SESJA SPONSOROWANA PRZEZ VICTORINOX
Opublikowany niedawno tekst o ubraniach na trzydniowy wyjazd wywołał lawinę maili z prośbą o jego kontynuację, dzisiaj zatem z przyjemnością prezentuję wam sesję zdjęciową o podobnym zamyśle, lecz w bardziej eleganckiej wersji (o to też prosiliście w wiadomościach). Sesja pokazuje bowiem trzy przykładowe zestawy z wykorzystaniem jednego garnituru biznesowego. Zestaw ubrań, który do tego celu wykorzystałem, mieści się do niewielkiej walizki, która spełnia wymogi bagażu podręcznego w liniach lotniczych. Takie było w istocie podstawowe założenie tej sesji. Chodziło o pokazanie, że w trzydniowej podróży biznesowej można wyglądać profesjonalnie, do tego inaczej każdego dnia, a jednocześnie nie brać ze sobą dużej walizki pełnej ubrań albo torby na garnitury.
Oczywiście jeżeli podróżuje się własnym samochodem albo klasą biznesową, bez ograniczeń bagażowych, można wziąć ze sobą choćby i trzy garnitury. Będąc natomiast ograniczonym do jednej małej walizki, zachowanie odpowiedniego ubioru może już nie być takie proste. Pokażę wam jednak mój pomysł na zamknięcie trzydniowej garderoby biznesowej w bagażu podręcznym.
Do współpracy przy tej sesji zdjęciowej zaprosiłem szwajcarską markę Victorinox, której walizki zaliczane są do światowej czołówki. Ja zostałem poproszony o przetestowanie jednego z ich najpopularniejszy modeli, walizki kabinowej Spectra Dual Access. Na potrzeby testów otrzymałem walizkę w czerwonym kolorze, przy czym dostępne są również inne jej wersje. No właśnie, czerwień jest znakiem rozpoznawczym marki Victorinox, a to za sprawą ich flagowego produktu, czyli szwajcarskiego scyzoryka, który od wielu lat pozostaje kultowym przedmiotem wśród mężczyzn na całym świecie. Scyzoryk Victorinox jest synonimem szwajcarskiej jakości, precyzji i wielofunkcyjności. Podobnie jest z walizkami, które w ofercie Victorinox pojawiły się stosunkowo niedawno (w 1999 roku), biorąc pod uwagę, że sama marka istnieje już od 131 lat.
Przez lata kluczowym asortymentem Victorinox były noże i scyzoryki. Nadal zresztą firma posiada największą fabrykę noży w Europie, która każdego dnia produkuje ponad sto tysięcy sztuk ostrzy, a w ciągu roku zużywa dwadzieścia pięć tysięcy ton stali. Jednak po zamachach terrorystycznych z 11 września 2001 roku firma musiała szukać dodatkowych źródeł przychodu, ponieważ sprzedaż scyzoryków spadła nagle o 30%. Powodem tego spadku był zakaz ich sprzedaży w sklepach wolnocłowych na lotniskach i na pokładach samolotów. Dla firmy był to duży wstrząs, gdyż nagle straciła ona jeden z najważniejszych kanałów dystrybucji. Ponieważ nikt nie brał pod uwagę redukcji zatrudnienia (nie zdarzyło się to nigdy w historii firmy), konieczne było rozwinięcie sprzedaży pozostałych produktów z logotypem Victorinox. Bardzo urozmaiciła się wtedy kolekcja toreb, walizek i akcesoriów podróżnych, które szybko zdobyły uznanie wśród często podróżujących osób. Warto podkreślić, że w przeciwieństwie do wielu innych marek Victorinox nie zdecydował się na udostępnienie swojego znaku towarowego i sygnowanie nim gotowych już produktów, lecz bardzo mocno zaangażował się w ich projektowanie, wprowadzanie innowacji oraz doskonały serwis posprzedażowy. Dlatego ich walizki są nie tylko trwałe i funkcjonalne niczym szwajcarski nóż oficerski, lecz także bardzo ładne i nowoczesne, o czym przekonacie się oglądając zdjęcia z dzisiejszej sesji.
Tymczasem zapraszam was do zapoznania się z moimi poradami dotyczącymi tego, co zabrać ze sobą w trzydniową podróż biznesową, aby zmieścić się w walizce podręcznej i każdego dnia wyglądać profesjonalnie. Okazją do stworzenia tej sesji zdjęciowej był mój kolejny wyjazd służbowy do Wrocławia, możecie zatem ponownie zobaczyć piękne zdjęcia autorstwa Maćka Gajdura.
KURTKA/PŁASZCZ
Jako sympatyk płaszczy, namawiam własnie na takie okrycie wierzchnie podczas podróży biznesowych (np. wełniana dyplomatka), ale jeśli preferujecie krótsze fasony i swobodniejszy styl, to dobrym pomysłem będzie klasyczna kurtka pikowana w ciemnym kolorze (na przykład taki Barbour). Po stronie kurtki są zalety czysto praktyczne, m.in. lepsza odporność na deszcz, możliwość złożenia w kostkę i schowanie do luku bagażowego, łatwiejsze usuwanie ewentualnych zabrudzeń itp. Z kolei po stronie płaszczy jest po prostu klasa i elegancja.
