Pogoda co prawda jest jeszcze mało wiosenna, ale ponieważ już jutro kwiecień, to najwyższa pora na wpis, który bardzo lubicie, czyli cosezonowy przegląd światowych trendów w modzie męskiej. Jak zwykle wybrałem kilkanaście najpopularniejszych, które powtarzają się w kolekcjach popularnych marek męskich z różnej półki cenowej. Dużych zmian nie ma, ale w modzie męskiej zawsze tak było, że w jej przypadku zawsze należy mówić o ewolucji, a nie rewolucji.
Na pewno warto zwrócić uwagę na trendy, które są kontynuacją tego, co dzieje się w modzie męskiej w ostatnich latach i co zostało dodatkowo pogłębione czasem pandemii. Mam tu głównie na myśli stale rosnącą popularność ubrań wygodnych, dzianinowych, dresowych – od tego chyba nie uwolnimy się tak szybko. Zobaczcie co jeszcze zostało nam po pandemii i co będzie nosił świat mody w tym sezonie.
ROZPINANY SWETER JAKO OKRYCIE WIERZCHNIE
Jednym z ciekawszych trendów tego sezonu są rozpinane swetry, które pełnią rolę kurtek, płaszczy i marynarek, czyli są po prostu okryciem wierzchnim zakładanym na koszule, t-shirty, a nawet na cienkie swetry. Skąd się wziął ten trend? Upatrywałbym tu dwóch przyczyn. Po pierwsze, moda nie lubi stagnacji i dlatego projektanci wciąż szukają nowych pomysłów – w tym przypadku zamienników kurtek i marynarek. Po drugie, swetry są po prostu wygodniejsze, co wpisuje się w trend pandemicznej wygody, home office itd.
KLAPKI I SANDAŁY, JAKO „PEŁNOPRAWNE” BUTY
Klapki i sandały nie są niczym nowym, ale dotychczas kojarzone były jako typowo letnie obuwie – do szortów i innych, typowo wakacyjnych stylizacji. Ale przeglądając aktualne kolekcje zauważyłem, że u wielu marek ten rodzaj obuwia pojawia się jako taki normalny, pełnoprawny, który występuje w zestawach bardziej eleganckich, w tym nawet z garniturami.
KOSZULA WIERZCHNIA
Koszule wierzchnie są bez wątpienia jednym z najpopularniejszych trendów ostatnich lat i w tym sezonie również będzie ich co niemiara. Wygląda na to, że klienci je pokochali, bo znajdziecie je w ofercie praktycznie każdej marki – od sieciówkowych, po luksusowe. To oczywiście mniej formalny zamiennik marynarki, ale też lżejsza alternatywa dla tradycyjnych kurtek z podszewką. Ja sam też polubiłem koszule wierzchnie, bo brakowało mi w szafie czegoś, co będzie pomiędzy sportową marynarką, a kurtką.
GRUBE PODESZWY
Jeśli chodzi o obuwie klasyczne, to w aktualnych kolekcjach można znaleźć bardzo dużo butów osadzonych na grubych podeszwach. W modzie damskiej ten trend był już widoczny rok temu, a jak widać, teraz przejęła go także moda męska. Lekka i delikatna cholewka mokasynowa osadzona na 2-3 cm podeszwie na pierwszy rzut oka wygląda dziwacznie, ale przyznam szczerze, że sam o takich butach ostatnio myślę, więc z pewnymi rzeczami chyba trzeba się oswoić, by je zrozumieć i polubić :)
STYL KOLEDŻOWY
Styl koledżowy to taka młodsza odmiana stylu preppy. Jest mniej elegancki, zazwyczaj nie ma tam już marynarki, koszuli i mokasynów, lecz raczej kurtka koledżowa, bluza z uczelnianymi napisami oraz sportowe buty. To bez wątpienia jeden z najpopularniejszych trendów tego sezonu w modzie męskiej i damskiej.
