fbpx

Pima cotton, 120s, two fold, fine merino, vero cuoio… Jak rozszyfrować oznaczenia na metkach?

110 komentarzy

Podobno stosunkowo niewielu konsumentów czyta metki odzieżowe przed zakupem danego produktu, ale jestem przekonany, że wśród was zdecydowana większość robi to za każdym razem. I bardzo słusznie, bo warto wiedzieć na co wydaje się pieniądze. Ja zawsze staram się dowiedzieć jak najwięcej o kupowanym produkcie. Te podstawowe informacje to skład surowcowy, kraj produkcji, technologia wykonania (dot. głównie butów i zegarków), zasady pielęgnacji. Ale poza tymi standardowymi informacjami, które większość osób rozszyfruje w sekundę, na metkach są jeszcze inne oznaczenia, które czasem brzmią obco, czasem są tylko z pozoru mało istotnymi cyferkami, a jeszcze w innym przypadku wydają się po prostu elementem graficznym metki. Co oznaczają najczęściej spotykane symbole i hasła?

 

KOSZULE

Cotonificio Albini, Canclini, Albiate, Getzner…

Nazwy te można zobaczyć na karczku pod standardową wszywką marki, czasem jest ukryta na dole listwy guzikowej. Obecność takiej metki jest sygnałem, że mamy do czynienia z tkaniną od renomowanego dostawcy, czym marki koszulowe ze średniej półki cenowej chętnie się chwalą.

MrVintage Osovski Wiosna Lato 2016 47

Oczywiście nie oznacza to, że brak takiej metki świadczy o tym, że tkanina nie jest markowa, bo wiele znanych firm koszulowych po prostu nie chce i nie musi podpierać się autorytetem cenionej tkalni, ponieważ ich marka sama w sobie gwarantuje określoną jakość. Z bardziej znanych firm można wymienić np. Eton, Emanuel Berg czy Stenstroms – oni nie używają wszywek włoskich tkalni, choć korzystają z ich tkanin.

Najczęściej spotykane wszywki, a zatem także najpopularniejsze tkalnie: Thomas Mason, Cotonificio Albini, Albiate, Canclini, Monti, Getzner, Somelos. Obecność tych metek zazwyczaj świadczy również o tym, że dana marka koszulowa użyła tkanin z aktualnych kolekcji. Przy zakupie tkanin z poprzednich sezonów, większość renomowanych tkalni nie wydaje wszywek z logotypem.

 

Egyptian cotton

Shirts_Blue_Plain_Single_Cuff_H4899_Suitsupply_Online_Store_1

Bawełna egipska jest najbardziej cenionym surowcem wykorzystywanym do produkcji tkanin koszulowych, dlatego wielu producentów koszul chwali się tym za pomocą oznaczenia na produkcie. Ten rodzaj bawełny ma dłuższe włókna, a ich struktura jest też gładsza niż w standardowej bawełnie, dzięki czemu uzyskuje się efekt miękkiego i jedwabistego chwytu. Trzeba pamiętać, że brak takiego oznaczenia nie oznacza, że dana tkanina nie jest utkana z bawełny egipskiej. Po prostu w wielu firmach jest ona standardem i nie używa się takich oznaczeń.

 

Two ply, two fold, doppio ritorto, bawełna 2-skrętna

Shirts_Light_Blue_Shirt_Single_Cuff_H5187_Suitsupply_Online_Store_1

MrVintage pl Pytania czytelników 24 3

Ceniony surowiec (np. bawełna egipska) to jedno, ale o jakości tkanin decyduje także technologia ich produkcji. Nici z których tkane są markowe tkaniny koszulowe zazwyczaj powstają w wyniku skręcenia ze sobą dwóch cieniutkich włókien bawełny. To tzw. two foldy, a polska nazwa to bawełna dwuskrętna. Taka technologia sprawia, że tkanina jest bardziej sprężysta, nie gniecie się tak szybko i łatwo się ją prasuje. Jest także bardziej odporna na rozciąganie, rozerwanie itp. Tutaj również uwaga podobna jak przy bawełnie egipskiej: wielu producentów tkanin nie eksponuje tej nazwy, bo jest to u nich standard stosowany w każdej tkaninie.

Rzadkim produktem są bawełny 3-fold i 4-fold, a gdy zobaczycie takie hasło na metce, to oznacza, że tkanina ta powstała z przędzy trzy lub cztero nitkowej, czyli jeszcze lepszej (przynajmniej teoretycznie) niż bawełna dwuskrętna.

 

Non iron

FON0336WSK_c

Tkanina niewymagająca prasowania. Oczywiście tylko teoretycznie. Koszule non iron mają tyle samo zwolenników i przeciwników. Ci pierwsi doceniają fakt, że faktycznie po praniu nie trzeba ich prasować, albo przynajmniej znacznie szybciej niż standardowe koszule. Z kolei przeciwnicy, do których ja również się zaliczam, podkreślają „sztuczność” takich tkanin, która zazwyczaj wynika z użycia specjalnych substancji chemicznych w procesie produkcji tkaniny, podnoszących odporność na zagniecenia. Najczęściej są to kąpiele w formaldehydzie, który usztywnia włókna i uodparnia je na zagniecenia. U wielu osób ta substancja wywołuje reakcje alergiczne i podrażnienia skóry, stąd spore grono przeciwników takiej bawełny. Dla mnie tkaniny non iron są po prostu mało przyjemne w dotyku (śliskie i sztuczne), dlatego raczej nigdy się do nich nie przekonam.