GARNITUR
Jako że ograniczamy się do niewielkiej walizki, zabranie kilku garniturów nie wchodzi w grę. Skoro zaś zabieramy tylko jeden, to powinien być on jak najbardziej uniwersalny w kontekście sytuacji biznesowych. W tej roli najlepiej sprawdzi się dwuczęściowy granat, z marynarką zapinaną na dwa guziki. Dobrze jeśli taki garnitur będzie się dało zdekompletować, czyli wykorzystać jego marynarkę w zestawie z innymi spodniami. Do tego celu nadają się wełniane tkaniny o matowej fakturze, na przykład flanela, wełna o fakturze typu ptasie oczko i wełna o płóciennym splocie (np. hopsack, fresco).
Ciekawym pomysłem są tzw. garnitury podróżne, szyte ze specjalnych tkanin, które są odporne na zagniecenia i wielogodzinne podróże. Zazwyczaj są to dwu- lub trzyskrętne wełny o płóciennym splocie, których włókna są skręcane mocniej niż w standardowych tkaninach. Dzięki temu materiały są bardziej elastyczne i nie gniotą się tak szybko. Takie garnitury podróżne ma w swojej ofercie wiele marek, między innymi Brunello Cucinelli, Ermenegildo Zegna, Tombolini, Paul Smith, Hugo Boss, J. Crew, Suitsupply, Charles Tyrwhitt oraz Marks&Spencer.
Egzemplarz, który widzicie we wszystkich trzech zestawach, to garnitur marki Suitsupply, który został uszyty z dwuskrętnej wełny Lanificio Cerruti (tu link). Skusiłem się na niego przede wszystkim ze względu na możliwość zakupu marynarki i spodni w różnych rozmiarach, szybko okazało się jednak, że to był jeden z moich najlepszych zakupów ostatnich miesięcy nie tylko z tego powodu. Ten garnitur idealnie sprawdza się właśnie podczas podróży. Marynarka jest pozbawiona sztywnej konstrukcji i poduszek, dzięki czemu można ją zwinąć albo złożyć w kostkę i bez obaw schować do walizki lub torby podróżnej. Sama tkanina nie gniecie się tak szybko jak standardowe wełny, a nawet jeśli się już pogniecie, to wystarczy wieczorem w hotelu powiesić garnitur na wieszaku w zaparowanej łazience, dzięki czemu szybko odzyska nienaganny wygląd.
Warto dodać, że w podróży całkiem nieźle sprawdzają się także tkaniny wełniane z domieszką poliestru. Nie jestem jednak ich zwolennikiem, dlatego nie będę rozpisywał się na ich temat. W kontekście kilkudniowych podróży, gdzie dużo siedzicie odradzam także garnitury z delikatnej wełny super S. Są to tkaniny odpowiednie na garnitury okazjonalne (noszone kilka razy w miesiącu), natomiast w roli „woła roboczego” zazwyczaj się nie sprawdzają.
KOSZULE
Na każdy dzień należy oczywiście przygotować jedną koszulę, a dodatkowo warto mieć ze sobą choćby jedną zapasową. Nie obciąży ona znacząco bagażu, a może uratować wiele sytuacji, na przykład kiedy okaże się, że trzeba się przebrać w ciągu dnia, albo gdy wyjazd służbowy niespodziewanie przedłuży się o jeden dzień.
W sytuacjach biznesowych kolory koszul powinny bazować na klasycznej palecie, czyli bieli, kolorze błękitnym i ewentualnie różowym, jeśli nie obowiązuje was konserwatywny dress code. Najbardziej uniwersalne i odpowiednie w każdym wypadku będą koszule z jednolitych tkanin. Oczywiście są jednak takie branże i spotkania, w przypadku których można pozwolić sobie na większą swobodę i wtedy symetryczne prążki na białym tle lub drobne kratki również będą odpowiednie. Ja właśnie takie koszule zabrałem do Wrocławia.
Jeżeli chodzi o sposób złożenia koszuli przed schowaniem jej do walizki, ja stosuję metodę podobną do tej, wedle której składa się koszule fabrycznie, z tą różnicą, że po złożeniu otrzymuję nie podłużny prostokąt, lecz kwadrat. Następnie układam jedną koszulę na drugiej, chowam je do bawełnianego pokrowca na koszule (jeśli takiego nie macie, możecie wykorzystać bawełnianą poszewkę z suwakiem na kwadratową poduszkę) i układam w walizce na samej górze albo w osobnej kieszeni. Taki element konstrukcyjny świetnie sprawdził się w testowanej walizce Victorinox. Jest w niej wydzielona kieszeń zapinana na suwak, która idealnie nadaje się na koszule.
Odpowiednie ułożenie koszul na samej górze lub w takiej specjalnej przegródce ogranicza zagniecenia, które powstaną na nich podczas podróży. Swoją drogą, na wyjazdy warto zabierać koszule wykonane z odpornych na zagniecenia tkanin. Ja polecam przede wszystkim mięsisty twill – nie zdarzyło mi się, żebym musiał prasować koszule z tej tkaniny po wyjęciu ich z walizki, a na ciele również wyglądają one świeżo przez cały dzień. Oczywiście jeśli macie czas i dostęp do żelazka w hotelu, to warto z tego skorzystać.
SPODNIE
W trakcie kilkudniowej podróży wystarczy zazwyczaj jedna marynarka (ta od garnituru), lecz jedna para spodni to za mało. W pociągu, w samolocie czy w samochodzie to spodnie są najbardziej eksploatowane, marynarkę można bowiem zdjąć, a koszulę i tak zmienia się codziennie. Z tego powodu para garniturowych spodni powinna mieć jakieś zastępstwo, by mogła „odpocząć”. Do granatowej marynarki od garnituru pasują spodnie z szarej wełny, które pozwolą uzyskać klasyczny zestaw koordynowany. W sezonie jesienno-zimowym rekomenduję spodnie z szarej flaneli. Jest to tkanina, która wyjątkowo dobrze znosi podróże i po wyjęciu z walizki zazwyczaj nie wymaga prasowania. Alternatywą dla szarej wełny mogą być spodnie z kantem z beżowej bawełny, czyli eleganckie chinosy (spodnie tego rodzaju pokazywałem tutaj).