KAPELUSZ WĘDKARSKI
Jeśli chodzi o nakrycia głowy, to nadal bardzo popularne będą bejsbolówki, które wróciły do mody codziennej już ponad rok temu, ale warto też odnotować zaskakująco dużą popularność kapeluszy, które ja nazywam wędkarskimi, czyli z miękkiej bawełny, z małym rondem. Znajdziecie je w sieciówkach, ale też u marek luksusowych.
DOPAMINE DRESSING, CZYLI UBRANIOWE WITAMINY
W ostatnich sezonach moda męska była raczej zdominowana przez stonowane kolory, ale jak to w modzie, nic nie trwa wiecznie. W tym sezonie jednym z dominujących trendów będą soczyste i nasycone barwy. W modzie damskiej pojawiły się one już rok temu w dużym natężeniu i mówiło się wtedy o zjawisku dopamine dressing. To nic innego jak poprawianie nastroju za pomocą ubrań w intensywnych kolorach. Podobno jest to naukowo udowodnione, że takie ubrania pobudzają produkcję dopaminy w naszym mózgu. A, że po okresie lockdownu społeczeństwo było dość przygnębione, to trend ten był naturalną odpowiedzią na to, czego potrzebował rynek – ubraniowe witaminy. W tym sezonie zobaczycie je w kolekcjach wielu marek męskich.
PASTELOWO
Ale kolory pojawiają się też w wersji bardziej rozbielonej, czyli jako pastele. Nie jest to żadna nowość, ale w tym sezonie takich barw będzie po prostu jeszcze więcej niż rok temu (wtedy też o tym pisałem).
GARNITURY CASUALOWE
Przez ostatnie dwa lata męskie garnitury niemal całkowicie poszły w odstawkę. Lockdown, home office, odwołane imprezy rodzinne, poluzowanie dress code?u w firmach – to wszystko spowodowało, że sprzedaż klasycznych garniturów bardzo mocno spadła. Widać to doskonale po ofercie topowych marek, które dotychczas słynęły z klasyki i elegancji, a teraz w ich ofercie garnitury są tylko niewielką częścią asortymentu. Czy męskie garnitury mają jeszcze szansę powrócić do dawnej popularności? Obawiam się, że w wersji klasycznej, to chyba nie za bardzo (poza tymi, którzy muszą je nosić), ale w tym sezonie widać, że projektanci próbują przekonać klientów do garniturów mniej formalnych, głównie bawełnianych, które z powodzeniem można nosić z butami sportowymi, z koszulką polo i t-shirtem.
DRES
Ale jeśli nie bierzecie pod uwagę powrotu do garniturów, to jest też alternatywa – dres. Żartuję oczywiście, bo to marna alternatywa dla garnituru, ale bez wątpienia jest bardzo popularny asortyment, który ma już w ofercie niemal każda marka męska. Również te z rodzimego podwórka, które dotychczas raczej skupiały się na kliencie preferującym klasykę. Oznacza to, że dzianinowy dres przestał już być ubraniem typowo sportowym i domowym, a u włoskich marek trzeba za niego zapłacić nawet kilka tysięcy złotych.
SPRANY DŻINS
Projektanci nadal chętnie sięgają po inspiracje z lat 90. a jednym z najbardziej charakterystycznych materiałów z tamtego okresu jest bardzo jasny dżins. Zobaczcie, że sięgają po niego nie tylko sieciówki (np. Mango, Zara, Reserved), ale też marki luksusowe (np. Brunello Cucinelli).
OVERSIZE
Wygląda na to, że kończy się era ubrań mocno dopasowanych, bo coraz więcej marek wypuszcza fasony, które cofają nas w czasie o 25 lat, czyli znowu do drugiej połowy lat 90. Szerokie spodnie, obszerne kurtki, t-shirty z rękawami sięgającymi łokcia – to wszystko już było i teraz wraca, choć jeszcze kilka lat temu mało kto w to wierzył.
