W poprzednim tygodniu pojawił się już temat swetrów, ale obiecałem także wpis o łączeniu golfów i marynarek. We wspomnianym tekście pisałem o tym, że swetry przez długi czas nie kojarzyły się elegancją i podobnie było z golfami. One początkowo pełniły rolę bielizny zimowej, a nosili je sportowcy pod strojem sportowym oraz żołnierze pod mundurem. Wersje z grubej dzianiny były chętnie używane również przez robotników portowych, rybaków. W modzie codziennej golf pojawił się po II wojnie światowej i szybko zyskał popularność. Stał się też atrybutem intelektualistów, którzy jakby na przekór powszechnej modzie zakładali je pod marynarki, odrzucając przy tym koszule. Stereotyp ten nadal jest aktualny. W obecnych czasach golfy wracają co kilka lat do wielkiej mody i wiele wskazuje na to, że teraz nastąpił ten moment. Na styczniowych targach Pitti Uomo golfy były jednym z wiodących trendów.
POD JAKIE MARYNARKI ZAKŁADAĆ?
Golf i marynarka powinny być ze sobą odpowiednio skoordynowane. Nie każdy golf będzie pasował pod każdą marynarkę i na odwrót. Według mnie najistotniejszy jest dobór pod względem gramatury. Zasada jest prosta: im grubsza tkanina marynarki, tym grubszy może być golf, a jego splot może być bardziej wyrazisty. Marynarka z wełny czesankowej nie będzie wyglądać dobrze w zestawie z grubym golfem ze splotem warkoczowym, ale już z marynarką tweedową taki zestaw będzie ok.
Generalnie ze swetrami (nie tylko golfami) najlepiej wyglądają marynarki z tkanin o włochatej powierzchni, czyli flanele wełniane, tweedy, kaszmir, aksamit, sztruks. Delikatne wełny czesankowe trudniej połączyć z dzianinami.
fot. mango.com
fot. paulstuart.com
fot. isaia.it
fot. gucci.com
fot. gucci.com
fot. tombolini.it
fot. brioni.com
fot. massimodutti.com
fot. paulstuart.com
fot. blog.trashness.com
CIENKI CZY GRUBY?
Powyżej wspominałem już o tym, że gramaturę i rodzaj splotu należy dobierać do marynarki, ale warto jeszcze podkreślić, że grubość swetra wpływa także na jego komfort. Założenie grubego swetra pod marynarkę (szczególnie mocno dopasowaną do ciała) mocno ogranicza swobodę ruchów, szczególnie wtedy, gdy zakładamy jeszcze płaszcz lub kurtkę.
KTO NIE POWINIEN NOSIĆ?
Golf ma wysoki kołnierz, zatem nie powinni go nosić mężczyźni o krótkiej szyi. U takich osób znacznie lepiej będzie wyglądał sweter z trójkątnym wycięciem pod szyją lub kardigan. Same golfy dość mocno podkreślają sylwetkę, zatem nie polecałbym ich dla osób, które chcą ukryć nadwagę czy tzw. brzuch piwny.
DO SPODNI CZY NA WIERZCH?
Koszule oczywiście zawsze należy nosić włożone w spodnie, ale jak jest z golfami w zestawach z marynarką? Jedna i druga forma jest poprawna, ale nie każdy golf będzie się nadawał do schowania w spodnie. Te grubsze, ze ściągaczem na dole będą zbyt mocno wypychać spodnie i nie będzie to wyglądać estetycznie. Równie źle będą wyglądać długie i luźne golfy wypuszczone na spodnie.
Cienki i dopasowany golf do spodni…. (fot. roseborn.com)
…a gruby na spodnie (fot. cesareattolini.com)
fot. gucci.com
CO NA NOGI?
