Znacie moją słabość do kolorowych spodni. W zasadzie od początku istnienia bloga pojawiały się w moich stylizacjach i chyba nie przesadzę, jeśli napiszę, że stały się one moim znakiem rozpoznawczym. Wiem, że wielu moich czytelników (i nie tylko) również je polubiło. Świadczy o tym fakt, że jeszcze 4-5 lat temu moje kolorowe spodnie przyciągały wzrok każdego przechodnia, a obecnie nosi je tak wielu mężczyzn, że nie wywołują już takiego zainteresowania. W ofercie ma je w zasadzie każda marka męska.
Spodnie w mocnych kolorach kojarzą się z sezonem wiosenno-letnim i faktycznie przy słonecznej pogodzie i kolorowym otoczeniu wyglądają naturalnie. Czy zatem noszenie ich przy aurze jesienno-zimowej ma sens? Tak. Odważne kolory wprowadzają ciekawe urozmaicenie do smutnego, szarego krajobrazu i jest to dobra opcja dla osób, które lubią wyróżniać się ubiorem bez względu na porę roku.
Zdjęcie u góry: Tommy Hilfiger, spodnie na dole: Tommy Hilfiger, Dockers, Hiltl – hirmer.de.
TKANINA
Powinna być dostosowana do warunków pogodowych, więc odpada wykorzystanie kolorowych spodni z sezonu wiosenno-letniego. Będą po prostu za cienkie. Tkanina na spodnie jesienno-zimowe powinna być grubsza, o ściślejszym splocie. Doskonale w tej roli sprawdzi moleskin, grube płótno, a także sztruks. Szczególnie ta ostatnia tkanina idealnie pasuje do ciepłych swetrów i kurtek oraz marynarek z grubych tkanin (np. tweed, flanela). Zaletą sztruksu jest też to, że ta tkanina bardzo ładnie oddaje mocne kolory.
KOLOR
W sezonie wiosenno-letnim kolorowe spodnie bardzo często mają jaskrawy odcień, który przy aurze jesienno-zimowej niekoniecznie będzie dobrze wyglądał ? będą zbyt kontrastowe w stosunku do pozostałych elementów garderoby. Odcienie spodni powinny być bardziej stonowane. Świetnie sprawdzą się ciemne odcienie fioletu, pomarańcz, bordo, zieleń, żółty.
Z CZYM ŁĄCZYĆ?
Moim zdaniem najlepsze zestawy uzyskamy łącząc kolorowe spodnie z elementami w stonowanych kolorach: granatowa marynarka, bosmanka, budrysówka, wszelkiego rodzaju swetry, koszule z bawełny oxford, brązowe buty za kostkę, nieformalne krawaty. Ciepłe odcienie koloru żółtego i pomarańczowego świetnie wyglądają również w otoczeniu ubrań o charakterze wiejskim: tweedowe marynarki, kurtki woskowane, ciepłe swetry.
Na koniec inspiracje:
Marynarka Billy Reid/mrporter.com, koszula Brooks Brothers, sztruksy Tommy Hilfiger, kurtka Barbour, szalik Tommy Hilfiger- hirmer.de, poszetka Berg&Berg, krawat J.Crew, kaszkiet Lock&Co Hatters/mrporter.com, buty Herring Shoes. Marynarka Gant, budrysówka Gloverall, sweter John Smedley/mrporter.com, sztruksy Tommy Hilfiger/hirmer.de, koszula Brooks Brothers, poszetka i szalik Drake’s, mucha Poszetka.com, czapka McGregor, buty Polo Ralph Lauren, rękawiczki Tom Rusborg/hirmer.de. Kurtka Ovadia&Son/mrporter.com, sweter J.Crew, spodnie Hiltl/hirmer.de, koszula Brooks Brothers, krawat Gant, pasek Berg&Berg, buty Loake/zalando.pl. Fot. Tommy Hilfiger Fot. McGregor
słaby wpis dzisiaj…
A jakieś szczegóły? Słaby temat, słabe zdjęcia?
krótko :P
Nie ma to jak konstruktywna krytyka :)
Panie Michale, moim zdaniem wpis jest świetny. Chyba niezbyt rozbudowany ale bardzo inspirujący.
Tak na marginesie – nie uważa Pan, że płaszcz (kurtka) na zdjęciu gdzie model ma na sobie okulary przeciwsłoneczne „trochę” za mała?
—
Pozdrawiam,
wierny czytelnik Hubert
Za mała.
Heh – mój ulubiony typ komentarzy;) Dla mnie jest ok – jest w nim „mięso” więc nie wiem skąd pomysł, że kiepski:)
Słaby bo krótki
Słaby bo wtórny-wydaje mi się że ten temat był
Jakby napisany na kolanie aby coś wrzucić jeszcze
Jestem przyzwyczajony(już) do jakiegoś poziomu na tym blogu
Wg mnie najlepszy najjaśniejszy pkt bloga to odpowiedzi na pytanie-więcej takich pozycji
Nie zalezy mi na nagrodach,konkursach więc nie muszę być dupolizem jak reszta mając nadzieje,ze przypodobaja się i będziesz o nich pamiętać
słaby, bo krótki, to może być penis.