 

100s, 140s, 180s…

thomas-pink-imperial-super-170s-classic-pink-check-button-down-shirt-made-in-uk

Oznaczenia z liczbą i literką S najczęściej można spotkać przy garniturach i marynarkach (o czym w dalszej części), ale wielu producentów tkanin stosuje je także przy materiałach koszulowych. W dużym uproszczeniu liczby te odnoszą się do grubości włókien użytych do wyprodukowania tkaniny. Im cieńsze włókna, tym wyższa liczba. Teoretycznie tkaniny z wyższym „s” uważane są za lepsze, bo są sporo droższe, jednak praktyka pokazuje, że w użytkowaniu trudno się doszukiwać aż takiej przewagi. Po prostu takie tkaniny są bardziej podatne na zagniecenia, przetarcia, rozciąganie.

 

Easy Care

Tkanina łatwa w pielęgnacji. Zazwyczaj jest to hasło będące uproszczoną nazwą bawełny non iron i/lub two fold, bo oba te gatunki oznaczają łatwiejszą pielęgnację.

 

Washed cotton

Po utkaniu, wiele tkanin bawełnianych (szczególnie tych przeznaczonych do szycia kolekcji casualowych) poddawanych jest różnym cyklom zmieniającym fakturę włókien. Najczęściej są to procesy prania i zmiękczania, dzięki którym bawełna staje się matowa, sprana i miękka.

 

MARYNARKI, GARNITURY

Vitale Barberis Canonico, Carlo Barbera, Loro Piana…

Na podszewce marynarki, tuż pod kieszenią wewnętrzną bardzo często można zobaczyć metkę z logotypem producenta tkaniny. Jest to znak, że mamy do czynienia z produktem uszytym z markowej tkaniny. Jeśli chodzi o tkaniny garniturowe i marynarkowe, to pod względem skali produkcji numerem jeden są tkalnie włoskie, ale bardzo cenione są także tkalnie z wysp brytyjskich. Wszywki najczęściej spotykane w produktach ze średniej półki cenowej to: Vitale Barberis Canonico, Reda, Marzotto, Guabello, Marlane, Cerruti, Zignone. Można je zobaczyć przy marynarkach takich firm jak Suitsupply, Oscar Jacobson, Carl Gross, Vistula, Bytom.

Suits_Brown_Check_Havana_P4962_Suitsupply_Online_Store_3

Producenci tkanin z wyższej półki to: Loro Piana, Scabal, Ermenegildo Zegna, Holland & Sherry, Dormeuil. Ich wszywki najczęściej można zobaczyć w ubraniach szytych na miarę lub u marek RTW z wysokiej półki.

 

110s, super 110, 120s, 140s, super 150…

Oznaczenie to bardzo często jest błędnie definiowane przez sprzedawców i mniej świadomi klienci są po prostu wprowadzani w błąd. W sklepach najczęściej można usłyszeć, że symbol 110s oznacza, że włókna wełny zostały skręcone 110 razy, co ma gwarantować wysoką sprężystość i odporność na zagniecenia, a im wyższa liczba, tym większa sprężystość. To oczywiście nie jest prawidłowa interpretacja tego oznaczenia. Zacznę od tego, że liczby 110, 120, 130 itd. nie odnoszą się do żadnych skrętów, lecz do grubości włókien wykorzystanych do produkcji danej tkaniny.

thumb_1443089266_1800x2812_71387_4

Nie będę się dzisiaj zagłębiał w historię skąd się wzięły te liczby, bo to temat na dłuższy wpis, ale w dużym uproszczeniu im wyższe S, tym cieńsze i delikatniejsze włókna. Oczywiście tkaniny o wyższych symbolach (150-240 s) są droższe, ale nie oznacza to, że zawsze są lepsze. Im cieńsze włókno, tym tkanina jest delikatniejsza i bardziej podatna na przetarcia i zagniecenia, zatem garnitury z tkanin powyżej 130s raczej nie są polecane do intensywnego noszenia (np. codziennie do pracy). W garniturach RTW najczęściej wykorzystywane są wełny o symbolu od 100s do 120s.

 

SPODNIE

12,5 oz, 14 oz…

jeans

Kiedyś to było standardem, a obecnie bardzo rzadko spotyka się to oznaczenie na dżinsach. Chodzi o symbol oz, który odnosi się do gramatury tkaniny podawanej w uncjach. Im wyższa liczba, tym grubszy dżins. Standardowa grubość denimu to ok. 10-14 oz.

 

Raw denim

Rodzaj dżinsu, który na etapie produkcji nie jest poddawany procesom prania, płukania i przebarwiania. To po prostu surowa tkanina. Raw denim ma kolor ciemnego granatu i jest dość sztywny. Przetarcia, przebarwienia, załamania tkaniny robią się w sposób naturalny, przez co każda para raw denim po kilku tygodniach użytkowania wygląda inaczej. Dżinsów z surowej tkaniny nie powinno się prać przez okres 6 miesięcy, co jest jednym z ich największych minusów. Poza tym raw denim może zafarbować koszulę, t-shirt i inne ubrania z którymi ma styczność.

 

Selvage jeans, selvage denim

jeans2

Specjalny rodzaj dżinsu, którego cechą charakterystyczną jest to, że produkowany jest w węższych belkach, a jego boczne krawędzie wykańczane są w bardzo estetyczny sposób, który przypomina doszywaną lamówkę. Spodnie uszyte z tkaniny selvage są bardzo cenione przez pasjonatów dżinsu najwyższej jakości.

 

Brushed cotton, brushed twill

Jednym z najpopularniejszych sposobów na nadanie bawełnie przyjemnego chwytu jest ich szczotkowanie na specjalnej maszynie już po utkaniu. Dzięki temu zabiegowi tkaniny zyskują włoskowatą i lekko puszystą fakturę. Chinosy i kurtki z takiej bawełny idealnie nadają się na okres jesienno-zimowy.

