Wydaje się, że przez dziewięć lat blogowania pokazałem na sobie już wszystkie możliwe formy klasyki mody męskiej, ale okazuje się, że nadal są jeszcze jakieś nieodkryte rewiry. Dzisiaj klasyk, który o dziwo jeszcze nie pojawił się w sesjach ani razu, czyli garnitur i golf.
SESJA Z LOKOWANIEM PRODUKTU MARKI SAMSUNG
Golfy przez wiele lat były po prostu odzieżą techniczną/roboczą i nikt nawet nie myślał o noszeniu ich pod garniturem. Na początku XX wieku nosili je najczęściej rybacy, podróżnicy, taternicy, narciarze, pracownicy fizyczni. W kolejnych dekadach golfy stopniowo wchodziły do mody codziennej, zmieniał się także ich charakter. Zamiast grubych dzianin z wełny szetlandzkiej zaczęto stosować cieńsze i bardziej szlachetne dzianiny (np. kaszmir, wełna merino). I taka wersja nabrała lżejszego charakteru i bardziej eleganckiego sznytu, co pozwalało na noszenie takich golfów pod marynarkami i garniturami. W latach 60 był to już popularny trend wśród środowisk artystycznych na całym świecie, które nie po raz pierwszy przełamywały pewne utarte schematy. Koszula pod garniturem była czymś oczywistym, każdy ją nosił, natomiast golf „zmiękczał” wizerunek garnituru nadając mu nieformalnego stylu, który przecież artyści i intelektualiści kochali.
Czy każdy golf będzie pasował pod garnitur? Niestety nie. Również nie każdy garnitur będzie dobrze wyglądał z tym rodzajem swetrów. Zacznę od golfów. Pod marynarki najlepiej wybierać cienkie dzianiny o gładkiej strukturze z naturalnych surowców (wełna, bawełna, kaszmir, jedwab), bo one dają najlepszy komfort przy ubieraniu warstwowym. Fason powinien być dość mocno dopasowany do ciała by podkreślał sylwetkę i nie wypychał od środka marynarki, bo wtedy wygląda to tak, jakbyś w pośpiechu założył pierwszy lepszy garnitur na to co masz akurat na sobie. Trzeba też pamiętać, że golfy bardzo mocno eksponują brzuszek i inne niedoskonałości tułowia, zatem do takich swetrów sylwetka powinna być co najmniej standardowa, a najlepiej szczupła. Jeśli chodzi o sam garnitur, to ze swetrami (nie tylko golfami) najlepiej wyglądają egzemplarze z tkanin o melanżowej lub włochatej strukturze, czyli flanele wełniane, tweedy, kaszmir, aksamit, sztruks. Eleganckie wełny czesankowe o niskiej gramaturze i z lekkim połyskiem trudniej połączyć z golfami, bo różnica faktur może być zbyt duża.
U mnie jest to garnitur z grubej, mięsistej flaneli i gdy tylko odszyliśmy jego prototyp, to od razu wiedziałem, że będzie świetnie wyglądał z ciemnymi golfami (inspiracją było to zdjęcie Ralpha Laurena z lat 80). To przykład garnituru, który pozornie wydaje się mało uniwersalny, ale naprawdę można go nosić na wiele sposobów, odbierając mu ten nieco oldskulowy charakter. Na przykład same spodnie widziałbym w zestawie z brązowymi trzewikami, golfem i brązową kurtką pilotką, a samą marynarkę można wykorzystać w zestawach z dżinsami, sztruksami i grubszymi chino (taka ciekawostka – włoska marka Tagliatore ma w aktualnej kolekcji właśnie samą marynarkę dokładnie z tej samej tkaniny). Myślę, że to ciekawa propozycja dla osób, które chcą mieć w szafie jeden garnitur, ale nie chcą by był to gładki granatowy klasyk, bo w takowym nie będą się czuć dobrze i pewnie zakładaliby go raz na kilka lat. Przytoczę tu moje słowa sprzed dwóch lat z wpisu o tym czy pierwszy garnitur zawsze powinien być granatowym jednorzędowcem:
Wyobraźcie sobie mężczyznę, który jest osobą nieszablonową, na co dzień ubiera się barwnie, a ubraniowa klasyka jest mu obca i nieakceptowalna. Choćbym nie wiadomo jak mocno namawiał go na gładki granatowy garnitur, on i tak powie, że to nie dla niego i bez względu na okoliczność będzie się w nim czuł źle. Po co więc na siłę wbijać go w taki garnitur? Nie można zapominać o tym, że ubiór powinien dodawać pewności siebie i być w mniejszym lub większym stopniu odzwierciedleniem charakteru danej osoby. No i po prostu musi się podobać. Jeśli nawet najbardziej poprawny strój stłamsi właściciela i odbierze mu naturalność, to nie dość, że nie będzie on się czuł dobrze, to jeszcze będzie wyglądał jak przebrany, a nie ubrany, a przecież nie o to chodzi w budowaniu wizerunku. Cały wpis dostępny tutaj.
