To już jedenasty odcinek odpowiedzi na pytania czytelników. Dzisiaj piszę między innymi o tym czy można nosić krawat gdy nie mamy na sobie marynarki, jakie buty wybrać gdy skórzana podeszwa jest męcząca dla stóp, czy jest sens szyć koszule w opcji „bespoke”, a także wiele pytań ślubnych wszak rozpoczął się już sezon ślubny.
PYTANIE 1
Dzień dobry Panie Michale,
Interesuje mnie kwestia połączenia jeansów z koszulą i krawatem. Czy taki zestaw możliwy jest bez marynarki? Jakie jeansy w połączeniu z jaką koszulą? Jaki krawat do tego?
Takie połączenie jest możliwe, ale trzeba zwrócić uwagę na kilka elementów:
1. Spodnie.
Raczej wąska nogawka i klasyczny krój (bez obniżanych kieszeni na pośladkach, bez zbędnych przeszyć).
2. Koszula.
Musi to być model casualowy a nie klasyczna koszula garniturowa. Najlepiej z miękkiej bawełny lub lnu, bez przesadnie usztywnionego kołnierzyka. Ciekawie będą wyglądać koszule w większą kratę (np. madras) i bardzo modne w tym sezonie modele z różnymi wzorami geometrycznymi i nadrukami. Jeśli chodzi o koszule gładkie, to sugerowałbym bawełnę oxford lub len. Bardzo ważny jest fason – powinien być dość mocno dopasowany do tułowia (fasony slim), ponieważ koszula nie będzie zakryta marynarką i wszelkiego rodzaju fałdy materiału nie wyglądałyby dobrze. Koszulę oczywiście należy wpuścić do spodni. Rękawy można podwinąć.
3. Krawat.
W takim zestawie zdecydowanie najlepiej będą wyglądać krawaty dziergane (knity) zawiązane na niesymetryczny węzeł (np. „na cztery”). Mogą mieć wyrazisty wzór. Klasyczne krawaty, a w szczególności z błyszczącego jedwabiu nie będą pasować do dżinsów i casualowej koszuli.
Dżinsy NN 07/mrporter.com, koszule Brooks Brothers, krawaty Drake’s, paski Berg&Berg, tenisówki Sperry Top-Sider, mokasyny Tod’s.
PYTANIE 2
Na co dzień ubieram się klasycznie i elegancko – gładka koszula to dla mnie standard, dobrze się w nich czuje. Najchętniej cały rok chodziłbym w garniturach i płaszczach.
Kiedy przychodzi sezon wiosna/lato zawsze mam problem. Tyczy się on krótkich spodenek, nie czuję się w nich zbyt dobrze – zapewne przez to że moje odsłonięte nogi też nie wyglądają rewelacyjnie. Nie mam pojęcia jak ubrać się na taki sezon, żeby wyglądać elegancko w krótkich spodenkach – dla mnie z założenia szorty są niepoważne.
Byłbym wdzięczny za rady np. w postaci posta na Pańskim blogu jak się zabrać do tego tematu.
Pozdrawiam,
Łukasz Sz.
Oczywiście krótkie spodnie nigdy nie będą tak eleganckie jak długie i należy je rozpatrywać wyłącznie jako ubiór na czas wolny, na urlop, na spacer. Jeśli chodzi o ubiór codzienny, do pracy, to namawiałbym przede wszystkim na długie spodnie, ale z tkanin gwarantujących wysoki komfort termiczny. Wspominasz, że najchętniej chodziłbyś cały rok w garniturach, zatem nie widzę powodów by z tego rezygnować. Tkaniny wełniane wykorzystywane na garnitury, wbrew powszechnej opinii są bardziej komfortowe niż casualowe spodnie szyte z bawełny o ścisłym splocie. Garnitury wiosenno-letnie szyte są zazwyczaj z tkanin o niższej gramaturze i luźniejszym splocie i są one bardzo komfortowe nawet przy wysokich temperaturach. Ciekawą alternatywą są także wełny z dodatkiem lnu. W przypadku zestawów mniej eleganckich można wybrać chinosy z cienkiej bawełny, przewiewną koszulę i marynarkę bez podszewki.
PYTANIE 3
Zwracam się z pytaniem i zarazem prośbą porady dotyczącej butów do pracy. Pracuję w dużej korporacji, jednak styl ubioru jest tu jak najbardziej luźny. Każdy ubiera się jak chce, stylizacje z t-shirtami w roli głównej są na porządku dziennym. Ja, jako zagorzały czytelnik Pańskiego bloga ubieram się nieco bardziej elegancko, mój styl mogę określić jako smart casual. Mam jednak problem z butami, otóż mam kilka par butów skórzanych jednak jest mi w nich zbyt gorąco, a i podeszwa jest twarda, przez co czuje duży dyskomfort. Ostatnio zacząłem rozglądać się za butami sportowymi (z racji ich miękkiej podeszwy i dobrej wentylacji, głównie marki New Balance), inspiracją stał się tu dla mnie między innymi Pański wpis o butach sportowych.
Stąd moje pytanie: jakie buty mógłby mi Pan polecić? Może jakaś konkretna marka? Czym kierować się przy wyborze butów?
Mateusz
Jeśli faktycznie buty sportowe wchodzą w grę, to niewiele jest butów klasycznych, które dadzą taką wygodę, więc jeśli ona jest priorytetem, to nie ma sensu się męczyć z klasycznym obuwiem. Marka New Balance będzie dobrym wyborem. Sugerowałbym także zwrócić uwagę na buty, które nawiązują dla klasyków mody męskiej, ale pewne detale obniżają ich formalność i podnoszą wygodę. Mam tu na myśli przede wszystkim modne w ostatnich latach półbuty z kolorową podeszwą wykonaną z bardzo lekkiego tworzywa przypominającego piankę lub miękkiej gumy. Te pierwsze są bardzo lekkie i komfortowe, do swojej oferty wprowadza je coraz więcej klasycznych marek. Niestety ich wadą jest to, że taka podeszwa dość szybko się zużywa i w zasadzie nie ma możliwości jej naprawy.
Jeśli chodzi o wygodę łączoną z klasycznym wyglądem butów, to polecam markę Timberland. W aktualnej kolekcji mają kilka modeli inspirowanych klasyką z białą podeszwą z miękkiej gumy. Można także spróbować zmierzyć kilka modeli włoskiej marki Geox. Ich buty mają specjalny system „oddychających” podeszw, które podnoszą komfort użytkowania, szczególnie przy wielogodzinnym chodzeniu.
Zamszowe derby na białej podeszwie z miękkiej gumy, Timberland/e-timberland.pl
Zamszowe derby na podeszwie z miękkiego i lekkiego tworzywa EVA, Massimo Dutti
PYTANIE 4
Dzień Dobry Panie Michale,
Pisze aby podziękować za książkę, którą Pan dla nas napisał! Po przeczytaniu tej świetnej lektury chciałbym jeszcze o cos dopytać gdyż nie znalazłem wszystkich odpowiedzi na kartach poradnika:
1. Gdzie kupić dobre skarpety, są jakieś konkretne dobre marki sprawdzone przez Pana?
2. Czy uchodzi za eleganckie noszenie koszuli z podwiniętymi rękawami? (opcja elegancka koszula do klasycznych jeansów lub chinosów)
3. Czy najwyższy guzik pod szyja koszuli ma być zapięty czy odpięty gdy mam ja na wierzchu nosząc z jeansami lub chinosami? (a może to tylko kwestia wygody osobistej… zawsze nosze moje odpięte pod szyja podczas gdy koleżanka usilnie mnie przekonuje ze zawsze wszystkie powinny być zapięte)
wreszcie…
4. Czy mógłby mi Pan podać namiar, adres pracowni/rzemieślnika gdzie mógłbym wykonać dobre buty na miarę (para oksfordow) oraz uszyć koszule w systemie bespoke?
Za ewentualna pomoc dziękuje.
Pozdrawiam,
Łukasz T.