Slaby, bo:
– zbyt krotki,
– malo konkretow, podobnie jak we wpisie o krawatch,
– temat 'nijaki’.
Wedlug mnie ten wpis jest niczym innym, jak dluzszym komentarzem Pana Michala na temat kolorowych spodni i nic poza tym.
A oto przyklad porzadnego wpisu:
http://www.gentlemansgazette.com/the-chukka-boots-guide/
Porównywanie tematu butów chukka do kolorowych chinosów jest bez sensu. Tam można lać wodę do woli: skąd nazwa, historia, charakterystyczne detale itp. Gdybym chciał to samo zrobić przy tym temacie, to mógłbym skopiować cały swój wpis o historii chinosów, o sztruksie, pytanie tylko po co na siłę generować jak największą liczbę znaków. Raz są wpisy krótsze, raz dłuższe. Raz lepsze, raz gorsze.
PS. Napisz proszę jakich konkretów brakuje według ciebie w tym wpisie. To samo poproszę do wpisu o krawatach.
Po przeczytaniu dzisiejszego wpisu wiem, że jutro pójdę do pracy w chabrowych spodniach, szarym sweterku i granatowej marynarce. Dorzucę jeszcze naszyjnik. Ten krótki, jak niektórzy zarzucają, wpis dostarczył mi pomysłu na ubiór a co najlepsze, wszystko mam już w swojej szafie. Dziękuję :)
Ależ Mr V – jesteś profesjonalnym blogerem a nie zakochaną w sobie szafiarką ;-), zaskoczony jestem Twoją nerwowo-obronną reakcją.
Chyba nie chciałbyś mieć tu samych pochlebców, których jedynym komentarzem będzie „świetny wpis, pozdrawiam”
Jeśli części wpis się nie spodobał może nie byłoby od rzeczy wysondować dlaczego i albo przyjąć pewne sugestie czytelników albo robić swoje jeśli jesteś przekonany, że to właściwa droga. Oczywiście to Twój autorski blog itd :-) ale jego atrakcyjność dla reklamodawców mierzona jest zapewne w ilości odsłon, unikalnych czytelników itp. więc chcąc nie chcąc musisz w jakimś stopniu trafiać w nasze gusta i oczekiwania jak sądzę…
Pozdrawiam
Ale przecież ja poprosiłem o podanie szczegółów dlaczego część osób uznała ten artykuł za słaby i absolutnie się nie obrażam. Zawsze przyjmuję krytykę z otwartością i tak też jest tym razem.
dobry, inspirujący wpis, stylizacje takie jak lubię
Blog to nie książka „100 lat samotności” i tworzenie opisów dla samych opisów jest bezzasadne. To nie literatura piękna, a sztuka użytkowa. Jeśli temat nie wymaga większego opisu, to po co go tworzyć? Pisać wykład na temat kolorowych spodni, które zakłada bardzo nieliczna grupa – głownie młodych mężczyzn? Wpis jest konkretny, inspirujący, pokazujący pewien styl. Cóż trzeba więcej? Można przecież spytać w ramach forum, gdzie Autor bloga – jak widzę – chętnie odpowiada i dzieli się swoimi pomysłami oraz wiedzą. Inni uczestnicy forum również. Malkontentom proponuję założenie własnego bloga i osiągnięcia takiego sukcesu jak MR.VINTAGE.
Bardzo dobry wpis. Jak zawsze konkretnie na temat i z doskonałymi setami. Nie chcę słodzić ale Mr. Vintage trzyma poziom zawsze. I na blogu i w książce. Wszystkie szafiarki razem nie byłyby w stanie tak rzeczowo, konkretnie i przystępnie napisać nawet jednego rozdziału. Gratulacje Panie Michale!
Przecież to jest blog. Poza dużą ilością obfitych merytorycznie tekstów jest tu trochę lekkich materiałów. Ostatnio tych lżejszych właśnie brakowało – nie ma sensu się spinać. Mi się podoba i mam nadzieję, że ich nie zabraknie w przyszłości.
Derek to napisz coś więcej jak jesteś taki mocny.
Nie czepiaj się. Ja najważniejsze informacje wyniosłem z wpisu, mimo iż mam pełno kolorowych spodni i dla mnie żadna nowość nosić kolorowe ubrania nawet zimą.
Mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Czasem się przydaje znajomość niektórych mądrych powiedzonek
W TK Maxx ostatnio widziałem kilka par czerwonych i zielonych sztruksowych spodni. Niestety rozmiarowo na większych mężczyzn, także wiszą tam już od dobrego miesiąca.
W okresie zimowym wolę „ożywiać” stylizację nie spodniami, a np. swetrem pod marynarką. Zamiast np. jasno fioletowych spodni wybrałbym takie o ciemniejszym odcieniu, ale za to rozjaśnił pomarańczowym swetrem(który dość niedawno zagościł i w mojej szafie) lub różowym krawatem.
swietna kurtka barboura na obrazkach
moglbys podac linka do jakiegos sklepu z nia bo szukam i nie moge znalesc:<
http://www.hirmer.de/marken/barbour/Argon-Wachsjacke.html?farbe=oliv
Napisz lepszy. Raz merytoryczne raz poglądowe. Idz kup ksiazke lepiej.
