W modzie męskiej istnieje sporo klasycznych ubrań i dodatków o długiej historii, które dla jednych są wyznacznikiem dobrego stylu, a dla innych wręcz przeciwnie. Takie elementy garderoby budzą emocje i bez wątpienia są odpowiednie dla osób lubiących eksperymentować z modą. Dla osób „z jajem” – nawiązując do tytułu dzisiejszego wpisu.
Jednym z przykładów mogą być critter pants, czyli spodnie z symetrycznie drukowanymi lub haftowanymi aplikacjami. W Polsce takie spodnie to prawdziwa rzadkość, natomiast w Stanach Zjednoczonych są bardzo popularne w kręgach sympatyków stylu preppy i mają kilkudziesięcioletnią historię.
Historia klasycznego stylu preppy sięga lat 50. ubiegłego wieku. Wykreowali go studenci z tzw. Ivy League – elitarnego stowarzyszenia skupiającego 8 najbardziej renomowanych uczelni amerykańskich (m.in. Harvard, Yale, Princeton). Pochodzenie samego słowa „preppy” przypisuje się powieści „Love story” (1970) autorstwa Ericha Segala.
Styl preppy ma wiele charakterystycznych elementów, a jednym z nich są spodnie chino. Od tych najbardziej klasycznych, czyli beżowych, aż po nasycone kolory. Wśród nich są także spodnie z nadrukiem/haftem. Klasyczne critter pants miały najczęściej aplikacje nawiązujące do motywów morskich, żeglarstwa i innych sportów.
Próbowałem odnaleźć genezę powstania tych jakże oryginalnych spodni i trafiłem na wypowiedź Alana Flussera – amerykańskiego autorytetu w kwestii mody męskiej, autora kilku książek o tej tematyce. Twierdzi on, że hafty na spodniach były inspirowane klubowymi krawatami i muchami na których takie motywy pojawiały się już wcześniej. Flusser wspomina także o koszulkach polo Lacoste, które w latach 60-70. były jednym z podstawowych elementów stylu preppy. Ich charakterystycznym detalem, znanym zresztą do dnia dzisiejszego był haftowany aligator na lewej piersi. Prawdopodobnie połączenie tego haftu i drobnych motywów z krawatów klubowych było inspiracją do stworzenia pierwszych critter pants.
Obecnie spodnie tego typu mogą mieć elementy haftowane lub drukowane na tkaninie. Critter pants dostępne są zarówno w wersji wiosenno-letniej z cienkiej bawełny, jak i w wersjach jesienno-zimowych z ciepłego sztruksu, czy moleskinu. Te pierwsze mają zazwyczaj aplikacje drukowane, natomiast te drugie haftowane.
W Polsce trudno o takie spodnie w sklepach stacjonarnych, natomiast dla sympatyków zakupów on-line wybór jest znacznie większy. Przede wszystkim będą to amerykańskie marki, które inspirują się stylem preppy. Są to m.in. J.Crew, Gant, Polo Ralph Lauren, Brooks Brothers, Cast Away, Vineyard Vines.
Kto nie boi się eksperymentów spod znaku „zrób to sam”, to może spróbować samodzielnie wykonać critter pants za pomocą farb do tkanin i specjalnych stempli. Jeden z kolegów blogerów – The Bigwig, pokazywał kiedyś u siebie n blogu jak takie spodnie wykonać.
Spodnie z nadrukiem i haftem najlepiej komponują się z elementami charakterystycznymi dla stylu preppy: koszule z bawełny oxford, sportowe marynarki, krawaty klubowe, mokasyny, buty żeglarskie, swetry krykietowe.
Konserwatyści od mody męskiej spodnie z haftem/nadrukiem uważają za zbyt infantylne, ja z kolei uważam, że to bardzo oryginalny element dla osób lubiących klimat preppy i chcących się wyróżniać na ulicy.