1. Na podstawie własnych doświadczeń mogę odpowiedzieć, że ze skarpetami niestety jest jak na loterii. Zależy jak się trafi. Testowałem kilkanaście marek z różnych półek cenowych i stwierdzam, że jakość bywa bardzo różna nawet w obrębie tej samej marki (jeden model ok, inny już po dwóch praniach wyglądał fatalnie), nie wspominając już o tym, że w wielu przypadkach wyższa cena (i to znacząco) nie oznaczała lepszego produktu. Czasem skarpety z sieciówki okazywały się lepsze niż czterokrotnie droższe od marki wyspecjalizowanej w skarpetach. Marki, które polecam to: Burlington, Calzedonia (tylko nie 100% bawełna), H&M, Falke, Pringle (do kupienia w TK Maxx).
2. Nie jest to eleganckie, ale oczywiście nie ma w tym nic złego jeśli mowa o stylizacjach casualowych. Należy jednak unikać w takich zestawach typowych eleganckich koszul.
3. Jeśli koszula jest bez krawata i wypuszczona na spodnie, to sugeruję odpinać guzik pod szyją.
4. Jeśli chodzi o buty, to wiele zależy od budżetu. Są rzemieślnicy, którzy wykonają obuwie miarowe w cenie 600-700 zł, a u najlepszych cena przekracza 2000 zł (Januszkiewicz, Kielman). Pytanie tylko czy twoje oczekiwania są aż tak wyśrubowane, że trzeba sięgnąć po buty na zamówienie? Jeśli są to standardowe oxfordy, a twoje stopy mieszczą się w standardowej rozmiarówce, to takie obuwie znajdziesz u wielu producentów angielskich, włoskich, hiszpańskich czy francuskich. Buty na zamówienie to nie jest tak prosty temat jak mogłoby się wydawać, szczególnie jeśli jest to pierwsze zamówienie. Przewagą butów RTW jest to, że od razu widać jak wyglądają, można je przymierzyć by sprawdzić ich komfort i jeśli nie spełnią twoich oczekiwań, to możesz je zwrócić lub wymienić na inne kopyto, inny kolor itp. Przy butach wykonywanych na zamówienie nie ma odwrotu, nie ma możliwości zwrotu.
Jeśli chodzi o koszule w opcji bespoke, to można je zamówić m.in. w pracowni krawieckiej Zaremba i w salonach Emanuel Berg, jednak tutaj również zastanawiałbym się czy ma to sens. Cena jest wysoka (powyżej 1000 zł), a jest to produkt, który tylko kilkoma detalami wyróżnia się na tle opcji MTM tych samych marek, przy czym made to measure jest znacznie tańsze. Oczywiście jeśli ktoś szuka czegoś wyjątkowego bądź ma specjalne życzenia, których nie da się zrealizować w szyciu pasowanym (MTM), to czemu nie, wszystko jest dla ludzi. Szycie pasowane ma w swojej ofercie znacznie więcej marek, a te najbardziej doświadczone gwarantują wysoką jakość, więc w pierwszej kolejności sugerowałbym rozważyć tę opcję.
PYTANIE 5
W połowie sierpnia tego roku będę brał ślub, a co za tym idzie konieczny jest odpowiedni strój. Zdecydowałem się na klasyczny granatowy garnitur, który planowałem zakupić w okolicach czerwca. Jednak widząc dosyć duże obniżki w naszej rodzimej Vistuli zastanawiam się, czy nie przyspieszyć zakupu.
Czy jest sens kupowania teraz garnituru, który będzie używany dopiero w wakacje? Pytam przede wszystkim o kwestie materiału – czy garnitury z kolekcji jesień/zima nie będą zbyt ciepłe na taką porę roku (końcówka lata)?
Zastanawiałem się nad dwoma modelami link 1, link 2 (prawdopodobnie połączone z szarą kamizelką w kratę księcia Walii oraz granatową muchą).
Serdecznie pozdrawiam,
Bartosz
Nie widziałem z bliska tych garniturów, ale po zdjęciach wnioskuję, że jest to wełna o średniej gramaturze, zatem do wykorzystania całorocznego. Modele są odpowiednie na taką okazję, więc jeśli tylko znajdziesz swój rozmiar, to jak najbardziej warto rozważyć zakup już teraz, bo ceny są atrakcyjne. Dodatki w postaci szarej kamizelki w kratę i granatowa mucha są dobrym wyborem.
PYTANIE 6
Jestem przed dokonaniem wyboru swojego pierwszego płaszcza jesienno-zimowego.
Najbliższy mojemu stylowi oraz potrzebom komunikacyjnym będzie dwurzędowy płaszcz samochodowy do polowy uda.
Bede szył na miarę (najpewniej u Pana Andrzeja Nieszczęsnego w Poznaniu) wiec problem niedopasowania odpada, ale przewija się w internecie taka opinia, ze płaszcze dwurzędowe dodają kilogramów. Osobiście myślę, ze to, ale opinia Pańska Panie Michale będzie dla mnie jak wyrocznia. Ja mam normalna budowę ciała 180cm/80kg/102cm klatka piersiowa, płaszcz będzie w granacie.
Pozdrawiam,
L.
Jest wręcz przeciwnie – płaszcze, kurtki i marynarki z dwoma rzędami guzików, jeśli tylko są odpowiednio dobrane, to wyszczuplają sylwetkę i bardzo ładnie modelują męską sylwetkę. Większość takich marynarek i płaszczy ma duże klapy skierowane w górę, co optycznie poszerza klatkę piersiową.
PYTANIE 7
Jestem obecnie w poszukiwaniu butów. W swojej szafie mam już zarówno buty o bardziej sportowym charakterze jak new balance jak i klasyczne brogues’y. Szukam teraz butów, które byłyby bardziej formalne niż sportowe (typowo casualowe) new balance a mniej formalne niż brązowe brogues’y. Jeszcze studiuję i muszą to być buty w których mogę przejść w trakcie dnia parę kilometrów i nadal czuć komfort, a zarazem które spokojnie mogę ubrać do marynarki, bosmanki etc. i czuć, że swoimi butami nie zaburzam stylu. Po przeglądnięciu obecnej oferty internetowej polskich stron ciężko mi jest doszukać się takiego modelu buta. A może po prostu źle szukam bądź nie tam gdzie trzeba. Czy może Pan mając zapewne szersze pole widzenia na marki obuwnicze jest w stanie mi coś doradzić lub polecić?
Pozdrawiam,
Michał
W wersji jesiennej proponowałbym trzewiki typu „desert boots” na miękkiej kauczukowej podeszwie. W wersji wiosennej i letniej – coś z mniej formalnych mokasynów, czyli przede wszystkim buty żeglarskich i mokasyny dla kierowców.
Trzewiki desert boots marki Clarks, fot. Zalando.pl
PYTANIE 8
Jak to jest z koszulami, które maja kołnierzyki cutaway, można je nosić np. do chinosów bez krawata na co dzień, casualowo? Nie nosiłem koszuli z tego typu kołnierzykiem, a że spodobały mi się takie to zacząłem się zastanawiać jak to jest z nimi, w jakim połączeniu i na jakie okazje można nosić koszule z takim kołnierzykiem, do tej pory jednoznacznej odpowiedzi nie znalazłem.
Pozdrawiam
Mr.G
Założenie koszuli z kołnierzykiem włoskim bez krawata nie jest błędem, natomiast jest to jeden z modeli kołnierzyka, który najlepiej wygląda z zapiętym guzikiem pod szyją oraz z zawiązanym krawatem. Konstrukcja tego kołnierzyka jest taka, że jego wyłogi są rozłożyste, a rozpięcie guzika powoduje jeszcze większe optyczne poszerzenie. Nie będzie to korzystne dla naszej twarzy, ponieważ w okolicy szyi utworzy się szeroka warstwa materiału, która spowoduje optyczne skrócenie szyi. Będzie to szczególnie widoczne u osób o twarzy okrągłej i o krótkiej szyi.
Włoski kołnierzyk bez krawata, fot. epauletnewyork.com
Włoski kołnierzyk z krawatem, fot. thenordicfit.com
PYTANIE 9
Mam kilka par chinosów świetnej jakości (Hilfiger, Polo by RL), które tak lubię za krój i przednie tkaniny ale jakoś tak waham się je nosić w zimie, bo nie wiem czy to nie faux pass. Jedne są jasno-błękitne, drugie bladoczerwone.