Do zestawów golf + marynarka pasują skórzane trzewiki np. brogsy, sztyblety i inne jesienno-zimowe klasyki. Jeśli chodzi o spodnie, to moim faworytem są dżinsy(stylizacja z pierwszego zdjęcia wymiata), ale dobrze wyglądają także bawełniane chinosy, sztruksy i spodnie wełniane.
fot. roseborn.com
fot. atelier-gardeur.com
fot. corneliani.com
GOLF I GARNITUR
Garnitury jesienno-zimowe można w ciekawy sposób połączyć z cienkim golfem, ale nie jest to łatwe. Nie nadają się do takich stylizacji garnitury wieczorowe oraz modele z cienkich tkanin z delikatnym połyskiem. Świetnie natomiast nadają się garnitury z grubszych tkanin, szczególnie te w kratki o różnej skali i mikrowzory. Sam golf powinien być z cienkiej dzianiny o drobnym splocie.
fot. ralphlauren.com
fot. mango.com
fot. strellson.com
fot. reiss.com
fot. gucci.com
fot. gucci.com
A jakie marki dostępne na polskim rynku odnośnie golfów Pan poleca ?
Z dzianinami to niestety loteria, ponieważ większość marek korzysta z wielu podwykonawców i zdarza się, że jeden model tej samej marki różni się skrajnie od drugiego modelu.
Ze swojej strony polecam Massimo Dutti, Bytom, Hugo Boss, Joop.
Dziękuje :) A szwedzką markę Morris , której stylizacje często prezentuje Pan na blogu by Pan polecił , gdyż ceny nie są najniższe a stylistycznie ubrania wyglądają świetnie.
Poza marynarkami (w tej cenie można kupić lepsze), raczej tak.
Łukasz Kielban z Czasu Gentlemanów był ostatnio w pięknym golfie z kaszmiru. Sklep to Mahogany.pl. Niestety cena tego konkretnego swetra jest astronomiczna.
Ceny kaszmirowych swetrów w tym sklepie są raczej niewysokie, dlatego przypuszczam, że nie jest to kaszmir najwyższej jakości (sprzedawca zresztą tego nie ukrywa). Co prawda nawet gorszy kaszmir jest o niebo przyjemniejszy w noszeniu niż najlepsza wełna, to jednak jest o wiele bardziej podatny na zużycie i szybciej traci urodę (przeciera się i wyciąga). Ale ceny tu są zupełnie sensowne. Jeśli ktoś jednak szuka dobrego kaszmiru w zdecydowanie niższych cenach, polecam cierpliwe polowanie na serwisach aukcyjnych. Często sprzedawane są swetry w bardzo dobrym stanie (w końcu jakość) firm specjalizujących się w kaszmirze i właśnie takie warto licytować. Mam całkiem sporą… Czytaj więcej »
piszesz że sprzedawca nie ukrywa że nie jest to kaszmir najwyższej jakości. Ja odniosłam przeciwne wrażenie, wręcz chwali się że to kaszmir pierwsza klasa z Nepalu. Sama niedawno znalazłam ten sklep i szukam o nim info, zastanawiam się czy nie kupić. Informacji jest bardzo mało i to właśnie mnie zastanawia.
Czy ktos wie gdzie w PL moge znalezc buty takie jak na zdjeciu z linku? Lub jak sie nazywaja/jaka to marka?

To marka Rose&Born.
Podobne modele ma np. Massimo Dutti:
http://www.massimodutti.com/pl/pl/men/buty/zobacz-mszystko-c960014.html
Michał, tak spojrzałem na ten link z MD który dałeś i naszła mnie refleksja z którą się noszę od pewnego czasu – jak to jest że na jesień/zimę jest wysyp butów z zamszu i nebuku. W takich warunkach atmosferycznych gdzie jest wszędzie brudno, dużo piachu i potencjalnych plam na butach, zmoknięć itp. oferuje się ludziom nubuk który jest bardzo ciężki do utrzymania w czystości, nie da się go wypastować zasadniczo pozostaje przetrzeć szmatką ale i tak większe zabrudzenia już zostaną. Skóra licowa jest dużo łatwiejsza w utrzymaniu. Czy nubuk/zamsz lepiej utrzymuje ciepło lub coś takiego? Bo szczerze mówiąc, nie znajduję… Czytaj więcej »
Massimo Dutti jest marką hiszpańską i to jest ich główny rynek zbytu, dlatego nie wszystkie modele butów czy ubrań pasują do naszego klimatu.