SZEROKAŚNE SPODNIE
O tym, że w spodniach wraca szersza nogawka pisałem już rok temu temu i wygląda na to, że nie ma od tego odwrotu. Jeszcze rok temu były to głównie spodnie, które projektanci poszerzali w górnej części, a dół nogawki pozostawał wąski, ale widać, że coraz więcej marek wprowadza do swojej oferty spodnie, które mają bardzo obszerną nogawkę na całej wysokości. Dwa lata temu bym w to nie uwierzył, ale teraz widzę, że prawdopodobnie będzie ich jeszcze więcej.
PATCHWORK
O tym trendzie też pisałem rok temu i wydawało mi się, że szybko przeminie, ale w aktualnych kolekcjach też można znaleźć bardzo dużo ubrań, które uszyto z różnych tkanin. Warto przypomnieć, że technika patchworku była kiedyś wykorzystywana z powodów czysto ekonomicznych. Wykorzystywano w ten sposób resztki materiałów, które zszywano ze sobą.
GUMKA W PASIE
Wiele trendów, które dzisiaj opisuję bardzo wyraźnie pokazuje, jak ważny dla współczesnego konsumenta mody jest komfort. Dresy, klapki, szerokie spodnie – wszystkie te rzeczy łączy wygoda i dlatego klienci tak chętnie po nie sięgają i dlatego te kategorie produktowe wciąż rosną. Ciekawym detalem, który dość subtelnie wpisuje się w ten komfort są elastyczne pasy w spodniach smart casualowych. Pamiętam, że gdy kilka lat temu pojawiło się to rozwiązanie u kilku marek, to w środowisku elegantów było wyśmiewane. No bo jak to, spodnie z szarej flaneli z wiązaniem w pasie, jak w dresach?! Minęło kilka sezonów i oswoiliśmy się z tym, a projektanci stosują ten detal nawet w garniturach.
KRÓTKA KURTKA SKÓRZANA
W kategorii kurtkowej bez wątpienia jednym z najpopularniejszych fasonów tego sezonu będą krótkie modele ze ściągaczem u dołu, szczególnie te wykonane ze skóry zamszowej lub welurowej. Jedne nawiązują do bomberek, inne do harringtonek.
Tak wygląda szesnaście, moim zdaniem najciekawszych trendów sezonu wiosna-lato 2022. Ciekaw jestem czy przypadło wam coś do gustu?
Na tak: kardigany, kurtki skórzane, lubię też taki „blue jeans”. Styl koledżowy, dresy, koszule wierzchnie – może być, choć to evergreeny, nic nowego. Reszta nie przekonuje mnie. Może jestem po prostu za stary…
Albo za młody ;)
Nie cierpię krótkich spodni, a z drugiej strony latem, jeżeli nie muszę być ubrany formalnie, uwielbiam sandały. Czyżbym był trendsetterem dla noszenia sandałów do długich spodni…? ;)
No wiesz, Polacy w wielu trendach byli trendsetterami m.in. w noszeniu skarpet i sandałów, w noszeniu polarów do wszystkiego i o każdej porze roku.
A może coś głębszego niż gazeciane mądrości? Byłeś gdzieś poza Polską, widziałeś jak się ludzie ubierają w tzw. pierwszym świecie?
Chyba nie załapałeś żartu.
Polary nawet występują w sprytnej wersji z odpinanymi rękawami, gdyby było zbyt ciepło!;)
Panie Michale, proszę zobaczyć jak od lat ubierają się Niemcy czy Amerykanie, oni częściej niż Polacy noszą sandały ze skarpetkami, często brudnymi, i nikt nie robi z tego problemu, a nas za takie zestawienia się piętnuje, nie wiem o co chodzi???
Szerokaśne spodnie ??
To woła o pomstę do nieba. Przywołane fotografie ciężko nawet nazwać karykaturą, to jest upodlenie mody męskiej w najbardziej niechlujnym wydaniu. Ciężko sobie nawet wyobrazić co może wyglądać równie źle za wyjątkiem oversizeu prezentowanego powyżej. Dramat?
