Edward i „made in Italy”. Buty bardzo wygodne, o zgrabnym kopycie.
Super stylizacja, najbardziej podoba mi się marynarka i jej faktura. Jakaś mieszanka bawełny i lnu?
Poza tematem, mr.V co sądzisz o koszulach, w których przy kołnierzyku jest więcej niż jeden guzik?
Ostatnio na allegro trafiłem na coś takiego: http://img16.allegroimg.pl/photos/oryginal/31/67/61/82/3167618272 i całkiem spodobało mi się to rozwiązanie ale chyba nie jest zbyt popularne na naszym rynku.
Zagłębiając się w temat i szukając czegoś podobnego w moim rozmiarze znalazłem stronę – giovannirosmini.home.pl i jeszcze bardziej się zdziwiłem widząc koszule z 5 guzikami pod kołnierzykiem… (swoją drogą strasznie drogie i futurystyczne koszule mają w ofercie).
Marynarka to 100% wełna o ciekawym, półciennym splocie, gdzie wątek i osnowa są w innym kolorze – niebieski i czarny. Daje to bardzo ładny kolor i ciekawy efekt wizualny.
Koszule z kołnierzykiem na dwa guziki są ok dla osób o długiej szyi.
Najbardziej lubię to, że skarpetki są pod kolor, całość na duży plus.
Moim zdaniem długość spodni jest właściwa. Centymetr dluzsze i zrobilaby się harmonia.. szkoda, że nie gra jeszcze podczas chodzenia. Przyzwyczaili sie wszyscy w PL do ogladania worków pokutnych na nogach i teraz wieczne biadolenie o za krotkich spodniach.
Jedno załamanie nie jest harmonijką. Harmonijka się robi, jeśli jest więcej załamań niż jedno. Jeśli patrząc z tyłu na wprost na buta widzimy kawałek nogi, to dla mnie spodnie są RACZEJ za krótkie, chociaż to jest zestaw każualowy, więc można sobie odpuścić takie dywagacje. Poza tym tu nie ma jak tego stwierdzić, bo przecież do tego dochodzi masa czynników przy takiej bawełnie, włącznie z kształtem nóg noszącego spodnie. Faktem jest, że większość mężczyzn nosi w Polsce spodnie zdecydowanie za długie, ale również zdarzają się dandysi, którzy noszą spodnie za krótkie. Właściwe spodnie nosi James Bond: http://3.bp.blogspot.com/-lm9ydJkH0a4/UG1ec4kXyDI/AAAAAAAAAQY/clp58dm8xAE/s1600/bondy.jpg Wiem – to jest… Czytaj więcej »
Spodnie zawsze sa za dlugie lub za krotkie. Nigdy nie dogodzisz zwłaszcza ze miedzy 32 i 34 jest 5cm długości i tak lepiej mieć 2cm za długie niż 3 za krótkie. Dzinsy zawsze bym brał za długie. W przypadku chino czy wizytowych – to akurat nie problem skrócić, choć trzeba brać pod uwagę buty, w jednych bedzie ok w drugich akceptowalnie choć nie będzie to. Grunt to nie przeginać.
Kontynuując dyskusję o długości nogawek, bo sprawa jest niebagatelna. Jeśli MrV wydłużyłby je o centymetr, to mogłyby wyglądać tak: http://www.indyco.co.uk/media/catalog/product/h/u/humor_dean_chinos_dark_orange_red-c1.jpg A to nie byłoby do końca ciekawe, bo przy tak wąskich nogawkach wcale nie wylądowałyby na bucie, tylko zaczęłyby wchodzić do środka. Harmonijka przy bardzo wąskich nogawkach zaczyna się już wtedy produkować nawet na wysokości kolan. Choć też trzeba uczciwie przyznać, że jest to jakiś styl, który z zamysłem można wybrać. W końcu chinosy i takie gniecenie się są jak frytki i ketchup. Jedni lubią, inni nie. A może jeden centymetr sprawiłby, że spodnie wyglądałyby tak: http://i2.ztat.net/large/TE/42/2A/00/52/05/TE422A005-205@2.1.jpg czyli byłyby trochę… Czytaj więcej »
Długość spodni na wszystkich zdjęciach które podlinkowałeś (oprócz Bonda) jest OKROPNA.
Kompromisem może być także skrócenie spodni po skosie, ale przy tak wąskiej nogawce może się to rzucać w oczy. Przy szerokich nogawkach właściwie tego nie widać.
Tu mamy Bonda w casualu w QoS http://img.photobucket.com/albums/v409/xshellofamanx/AffordableBond/aa13.jpg http://4.bp.blogspot.com/-it3sQt3W-jc/TY7cle1yuhI/AAAAAAAAAgU/8xYolrSCe2U/s1600/Haiti%2B2.png . A tu inna para z tego samego filmu od przodu http://thesuitsofjamesbond.com/wp-content/uploads/2013/04/Quantum-of-Solace-Cardigan-2.jpg . I taką długość osobiście uważam za najlepszą (z 0,5 centymetra więcej od tego, co ma Mr. Vintage). Odsłonięte skarpetki w pozycji na baczność to włoska maniera, większości osób nie odpowiada. Ale oczywiście każdy może nosić, jak chce. Osobiście preferuję spodnie minimalnie za długie (ale minimalnie, a nie to, co jest na polskich ulicach) niż minimalnie za krótkie (jak tu u Mr. Vintage). Kwestia gustu.