Zamsz jest bardzo ładną skórą, która świetnie komponuje się z tkaninami jesienno-zimowymi, ale oczywiście jest też trudniejszy w utrzymaniu czystości niż skóry licowe.
Dzięki za odpowiedź, chociaż muszę powiedzieć że MD było tu jedynie przykładem, główne marki butów które można znaleźć w polskich centrach handlowych oferują ludziom na sezon jesień-zima dużo więcej nubukowych butów niż ze skóry licowej
Mnie nurtuje następujące pytanie: co pod spód? Intuicja podpowiada mi T-shirt typu v-neck, ale nie taki 'z H&M Basics’, tylko lepszej jakości.
Mam rację czy błądzę? :)
Ja noszę t-shirt, ale mam też golf z dodatkiem kaszmiru, który noszę czasem na gołe ciało.
Poza tym dla odważniejszych, oraz pewniehszych swojego stylu, ja osobiście polecam koszulę pod spód z kołnierzykiem „wypionowanym”… daje to rewelacyjny efekt, ale tak jak wspomniałem – nie wszystkim to będzie pasować, a i nie jest to łatwe do dobrania :)
Ortodoks może założyć koszulę ze stójką, która kształtem pasuje do kołnierza golfa ;)
Nie wiem czy więcej osób tak ma, ale dla mnie, przy obecnym trybie życia (praca, auto, dom) i klimacie (UK) golfy nie sprawdzają się ponieważ jest strasznie goraco jak tylko wejdę do jakiegoś pomieszczenia. Generalnie jestem z tych co zdejmują marynarki / swetry i przykrecają grzejniki, golf = gorączka + brak możliwości ściągnięcia bo pod spodem tylko t-shirt. Tak wiec golfy zostają tylko na ekstremalne warunki pogodowe ;)
Wiele zależy od splotu, grubości dzianiny, składu surowcowego. Są też bardzo cienkie i przewiewne golfy, których nie czuje się na ciele.
Jeżdżę metrem, samochodem i też myślę że w Anglii w zimie dosyć ciepło jeśli chodzi o golfy.
Zdecydowanie wiem, o czym mówi Blackmar, bo mam dokładnie tak samo, mimo iż mieszkam w Polsce.
Wczorajszy przykład: idę do pracy – 0 stopni (odczuwalna ok. -3), wracam z pracy +10, natomiast w samym biurze standardowe +20kilka.
W związku z tym często ubieram się „na cebulkę”. Nawiązując do poprzedniego wpisu, czy Mr. Vintage albo któryś z panów ma jakieś propozycje (linki) zestawów zawierających koszulę+sweter/kardigan+marynarkę? Nie ukrywam, że taki zestaw jest mi najbliższy w okresie jesienno-zimowym.
Z góry dziękuję i pozdrawiam :)
Oba artykuły, o swetrach i golfach bardzo ciekawe i inspirujące. No cóż zestawy ze swetrami uwielbiam i noszę często, jednak do golfu nie mam przekonania. Po prostu źle się czuje, a jestem wysoki i szczupły więc ogólnie nie ma przeciwwskazań, a jednak pozbyłem się z szafy wszystkich golfów bo nie nosiłem.
Właśnie dzisiaj dostałem marynarkę, którą można zobaczyć na drugim zdjęciu. :) Jest świetna. Za 160 PLN chyba nigdzie indziej tak dobrej rzeczy nie dostałbym.
