Moda, zarówno ta damska i męska ma jedną charakterystyczną cechę – zawsze zatacza koło i co kilkanaście lat wracają trendy, które już kiedyś były. Dzisiaj chciałbym wspomnieć o trendzie związanym bardziej z męskim stylem niż ubraniami. Chodzi o brody i to duże, zakrywające całą twarz. One co prawda nigdy nie zniknęły, ale przez ostatnich kilkanaście lat kojarzono je wyłącznie ze starszymi panami, a przecież w latach osiemdziesiątych można je było zobaczyć na twarzach młodych mężczyzn. Później nagle zniknęły lub znacząco się zmniejszyły. Już nie pokrywały całej twarzy, lecz jej fragmenty (np. podbródek) i były znacznie krótsze. Z kolei w ostatnich latach najpopularniejszy stał się kilkudniowy zarost – sam zresztą taki preferuję.
O powrocie mody na duże brody wspominałem już w czerwcu przy okazji wpisu o męskich trendach z największych targów mody męskiej – Pitti Uomo. Na zdjęciach z tej imprezy bez trudu można było wypatrzeć młodych mężczyzn z bujnym zarostem na twarzy. Zastanawiałem się czy ten trend może podłapać szersze grono mężczyzn w naszym kraju, czy pozostanie jedynie cechą hipsterów, którzy już od dłuższego czasu noszą duże brody. Ale oni je noszą, bo było to niemodne. A co gdy brody staną się modne? Pewnie je zgolą, bo będzie to zbyt mainstreamowe.
Póki co duże brody podchwyciły marki modowe i do kampanii jesienno-zimowych jak jeden mąż zaangażowały modeli z bujną brodą – Suit Supply, Brunello Cucinelli, Oscar Jacobson, Lubiam, Ermenegildo Zegna, Sir Oliver, McNeal i pewnie wiele innych. Mężczyzn z brodą nie zabrakło także w kampaniach Bytomia i Vistuli. Zresztą obie te kampanie zasługują na uznanie (koniecznie zobaczcie nową stronę Bytomia).
Suit Supply, fot. suitsupply.com
Decydując się na brodę należy pamiętać, że:
- broda postarza i dodaje powagi,
- należy o nią regularnie dbać; osoby które decydują się na brodę sądząc, że uwolnią się od obowiązku golenia mylą się,
- każdy zarost na twarzy, a szczególnie duża broda zmienia kształt twarzy i nie każdemu będzie to pasować.
A wy co sądzicie o bujnych brodach? Mają szanse wrócić na twarze młodych mężczyzn?
Bytom, fot. bytom.com.pl
Brunello Cucinelli, fot. brunellocucinelli.com
Lubiam, fot. lubiam.it
Vistula, fot. vistula.pl
Brunello Cucinelli, fot. brunellocucinelli.com
Bytom, fot. bytom.com.pl
Sir Oliver, fot. thefashionisto.com
Suit Supply, fot. suitsupply.com
Lubiam, fot. lubiam.it
Oscar Jacobson, fot. oscarjacobson.com
Vistula, fot. vistula.pl
Brunello Cucinelli, fot. brunellocucinelli.com
Lubiam, fot. lubiam.it
Brunello Cucinelli, fot. brunellocucinelli.com
Bytom, fot. bytom.com.pl
Suit Supply, fot. suitsupply.com
Dla mnie duża broda u młodego mężczyzny to atrybut hipstera w rurkach i koszulce z dekoltem do pępka. Jestem na nie, za to bardzo lubię króciutki, tzw trzydniowy zarost.
