Chyba nie było jeszcze tematu do którego zbierałbym się dwa lata, a tak właśnie było z kurtkami skórzanymi, o które wielu z was pytało już dawno temu. Tak jakoś zeszło, ale przygotowałem wreszcie dwa wpisy (a może nawet trzy, bo jeszcze się zastanawiam nad kożuchami), które mam nadzieję zaspokoją sympatyków odzieży skórzanej. Na początek artykuł o ramonesce, a za kilka dni o kurtce pilotów. To dwa legendarne modele, które w niezmienionej formie przetrwały wiele lat, a w dodatku w ostatnich sezonach na nowo stały się bardzo popularne.
Kurtka motocyklowa to jeden z wielu klasyków mody męskiej który zawdzięczamy Amerykanom. Jej historia zaczyna się w Nowym Jorku na początku XX wieku. Irving Schott, syn rosyjskich imigrantów postanowił spróbować swych sił w produkcji odzieży. Wraz z bratem Jackiem otworzył fabryczkę pod szyldem Schott Bros. Początkowo szyli wyłącznie płaszcze, a skala produkcji była tak mała, że sami zajmowali się ich sprzedażą krążąc od domu do domu. Przełomowym momentem był rok 1928 gdy bracia Schott nawiązali współpracę z firmą Beck Industries, która w tamtych czasach była jednym z największych dystrybutorów Harleya-Davidsona w Stanach Zjednoczonych. Irving miał dla nich zaprojektować i wyprodukować krótką skórzaną kurtkę dla motocyklistów. Był to zupełnie nowy produkt, ponieważ w tamtych czasach podstawowym okryciem wierzchnim motocyklistów były długie płaszcze z nieprzemakalnego płótna.
Bracia Schott przygotowali kilka wersji kurtek, a do seryjnej produkcji wszedł model będący archetypem ramoneski. Cechą charakterystyczną tej kurtki był metalowy suwak poprowadzony po skosie, który miał zapobiegać fałdowaniu się przedniej części kurtki. Podobno to właśnie Schott jako pierwszy wykorzystał zamek błyskawiczny w kurtce. Tak powstała pierwotna wersja ramoneski, która była szyta z końskiej skóry. Sprzedawano je pod marką Perfecto (tę nazwę Irving zaczerpnął z opakowania ulubionych cygar).
FUNKCJONALNOŚĆ PRZEDE WSZYSTKIM
Kurtka zaprojektowana przez Schott’a miała być przede wszystkim funkcjonalna. Na poniższym zdjęciu zaznaczyłem charakterystyczne elementy, które powstały nie dla ozdoby, lecz spełniały określone funkcje.
1. Skośny metalowy zamek błyskawiczny – najbardziej charakterystyczny element ramoneski. Miał spełniać kilka funkcji. Po pierwsze, rozwiązanie to chroniło motocyklistę przed wiatrem, który przy dużych prędkościach mógłby się „przebić” przez odstępy między zębami pionowego suwaka. Po drugie, zapobiegał fałdowaniu się skóry w pozycji siedzącej pochylonej.
2. Pas z dużą klamrą – miał za zadanie przycisnąć dół kurtki do ciała by nie podwiewał od dołu wiatr. Irving Schott prawdopodobnie jako pierwszy zaczął stosować chromowanie elementów odzieży (klamry). Późniejsze wersje ramonesek Schott’a nie miały już pasa.
3. Kieszeń na zapalniczkę – na wysokości brzucha, po lewej stronie umieszczono niewielką kieszeń na zapalniczkę.
4. Asymetryczne kieszenie – skośne krawędzie ułatwiały dostęp do kieszeni bez zdejmowania kurtki i bez zsiadania z motocykla.
5. Suwaki przy rękawach – pozwalały na regulację obwodu rękawa na wysokości nadgarstka ułatwiając zakładanie rękawic i chroniąc przedramiona przed wiatrem.
6.Naramienniki – element zaczerpnięty z odzieży wojskowej. Oczywiście w ramoneskach spełniał wyłącznie rolę ozdobną.
ZAKAZANY SYMBOL BUNTU
Kurtka szybko zdobyła uznanie motocyklistów i przez wiele lat w zasadzie tylko oni ją nosili. Do mody codziennej ramoneska weszła w latach 50 głównie za sprawą filmu „Dziki” (1953 r.) w którym Marlon Brando grał rolę zbuntowanego przywódcy gangu motocyklowego siejącego postrach w małym miasteczku. Brando był wtedy idolem młodzieży, a jego styl ubierania był kopiowany przez młodych buntowników. Podobno pod koniec lat 50 szkoły w Stanach Zjednoczonych zabraniały uczniom nosić kurtki motocyklowe, które dzięki tym zakazom stały się symbolem buntu.