A gdzie to można wyhaczyć taką marynarkę za 160 PLN?
Na mangooutlet. Akurat trafiłem na przecenę, gdzie na zamówienie powyżej 200 PLN był dodatkowy rabat -30%. Więc z 230 zrobiło się 160. :) Ale rękawy niestety trzeba skrócić.
Buty bez sznurowadeł i marynarka bez koszuli to rzeczy do których nawet Pan mnie nie przekona.
Co do butów bez sznurówek — czyli właśnie monków — pełna zgoda. Niestety mnie kojarzą się po prostu z damskim obuwiem.
Nie powiedziałbym, że „właśnie monków”. Dotyczy to wszystkich butów wsuwanych. Od mokasynów po botki chelsea. Intrygujący pomysł, żeby wszystkie wyrzucić je jako „niemęskie” ;)))
Racja, więc chyba muszę ograniczyć się do monków, chociaż nie mam pewności co do botków :)
Zawsze w takich sytuacjach przypomina mi się scena z filmu Nixon/Frost gdzie b. prezydent USA mówi do dziennikarza patrząc na jego mokasyny, że ich nie lubi bo kojarzą mu się jako niemęskie.
Mi osobiście monki jednak bardzo się podobają.
*) mowa o pantoflach, nie butach powyżej kostki
Co powiesz o takich butach?
https://www.sklep.wittchen.com/product/10609/buty-meskie.html
Czy taki kolor butów będzie pasował do bordowych sztruksów lub musztardowych chinosów i czy buty wittchen w tej cenie to dobry wybór?
Kolor będzie pasował, ale model wyjątkowo brzydki.
Zestaw z pierwszego zdjęcia wymiata, zgadzam się w stu procentach. Piękny jest.
Golf za mną chodzi od dawna, może w tym roku się uda upolować coś fajnego na którejś wyprzedaży.
kolorystyka rzeczywiście znakomita, ale ten podniesiony kołnierzyk pod golfem to jak dla mnie festyniarstwo, kojarzy mi się z dresiarzami którzy podnoszą kołnierzyki w polówkach.
O to, to to ! Podpisuje się pod tym obiema rękami
Ja miałem podobnie – na pierwszy rzut oka zestaw zabójczy (wzory, kolory no i przede wszystkim dopasowanie). Jak zobaczyłem wystający spod golfa kołnierzyk to reakcja była jedna: bleeee… Tak zepsuć
To taki trend z tegorocznych targów Pitti Uomo:
http://static.fashionbeans.com/wp-content/uploads/2014/02/PITTIU.jpg
I jak wystające poły koszuli na pierwszym zdjęciu mają się do tego co piszesz: „Koszule oczywiście zawsze należy nosić włożone w spodnie”? Ciekawi mnie też jak wygląda ten zestaw na wyprostowanej sylwetce?
Ale na dole też mu wystaje. :-)
Mnie się ten detal też nie podoba, ale wolę świetny zestaw z odrobiną „festyniarstwa”, niż przeciętny i nijaki, ale poprawny. Szczególnie, że to jedynie zdjęcie ku inspiracji.
Gdzie kupię taką marynarkę jak np. na zdjęciu 2? W ogóle interesują mnie marynarki sportowe wszelkiej maści, gdzie najlepiej szukać w sklepach stacjonarnych? (byłem w Vistuli i Bytomiu, ale kiepsko leżały na mnie ich fasony)
Sprawdź jeszcze Massimo Dutti.
Marynarka ze zdjęcia jest tutaj:
http://shop.mango.com/PL/p0/mezczyzna/katalog/zima-2014/sztruksowa-marynarka-w-kurza-stopke/?id=33035607
Skład: 40% wełna,35% poliester, 25% wiskoza – trochę średni skąd chyba chociaż marynarka rzeczywiście fajna – 550 zł za jedną trzecią recyclingowanych butelek po coca-coli. W ogóle mam wrażenie, że coraz trudniej znaleźć niedomieszkowane – czasem to uzasadnione jakością, ale częściej chyba tylko interesem producenta.