Mam identyczne podeście. Łączy zalety wszystkich rozwiązań i unika wad. Nie zamiatamy ulic, nie mamy harmonijki na spodniach, nie pokazujemy skarpetek, nie pokazujemy nienaturalnie dużo skarpetek, kiedy siedzimy i idąc nie sprawiamy wrażenia, jakbyśmy mieli wodę w piwnicy.
No i do tego wszystkiego nikt nam nie powie, że mamy spodnie za długie, albo za krótkie ;) Ani jedna, ani drug grupa ekstremistów :)
Na wszystkich linkach widzę za długie spodnie.
Według mnie spodnie powinny byc wąskie ( na dole nogawki 16,5-18 cm ) i krótkie – tak aby bylo widac skarpetkę i spodnie nigdy nie powinny dotykac butów. Uwielbiam spodnie w stylu 7/8 :)
Jak dla mnie spodnie Mrvintage z tego posta sa nawet o 0,5-1,0 cm za dlugie :)
oto przyklady wlasciwej dlugosci
http://25.media.tumblr.com/e85d8928690a600612c4e0f38aa08e91/tumblr_mjfgkwpQyh1ql6pc1o1_500.jpg
http://25.media.tumblr.com/e8a4fcd2816ca8fc8f475015df238934/tumblr_mjfnnv6qxF1ql6pc1o1_400.jpg
http://25.media.tumblr.com/57cac375f8b09487d1c6e0761239d19b/tumblr_ml267mDtVq1ql6pc1o1_500.jpg
http://24.media.tumblr.com/29c8b9d835270b3beb935096c0b4a233/tumblr_mknpg7x8Ks1ql6pc1o1_500.jpg
http://25.media.tumblr.com/d9dde8b8123c3c5c99ac34bdbee3a7b5/tumblr_mk9ekiyPaH1ql6pc1o1_500.jpg
http://25.media.tumblr.com/bfa5b4ac947bea845c24c45de370ca40/tumblr_mk07ouDy0b1ql6pc1o1_500.jpg
http://24.media.tumblr.com/d8f32efaac324c302f4bc32fe0610143/tumblr_mkiuyhWuhx1ql6pc1o1_500.jpg
http://24.media.tumblr.com/9a672997d8eab1a37c70f55d02d654a5/tumblr_mjood4yrpI1ql6pc1o1_500.jpg
http://25.media.tumblr.com/015f9e6399e9626b063a052808594cd9/tumblr_mjn6sqoANW1ql6pc1o1_400.jpg
itd :)
oczywiscie, w stylizacjach typowo klasyczny/eleganckich nogawka moze byc tyci dluzsza od tego co pokazuje w linkach powyzej ale wtedy look robi sie nudny :)
Jestem dość konserwatywny. Moim zdaniem w odsłanianiu kostek nie ma nic eleganckiego. Spodnie (w pozycji stojącej właściciela) z przodu powinny lekko opierać się na bucie. Z tyłu nie tworzyć najmniejszego załamania.
Nie wiem co w tym jest ale jak widzę mężczyznę (nie mówię o chłopcach) w „przykrótkich spodenkach” takich jak z twoich linków, to zaczynam się zastanawiać czy to aby na pewno facet czy może ktoś mający potrzebę manifestacji swoich preferencji seksualnych.
Podobne odczucia mam, gdy widzę u faceta pomarańczowe, kanarkowe, seledynowe itp. spodnie. Wyobrażacie sobie Bonda czy inną ikonę męskiej mody w takich portkach? Bo ja nie…
Panie Łukaszu, rozumiem, że ma Pan swój gust, ale trochę Pan przesadza stanowczo stwierdzając, że to jest „WŁAŚCIWA” długość spodni :) Pojęcie „właściwa” mieści się w pewnym marginesie, który pozwala na wybranie czegoś wedle uznania. Do tego są również submarginesy, gdzie wpada się w większe ekstrema i niektórzy to lubią. Pana przypadek podchodzi pod submargines. Większości osób rzuciłoby się to jako zdecydowanie za krótkie spodnie. Ja też nie lubię jak Pan Piotr pokazywania skarpetek. Dla mnie to objaw metroseksualnego napływu damskich zwyczajów. Kogo bowiem obchodzą jakieś kolorowe kropeczki na kostkach mężczyzny? Kolorowe kropeczki powinny być na poszetkach i krawatach blisko… Czytaj więcej »
Kilka zdjęć z szerszą nogawką:
1, 2, 3
Jak dla mnie dużo gorzej to wyglądało.
I tu jeszcze okładka Roetzela o klasycznej męskiej elegancji http://blog.colinmarshall.org/wp-content/uploads/blog.colinmarshall.org/2012/02/gentleman.jpg Angielska szkoła. Nic by się nie stało, gdyby spodnie byłyby odrobinę krótsze, ale te na zdjęciu nie są „za długie”. Na pewno zrobione na wzór powyższych pomarańczowych byłyby zdecydowanie zbyt krótkie, a smoking zmieniłby się w komiczny strój. Panie Piotrze, sprawa zbyt krótkich spodni i „włoskiej” inwazji ma związek nie tyle z seksualnością, co z postępującą feminizacją stroju męskiego. Korzyści takiej zmiany są bardzo dyskusyjne, bo mężczyzna to płeć brzydka. Nikt nie zachwyca się przecież nogami i stopami mężczyzn tak jak w wypadku kobiet. Dlatego kolorowe wąskie spodnie i bajeczne… Czytaj więcej »
Przykłady, które pokazujesz (okładka Roetzela i zdjęcie Wilde’a) to nogawka dużo szersza w stosunku do moich spodni, więc nie ma co porównywać.Nie rozumiem skąd przekonanie, że przy tak szerokiej nogawce mężczyzna wygląda lepiej. Nawet współczesny Bond nie nosi tak szerokich nogawek.