Hmmm. W Polsce póki co tak właśnie jest, ale zdjęcia, które wybrałem pokazują dojrzałego i eleganckiego faceta, więc jak widać – broda nie jedno ma imię :)
”Dla mnie duża broda u młodego mężczyzny to atrybut hipstera w rurkach i koszulce z dekoltem do pępka. Jestem na nie, za to bardzo lubię króciutki, tzw trzydniowy zarost.” Tutaj nie mogę się zgodzić. Dobrze, są hipsterzy i noszą brody ale nie można, a wręcz nie należy wrzucać wszystkich do jednego worka. Są młodzi mężczyźni, którzy lubią modę klasyczną i nie zakładają rurek czy wspomnianych koszulek. Sam należę do grona młodych mężczyzn, który preferuje klasyczną modę męską. W trzydniowym zaroście też uwielbiam chodzić, zwłaszcza, że mojej kobiecie to bardzo odpowiada ale też nie ma nic przeciwko większemu zarostowi. Postanowiłem zapuścić… Czytaj więcej »
Zgadzam się. Jakiś czas temu chciałem zapuścić brodę, ale po dwóch tygodniach się poddałem i ogoliłem się. Najtrudniej jest zapuścić brodę latem, gdy jest upalnie. Teraz jest trochę chłodniej, więc może będzie łatwiej.
W takim razie kolego nie masz pojęcia (jak większość) kim jest hipster. Hipster nie będzie miał brody bo jest to modne. Hipster sam siebie hipsterem nie nazwie. Hipsterzy nosili brody z 2 lata temu.
Z ciekawości. Kto to jest hipster??????????????
Puste pojęcie, żeby jedni mogli odcinać się od drugich, ewentualnie tworzyć nić porozumienia między sobą, bo przecież nikt nie lubi hipsterów, a wspólny wróg jednoczy. Szczerze mówiąc, drażni mnie częstotliwość pojawiania się tego słowa.
Hipster to gość, który nosił brodę, zanim była modna :D
Hipsterstwo jest już passe … teraz liczy się SWAG i YOLO :)
Ale trafiłeś z artykułem. Właśnie od tygodnia zapuszczam brodę ;)
> Ale trafiłeś z artykułem. Właśnie od tygodnia zapuszczam brodę ;)
Och, nie trafił — nie dalej jak w sobotę skasowałem mój 4-tygodniowy powakacyjny dorobek (zawsze tak mam, że na wakacjach przestaję się golić, a po powrocie do pracy pozwalam sobie „przedłużać” w ten sposób labę)…
… ale co tam broda, teraz jest sezon na wąsy!! Toteż i zostawiłem sobie kępkę czegoś takiego pod nosem, albowiem „lepiej mieć wąsy pod nosem, niźli być gołowąsem”.
Słabizna na maksa mówiąc potocznie. Nie dla brody. Ludzie wyglądają w nich komicznie, można łatwo odróżnić modnego człowieka od jakiegoś hipsterka na pokaz. Dobrze żeby się tam mole w tych brodach nie zalęgły..
Na szczęście są takie, które mówią TAK dla brody – facet z brodą to facet,a nie jakaś ogolona twarzyczka. Faceci z brodą są bardzo seksowni.
Ja też… ;)
Osobiście uważam, że żaden zarost, nawet najmniejszy nie jest elegancki. Kojarzy mi się z brakiem dbałości o siebie, i z panami pod sklepem pijącymi piwo. Chociaż faktycznie, zarost wymaga nieustannej dbałości o niego. Jednak dla mnie mężczyzna z jakimkolwiek zarostem nie będzie tak elegancki jak mężczyzna ogolony; zresztą sam golę się codziennie, i nie wyobrażam sobie się nie ogolić. Jest to kolejny fenomen mody, którego nie rozumiem, tak samo jak noszenia sportowych butów do garnituru. Widocznie jestem bardziej konserwatystą w tej dziedzinie.
Teraz uważamy, że brak zarostu to najwyższa forma elegancji twarzy, ale nie zawsze tak było. Zerknij na tę ilustrację:
Każdy ma krawat, koszulę, marynarkę.
”Osobiście uważam, że żaden zarost, nawet najmniejszy nie jest elegancki. Kojarzy mi się z brakiem dbałości o siebie, i z panami pod sklepem pijącymi piwo.” Stereotyp. Moim zdaniem już bardziej dbałość o czyste dłonie, paznokcie, zęby, włosy czy cokolwiek innego jest bardziej priorytetowa, co nie znaczy, że o zarost też nie należy dbać. A w zaroście wygląda się elegancko, ale może po prostu nie każdemu pasuje zarost i woli mieć jego brak na twarzy? ”Jednak dla mnie mężczyzna z jakimkolwiek zarostem nie będzie tak elegancki jak mężczyzna ogolony” Tutaj może należało by zrobić sondę wśród kobiet, bo to one chyba… Czytaj więcej »
Samo podążanie za modą jest wg mnie słabe. Zdecydowanie preferuje styl ubierania, który po latach nie wywołuje salw śmiechu i jest ponadczasowy. Stąd też moje częste wizyty tutaj :)
Jedno mnie martwi. Na wszystkich zdjęciach brody są albo ciemne, rude albo siwe. Czy blond broda faktycznie wygląda głupio? Bo z taką opinią się już spotkałem, a na mojej mi jednak zależy :)
Moim zdaniem, blond to najmniej korzystny kolor jeśli chodzi o brodę.