Wykorzystałem zdjęcia pochodzące z: preposity.com, orvis.com, unabashedlyprep.com
Michał (na wstępie dzięki wyróżnienie i za link do mojego Bloga!) masz może na oku jakieś spodnie typu critter pants? Czy może jednak sam je zrobisz? ;) pragnę napisać, że za jakiś czas zrobię poradnik od a, do z, wraz z umieszczeniem poszczególnych „crittersów”. Może komuś się przyda. Dla mnie to świetny akcent i odskocznia. W dodatku mam wrażenie, że tutaj jest mniejszy czynnik „in your face” niż przy spodniach w ostrych i wyrazistych kolorach (ale to tylko moje zdanie). Samymi crittersami możesz decydować jak bardzo mają być widoczne. Z dalszej odległości widać je słabiej niż z bliska, w przeciwieństwie… Czytaj więcej »
W zeszłym roku widziałem beżowe chinosy w granatowe kotwice od Hilfigera w TK Maxx i żałuję, że ich nie kupiłem. To chyba jedyny model jaki widziałem w polskich sklepach.
Na własnoręczne wykonanie jeszcze się nie zdecydowałem.
Też miałem na nie chrapkę. Ale okazało się, że „zakotwiczona” była tylko jedna nogawka. Druga była pusta…
Mówisz, masz ;)
http://eu.tommy.com/MERCER-Regular-Fit-Chino/0887828756,default,pd.html&cgid=205020#!color%3D406%26i%3D27
Świetne.
Do mnie nie przemawiają ani trochę… OK… Można z tego coś ciekawego „złożyć” ale przesada w preppy powoduje, moim zdaniem oczywiście, śmieszność a nie elegancję w stylu preppy.
Sam styl podoba mi się bardzo, zresztą prawie codziennie w pracy ubieram się w tym stylu lub formal, ale critter pants by mi nie przeszło.
Te w kotwice od Tommyego są genialne.
Teraz są dostępne także w h&m, wlaśnie zaopatrzyłem się w dwie pary (szorty) :) polecam, jest pare rożnych ciekawych haftów do dyspozycji :)
W tym sezonie Tommy również będzie miał spodnie tego typu, wiec nic straconego :)
Może mnie pamięć myli ale zdaje sie ze widziałem kiedyś takie beżowe spodnie we wzorki (chyba czaszki) w H&M. Wtedy wydały mi się zabawne, ale pozytywnie.
A ja mam takie pytanko bo od jakiegoś czasu szukam krykietowego swetra? Nie wiecie może gdzie można taki znaleźć? A co do samego wpisu – bardzo dobry, jak zwykle!
Zajrzyj na Zalando. Jest kilka modeli z różnej półki cenowej.
Witam, czy jest w stanie ktos polecic dobry second hand w warszawie? Szczegolnie z ubraniami marek premium. Pozdrawiam, Fan preppy
Zdecydowanie ciekawe urozmaicenie, szczególnie na wiosnę.
Najciekawsze te sztruksy z ostatniego zdjęcia
Jedynie w wersji sztruksowej, moze…Moj znajomy ma chino hilfigera jasno bezowe z takimi „znaczkami” i wyglada to srednio.
preppy to najlepszy styl ubioru moim zdaniem dla męzczyzn :)
co do spodni to spróbuje tak zrobić z krótkimi na lato, jak się przekonam to może jakieś długie sobie tak zrobie, ciekawy pomysł, najfajniejsze znaczki to kotwice, czaszki i ptaki :D
… albo wybierz się do outletu Jack&Jones. W Piasecznie k. Wwy widziałem beżowe, bawełniane szorty z granatowym nadrukiem za 79,90 zł.
Gdybym miał możliwość przymierzenia, to zdecydowanie kupiłbym jakieś.
Konsekwentnie zachęcasz czytelników do podejmowania coraz to nowych wyzwań.
Szczególnie że Polacy są konserwatywni.