Czy takie letnie, „lekkie” kolory mogę swobodnie nosić w okresie ponurej, szarej zimy (pomijam aspekty praktyczne jak szybsze brudzenie) czy tez źle się to komponuje i pozostać przy sztruksach, jeansach i bardziej stonowanych chinosach (oliwkowe, granatowe).
Pozdrawiam,
L.
Kolory rozbielone takie jak błękit, mięta, blada czerwień odradzałbym nosić zimą, ponieważ kolory te nie będą się dobrze komponować z pozostałymi częściami garderoby (zazwyczaj ciemny płaszcz/kurtka, ciemne buty). Kontrast będzie zbyt duży. Najlepiej widać to na przykładzie mojej ostatniej stylizacji – tam spodnie okazały się zbyt jasne w stosunku do reszty.
Natomiast nie widzę przeciwskazań by w okresie zimowym nosić chinosy w wyrazistych kolorach, ale nie tak jasnych. Polecam wpis „Czy nosić kolorowe spodnie zimą”.
PYTANIE 10
Czytałem Pana bloga i natrafiłem na interesujące mnie informacje na temat stroju ślubnego. Moja wiedza na temat ubioru raczkuje, ale robię postępy. Kupiłem garnitur ślubny w kolorze granatowym taki jakiego zdjęcie Pan wkleił jako uniwersalny. Wybrałem go nieświadomie, ale czytając porady trafnie. Chciałem zapytać o dodatki:
1. Błyszcząca kamizelka z innego materiału niż garnitur w stylu „ślubnym” jednorazowym, ale z tego co przeczytałem to odradza Pan.
2. Kupiłem dwie koszule bawełniane białe gładkie na guziki, bez listwy zasłaniającej guziki z przodu.
3. Mierzyłem garnitur z muszką w kolorze o jeden ton ciemniejszym i miałem wrażenie, że wyglądam bardzo elegancko i podobał mi się taki zestaw, nie kupiłem tej muszki bo byłem namawiamy na kamizelkę i muszkę z zestawu ślubnego.
4. Kupiłem buty maksymalny połysk, czarne, ale nie oxfordki tylko te otwarte bo nie wiedzialem, że takie rzeczy mają znaczenie.
Proszę o opinię bo trochę się boję, że mogłem coś nieświadomie kupić, a teraz po przeczytaniu wpisów z Pana bloga będę świadomy błędów co może wprawić w zakłopotanie. Wszystkie rzeczy kupiłem w Vistuli. Ślub odbędzie się latem o godzinie 16.
Pozdrawiam
Dawid
1. Zgadza się, taką kamizelkę odradzam. Nie ma ona nic wspólnego z elegancją i dobrym gustem. Jeśli kamizelka ma być w innym kolorze, sugerowałbym szarą z mniej lub bardziej wyrazistym wzorem np. kratka, pepitka. Poniżej przykład, który już kiedyś pokazywałem na blogu.
Kamizelki ślubne z szarej tkaniny w kratę, fot. macaronitomato.com
2. Jeśli pod szyją będzie krawat, to listwa guzikowa nie musi kryta, natomiast jeśli będzie to mucha, to koszula musi mieć listwę zakrytą.
3. Muchy „ślubne” podobnie jak kamizelki wspomniane w pkt 1 zazwyczaj nie mają nic wspólnego z dobrym gustem, są efekciarskie, a tego nie trzeba na ślubie. Sugeruję wybrać klasyczną muchę wiązaną w kolorze granatowym (przy założeniu, że garnitur będzie granatowy).
4. Buty z zamkniętą przyszwą (oxfordy) są bardziej eleganckie i właśnie takie byłyby wskazane na ślub.
Jakoś tak mnie razi, gdy czytam jak jeden mężczyzna pisze o drugim, że ten ma tzw. „pupę”. Pupę – to mogą mieć kobiety (ewentualnie dzieci), a i to tylko te o których nie można powiedzieć, że są tzw. Rubensowskich kształtów. Takie zdrobnienie… jakby pisać, że facet ma stópki, nóżki, paluszki albo szyjkę ew. nosek.
Wydaje mi się, że bardziej stosowne byłoby, w przypadku wypowiadania się na temat mężczyzn, używanie określenia „pośladki” lub bardziej wulgarnie (w przypadku lżejszego tonu) „tyłek”.
Racja, zmieniam na „pośladki” :)
Odnośnie pytania nr 10.
Gdzie można kupić kamizelkę i krawat (zestaw z ciemniejszym krawatem).
Kolejna kwestia muszka wiązana w granacie, nigdzie nie mogę znaleźć. Czy ewentualnie zapinana może być akceptowalna:
:sklep.larselsner.com/mobile/pl/p/Muszka-jedwabna/1691
Kamizelka do zamówienia u krawca lub w firmach szyjących garnitury w opcji MTM. Krawat jest z oferty Macaroni Tomato, ale podobne znajdziesz w wielu sklepach.
Mucha granatowa:
http://www.poszetka.com/product-pol-1445-mucha-aksamitna.html
http://eleganckipan.com.pl/muszki/250-muszka-jedwabna-wiazana-granatowa-skosny-splot.html
http://eleganckipan.com.pl/muszki/746-muszka-jedwabna-satynowa-granatowa-midnight-blue-klasyczna-6cm.html
Nurtuje mnie jedno pytanie, kiedy pan mlody decyduje się na muchę zamiast krawata czy powinien oprócz zakrytej listwy guzikowej zwrócić uwagę również na rodzaj kołnierzyka w koszuli? Czy kołnierzyk KENT i mucha do garnituru ślubnego to dobry zestaw?
Tak, to dobry zestaw.
Dziękuję za rozwianie wątpliwości :)
jako że przyszedł czas wiosennych porządków i zakupów to chciałem się spytać gdzie można kupić klasyczne chino o mocno zwężanej nogawce i niskim stanie?
Massimo Dutti, H&M.
Kupowałem takie swego czasu w outlecie Vero Mody, Jack&Jones i Selected, po 40-60 złotych za parę. Za ok. 50 złotych (w związku z trwającymi wyprzedażami) można takie kupić również w Pull&Bear (o dziwo – mają dość klasyczny krój, bez żadnych efekciarskich dodatków), jednak jedyna para, którą stamtąd mam, dość szybko zaczęła tracić kolor (jednak jakość materiału i szycia jest bez zarzutu). Skoro mają być mocno zwężające się, to polecam również Bershkę. Generalnie – najlepiej sklepy odzieżowe z modą, nazwijmy, luźną.
Gdzie znalazłas outlet ów marek? Ja ostatnio kupiłem chino selected za 79zł i myslalem, ze to był dobry interes
W Sosnowcu (Fashion House Outlet Centre) i w Bytomiu (CH Plejada).
Bardzo ładne chinosy w ciekawych kolorach ma w nowej kolekcji Bytom
Ale Bytom nie ma fasonów slim.
bardzo dziękuję za odpowiedzi. a są jeszcze jakieś marki z półki na poziomie massimo dutti lub ciut wyższej?
Świetne i tanie spodnie w różnych kolorach/krojach ma ASOS – chodzi mi tu o ich markę własną. Mam kilkanaście par w fasonie i ani razu nie byłem zawiedziony – no może jeden raz, kiedy wziąłem na próbę za 7 funtów spodnie o fasonie skinny – zdecydowanie za wąskie i zbyt opięte. Nawet nie chcę sobie wyobrażać jak obcisły musi być krój „super skinny” ;-) W każdym razie fason slim ma, jak dla mnie, idealny współczynnik „slimowatości” :-)
Panie Michale,
czy orientuje się Pan gdzie można dostać trencz (granatowy lub beżowy) dopasowany do osoby niskiej (174cm) i w miarę szczupłej (klatka: 93cm). Oczywiście najlepiej w rozsądnej cenie :)
Proponuję przeszukać Zalando.
Nic ciekawego w moim przedziale cenowym :(
Jeżeli nie ma być bardzo formalny to sprawdź te, które ma Esprit. Rozmar S powinien pasować: http://www.esprit.eu/menswear/jacketscoats/lightweight-cotton-twill-trench-coat-034EE2G016_411#!ThumbMainView
Jest też beżowy bardziej elegancki:
http://www.esprit.eu/menswear/jacketscoats/water-resistant-blended-cotton-trench-024EO2G008_258
O, całkiem ciekawa oferta. Widzę, że będę musiał się do nich przejść przymierzyć :)
Ze stacjonarnych proponuje się również wybrać do Próchnika. Tam widziałem ładny beżowy trencz.