Nie jesteśmy na TY
W internetach jesteśmy na TY panie kolego :)
Ale tez niestety na kolorowych spodniach doskonale widac, ze jakis kierowca wariat obryzgal nas blotem, co w sezenie jesienno-zimowym jest czestym problemem, tym bardziej, ze kierowcy z pieszymi nie licza sie w ogole.
Brud tak czy owak pozostanie na spodniach, bez względu na ich kolor :)
Póki co zima jest piękna, bez błota, bez śniegu.
Zima akurat nie jest piękna. Fakt – bez błota, ale też WŁAŚNIE bez śniegu :-)
Pozdrawiam
Zima, to się jeszcze nie zaczęła :). Rozumiem słowa krytyki padające z ust czytelników. Michał, czytelnicy przyzwyczajeni są do czegoś więcej niż te kilka zdań (spisanych na kolanie?). Zresztą sam sobie narzuciłeś pewien poziom więc postaraj się go trzymać. Sam wpis sprawia wrażenie „liźnięcia” tematu bez chęci zagłębiania się w niego. Z drugiej strony, encyklopedii o kolorowych spodniach nie ma po co pisać. Zdjęcia z inspiracjami moim zdaniem średnio inspirują. Patrząc na nie czuję się jak bym oglądał gazetkę z produktami, którą za darmo dodają do magazynów/pism. Wiadomo co się z takimi gazetkami robi, prawda ;)? W inspiracjach zabrakło mi… Czytaj więcej »
Jeśli ktoś uważa, że zrobienie zestawów z packshotów to pikuś, to proponuję założyć bloga i spróbować to wykonać samodzielnie. Na zrobienie jednej grafiki trzeba mieć co najmniej godzinę. Nad tym wpisem siedziałem ok. 7-8 godzin, więc nie jest to tak proste jak wielu się wydaje. Pokazywanie zdjęć z innych blogów to jest czy katalogów marek jest odtwórcze, nie ma w tym nic autorskiego. Robiąc zestaw z packshotów robię coś unikalnego, bo każdą sztukę wybieram samodzielnie. Oczywiście najlepiej byłoby to pokazać na sobie, w fajnej plenerowej sesji, ale to niewykonalne. A wytykanie, że mucha jest gładka, a nie w kropki to… Czytaj więcej »
Nigdzie nie napisałem, że robienie grafiki z packshotów to „pikuś”. Po prostu średnio mnie takie coś inspiruje. Oczywiście wytykanie gładkiej muchy jest bardzo subiektywnym podejściem do tematu. Z góry (jak widać błędnie) założyłem, że jak już porywamy się na odrobinę „szaleństwa” (kolorowe spodnie), to możemy pójść o krok dalej i wybrać ciekawe akcesoria. Moim zdaniem pokazywanie zdjęć z sieci (niekoniecznie z innych blogów) nie jest odtwórcze. Liczy się to w jakim kontekście i co ważniejsze jakie zdjęcia będą pokazane. Trzeba się naszukać i przeprowadzić selekcję. Sądzę, że może to być bardziej czasochłonne niż tworzenie packshotów. Na koniec dodam, że jestem… Czytaj więcej »
Niestety przy takiej ilości zestawów nie jest możliwe pokazanie tego na sobie. No chyba, że dorobię się studia fotograficznego i cała szafę ubrań będę miał w nim :)
Tego Ci życzę :).
A mnie właśnie packshoty odpowiadają najbardziej, ponieważ pozostawiają najwięcej swobody dla wyobraźni, A reklamowe fotki modeli – najmniej , bo na tych photoshopowanych 'mięskach’ prawie wszystko wygląda nadnaturalnie dobrze. Dobre są też fotki z rodzaju street fashion :)
Co tu więcej chcieć? Krótko i na temat :)
Wow! Michał ale trafiłeś – mam identyczną kurtkę Barboura! :) Czytelnikom polecam bo to droga rzecz ale warta swojej ceny:)
kupiles w PL czy gdzies za granica
tu widze na linku od Michała 35o euro wiec sporo a w polsce to pewnie jeszcze wiecej …
ja mam pikowanego barboura i jest swietny ale to jednak kurtka na cieple i raczej suche dni a teraz szukam czegos na trudniejsze warunki
moglbys tez mi powiedziec jak z fasonem , bo z tym w barbourze ciezko , raczej silm czy regular bo z zdj wyglada na to 1 ale wiem ze jest to mylace
cześć. Barboura-olejaka szukałem 3 msc (mając do dyspozycji tylko internet!). Mam 2 olejaki (model Bristol i Bedale). Pierwszy jest nieco dłuższy, ale w wersji slim – jest bardzo dobry jeśli chodzi o łączenia go ze stylem smart casual i elegance. Możesz wpakować pod niego marynarkę (nie grubą) ale już będzie ciasnawo – większą swobodę mieć będziesz w regularze. Model zaproponowany przez Michała (Asthon) miałem kupić – rozmyśliłem sie w ost chwili i dobrze bo jest za krótki do noszenia z marynarką! Tutaj lepiej sprawdzi się Bristol. Bedale to szeroka kurtka (jak Northface Triclimate Evolution czyli wielofunkcyjna standardowa kurtka techniczna) ale… Czytaj więcej »
A butelkowa zieleń? jakie kolory „góry” pasują do spodni o takiej barwie?