„Recyklowanych”, jak już. :-)
A najlepiej „przerobionych” :D
Yyyyy… a niby dlaczego „recyklowany”? Skoro jest „tuningowany” a nie „tunowany”. Jak by rzeczywiście miało być literacko to „z odzysku” byłoby może nawet lepiej niż „przerobionych”. Ale „com napisał napisałem” parafrazując słynnego człowieka. Bardziej mi o wsad chodzi niż o opakowanie – zarówno w tej marynarce, jak i w wypowiedzi.
Tuningowany też jest niepoprawnie.
Proszę bardzo http://sjp.pl/tuningowa%E6
Faktycznie, nie zauważyłem podpisów pod zdjęciami, dziękuje za pomoc.
Ja np kupuje marynarki w massimo szukając w okresie wyprzedażowym. MD jest ciut za drogie w cenach wyjściowych w stosunku do prezentowanej jakości.
Ceny w MD to jakiś żart. Nie jestem z tych co nie rozumieją korelacji między jakością, a ceną. Klejone buty MD mogą kosztować 600-800, czyli tyle ile kosztują szyte np. Shoepassion lub niektóre Loake.
Wpis może być inspirujący także dla czytelniczek bloga – grubszy golf pod tweedowy żakiet, do tego wełniana spódnica w kratę, sztyblety i już można zaprzęgać :)
„Zaprzęgać”? ;-)
„Zaprzęgać?”…? ;-)
Tekstylna prowokacja:)
Ach, to od „prząśniczki” jak w „U prząśniczki siedzą jak anioł dzieweczki, przędą sobie, przędą jedwabne niteczki” ;-)
Tak mi się jakoś w angielskim stylu country skojarzyło… Babie lato, odpowiedni zestaw ubrań i można pomknąć przez krajobraz jakimś stosownym zaprzęgiem – bo w spódnicy w siodle cokolwiek niepraktycznie ;-)
Sztyblety, to moim zdaniem średni pomysł, ale delikatne „boots” bardzo!!:)
Wszelkie buty za kostkę do spódnicy skracają optycznie nogi.
Wiadomo, ale ja siebie oczyma duszy ujrzałam w jakiejś kolasce czy innym wolancie (czy czym tam nasze hrabiny jeździły) i nóg nic nie skraca, bo siedzę sobie wygodnie. A w trzewikach na obcasiku to jakoś nieporęcznie powozić. A jak zejść trzeba w bruzdę, żeby z przyrodą poobcować, to obcasik się zapada, kosztowne trzewiczki niszczą i pan mąż w jeszcze większe długi popada… Dla dobra rodzinnego majątku powożę w sztybletach, choć to rzeczywiście trochę ekstrawaganckie. Ale hrabinie wolno chyba?
W takich okolicznościach to chyba też spódnicę by trzeba zamienić na jakieś pantalony.
Nie, no żeby dama w spodniach… I to jeszcze za kierownicą (za sterami konia?). Jakoś nieprzyzwoicie.
Ponadto jak koło u kolaski odpadnie, to dzięki sztybletom – konia uprzednio wyprzągłszy – mogę na oklep po pomoc ruszyć. :D
Waćpani widzę woltyżerka w głowie!
Woltyżerki próbowałam tylko raz – bardzo źle wpływa na fryzurę!
Z golfów najbardziej podobają mi się te V-VII („czwórka” odpadła ze względu na belkę skrętną). Ludzie mówią, że to nudny produkt ale moim zdaniem lepiej pasuje do niego pojęcie „ponadczasowy”.
W takim razie polo w ogóle odpada. :-)
W sumie racja, chociaż może w mniejszym i lżejszym Polo belka skrętna daje radę.