Może i jest to kolor najmniej korzystny, ale nie znaczy to, że u każdego będzie źle wyglądać. Przykład:
http://www.shhimtryingtoread.com/sites/default/files/gallery-images/sons%20of%20anarchy%20jax.jpg
Wydaje mi się że blond broda wygląda często lepiej niż ciemna. Szczególnie jeśli chodzi o krótki zarost. Nie ma dużej różnicy między kolorem brody i twarzy, przez co wydaje się gęstsza.
Islandczycy mają jasne blond brody i u nich wygląda to bardzo fajnie. Na pewno lepsza blond niż farbowana. ;)
Jest określenie na ludzi bez brody – kobiety ;)
Zapomniałeś o wąsach:)
Hahaha… Muszę dodać do słownika.
Broda u młodego mężczyzny jest takim rytuałem inicjacji daje mu poczucie ze stał się już dojrzały. Sam zacząłem nosić brodę jako jeden z pierwszych wśród kolegów i sobie chwale. Brody wrócą i to z wielką siła
ponieważ dzisiejsza moda promuje bardziej zniewieściałych mężczyzn ci z zarostem są od tego odskocznią.
Większość facetów na fotkach powyżej tak – oni są męscy. Zdajesz się jednak sądzić, że hipsterzy z brodami widywani w naszym kraju są bardzo męscy od przeciętnego mężczyzny bez zarostu. Nie idź tą drogą, Przemku…
Piszesz o modzie. OK. Modele je noszą (zresztą wielu powtarza się na powyższych fotografiach). Niemniej na ulicach aż tylu brodaczy nie ma – mody tej nie widać. Jest tutaj jeszcze wiele do zrobienia.
Wystarczyło uważnie popatrzeć na tegoroczną galę oscarową, żeby zauważyć, że w tym sezonie broda będzie na topie ;)
Ja jakoś ponad rok temu zapragnąłem posiadać brodę, jednak po 2 tygodniach zrezygnowałem. Powód był jeden-barwa mojej brody ;p Zdecydowanie nie tego oczekiwałem. Póki co pozostaję przy 3-dniowym zaroście, jednak zdjęcia, które pokazałeś jednoznacznie wskazują, że dłuższa broda może dobrze wyglądać :)
Pamiętam twoje zdjęcia z brodą i faktycznie dobrą decyzję podjąłeś.
W kampanii Bytomia jest chyba Aiden Shawn, ex-aktor filmów gejporno :)
Nie znam jego przeszłości, ale obecnie to jeden z najbardziej wziętych modeli na świecie.
Wiem ze jest popularny, stąd też go znam. Pol roku temu zobaczylem go na fanpage’u jakiegos zagranicznego bloga. Potem trafilem na jego fanpage na fb gdzie byla notka wzięta z wikipedii, stad tez info o przeszlosci 'aktorskiej’ ;)
Faktycznie, były aktor gej-porno.
http://en.wikipedia.org/wiki/Aiden_Shaw
Nie wiem, kim jest model Bytomia, ale pierwsze zdjęcie z kampanii zamieszczone w tym poście jest niesamowite. Nie mogę się napatrzeć :)
Patrząc na te zdjęcia – brody, dłuższe włosy – tak! To są moi mężczyźni. Mam to szczęście, że mojemu mężczyźnie jest pięknie z brodą, bez niej wygląda jak stara żydowska przekupka :)))
Broda jest męska, cudowna, kocham męski zarost, ale tylko wtedy, kiedy wszystko do siebie pasuje i współgra z rysami twarzy.