Kadr z filmu „Dziki” z Marlonem Brando w roli głównej
W kolejnych dekadach styl Brando był inspiracją dla innych gwiazd kina, muzyki i szołbiznesu. Kurtkę motocyklową nosili: James Dean, Peter Fonda, Bruce Springsteen, Andy Warhol i Johny Ramone – lider słynnej punk-rockowej grupy Ramones. Nietrudno się domyśleć, że to właśnie temu zespołowi zawdzięczamy nazwę „ramoneska”. Co ciekawe, termin ten używany jest prawdopodobnie tylko w Polsce. W innych krajach najczęściej używa się nazwy „kurtka motocyklowa”.
NIE TYLKO DLA MOTOCYKLISTÓW
Od wielu lat klasyczną kurtkę motocyklową można kupić już nie tylko w sklepach z odzieżą dla motocyklistów, ale także w popularnych sieciówkach i w salonach cenionych marek. Oczywiście firma Schott nadal istnieje i ma się dobrze. W zeszłym roku świętowali 100-lecie istnienia. Skórzane kurtki wciąż produkowane są w Nowym Jorku, a kultowy model Perfecto 618 nadal jest hitem sprzedażowym.
Przez ostatnie dekady ramoneska zgrzeczniała i na dobre weszła do mody codziennej, a w ostatnich sezonach odzyskuje wielką popularność (pisałem o tym tutaj). Noszą ją już nie tylko buntownicy, ale także młodzi duchem eleganci. Niektórzy mówią, że przez to utraciła swój rebeliancki charakter i w dzisiejszych czasach niewiele ma wspólnego z wartościami z których powstała. W sumie nie dziwi mnie ta opinia, bo obecnie widząc na ulicy nastolatka czy nastolatkę w ramonesce z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że są to osoby śledzące bieżące trendy, a nie osoby związane z muzyką rockową czy motocyklami. Mimo tego nie krytykowałbym kumania się mody codziennej z ramoneską. Fajnie, że zarówno popularne marki, jak i wielcy projektanci co kilka sezonów przywracają pamięć o jednej z najbardziej kultowych kurtek w historii mody męskiej.
Wiele wskazuje na to, że ramoneski na dobre wróciły do mody codziennej. Odwołania do klasycznych ramonesek widać nie tylko w kurtkach skórzanych. Tak modne w ostatnich latach asymetryczne suwaki w płaszczach wełnianych zostały zapożyczone właśnie z kurtki motocyklowej. Jeden z takich płaszczy pokazywałem przy okazji wpisu „Płaszcz niejedno ma imię”.
Płaszcz inspirowany ramoneską, fot. Wiktor Franko
Ramoneska wwersji wełnianej, fot. bytom.com.pl
JAK NOSIĆ RAMONESKĘ?
Ramonska bez wątpienia jest bardzo charakterystyczną kurtką i nie każdy odważy się ją założyć. Wspominałem już o tym, że w ostatnich latach ramoneska zgrzeczniała, a projektanci i styliści nie przypisują jej już wyłącznie do stylu rockowego. Oczywiście noszenie jej w takiej wersji będzie jak najbardziej poprawne, ale możliwości jest więcej. Czarna ramoneska zestawiona z wąsko skrojonymi dżinsami i prostym białym lub czarnym t-shirtem będzie nawiązywać wprost do stylizacji z początków znanych z występów Ramones czy Depeche Mode.
fot. allsaints.com fot. Mateusz Pawelski, ekskluzywnymenel.comfot. juntengplastic.com
W latach 70 bardzo popularne było łącznie ramoneski z koszulami w kratę – to również będzie sprawdzony zestaw.
fot. allsaints.com fot. allsaints.com fot. allsaints.com
Ramoneska może ciekawie wyglądać również w wersji eleganckiej. Zamiast dżinsów można założyć wąskie spodnie z kantem (np. w kratkę lub z grubej tkaniny typu tweed), a pod kurtę wyszczuploną koszulę w kolorze białym lub z dżinsu. Pod szyją można zawiązać mniej formalny krawat lub muchę. Do klasyki można też zaliczyć zestaw z czarnymi dżinsami w wersji slim, do tego biała koszula i czarny krawat typu „śledź”. Buty, które w mojej ocenie będą wyglądać najlepiej w zestawach z ramoneską to m.in. sztyblety, wojskowe trzewiki, eleganckie trzewiki, wysokie trampki.