Do niedawna dla niektórych wyzwaniem były kolorowe spodnie.
Trochę pojawia się ich na ulicach.
Teraz spodnie critters pants.
Dla większości widok co najmniej dziwny…
Modą trzeba się bawić.
Są granice tej zabawy.Dla mnie critters pants, w tej chwili jest to strefa zdemilitaryzowana. Nie przyjmuje mody bezkrytycznie.Jeśli ktoś kiedyś zacznie lansować spodnie a’la szturmowcy ze Star Wars ,też mam to łyknąć i powiedzieć super?Bo klasyka?
Nie chciałbym by wszystkie moje wpisy były odbierane jako rekomendacje dla wszystkich. Blogi mają to do siebie, że wyrażają opinię blogera, a to o czym pisze jest bliskie jego gustom. Tak tez jest w tym przypadku. Ja critter pants bym założył, ale nie każdemu bym je polecał.
I to jest najważniejsze – dla każdego coś miłego ????
Dzięki Tobie i tak znalazłem takie sklepy internetowe i pomysły na zestawy, że jesteś już moim guru ;-)
a ja nie chciałbym , żeby mój komentarz obrażał czyjeś gusta i preferencje.Jedynie wyraziłem swoja opinię i z całym szacunkiem , czekam na następne artykuły:-)
A ja mam pytanie – szukam dobrych jakościowo chino na szczupłą osobę (84 cm w pasie, 180 cm wzrostu, spodnie noszę zazwyczaj 32/32). Mr Vintage, czy mógłbyś mi polecić jakiś sklep stacjonarny w Polsce gdzie mógłbym się udać? Van Graaf/Peek&Cloppenburg odpadają – jeszcze nigdy nie znalazłem tam spodni na szczupłą osobę.
Dockers w wersji slim. Mają chyba nawet w P&C.
Springfield albo Zara
Polecam Dockersy super slim. Również mam troszkę mnieej niż 90 w pasie i slimy tej marki, mimo nazwy, są dość workowate.
nigdy nie widziałem takich spodni chyba, a muszę przyznać, że wyglądają ciekawie. nic tylko czekać aż sieciówki podłapią pomysł i zasypią nas propozycjami z takimi naszyciami :)
Wpis ciekawy i trzyma poziom. Co do spodni, są zdecydowanie elementem wyróżniającym z tzw. tłumu, ale mi się kojarzą z pidżamą/piżamą z dzieciństwa, w której to właśnie miałem spodnie z żaglowcami :) Mogę wiec zaryzykować stwierdzenie, że styl „preppy” towarzyszył mi od najmłodszych lat.
Coś w tym jest. Mam flanelowe spodnie piżamowe Polo RL w małe koniki z graczem polo.
Panie Michale, gdzie szukać koszul z podobnymi haftami?
Pozdrawiam
Koszule, to chyba jeszcze rzadziej się trafiają niż spodnie.
Na Answear.com jest świetna koszula Selected, co prawda to nadruk, ale i tak podoba mi się.
Jak chcecie zobaczyć więcej, to tutaj strona z inspiracjami:
– szorty http://www.castawayclothing.com/collections/embroidered-shorts
– chino http://www.castawayclothing.com/collections/mens-pants
Thom Browne od paru sezonów lasnuje owe ozdoby w kolekcjach męskich jak i damskich.
Super stylizacje:-)
Niestety, ale takie spodnie wyglądają jak piżama. Zdecydowane NIE.
Ano :) Zamiast iść w zgrabne stonowane fakturki, ale porządne materiały, dyskretną elegancję, to się ludziom wciska pawie kolory.