Pierwsze co przychodzi mi na myśl gdy widzę zdjęcia mężczyzn z brodami w reklamach nowych kolekcji, to bliski wschód lub popularny ostatnio temat islamizacji Europy.
Czasami nie golę się na zero przez miesiąc, półtorej. Jeżeli ktoś ma fajny zarost, to można eksperymentować. Trzeba jednak też przyznać, że sporo osób nie ma po prostu „warunków” do brody. Wielu facetów ma rzadki zarost, rośnie im bardzo wolno lub po prostu jest rudy.
Ciekawy jest właśnie kolor brody, wielu mężczyzn, mimo ciemnych włosów, ma rudy zarost lub pojedyncze włosy, które mocno przebijają. Pamiętam, że kiedyś widziałem, jak Filip Bobek, na potrzeby sesji zdjęciowej, miał przyciemniany zarost czymś, co wyglądało jak tusz do rzęs.
Z drugiej strony ja mam rude włosy, a mój 3-4 dniowy zarost jest ciemny.
W pewnych niszowych dzielnicach Amsterdamu, Hagi , ale i w londyńskim Soho moda na brody przeżywała swoje epicentrum grubo ponad rok temu, teraz się to jakoś unormowało, Zresztą nie ma tam nigdy „och i ach” gdy jest coś odbiegającego od normy, ponieważ wszystko jest normą. A i warszawski look hipstera może nierzadko okazać się maklerem z City. Niestety w kochanej Polsce jest zbyt dużo dociekliwości; po co ?dlaczego?, w jakim celu? Ingerencji w cudzą NIEPRZEKRACZALNĄ strefę prywatności! Np. Co inni powiedzą, jak ty wyglądasz, …Jak baba… po co ci ta biżuteria, te bransoletki…, albo…. z brodą wyglądasz jak menel i… Czytaj więcej »
Dobry wpis z dobra, pleta, czy w Polsce zawsze musi byc cos modne czy chociaz raz nie mozna dac sie ludzia wyzwolic i nosic tak jak lubia jak cha jak czuja. Broda to jeden z takich przypadkow, to nie moda to poprostu uczucie, ze tak wlasnie sie teraz czuje- czuje na brode i w d..e mam to co ludzie mysla.
Jestem zdecydowanie za brodą! Przez miesiąc pobytu w Szkocji żyletkę widziałem tylko po to żeby wyrównać na górze. Przy okazji podkręcił mi się wąs :P Cóż zrobić … :D
Osobiście uważam, że zadbana broda wygląda świetnie. Miałem już chyba wszystkie rodzaje brody, z kozią na czele, której nie golę od lat. Zarost na całej twarzy, razem z wąsami miałem przez półtora roku i jak komuś się wydaje, że przestaje się golić i ma problem z głowy to jest w wielkim błędzie. Zanim urośnie coś na kształt brody jest katorga związana ze swędzeniem skóry, szczególnie na szyj, a i potem nie ma łatwo, bo trzeba podcinać, szczególnie wąsy, ponieważ jak tego nie zrobisz to nie dadzą Ci zjeść zupy :P. Jeśli już się golę to codziennie, ale uważam, że trend,… Czytaj więcej »
Takie brody nigdy nie będą powszechne wśród młodych mężczyzn, bo rzadko która kobieta lubi zarost u swojego partnera. Nawet jak się jej podoba wizualnie, to przy buzi-buzi zaczyna marudzić i tak czy siak kończy się goleniem. Sam brodę dumnie noszę i w ogóle bardzo lubię zarost na gębie. O wiele lepiej i pewnie czuję się z zarostem niż bez. Może jakiś psycholog to wyjaśni?
Panowie, spójrzcie na ostatni sezon NBA. Tam moda na brody zebrała ogromne żniwo. Chodzby Heats.
I jeszcze jedno dodam. kilka lat temu broda kojarzyła się głównie z intelektualistą, z magistrem filozofii, bo tacy ludzie najczęściej nosili brody w PRL-u, a teraz, przez to zakichane hipsterstwo, wielu ludziom kojarzy się z pretensjonalnym bałwanem, czyli hipsterem właśnie. Szkoda.