Mr. Vintage, kolejny świetny wpis. Mamy już swetry, kardigany, golfy to może teraz pokusi się Pan o wpis o sportowych i nieformalnych marynarkach? Pozdrawiam serdecznie.
Wyjątkowo jestem zamknięty „umysłowo” na golfy. Nie przejdzie. Tu jeszcze w miarę pierwsze zdjęcie, gdyby nie to, że nie wiadomo po co modelowi wyciągnięto/usiłowano wyciągnąć kołnierz koszuli nad golfowy. Masakra jakaś. Cóż, golfistą nie będę.
Michale – bierzesz udział w Movemberze? ;)
Osobiście też się nigdy do golfów w takich zestawieniach nie przekonam. Wygląda to to jak narośl na szyi. Jest bezużyteczny w warunkach biurowych czyli tam gdzie zazwyczaj nosi się marynarkę a i nawet estetyki to nie ma. Nie bojęsiętego powiedzieć – połączenie golf + marynarka wygląda tandetnie i bezgustownie.
Sugerowałbym nie uogólniać swojego przypadku. Kupa ludzi noszących marynarki nie ma z biurami nic wspólnego. :-)
Akurat tak pracuję że kursuję pomiędzy biurami i tam głównie widzę, uogólniając, kupy ludzi w marynarkach. To gdzie można zobaczyć poza tych potrzebujących założyć golf pod marynarkę?
Tam gdzie taki komfort termiczny w odniesieniu do aury jest potrzebny.
Aż się dziwię – dlaczego przy takim temacie nie ma żadnej wzmianki o półgolfach?
Półgolf to taki półśrodek. Prawie jak golf. Okropieństwo
Dziękuję za wyrażenie opini, pozwolę sobie wyłożyć swoją. Półgolf to środek, golf to nadśrodek , okropieństwo. Oczywiście z punktu widzenia estetyki a nie użytkowego.
Witam
W sklepie „klasyczne buty” pojawiły się podwójne monki berwick w kolorze ciemnobrązowym za 699 zł. I stąd moje pytanie: jak w porównaniu do meermin-ów wypada ta marka? Czy warto sprowadzić z Hiszpanii czy kupić w Gdańsku (cena wyjdzie z 60 zł więcej, fason podobny)
Pozdrawiam
Dużo o tych markach jest na forum but w butonierce. Z tego co czytałem to meerminy jeszcze nie dawno miały świetną jakość skóry ale buły narzekania na sposób i jakość szycia. Poza tym koszty wysyłki, czas oraz koszt zwrotu mnie osobiście odstrasza. Ja teraz mam zamiar kupować w Shoepassion bo tez dodatkowo maja fajny sposób mierzenia sobie wymiaru stopy. Ewentualnie ta sama chyba Polka do scarosso ale nie wiem czy maja wysyłkę do nas za free. Można tez rozważyć mękę Norda z goodshoes podobny koszt co podałeś a przesyłka i zwrot za darmo.
Ten degenerat z pierwszego zdjęcia nie cierpi na brak zleceń pracy.
Daj spokój, przeszłość rzeczywiście nieciekawa, ale trzeba przyznać, że świetnie wygląda w różnych stylizacjach i jako model sprawdza się bardzo dobrze. Szkoda, że Bytom nie zatrudnił go ponownie. Już spuśćmy zasłonę milczenia nad jego nieszczęsną karierą filmową.
Coś bliżej?