 

DZIANINY

Merino wool, fine merino, superfine merino

Najlepsza wełna owcza pozyskiwana jest z górskich hodowli owiec nowozelandzkich i australijskich. Ich sierść charakteryzuje się bardzo cienkim i delikatnym włóknem, gwarantującym miękkość i delikatność o którą trudno wśród ras hodowanych w innych częściach świata. Z wełny merynosowej wytwarza się głównie tkaniny garniturowe, dzianiny na swetry oraz bardzo cenioną bieliznę termoaktywną.

Knitwear_Grey_V_Neck_Sw752_Suitsupply_Online_Store_3

Istnieje nieoficjalny podział wełny merynosowej w zależności od grubości włókien wykorzystanych do jej wyprodukowania i nazwy te też czasem się spotyka na metkach.

15,5 mikrona – ultrafine merino
15,6 -18,5 superfine merino
18,6 -20  fine merino
20,1 -23  medium merino
>23  strong merino

W produkcji i handlu obowiązuje zasada, że im cieńsze włókno, tym wyższa cena wyrobu gotowego.

Baby cashmere, baby alpaca, baby camelhair

loro-piana-baby-cashmere-mens-gloves-2

Surowiec poprzedzony słowem „baby” oznacza w większości przypadków, że został on pozyskany z bardzo młodych zwierząt (zazwyczaj do 1 roku życia). Jest to włosie bardzo cienkie, miękkie i puszyste. Wełna z młodych zwierząt jest znacznie droższa od wełny z dorosłych osobników.

Pima cotton, Supima cotton

hbeu50263584_525_31

Bawełna pima to surowiec z wyższej półki który charakteryzuje się długim włóknem, jedwabistą fakturą, miękkim chwycie oraz podwyższoną odpornością na rozciąganie i mechacenie. Najczęściej produkuje się z niej cienkie swetry, polo i koszule. Bawełna pima funkcjonuje też pod nazwą Supima – jest to certyfikowana bawełna uprawiana jedynie w południowo-zachodnich stanach USA.

 

Organic cotton

W ostatnich latach bardzo popularna nazwa, która oznacza bawełnę uprawianą metodami naturalnymi. Od momentu wysiewu do chwili produkcji gotowego wyrobu wszystko podlega ścisłej kontroli jakości. Wzrost bawełny odbywa się zgodnie z procesami zachodzącymi w przyrodzie, bez użycia środków chemicznych ani sztucznych nawozów stymulujących wzrost. Bawełna organiczna jest zbierana ręcznie, bez użycia maszyn. Myta jest przy pomocy łagodnych, naturalnych środków, dzięki czemu jej włókna są trwalsze. Z bawełny organicznej produkuje się najczęściej t-shirty oraz ubranka dziecięce.

 

Mercerized cotton

Bawełna merceryzowana wykorzystywana jest najczęściej w eleganckich skarpetach, polo i t-shirtach. Merceryzacja to poddanie bawełny dodatkowej obróbce chemicznej, która zwiększa wytrzymałość włókien. Taka bawełna jest też bardziej podatna na farbowanie, dzięki czemu produkty z niej wykonane mają zazwyczaj bardzo wyraziste i intensywne kolory. Bawełna merceryzowana jest też znacznie mniej  podatna na pilingowanie.

 

Filo di Scozia, Fil d’Ecosse Superieur

71yLPSsu6bL._SL1280_

Te oznaczenia można znaleźć na opakowaniach dobrych skarpet. Filo di Scozia, czyli nić szkocka wbrew nazwie nie powstaje w Szkocji, lecz w Egipcie z tamtejszej bawełny. Jej włókna są bardzo mocne, co w przypadku skarpet oznacza zwiększoną trwałość na przetarcia i deformację. Charakterystyczną cechą tej nici jest też subtelny połysk przypominający jedwab, stąd stosowane są głównie do produkcji klasycznych skarpet i podkolanówek.

 

Woolmark

about_woolmark_representation

Charakterystyczny trójkątny znak z kłębkiem wełny oznacza, że wełna danego produktu pochodzi od licencjonowanego producenta, będącego członkiem organizacji Woolmark. Jest ona wyznacznikiem najwyższej jakości naturalnych produktów wełnianych, jakości dokładnie sprawdzonej i gwarantowanej przez AWI (Australian Wool Innovation).

 

Virgin wool

Wełna dziewicza, czyli taka, którą pozyskuje się z pierwszego strzyżenia młodych owiec. Jest ona delikatniejsza, stąd sporo wyższa cena za wyroby z niej wykonane. Na metkach swetrów można też znaleźć oznaczenie 100% lambswool – to oznacza, że wełna pochodzi z jagniąt, czyli przyjmuje się, że są to osobniki do ukończenia pierwszego roku życia.

 

POZOSTAŁE OZNACZENIA

100% softwool, premium cotton, fine linen, extrafine cotton

Tego typu oznaczenia to zazwyczaj hasła marketingowe stosowane przez wiele firm, natomiast trudno je odnieść do konkretnych parametrów tak jak ma to miejsce np. przy wełnie merynosowej. Oczywiście te oznaczenia dają jakąś informację, ale nie należy ich traktować zbyt dosłownie.

 

Vero cuoio, legitimo cuero, genuine leather

Na podeszwach butów bardzo często można znaleźć wybity napis Vero Cuoio, który oznacza, że podeszwa została wykonana z prawdziwej skóry. To oznaczenie można też znaleźć na paskach, portfelach, torbach.

 

Jeśli macie jeszcze jakieś oznaczenia z metek i wszywek, których nie możecie rozszyfrować, to zapraszam do komentowania, postaram się pomóc.

Podobne wpisy

Subscribe
Powiadom o
110 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Wiktor
8 lat temu

Nie wiem czy chodzę do złych sklepów czy zawsze to przeoczam, ale jeszcze nigdy nie spotkałem się z żadną z tych metek oprócz Woolmark.