Jeśli uważasz, że w tak szerokiej nogawce mężczyzna prezentuje się lepiej, to znaczy, że preferujesz zupełnie inny styl. Ja uważam, że węższa nogawka jest dużo lepsza. Pokazałem to na swoim przykładzie kilka komentarzy niżej.
@ Mr Vintage,
faktycznie :) Przy truskawkowych spodniach rzeczywiście racja, lepsze byłyby inne. Przy tych drugich jest pół na pół :) Prawa nogawka wygląda w porządku, lewa trochę za długa :)
@ Mr.V. oczywiście, słusznie zwracasz uwagę, że długość nogawki to jeszcze nic, bo dochodzi czynnik w postaci szerokości. Ja jeszcze bardziej skomplikuję równanie – znaczenie ma materiał. Bawełna zachowuje się zupełnie inaczej niż wełna. Na przykład załamania na wełnie wyglądają znacznie gorzej niż na chinosach, które robią harmonijki w okolicach kolana, bo materiał się gniecie (coś na kształt tego widać też i przy tych pomarańczowych). Do tego dochodzi co pisał BigWig, czyli sama konstrukcja buta. Zdjęcie Wilde’a dawałem do innej historii, Bonda również. Ani jeden, ani drugi przypadek nie odnosił się do samego przykładu powyżej, a do argumentów kogoś innego… Czytaj więcej »
Skoro już był tutaj wywołany Bond, to jeszcze jeden przykład pokazujący dość krótkie nogawki nawet przy spodniach garniturowych.
PS. I tutaj jeszcze raz Bond.
Chwileczkę, to są krótkie nogawki? W żadnym wypadku! Jest jedno załamanie (nawet dwa, bo jedno jest pod kolanem), są dosyć wąskie i wchodzą na buta. Z tyłu są idealnie proste i dochodzą do pięty na tyle, żeby zakrywać skarpetkę i łączyć się z butem. Właśnie taka długość mieści się w kompromisowym marginesie i za taką optuję jako najlepszą.
Bardzo ciężko jest komukolwiek powiedzieć o tej nogawce, że jest zbyt długa, albo zbyt krótka. Jest świetna!
No właśnie nie są krótkie, są idealne. W moich chinosach długość z tyłu jest bardzo podobna – minimalnie zakrywa cholewkę, widać to na zdjęciu w ruchu. Z przodu nie mam takiego załamania jak Bond, bo moja nogawka jest węższa.
@Mr. Mlody, Juz abstrahujac od samego rdzenia dyskusji, tzn dlugosci nogawki (pod tym wzgledem podzielam Twoja opinie), to z tymi negatywnymi aspektami feminizacji stroju meskiego, oraz z niechecia do kolorowych skarpetek bym chetnie po polemizowal. Po 1, czemu kolorowe skarpetki mialyby byc niemile widziane? Skarpetki sa przeciez potwornie dyskretne (jesli dlugosc spodni jest konserwatywna, to beda widoczne tylko przy siedzeniu i moze czasem w ruchu, ale tez nie zawsze), wiec nie bija po oczach na zasadzie „patrz na moje skarpetki” jak to ujales. Tworza zas one piekna klamre jesli inne elementy stroju sa w dosc mocnych kolorach, zamykajac sylwetke. Na… Czytaj więcej »
@ Karczmarz, w zasadzie pełna racja. Rozpędziłem się trochę, więc i trochę się wycofuję :) Gdy pisałem o kolorowych skarpetkach i we wzory chodziło mi o miks tego w połączeniu z tak krótkimi spodniami, żeby świecić skarpetką w pozycji stojącej. Gdy natomiast spodnie mają przyjemną bondowską długość, to od czasu do czasu ukazują skarpetki i te mogą mieć ciekawe kolory i wzory (choć też bez wielkiej przesady). W sumie trochę jak z podszewką, gdzie też można sobie pozwolić na szaleństwo. Co do męskiego ciała racja, ale jeśli chodzi o same nogi – w przeciwieństwie do pośladków ciężko w garniturze jakoś… Czytaj więcej »
Ciekawa dyskusja się zrobiła. Ja to widzę tak. Przykrótkie nogawki są bardzo dobrym wyborem, przy lekkiej tkaninie i najlepiej mocno letnim kolorze. Wtedy krótka nogawka współgra z fakturą i gramaturą tkaniny. Zasłonięta przyszwa jak w podlinkowanych zdjęciach sama z siebie wygląda zimowo i przywodzi na myśl albo śnieg, albo mocne deszcze. A zasłonięta przez nogawkę górna część stopy w odkrytych butach, jak boaty czy driving mocsy – wygląda moim zdaniem już wprost paskudnie. Myślę, że nie trzeba tłumaczyć dlaczego, mocny dysonans. IMO jeśli aura na zewnątrz, tkanina i kolor pozwalają na stosunkowo krótkie spodnie – jestem bardzo za. A przy… Czytaj więcej »
Już myślałem że to koniec Twoich stylizacji!! Wreszcie. Dzięki. Wszystko wygląda i pasuje. Pozdrowienia dla tych, których życie (również modowe) nie jest czarno-białe.
Wracam do prezentacji swoich stylizacji. Mam nadzieję, że uda się je zaprezentować minimum 2-3 razy w miesiącu.