Szersze nogawki nie muszą być złe (na zdjęciach znaczącą ich wadą jest to, że są mocno za długie i to zawsze źle wygląda, niezależnie od szerokości), trzeba też mieć na uwadze, że nie dla wszystkich nogawki 17 czy 18 cm są komfortowe i w niektórych sklepach po prostu niczego się nie dało kupić. Oczywiście szkoda, że pominięto „okres przejściowy” i z ekstra slim fitu od razu poszło w jakieś loose/baggy – obie skrajności są równie kiepskie, natomiast 20-21 cm u każdego (poza prawdziwymi anorektykami czy atletami) będzie się prezentować przyzwoicie. Na razie jeszcze tego nie widać przy garniturach, ale możliwe,… Czytaj więcej »
Podobno Oscar Wilde powiedział, iż ?moda jest czymś tak paskudnym, że musimy ją zmieniać co pół roku?. Nawet jeśli tak nie powiedział, to miał rację. ;-)
O ku…[przepraszam]. Patrzac na te zdjecia, zastanawiam sie czy to aby na pewno meska moda. A tak na powaznie, to bardziej przebrania, jak ubrania. Pozdrawiam cieplo.
Do gustu przypadł mi styl koledżowy który prezentuje się całkiem nieźle, pastelowe kolory bo to znakomite odcienie i sprany dżins no bo jak inaczej:-)
A krótko i zdecydowanie na „nie”: – dres, ubraniowe witaminy, wędkarskie kapelusze, grube podeszwy i klapki z sandałami.
W zasadzie jest tu cały kalejdoskop kiczu i karykatury mody męskiej. Pojedyncze, w miarę znośne rodzynki nie ratują tego sezonu „mody”. Szkoda.
Czekam na t-shirty i dresy w Twojej kolekcji z Lancerto bo być może byłoby to jakościowe ;-)
Nie będzie :)
A szkoda bo czytają Cię nie tylko ci „eleganccy”. Twoje np. marynarki są ładne, ale ja w nich nie chodzę dlatego nie posiadam ani jednej. Natomiast podejrzewam, że t-shirtów od Ciebie kupiłbym kilka sztuk i wcale bym się nie zdziwił jakby ich sprzedaż osiągnęła sukces pod warunkiem, że byłaby to porządna jakość.
Dziwna ta moda się robi. Na zasadzie coś trzeba zmienić to zmieńmy nieważne jak to wyjdzie, mamy znaną markę to ludzie i tak to kupią. Nie mogę przeżyć tych over size, szerokich nogawek i podeszw quasi ortopedycznych. Naprawdę ciężko coś wybrać teraz w sklepach.
Nie zgadzam się, że ciężko coś wybrać. Oferta jest zróżnicowana i wciąż są dostępne klasyczne fasony.
Mi ciężko było coś wybrać, kiedy w sklepach królowały spodnie „slim fit”, które na nieco mocniejszych nogach leżały jak legginsy. Chociaż zgoda – te zdjęcia to już przesada w drugą stronę.
Oślepłem. Chciałym móc „odzobaczyć” wszystkie te modowe koszmary…
Niestety prawie same dziwaczne trendy w tym roku .
Chyba najwyższy czas zrezygnować z takich wpisów jak trendy mody męskiej na tym portalu, bo to jest zaprzeczenie całkowicie tego do Pan tu przedstawia jeśli chodzi o klasyczną elegancję. Aż mi się niedobrze zrobiło oglądając te koszmarki.
Wręcz przeciwnie, warto raz na jakiś czas wychylić się z naszej „bańki”, choćby z ciekawości ;)
Może to taka terapia dla Szanownego Autora. I trochę dla Wiernych Czytelników. Może i klasyczna męska elegancja wymaga trochę wysiłku. Ale jakbyśmy wyglądali tego wysiłku nie wkładając. Mnie pomaga. Dziękuję, Panie Doktorze.