Tomek
8 lat temu
Reply to  Wiktor

Chodzisz do złych sklepów.

Wiktor
8 lat temu
Reply to  Tomek

To jakie są dobre w Polsce?

janusz
8 lat temu
Reply to  Wiktor

biedra, lidl, carefour itp…

Pantagruel
8 lat temu
Reply to  janusz

:)

Tomek
8 lat temu
Reply to  Wiktor

90% z tych „tajemnych” nazw znajdziesz w każdej z niezliczonych galerii w Polsce. Dlatego mówię, że chodzisz widocznie do złych sklepów

Wiktor
8 lat temu
Reply to  Tomek

Może mieszkam w złym mieście, ale w żadnej galerii handlowej nie spotkałem się ze sklepem, który na swoich ubraniach ma takie informację, dlatego chciałem żebyś sprecyzował o jakich sklepach mówisz. Może w Warszawie tak jest, ale tam nie mieszkam i mam daleko.

Jacek
8 lat temu
Reply to  Wiktor

Sam charakter tych oznaczeń już sugeruje, że nie spotkasz tych oznaczeń w sklepach potocznie zwanych „tanimi”.
Stednia półka cenowa to raczej troche więcej niż 75% sklepów w naszych galeriach…

Wiktor
8 lat temu
Reply to  Jacek

Ja nie mówię, że wchodzę do tanich sklepów… Zapytałem konkretnie w których sklepach mogę znaleźć ubrania z takimi oznaczeniami i wszyscy mówią, że wszędzie tylko nikt nie chce powiedzieć w jakim konkretnie. Po Waszych odpowiedziach dalej nie wiem gdzie pójść je pooglądać…

Jacek
8 lat temu
Reply to  Wiktor

Nie doprecyzowałem…ja uważam, że właśnie nie wszędzie…Sklepy ze średniej półki cenowej opisywanych produktów,nie są wcale tak popularne. Ale owe znaki znajdziesz w TkMaxie, H. Boss, Van Graaf, Tommy H., R. Lauren, Massimo D., a nawet w Vistuli czy Bytomiu. Najczęściej również w Royal Coll. Oznaczenia skóry na butach też są bardzo popularne chocby w G. Rossi czy Venezii.
Pzdr

Wiktor
8 lat temu
Reply to  Jacek

Chodziłem po wszystkich wymienionych przez Ciebie sklepach, jednak asortyment w nich różni się bardzo w zależności od miast i te mniejsze z oczywistych względów nie dostają tych droższych i lepszych artykułów.

Platinet
8 lat temu

Świetny, rzeczowy tekst. Mr Vintage w najlepszej formie! :)

Technics
8 lat temu

Super wpis,

Janek
8 lat temu

Zabrakło mi wzmianki przy tkaninach koszulowych o Gizie 45. Może dla pasjonatów bardziej, ale zawsze to ciekawostka :) „Podobno stosunkowo niewielu konsumentów czyta metki odzieżowe przed zakupem danego produktu, ale jestem przekonany, że wśród was zdecydowana większość robi to za każdym razem.” Zdecydowanie. Absolutnie pierwszą rzecza jaką robię jest ocena tkaniny/dzianiny – patrząc na metkę, ale i dotyk. Po czasie można naprawdę dużo powiedzieć o tkaninie po samym tylko dotyku, chociaż i tak warto skontrolować metki. Przy non iron w sumie można dodać że czasem są tym oznaczone koszule z dodatkiem poliestru – warto przestrzec nowego czytelnika żeby się na… Czytaj więcej »

Jan
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Najlepsza z najlepszych :) Miejsce zbiorów 45 to malutka kropeczka we wschodniej części Delty Nilu.

Jan
8 lat temu

Pytanie do Mr. V – gdybyś miał zamówić koszulę z Gizy 86 albo Pimy to którą byś wybrał? Zakładamy taką samą cenę, krój, model etc. – różnią się tylko i wyłącznie tkaniną. Producent Charles Tyrwhitt, jeśli to ma znaczenie.

kejzi
8 lat temu

rok czekałem na wpis taki jak kiedyś. bez gonitwy za monetą i niekomercyjny.

Starty_Mokasyn
8 lat temu
Reply to  kejzi

Jak to niekomercyjny? Przecież fotka z Ossovski&Mr. Vintage na wejściu jest :)

Marcin
8 lat temu

Mógł by Pan dodać też o metkach na krawatach, bo jedwab jedwabowi nie równy.

Miro
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Wszystkie krawaty Massimo Dutti, jakie miałem w ręce, mają dokładnie podany skład tkaniny wierzchniej, duszy oraz podszewki.

Marcin
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Ale czy krawat „handmade” jest rzeczywiście szyty i składany ręczne, to już zagadka. Wszystkie te six, seven foldy. Gubie się w tym.

andy
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Jedwabiowi :)

Pawel
8 lat temu

Michał, to naprawdę jeden z lepszych wpisów ostatnich miesięcy…

Janeł
8 lat temu

A jak pan ocenia koszulki firmy „keep away from fire? :)

Michał
8 lat temu
Reply to  Janeł

Taki napis mam na koszulce RL (bawełna) czy talinder (b. merceryzowana.

Michal
8 lat temu
Reply to  Janeł

Tak samo jak plytki podlogowe oznaczone znakiem towarowym „uwaga, sliska podloga”. ;)

Edward
8 lat temu

Dzień dobry,
Panie Michale od dawna nurtuje mnie jedna firma, którą często widuje w tk maxx’ie w bardzo dużych przecenach. Mowa tutaj o The Savile Row Company zwłaszcza jeżeli chodzi o ich koszule. Co pan sądzi o jakości ich wyrobów i czy są warte kupienia?