Kiedy ludzie zauważą, że Nick Woolster bardzo często nie wygląda jak ikona stylu, tylko jak paw, który koloryzuje się niczym panienki na wybiegu, żeby wszyscy się ordynarnie na niego gapili? :D
hej. bardzo fajny wpis,te spodnie są super aż nie mogłem sie powstrzmać zeby nie spróbować…:)
http://tinypic.com/view.php?pic=2uh7m7q&s=6
http://tinypic.com/view.php?pic=33abe2s&s=6
http://tinypic.com/view.php?pic=106lbet&s=6
:)
MIchał,
Od jakiegoś czasu śledzę Twojego bloga i nie ukrywam, że jest dla mnie źródłem wielu inspiracji modowych.
Czytając wszystkie archiwalne wpisy nie znalazłem żadnego wpisu opisującego szeroko rozumiany „styl myśliwski” z kolorami zieleni, brązu, beżu itd.
Bardzo interesuje mnie taka forma stylizacji, może udało by Ci się „popełnić” wpis o tej tematyce.
Niestety wszelkie przeszukiwania netu w poszukiwaniu o stylu myśliwskim, spełzły na odnalezieniu zwyczajnego moro lub kamuflażu myśliwskiego, a mnie chodzi o codzienny strój podkreślający zainteresowanie łowiectwem.
Pozdrawiam
Ka*
Pisałem kiedyś o stylu country.
Ciekawe są stylizacje Hilfigers 2012
http://www.fashionsalade.com/2012/08/fashion/fashion-article/tommy-hilfiger-announces-global-fall-2012-advertising-campaign/
Obawiam się, że blog niedługo zmieni nazwę na mrpreppy, słowo to pojawia się w co drugiej notce, i to tak, jakby było jedynym (i najlepszym) stylem w modzie męskiej; prawie w ogóle nie pojawiają się nazwy innych grup poza irytującym nadmiarem preppy. Wszędzie musi być preppy, a co gdyby tak się rozwinąć i zauważać/poznać jeszcze inne trendy?
Dwa argumenty:
1. Proponuję dokładniej przejrzeć zawartość bloga. Było tutaj opisywanych wiele stylów, a preppy wcale nie jest tym najpopularniejszym.
2. Blog to nie portal modowy. Dobry autorski blog nie jest obiektywny, lecz subiektywny, a więc w przypadku blogów modowych przedstawia osobiste gusta autora, a nie to, co czytelnicy chcieliby czytać. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie każdemu dogodzę, ale nigdy też nie miałem takiego celu.
upolowane w H&M
http://zapisz.net/images/492_photo_3.jpg
http://zapisz.net/images/295_photo_1.jpg
http://zapisz.net/images/899_photo_2.jpg
http://zapisz.net/images/142_photo_4.jpg
http://zapisz.net/images/319_photo_5.jpg
( poszetka 100% LEN za 19,90 !!! )
Fajne. Te pierwsze to szorty, czy długie spodnie?
niestety szorty, ale sa piekne :)
Byłem dzisiaj w kieleckim H&M, ale nie mieli żadnego modelu z haftami.
Zielone i niebieskie w slimaki sa z kolekcji LOGG – mozna je kupic w kazdym sklepie (moze nie dotarly tego samego dnia do kazdego sklepu w Polsce ) , niebieskie z kotwica czerwona sa z kolekcji MODERN CLASSIC i ona jest tylko w kilkunastu sklepach w polsce ( ta poszetka i mucha tez tylko w tych z MODERN CLASSIC ) Sprawdze i dam znac gdzie najblizej Kielc, mozna te kolekcje obejrzec. Pozdrawiam
Witam,
Ja dziś w Kieleckim TK-Maxx kupiłem „crittersy” w czaszki Rugby by Ralph Laurent to ten model ze zdjęcia gościa z kolarzówką.
Jedyny problem to iż są za długie ,wiec nie wiem czy skrócić czy podwinąć.
Pozdrawiam.
Dziś będąc w H&M w Promenadzie (wwa) natrafiłem na critter pantsy. Granatowe w czerwone kotwice i seledynowe (?) w granatowe ryby piły ^^
Dobra, nie przejrzałem wcześniejszych wpisów :/
very nice
very nice