Pytanie dotyczyło granatowego.
A tak właściwie to trencze beżowe czy granatowe są bardziej oficjalne?
W próchniku byłem, niestety u nich najmniejszy rozmiar w płaszczach to 48.
To może w ramach dołożenia do pytań czytelników uzyskam krótką odpowiedź: Jaki krawat do lekkiej bawełnianej marynarki, w dodatku z nakładanymi kieszeniami, w stylu smartcasual? Knit pomimo, że mało formalny, przeważnie wydaje się grubszy i zaburza mi kompozycję, nawet ten luźno tkany. Wełna tak samo. Zatem jaki materiał na wiosnę/lato byłby odpowiedni? A może jednak jedwab, ale wzór mało formalny byłby odpowiednim pomysłem? Jakieś propozycje, czy inspirację?
Odpowiednie będą zarówno jedwab, bawełna, a nawet wełna. Wszystko zależy od gramatury i oczywiście kolorystyki. Knity moim zdaniem świetnie wyglądają przez cały rok.
Czy jesteś w stanie cokolwiek powiedzieć na temat polskiej firmy eque? Proszę się stroną internetową nie sugerować, mają również w ofercie klasyczne oxfordy. Ewentualnie proszę podpowiedzieć gdzie w granicach 600/700 kupić czarne oxfordy.
Nie znam tej firmy.
Czarne oxfordy:
http://sklep.klasycznebuty.pl/291,loake-200b.html
http://partenope.pl/buty-meskie/81-oxfordy-skora-licowa-czarne.html
Dodatkowo z zagranicznych sklepów: Bexley, Scarosso.
Panie Michale, drobna uwaga na szybko do pytania drugiego w numerze 10. Koszula z guzikami jubilerskimi będzie zbyt ciężkawa do garnituru, zostawiamy ją na smoking (dlatego do garnituru i muchy tylko listwa). Zresztą pewnie Pan o tym wie, tylko zapewne pośpiech w pisaniu :)
Słusznie, już poprawiam. Dzięki.
Są jakieś firmy garniturowe z większa różnicą w wymiarach obwód pasa / obwód klatki piersiowej? Vistula ma tylko 14cm różnicy tj przy klatce 104 cm trzeba mieć aż 90 cm w pasie.
Pytam gdyż planuje kupić garnitur i niezbyt uśmiecha mi się nie dość, że skracać rękawy to jeszcze taliować marynarke o ~ 5 cm do tego przerabiać spodnie na rozmiar półtora mniejsze. Obawiam się, że efekt takich przeróbek moze być najzwyczajniej słaby.
W salonie bytomia przeróbka garnituru była w cenie i przyznaję, że spodnie w pasie zwężyli bardzo ładnie. To samo tyczy się taliowania marynarki. Nie wiem czemu prosząc o skrócenie rękawów tak jak chciałem zrobili tylko trochę, bo twierdzili ,że już są ok, a poza tym za blisko już guzik był. Chyba nie słyszeli o skracaniu od góry…
To samo tyczy się zwężenia nogawek – odmówili przeróbki, bo „będzie uciekał kant”.
Moga miec racje. Skracanie od gory raz duzo wiecej kosztuje niz od dolu (wiec nie bedzie w cenie). Dwa moze sie nie udac.
A kant moze uciekac na boki po zwezeniu.
Jak w takim razie ma się sytuacja chociażby z tego bloga pokazana tutaj? https://mrvintage.pl/2013/03/jak-zaczac-czyli-10-krokow-wlasnego-stylu.html
w pkt. 5 i 6 widać zwężone nogawki, a garnitur ten sam. Czyżby Bytom miał kiepską krawcową? Pani twierdziła, że wiele klientów było nie zadowolych z efektów, więc już nie robią. A co do skracania od góry rękawów to chętnie bym dopłacił.
Powodów może być kilka:
1. Nie wiedzą, że tak można.
2. Boją się, że coś nie wyjdzie i będzie reklamacja.
3. Ich krawcowa tego ni potrafi lub nie chce się podejmować.
Mi jak w Bytomiu „staliowali” marynarkę to de facto tylko przesunęli guzik o 2 cm w prawo :).
A jak ma się sprawa z dodatkami na ślubie, jeżeli będę osobą towarzyszącą? Mam granitowy garnitur i planuję założyć muchę w kolorze granatowym albo bordowym.
Czy mucha musi być wiązana czy gotowa już zawiązana nie będzie błędem?
Czy kolor muchy będzie ok czy raczej tak jak Pan pisał raczej granat? I czy może mieć wzór (grochy,drobny paisley) np ta http://allegro.pl/mucha-jedwabna-mini-paisley-i4030488128.html
I wreszcie jak wygląda sprawa umieszczenia kwiatka w butonierce? Wypada mi jako gościowi?
Do grafitowego garnituru pasować będzie mucha bordowa, granatowa, zielona, fioletowa – możliwości jest wiele.
Mucha gotowa nie jest błędem wielkiego kalibru, aczkolwiek ładniej wygląda wiązana.
Kwiat oczywiście można włożyć do butonierki.
Bardzo przepraszam, ale teraz dopiero widzę, że wkradła się literówka, bo chodziło o granitur granatowy. Czy wciąż zielona mucha to dobry wybór? Aha i koszula tylko z krytą plisą guzikową?
Tak, zielona również może być, choć bordo będzie bardziej elegancka.
Listwa guzikowa powinna być kryta.
Jezeli chodzi o buty, ktore oddychaja, daja komfort przez caly dzien, to tylko Geox. Mam takie, co prawda model
Red Bull Racing GEOX Driver Boot, ktory nie znalazlby miejsca w stylizacjach casualowych. Funkcja „oddychajacej” podeszwy naprawde dziala, mozna to zauwazyc w cieplejsze dni, gdy stoi sie w jednym miejscu, powiedzmy na chodniku…widac wtedy wilgoc pod podeszwa, ktora jest sprawnie odprowadzana, i nawet po kilku miesiacach intensywnego uzytkowania buty pachna nowoscia. Polecam, aczkolwiek niektore buty Geoxa sa poprostu brzydkie.
Mam 3 pary butow Geox i wszystkie po roku przepuszczaja wode do wewnatrz. Dobre buty do biura, ale do chodzenia po deszczu odpadaja.
O buty to trzeba umieć dbac jak i membrane odprowadzająca wilgoć. Ja mam geoxy 3 lata i jeszcze z rok mi posłużą, a są to moje podstawowe buty na jesień i wiosne.
Proszę wybaczyć głupie pytanie, wiem, że narażam się na zarzut estetycznego buractwa, ale jednak zapytam. Co jest aż tak obciachowego i nieleganckiego w założeniu krawata do koszuli z krótkim rękawem? Ja jakoś nie odczuwam dyskomfortu estetycznego na taki widok. Co wszystkim uczonym w temacie tak wywraca bebechy na samo wspomnienie? Łamanie podstawowego kanonu czy zwykły absmak? U mnie w firmie obowiązuje pewien dress code, krawat jest wymagany. Co ubrać w nieklimatyzowanym pomieszczeniu w upalne dni? Długi rękaw i podwijamy? To mi jakoś nie kojarzy się z dobrym stylem. Przeczytałem dużo starszych wpisów i chciałbym podzielić się dwiema uwagami. Trochę za… Czytaj więcej »
Koszula z krótkim rękawem nie służy do noszenia z krawatem. Kropka.
Chcesz nosić koszulę z krótkim rękawem, to nie zakładaj do niej krawata.
Czy 30 cm mniej materiału (koszula z długim rękawem vs z krótkim rękawem) czyni jakąś różnicę pod względem komfortu? Na podstawie własnych doświadczeń stwierdzam, że nie.
W sumie nie, bo nie. Znam tę zasadę kanonu, ale jakoś nie przeżywam estetycznych katuszy. Z tymi 30 cm
to trochę bałamutne. W takim razie po co polo z krótkim rękawem? W longsleevie niby taki sam komfort termiczny.