Przy okazji tej stylizacji udało mi się wreszcie znaleźć zastosowanie dla czarnych oxfordów, które dotychczas zakładałem chyba tylko do smokingu, co zresztą widać po prawie niezużytej podeszwie. W sesji pojawia się także najnowszy model smartfona marki Samsung, który miałem okazję przetestować w ostatnich dniach. To już dziewiąta edycja biznesowej linii Note, ale moim zdaniem nie jest to telefon wyłącznie dla biznesmenów. To wszystkomający kombajn, który z powodzeniem można nazwać kieszeniowym komputerem i aparatem, więc sprawdzi się u wszystkich tych, dla których internet i komputer są codziennym środowiskiem pracy, a po godzinach niezbędnym narzędziem rozrywki. Osoby te docenią przede wszystkim bardzo długi czas pracy na baterii, wydajność, duży ekran i bardzo funkcjonalny rysik, który dla mnie, jako fana odręcznego pisania i szkicowania, jest największym odkryciem.
Autorem zdjęć jest Dominika Kuroś
Garnitur – Lancerto & Mr. Vintage
Golf – Massimo Dutti
Poszetka – Poszetka.com
Buty – La Zigne
Zegarek – Orient Star
Smartfon – Samsung Galaxy Note9
Pierwsze zestawienie chyba z czarnym elementem ubioru :). Świetna robota bo pasuje do szarego garnituru golf jak ulał. Życzyłbym sobie więcej sesji z trudnymi kolorami takimi jak czarny. Mam jeszcze pytanie? Czy czarne oksfordy pasowałyby do szarych wełnianych spodni i nieformalnej granatowej marynarki? Tak aby było trochę bardziej formalnie niż brąz?
Oczywiście, to klasyczny zestaw koordynowany.
To prawda, czarny jest raczej zwykle unikanym kolorem w klasycznej modzie męskiej, ale czarny golf to klasa sama w sobie :D
Dlaczego unikany? Czarne jeansy,t-shirt czy polo to tez klasyka meskiej mody.
Nr 1 w tej stylizacji to buty i zegarek. Reszta średnia. Reklama telefonu po co?
Bo dzięki nim mogę prowadzić bloga, a poza tym fajnie móc się utrzymywać z tego co się lubi.
Szczerze, ubrania reklamowane sa ok, wg mnie, ale telefony juz przesada. To moje zdanie.
OK, szanuję i takie zdanie.
Rwklama telefonu po co? Przecież to normalne ze takie osoby jak Mr Vintage i inni swoją osobą promuja różne produkty. Nie żyjmy w hipokryzji, jesli mozna na tym zarobić szanując przy tym swoja osobę to ja jestem jak najbardziej zaa!! Pozdrawiam, super stylizacja!