Butelkowa zieleń też jest piękna, szczególnie na sztruksie dobrej jakości. Ja na górę proponowałbym: granat, fiolet, beż, szarość.
Dziękuję za odpowiedź.
Jakie firmy szyją spodnie chino regular fit? Jestem szczupły (pas 30″), a z powodu sportu mam mocno zbudowane nogi. Wszystkie ogólnodostępne firmy szyją obecnie spodnie o szerokości nogawki 16-18cm, w które nie mam szans nawet wejść – nie mówiąc o jakimkolwiek komforcie. Czy można prosić o podanie firm szyjących spodnie o szerokości nogawki 20-21cm?
Ja mam pomarańczowe chinosy z Cubusa w kolorze pomarańczowym. Bardzo fajne, klasyczne chino o nogawce 20 cm. Kupiłem w wakacje, ale może nadal mają takie nogawki? Cena 80 zł.
W zeszłym sezonie zaopatrywałem się w H&M. Wtedy szyli 20cm. Niestety teraz szyją legginsy 17cm. Podobnie Cottonfield zmienił krój spodni. Zerknę do Cubusa – dzięki!
Cała przyjemność po mojej stronie :)
Niestety – Cubus 17cm…
Z moich doświadczeń wynika, że znacznie trudniej kupić chino ze zwężaną nogawką. Chinosy w fasonie regular są w zasadzie wszędzie (pomijam takie marki jak Zara czy H&M, które szyją dla młodszych odbiorców) – najlepiej odwiedzić multibrandy typu Peek&Cloppenburg.
Turbokolor szyje chimosy bardzo dobrej jakosci
To prawda, nawet bardzo trudno, a sam takich szukam. Pozostają poprawki krawieckie bądź ZARA. Trudno też znaleźć garnitur ze spodniami również wąskimi, szkoda.
McNeal – model James.
Piotrze, specjaliści od spodni benevento.pl robią spodnie również w kroju regular fit, dla tych co zażyli troszkę sportu w życiu, lub też natura ich tak obdarzyła, bądź dla całej rzeszy ludzi, którzy slimów po prostu nie lubią :)
Cieszę się z tego wpisu. W tygodniu kupiłem 2 pary kolorowych spodni i rady pewnie się przydadzą. Dzięki.
Pozdrawiam
Nie wiem jest w obecnym sezonie jesienno zimowym w Cubusie jednak wszystkie chino kupuje w tej sieciówce i jak za taką cenę to stawiam ocenę 5/5. Zawsze ciekawy wybór kolorów i na pewno 100% bawełny bez „dodatków” i zwężane ! Także polecam. Kolorowe sztruksy kupiłem ostatnio w TKMAXX, firmy Espirit i tak mi się spodobała jakość i dopasowanie do mojej sylwetki, że kupiłem wszystkie możliwe kolory w moim rozmiarze. W polskim Espiricie nie znalazłem jednak tych spodni. PS. Panie Michale, bardzo interesujący temat. Ja od dwóch lat chodzę w kolorowych spodniach, nie ukrywam, że to dzięki mojej dziewczynie. Czuję się… Czytaj więcej »
Wszystko zależy od tego jaką masz pracę. W przypadku np informatyka czy analityka który ma niewielki kontakt z osobami z zewnątrz i wykonuje pracę typowo biurową „na zapleczu” nie ma problemu z ubieraniem kolorowych spodni. W przypadku stanowisk nazwijmy to „bardzo formalnych” taki styl nie przejdzie bo jest to po prostu niedopuszczalne. Przy czym nie chodzi tu o żaden dress code (w mojej opinii głupie i sztuczne pojęcie wymyślone w formie instrukcji która jest bezużyteczna dla osób mających pojęcie o kanonach ubioru) tylko szacunek dla otoczenia i miejsca. Reprezentujesz jednostkę więc trudno aby np sędzia paradował w żółtych chino.
Dlaczego wszystkie buty na zimę, które mi się podobają muszą kosztować ponad tysiaka… te od Loake są świetne, ale cena mnie przeraża. :(
Zobacz te:
http://partenope.pl/buty-meskie/73-buty-brogue-za-koste-jasny-braz.html
te również polecam :
http://www.jloicorange.de/schuh-onlineshop/kollektion/boots/boots-mistral/
Te Loake kupiłem za niecałe 130 funtów na angielskim ebayu (nowe, nieużywane, w pudełku, itp.). Musisz być cierpliwy. :)
Czy kupilibyście używany samochód od kogoś w np. żółtych, pomarańczowych albo fioletowych spodniach ? :)
A chodzisz cały czas w jednym ciuchach niezależnie od sytuacji? :)
Oczywiście, że TAK ale nie wiem co to ma do rzeczy ?