Spodnie składam na trzy i układam je w walizce bądź torbie powyżej butów, bielizny i kosmetyczki.
DODATKI
Kiedy wyjeżdżam, zawsze zabieram ze sobą zestaw krawatów i poszetek na każdy dzień i dodatkowo jeden zestaw zapasowy. Jeżeli zdecydujecie się zabrać tylko białe koszule, to poszetkę można ograniczyć do jednej, białej lnianej lub bawełnianej. Co do krawatów, jest kilka sposobów na ich przewożenie, a dwa najpopularniejsze to zwijanie ich w rulonik wokół palców oraz składanie ich na dwa razy i przewożenie na płasko. Ja preferuję tę drugą metodę, a dodatkowo chowam krawaty do płóciennego pokrowca razem z poszetkami.
Nawet na krótkie wyjazdy zawsze staram się zabierać dwie pary butów – jedne mam na nogach, drugie wiozę w walizce. Do środka tych drugich wkładam pastę do butów i ściereczkę. Obuwie przewożę w bawełnianych workach (buty dobrych marek mają je zazwyczaj w komplecie, ewentualnie za kilkanaście złotych można zamówić ich uszycie u krawcowej), dzięki czemu nie mają one styczności z pozostałymi przedmiotami w walizce. Oczywiście obuwie powinno być dopasowane do zestawów ubrań, które zabieracie. W moim przypadku są to zazwyczaj brązowe buty. Idealnie byłoby mieć również drewniane prawidła, lecz z racji ich ciężaru nie ma raczej sensu, by brać je ze sobą, szczególnie jeśli podróżujecie samolotem z bagażem podręcznym. W charakterze zamiennika klasycznych prawideł ja zabieram często papierowe foremki, które są fabrycznie wkładane do butów.
Obuwie układamy na samym dnie walizki.
WALIZKA
Jeżeli często podróżujecie służbowo i prywatnie, to warto zainwestować w dobrą walizkę kabinową, która podczas krótkich wyjazdów pomieści wszystko co niezbędne, zaś w razie dłuższych podróży stanie się przestrzenią na dodatkowy bagaż, przydatną zwłaszcza wtedy, gdy często robicie większe zakupy w sklepach wolnocłowych. Najlepiej sprawdzą się w tej podwójnej roli walizki wykonane z lekkiego i odpornego na złamania materiału poliwęglanowego. Model Spectra Dual Access, który testowałem, wykonany jest z wysokiej jakości tworzywa firmy Bayer o eleganckiej, matowej fakturze. Dodatkowo każdy z narożników tej walizki jest wzmocniony usztywnianym elementem konstrukcyjnym. Bardzo wygodne są jej cztery podwójne kółka obrotowe (obracające się w zakresie 360 stopni), które ułatwiają prowadzenie i manewrowanie walizką.
Producent bardzo zachwala funkcjonalność tego modelu i przyznaję, że nie miałem jeszcze tak dobrze zaprojektowanej walizki. Świetnym pomysłem jest niezależna kieszeń-przegroda, zapinana na suwak i umieszczona na frontowej ściance walizki. Umożliwia ona swobodny dostęp do najbardziej potrzebnych w podróży przedmiotów – biletów, dokumentów, ładowarek czy laptopa – i to bez konieczności otwierania całej walizki. Jest to rzecz szczególnie przydatna w trakcie kontroli bezpieczeństwa na lotnisku.
Jako esteta nie mogę nie wspomnieć o tym, że walizka Spectra Dual Access jest po prostu bardzo ładna, a jako miłośnik rzeczy trwałych i dobrze wykonanych – że jest objęta dziesięcioletnią gwarancją.
Autorem zdjęć jest Maciej Gajdur.
Specjalne podziękowania dla wrocławskiego Hotelu Monopol za gościnę i udostępnienie przestrzeni do sesji zdjęciowej.
Ubrania i dodatki wykorzystane w sesji:
Walizka – Victorinox Spectra Dual-Access
Płaszcz – Tagliatore
Garnitur – Suitsupply Havana Traveller
Spodnie z flaneli – Benevento
Koszule – Lambert, Eton i Osovski & Mr. Vintage
Krawaty – Poszetka.com, Lambert
Buty – Shoepassion.com 591 i Crownhill Shoes
Panie Michale,
czy garnitur marki Suitsupply kupił Pan w ich sklepie firmowym, czy zamówił za pośrednictwem strony internetowej?
Sklep internetowy.
Kochany Wrocław! Wpis zostawiłem sobie na weekendowy wieczór, a tymczasem rozkoszowałem się pięknymi zdjęciami. Patrząc na łącza pod wpisem zauważyłem, że „Victorinox Spectra Dual-Access” prowadzi do Hotelu Monopol. Chyba nie celowo?
Piękny kolor koszuli!
Pozdrawiam
Już poprawiłem.
Jak sie sprawują te piekne flanelowe spodnie od Benevento? Warte tych pieniędzy? Pytam bo zastanawiam sie nad zakupem. Na gwałt szukam szarej flaneli ale cieżko o nia w sklepac niestety…
Dotychczas miałem je na sobie 3-4 razy i są super. Bardzo dobra tkanina, przyjemna w dotyku, dobrze się układa i ma bardzo ładny kolor (nie za jasna, nie za ciemna).