W.B.
8 lat temu
Reply to  Edward

Ja akurat posiadam kilka koszul Savile Row. Generalnie jakość / cena w ich wypadku jest na naprawdę sensownym poziomie i jako koszule typowo „na co dzień”. Jak dla mnie jakościowo wypadają ciut lepiej od wspomnianej wyżej Wólczanki.
Niemniej jeśli już ktoś rozważa zakup koszul tej marki to lepiej olać TK Maxx (choć warto wcześniej przymierzyć) i zakupić online bezpośrednio u producenta w UK. Cena sztuki w pakiecie 3-5 koszul wypada naprawdę atrakcyjnie.

Krzysiek
8 lat temu

Michale, czy to, że w pozostałych jeszcze koszulach Osovski & Mr.Vintage nie ma wszywek dot. dostawcy tkaniny wynika z reguły „Przy zakupie tkanin z poprzednich sezonów, większość renomowanych tkalni nie wydaje wszywek z logotypem”?

Krystian
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Ciekawe dlaczego niektóre koszule Lantier są wykonane z tych tkanin i mają taką metke, czy możliwe jest, że Vistula omija rozporządzenia producenta tkaniny? Ich koszule również kosztują poniżej 100 euro.
Sam posiadam koszule z tkaniny TM i te użyte w koszulach Osovski również są bez zastrzeżeń, więc tutaj oszustwa na pewno nie ma.

Tomasz
8 lat temu
Reply to  Krystian

Osovski zamawia 1/100 tego co Vistula, do tego Lantier to wyższa marka Vistuli, która pewnie pomaga budować rozpoznawalność TM

gaq
8 lat temu

Wpis bardzo dobry, rzeczowy edukacyjny. Mógłby pan powiedzieć jaką skrętność powinny mieć koszule noszone często? OK 110-130 jak garnitury?

Maciek
8 lat temu

Swietny artykul! Odnosnie wpisu, oznaczenie Cuoio vero znalazlem na podeszwie kupionych ostatnio brogsow i przyznam, ze nie wiedzialem co ono oznacza. Dokonujac zakupu moje niedoswiadczone oko domyslalo sie, ze podeszwa jest skorzana, ale z pomoca przyszedl internet i utwierdzil mnie w przekonaniu ze byl to udany zakup. Hiszpanska marka Casas, a cena to 59 euro po obnizce z 89. Buty wyprodukowane w Indiach wiec pod tym wzgledem szalu nie ma ale jakos wykonania oceniam na dobra. Ortodoksi powiedza, ze marka przecietna, ale moim zdaniem swietna okazja. W temacie butow…ostatnio szczescie dopisuje po w tk maxxie znalazlem buty marki Mocks –… Czytaj więcej »

Jacek
8 lat temu

Po części odnośnie wpisu, po części odnośnie „Polecanych”.
Otóż linkując do garnituru Lantiera piszesz, że to idealny materiał na uniwersalny garnitur. Czy jednak skrętność 150s nie czyni go zbyt delikatnym, a co za tym idzie nie nadającym się do częstej (czyli także uniwersalnej) eksploatacji?

Kewin
8 lat temu
Reply to  Jacek

Mylisz pojęcia. Uniwersalny oznacza tylko, że można go założyć na wiele okazji, nic więcej. Garnitury z grubej wełny nie są uniwersalne, bo na uroczyste i formalne okazję się nie nadają.

Jacek
8 lat temu
Reply to  Kewin

Nie mówię o grubej wełnie, ale czy zarazem wełna 110s-130s nie byłaby właśnie uniwersalniejsza, choćby ze względu na mniejsza delikatność i fakt, że nadaje się nie jedynie na uroczystości?

Piotr
8 lat temu

Co oznacza „żywa wełna”?

Kastion
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Lub „odpad” z recyklingu.

Paweł
8 lat temu

Trzeba z tego zrobić broszurki, bo inaczej lud nigdy się nie dowie prawdy. Ci, którzy tu trafili z całą pewnością nie są tu przypadkiem i rozszyfrowują oznaczenia.

NOL
8 lat temu
Reply to  Paweł

Twoje założenie jest słuszne, ale tylko w części. Np. ja nie jestem tu przypadkiem, jestem tu żeby poszerzać swoją wiedzę więc dopiero po tym artykule będę potrafił rozszyfrowywać oznaczenia.

Ja.
8 lat temu

Prawie na wszystkich ubraniach jest oznaczenie „nie wirować, nie wyciskać”, ale kto pierze bez wirowania? Czy ubrania wtedy się bardzo niszczą? Jak sobie z tym radzicie?

Maciej
8 lat temu
Reply to  Ja.

Niskie obroty. Przy 400 nie skatujesz tak tkaniny jak przy 1200/min.

Jan
8 lat temu
Reply to  Ja.

Jesteś pewien że to „nie wirować”? Na większości metek jakie mam jest oznaczenie „nm tumble dry” i odpowiedni do tego obrazek, ale chodzi o suszarkę bębnową – urządzenie które wiruje, ale też dodatkowo suszy. Opcja wirowania w pralce to coś innego, tu nie działa gorące powietrze. Przy niektórych dzianinach faktycznie mam nie wirować, ale tak to się z tym spotykam chyba tylko przy garniturach – co jest dość oczywiste. A obroty również polecam niskie. Sam ubrania wiruję tylko w 400 i to był jeden z wymogów względem pralki – małe obroty. Zawsze to wygodniejsze niż brak wirowania, ale mniej zniszczy… Czytaj więcej »

Kamil
8 lat temu

Warto rozszerzyć temat skór. Większość produktów skórzanych na naszym rynku wykonana jest z 'Genuine Leather’ co nie oznacza wcale skóry najwyższej jakości. 1 miejsce zajmuje 'Real Leather’, 'Full Grain Leather’. Wyroby z tej skóry są dużo trwalsze, lepiej oddychają, są łatwiejsze w pielęgnacji. Polecam każdemu przed zakupem zrobić samodzielny research w tym temacie. Pozdrawiam, Kamil.