Kupujący samochód powinien chyba zwracać uwagę na samochód i „na ręce” handlarza a nie na kolor jego spodni ?
Poza tym stać nas na nowe samochody, nie musimy kupować używanych !
A Jarosław kupiłby samochód od śmierdzącego potem i papierochami, owłosionego handlarza ? Powodzenia !
Pierwszy raz trafiłam na tę stronę. Jest wspaniała. Będę wiedziała w co ubrać męża, bo on się modą nie interesuje, a do tej pory nie miałam przewodnika. Brawo! Jest fachowo, inteligentnie i ciekawie.
masakra? Ty będziesz ubierać męża? To on powinien się ubierać i sam wybierać garderobę. Pantofel.
Panowie, bez przesady. Nie ma nic złego w tym, że mężczyznę ubiera kobieta, pod warunkiem, że robi to dobrze. Oczywiście lepiej byłoby gdyby mężczyzna robił to sam, ale jeśli „nie czuje” tematu, to chwała partnerkom, że próbują ich jakoś wprowadzać w temat „moda męska”. Ten pierwszy impuls bardzo często jest najważniejszy. Jeśli mężczyzna przełamie pierwszą barierę, to później już idzie z górki i sam szuka informacji, inspiracji, eksperymentuje.
Tak, mnie także bardzo często 'ubiera’ moja żona w sensie wyszukiwania ciekawych rzeczy. Ma po prostu lepsze oko ode mnie, co nie znaczy, że zawsze się z nią zgadzam. Czy można mnie nazwać pantoflem? Pewnie tak. Czy to coś zmieni jak mnie ktoś zobaczy na ulicy? Nie. Czy moja samoocena spadnie? Nawet mi to przez myśl nie przeszło. Pewnie dlatego, że jestem praktycznie nastawiony do życia a darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby. Dodatkowo złotą zasadą dobrego zarządzania jest otaczanie się ludźmi, którzy wiedzą więcej od nas. I taka jest właśnie w kwestii mody moja żona :) Tak więc… Czytaj więcej »
po przeczytaniu wpisu miałem taki obrazek, jaki często można zauważyć w centrach handlowych, gdzie facet mierzy wszystko z kwaśną miną, a kobieta nim dyryguje.
To co opisałeś to coś zupełnie innego niż to, co przedstawiła czytelniczka wcześniej i jest to prawda ogólnie znana – nic odkrywczego Nie zmienia to jednak faktu, że się z tym zgadam – plus dla Ciebie.
Wpis jak dla mnie pozytywnie. Nie ma co kombinować i na siłę wymyślać coś. Mam również pytanie do Ciebie autorze bloga: Czy do czarnych spodni pasują buty w kolorze wiśniowym? Gdzieś wyczytałem, że to jedyny alternatywny kolor butów do czarnych spodni.
super wpis. dzięki za wyprzedzenie, bo właśnie o ten temat miałem pytać.Zacząłem nosić kolorowe spodnie, ale zastanawiałem się nad materiałem. Dla mnie wyczerpująco :-) jak możesz napisz proszę jakie kolory będą odpowiednie do czarnej kurtki, bo głównie taką noszę.
są spodnie chino ala 5 pocket? Niestety ale klasyczne, nie specjalnie leżą na moich posladkach tj. wyglada to płasko..
Nie rozumiem tego pytania. Opisz dokładniej co masz na myśli. :)
Naszywane kieszenie na pośladkach zamiast dwóch kresek czy klap kieszonek. Wiem, że są kolorowe jeansy jednak tkaniny używane w chinosach zwykle są przyjemniejsze, no i jeansy zwykle mają przednie kieszenie okrągłe a nie po skosie.
Dla mnie wszystkie stylizacje ze zdjęć są świetne poza… spodniami! :) Naprawę wyobrażam sobie do tych kreacji inne, ciężkie, tweedowe spodnie, szare, ciemnozielone, brązowe itd. Kolory ziemi. Te kwiatowe kolory w ogóle mi tu nie grają. A reszta wybrana pięknie :)
To nie jest nielegalne, że masz swój styl ;)
Fajny wpis Panie Michale. Nie ukrywam, że od jakiegoś czasu zastanawiałem się nad tym czy w okresie jesień- zima nie będzie zbytnim szaleństwem zakładanie kolorowych spodni. Chyba moje myśli telepatycznie znalazły w Panu adresata, więc dziękuję za wskazówki w powyższym wpisie.
Bardzo fajny wpis.
A tak odnośnie kurtek. Michał, co sądzisz o tej?
http://allegro.pl/budrysowka-polo-ralph-lauren-r-l-gloverall-okazja-i3794809788.html
Ładna.
Szkoda, że czarna – tak bym się bił z Tobą o nią. ;)
Chcę sobie zamówić botki sznurowane, lecz nie mam pojęcia jaki kolor wybrać: granatowy czy burgund. Który kolor będzie bardziej uniwersalny, czym się sugerować? ( By kolor tych butów pasował do jeansów, spodni typu chino w kolorze beżowym, granatowym. ) Proszę o radę.