Jaka jest szerokość nogawek Pańskich spodni?
Szare flanelowe 19,5 cm, a garniturowe Suitsupply 19 cm.
Zakupiłem kratę flanelową i wszywka w środku wskazuje na to, że tkanina na spodnie flanelowe Benevento pochodzi z Vitale Barberis Canonico, więc co do jakości i wartości spodni nie można się przyczepić..
Czyli te spodnie są już dostępne w sklepie? Na razie znajdują się w zakładce preorder na stronie Benevento, więc myślałem, że jeszcze nie są dostępne. Możesz napisać coś więcej o nich? O tkaninie już napisałeś, ale interesowałaby mnie rozmiarówka (wziąłeś większy, mniejszy rozmiar niż zazwyczaj), dopasowanie spodni, itp… Michał jeśli możesz też wypowiedź się o flanelowych spodniach. Pozdrawiam
Tkanina jest super, ciepła, mięsista, bardzo ładnie się układa.
Jeśli chodzi o rozmiar, to nie pomogę, bo mój egzemplarz był szyty według przesłanych wymiarów, więc nie był to gotowiec szyty według standardowej rozmiarówki.
Spodnie z szarej wełnianej flaneli znajdziesz teraz w sklepach Vistuli. Tylko szukaj uważnie, bo na froncie kładą kolekcję Apres ski, w której jest cos podobnego. Spodnie flanelowe są w części garniturowej salonu a nie w casualowej.
A odwrotny zestaw koordynowany – szara marynarka, granatowe spodnie?
Ja preferuję klasycznie, czyli ciemna marynarka, jaśniejsze spodnie, choć oczywiście odwrotne zestawy też mogą być udane.
Panie MRV, mam pytanie, a nawet dwa: kupiłem na studniówkę jasno granatowy garnitur z klapami neapolitańskimi. Sylwetkę i twarz mam typowo „studniówkową”, tzn jestem szczupły i niezbyt wysoki, około 176cm. Planuję bordowy krawat. 1. Czy doradza mi Pan tę ( http://sklep.szarmant.pl/produkt/biala-koszula-na-spinke ) koszulę Szarmanta, czy bardziej klasyczną białą z kołnierzykiem włoskim i mankietami na spinki? Jak zadecydować, który kształt kołnierza będzie bardziej korzystny dla mojej (szczupłej, owalnej) twarzy? 2. Kupiłem te (http://www.sklep.klasycznebuty.pl/291,loake-200b.html) buty, jednak będę musiał je zwrócić, bo są niestety rozmiar za duże, a poza tym myślałem, że będą nieco „szczuplejsze”, zwłaszcza nie podoba mi się podeszwa wystająca za… Czytaj więcej »
Jakie to są klapy neapolitańskie?
Dość szerokie klapy otwarte z kozerką prawie równolegle w stosunku do linii ramion.
Ja na twoim miejscu trzymałbym się tych butów. Loake to przyzwoita jakość, a i cena w tym sklepie jest zadowalająca. Ten model to typowy klasyk na formalne okazje. Jak wymienisz buty na mniejszy rozmiar, to mogą już przez samo to okazać się szczuplejsze. Jeśli nie, to możesz poprosić o inną tęgość, co z pewnością poskutkuje szczuplejszym kopytem.
Piękne zdjęcia. Zazdroszczę mężczyznom możliwości spakowania się, na trzy dni, do tak niewielkiej walizki ;)
Patrze właśnie na Pańską walizkę i na moją…
Pańska:
– koszule
– buty
– spodnie
– dodatki
Moja:
– koszule
– buty
– spodnie
– dodatki
– bielizna
– skarpetki
P.S. Idąc za ciosem należało polecić scyzoryk Victorinox – przydatny drobiazg choć na podróże samolotem w podręcznym nie polecam ;)
Scyzoryk zawsze zabieram (nie raz się przydał), ale oczywiście przy bagażu podręcznym nie wchodzi to w grę.
Komplet bielizny też miałem, ale nie pokazywałem już na zdjęciach takich szczegółów :)
Operatorzy kontroli bezpieczeństwa na lotnisku mogą (lecz nie muszą) przepuścić w bagażu podręcznym niewielki scyzoryk, jeśli długość jego ostrza nie przekracza 6 cm. Regulują to przepisy ochrony lotnictwa cywilnego.
Panie Michale, a co to za model torby na laptopa?
Chyba tylko jej brakło w opisie a bardzo gustowna moim zdaniem.
Pozdrawiam
Łukasz
Zapomniałem o torbie. To ten model:
http://sartolane.pl/kategoria/torby/torba-codzienna-9
Dziękuję bardzo :)
Torba musi byc z bardO delikatnej skory, bo wyglada jakby uszy mialy sie zaraz urwac. Szkoda ze nie ma z boku paska tak by mogla byc swobodnie zaczepiona o uchwyt walizki. Sposob jaki jest prezentowana sprawdzi sie jedynie na zdjeciach, w realu bedzie spadac i jeszcze nardziej narazi uszy na urwanie.
Torba z sesji jest egzemplarzem testowym :)
Powstał po to aby można było wychwycić problemy tego typu. Zwróciliśmy na to uwagę i zredukowaliśmy problem konstrukcyjnie. Nie wchodząc w detale, staraliśmy się tak zamocować okucia i kaple by naprężenie rozkładało się na jak największej powierzchni.