A koszulki polo również zapinasz pod szyję, wiążesz krawat i nosisz pod marynarką? Koszulki polo wiążą się z pewną aktywnością fizyczną i w tym przypadku przewiewność ma znaczenie. Koszulę i krawat zakładasz po to by jakoś wyglądać – w przeciwnym wypadku po co ci ten krawat?!
Czy do garnituru zakładasz krótkie spodnie, bo tak przewiewniej i wygodnie? A skoro nie zakładasz, to po co w ogóle krótkie spodnie?
Problem w tym, że do szortów nosi się marynarki (w sumie niby po co – z praktycznego punktu widzenia to jakaś sprzeczność sama w sobie) i mało komu to przeszkadza. A sama koszula (nie mówimy o garniturze) z krótkim rękawem i krawat (żeby było bardziej elegancko) to wielki obciach. Nie rozumiem tego do końca, ale widocznie przyjdzie mi z tym umrzeć. Trochę ten kanon przypomina mi dinozaury rocka sprzed Sex Pistols. Jeszcze ponudzili na The Wall i zapanowało nowe. Ale jesteśmy na vintage, timeless, ma być i już. Staram się oceniać na podstawie własnych odczuć estetycznych i mnie to akurat… Czytaj więcej »
Owszem, do szortów nosi się marynarki ? ale zarówno marynarki jak i cała reszta ubrania nie są wtedy strojem eleganckim. Człowiek chcący zwrócić na siebie uwagę, oczywiście założy coś takiego i nawet wyjdzie w tym na miasto, ale nikt o zdrowych zmysłach nie ubierze się w białą koszulę, krawat, marynarkę od garnituru wyjściowego, szorty, czarne skarpety i nie pójdzie tak na uroczyste spotkanie. Zdarzają się takie przypadki, ale dobrych not nie zbierają: i są jednoznacznie kojarzone z modowym przegięciem i bezguściem. Przecież nikt nic nie ma do koszul z krótkim rękawem, o ile są one elementem stroju casualowego. Odpowiednio noszone… Czytaj więcej »
Pozwolisz Dejko zaprosić się na stronę konkurencji. http://www.fashionbeans.com/2014/in-defence-of-the-short-suit/ Delikatnie mówiąc, trochę chwieje to twoją argumentacją. A co powiesz o tych wykpiwanych kierowcach autobusów, londyńskich bobbies, wreszcie pilotach najbardziej prestiżowych linii? Po co im krótki rękaw? Chyba wiadomo. A po co do tego krawat? Ja myślę, że po to, by było bardziej elegancko, nie obciachowo. Zapożyczyliśmy
od eksploratorów Afryki, amerykańskich pilotów itd., pozwólmy się nosić jak policjant angielski latem.
Z drugiej strony Duke of Windsor nosił wiązadła do krótkiego rękawa w nonszalancki sposób. Niby to fular, a nie krawat, ale jednak wiązadło http://25.media.tumblr.com/tumblr_l0sp174FLJ1qa2j8co1_500.jpg ; http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2011/03/20/article-1367933-0B33833C00000578-474_306x462.jpg Wszystko zależy od kontekstu. Krótkie rękawy i krawaty kojarzą się zakładaniem na to marynarek, co już jest bardzo niefortunnym postępowaniem. I generalnie pomijając uniformy zazwyczaj lepiej po prostu odpiąć ten ostatni guziczek i nie zakładać krawata, albo nosić go bardzo nonszalancko (lub zmienić na fular). Natomiast długi rękaw podwinięty ma sporą przewagę na krótkim – estetyka. Ukrywamy to co nigdy nie powinno zostać dostrzeżone przez innych (gdy np. trzymamy rękę w górze). No i… Czytaj więcej »
Ale co chwieje argumentacją? Czy pod wpływem tych zdjęć, pójdziesz w ten sposób ubrany do pracy albo weźmiesz ślub w takim stroju? To jest egzotyka. Bodajże DG jakiś czas temu pokazał stylizację, w której model ubrany był w skarpety i sandały. Oczywiście było to wodą na młyn dla polskich elegantów i podstawowym argumentem w dyskusji, czy do sandałów można czy nie można zakładać skarpety. Nawet traktując te zestawy na serio, to co widać na zdjęciu, to po prostu zabawa modą i jakby nie patrzeć casual. To nie są przewiewniejsze dla nóg zestawy eleganckie, tylko połączenie wzorzystej koszuli, kusej marynarki i… Czytaj więcej »
Przepraszam za odkopywanie starych tematów ale ciekawi mnie opcja krótki rękaw i fular(niekoniecznie jedwabny), podejrzewam że kiedyś zdecydowanie nie, ale jak jest obecnie?
buty New Balance wspomniane kilka razy – niestety ale wg mnie to tylko brzydka chwilowa moda sprowokowana przez S Jobsa.
Oj, było wielu innych którzy spopularyzowali tę markę.
Ta moda trwa już kilka lat i sądzę, że jeszcze kilka kolejnych potrwa.
Witam,
Gdzie mogę kupić koszule Brooks Brothers ze zdjęcia do pyt. nr 1?
Pozdrawiam.
W ich amerykańskim sklepie internetowym. Cześć asortymentu jest także dostępna na Zalando.pl. Pojedyncze modele trafiają się także w TK Maxx.
Dziękuję za podpowiedź.
A czy ta marka ma standardową rozmiarówkę (ja nosze zwykle europejskie L) czy zawyżoną amerykańską (np. Tommiego Hilfigera z US muszę brać zawsze M a czasem S) :)
Koszule Brooks Brothers czasami są na allegro. Zazwyczaj używane, ale zdarzają się nowe (obecnie chyba ze 2 sztuki).
Rozmiarówka jest dość dziwna. W każdym razie nosząc europejski regular bez problemu chodzę w extra slim :) z drugiej strony klasyczny regular nie jest wielgachny. Aczkolwiek mierzyłem jedynie dwa modele z BB.
Długość rękawów jest w miarę standardowa.
Grzesiek
Bardzo spodobał mi się zestaw przykładowy do pierwszego pytania. Nasunęło mi się do głowy pytanie jaki pasek wybrać w przypadku białych tenisówek?
Ja bym wybrał w kolorze zbliżonym do spodni.
Dziękuję za podpowiedź.
A czy ta marka ma standardową rozmiarówkę (ja nosze zwykle europejskie L) czy zawyżoną amerykańską (np. Tommiego Hilfigera z US muszę brać zawsze M a czasem S) :)
Tak przy okazji pytanie: kupiłem w ofercie wyprzedażowej kilka koszul wizytowych Wółczanki (100% bawełna). Po praniu koszule wyglądają jakby je „z gardła wyjął” a ich prasowanie to KOSZMAR.
3-4 lata temu kupowałem również Wółczankę (tez 100% bawełna) ale tamte stare koszule to „perfekcja”. Wystarczy po praniu wygładzić żelazkiem.
Czy to nie jest czasem tak, że teraz szyją to w najtańszych fabrykach na D. Wschodzie z najgorszej bawełny a sprzedają jako produkt polski?
Niestety zraziłem się do tej firmy po tym zakupie.
Niestety również muszę się zgodzić. Stare koszule mojego taty wyprodukowane przez Wólczankę są świetne – bardzo łatwo je się prasuje i są wytrzymałe, natomiast nowe, o ile ich komfort noszenia jest całkiem w porządku, o tyle prasowanie to jakiś dramat – nie idzie tej koszuli uczynić gładką!
Trochę lepiej jest w przypadku Lamberta, ale nadal stare koszule Wólczanki są lepsze. Być może to ogólny spadek jakości, a być może to tylko regres Wólczanki, a szkoda bo bardzo tą markę ceniłem.
JanKa-Ja też mam podobne negatywne doświadczenie w dodatku zakupy koszul Vistula Lantier ,a to ta sama grupa ,czy nie dziwne ?
pozdrawiam
mam tak samo kupiłem bialą koszule na przecenie za 129zł mialem nadzieje ze będzie porządna, a przeswituje ciało jakby była za 60zł z targu. Co gorsza miałem nadzieje ze rezygnując z dodatkowych guzików na rękawie i listwy, odbije się to in plus na jakości materiału.. a tu taki psikus. Już nigdy Vistuli i czegoś z tej grupy!