No niby tak, i w sumie jakoś bardzo mi to nie przeszkadza. Tyle, że najczęściej pojawiają się jednak wpisy sponsorowane promujące jakieś ubrania czy buty, i tu autor dowiódł, że nie decyduje się na promowanie chłamu, a i dowiódł, że ma ekspercką wiedzę, by to ocenić ? więc kiedy Mr. Vintage coś poleca, nawet kiedy ma z tego polecania hajs, to i tak można ufać, że to dobry produkt. Ale chyba nie jest ekspertem od elektroniki, a w każdym razie nie robi w tej branży. Można więc odnieść wrażenie, że Autor chce nam wcisnąć losowy telefon, rozciągając na niego autorytet… Czytaj więcej »
Pisząc to pytanie właśnie to miałem na myśli. Michał jest expertem odnosnie ubrań, mody itd, ale czy telefonów? Jeżeli się myle, to przepraszam. Ale 13 minusów nazbierałem, ehhh, juz nic powiedziec nie można.
Ale przecież ja tu nie występuję w roli eksperta od elektroniki i wydawało mi się to oczywiste. To nie jest ekspercka recenzja tego telefonu, jest to sesja zdjęciowa z subtelnym lokowaniem produktu, w dodatku wyraźnie oznaczona. To tak jakbyś miał pretensje, że w filmie z Bondem pojawia się płatne lokowanie samochodów BMW czy każdej innej marki która za to płaci, a przecież nie jest to program motoryzacyjny, a Bond nie jest ekspertem od samochodów. Jestem w stanie zrozumieć twoje zarzuty gdybym faktycznie promował szajs, ale tak nie jest. Już nawet nie będę wspominał ile takich propozycji odrzucam. Jeśli nie ufasz… Czytaj więcej »
Po pierwsze, co zaznaczyłem, nie mam pretensji. Jest jednak różnica między pretensjami a wskazaniem czegoś w mojej opinii lekko niesmacznego. Po drugie, nie nazwałbym tego przypadku „sesją zdjęciową z subtelnym lokowaniem” ? bo przecież są nie tylko zdjęcia, na których telefon się pojawia, ale towarzyszy im tekst, w którym poświęcasz osobny akapit na zachwalanie tego telefonu. Po trzecie wreszcie ? nie jesteś Bondem, Jamesem Bondem, i nie sądzę, byś w tym sensie akurat chciał być. Jest przecież różnica między fikcją literacką, gdzie ktoś , owszem, może dać się uwieść aurze ogólnej zajebistości, której częścią będą Smirnoff albo Omega, a pretendującą… Czytaj więcej »
A co złego jest w tym, że zarabiam na czymś, co sam wypracowałem sobie przez 9 lat prowadzenia tego bloga i dostarczania bezpłatnych treści moim czytelnikom? Blog jest dla mnie źródłem utrzymania od ponad 5 lat. Nie wstydzę się tego, wręcz jestem dumny z tego, że samodzielnie udało mi się do tego dojść własną pracą. Wpisy komercyjne zawsze są u mnie oznaczone. Nie wstydzę się żadnej reklamy i kampanii, które pojawiały się tutaj od 2009 roku (a było ich sporo), bo w przeciwieństwie do wielu celebrytów nie promuję szajsu. Jeśli chcesz moją pracę porównywać do pustego celebryzmu, to po prostu… Czytaj więcej »
Powiem wprost, wolę jak bloger modowy reklamuje produkty nieodzieżowe, bo daje to większą gwarancję obiektywności w tych tematach. A w kwestiach smartfonu Mr Vintage nie jest autorytetem – chodzi raczej (podejrzewam) o zaprezentowanie go w takiej business casualowej-jesiennej sesji i budowę pozytywnych skojarzeń oraz „szumu medialnego”. Co wyszło dobrze. I co potwierdzam jako zatwardziały jabłecznik.
Dokładnie – buty najlepsze, ma ktoś dłuższe doświadczenie z butami tej marki ?
rok 2018- ludzie wciąż nie rozumieją na czym polega praca blogerów, vlogerów, youtuberów. Świetna, nienarzucająca się reklama bo i telefon idealnie pasuje do takiej stylizacji. Fajnie pokazane zastosowanie do szkicowania na przykładzie balustrady z Twojego domu! Taki sponsoring to klasa. Pozdrawiam.