A czy można zasugerować pas boczny na, jak wspomniał przedmówca, „obsługę” rączki od walizki. Niesamowicie przydatne.
W Samsonite’cie nazywają to „smart sleeve”.
Bardzo dziękujemy za sugestie :)
Pracujemy nad takim rozwiązaniem, ale tak samo jak wszystkie rzeczy które sprzedajemy, przed wprowadzeniem do sprzedaży chcemy go bardzo mocno przetestować. W niedalekiej przyszłości powinien być dostępny.
Wpis – bardzo, bardzo przydatny, choć dla mnie już nie tak inspirujący (gdyby z rok temu był) :) Zestaw na 7 dni (Ryga – listopad ub. roku, do -5 st. Celsjusza): – marynarka tweed – brąz – spodnie: flanela szara i cavalry twill – navy – 2 koszule: 1 blue + 1 white – 1 golf – tan – podkoszulki – 2 pary butów: trzewiki dark bronze Prime Shoe i burgund semi brogues – Herrings – 2 x cardigans: WoolOvers – forest green, wine – 2 x zip neck sweater (merino wool): navy and grey plus przybory spakowane w torbę… Czytaj więcej »
Dwie koszule wystarczyły?
Tak, wystarczyły. Wspomogłem się golfem.
po polsku się nie da?
Nie
W polskim nazewnictwie jest taki burdel, że lepiej używać angielskiego. Przynajmniej wszyscy wiedzą o co chodzi.
No tak; „blue”, „white”, czy ” sweater” ciężko wyrazić po polsku.
Chciałbym kupić szare spodnie flanelowe, czy możesz polecić jeszcze jakieś sklepy? Poza tym świetny wpis :)
Bytom.
polecam spodnie Benevento
Panie Michale, Wpis rewelacyjny. Byłem jedną z osób proszących o taki wpis. Super. 200% tego czego szukałem :) Ale mam dla Pana takie „wyzwanie” :) Padłem ofiarą „kobaltowego” garnituru MTM. Krawiec namówił, dobra włoska tkanina, wszystkim w koło się podobała ale…chyba okazałem się konserwatystą i męczę się w nim. A po zdjęciach prezydenta Dudy u Pana i hektarach tego kobaltu codziennie na ulicach mam już dość. Stąd prośba o podpowiedz jak maksymalnie sformalizować taki garnitur. Nie jest niebieściutki ale wg mnie z ton zbyt jasny. Dobrze wygląda w sztucznym świetle ale w dziennym jest zbyt niebieski. Da się to trochę… Czytaj więcej »
Sądzę, że czarne buty robią jeszcze większy kontrast i pogłębiają to wrażenie o którym piszesz, więc sugerowałbym brązowe lub bordowe. Do tego biała koszula i krawaty jak je opisujesz „spokojne”.
Generlanie bez zdjęcia trudno ocenić, ale może ten kolor nie jest aż tak jasny i pozostaje się z tym oswoić :)
Ok, w sumie racja z tymi butami :) Dzięki!
Ja bym raczej sugerowal bardzo ciemny braz niz bordowy. Ten ostatni moze podwyzszac kontrast kolorystyczny miedzy niebieskim i czerwonym, a ciemny braz jednak jest znacznie blizej neutralnych tonow.
Pozdrawiam
Michal
Cześć Michał,
1. Czy ta marynarka link jest równie uniwersalna jak ta Twoja z sesji?
2. Jak oceniasz kolory na stronie SuitSupply vs rzeczywistość? Na żywo są jaśniejsze czy ciemniejsze?
Pozdrawiam
1. Tak, będzie bardzo uniwersalna. Mam marynarkę z podobnej tkaniny i bardzo ją lubię:
https://mrvintage.pl/2014/06/smartfon-dla-dzentelmena.html
2. Generalnie kolory są jaśniejsze na zdjęciach, ale w przypadku tego mojego garnituru nie zauważyłem różnicy.
Mam tę samą marynarkę i poważnie myślę o zakupie drugiej takiej samej, żeby nosić zamiennie. Pasuje do niemal wszystkiego. Podszewka korpusu 100% cupro, tylko w rękawach 100% poliester :(.
Na jednym ze zdjęć pod światło widać, że marynarka nie ma podszewki na korpusie, więc chyba nie masz tej samej:)
Panie Michale,
jakie rodzaje kołnierzy (wyłogów u koszuli) Pan używa? Mam wrażenie, że te ostatnie zdjęcia to coś w style semi-spread (albo nawet cutaway – np. ta różowa), zaś ta jasna koszula na początku to chyba klasyczny kent? Pytam, bo nie ukrywam, że ostatnie dopasowanie kołnierzyka koszuli do wyłogów marynarki jest perfekcyjne, zaś w tej pierwszej „tylko” bardzo dobre. Przynajmniej takie mam wrażenie.
Dobre oko.
W koszuli w błękitną kratkę (Osovski) jest to kołnierz półwłoski, a tej w różowy prążek (Eton) coś pomiędzy włoskim a półwłoskim.
Biała ma kołnierz klasyczny.
Dziękuję za odpowiedź. Co do „dobrego oka”, to w końcu sam Pan kiedyś popełnił artykuł o stosunku wyłogów koszuli do wyłogów marynarki :-) A czy to w ogóle oznacza, że stosuje Pan różne kołnierzyki? Nie ma Pan jednego modelu dostosowanego do kształtu twarzy i „bawi” się nimi?
No i wpadłem w kompleksy.
Jaki bym garnitur nie kupił, tak zawsze okazuje się, że ma jakieś duże poduszki i wypycha mi ramiona przez co wyglądam jak terminator. A tu gajer kupiony przez neta i ramiona idealnie.