Podpisuje sie pod wspomniany wczesniej pomyslem aby czytelnicy bloga mogli wysylac swoje stylizacje a Ty jako autor bloga robisz raz w miesiacu post pt: najlepsze stylizacje maj 2013 :) ze swoimi komentarzami. Mysle, ze ciekawie by sie czytalo takie wpisy.
OK, przemyślę to.
ostatnio ja najwięcej się „czepiam” :). Jak wspomniałem też „nie leży mi albo but albo długość spodni” ” :) Bardziej rzuca się to w oczy na zdjęciach w ruchu, ale co ? musiałbym zasymulować coś innego, aby odpowiedzieć CO :). Mam dość „wyczulone” oko i wyłapuje drobne szczegóły które „gryzą się” – tu coś mi nie pasuje i tyle – może np. do całej sylwetki dość krępej i niskiej ta długość spodni nie pasuje, co przekłada się że drażnią buty, może nawet ich wielkość ? No w trzewikach chucky wygląda Pan „optycznie” zazwyczaj lepiej. Spodnie nad kostkę, bosa stopa inaczej… Czytaj więcej »
Chętnie przeczytam na czym dokładnie polega to, że „padłem ofiarą mody i stylu”. To, że noszę spodnie krótsze niż 90% polskich mężczyzn? To, że noszę spodnie o fasonie slim, a nie luźne worki jak 90% polskich mężczyzn?
Żeby nie być gołosłownym poniżej kilka przykładów z moimi zdjęciami, gdy nosiłem spodnie dłuższe, luźniejsze i o szerszej nogawce:
Przykład 1
Przykład 2
Jeśli uważasz, że takie fasony są dla mnie lepsze, to znaczy, że mamy inną definicję mody i stylu, ale nie w tym nic złego.
Jestem zaszokowany tym co zobaczyłem…zmiana zdecydowanie na plus. Tamta szerokość Ci absolutnie nie służyła. Dobrze, że od tego odszedłeś.
„…Chętnie przeczytam na czym dokładnie polega to, że ?padłem ofiarą mody i stylu?. To, że noszę spodnie krótsze niż 90% polskich mężczyzn? To, że noszę spodnie o fasonie slim, a nie luźne worki jak 90% polskich mężczyzn?…” nie krótsza a za krótkie do swojej budowy, nie popadajmy w skrajności i spodnie o 10cm za długie, ale lepiej 1cm dłuższe niż 1cm za krótkie – bo wygląda to po prostu śmiesznie. Znajdę zdjęcia to pokaże o co chodzi – dziś nie o to, dziś o to ze poza długością 90% polskich mężczyzn nosi też ubrania o dwa numery za duże więc… Czytaj więcej »
Nadal nie rozumiem dlaczego uważasz, że „padłem ofiarą mody i stylu”. To, że noszę spodnie o takiej długości, to mój świadomy wybór, a nie ślepe naśladowanie światowych trendów. Zresztą spodnie o takiej długości noszono już w latach 40-50, więc nie jest to jakaś nowość naszych czasów.
Uważam, że w takich spodniach wyglądam lepiej, a udowodniłem to wyżej podając linki do zdjęć z dłuższymi i luźniejszymi spodniami.
Krzysztofie,pokaż choć jedno swoje zdjęcie z prawidłowo (według ciebie) dobranymi spodniami pod względem fasonu i długości. Odnoszę wrażenie, że jesteś typowym krzykaczem, który siedzi przed kompem w szarych dresach i udaje wszechwiedzącego.
Zadaj sobie trochę trudu i zobacz zdjęcia, jakie Mr Vintage wstawił w spodniach szerszych i dłuższych. Jeśli uważasz, że tamte były lepsze, to znaczy, że nie masz pojęcia o proporcjach.
Zerknij też na blogi innych autorytetów: Szarmanta i Macaroniego – zobaczysz tam takie same długości spodni.
jestem jak najbardziej za pomarańczowym
Długość i szerokość nogawek u spodni to sprawa bardzo indywidualna i nie ma tu moim zdaniem wzorców
i wykładni. Ktoś tu pisał, że ta sama długość nogawki potrafi się zupełnie inaczej układać do różnych butów i należało by ją dobierać do konkretnego obuwia. Zgadzam się z tym.
Osobiści wolę ciut za krótkie niż za długie, a to co widuje się na polskich ulicach utwierdza w przekonaniu, że edukacja w tej materii jest absolutnie potrzebna.
Stylizacja bardzo mi się podoba, najbardziej marynarka i pasek.
pozdrawiam
Nie miałem szansy odpowiedzieć pod postem (nie było takiej opcji) więc odpowiem tu.
Mr. Vintage:
„Skoro już był tutaj wywołany Bond, to jeszcze jeden przykład pokazujący dość krótkie nogawki nawet przy spodniach garniturowych.
PS. I tutaj jeszcze raz Bond.”
Nie wiem, gdzie te spodnie są dość krótkie? Przy zgiętej nodze (pierwsze zdjęcie) może się tak wydawać. Jak patrzę (zwłaszcza na drugim zdjęciu), że z przodu nogawka lekko się opiera o but, a z tyłu jest prosta to wiem, że są OK. Kto, jak kto… ale producenci serii o 007 są zawsze z modą na czasie i raczej nie zaliczają wpadek.
W jednym i drugim przykładzie spodnie Bonda z tyłu ledwo przykrywają cholewkę buta. Przy moich chinosach jest mniej więcej tak samo w pozycji stojącej.