Najpopularniejsze i najbardziej klasyczne są ramoneski w kolorze czarnym, ale moim zdaniem pięknie wyglądają też inne kolory: brąz, zieleń, granat.
fot. mango.com fot. mango.comfot. mango.com fot. mrporter.comfot. mango.com
Na koniec jeszcze inspiracje w stylu casualowym.
fot. allsaints.com fot. allsaints.com fot. hm.comfot. allsaints.com
Rety… to chyba najgorszy – wg mnie – wpis na tym blogu. Niektóre przykłady są straszne i przypominają mi stylizacje z ZARY albo innej Bershki, gdzie forsują chłopatasi w leginsach. Ten płaszcz przypominający ramoneskę… bleh.
Niestety ale muszę się zgodzić. Zrobić wpis o ramoneskach i nie wrzucić chociaż jednego zdjęcia The Ramones to wstyd. A niestety skórzane kurtki zostawmy na motor i tak jak nikt przy zdrowych zmysłach nie pcha się na niego w garniturze tak nie pchajmy ramonesek do zestawów z czymś innym niż glany i sprane dżinsy, bo tam ramoneski pasują i nie wyglądają jak pies zza krzaka. Zdjęcia to samo gender, żeby nie powiedzieć dosadniej.
Ramoneski już dawno zsiadły z motocykli i wylądowały na ulicach, więc nie rozumiem dlaczego jesteś zdziwiony. Czy Ramones czy B.Springsteen jeździli na motocyklach?
Dziwny argument „zostawmy na motor”, to tak jakby ktoś kiedyś agitował za zostawianiem budrysówek na statkach albo parek w wojsku…..
i sneakersów na nogach biegaczy, koszulek polo na tenisistach, dżinsów na poszukiwaczach złota …..
Piękna riposta. Konserwy niech siedzą w domu, to do ludzi z otwartymi umysłami należy świat!
Dlaczego tylko w domach? Może od razu do obozów „rehabilitacyjnych” ich wyślij? ;)
To nie była riposta. Autor tekstu przecież zgodził się tu z autorem posta.
Snakersy nie są do biegania :)
Ale kiedyś były :)
Najmodniejsze miejskie modele Onitsuka Tiger czy Adidas kiedyś służyły do zawodowego biegania.
> Zrobić wpis o ramoneskach i nie wrzucić chociaż jednego zdjęcia The Ramones to wstyd
Święte słowa.
Inna sprawa, że „bracia” Ramones pewnie w grobach się przewracają widząc „płaszcz inspirowany ramoneską”.
Przypominam tylko, że twórcą ramoneski nie byli członkowie Ramones, więc nie rozumiem waszych komentarzy.
Jeśli już, to w grobie może się przewracać jej twórca, czyli pan Schott.
Pan Schott raczej z zadowoleniem przygląda się, jaką sławę zdobyła jego kurtka :)
Jednak kurtki potocznie nazywane są Ramoneskami a nie Schoteskami :-)
> Jednak kurtki potocznie nazywane są Ramoneskami a nie Schoteskami :-)
O to to! Potoczna nazwa wskazuje, że jednak The Ramones mieli coś tu do powiedzenia.
PS „Bracia” Ramones mogliby się zapewne zgodzić by twórca płaszcza inspirował się Schoteską ;-)
Ale z tego co wiem,to ta potoczna nazwa funkcjonuje tylko w Polsce.
Nie inaczej. Nie ma co się tak „wgryzać” są Ramoneskami :)
Przecież to kiedy powstała „Ramoneska” autor napisał na początku (niezły artykuł) , natomiast jakby w raz z grupą The Ramones dość mocno się rozpowszechniła się ta kurtka…ja pierwszą „Ramoneske” kupiłem na „różyku” to był zdaje się 80 rok to był szok :) tak zapinana na bok i pasek na dole kurtki, można było się dobrze dopasować. Dzisiaj widzę dość dużo kobiet w tej że kurtce. Moja córka 20 rok wie kto to byli i są Ramonesi tata o to zadbał ;) Poison Heart 1 2 3 4. Nie ma co tutaj dorabiać jakiejś filozofii :) co do tego kroju kurtki.
zgadza sie!!glany ,wyswiechtane jeansy ew, adidas superstar…. zadne tam eleganckie wersje a raczej ludzi w dojrzalym wieku ktorzy chca sie odmlodzic!!