To samo płaszcz… jak już któryś nie jest za szeroki, to za nic nie mieści mi się pod nim marynarka. A jak się mieści, to rękawy się łamią – bo za szeroki.
Idę spać…
Ramiona nie są idealne, ale jak na gotowca wyglądają nieźle.
O, to, to!! W Bytomiu kombinowałem z płaszczami jak koń pod górę i nic nie kupiłem. Trzeba będzie szyć? Czy ktoś zna dobrego polskiego krawca od konfekcji ciężkiej?
Świetny styl. Delikatnie, dystyngowanie, bombastycznie. Takie ciche fajerwerki, ekstra :)
Ciekawe czy walizka sprawdza się w tzw. „pakowaniu ekstremalnym”. Ostatnio byłem an Cyprze przez 7 dni jedynie z bagażem podręcznym – spakowany w torbę weekendową. Wszystko się zmieściło, o dziwo nawet nie pogniotło i nawet mogłem toto włożyć do mikroskopijnego bagażnika wynajętego samochodu. Ale niestety sama torba troszkę się wyekploatowała przy okazji, ale tak to jest przy ograniczonych funduszach ;)
Teraz rozglądam się za czymś trwalszym, ale równie pojemnym. I przedstawiona przez Ciebie walizka właśnie trafiła na listę branych pod uwagę.
Na 7 dniowy wyjazd ja raczej bym się do niej nie spakował, choć wyjazd wakacyjny to trochę inna sprawa. Wystarczy jedna koszula i bielizna na każdy dzień + dodatkowe buty, a resztę można założyć na siebie. Mam znajomych, którym wystarcza średniej wielkości plecak na tygodniowe wyjazdy po Europie.
Rozumiem, że po każdym dniu będzie Pan bieliznę wyrzucał : )
Witam, bardzo ciekawy wpis Panie Michale
czy ktoś może polecić walizkę kabinową z taką ilością bajerów w środku ale w cenie 3x mniejszej niż zaprezentowano?
polecacie z doświadczenia walizki sztywne, wykonane z twardych materiałów, czy materiałowe?
druga sprawa, czy znajdę gdzieś podobną torbę taniej?
http://vistula.pl/torby-i-teczki/teczka,id-69509
pozdrawiam!
Polecałem już kiedyś na blogu ten model:
http://www.sklepmartes.pl/walizki/5556-samad-40l.html#/pe-unisex/kolor-grey
Mam ją ponad rok i jestem zadowolony.
Alternatywa dla torby Vistuli – zobacz tutaj
Bardzo fajne zestawy. Mi najbardziej wpadła w oko koszula w różowy pionowy prążek oraz biała poszetka z różowym rulonem.
Poszetkę zrobiłeś sam, czy nabyłeś? Jeśli to drugie to w jakim sklepie?
Pozdrawiam
Poszetka lniana marki Profuomo z EleganckiPan.com.pl.
Panie Bond a gdzie kabura na pistolet? :)
Fajny wpis !
Czy taka lekka marynarka dobrze gra z ciężkimi, flanelowymi spodniami? Próbowałem takiego połączenia, ale jakoś nie do końca mnie ono przekonuje, właśnie w uwagi na różnicę w „ciężarze” tkanin.
Tkanina marynarki faktycznie jest lekka, natomiast ma wyrazisty płócienny splot i matową fakturę, więc dobrze wygląda nawet z grubszymi tkaninami. Tu dobrze widać jej fakturę:
http://statics.suitsupply.com/images/products/Jackets/zoom/Jackets_Navy_Plain_Havana_C4760_Suitsupply_Online_Store_2.jpg
W takim razie to kwestia osobistych upodobań :) Mam marynarkę o jeszcze grubszym splocie, ale z lekkiego materiału i źle się czuję w zestawieniu tej marynarki z flanelowymi spodniami.
Panie Michale. Bardzo podoba mi się Pana czapka. Czy może Pan podać namiary, gdzie taką kupić ?
http://hathouse.pl/hatteras-herringbone-by-stetson-275
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Szkoda, że nie mają już mojego rozmiaru. A czy mogę gdzieś jeszcze dostać taki płaszcz (lub podobny do Pańskiego).
W Próchniku był w bieżącej kolekcji podobny. Zniknął ze sklepu internetowego, ale w stacjonarnych można poszukać.
Dziękuję
Tu podobny.
Witam serdecznie, na bieżąco uzupełniamy kaszkiety w sklepie internetowym. Proszę śledzić naszą ofertę
Kaszkiety są dostępne również w naszym sklepie stacjonarnym na ulicy Mysiej 3 w Warszawie (www.stetson.pl).
Serdecznie zapraszamy.
Panie Michale
bardzo przyjemny artykuł dodatkowo dużo miłych dla oka zdjęć, jednak fotografia w lobby hotelowym wysuwa na wierzch strasznie pogniecione spodnie w stawie kolanowym, ot podejrzewam lekkie niedopatrzenie z Pana strony.
pozdrawiam
Po prostu tak wyglądają spodnie po kilku godzinach podróży w pozycji siedzącej.
Hmm, a to nie jest tan sam płaszcz który pojawił sie we wpisie baardzo dawno temu a był chyba damski, kupiony w taniej odzieży?
W jakim rozmiarze zamawiał Pan marynarkę i spodnie?
Marynarka 50, spodnie 102.
Panie Michale,
Krótkie pytanie w ramach doboru elementów stroju. Buty ze strony krolewskiherb.pl- warto czy nie warto?