Bardzo dobra stylizacja, prosta i nie przesadzona, sam ostatnio przekonałem sie do takich golfów, moim zdaniem jeśli ktos nie lubi krawatów to takie połączenie jest idealne. Pozdrawiam Maroo
Garnitur bardzo podobny do prezentowanego kiedyś jako Vistula MTM? Tamten był z wyrazistą niebieską kratą. Podobał mi się, gdyż sprawiał wrażenie bardzo uniwersalnego. Z tym może być podobnie.
Tak, tkanina jest podobna pod względem gramatury i wzoru.
Bardzo dobrze to wygląda. Jak oceniasz markę La Zigne, a przynajmniej prezentowane oksfordy?
Za mało je używałem by się wypowiedzieć.
Czy będzie Pan recenzował te oksfordy po dłuższym użytkowaniu? Chętnie bym się czegoś dowiedział o tej firmie z Pana strony.
Pozdrawiam i życzę sukcesów :)
Noszę je wyjątkowo rzadko, więc pewnie szybko to nie nastąpi. Staram się recenzować produkty, które nosiłem co najmniej kilkadziesiąt razy.
Mam pytanie w kwestii przylegania skrzydełek obłożyn, czy są jakieś zalecenia w tym temacie? Moim zdaniem lepiej wygląda gdy ciasno przylegają (u Ciebie trochę się rozchodzą). Ostatnio zrezygnowałem z ładnych oksfordów gdyż mocno się rozchodziły skrzydełka, może nie jest to błędem?
Oczywiście idealnie by było gdyby się schodziły, ale nie zawsze się to uda u osób z wysokim podbiciem.
Czy wrócą wszystkie rozmiary tego garnituru?
Niestety dzisiaj już się nie dowiem czy te rozmiary już się wyprzedały, czy po prostu nie wszystkie egzemplarze zostały wprowadzone na stan.
Rozmiary zostały dzisiaj uzupełnione.
Jak zwykle rzeczowy wpis Panie Michale :) Fantastyczna stylizacja. Idealne wręcz połączenie barw i faktur. Jeden z ubraniowych ” must have” na nadchodzący sezon.
Pozdrawiam
SWIE TNIE!
Czy spodnie i marynarka pasowała na Ciebie z jednego rozmiaru?
Niestety nie.
Czyli można dobrać sobie inny rozmiar spodni do marynarki?
Niestety nie. Tylko dla mnie odszyli taki zestaw.
Szkoda, że nie można rozkompletować. Ale jak komuś pasuje gotowy zestaw to będzie zadowolony. Materiał super. Ja niestety muszę oddać.
Swietny garnitur i zestaw, ale zdecydowal bym sie do niego jednak na monki.
BTW – oksfordy, zwlaszcza pseudo, w wydaniu polskich %biznesmenow% obowiazkowo do jeansow i obowiazkowo w piatki, to jak stylistyczny cios mlotkiem miedzy oczy.
Nie. Cofam swietny. Kapitalny.
Całkiem dobrze, jedna z lepszych stylizacji.
Poszetka moze za bardzo wystaje ale to drobny szczegół..
Oby więcej takich prostych, nie przerysowanych,klasycznych..
Rekawy marynarki za długie ,ale to Pan wie..
No coś takiego? To dokąd te rękawy maja sięgać, do przegubu ręki? A może jeszcze krótsze?
Mysle ze na to pytanie Pan Michal moze Ci odpowiedziec..albo Google Twoim przyjacielem i mozna samemu sprawdzic jaka powinna byc długosc rekawa marynarki .
Potwierdzam, rękawy wymagają skrócenia.
Słuchawki w butonierce – to Twój pomysł?
Nie, gdzieś to widziałem kilka lat temu. Chyba na zdjęciu z Pitti.
Oryginalne wykorzystanie butonierki.
A jest to praktyczne?
Tak, nie trzeba szukać słuchawek w kieszeni i rozplątywać kabelków.
A co pod golfem? Z tego, co pamiętam, za koszulkami nie przepadasz. Brakuje mi wystających rękawów spod golfa. Trochę tak łyso przy nadgarstkach. A co myślisz o koszulach pod golfem z postawionymi kołnierzykami? Chyba Włosi tak próbują nosić.