Z tego co pamiętam temat był już tu wałkowany. Facet nazywa się Aiden Shaw i grał w gejowskich filmach pornograficznych, tyle. Jak Bytom zaangażował go do swojej kampanii rok temu, to oczywiście było wielu oburzonych i chyba jeszcze więcej oburzonych oburzeniem tych pierwszych. Jedni oczywiście o demoralizacji i upadku cywilizacji, drudzy o tym jak to trzeba być tolerancyjnym i w ogóle nic złego w porno karierze nie ma. Ja w sumie mam się za konserwę, raczej przedstawiciel „Polski ciemnej”(jakby mnie określił Sławomir Nowak), ale akurat ten facet w roli modela mi nie przeszkadza, też chciałbym mieć kiedyś taką srebrną grzywę.… Czytaj więcej »
Dobierając zdjęcia oceniam przede wszystkim ubiór, ale trzeba przyznać, że ten model prezentuje się świetnie bez względu na to co założy. Jego przeszłość niespecjalnie mnie interesuje :)
Nie napisałeś wszystkiego. Facet od dawna ma HIV i z HIV-em jeszcze grał w filmach.
I co z tego? A przy okazji – jaki to ma związek z modą męską?
I był męską prostytutką.
I jak to się ma do tego, że jest dobrym modelem, bo chyba nie zrozumiałem?
niezależnie od treści to są ploty, panowie wy plotkujecie!
Doskonałe stylizacje, bardzo mnie to cieszy, że mężczyźni wciąż potrafią wyglądać dojrzale, męsko, z klasą i szykownie.
Panie Michale czy zna Pan markę Bexley? Autor Studenckiej Elegancji reklamował te buty ostatnio i wcześniej zrobił serię wpisów o zakupie pary lotników i wiedenek. Ceny nie są przesadnie ogromne, a wygląd i jakość butów wyprzedzają polskie sklepy obuwnicze o lata świetlne.
Przed zakupem proponuję spojrzeć na zdjęcie podglądowe z góry, niektóre modele mają noski szpiczaste i dłuższe niż nos Pinokio :F
Znam. Jeśli ktoś szuka ładnych i tanich butów, to jest to dobry wybór.
Mam kilka par Bexleyów i jestem z nich bardzo zadowolony. Problemem może być pewna różnorodność stylistyki – część modeli jest bardzo ładnych, ale zdarzają się też dosyć brzydkie „długie noski”. Trzeba po prostu uważnie przejrzeć ofertę. Natomiast jakość wykonania jest solidna i materiały dobrej jakości. Moim zdaniem jest to właśnie przykład dobrej ceny bez kompromisów nie do zaakceptowania.
Czy jest Pan w stanie zidentyfikować buty z pierwszego zdjęcia? A jeśli nie, to gdzie szukać podobnych? Z góry dziękuję za odpowiedź.
To prawdopodobnie buty Oscar Jacobson. Podobne modele znajdziesz tutaj.
http://www.oscarjacobson.com/en/article/platon_shoes_vi
Przyjemne dla oka, aczkolwiek nie tanie:)
pierwsza stylizacja jest piękna (!)
bardzo lubię golfy. sama je noszę. podziwiam u mężczyzn :-)
Czy istnieje jakakolwiek szansa żeby ,że się tak wyraże „dorwać” takie buty jak na pierwszym zdjęciu w cenie maksymalnie 600 zł?
Tak – można: w komplecie z pięcioletnim Porsche poniżej 10tys. złotych.
Zobacz tutaj, aczkolwiek jeśli już masz 600 zł, to namawiałbym na dołożenie 200 zł i zakup czegoś znacznie lepszego:
http://sklep.klasycznebuty.pl/412,berwick-266-derby-boot-dark-brown.html
W przedziale 400-600 zł trudno kupić ładne, klasyczne trzewiki o dobrej jakości.
Witam Zestawy mało praktyczne do pomieszczeń – szczególnie zimą, kiedy najczęściej pomieszczenia są przegrzane z dużą różnicą temperatury w stosunku do tej na zewnątrz. Na dwór – OK (spacer po parku, wyjazd na narty, itp.). Ale na co dzień, do biura, do szkoły, itp. – golfy nie są praktyczne. Wchodząc z zimnego dworu do ciepłego pomieszczenia większość osób ma gwarantowaną spoconą szyję. To tak jakbyś wszedł do pomieszczenia w szaliku i go nie ściągał. I nie ma tu reguły, czy golf jest cienki czy gruby – efekt zawsze jest podobny.Lepsze są rozpinane kardigany, te na suwak z wysoką stójką. Można… Czytaj więcej »
Crownhill ma teraz nowy model trzewików – http://www.crownhillshoes.com/producto/bota-balmoral-hombre-goodyear-welted-oxford-marron-avellana-clasico/
Jestem studentem architektury i zastanawiam się skąd zamiłowanie do czarnych golfów.