Gęste brody dobrze wyglądają na zdjęciach… w rzeczywistości współczynnik awangardy do niechlujstwa jest silnie skierowany w stronę niechlujstwa… takie przynajmniej odnoszę wrażenie ;)
To ten sam model w Lubiam i Vistuli??? Trochę kicha, zbyt charakterystyczny przez tą brodę
Co zrobić, taki zawód. Idzie tam gdzie płacą.
Lubiam jest zupełnie nieznany w Polsce, więc nie ma kichy.
A model Bytomia też jest w jakiejś kampanii zagranicznej marki. Nie mogę teraz skojarzyć której.
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.538293186219706.1073741826.430076287041397&type=3
to na pewno niejedyna – zarobiony jest;]
Wydaje mi się, że widziałem go na tumbrl w kampanii Gucci
Brody są w porządku, ale następuje pewien problem…. W ostatnich latach coraz trudniej spotkać mężczyzn z pełnym zarostem, a widok tych ”niby bródek” jest przerażający…. Niestety musimy się pogodzić z faktem, że już niedługo chemia w żywności nas wykończy.
Siwa broda dodaje klasy. Pozostałe…
Zaraz, on jeszcze jest w kampanii Cucinelli??? Brawa dla agencji ale na miejscu klientów to bym się wkurzył
Tak, jest w Brunello Cucinelli.
Sam bym sie skusil gdyby nie to, ze moj dziwny zarost nie wystepuje nigdzie indziej oprocz skromnych wasow i podbrodku ;)
Szczerze mówiąc, niektóre brody modeli na zdjęciach nie wyglądają zbyt naturalnie. Aktorzy i modele mają często sztucznie zagęszczany zarost.
Niesamowicie przystojni faceci, zaniemiówiłam ; )
Kilkudniowy zarost jesty OK, dłuższe brody za bardzo postarzają i nie nadają się moim zdaniem ludziom w sile wieku.
A ja mam inne pytanie do Mr. V. w związku ze zbliżającą się jesienią upatrzyłem w Massimo Dutti taką oto kurtko-marynarkę pikowaną:
LINK
Wygląda naprawdę ładnie ale zastanawiają mnie te guziki, skoro jest to marynarka to chyba są troche za wysoko?
Guziki są ok, tylko na zdjęciu brakuje chyba dolnego guzika – widać dziurkę, a guzika nie ma.
Widocznie odpadł :) Ale uważa Pan, że warto w to zainwestować? Podoba mi się bardziej niż np. Barbour, gdzie kurtki są jak worki
Zawsze warto zainwestować w coś ładnego i dobrej jakości :)
Poza tym, jest to kolekcja „Equestrian”, czyli inspirowana strojami używanymi w jeździectwie. Ubrania takie cechują się dopasowaniem jak i praktycznością (różne warunki pogodowe w trakcie jazdy, wycieranie materiałów w określonych miejscach – wewnętrzne strony łydek, krocze, itp.)
Podobną kolekcję miało Gucci poprzedniej zimy http://magazine.fourseasons.com/travel-food-style/editor-obsession-equestrian-elegance-from-gucci
Tylko dwa rodzaje ludzi na tym świecie nie mają bród: kobiety i dzieci, a ja nie jestem żadnym z nich.
Mężczyzna bez brody jest jak kot bez ogona:)
Otóż to ! Brody nie postrzegał bym jako mody, raczej jest to atrybut męskiej urody a wybrzydzają zwłaszcza Ci,
którzy nie mają typowo męskiego zarostu, jedynie zapałki powtykane w g…
Jasne.
A „mądrej głowy włos się nie trzyma” co potwierdza Mr V i niżej podpisany ;-)
Pozdrawiam
Oj Szanowny Łukaszu …. posiadanie brody nie czyni z chłopca mężczyzny tak samo jak noszenie portek :). Aktualny „brodowy trend” zdecydowanie, wbrew temu co niektórzy sugerują, jest jak najbardziej sprawą panującej mody. I o ile takowa broda jest niezbyt „przerośnięta” i odpowiednio zadbana/przycięta może być atrybutem (chociaż nie dla każdego). O tyle dorabianie do niej teorii o wyrażaniu siebie jest strasznie naciągane. Od zawsze zarost nosili faceci w okresie dojrzewania (również i ja) żeby pokazać otaczającemu światu w tym rówieśnikom, czy bardziej rówieśnicom że jest się już osobą dorosłą (broda mimo wszystko jednak postarza). Obecnie takowe zastosowanie brody przechodzi pewną… Czytaj więcej »
Michał jak mogłeś nie wspomnieć o kampanii Marc O’Polo!:)
ps. Modela ze szklanką w ręku (jedno ze środkowych zdjęć) widziałem już w kilku kampaniach, np. Scotch & Soda.