Ale to, że ja o tym piszę, to nie znaczy, że namawiam do tego, by tak się ubierać.
Po prostu uważam, że warto wiedzieć co się dzieje w modzie męskiej na świecie.
A klasycznej elegancji, to nigdy tu jakoś szczególnie dużo nie było. Dominuje tu smart casual.
No, może i racja ale jak to dobrze, że nigdy nie podążałem za modą sezonową (potworkową) tylko właśnie smart casual lub elegancką :) A tak wogole to styl preppy rządzi :)
Przepraszam, ze trochę z innej beczki, ale czy i ewentualnie kiedy wyjdzie kolekcja L&MRV wiosna/lato 22?
Celujemy w datę ok. 20-21 kwietnia. Niestety mieliśmy opóźnienie w dostawie części tkanin.
Wszędzie te microchipy. Nawet w tkaninach VBC.
Akurat z VBC już nie współpracujemy, ale niestety mniejsze lub większe trudności „pocovidowe” dotknęły wielu branż. Chodzi głównie o kwestie logistyczne, a dokładniej transport morski. Na rynku jest niedobór kontenerów, dlatego transport morski mocno podrożał i pojawiają się opóźnienia. W tym przypadku chodzi oczywiście o transport surowej wełny z Australii i Nowej Zelandii.
Nie pali się w tym sezonie :) Śnieg pada, temperatury jesienno-zimowe :) Jeszcze flanele sobie dokupiłem z tej okazji :D
Pozdrawiam
Jakoś wyjątkowo mnie te trendy nie leżą. Zwykle jak jest jakiś ciuch prezentowany przez producenta, na modelu to mam taki „efekt wow”: „ale fajnie ta marynarka leży”/”świetnie się te spodnie układają”/”też bym chciał koszulę z takim kołnierzykiem”. Tu było odwrotnie – większość stylizacji wygląda wręcz groteskowo: bardzo szerokie i długie spodnie ciągnące się po ziemi pomimo grubej podeszwy? Proszę bardzo! Koszula wyglądająca jak ponczo z ceraty? Nie mów nic więcej! Różowy garnituro-dres w rozmiarze pasującym na 180-kilogramowego wujka? Jasna sprawa! Pomimo sympatii do spranego jeansu, wierzchnich koszul, czy nawet witaminowych kolorów, czuję odbicie w drugą skrajność. Wyjątkowo ciężkostrawne są dla… Czytaj więcej »
Większość modeli na zdjęciach wygląda jakby musieli pozować w tych workach za karę ?
Takie małe spostrzeżenie. Akurat w polecanych wyświetlił mi się Pana wpis na blogu: https://mrvintage.pl/2019/03/14-najciekawszych-trendow-mody-meskiej-na-sezon-wiosna-lato-2019.html i takie małe porównanie: 1. (2019) Bomberka na 100 sposobów ? (2022) KRÓTKA KURTKA SKÓRZANA (bomberki/harringtonki 2. (2019) ? Spodnie ze sznurkiem ? (2022) GUMKA W PASIE; 3. (2019) SNEAKERSY-ŻELAZKA ? (2022) GRUBE PODESZWY 4. (2019) MARMURKOWY DŻINS (jasny, mocno sprany dżins) ? (2022) SPRANY DŻINS Z powyższego wynika, że około ? trendów się powtarza na przestrzeni tych trzech lat. Stąd też pytanie czy można w ogóle mówić o nowych trendach, czy raczej są to trendy kontynuowane, czy może też nie są to trendy lecz w… Czytaj więcej »
Tak, to prawda. Nie wszystkie z opisanych trendów są czymś nowym. W modzie wszystko już było, a poza tym moda męska nie zmienia się tak szybko jak moda damska, więc wiele trendów jest kontynuowanych przez kilka sezonów, a nawet lat. Ja opisałem te najpopularniejsze z obecnego sezonu.