Trend z koszulami wystawionymi spod golfa mi się nie podoba, choć 15 lat sam temu tak nosiłem. Byłem pierwszy :)
Ten golf noszę na gołe ciało, jest z przyjemnej dzianiny (chyba mieszanka wełny, jedwabiu i kaszmiru).
Czyli nie gryzie ;)
Michale polecam częściej zerkać w stronę Włoch – Eleventy, Seventy, Brunello Cucinelli, Borelli, Fedeli.
Jest sezon jesień-zima 2018/2019 a my się w Polsce dopiero podniecamy golfami.
Golfy na dobre wróciły do mody i stylizacji męskich dobre 2-3 lata temu ;)
Wow! Dzięki, nie znałem tych marek ;)
A kto się podnieca golfami? Bo ja jakoś nie widzę zwiększonego zainteresowania tym asortymentem wśród Polaków. Golfy były w sklepach Bytomia/Vistuli/Royal Collection w 1998, w 2010, są i teraz, więc to nic nowego nawet na naszym rynku.
https://mrvintage.pl/2014/10/golf-marynarka.html
Wpis sprzed 4 lat
Michał jestem Twoim czytelnikiem i fanem niemal od początku bloga. Idąc Twoim śladem całkowicie wyeliminowałem kolor czarny. Nie kupowałem żanych rzeczy, które miały czarne elementy – zawsze bardzo negowałeś ten kolor. Wielokrotnie pisałeś, że go nie lubisz i jest najmniej uniwersalny, aż tu nagle sesja z czarnym golfem i butami – to jak to w końcu jest?
Nadal nie przepadam za czarnym, ale akurat do tego garnituru idealnie pasuje.
Ciekawe połączenie -klasyk,ale szkoda że Pan nie pokazał innych zestawień kolorystycznych i fakturowych.A paleta była by niezmiernie ciekawa ,bynajmniej dla tych Panów którzy nie zwsze wiedzą jak i co łączyć.-my tego oczekujemy .np.marynarka sztruks i golf ,dół z dzinsami lub inne rodzaje krat,….Zaproponował bym też inne buty na pewno Monki zamsz . A już na pewno na jesień wszelkie odmiany sztybletow. TO przecież must have tej jesieni!!!
Panie Michale jaka jest gramatura koszul OCBD z kolekcji MR VINTAGE & LANCERTO?
Niestety nie mam przy sobie próbników na których są te dane, ale jest to gramatura średnia.
Jest szansa, żeby Pan to sprawdził, dowiedział się… ?
120 g/m2
Panie Michale, rowniez przylaczam sie do prosby powyzej. Pana koszule do ktorej z firm mozna porownac( nie cenowo)- Ch.T, T.M Lewis, Thomas Pink ? Czy innej?
Pozdrawim
Boggi, Suitsupply, Miler, Poszetka – to marki które korzystają z tych samych tkanin co my, więc te marki przychodzą mi do głowy w takim porównaniu. Tyrwhitt i TM Lewin są co najmniej półkę niżej.
Pozwoliłem sobie porównać z tym co noszę i wydaje mi sie ze najblizej jest Thomas Pink i moze Hardy Amies. (Hilditch and Key jednak stoja wyzej).Jednak na tak młodą firmę to i tak nieżle.
Kiedyś golfy były z wełny szetlandzkiej? :O To wymagać musiało dużego samozaparcia albo szyi z żeliwa :D
Szewiot jest znacznie bardziej szorstki od szetlandu choć prawda, że wełnie szetlandzkiej daleko do kaszmiru pod względem przyjemności w kontakcie ze skórą.