Nie ma czegoś takiego jak „uniwersalny kolor”. Buty, o ile są ze skóry, dobiera się pod kolor innych skórzanych elementów (torba, pasek itd.) naszego stroju.
Podoba mi się wpis, jednak od jakiegoś czasu zauważyłem tendencję, która mniej mi się podoba. Jako przykłady zacząłeś używać towarów luksusowych (via wpis o wszechstronności garnituru granatowego za kilka grubych tysięcy). Szkoda, bo przecież dostępne są równie fajne rzeczy w niższych cenach a i Ty, z tego co mi się wydaje, też nie chodzisz na codzień w zestawach za 10tys złotych.
Zgadzam się, ale już to wyjaśniałem. Polskie marki takie jak Bytom czy Vistula nie dorosły jeszcze do robienia dobrej jakości zdjęć packshotowych i dlatego nie pokazuję ich produktów.
Te zdjęcia to przecież nie reklama czy katalog zakupowy, a tylko inspiracja do własnych wariacji. Przecież zamiast budrysówki Gloveralla za niemal 2 tys. znajdziesz prędzej czy później inną, w przystępnej cenie. Bosmanek w różnych cenach też jest sporo. A już o koszulach, czapkach czy szalikach nie wspomnę. Zamiast Hilfigera znajdziesz np. w TKMaxxie mnóstwo szalików w różnych kolorach, z wełny czy kaszmiru w cenie kilkadziesiąt zł (a na wyprzedaży jeszcze niżej).
Kombinuj, Tomku, kombinuj!
Jesli chodzi o szale, to sporo dobrej jakosci szali (te znanych marek typu TH, Bugatti, Rugby oraz mniej znanych np. wloskich), mozna znalezc w poznanskich TK Maxach. Podobnie sprawa wyglada z zimowymi butami – Sperry Top Sider, Marlboro, Diesel, Pollini itp…Ceny bardzo dobre!
Pan po prawej stronie na ostatnim zdjęciu ma chyba troszkę za krótkie spodnie? Bardziej do mnie przemawia długość nogawek w stylizacji z lewej strony. Chodzi o wyeksponowanie butów?
Jestem wielkim fanem Dockersów. Spodnie ponadczasowe zarówno jeżeli chodzi o fasony czy kolory, ale także ze względu na trwałość. Jakość wykonania jest wyśmienita. Miałem jedną parę, która wytrzymała ponad 10 lat mniej intensywnego używania. Obecnie trzymam się po prostu tej marki jeżeli chodzi o chinosy. Znam ich rozmiarówkę i jakość więc po prostu kiedy zdarza się w jakimś sklepie internetowym promocja na odpowiedni kolor biorę Dockersy zamiast ryzykować ;)
Witam, czy ktoś z Was kupował tanie Chinosy z Zalando (firmy Kiomi, Pier One)? Jak z jakością tych spodni?
Kolorowe spodnie cały rok ;) w Bytomiu jakiś czas temu kupiłem takie w stonowanej czerwieni ;) a tak z innej beczki. To może jakiś wpis z okazji nadchodzącej zimy o męskich kożuchach?
No właśnie mam pytanie do autora. Mianowicie ostatnio zastanawiałem się nad połączeniem ciemnobrązowych butów z zamszu z czerwonymi spodniami. Jest tu takie zdjęcie (dwóch panów – żółte i czerwone spodnie). Mam niemal identyczne buty i spodnie. W lekko malinowym odcieniu czerwieni. Moim zdaniem coś się tu gryzie. Jakie buty pasują do takich spodni?
Z odcieniami czerwieni jest tak, że mogą być one cieplejsze (wtedy dobrze łączą się z brązowymi butami), lub chłodniejsze. Odcień malinowy zaliczamy raczej do tych chłodniejszych i pewnie stąd to wrażenie gryzienia się. Malinowe spodnie noszę z butami w odcieniu granatu (latem w postaci butów pokładowych), lub czerni.
Teraz widzę, że pytanie było do autora, a ja się wcięłam. Proszę o wybaczenie. Nie chciałam nikogo urazić, ani autora, ani pytającego.
Wpis bardzo dobry, temat na czasie.
Podsuwam jednocześnie pomysł na inny zimowy wpis: co pod marynarkę? Kamizelka, pullover (bez rękawów), sweterek typu v-neck, kardigan? Jak łączyć kolory, fasony, wzory, tkaniny?
Pozdrawiam
Witam,
Może pytanie nie dotyczące artykułu ale potrzebuję informacji. Gdzie powinienem szukać skórzanej torby na ramię w granicach 300 zł. Jest szansa otrzymać coś ciekawego w tej cenie ?