Tamto „przedpandemiczne” zestawienie wyglądało dużo ciekawiej, można było znaleźć coś dla siebie, to aktualne to jakieś koszmarki, choć rozumiem intencję Twego artykułu – chciałeś pokazać co aktualnie „w modzie piszczy”. Niestety po pandemii moda jakoś strasznie spsiała i zaczęła tworzyć jakieś koszmarki, dotyczy to również mody damskiej, która idzie w podobnym kierunku. Ja tęsknię do czasów, kiedy widok mężczyzny w dobrze dobranej marynarce i spodniach, a kobiety w ołówkowej spódnicy i w szpilkach nie był taką „sensacją” ja teraz. A oversize’owi mówię zdecydowanie nie. Co mi się podoba w nowych propozycjach, to te kolorowe „witaminy”, odnoszę wrażenie, że ostatnich kilka… Czytaj więcej »
Na Latającego Potwora Spaghetti – nie idźcie tą drogą!
Ogólnie rzecz biorąc wpadliśmy z deszczu pod rynnę… Super-ekstra-rurkowaty-slim typu leginsy garniturowe był obrzydliwy, ale worki na ziemniaki z obecnych trendów są równie paskudne. Przyznam, że liczyłem na jakiś okres przejściowy, w którym można by się zaopatrzyć w normalne ubrania. Od kilku lat jestem zwolennikiem umiarkowanego dopasowania, 'modern fit’, tak w koszulach, jak i marynarkach oraz spodniach. To generalnie złoty środek, który nigdy nie jest krzykiem mody, ale też nigdy z tej mody nie wychodzi. Pisałem o tym wielokrotnie, ale w ten trend wykrojowy wpisuje się kolekcja Mr Vintage dla Lancerto, a więc w sekcji smart casual, mam tego duuuużo.… Czytaj więcej »
Moda potworna, ale co jest na mężczyznach zazwyczaj mi zwisa. Natomiast gorsze jest to, ze to wszystko jest już w modzie damskiej i nawet ładne kobiety w tych oversize?ach i powiewających nogawkach często wyglądają tak, ze ciężko patrzeć (nawet jakby się chcialo). Nie chodzi mi o seksizm. Może zreszta w druga stronę jest podobnie? Kobiety patrzą na kogoś w takim worku i myślą – gdzie Ci mężczyźni?
Zgadzam się w 100%. Jeszcze jedno spostrzeżenie mam w temacie odzieży damskiej: do dopasowanych fasonów spódnic, spodni, bluzek, płaszczy itp. trzeba mieć w miarę zgrabną sylwetkę, a tymczasem te oversize pozwalają ukryć sporo tłuszczyku i fałdek. Może tu tkwi ich sukces.
Nie, nie. W „oversizach” najlepiej wyglądają wysokie, szczupłe kobiety.
Wytłumacz proszę – co to znaczy, że do jakiegoś fasonu trzeba mieć jakąś sylwetkę? Jeżeli chodzi Ci o to, że lepiej się wtedy wygląda, to napisz to wprost. Nie ma sylwetek nie do fasonów, bo przy większej wadze i wymiarach w obcisłych fasonach jest po prostu ciasno i niewygodnie ;) więc to może być tajemnica oversize – jest wygodnie, ale to nie znaczy, że coś się ukrywa :)
Dokładnie tak, do slimów i dopasowanych ubrań trzeba mieć zgrabną sylwetkę, bo inaczej wygląda to kuriozalnie. Oversize jest pod tym względem mniej wymagający i właśnie wg mnie pozwala ukryć nadmiarowe kilogramy, o to trudno w ołówkowej spódnicy czy dopasowanej marynarce.