Jeśli chodzi o długość Pana chinosy (zważywszy ich szerokość) są dla mnie OK. Kolor jest dyskusyjny ale to akurat jest piękne, że każdemu podoba się co innego prze co „ulica” nie jest czarno-biała. :)
007 ma chyba szersze nogawki i właśnie ścięte pod skosem. W dodatku to wełna, więc znacznie swobodniej poddaje się grawitacji. Nam jest ciężko oceniać te chinosy, bo mamy tylko część widoku. Jaka jest szerokość nogawek tych pomarańczowych chinosów a jaka tamtych truskawkowych? Zdjęcia 4 i 5 od góry wskazują na to, że te pomarańczowe nogawki wchodzą do środka buta. W takiej sytuacji większa długość rzeczywiście niewiele da poza harmonijką na dole. A może wystarczy poszerzenie o centymetr. Proszę nam wybaczyć nadmierne czepianie się i przeciąganie tej dyskusji (bo zestaw wcale nie wygląda źle), ale wydaje się nieustannie płodna i nie… Czytaj więcej »
Fantastyczna stylizacja: wiosenna, lekka, radosna. Jestem fanką Twojego paska.
Pozdrawiam,
A.
Mr. Młody „Panie Piotrze, sprawa zbyt krótkich spodni i ?włoskiej? inwazji ma związek nie tyle z seksualnością, co z postępującą feminizacją stroju męskiego.” Feminizacja ma niestety zasadniczy związek z seksualnością. Przynajmniej z mojego, klasycznego, samczego i nieco „brytolskiego” punktu widzenia. Jakoś nie odnajduję w sobie tych pierwiastków kobiecych. Może w ich klimacie (Włoch) się to sprawdza – np. krótkie nogawki i gołe stopy do obuwia. W naszym nie musi. Więc nie małpujmy wszystkiego „na pałę”. Widziałem takie stylizacje w naszym kraju już w lutym i marcu. Przypomnę, że leżał śnieg… Mój dziadek by powiedział: „jak nie mają na skarpetki… to… Czytaj więcej »
Witam – gratuluję świetnego bloga, którego czytam już od bardzo dawna i uważam za znakomity.
Dwie uwagi z kobiecego punktu widzenia – długość i szerokość nogawek jak najbardziej poprawna- wizualnie sylwetka nabiera lekkości i dobrze, że wybrał Pan taki kierunek w budowaniu swojego wizerunku; warto jednak rozważyć czy w faktycznie spodnie nie są zbyt obcisłe w biodrach i niepotrzebnie eksponują niektóre szczegóły. Rzuca się to w oczy szczególnie na zdjęciach, może w rzeczywistości jest lepiej – to tak do przemyślenia.
Pozdrawiam serdecznie.
Dodam, że w moim zdaniem, niezapięty dolny guzik marynarki (niestety… zgodnie z kanonem), odsłaniający łączenie spodni z koszulą i wystającą końcówkę krawata (niesięgającą niestety połowy paska), nie wygląda zbyt elegancko. Koszula zwykle się kiepsko układa w tym miejscu, czasami odsłaniając mankamenty brzucha. Wystająca końcówka krawata jest „zachętą” nieco falliczną. Kiedyś niektórzy w tym celu nosili wystający grzebień z tylnej kieszeni spodni. :)
Nigdy nie potrafiłem zrozumieć zasadności tej tradycji (mimo, że chyba „brytolska”). Oczywiście chodzi o guzik, bo grzebień (obowiązkowo czerwony) to był zwyczaj nasz…polski. ;)
Marynarka zapięta na guzik poniżej talii wyglądałaby komicznie. To nawet nie jest tradycja tylko zwykła estetyka — jednorzędowe marynarki zapinane na wszystkie guziki (paddock) po prostu nie mają guzika ułożonego tak nisko. Jeżeli noszący chce się pozbyć efektu widocznej koszuli i końcówki krawata, powinien nosić spodnie o wyższym stanie. Niestety (albo i stety) chinosów takich nie uświadczysz, wełnianych RTW zresztą pewnie też nie (szczególnie w dzisiejszych czasach ataku biodrówek). Pozostaje bespoke. W każdym razie taka marynarka zapięta na dolny guzik to cyrk po prostu. Aha, zaopatrując się w spodnie z wysokim stanem warto też zwrócić uwagę, że po zdjęciu marynarki… Czytaj więcej »
Pełna zgoda poza jednym. Spodnie z wyższym stanem bez marynarki nie wyglądają bynajmniej komicznie:
http://demandware.edgesuite.net/aaib_prd/on/demandware.static/Sites-INT-Site/Sites-master-catalog/en/v1367154356312/products/Trousers/medium/Trousers__B290_Suitsupply_Online_Store_1.jpg
Chyba, że mówimy o bardzo, bardzo wysokim stanie.
Te pomarańczowe chinos powyżej są świetny dowodem na to, jak fatalny jest pomysł na spodnie męskie w kierunku biodrówek. Kto to w ogóle wymyślił?
Zresztą kobiety też lepiej wyglądają w spodniach z wyższym stanem (co pięknie podkreśla linię talii). Dla ludzi, którzy wymyślili biodrówki zarezerwowany jest krąg X u Dantego ;)
Akurat nie mam tutaj zdjęcia pokazującego marynarkę nie odchyloną dołem, ale gdy nie mam rąk w kieszeni, to nie widać tej „dziury”.
Możliwe, że marynarka zapięta na guzik poniżej talii wyglądałaby komicznie. W tej nie ma tego ryzyka. Wyraźnie widać, że dolny guzik jest powyżej bioder właściciela marynarki.