Pozdrawiam
był kiedyś artykuł o torbach. Ja skorzystałem i kupiłem na https://www.barellybags.pl/ we wrześniu 2012. POLECAM
Adam – na Zalando kupisz obecnie beżowe chinosy Dockers za 189zł w przecenie. Nie pożałujesz ? słowo! :)
Przydarzyła mi się dzisiaj podobna historia, jaka kiedyś panu z budrysówką w sklepie z odzieżą używaną. Znalazłem ją przypadkiem w dziale damskim i też oryginalny Gloverall. Przez chwilę stałem jak głupi i nie wiedziałem czy dobrze myślę, że to męska, czy to jednak damska. Mózg mi się zablokował i nie potrafiłem tego ocenić :). Tylko moja jest ciut za duża w pasie, więc bedę musiał ją lekko zwęzić, jest szara, ma przetarte podszewki na patkach, a kołki są drewniane więc widać na nich ślady użytkowania w postaci startej częściowo farby.
Panie Janie mam pytanie odnośnie tych beżowych chinosów: czy jest Pan w stanie podać szerokość nogawki tak na wysokości łydki. Nie ukrywam, pytam z ciekawości ponieważ mam problem z doborem odpowiedniego rozmiaru, a zalando wcale nie ułatwia życia.
Jeżeli chodzi o Zalando to naprawdę polecam zamówić np. 2-3 pary tych samych spodni, wybrać tę pasującą i dwie pozostałe odesłać. Kurier powrotny jest opłacony przez sklep, a pieniądze są na koncie z powrotem ok. 4 dni od wysłania. Robiłem to już wielokrotnie ? nigdy nie było problemów.
Ale zmierzyłem dla te i model W30L32 ma w łydce obwód ok. 42cm.
Mam do Pana, Panie Michale, dwa pytania:
1- Czy obcinać mankiety u spodni (chino – Hiltl – camel) – akurat ten model (Morello) szyją właśnie z mankietami?
2- Czy można przeprasować marynarkę garniturową (wełna, prążek) z 3 na 2,5 guzika? Nie będzie zbyt nieformalna? I czy po zabiegu będzie pasowała do całości w pełnym garniturze (spodnie, koszula, krawat)? Mam taką marynarkę na 2,5 guzika (Gass – welur) i nosi się genialnie, ale zazwyczaj do dżinsów.
Pozdrawiam
mrj
1. Kwestia gustu. Ostatnio kupiłem chinosy Brooks Brothers i mankiety zostawiłem, choć spodnie musiałem skrócić.
2. Większość można zaprasować. 2,5 guzika będzie równie eleganckie jak 2 lub 3. Na stopień formalności bardziej wpływa tkanina, wzór, detale (kieszenie).
Uprzejmie dziękuję, Zobaczymy czy efekt będzie taki jakiego się spodziewam…
Panie Michale, rozmowa w Radiowej Jedynce – świetna! Gratuluje, stały Czytelnik.
Dziękuję. Też jestem zadowolony. W przeciwieństwie do wczorajszego TOK FM :)
Duży respekt, że z tej rozmowy udało się tak z klasą wybrnąć. Ciężko się rozmawia z kimś, kto rozpoczyna rozmowę od stwierdzenia, że temat go zupełnie nie interesuje :)
To prawda.
Pomocy! Szukam w sieci i nie mogę znaleźć linka do tej audycji. Autorze lub czytelnicy/słuchacze – pomożecie?
http://audycje.tokfm.pl/audycja/105
Fajny wywiad. Poza tym nie ma jak zapach nowych butów ze skóry :-) jestem ZA. W kolejnych wywiadach staraj się unikać zwrotu TAK NAPRAWDĘ!!! Totalna z tym porażka szczególnie w TV. To tak jakbyś do tej pory kłamał :-)
Dziękuję – ten już znalazłam sama. A czy jest gdzieś zarchiwizowana rozmowa z Jedynki?
Wiskoza jest pochodną bawełny?
Nie. Coś przekręciłem.
Co Pan myśli o tej kurtce http://bytom.com.pl/kurtki-i-plaszcze,kurtka-bc2-05-70c-86-k-965-6249-p do zestawu smart casual?? :)
OK
Bardzo chciałabym mieć tą książkę z dedykacja. :)
Fajnie, że już wróciłeś Michale na blog z dość wzmożoną aktywnością. Wpis w sam raz. Nie za krótki, nie za długi, rzeczowy i konkretny. Cofam moje narzekanie na typografię itp. okładki Twojej książki, bo mam ją od wczoraj w ręku i wypukłość na okładce typografii „robi robotę”. Jestem właśnie na 81 stronie, przy genialnym zestawieniu granatowej marynarki z czerwonym swetrem na mądrego casuala. Mam pytanie: MTM – czy takim biedniejszym zamiennikiem może być wybranie np. w Vistuli modelu z „wieszaka” i po tym po prostu te standardowe korekty płatne tam +/-2 200 zł? Czy przy dość nietypowej aczkolwiek polskiej sylwetce… Czytaj więcej »
Ja mam wrażenie, że kolor inne niż szarości i ciemne brązy są zbyt dominujące w kolekcjach jesienno-zimowych. Od dwóch lat bezskutecznie próbuję kupić sobie zimową kurtkę/płaszcz oraz gruby sweter pasujący do tzw. smart casual w nazwijmy to żywych kolorach ze skutkiem… skoro po dwóch latach nadal szukam to wiadomo. Niestety chcąc ubrać coś nawet w jaśniejszych barwach w naszym kraju, nawet w okresie chłodniejszym jest bardzo trudne a temat nie zamyka się niestety na spodniach :(
Nie rozumiem właściwie jednej rzeczy… Pan Michał mówiąc szczerze „rozdaje wam” swoją „sztukę” bo ubieranie się jest sztuką na której bez wątpienia Pan Michał się zna. O co chodzi z tym dogryzaniem? Macie jakiś problem? Zazdrościcie mu? A może uważacie, że potraficie pisać lepiej i więcej? Spróbujcie. Śmiało! Załóżcie do cholery bloga i piszcie.