Może wie Pan jaka idea przyświeca temu uniformowi?
Pozdrawiam
Jest taka książka: „Why do architects wear black?” czy jakoś podobnie… Kup, poczytaj, tam się wszyscy wielcy (Foster, Rogers, Alsop, Khadid, Koolhaas, Piano, Botta e tutti quanti…) wypowiadali na ten temat. Ciekawie się czyta.
Czy ktoś wie co się dzieje z Vslv’em http://vslvstyle.blogspot.com/
Ostatni wpis ze stycznia 2014…
Jaki model Pepe jeans prezentował pan na zdjęciu z oliwkową parką? Zastanawia mnie to bo nogawki perfekcyjnie układają się na obuwiu.
https://mrvintage.pl/2014/01/kamizelka-parka.html
To model Cane.
To fason straight czy tapered?
Ojj zdecydowanie brakuje na naszych ulicach tak dobrze ubranych mężczyzn. Są owszem ale to jest zaledwie garstka. A nie trzeba tak dużo żeby wyglądać dobrze. Każdy ma swój styl ale czasem ten styl to niestety brak stylu. Przeglądam bloga z podziwem! Mr, Vintage chyba podrzucę adres twojej strony kilku osobom :) tak trzymaj :)
Czy ktoś z Państwa orientuje się jak wygląda procedura wymiany ewentualnie zwrotu obuwia w firmie Crownhill? i czy w ogóle możliwy jest zwrot?
Oczywiście, zwrot jest możliwy. Ja wysyłałem Pocztą Polską, koszt ok. 60 zł.
Golf może wyglądać ciekawie, to fakt, ale z funkcjonalnością słabiej.
W niektórych biurach zimą są 24 stopnie.
Wytrzymać w golfie jest raczej ciężko.
Oczywiście są tacy co jeszcze marynarkę na to założą i się nie gotują.
Pierwsza stylizacja „miażdży kolana”. Buty, marynarka, oczywiście golf i koszula w zestawie wraz z nim. Rewelacja.
zastanawiam sie, jak do golfów mają się modne ostatnio marynarki z dzianiny dresowej, czy w ogóle dzianina dresowa nadaje się do w miarę eleganckiej stylizacji.
Bardzo fajne stylizacje. Do mnie jak najbardziej przemawia pierwsza propozycja z brązową marynarką i jeansami Bytomia.
Zawsze wydawało mi się, że takie stylizacje pasują raczej do nieco starszych panów? Ostatnio jednak widziałem ciekawą sesje Giacomo, gdzie właśnie Rafał Maślak prezentuje granatowy garnitur i wygląda elegancko, stylowo no i młodo. http://www.pinterest.com/pin/377317275004614307/
Przeglądając Pana propozycje nasuwa mi się tylko jedno pytanie? Czy faktycznie możemy połączyć elegancki garnitur z golfem? Czy raczej przecinamy to innymi spodniami w innym kolorze, fakturze? Jak jest z tym dress- codem?
Pozdrawiam serdecznie
Czy na obronę dyplomu można założyć garnitur ze swetrem lub golfem?
Nie.
Dzięki.
Czy praktykowane jest noszenie kamizelki do zestawu golf + marynarka?
Widziałem kiedyś tego rodzaju zestawienie i zastanawiam się czy nie jest to nazbyt ekstrawaganckie, albo może jest zestaw całkiem w porządku tyle, że niezwykle mało popularny.