Znakomite! Naprawdę fajnie, że trochę się Pan przełamał i pokonał tę negrofobię :) . Poza tym, osobiście mi miło, bo nieraz sam się noszę podobnie, czarny golf do szarej marynarki i czarnych butów naprawdę fajnie wygląda :D
Sesja bardzo ładna. Ostatni raz golf miałem na sobie w 2 klasie szkoły średniej i nie planuje w najbliższym czasie nabywać czegoś takiego ;)
Czy ta sesja zdjęciowa była wzorowana na Stathamie, czy to tylko przypadek :)
Ja jednego nie rozumiem. Podobno czarne buty nie pasują do granatowych spodni np. dżinsów, ale granatowy garnitur do czarnych butów już ok? Dlaczego niektórzy mówią, że czerń gryzie się z granatem jak czasem ciężko te kolory odróżnić?
Klasyczne czarne półbuty dobrze wyglądają z bardziej eleganckimi spodniami, ale nie oznacza to zakazu dla łączenia ich z dżinsami czy chinosami. Ja do takich spodni wolę buty brązowe, ale np. czarne brogsy, trzewiki czy monki z groszkowanej skóry też będą świetnie wyglądać z dżinsami:
https://www.mrporter.com/en-pl/mens/john_lobb/william-leather-monk-strap-shoes/365804
Panie Michale, czy planuje Pan z tym garniturem sesję w której zestawi go Pan z innymi ubraniami tj. np. marynarka + jeansy, spodnie + inna marynarka itd. ?
Tak, w październiku.
Czy wiadomo już kiedy do oferty Lancerto dołączą kardigany, o których wspominałeś przy premierze nowej kolekcji?
Sam sobie odpowiem, bo widzę, że są już w ofercie. Liczyłem na grubszą dzianinę z kołnierzem szalowym i wzorem w warkocze, będę musiał jednak szukać takich gdzie indziej.
https://www.lancerto.com/kardigan-zolty-vintage-14229.html
galaxy note 9 ! świetny telefon, żeby go nosić w kieszeni garnituru ! polecam
Takich telefonów pasujących do kieszeni garnituru to jest cała masa. Przy czym w lecie i temperaturze 30 st. C marynarkę noszę sporadycznie. Telefon pasujący do kieszeni spodni ? to jest wyzwanie.
iPhone SE ;)
Panie Michale, czy Pana zdaniem można nosić lniane marynarki w sezonie jesienno-zimowym? Pracuję w ogrzewanych i przegrzewanych pomieszczeniach, zdecydowanie za ciepłych, by nosić w nich mój ulubiony zestaw w postaci tweedowej marynarki z golfem. Mam marynarkę podobną do tej https://www.huntsmansavilerow.com/cn/product/prince-of-wales-check-brown-cream-linen-sb-jacket/ i zastanawiam się, czy jej noszenie jesienią, w połączeniu np. z kurtką husky nie będzie zgrzytem stylistycznym.
Czy wiecie gdzie kupić „obcisłe” bokserki fajnej jakości i wygodne? Kiedyś kupowałem w H&M bo mieli bardzo dobre, ale teraz takich nie mają. Mam też słynne Calviny Kleiny, ale jakoś niezbyt wygodne, a po praniu wyglądają jak psu z gardła wyjęte. No cóż siła marki. Ale może inne firmy produkują lepsze?
Ralph Lauren, na Zalando są 3-paki w przyzwoitych cenach (czasem niewiele ponad 100 zł).
Lancerto :)
Generalnie zestaw bardzo ładny, ale coś nie tak z tymi spodniami. Czy nie za luźne?!
Pytanie:
Zawsze, jak zakładam golf pod marynarkę, zastanawiam się czy powinien być on wkasany do spodni i widzę że niekoniecznie :) Mam z tym problem i raz to czynię, innym nie. Nie wiem, czy obowiązuje konkretna zasada w tej materii.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie Michale
Niesamowicie stylowy zestaw – golf i marynarka wyglądają razem jak dobrane w korcu maku, no i jak przyjemnie ciepło. :) Pozdrowienia!
Witam, czy golf wpuszcza się do spodni czy na spodnie?
Można stosować obydwie opcje.
Historia lubi się powtarzać, pamiętacie zestawienie marynarki i golfa bodajże w latach 90 był taki trend
Dlaczego za długie rękawy w marynarce?