Kamil
8 lat temu
Reply to  Kamil

http://www.heddels.com/2014/06/overview-guide-leather-grades/
Załączam link z opisem podziału skór.
Pozdrawiam, Kamil.

Piotr
8 lat temu
Reply to  Kamil

Właśnie takiego komentarza szukałem, bo nie chciałem robić dubla. Genuine Leather czyli potocznie skóra genewska nie jest jednolitą skórą. Powstaje poprzez połączenie ścinków lub nałożenie cieńszych warstw skóry z warstwą syntetyczną pomiędzy. W ogóle aktualna polska norma dla skór to jakaś masakra -> polecam poszukać porównanie starej normy z nową. Generalnie nazywane skórami materiały nie muszą mieć z nimi dużo wspólnego.

Maciej
8 lat temu

Świetny wpis. Dla uzupełnienia warto chyba w kolejnym wpisie powiedzieć trochę o splotach tkanin. Było już trochę o tym na blogu ale z tego co pamiętam, raczej fragmentarycznie (np. https://mrvintage.pl/2012/07/jak-przetrwac-upaly-czyli-troche-o-fasonach-i-tkaninach.html). Szymon próbował podsumować temat u siebie (http://studenckaelegancja.pl/2014/05/o-tkaninach-koszulowych/) ale mam wrażenie, że daleko temu do kompletności.

Robert
8 lat temu

OT:
Czy kardigan o składzie: 60% wełna, 35% poliamid, 5% jedwab za 130 zł to dobry wybór? Czy nie za dużo poliamidu? Jest taki w Mango Outlet i zastanawiam się nad kupnem.

Tomek
8 lat temu
Reply to  Robert

Nie. Mango to sztynks okrutny

NOL
8 lat temu
Reply to  Robert

W dodatku Mango oszukuje na rozmiarówce i ją zaniża. Nosisz M? To kupuj u nich S.

Piotr
8 lat temu

Dobry, rzeczowy wpis. Czekam na podobny, który w sposób kompleksowy opisywałby rodzaje skór do produkcji butów i ich oznaczenia.

wuj zbój
8 lat temu

Zdarza się też np. reproduced wool, widziałem jeden kardigan H&M oraz bosmankę Gloverall z takiej wełny.

tetryk
8 lat temu

Pisze Pan „garnitury z tkanin powyżej 130s raczej nie są polecane do intensywnego noszenia (np. codziennie do pracy)”, a jednocześnie w zakładce „Polecam” wymienia Pan garnitur Lantier Mr Bruno Standard jako „idealny kandydat na uniwersalny garnitur”, mimo iż na jego metce widnieje oznaczenie: „super 150”.

Janek
8 lat temu
Reply to  tetryk

Idealny kandydat na uniwersalny garnitur (tj. pasujący na wiele rozmaitych okazji i do dekompletowania) czy na codzienny garnitur (tj. do noszenia codziennie, często, intensywnie)?

Odpowiedź na powyższe pytanie będzie jednocześnie rozwiązaniem problemu.

tetryk
8 lat temu
Reply to  Janek

Z tego wynika, że uniwersalność garnituru nie wyklucza traktowania go jako „wołu roboczego” – może być zarówno na własny ślub, jak i na co dzień do pracy. A tymczasem okazuje się, że kiepski z niego wół, bo jest na to zbyt delikatny.

Railroad
8 lat temu
Reply to  tetryk

Ludzie, juz nie macie czego sie uczepic…

tetryk
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Tak, ale z tego nie wynika, że garnitur uniwersalny nie może być garniturem codziennym. Z definicji może, bo przecież jest uniwersalny, czyli „mający wszechstronne zastosowanie”. Pozostaje uznać, że powyższy Lantier nie jest wcale aż tak uniwersalny.
PS. No dobra, dość już tych rabinackich roztrząsań. Wbrew temu co napisał przedpiśca, nie czepiam się. Jestem Pana sympatykiem, czytam bloga praktycznie od samego początku i czekam na przesyłkę z trzewikami Berwicka znalezionymi w dziale „Mr Vintage poleca”. Pozdrawiam :)

Michal
8 lat temu
Reply to  tetryk

Moze, ale nie musi. W ktorym slowniku jest napisane ze slowo „uniwersalny” zawiera w sobie pojecie „wytrzymaly”?

Marcin
8 lat temu

Moja radość ze świeżo zakupionych dwóch egzemplarzy gładkiej koszuli Lambert easy care w okazyjnej cenie właśnie się zakończyła. Ech…

Janek
8 lat temu
Reply to  Marcin

Czemu? Easy care nie musi od razu oznaczać maczania w formaldehydzie, może są po prostu two-ply :)

Kazik
8 lat temu

Panie Michale,
A co w takim razie oznacza Cashmire blend?

Toro
8 lat temu

Witam Michale

Co sądzisz o garniturze Phoenix, pierwszym RTW ze sklepu Millera? Miałeś okazję się zapoznać? Jaka jest Twoja opinia?
A może Ty planujesz wejść w jakąś kolaboracje i stworzyć garnitur sygnowany MR. Vintage?