Miałem ich zanotowanych i później o tym zapomniałem.
No właśnie, Jeff Bridges z brodą najlepszą reklamą
Panie Vintage, poproszę o opinię. Policzki zgoliłem, został wąs na szerokość ust łączący się z brodą o tej samej szerokości i długości 9,5 cm (mierzone od czubka brody – żuchwy). Na dole ścięte na równo. Mi się podoba, ale co ja się tam znam ;)
P.S. Noszę na co dzień chinosy, marynarki itd., inspirując się z resztą m. in. tym blogiem; nie rurki czy inne wzmiankowane dekolty :)
Bez zdjęcia trudno coś doradzić.
modela z brodą w Polsce prekursorem był Rafał Czapul w Rage Age od początku lansował ten styl od wiosny 2010 z mniejszą lub większą. Dla mnie taki facet jest bardziej męski na zdjęciach.
Panie Michale, jaka poszetka będzie pasować do takiego zestawu: http://vistula.pl/koszule/koszula,id-61676 z garniturem w bardzo ciemnym granacie w baardzo delikatne prążki?
Biała, czerwono-granatowa, biała z czerwonymi lub granatowymi krawędziami.
tak długie brody kojarzą mi sie tylko z kloszardami i żydami, poza tym strasznie postarzają.
Jestem zdecydowanie na NIE
Broda to sprawa dyskusyjna, ale mogą się podobać. Zanim inni bródki zapuszczą to hipsterzy zdążą już je zgolić! Pozdrawiam:)
Ja sądzę, że broda jest obrzydliwa i mam nadzieję, że ten trend się nie przyjmie.
Broda jeszcze jakoś się broni. Ale za to wąsy to Himalaje obrzydliwości (z jakiejś nieznanej mi przyczyny mam skojarzenia z pedofilami)
Oto przyczyna: Marc Dutroux
Ja już dawno pożegnałem pianki, kremy do, kremy po, wody kolońskie i inne balsamy na podrażnienia, maszynki 5 ostrzowe i czego tam jeszcze przemysł golaski nie wciśnie facetom. Jednak w tak obfitej brodzie jak na stylizacjach raczej siebie nie widzę. Utrzymuję niewielki zarost na całej twarzy przycinany co kilka dni trymerem do kilku milimetrów. Zaoszczędzam dużo kasy i czasu potrzebne na codzienne golenie a i płeć piękna z tego co obserwuję reaguje raczej pozytywnie.
Nigdy w życiu nie zgodziłabym się na to aby mój mężczyzna miał brodę.. Jest dla mnie to bardzo mało higieniczne i estetyczne.. Delikatny zarost jak najbardziej ! :)
Biedny ten chłop. Dużo więcej masz takich fobii i zakazów dla partnera. Nigdy w życiu nie wytrzymałbym z dziewczyną, która miałaby decydować o moim zaroście.
Przepraszam, ale jak słyszę „moda na brodę” to zastanawiam się, czy mam się śmiać czy płakać. Jakoś nie przypominam sobie okresów, w których broda była bardziej lub mniej popularna. To czy będzie nam dobrze w brodzie zależy przede wszystkim od wieku i rysów twarzy. Akurat zdjęcia, które pojawiły się w artykule (a raczej brody na zdjęciach, bo to jest przedmiotem sądu) w ogóle nie kojarzą mi się z męską elegancją. Bądźmy szczerzy. Moda czy nie- modele na zdjęciach wyglądają jakby nie stać ich było na żyletki. Nie jestem konserwatywny w sprawach mody, ale do wszystkiego trzeba podchodzić z rozsądkiem i… Czytaj więcej »
Możesz śmiać się lub płakać, ale mylisz się pisząc o tym, że nie było okresów w których broda była mniej lub bardziej popularna.