Panie Michale, świetny wpis, jak zwykle. Dziękuję za inspirację, nie tylko w doborze koloru spodni. :)
Panie Michale, dlaczego w dzisiejszej modzie meskiej odchodzimy od spodni z kantem?
Bo stylem dominującym w ostatnich latach staje się smart casual, a więc coś niby eleganckiego, ale nie do końca. Są w tym stylu marynarki, ale mniej eleganckie, są spodnie o klasycznym kroju, ale bez kantów i z bawełny itp.
a czy spodnie z grubej i szorstkiej welny nalezy dzisiaj nazywac eleganckimi? Nawet jesli sa „w kant”?
Kolorowe spodnie nie wyglądają dobrze ani latem, ani tym bardziej zimą.
Michale, krótka piłka czy do jeansów + bezowego/piaskowego swetra mogą być czarne dodatki w postaci butów, pasków (zegarek + do spodni)?
Mam problem, zbliża sie studiówka mojej dziewczyny i miałem już wszystko w głowie zaplanowane- smoking i wgl, a tu nagle ona wyskoczyla z bardziej rockowym stylem ramoneski która zakłada. Moje pytanie brzmi co w takim wypadku założyć; wybrać tak jak planowalem smoking czy coś bardziej 'sportowego’ jeśli można to tak nazwać. Myślałem o aksamitnej marynarce, ale sam już nie wiem
michał, daj jakiś artykuł o skarpetkach, jakie tkaniny najlepsze na lato a jakie na zime itp. no w zimę nie idzie chodzić w zwykłych garniturowych skarpetkach bo nogi odpadają, a jednak udało mi się fartem znaleźć jakieś cienkie z dopiskiem „cotton rich” nota bene w F&F, które naprawdę grzeją jak grube. Interesowałeś się kiedyś tematem? :) może jest jakaś szczególna marka którą lubisz w kwestii skarpet?
Wiosna, lato, jesień, zima…i tak noszę kolorowe spodnie. Co za różnica czy zima, czy wiosna, moda jest ta sama, a że reszta ludzi chodzi na szaro-brązowo ubrana to mnie nie interesuje :)
Panie Michale,
mam takie pytanie: czy istnieją na rynku kurtki puchowe na surową zimę w kształcie budrysówki? Jeśli tak, to w jakich sklepach jest taki asortyment?
Nie kojarzę takiego modelu w tym sezonie.
Nareszcie odnalazłem w co mają ubierać się mężczyźni,chętnie będę tutaj zaglądał może czegoś się nauczę,jak by jeszcze pokazać jak ma ubierać się facet 60 letni to byłbym zadowolony..
Tylko dlaczego ta cała moda to tylko na gabaryty tzw. ” przecinaków”? Ja osobiście nie jestem w tej grupie i muszę powiedzieć, że znaleźć cokolwiek w proponowanym stylu jest wręcz niemożliwe. Moda dla „suchych” to nic skomplikowanego bo praktycznie można założyć coś od siostrzyczki czy braciszka :)
To samo z butami …… niedługo panowie będą nosić buciki o rozmiarze kobiecym. Kupowałem ostatnio synowi sportowe halówki NIKE o rozm. 41 …. spód identyczny (wąziutki) jak damskie !
A jaki rozmiar ubrań potrzebujesz?
Napiszę może tak …. generalnie do tej pory nosiłem koszule rozmiar kołnierzyka 43/44 i było wszystko OK. Teraz kupiłem koszulę rozm. 44 i niestety , ale ręka mi już nie weszła. Dlaczego producenci zmienili rozmiarówki ? Nie mogę nic kompletnie kupić przez internet ponieważ nic już nie jest takie jak kiedyś. O marynarkach mogę zapomnieć.
Mr. Vintage to ja udzielę odp. pytaniem….jakby pan ubrał faceta 45 letniego o dość mocnej budowie (103 kg bez brzuszka) ? Do tej pory chodziłem w jeansach, w wypuszczonych koszulach i niestety czarnych glanach (mam rozmiar buta G).
Czerń to też kolor :D Ale zdarza mi się i założyć tez spodnie w kolorze ostatniego zdjęcia po prawej, musisz mnie jeszcze Michale nauczyć odróżniać kolor ;)
Panie Michale, czy tego rodzaju kolorowe, bawełniane chinosy można nosić do butów outdorowych, np. z kolekcji timberlanda?
Tak.