Do tego poczucie humoru mamy zupełnie inne. Mnie przykładowo bardziej bawią przypadki „elegantów” w zapiętych na jeden guzik marynarkach spod których widać nie tylko końcówkę krawata ale i pępek właściciela filuternie wyglądający z rozsuniętej (często zbyt opiętej) koszuli. Jest to spotykane u panów z brzuszkiem tzw. „piłką”. Wtedy ten jedyny zapięty guzik mają zapięty nad wypukłością. Efekt prawie gwarantowany.
Zapięty drugi guzik uratował by ich od kompromitacji.
@Piotr http://thesuitsofjamesbond.com/?p=2482 http://thesuitsofjamesbond.com/?p=2556 Dobre teksty o „guzikowaniu”. Przyjrzyj się szczególnie Connery’emu w jasnym garniturze z drugiego linka. Mr. Vintage wyglądałby podobnie, gdyby zapiął dolny guzik.
@Mr. Młody Nazewnictwo to oczywiście kwestia umowna, ale to, co Ty przesłałeś, zwykłem nazywać stanem standardowym, klasycznym, normalnym (no, może 0.5 cm mógłby być niższy, zeby był standardem, rzeczywiście). Natomiast stan wysoki to dla mnie właśnie stan wysokie — bez marynarki całkowicie nieakceptowalny, natomiast pod bardzo wskazany, bo nie ukazuje tej nielubianej m.in. przez Piotra przestrzeni.
Prawda jest jednak bolesna i jedynym ratunkiem jest tak naprawdę kamizelka. W ten oto sposób dochodzimy do uzasadnienia tego, że kamizelka była podstawą męskiej elegancji – ponieważ zasłaniała końcówkę krawata i koszulę w okolicach pasa. Ten widok nie jest przyjemny nawet przy szczupłych Panach, a co dopiero przy tych o większej budowie. Pisałem trochę o tym u siebie o „elegancji kamizelki”. Z tego powodu kamizelka albo pas to absolutna konieczność do smokingu. W tym wypadku wystający biały kawałek koszuli spod marynarki jest fatalnym widokiem. Ale nawet i w normalnych garniturach taki widok wywołuje natychmiast skojarzenia sprezzaturowe (i to od razu… Czytaj więcej »
W pełni popieram i podoba mi się dodatkowe uzupełnienie/linki, jakie pokazał Rollin’.
Mam identyczne odczucia – dla mnie guziki od okolicy pępka (łatwiej zlokalizować niż talię) i w górę winny być zapięte dla właściwego wyglądu. Oczywiście spodnie z wysokim stanem mogą ratować sytuację, jednak niekoniecznie muszą być atrakcyjne bez marynarki.
> Dodam, że w moim zdaniem, niezapięty dolny guzik marynarki (niestety? zgodnie z kanonem), odsłaniający
> łączenie spodni z koszulą i wystającą końcówkę krawata (niesięgającą niestety połowy paska), nie wygląda
> zbyt elegancko.
A mnie to nie razi, a nawet się podoba, o ile zestaw jest luźny i „zawodnik” ma odpowiednie parametry. Nie wiem, skąd przekonanie, że krawat na dole nie może wystawać i że na pewno będzie źle.
Spodnie z wysokim stanem nie dla każdego będą dobre; poprawiają lub zniekształcają sylwetkę, w zależności od proporcji.
Zgadzam się w 100% Mosze. Mnie się osobiście podoba jak końcówka krawata wyziera znad paska. Myślę, że większość ludzi, którzy źle to oceniają nie patrzą przez pryzmat oceny wizualnej, a raczej przez „zasady”. Czy sensowne, czy bezsensowne – ale jednak zasady. Przywodzenie na myśl „fallicznej” części ciała to już w ogóle overthinking. Cóż, może w przypadku uniformu, gdzie nie ma prawa być jakiejkolwiek przeszkody w dążeniu oczu z butów do twarzy taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i faktycznie to razi jak rozpięty rozporek. Ale w przypadku zestawu MrV to przecież absurd Panowie, tu nie ma krzty formalu, to czysty… Czytaj więcej »
Co casual to casual, prawda. Ale spytam przewrotnie – po co w takim razie w ogóle zapinać marynarkę, jeśli chcemy raczyć świat widokami z okolic naszego pasa? Wizualnie lepiej wygląda rozpięta marynarka z krawatem w pełnej okazałości aniżeli wystająca końcówka krawata i koszula w okolicach brzucha.
Zapięta marynarka z górnym guzikiem umieszczonym w odpowiednim miejscu wyszczupla i nadaje odpowiednich proporcji. Nie widzę powodu by rezygnować z tej zalety w casualu.
Prawda tylko, że wystająca końcówka krawata i widoczna koszula działają dokładnie w odwrotną stronę. Zaburzają ładne proporcje, które osiąga się przez zapięcie marynarki.
Dlatego najlepiej nie wkładać rąk do kieszeni, nie podnosić ich zbytnio i nie krzyżować rąk :) I nosić spodnie z wyższym stanem.
Albo dorzucić kamizelkę, co jest problematyczne w luźnym zestawie.