Hahaha dobrze że zostawiłem.skorzane klapki ,zreszta zawsze były modne i eleganckie Kurczę co do różnych propozycji, to nie przemawiają do mnie jakoś niektore np.ten over size i te szerokie nogawki ,Natomiast moda kołem się toczy ,pastele ,moda a’la Maiami Vice ,kolorowe dodatki są super na letnie spacery jak najbardziej,na nadchodzącą wiosne tez .Delikatne sportowe garnitury fajne proppzycje -wreszcie powiew ciepelka
Aaaaaa co do tego luznego stylu dla naszej młodzieży, tez fajny ; choć ,to juz widac na ulicach od kilku sezonów u wiekszosci dzieciakiw
Lato odwołane ;-) W sumie oprócz spranych kolorów dżinsów i pastelowych lnianych koszul, które noszę od lat, to nic mi się nie spodobało.
Sprany jeans to dla mnie jedyna pozycja do zaakceptowania. I mała satysfakcja, bo zalegają w szafie jasno-niebieskie levisy 508 (już tego fasonu nie szyją) made in Poland. Na lato będą idealne. Pozdro z Ostrawy.
to ja juz wole ubierac sie tak jak zawsze jeans koszula lub polo i sneakersy lub trampki
dla mnie czapki wedkarskie pieknie wygladaja ale na glowach wspanialych pań
Zawsze wydawało mi się że atrakcyjny ubiór polegał na sztuce eksponowania walorów swojej sylwetki lub też umiejętnym tuszowaniu niedoskonałości. Trend mody obecnie przedstawiony na fotografiach jest karykaturalny, wręcz odpychajacy. Nawet pomimo osób które są ładne i atrakcyjne, wygląda to tragicznie.
Coraz bardziej te „trendy” są wymyślane na siłę.
Ostatnio też zauważyłem, że wiele marek próbuje zestawiać w zdjęciach promocyjnych ubrania, które do siebie po prostu nie pasują,
np: elegancki płaszcz do bluzy z kapturem. Widząc takie zdjęcie jestem zniechęcony do produktu, nie jestem w stanie ocenić jak mniej więcej on wyglądaj w normalnej stylizacji.
Jak mam być szczery, to te workowate spodnie wyglądają tak, jakby ktoś do nich narobił…
?crop=2357%2C1326%2C64%2C241&resize=1200
wygląda to podobnie jak tutaj:
Zauważyłem też, że chyba mamy powolny powrót marynarek na 3 guziki :)
Tak, włoskie marki powoli do tego wracają.
I to nawet fajnie bo bezwzględna dominacja marynarek jednorzędowych na dwa guziki jest koszmarnie nudna :) Mamy przecież tyle możliwości – jeden guzik, dwa, dwa i pół, trzy – dwurzędowe 2×1, 4×1, 4×2, 6×1, 6×2 :) Tymczasem 99% marynarek w sklepie to jednorzędówka na dwa guziki :)
…z wąskimi klapami ;-)
Dramat
Wygląda to z grubsza na swego rodzaju poradnik a rebours: chcesz wyglądać jak normalny facet, to trzymaj się z daleka od tych trendów i nowinek:). Takie poradniki tez należy docenić:).
Czekałem aż ktoś to napisze :)
A co to znaczy „wyglądać jak (normalny” facet”?
Znaczy czarna kurtka sportowa, denim i buty sportowe. Czyli to co nosi 90% facetów
Świetnie się czuję jako „nienormalny”. Nie noszę cały dzień piżamy/dresu, unikam czerni (oprócz smokingu i odzieży technicznej), w butach sportowych uprawiam sporty. To super być w tej 10% mniejszości.
Z trendów fajne są koszule wierzchnie, koledżowe smaczki, witaminy, nieformalne garnitury i sandały (trzeba obcinać paznokcie co jest dla wielu „normalnych” dużym wyzwaniem). Reszta raczej tylko przeleci przez sezon i odleci po sezonie.
Ja też w żadnym stopniu nie wpisuję się w swoją własną definicję normalności – opisałem to, co widzę na ulicach. Po prostu irytuje mnie, że za każdym razem kiedy MrV wrzuca obiektywne zestawienie tego, co moda forsuje w tym sezonie pojawia się kółko wzajemnej adoracji sobie ponarzekać, jak to świat się kończy i prawdziwy facet nie ma się w co ubrać. Też nie jaram się wszystkim co tu widzę, ale nieważne co na zdjęciach, połowa komentarzy zawsze taka sama.