Na forum but w butonierce sprawdz
Panie Michale, czy przy wieczorowych okazjach i mankietach portofino/na spinki dozwolone jest rozpinanie ostatniego guzika rękawa marynarki?
Odpinanie guzika w mankiecie marynarki jedni nazwa sprezzatura, drudzy ostentacja.
Na okazje wieczorowe warto zastosowan brytyjski understatement, czyli „mniej znaczy wiecej” :)
Pozdrawiam
Michal
Panie Michale, bardzo mi się podobają zarówno zdjęcia jak i sam koncept wpisu: jednocześnie sesja (ba, trzy sesje!), wpis sponsorowany i poradnik. I (jak mi się wydaje) dzięki temu, że część poradnikowa za bardzo nie jest sprzęgnięta ze sponsorem nie ma w komentrzach ani jednego głosu krytyki, jakie zawsze się pojawiały przy okazji wpisów sponsorowanych. Albo ich autorzy udali się gdzieś indziej :). Brawo!
Inna sprawa: jak na garnitur podróżny ten suitsupply’owy sprawuje się nieco nienajlepiej zważywszy na fakt okropnego pomarszczenia się nogawek na zgięciu kolan. No chyba, że niedługo po podróży same się rozprostowały.
To jednak nadal jest wełna, więc zagniecenia będą, szczególnie po kilku godzinach w pozycji siedzącej.
Takie pomarszczenia same nigdy całkowicie się nie wygładzą. Dlatego warto do podróżnej walizki zapakować również małe żelazko. Z moich doświadczeń wynika, że stuprocentowa wełna najmniej się gniecie, jeśli ma gęsty splot i wysoką gramaturę. Niestety to jest sposób tylko na chłodniejsze sezony.
Jeśli nocujemy w przynajmniej trzygwiazdkowym hotelu, to prośba o żelazko w recepcji nie wzbudzi żadnego zdumienia :)
Problem w tym, że hotelowe żelazka w wielu przypadkach są słabej jakości i są zaniedbane (brudna stopa).
To akurat niestety prawda. Choć jeśli mam wybierać wożenie ze sobą żelazka, to wolę zaryzykować :)
Panie Michale,
komentarz bardziej tyczyłby się postu o zegarkach klasycznych, który kiedyś Pan opublikował, jednak pozwolę sobie zadać pytanie. Czy podoba się Panu ten zegarek marki Brathwait https://brathwait.com/products/the-classic-slim-wrist-watch-stainless-steel-burgundy-handmade-italian-calf-leather-strap ? Jest to zegarek w stylu Daniela Wellingtona, jednak troszkę mocniejszy technicznie, szafirowe szkiełko, szwajcarski mechanizm, wodoszczelność 10 barów.
Ewentualnie jeśli ktoś z czytelników zna tę markę i jest w stanie coś powiedzieć o ich zegarkach będę bardzo wdzięczny.
Wellingtony bardziej mi się podobają, są subtelniejsze.
Alternatywą jest jeszcze Paul Hewitt – one również mają szkła szafirowe.
Właśnie zegarki od Paul Hewitt nie podobają mi się aż tak jak ten z Brathwait. A DW to już niestety komercha z bublami w środku :(
Bubla to masz w głowie
Współczuję, niemniej nie preferuję dyskusji z intelektualną amebą :)
Macieju, nie daj sie nabrac na ten kwarcowy szmelc. Kup zegarek automatyczny. Z dusza. Seiko Mr Vintage jest i ladne i tanie.
Orient.
Seiko jeszcze nie mam :)
Tak, mam taki zamiar, ale jeszcze nie teraz. Obecnie zegarki, które mi się podobają w automacie przekraczają kwotę 1200 zł, kiedyś na pewno się skuszę :)
Kolejny szpenio,a zegarek to ma pewnie w telefonie
Cały czas poprzeczka w górę i z pomysłami i realizacjami, gratuluję !
Jaki masz rozmiar tych spodni z flaneli ?
Pozdrawiam
Właściwie to nie wiem, bo były szyte według wymiarów, które przesłałem. Takie uproszczone szycie na zamówienie na odległość.
Witam,
czy wełnianą poszetkę można nosić w sezonie wiosennym i letnim?
Ja noszę. Tylko powinna to być cieniutka, prześwitująca wełna.
Wiatam
Panie Michale mam pytanie Jak nalezy sie ubrac na firmowe Christmas Party??
Jestem technikiem a na obiedzie odbywajacym sie okolo 13stej bedzie caly zaklad od dozorcy do dyrektora??
Pozdrawiam
LaVega
Bielizny na zmianę nie widzę … ;)
Cena walizki zacna delikatnie mówiąc. Choć nie odbiega znacznie od klasyki biznesu czylihttp://www.samspol.pl/samsonite-pro-dlx-4-spiner-56cm-35v-016.html Myślę że to może być alternatywa.
Niemniej czy ktoś już namierzyć tę walizkę z wpisu poniżej 1k?
Patrzac na to, co wyczyniaja tanie linie lotnicze, to torby kabinowe o standardowych rozmiarach nadaja sie juz wylacznie do kabiny samochodu a nie samolotu. Niedlugo to nawet saszetka bedzie kwalifikowana jako bagaz do zgloszenia.
Co sądzi Pan o tej kurtce z Morrisa, zarówno w dostępnym kolorze granatowym, jak i oliwkowym?
http://www.morrisstockholm.com/article/exeter-jacket
Jesli moge ja cos doradzic, to kurtek pikowanych jest juz tyle na rynku ze staja sie niemodne. Szczegolnie z takimi udziwnieniami (sciagacze i kupa zamkow blyskawicznych). Probe czasu przetrwaja wylacznie klasyki jak Barbour.