Pozdrawiam

Toro
8 lat temu
Reply to  Toro

Wbrew pozorom jest to pytanie w temacie, gdyż garnitur jest uszyty z wysokogatunkowej wełny merynosowej o skrętności 130s :-)

Wojciech
8 lat temu

Tencel – widziałem w połączeniu z lnem w proporcjach 60/40% na metce koszuli Gant. Czy należy unikać „takich” składników? Normalnie odwieszam takie koszule, ale ta marka raczej nie jest tania.

tetryk
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Potwierdzam. Miałem kiedyś koszulę M&S z mieszanki bawełny z lyocellem (tencel to jego nazwa handlowa) i nosiła się bardzo dobrze – przyjemna w dotyku, łatwo się prasowała, mało gniotła.

mrj
8 lat temu

Z tym „handmade” trzeba ostrożnie. Bardzo często, zwłaszcza przy butach, to „ręcznie” oznacza jakąś jedną czynność, np barwienie. Topowe buty włoskie mają, albo wklejkę, albo tłoczony napis „Lavorazione interamente a mano” – całkowicie ręczna robota (w wolnym tłumaczeniu). W użytkowaniu różnica jest ogromna, a do ich produkcji używa się zazwyczaj delikatniejszych skór. Do częstego użytkowania raczej się nie nadają, ale w zestawieniu z garniturem „160s” – jak najbardziej. :-) Co do „Wool blend” to często za owym „blend” kryje się poliamid czy inny „sztuczniak” i to w sporym udziale. W TKM można kuoić koszule firmy „BERNARD WEATHERILL”. Zbyt wcześnie, żeby… Czytaj więcej »

Andrzej
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Panie Michale, może nie generalizujmy aż tak bardzo? Na jakiej podstawie twierdzi Pan, że „wiele kobiet nie zwraca uwagi” na jakość ubrań? I sugeruje jednocześnie, że dla wielu mężczyzn sytuacja przedstawia się odwrotnie? Nie mitologizujmy męskiego podejścia do ubioru. Proszę wskazać, w którym miejscu w Polsce objawia się ta sugerowana przez Pana rzesza wymagających konsumentów? Przecież mężczyzn interesujących się tematem jest w naszym kraju jednak nadal niezbyt wielu. Oczywiście biorąc pod uwagę ogół mieszkańców Polski. Jeśli jest inaczej, ci wszyscy bezkompromisowi miłośnicy mody o chłodnym, analitycznym spojrzeniu na „relację ceny do jakości” opanowali sztukę sartorialnego kamuflażu do perfekcji. Pozdrawia miłośnik… Czytaj więcej »

Starty_Mokasyn
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Michale, taka implikacja (drugie zdanie) jest moim zdaniem tylko Twoją interpretacją – niczym nie jest poparta…Mężczyźni wybredną grupą konsumencką? Jakoś nie mogę w to uwierzyć, żyjąc w męskim świecie już ponad 40 lat…

Liam
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Scena z TK maxx we Wrocławiu. Para na zakupach.
-Tu masz takie fajne skarpetki.
-No, są ok.
-To bierzesz?
-Czekaj sprawdzę skład.
-Skarpetki to skarpetki. Bierz.

W pełni się zgadzam z Michałem. Faceci mają tendencję do rozkładania rzeczy na czynniki pierwsze i tyczy się to również odzieży. W moim domu to ja głównie zwracam uwagę na skład. Żonie jedynie pasuje jak dzianina nie ma akrylu.

gaq
8 lat temu
Reply to  Liam

A potem ona będzie narzekać, że mu stopy śmierdzą :).

burdello totale
8 lat temu
Reply to  Liam

Szczególnie rozkładają ci faceci, których ubiera żona, a takich jest legion ;>

Liam
8 lat temu

Facet, którego ubiera żona to nie facet.

burdello totale
8 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

Poproszę o linki do tych badań.

Andrzej
8 lat temu
Reply to  Starty_Mokasyn

@Mr. Vintage Podzielam zdanie Kolegi Startego_Mokasyna. Nie wiem, jak informacja na metce ma świadczyć o tym, że mężczyźni to konsumenci wymagający, a kobiety nie. Mam ochotę ponownie zadać pytanie z poprzedniego postu: Gdzie w Polsce można spotkać te tłumy bezkompromisowych miłośników mody męskiej :) ? Stawianie tego typu tez, przy jednoczesnym braniu za punkt wyjścia grupki zainteresowanych modą Polaków, jest według mnie nieuzasadnione. @Liam Ja z kolei kilkukrotnie słyszałem różne dziwne rzeczy od kobiet zajmujących się branżą zawodowo. Np. coś w stylu: „Ale akryl w składzie jest ok. Swetry z samej wełny są niepraktyczne. W pralce się panu poniszczy”. Pewna… Czytaj więcej »

Liam
8 lat temu
Reply to  Andrzej

Trzeba sobie odpowiedzieć czy mówimy o mężczyznach jako ogół czy tylko o tych co jednak jakieś pojęcie mają. Jeśli o tych drugich i porównamy ich z kobietami mającymi podobny poziom wiedzy, to nadal stawiam na mężczyzn jako tych bardziej interesujących się z czego jest zrobione to co maja na sobie.

Kamil
8 lat temu
Reply to  Andrzej

Pracowałem jako sprzedawca w Massimo Dutti i tak, mężczyźni sprawdzają metki i pytają o skład – jeżeli nie bezpośrednio, to traktują to właśnie jako parametry techniczne (gniotliwość, oddychalność etc.). Kobiety znacznie rzadziej, z moich obserwacji najczęściej pytały o to, czy jedwab jest prawdziwy.