Panie Michale, jak ocenia Pan jakość ubrań marki Firetrap?
Nie mam doświadczeń z tą marką.
Jak to wszystko zatacza koła i powraca, oczywiście w lekko zmienionej formie (coś odjęte, coś dodane). Patrzę na te obszerne worki i nie mogę oprzeć się wrażeniu. Wrażeniu, że znowu mam 22 lata i jest rok 1997r. A każda dziewczyna na ulicy, ze względu na królujące oversize, wygląda jak Buka z powieści Muminki. Tak szczupła i zgrabna, jak i bardziej krągła tudzież pękata.
Dla mnie to powrót do czasów modowych słusznie minionych. Dla młodzieży – pewnie coś świeżego i nowego.
Zabawne są te narzekania dziadersów (w dziadkowych pantoflach zapewne), że moda nie taka, jak by chcieli i że młodzież zła. Co roku w przeglądzie trendów komentarze są podobnie komiczne. Ta sama śpiewka: świat schodzi na psy, jest coraz gorzej, niemęsko, jak to wygląda itd. Panie Michale, to zły znak, znaczy, że pana publiczność się starzeje!
Ej, akurat dziadki są w porządku zwykle. Ci co mają po 70, 80 lat mają to wszystko w dupie i noszą to, co nosili zawsze, jakby dalej były lata 60. Szanujmy ich. A tutaj to się rzucają nowodandysi nawróceni na włoskie krawiectwo i klasycznom menskom elegancjem
większość modeli na zdjęciach wygląda jak „ofiary losu”…. jeśli to moda męska na 2022… to ja dziękuję… wysiadam
Moda moda, ale ciezko z powyzszego wybrac cokolwiek meskiego, nie wiem, moze dlatego ze stawiam na klasyke ale powyzsze nijak maja sie do modelowgo mezczyzny? moda na sile? Inny na sile? Cos w ten desen:/
swoja droga – kurtka brazowa jack and jjrocky jacket na zalando- kupielm, polecam!
Drodzy, daleko mi do hetera, ale czy to nie kpina, że od końca marca nie mamy żadnego wpisu? Widać powolną emigrację wpisów z bloga na insta, ale skoro tak, może warto byłoby zrobić tu jakieś pożegnanie dla wiernych czytelników albo poinformować o zmianie formy dystrybucji treści, bo wiadomo, że w internecie wszystko się zmienia. Serdeczne pozdrowienia dla czytelników od wiernego czytelnika
Absolutnie nie odbieram to jako hejterski komentarz. Słuszna uwaga :) Po prostu w ostatnim czasie dopadła mnie „niepłodność” twórcza połączona ze sprawami rodzinnymi, ale już wracam. Działalności blogowej nie planuję wygaszać. Jeśli macie jakieś propozycje tematów o których chcielibyście przeczytać, to śmiało piszcie.
[…] wpisie o trendach na sezon wiosna-lato 2022 wspominałem o krótkich kurtkach skórzanych, które są jednym z […]
Większość z tego to straszna tragedia… No ale widać przebranie się za klauna pasuje do teraźniejszego 'clown world’ jak ulał.
A 'oversize’ wygląda, jak ja kiedyś za dzieciaka próbowałem ubrać się w rzeczy mojego ojca…
Te kapeluszy to był modne 10 lat temu, teraz widzę trend wraca. Jestem też ciekawy, czy można wyglądać elegancko mając bluzę z kapturem, bo to tym też coraz więcej sie pisze: https://facetembyc.pl/z-czym-zestawiac-meskie-bluzy-z-kapturem-aby-bylo-stylowo-podpowiadamy/
[…] 16 trendów mody męskiej na sezon wiosna-lato 2022 […]