Panowie, nie ma co uogólniać. Vistula ma w ofercie bardzo dobre koszule z włoskich tkanin (Thomas Mason, Cotonificio Albini, Albiate itp.), ale są one sporo droższe od tańszych linii. Nie ma cudów – leszy towar kosztuje więcej. Przykłady:
http://vistula.pl/koszule/koszula,id-64956
http://vistula.pl/koszule/koszula,id-64959
Wólczanka niestety obniżyła jakość, bo zaczęli walczyć o klienta ceną. Promocje „3 koszule za 199 zł” powtarzane są regularnie, a na wyprzedażach ich koszule można kupić za 60-70 zł. Koszt włoskiej tkaniny (i to wcale nie z najwyższej półki) potrzebnej do uszycia jednej koszuli to ok. 60-80 zł.
Hmm, kupiłem także ostatnio koszulę Lamberta wykonaną z bawełny Getznera i faktycznie jest lepsza niż te tańsze Wólczanki, natomiast do ideału, czyli produktów tej firmy sprzed paru lat wciąż wiele brakuje. A wspomniana promocja „3 produkty za 199zł” czyli tzw. „Happy Hours” jest całkiem fajna, bo wtedy można kupić 3 koszule Lamberta za 199zł, co nawet patrząc na słabszą jakość produktów jest dość dobrą inwestycją.
No to nie wiedziałem, że Lambert też wchodzi do tej promocji.
Ale tam też chyba było zróżnicowanie, jeśli dobrze pamiętam. Wolczanka 3 za 150, a Lantier trzy za 199.
Ostatnio kupowałem właśnie na tej promocji i żadnej różnicy nie było. Można było wziąć 3 jakiekolwiek produkty z zakładki promocyjnej i sumaryczna cena zawsze wynosiła 199zł. Sam wziąłem dwie koszule Lamberta i jeden sweterek Wólczanki. Niestety często w przypadku tej promocji jest problem z brakiem rozmiarów, a produkty znikają dość szybko.
Koszule, które kupiłem nie były w ofercie wyprzedażowej. Kosztowały ok 160-190 zł każda. W sklepie wyglądały bardzo dobrze. Po praniu wyglądały gorzej jak koszula z C&A za 39,90, którą kupiłem pod sweter. W zasadzie prawie nie widać różnicy. Tylko na metce jest „Wółczanka”. Tym samym obalony został kolejny mit „Marki”. Ostatnio kupiłem koszule firmy OLIMP (tym razem z wyprzedaży) za 149 zł. Rewelacja! Jednak jest światełko w tunelu, by za przyzwoita cenę kupić cos dobrego, wygodnego, a przede wszystkim pom praniu materiał nie jest pomarszczony i pogięty i prawie nie trzeba prasować!
Właśnie o koszulach Olymp słyszałem dobre opinie, choć sam jeszcze nie miałem.
Panie Michale, kiedy planuje Pan kolejny odcinek „……. marek ,które musicie znać”. Jakie to będą? Włoskie, angielskie, może francuskie? Holenderskie, duńskie? Coś marnie rozwija się antologia znanych marek. Jak pamiętam był Barbour, Lauren i Zara. Kiedy cdn. ?
Kolejne będą prawdopodobnie włoskie.
No to się będzie działo! Współczuję konieczności dokonania wyboru. Z 50 marek minimum musiałoby być. Ciekaw jestem Pańskiego wyboru.
Jaki kolor paska można założyć do granatowych zamszowych butów? Szukać czegoś nieskórzanego czy można postawić na ciemno brązowy skórzany?
Pozdrwaiam
Najlepiej granatowy zamszowy lub parciany pleciony.
Skorzystałem z odpowiedzi na pytanie o łączenie jeansów z koszulą. Pociągnę je dalej: czasami wypada (jednak, mimo wszystko) założyć do tego także marynarkę, choćby casualową. Wydaje mi się, że nieźle w takim zestawie sprawdzaja się np. marynarki z łatami, sportowe itd. Może Pan się wypowiedzieć w temacie, ewentualnie coś polecić?
Oczywiście, że można. Len, bawełna, wełna – możliwości jest wiele.
Temat łączenia dżinsów i marynarki był już na blogu:
https://mrvintage.pl/2013/05/jak-polaczyc-dzinsy-marynarka.html
Korzystając z serii pytanie do… Czy koszula z podwójnym mankietem i spinkami ( kratka, paski) będzie pasowała do ubioru casualowego?
Natomiast odnośnie wygodnych butów to jestem zdecydowanym zwolennikiem dwóch marek Ecco i Clarks jednak pod jednym warunkiem, że są wygodne a to się odczuwa przy pierwszym włożenia na nogę. W każdym sezonie można znaleść po jednym modelu.
A New B to dla mnie buty bardziej do biegania niż chodzenia po ulicy.
@doors58
te kreacje, ktore podajesz jako przyklad na obrone krotkich .. roznych czesci ubioru wygladaja po prostu smiesznie. Podobnie jak koszula z krotkim rekawem w polaczeniu z krawatem. Chcesz – nos sobie na zdrowie. Nikt tego nie zabrania. Podobnie jak bialych skarpet do sandalow, lub klapek basenowych w miescie. Aha, podobno dresy tez sa calkiem calkiem wygodne. Jak Ci wygodnie to zycze udanej eksploatacji :-)
Generalnie tak, ale co jeśli krawat potraktujemy jako luźne nonszalanckie akcesorium i nie zakładamy marynarki. Np. http://ri.pinger.pl/pgr27/822bd576000254fa4e6b71df/C%3A%5CUsers%5CDodka%5CPictures%5Cd5.jpg
http://mflforhim.com/wp-content/uploads/2009/06/abd_1.jpg
Czy naprawdę aż tak bardzo to kłuje, że mamy ochotę podbiec do tych panów i poprosić o zdjęcie krawata? Chyba nie…? :)
Mnie kłuje. Źle to wygląda.
Zgadzam się niemal w 100% z Mr.Młodym. Oczekiwałbym od gospodarza bloga bardziej rzeczowego uzasadnienia, zamiast słów typu „Koszula z krótkim rękawem nie służy do noszenia z krawatem. Kropka.” czy „Mnie kłuje”. Popełnia się tu błąd uogólnienia. Puste zasady są drugorzędne, najważniejsza powinna być estetyka. Każdorazowo stosowność danego zestawu „krótki rękaw + krawat” powinniśmy oceniać w odniesieniu do konkretnej osoby i jej sylwetki. W moim przekonaniu osoby młode i dobrze zbudowane śmiało mogą nosić odpowiednio dopasowaną koszulę z krótkim rękawem i do tego krawat. Oczywiście mówię o zastosowaniach CASUALOWYCH. Krótki rękawek odpowiedniej długości, należycie przylegający do dobrze zbudowanych ramion (nie trzeba… Czytaj więcej »
Ale ja przedstawiłem rzeczowe argumenty „na nie”: 1. Pod względem estetycznym (który też stawiasz jako najważniejsze kryterium) nie wygląda to moim zdaniem dobrze. 2. O zasadzie dotyczącej krótkich rękawów i krawata przeczytasz w każdej książce i poradniku, więc nie jest to mój wymysł. 3. Pod względem komfortu nie zyskujemy wiele, no bo co nam da te 30 cm materiału mniej? W palącym słońcu nawet wskazane będzie zakrycie przedramienia tkaniną. Ja naprawdę jestem otwarty na wiele eksperymentów w modzie męskiej, ale po co naginać tak fundamentalne zasady? Nie mam nic przeciwko koszulom z krótkim rękawem, bo sam mam kilka lnianych, ale… Czytaj więcej »
Ja nie bardzo rozumiem jak można bardziej uzasadnić, moda to nie chemia czy fizyka. Koszula z krótkim rękawem nie nadaje się do krawata i tyle. To że znajdziesz więcej zdjęć znanych mniej lub bardziej osób to nie znaczy że to coś zmieni. Ja się chce wyglądać elegancko to czasami trzeba przedłożyć styl nad wygodę.