W tekście pisałem o latach osiemdziesiątych i na potwierdzenie moich słów:
Okładka płyty Kombi
Studenci
Mr. Vintage, spotkał się pan z tego typu marynarka?
Pozadrawiam
Proponuję się wstrzymać do listopada, kiedy to odbywa się akcja Movember.
Polecam zainteresować się tematem http://en.wikipedia.org/wiki/Movember
Może Mr Vintage też coś o tej akcji wspomni przy okazji jakiegoś wpisu :)
link do marynarki http://img251.imageshack.us/img251/1232/tumblrlfagw4l1qarkcco15.jpg i doprecyzowując pytanie, chodziło mi o sprzedaż detaliczna.
Pozdrawiam i przepraszam za spam
Nie wiem co to model i marka.
Jak dla mnie broda jest ok, byle zadbana i pasująca do właściciela. Ale prawdziwy szał to wąsy – stare, dobre wąsy, nie jakiś tam trzydniowy zarost. Najlepiej w stylu „angielskich lotników”, ale w sumie może być wszystko. No, może oprócz osławionego wąsika Adolfa. A i to tylko dlatego, że ciągle źle się kojarzy.
Jak dla mnie broda u młodego mężczyzny, powiedzmy do ok. 40, wygląda śmiesznie. Po co ktoś młody miałby chcieć wyglądać staro? Ten sam typ zachowań, którego nie rozumiem, jak noszenie fabrycznie wytartych lub dziurawych jeansów czy marynarek z naszytymi łatami na łokciach od nowości. Pomijając już to, ze broda jest bardzo niepraktyczna – szczególnie w kontaktach z płcią piękną (a to chyba dla niej mężczyzna sie stroi).
Długa broda to atrybut człowieka pierwotnego. Nie miał biedak żyletki…. Osobiście widok długiej brody jest dla mnie obrzydliwy . Kojarzy mi się z siedliskiem flory bakteryjnej itp. Już widzę cieknącą po niej zupę pomidorową. Brrrrr… i jak się do tego przytulić… myślę o Was drogie Panie…. Co innego przystrzyżona bródka typu ” Clooney” czy ” Willis „, aczkolwiek i tym panom zdarza się , że zapomną a maszynce i wtedy już nieładnie , niechlujnie i staro. W kilkudniowych tzw. wąso-bródkach dobrze jest panom z łysymi główkami. Może Michale weźmiesz to pod uwagę ?… nic nie mam do gołych główek….. Pozdrawiam… Czytaj więcej »
Chyba nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy uważają, że broda jest siedliskiem brudu i „flory bakteryjnej”. A co z włosami na głowie panie Leszku, też należy je golić do samej skóry? Czy może jednak wystarczy woda i szampon? O włosy na gębie należy dbać tak samo jak o te na głowie, a wtedy nie będzie problemu z higieną.
Broda jako siedlisko brudu nie przemawia do mnie. Broda przy jamie ustnej to pikuś. W jamie ustnej mamy tyle samo bakterii co w odbycie. Dlatego jak brzydzisz się bakterii, to proponuję unikać całowania się.
Od niemal 15 lat noszę brodę. Nieprzerwanie. Raz jest krótsza, innym razem nieco dłuższa, ale zawsze jest.
Niezależnie od mód, trendów i etykietek.
Jedno jest pewne.
Nie każdemu z brodą jest do twarzy, nie każdy powinien myśleć o brodzie, nawet jeśli ma predyspozycje (czytaj, rośnie mu włos na twarzy). Co widać na pokazanych zdjęciach.
Broda może być. Ale zgodzę się z kilkoma opiniami, że najlepsze są porządne wąsy. Obecnie zapuszczam.
Drogi tyszaninie.
Tak natura wymyśliła, że otwór gębowy u człowieka znajduje się poniżej nosa gdzie
mężczyznom rośnie owłosienie zwane ” brodą „.
Czy jak jesteś na spacerze i skapnie Ci na bródkę lodzik to masz przy sobie szampon ???…. i korzystasz z wody z fonntanny ??
Brody owszem ale tylko krótkie i zdyscyplinowane….