Jacek
8 lat temu
Reply to  Kamil

Zwróćmy uwagę na cechy ogólne mody męskiej i damskiej. Mężczyźni ubierający się formalnie mają do wyboru garnitury i zestawy kordynowane, które w praktyce znaczą to samo. Kobiety mają nieograniczone pole działania, zwracają uwagę na inne rzeczy niz my…podązaja za trendami, ktore u nas sa jednak bardziej klasyczne. Ponadto porownajmy procentowy udzial kobiet w swiecie biznesu czy w jakimkolwiek innym,ktory schlebia choc troche klasycznej elegancji. Ilu mezczyzn w garniturze mijasz codziennie,a ile kobiet w garsonkach i sukniach balowych? Oczywiste,ze dla kobiet styl casual jest czyms o szerszym znaczeniu i zastosowaniu niz w swiecie męskim.
Pozdrawiam

Jacek
8 lat temu
Reply to  Jacek

Stąd wydaje mi sie oczywiste, że mężczyzna prędzej kupi garnitur do przeróbek,ale lepszy gatunkowo, a kobieta wybierze choćby poliestrową garsonkę z H&M jeśli odkryje, ze ta znacznie lepiej maskuje niedoskonałosci jej budowy niż bardziej ” toporna” z np. trussardi…
To moje obserwacje, żadnego generalizowania! :)

redelle
7 lat temu
Reply to  Mr. Vintage

W poszukiwaniu damskich ubrań dobrej jakości wpisałam „supima t-shirt damski” i wśród wyników wyskoczył ten blog. Z ogromną przykrością czytam, że kobiety nie zwracają uwagi na jakość produktu. Nie zgadzam się z tym! Znalezienie t-shirtów, których szwy nie skręcą się po dwóch praniach, jest właściwie niemożliwe. Nie mówię już nawet o jeansach czy prostych swetrach. Mam nadzieję, że ktoś kiedyś zauważy, że jest masa kobiet, które z chęcią zapłacą więcej (ale też bez przesady, bo t-shirt za 150 zł jest nieporozumieniem) za produkt, który posłuży przez parę lat. Proszę pamiętać, że wrzucanie wszystkich do jednego worka jest zawsze niesprawiedliwe. Jeśli… Czytaj więcej »

Rafał
8 lat temu

Witam wszystkich, z góry przepraszam za pytanie nie na temat, ale chciałbym się zapytać czy ktoś korzystał w Bytomiu z usługi szycia na miarę, ale koszul?(w poradniku ślubnym Pan Michał wspomniał, iż w jednej ze stylizacji jedna z koszul była właśnie szyta na miarę). Ciekawi mnie czy koszule na miarę są szyte w Bytomiu od podstaw po zdjęciu rozmiarów czy może tak jak garnitury są ,,szyte” na wzorach. Z uwagi na sportowy tryb życia mam nieproporcjonalną sylwetkę(mimo, że nie jestem koksikiem) i wszystkie kupione koszule slim ( rozmiar M,kołnierz 39)muszę oddawać do krawca celem dalszego zeslimowania. Pomyślałem więc o uszyciu… Czytaj więcej »

Simon
8 lat temu
Reply to  Rafał

Ponadprzeciętna wiedza, przydatny poradnik,tak trzymać

MICHAL
8 lat temu

Dzień dobry,

bardzo ciekawy tekst, można się w tym wszystkim pogubić. Przydałoby się na koniec takie zestawienie w formie tabelki, gdzie podczas zakupów można by szybko podejrzeć :)

Mam pytanie trochę jednak odbiegające od tematu, a mianowicie kurtka z poliestru, czy jest poliester może być dobry?
Zastanawiam się nad jedną z 3 poniższych:
Barbour – https://www.zalando.pl/barbour-reelin-kurtka-przeciwdeszczowa-olive-ba222h01c-n11.html
Tallinder – http://www.tallinder.com/pl/pl/man/all/pg509-59x/men-s-outer-jacket
Tallinder – http://www.tallinder.com/pl/pl/man/all/mb347-59x/men-s-outer-jacket

Liam
8 lat temu
Reply to  MICHAL

Kurtka z poliestru to rzecz normalna. W kurtkach typu jakie pokazałeś będzie rządził właśnie poliester.
Tej drugiej nie wziąłbym nawet za darmo.

NOL
8 lat temu
Reply to  MICHAL

Pan Vintage kiedyś pisał o kurtkach, że najlepszym materiałem jest mieszanka poliestru i bawełny w proporcjach 3:2

Patryk
8 lat temu

Brakuje mi trochę na blogu starych dobrych sesji zdjęciowych :).

Tomek
8 lat temu

Jeszce można dodać bawełnę sea island o ile się nie mylę.

Karol
8 lat temu

Witam, u mnie na swetrze napisane jest Extrafine merino, co to oznacza?

Leo
7 lat temu
Reply to  Karol

Też chciałbym dowiedzieć się co oznacza „merino extrafine” (jest na metce np. swetra z Vistuli)? czy to może jakiś odpowiednik „fine merino” albo „superfine merino” ?

Colector
8 lat temu

Szanowny Autorze , pare slow o tkaninie zwanej przez Pana ,,DZINSEM”(?) . Poniewaz czesto-gesto uzywa Pan nazw wzietych z jezyka angielskiego i widze ze stara sie Pan jak moze byc wierny faktom i prawdzie chce dodac ze : w USA ( skad spodnie ,,jeans” pochodza )tkanine w odcieniach niebieski do granatowy ( indigo ) i charaktrystycznej fakturze nazywa sie ,,DENIM ” a nie zaden ,,dzins” . legenda mowi , ze pochodzi ona ( tkanina ) z miasta Nimes we Francji ( de NIMES ) a byla produkowana / sprzedawana przez niejakiego ;;Jeane”, a wiec ,,zangielzczajazc” mamy : jeans made of… Czytaj więcej »

Kinia
7 lat temu

Witam,
Mam problem ze znalezieniem Dobrego damskiego tshirtu. Zamawiałam już z Calizia ale damskie są na mnie za krótkie a zależy mi na supima bawełnie najlepiej z niewielkim dodatkiem czegoś elastycznego tak by koszulka ta była ciut bardziej dopasowana-mam duża górę i wąska talie a standardowe damskie thirty to moim przypadku wybór między obersizem a ciasnym tshirtem, który jakby pożyczyła od młodszej siostry. Pomocy!