Jako ten krawaciarz, który się ośmielił, kończę swoje występy na ten temat. Dla mnie etykietę (czy kanon) zna się albo nie. Staram się znać. Stosuje się albo nie. Staram się stosować. Przyjmuje się jak dogmat albo ma się czasami wątpliwości. Ja je miewam. Zupełnie poważnie powiem, że mam świadomość możliwego przyszłego oświecenia w tym temacie. Tak jak Bitches Brew sprawiło, że poprzez rock przeskoczyłem do zakochania w jazzie. Na razie nie czuję dyskomfortu estetycznego i trochę się nawet martwię. Pocieszam się tym, że nie tak ulotne w sumie jak modowe kanony zmieniają się za mojego życia. Niektórzy do dziś nie… Czytaj więcej »
> Każdorazowo stosowność danego zestawu ?krótki rękaw + krawat? powinniśmy oceniać w odniesieniu do konkretnej osoby i jej sylwetki. Słusznie. Jak również w odniesieniu do sytuacji. Zabawa modą i łamanie kanonów w czasie wypoczynku, czy szpanowanie na Pitti Uomo to co innego niż ślub kolegi. W sytuacjach formalnych, taki zestaw jest po prostu niestosowny – tak samo jak niestosowny jest (wygodny przecież) dres. Uściślijmy. Zestaw krawat + koszula z krótkim rękawem w Polsce wygląda mniej więcej tak, że facet ma na sobie zbyt obszerną, białą, plastikową koszulę, której krótkie rękawy powiewają jak bandera na wietrze. Do tego wiąże plastikowy krawat… Czytaj więcej »
Sorry Mr Vintage, miał być koniec. To na koniec (nie chcę zaśmiecać bloga), bo nie przeczytałem Pańskiego wpisu:
rzeczowe argumenty? 1. „Mnie” się nie podoba. 2. W każdej książce przeczytasz. 3. 30 cm. Te centymetry to mnie przekonują jak ktoś ma za krótkie (długie) spodnie, koszulę, krawat, pasek, cokolwiek. Wtedy i 5 cm jest problemem.
Ale Pan jakby zaprzecza sensowi istnienia czegokolwiek short. Przecież długie spodnie tez są bardziej eleganckie
od szortów. What a difference 30 cm makes?
Dejko, zmusiłeś mnie dwoma wpisami po moich. Znajdź jedno zdanie w moich wpisach, gdzie jest mowa o zakładaniu
marynarki, casualowej czy garniturowej, nie mówiąc o weselach czy pogrzebach. To jest twoja nadinterpretacja. Myślałem o sytuacjach uwidocznionych choćby na niektórych zdjęciach zaprezentowanych nam przez Mr. Młodego
i Marudera. Ten Pep i kilku innych wcale nie wyglądają moim zdaniem wieśniacko.
To jest trochę tak, że jedno i drugie można pogodzić. Dla mnie koszula z krótkim rękawem w ogóle jest „niedobra”, bo z długim jest zawsze lepsza. Nie oznacza to, że w luźnej niezobowiązującej sytuacji nie można założyć krótkiego rękawa. A jeśli ktoś do tego zawiąże sobie nonszalancko cieńszy krawat? To naprawdę takie straszne, straszne? Rozumiem, że to straszne, straszne, jeśli do tego zakładamy marynarkę, ale w takiej sytuacji? Czym to różni od rzemyków na ręce, łańcuszków na szyi, okularów w kieszonce, czy tego typu podobnych akcesoriów? Zresztą wspomniałem powyżej ikonę stylu. Duke of Windsor nosił specjalny krawat (fular) do koszuli… Czytaj więcej »
@dejko
Ja pisałem o zastosowaniach CASUALOWYCH.
Zdaję sobie sprawę z tego, jak wyglądają „Polscy eleganci”, jednak myślę, że tacy tu nie trafiają. Zakładam, że jestem tu w gronie bardziej świadomych facetów.
Mr.Vintage napisał: „1. Pod względem estetycznym (który też stawiasz jako najważniejsze kryterium) nie wygląda to moim zdaniem dobrze. 2. O zasadzie dotyczącej krótkich rękawów i krawata przeczytasz w każdej książce i poradniku, więc nie jest to mój wymysł. 3. Pod względem komfortu nie zyskujemy wiele, no bo co nam da te 30 cm materiału mniej? W palącym słońcu nawet wskazane będzie zakrycie przedramienia tkaniną.” Ad.1. Powtarzam, piszę cały czas o stylizacjach casualowych. Powiedz, co takiego tracimy pod względem estetycznym skracając rękaw o te 30cm? Jeżeli facet ma fajnie wyrzeźbione ręce, to co traci pokazując te kilkanaście cm nagiej ręki więcej?… Czytaj więcej »
@doors58 – nie rozumiem zatem o co ta cała dyskusja?! Esteci i miłośnicy męskiej elegancji protestują przeciwko koszuli z krótkim rękawem i krawatem stosowanych w sytuacjach formalnych (eleganckich), gdzie taki zestaw ma być substytutem normalnej, klasycznej koszuli i krawata. Ubiór luźny to kwestia gustu i jeśli ktoś odpowiednio to ze sobą połączy, to niech sobie nosi jeśli mu się podoba. Skoro zacząłeś wywód od stwierdzenia, że nie rozumiesz przeciwników krótkiego rękawa i krawata, to chyba logiczne, że zostałeś przyporządkowany do wiejskich elegantów, którzy będą bronić takiego zestawu do ostatniej kropli krwi. @Maruder – część komentarza którą kierowałem do ciebie, skończyła… Czytaj więcej »
Mi się wydaję, że założenie koszuli z krótkim rękawem i krawatem jest niepoprawne z jednej prostej przyczyny-do krawata nosimy marynarkę, jeżeli ją zdejmiemy to widać, że czegoś po prostu brakuje. A że do marynarek nie nosimy koszul z krótkim rękawem to nie nosimy ich do krawatów. Ta prosta zależność wydaje mi się najbardziej logiczna.
Zbliża się lato i w związku z tym mam pytanie, posiadam bardzo ładne granatowe buty żeglarskie, są one jednak odrobinę za duże, nie jest to duży luz, ale na gołą stope powinny być trochę ciaśniejsze. Czy dużym problemem dla szewca byłoby dodanie np. jakiś wkładek?
Tak, jest taka możliwość, która pozwoli „zmniejszyć” wnętrze buta o ok. pół rozmiaru.
To ja tez przy okazji zapytam. Chce kupic boat shoes z timberlanda, ale mam taki problem ze jeden numer jest na mnie troche za duzy, a pol numeru mniej jest na mnie za ciasne. Zastanawiam sie czy lepiej kupic lekko za ciasny i go rozbic, czy wlasnie ten troszke za duzy i kombinowac z wkladkami.
Zależy jak bardzo są one ciasne. Ja mam jedną parę butów żeglarskich Timberlanda i w momencie zakupu były „na styk”, ale szybko się rozbiły.
Co mr Vintage uważa o białych koszulach z guzikami w innych kolorach? np. czarne, niebieskie, do tego może jakaś krata przy mankietach, kołnierzyku i guzikach. Bardzo lubię chodzić w takich koszulach i kolorowych chinosach gdy jest ciepło, koszule wypuszczam na wierzch, zazwyczaj podwijam rękawy albo noszę podwinięte „na raz” z rozpiętymi mankietami, wygląda to dość nonszalancko, ale moim zdaniem dobrze. Chciałbym jednak poznać opinie czy może takie koszule poza obniżoną formalność są niestylowe, nieodpowiednie czy jednak nosząc je dokonuje mądrej decyzji?
Panie Michale – bardzo proszę o podpowiedź gdzie można kupić w rozsądnej cenie buty double monk strap, kopyto bez spiczastego czubka, kolor brąz? Przykład poniżej, choć wolałbym cieńszą podeszwę. Z góry dziękuję i pozdrawiam. Michał
http://www.sidmashburn.com/shop/footwear/autumn-brown-sid-mashburn-double-monk-strap.html
Tutaj:
http://www.scarosso.com/de/herren/schuhe/monks.html
Jeśli wchodzi w grę ciemny brąz, to ten model:
http://www.zalando.pl/gordon-and-bros-fabian-polbuty-wsuwane-brazowy-gb612c000-o11.html
Bardzo dziękuję Panie Michale za odpowiedź – kontakt naprawdę świetny, mają kilka fajnych modeli, których również poszukiwałem! Pozdrawiam!