„Spodnie od Benveneto (…)”
nie od Benvenuto?
Pozdrawiam
Chyba miałeś na myśli Benevento? ;)
Benevenuto to inna marka.
Panowie, więcej precyzji. BENVENUTO to niemiecka marka, jak się reklamują, inspirująca się modą włoską. BENEVENTO to nasza marka z Gliwic produkująca spodnie.
Panie Michale mam nadzieję, że sweter z reniferem już wygrzebany z dna szafy ?
Dopiero jak choinka będzie ubrana :)
400 ? za garnitur i 230 ? za buty? Szaleństwo
Warte swojej ceny.
Panie Michale,
Mam problem z guzikami w płaszczu, ostatnio zakupiłem ten płaszcz http://nowa.lavard.pl/_galeria/g/lvr766-1-m-3c1.jpg . Zawsze wydawało mi się, że tak jak w marynarce ostatni guzik powinien zostać odpięty, jednak to zdjęcie oraz brak konkretnych informacji w internecie wprawiło mnie w zakłopotanie. Mógłby pan przybliżyć jak to jest z tymi guzikami w przypadku płaszczów?
Można zapinać wszystkie.
Panie Michale, w ostatnim numerze Logo dużo jest marki Recman; posiadają oni całkiem ciekawą gamę marynarek w przystępnych cenach. Czy może Pan coś powiedzieć o tej marce? Warto?
Jako orędownik tkanin naturalnych nie mam o nich dobrego zdania, bo oferta garniturów i marynarek Recman bazuje na materiałach sztucznych i syntetycznych.
Torba na laptopa bardzo dobra :)
@Michał Tak z czystej ciekawości . Co sądzisz o marce Stacy Adam’s, czy jest gdzieś dostępna w Polsce? Szukałem szarych trzewików i trafiłem na buty ze słynnego „Drive” . http://www.amazon.com/Stacy-Adams-Mens-Madison-Boot/dp/B000FQ1DH8 domyślam sięe, że nie trafiają w klasyczne gusta/
Muszę przyznać szczerze, że fajnie to wygląda. Profesjonalny strój. Na pewno osoby w dobrze skrojonym garniturze stanowią dobrych partnerów do poważnych biznesów :)
Jak dla mnie rewelka :)
Świetny zestaw. Szare spodnie w „zapasie” świetne rozwiązanie do tego garnituru.
Panie Michale, co Pan sądzi o butach ecco? Pytam raczej o jakość, nie o wintydżowe wzornictwo.
Witam
Podoba mi sie blog ale w modzie męskiej brakuje mi jakiegoś swojskiego akcentu, który byłby utożsamiany z naszym krajem. Wiem że to dziwnie brzmi, i nie chodzi mi tutaj o nachalny patriotyzm, ale jakiś element ktory byłby charakterystyczny dla polskiej mody męskiej.
Rogatywka. W sam raz na listopadowo-grudniowe chłody.
Nie zgadzam się, nie da się jej naciągnąć na uszy ;)
Skarpety i sandały.
Dla mnie to też interesujące – czy w polskiej modzie jest coś specyficznie naszego? Albo czy mogłoby być? Kroje, materiały, wzory, dodatki? Panie Michale, może w jakimś wpisie dokonałby Pan takiej eksploracji tematu?
Jedyne co mi na szybko przychodzi do głowy, to czapka maciejówka jako dodatek do nieformalnego stroju.
Bardzo mi się podoba twój płaszcz. Jest elegancki, niby klasyczny, ale dzięki swoim detalom naprawdę unikatowy i wyjątkowy. Niewątpliwie wyróżnia cię w tłumie. Czy materiał wierzchni to wełna owcza, czy wielbłądzia?
Alpaka + wełna owcza.
Chciałbym zamówić garnitur z „SuitSupply”, niestety obawiam się o rozmiar. Mam nadzieje, że znajdzie się tu ktoś kto mógłby doradzić jak dobrać rozmiar, przy zakupach przez internet. O ile jest to możliwe.
Z góry dziękuję.
Najlepiej się dokładnie zmierzyć zgodnie z instrukcjami ze strony i zazwyczaj rozwiar wypada dość dokładnie ( u mnie na 3 różne kroje, zawsze było ok). No a w razie czego zawsze można wymienić za darmo.
Musisz znaleźć na stronie Suit Supply doradcę rozmiarowego, tzw. Size Advisor. Tam wprowadź swoje wymiary, a on zasugeruje rozmiar, który powinien na ciebie pasować. Masz już wybrany model garnituru? Kolekcje jesienno zimowe z flanel i innych zgrzebnych wełen są świetne.
Bardzo dziękuję za pomoc, co do modelu garnituru, wciąż się nie zdecydowałem, dopiero zaczynam zmianę swojej garderoby, więc staram się podejść do takiego wydatku ostrożnie. :)
Ktoś wcześniej pisał o zmięciach na spodniach. Ta tkanina zarówno we wpisie jak i w sklepie opisana jest jako odpowiednia w podróż. Czy ten garnitur bardzo się mnie (byłoby to dziwne), czy to tylko kwestia tego, że spodnie były poddane takiemu mięciu, że nawet „najlepsza” wełna tego nie wytrzyma.
Gniecie się mniej niż klasyczna wełna czesankowa.
Witam, na osovski.pl – pojawiła się cała kolekcja ………& MR.Vintage, pozdrawiam.