Lubię takie dyskusje. Otóż uważam zupełnie inaczej. W casualowych zestawach wystający krawat i część ładnej koszuli tworzy ciekawy „touch”. Ładny knit i koszula vichy, bardzo fajne połączenie. Coś jak poszetka, która również łamie blok koloru marynarki, w sposób z resztą mocniejszy niż część materiału nad paskiem. Odciąga uwagę od twarzy? Odciąga. W dodatku moim zdaniem bardzo mocno (szczególnie polecana biała w puff’ie). Gdyby kanony klasycznej elegancji mówiły, że odznaczająca się poszetka jest nietaktem, a wystający materiał nad spodniami jest poprawnym zabiegiem, to wydaje mi się, że gro teoretyków/zasadników nagle zyskałoby zdanie popierające tę zasadę.
Poszetka sprawia wrażenie, że klatka piersiowa jest większa. Koszula i krawat u dołu sprawiają wrażenie, że brzuch jest większy i talia. Z powyższych zdjęć najlepiej prezentuje się 6 od góry, gdzie prawie w ogóle nie widać krawata i koszuli. Knit dodaje od siebie dodatkowy defekt – ma nieestetyczne zakończenie w przeciwieństwie do normalnego krawata. Na dole wygląda, najmocniej przepraszam za to określenie, jak skarpeta. „Zasady” zasadami, wiadomo, w ubraniu mamy wszystko na bardzo miękko. Znacznie bardziej miękko niż w fizyce i bardziej miękko niż w naukach społecznych. Zazwyczaj większość zasad w męskim stroju bierze się z tego, co wygląda lepiej.… Czytaj więcej »
Witam!
Ostatnio jak obserwuję modne są t-shirty z tzw. szalem (kominem). Jak łączyć takie „coś” z marynarką?
Może uda się stworzyć i pokazać jakąś stylizację. Blog świetny… jestem tu od 2009 roku i muszę pogratulować doskonałej estetyki.
Pozdrawiam!
Drogi Mr Vintage
Koszula w tym zestawie wygląda ge-nia-lnie! Zresztą jestem wielkim fanem kratki vichy, stąd też moje pytanie. Nie wiem czemu ale sklepy stacjonarne jakoś zgodnie pomijają tego ten model. Czy mógłbyś mi podać jakieś strony gdzie można nabyć takową w sieci (za wyjątkiem strony EleganckiPan) ?
Super blog!
Witam,
koszulę możesz kupić w salonach OSOVSKI w Warszawie lub w sklepie internetowym http://www.osovski.pl
Pozdrawiam
Też nie mogę zrozumieć dlaczego tak ładny i klasyczny wzór kraty jest pomijany przez wiele firm. Vichy, to mój ulubiony wzór kratki.
Ładny zestaw.
Rozumiem że spodnie w sieciówkach mają skok, długości co 5cm ale tu żadne linki do zasad dobierania długości nie pomogą, jeśli spodnie wyglądają na zbyt krótkie. Skoro stać Cie na koszule za 300zł to nie warto kupić dłuższych spodni i za 40zł u krawcowej, skrócić je o te 2-3cm żeby było idealnie?
Ale przecież te spodnie były skracane. Świadomie wybrałem taką długość.
świetne połączenie kolorystyczne!!! żeby jeszcze mój mąż tak chciał się ubierać :)
Szkoda, że nie masz Michał jakoś wyróżnionych nowych komentarzy od ostatniej wizyty. Kurde, wśród setki pojawi się jeden nowy to pasuje przelecieć wszystkie, żeby go odszukać.
Przydałaby się taka opcja, ale chyba nie ma takowej w WordPress.
Dyskusja interesująca bardzo. Co do stylizacji – dobór kolorów bez zarzutu, poszczególne elementy garderoby – ciekawe (torba jest moją faworytką :). Jednakże, pomijając poprawność stylistyczną, długość spodni itd., jako kobieta muszę dorzucić tę przykrą uwagę – zbyt obcisłe w okolicach krocza spodnie (nawet bardzo modne) budzą mój okropny niesmak. Jest to jedna z modowych męskich zbrodni (kobiety też takie masowo popełniają, żeby nie było :)
a moze odpowiedzia na brak odznaczania nie przeczytanych komentarzy bedzie po prostu forum ? a kazdy wpis osobny tematem na forum ( tak jest np na myapple.pl )
Nie rozumiem tej calej dyskusji o zapinaniu dolnego guzika w modzie casualowej, Zapinamy jeden bo tak wyglada lepiej, jest wygodniej i takie sa zasady.
W życiu nie widziałem w second handach podobnego krawatu. Najczęściej są sprzedawane mało atrakcyjne wzory w bohomazy. Ten jest bardzo ładny.
Mr.Vintage, widziałeś wczoraj Prokopa w Dzień Dobry TVN? Granatowa marynarka, pomarańczowe spodnie ;-)
Widziałem :)
do „…Jacek 01/05/2013 o 00:09 Krzysztofie,pokaż …” bo tam nie da się odpisać… 1- koniec tematu spodni Mr.Vintage – jego spodnie jego uroda jego wygląd 2 – mylisz się co do szarego dresu :) – choć nie będę Ci udowadniał tego zdjęciami (może kiedyś) ale akurat moda to moje „hobby” i nawet powiedziałbym chorobliwe hobby – co oznacza, ze np kupuje buty, za dwa dni widzę inne ładne… kupuje, i jeśli na drugi dzień spotkam podobne ale na pomarańczowej lub białej podeszwie a te są ma niebieskiej – to tez kupie :). Niestety powoduje to sytuacje, ze mam np. aktualnie… Czytaj więcej »
Krzysztof, o moich spodniach piszesz, że są dwa rozmiary za małe i za krótkie, a jako swoje autorytety podajesz blogi, których autorzy preferują nogawki krótsze od moich o dobre 5 cm. Czegoś tu nie rozumiem.