Michał
Witam, Również nawiążę do 10 pytania. Mam już upatrzony garnitur na swój ślub (Z Zegna) w dobrej cenie, RTW, leży dobrze, ale oczywiście wymaga poprawek krawieckich. Przy czym jest to baaardzo ciemny granat. I właśnie tego się boję, czy nie jest za ciemny na własny ślub, bowiem w niektórym oświetleniu wygląda wręcz jak czarny. Niestety nie mam zdjęcia by to zaprezentować. Dodatkowo zrobiony jest z cienkiej wełny z moherem, co daje mu lekki połysk. Chciałem go założyć w konfiguracji jak na fotografii 10 z szarą kamizelką w kratę PoW. Tylko czy to będzie dobrze wyglądało czy nie będzie zbyt smutno?… Czytaj więcej »
Granat jest dobrym wyborem, bez względu na odcień – to już kwestia gustu.
Jaka długość mankietów w spodniach powinna być?
Domyślam się, że masz na myśli wysokość mankietów?
Jeśli tak, to zazwyczaj 4-5 cm.
Dziękuję za odpowiedz, tak własnie chodziło mi o wysokość mankietów.
Mam jeszcze jedno pytanie czy skracanie rękawów w koszulach ale od strony mankietów w niczym nie przeszkadza w użytkowaniu koszuli? Niestety moja krawcowa tylko tak skraca a do miasta mam daleko.
Przy koszulach jest to w zasadzie jedyna możliwość, bo w przeciwieństwie do marynarek, pod pachą nie ma nadmiaru materiału, który jest niezbędny do takiej operacji.
Skracając od dołu warto zwrócić krawcowej uwagę by przesunęła listwę guzikową w górę (nie każdej chce się to robić) i zwęziła nieco rękaw. To pozwoli zachować dobre proporcje.
To też zależy od wzrostu i długości nóg. Jeśli ktoś jest niższy, to lepiej wygląda z węższymi.
Panie Michale, tak przy okazji. Miał Pan kiedyś „fizyczny” kontakt z Duttipodobną turecczyzną? Mam na myśli takie marki jak Ramsey, Avva, Sarar? Lookbooki mają całkiem niezłe, ale jak to wygląda w realu? Jaka jest jakość?
Co do odpowiedzi na pytanie trzecie: nie powinno być „podeszew”?
Powinno.
Mogo coś dodać od siebie do pytania 4.4 czyli pytania o koszulę w systemie bespoke.
Polecam firmę Teodor Stolarek – Koszule na miarę (ostrzegam podejrzliwych: znam właściciela ;-).
Rodzinna firma zajmująca się koszulami od dawna.
Listę przedstawicieli można znaleźć na stronie: http://www.stolarek.pl/lang.pl/10/page/8
Ceny zdecydowanie bardziej przystępne niż, nazwijmy to, średnia bespoke warszawska.
Pytanie #7 w punkt! Czytelnicy możecie rozwinąć Wasz punkt widzenia (chodzenia)? Także szukam czegoś pomiędzy brogsami, a adidasami, ale nie chcę aby to desert boots (juz posiadam). Co zatem na nogi do klasycznych dzinsow i koszuli w kratę bez marynarki? Może coś trampkowego skórzanego z Boxfresh?
Genialne są buty żeglarskie.
Panie Michale, oblecą brązowe monki do garnituru ślubnego? Garniak granatowy, szara kamizelka, krawat. Mamy raczej luźne podejście do kanonów, panna młoda nie będzie miała białej sukienki a uroczystość odbędzie się w ogrodzie. Ale zastanawiam się, czy monki nie są zbyt casualowe?
Rozwijajac dalej pytanie 4 podpunkt 3. Co myslicie o noszeniu koszuli bez krawata z zapietym guzikiem, glownie do kardiganow i sweterkow v-neck?
Witam. Czy stylizacja z pierwszego pytania (ta po prawo, czyli biała koszula, knit) sprawdzi się ze sportowymi, szarymi lub granatowymi New Balance 410? Jeśli nie to jakie buty zamiast driving mocs się sprawdzą ? Stylizację zastosuję na swojej osiemnastce. Pozdrawiam.
Moi Drodzy, z pewnego źródła (koleżanka żony likwiduje swoją hurtownię) dostałem kilka „kuponów” tak się to chyba mówi na taki spory kawałek materiału – i teraz zastanawiam się co z tym zrobić? Materiały w różnych kolorach, gładkie i w prążki, chyba nie byle jaki bo made in England wełna super 120’s. Może ktoś zna jakiegoś krawca co uszyje z tego garnitur lub marynarkę? Ale jakiegoś w miarę taniego bo uszycie garnituru za 4000 PLN – to chyba jak na moje warunki dużo za dużo. Nie musi to być żaden znany Pan Zaremba itp. A może będzie ktoś chętny na jakieś… Czytaj więcej »
Dzień dobry, mam pytanie odnośnie koszul z kołnierzem button-down. Jako uczeń gimnazjum jestem zobowiązany do noszenia mundurka, czyli czarnego lub szarego t-shirtu z nadrukiem. Chciałbym czasem założyć pod niego nieelegancką oczywiście koszulę (może zbyt estetycznie to nie wygląda, ale aż tak źle według mnie nie jest) i nie wpuszczać jej w spodnie. Co wówczas powinienem zrobić? Odpiąć guzik przy szyi, może odpiąć kołnierz i nosić go na wierzchu?
Mam pytanie nie tylko do Pan Michała, ale pewnie bardziej do czytelników z Warszawy.
Gdzie w Warszawie można przymierzyć desert boots marki Clarks?
I dla jasności sprawdziłem sklepy firmowe Clarks w Arkadii i Złotych Tarasach.
Nigdzie ich nie ma. Samego zakupu konkretnego koloru mogę dokonać w internecie, ale chciałbym wcześniej przymierzyć.
Pozdrawiam
Podpinam się pod pytanie, gdzie można spotkać Desert Boots w sklepie w Warszawie ?
Marcin, buty Clarks są jeszcze w Galerii Mokotów.
Ponawiam pytanie o niedrogiego krawca w okolicach Warszawy.
Czy ten garnitur będzie odpowiedni na ślub, będę gościem. I na inne okazje jak rozmowa o prace, chrzest?
http://eu.suitsupply.com/en/suits/napoli-blue-plain/P3753.html?vpid=P375302
Tak, będzie odpowiedni.
@Grzesiek,
Jestes pewny rozmoiarowki sutisupply? Zamawiasz ten garnitur online?
Witam. Mam pytanko, może trochę dziwne. :) Czy skórzane sznurówki w butach typu „boat shoes” nie rozwiązują się co 10 minut przez to że są dość sztywne w porównaniu do zwykłych sznurówek? Bo miałem podobny problem w zupełni innych butach i było to dość denerwujące.
Rozwiązują się częściej niż tradycyjne, ale nie jest źle. Zależy od rodzaju skóry.
Czy opisuje Pan gdzieś rodzaje kołnierzyków.
Nie było jeszcze takiego wpisu.
Witam mam pytanie dotyczące noszenia muszek kazualowych do kazualowych koszul, czy taką myszkę można założyć do koszuli która ma dwie kieszenie na przodzie czy może być to tylko koszula z plisą zasłaniającą guziki i gładką bez kieszeni
Stwierdzam jedno Panowie którzy twierdzą że tylko koszula z długim rękawem i basta nie poruszali się w takiej w bezwietrzny dzień przy temperaturze 28C i wyższej dłużej niż pół godziny. Nawet z podwiniętymi rękawami z lekkich czy przewiewnych materiałów.
A co do muchy moje zdanie jest następujące: ybranie muchy w ciapki, groszki, kraty itp itd powoduje że nasz strój staje się nieformalny nastawiony na wzbudzenie zainteresowania i podkreślenie oryginalności w „noszeniu się” więc i reszta stroju też powinna z tym współgrać.
Witam chcialbym sie dowiedziec czy wypada ubrac sie jako gosc weselny w blekitna marynarke granatowe spodnie biala koszula brazowe oxfordy I pasek czy takie polaczenie nie jest zbyt luzne ?