Piszesz, że mi „coś tam” odstaje, a to samo widać w fasonach slim na podanych blogach i stylizacjach marek, które podajesz. Chociażby tutaj:
http://eu.suitsupply.com/suits/suit-navy-plain-napoli-p2778/P2778,en,pd.html?start=34&cgid=Suits
http://eu.suitsupply.com/trousers/washed-yellow-chino-b283/B283,en,pd.html?start=12&cgid=Trousers
http://www.massimodutti.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/duttipl/pl/massimodutti/368009/1904287/SPODNIE%2BW%2BKURZ%C4%84%2B%C5%81APK%C4%98%2BSLIM%2BFIT
http://www.massimodutti.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/duttipl/pl/massimodutti/368009/1904275/SPODNIE%2BW%2BPEPITK%C4%98
Dajmy spokój już tym spodnią – są za ciasne i tyle. Wskazani modele z Massimo mimo bardzo wąskich i obcisłych spodni, w ich górnych partiach maja wręcz luz. Modela do kampanii tak poważnej marki szuka się miesiącami – właśnie po to, aby tak doskonale wyglądał na zdjęciach – ma genialną fotogeniczność i proporcje, a do zdjęcia nad każdym milimetrem układu tkaniny dba kilku statystów… i dlatego to wygląda. jak wygląda :) – po prostu perfekcyjnie zachowane są proporcje.. Czyli wracamy do punktu zero – to właśnie mam na myśli pisząc „padł Pan ofiarą stylu” – ja nie neguję krótkich spodni,… Czytaj więcej »
Dla porównania:
Po lewej „perfekcyjne proporcje” Massimo Dutti, a po prawej „za ciasne i tyle” spodnie Mr Vintage. Znajdź pięć różnic.
A, i co z tymi autorytetami? Dan Trepanier nosi spodnie krótsze od moich o dobre 5 cm, a jest wyższy ode mnie zaledwie 2 cm.
ja znalazłam przeanalizowałam wyżej podlinkowane zdjęcia i zdjęcie MV i oto wyniki: stosunek długości od paska do pięty do szerokości bioder (nie obwód) dla modeli z linkowanych zdjęć od 2,72 (pan w garniturze) do 3,04 (pan w granatowych spodniach i białej koszuli) dla pana w beżowych spodniach (z którym MV się porównał) – 2,88 dla MV 2,66 ludzkie oko dostrzega takie różnice (proporcje), co wpływa np. na ocenę atrakcyjności postrzeganego obiektu zapytałam 2 znajome o zdanie na temat ww zdjęć – więc nasze 3 opinie: Pan w pomarańczowym wygląda mniej atrakcyjnie niż pan w beżowym; ponadto – obfitości na poziomie… Czytaj więcej »
Powyższe wnioski pokazują tylko jedno: nie mam tak atrakcyjnej figury, jak podlinkowani panowie, ale to akurat oczywiste i temu nie zaprzeczam. Wręcz przeciwnie – potwierdzam. Przecież to zawodowi modele, profesjonalna sesja i retusz zdjęć – u mnie tego nie ma.
Pytanie czy w szerszych, mniej dopasowanych i dłuższych spodniach moja sylwetka wyglądałaby atrakcyjniej? Moim zdaniem nie.
oj, nie ma co się tak srożyć
fajny blog, autor przesympatyczny (naprawdę, bardzo miłe i NIGDY nie agresywne odpowiedzi na czasem napastliwe komentarze)
czytamy z przyjemnością i poszerzamy wiedzę na temat męskiej garderoby
Michał mam pytanie – jaka firma wykonała twoją skórzaną torbę?
To firma Baron. Widzę, że nawet wprowadzili ten model do regularnej sprzedaży:
http://www.e-baron.pl/category/torby_podrozne
Czy ta firma padła?
Nie. Obecnie działają pod nazwą Adam Baron.
Panie Michale, jakie buty poleca Pan do takiego zestawienia, tylko bez marynarki pasujące do skarpet?
Na przykład brązowe driving mocs.
Dziękuję. Okazało się, że mam takie właśnie buty, tylko w głębi szafy i pasują idealnie!
Uważam że w PL brakuje modowej wiedz podstawowej…. jak ktos ubrany lepiej a moim zdanie tak powinien wyglądac ubiór codzienny zwykły normalny to okresla sie go mianem „pedała” albo „wylansowanego geja” dla mnie to mentalna etiopia w tym kraju….lpeiej kupić buty w CCC tzw. „niedzielne kwadraty” założyć garnitur dla rapera z zadłużym rekawem koniecznie w kolorze czerni bo taki uniwersalny – ironia…..białą koszule i krawat ze świecacego polestru…..i iść do kościoła …..gdzie ja żyje…. uważam że MrV jest bardzo rzeczowy i inspirujący z tym że nie wszystkie stylizacje do mnie trafiają jedna taka pamietam z swetrem…sam pomysł owszem czepiam się… Czytaj więcej »
dobrze wygladajace dlugosci spodni
http://eu.suitsupply.com/suits/Suits,en,sc.html
Mam pytanie odnośnie paska z powyższej stylizacji. Czy pochodzi on z tegorocznej kolekcji, bo na stronie Massimo Dutti go nie widzę? A może wiesz, gdzie mogę dostać podobny w takiej kolorystyce. Znalazłem w Vistuli (http://sklep.vistula.pl/product-pol-12123-Pasek-BRAID-DB-Vistula.html) i Bytomiu, ale Twój bardziej mi się podoba.
Nie, to jest stara kolekcja.