Częściowo muszę się zgodzić. Ramoneska jako taka ok, ale łączenie jej już z krawatem czy spodniami na kant przypomina mi buty sportowe do garnituru -niby można ale w moim odczuciu to zbyt duży dysonans. Ta kurtka ma zbyt „niegrzeczny” charakter (zarówno krój jak i materiał) żeby robić z niej zastępstwo marynarki. Co innego np płaszcz nią inspirowany, to może się podobać w zestawieniu z umiarkowanie elegancką resztą ubioru.
Umówmy się, każdy, kto kuma bazę wie, że ramoneska była tylko na pierwszym zdjęciu. Nie czepiałbym się więc wymienionych przez Ciebie stylizacji, w których ramoneski po prostu NIE występują :) A to, czy klasyczna kurtka skórzana (do której można założyć marynarkę) może zawierać inpiracje z ramoneski, to odrębny temat.
Co ja gadam?! Na drugim zdjęciu oczywiście…
Michał, Świetne zdjęcia i można ramoneska nie tylko w kolorze czerni pozdrawiam
Super dzięki za ten wpis. Niedawno udało mi się dorwać piękną klasyczną ramoneske i dobrze wiedzieć że to był dobry pomysł :-) pozdrawiam ps. jak tam remont domu?
Remont jeszcze się nie rozpoczął. Zakończyłem sprzątanie i drobne prace wokół domu.
Ja mam w swojej kolekcji 1 i poluję teraz na inny wzór :)
Panie Michale, a co Pan sądzi o kurtkach z tzw. skór ekologicznych? Nie wiem z czego to wynika, ale mam do nich pecha, bo miałem już takie dwie i po krótkim użytkowaniu zaczęły pękać i się łuszczyć? Z czego to może wynikać? Z temperatur, w których były przechowywane (duża zmienność)?
Zazwyczaj materiały imitujące skórę są słabej jakości. W przeciwieństwie do naturalnej skóry nie poddają się renowacji.
Dodam jeszcze, że tzw. skóry ekologiczne to zwykłe tworzywo sztuczne, zazwyczaj poliuretan. Wiąże się z tym całkowita wodoodporność oraz niskie koszty produkcji, ale absolutny brak struktury. W efekcie każde przecięcie, przetarcie, złuszczenie, zagniecenie albo przedarcie jednoznacznie ujawnia plastikowość materiału.
Kupiłem takową nieźle się łuszczy :) co zrobić ? może w przyszłości będą trwalsze ???
Tworzywa sztuczne nie są ekologiczne.
Chyba, że dla cielaka!
Dojdą być może za jakiś czas eko-ramoneska będzie bardziej trwała
Pękanie i łuszczenia „skóry eko ” nie da sie powstrzymać. To materiał którzy przetrzyma może 3-4 lata częstego uzywania a gdy tylko pęknie – zacznie sie łuszczenie które sie rozchodzi i wkrótce jest do wyrzucenia .
Mam pytanie bardziej odnośnie ubrań na poziomie światowym (a nie tylko lokalnym).
Otóż czy oglądałeś może relacje z centrum dowodzenia misji Rosetta? Czy dostrzegłeś może jak ubrany był Matt Taylor?
Może ktoś z was wie, gdzie można kupić podobną koszulę… albo chociaż podobny materiał – tak bym mógł sobie uszyć z niego koszulę bespoke?
Link podałem w polu formularza :)
Nie oglądałem.
Bóg Cię opuścił? To jakiś koszmarek…
Ja bym bogów do tego nie mieszał… Nie mniej jednak po tym wystąpieniu i awanturze, którą w okół sprawy zrobiły feministki – zrobił się z tego wręcz rekwizyt eleganckiego geeka.
Zagadaj to osoby która te koszule zrobiła:
https://twitter.com/ellypriZeMaN/status/532927131098300416
Sam ostatnio nabyłem skórzaną kurtkę gdyż brakowało mi czegoś „świeżego” w mojej garderobie. Brązowa kurtka do tego koszula, spodnie chino i prezentuje się to nieźle.
Bardzo fajny wpis poszerzający horyzonty.
Nie rezygnuj z wpisu o kożuchach :)
Panie Michale, ciesze się, że poruszył Pan ten temat chociaż widać, że nie jest Pan ekspertem od kurtek skórzanych. To Pana blog i to Pana sprawa co Pan tu wypisuje. Jednak rozumiem,że blog jest poświęcony klasycznej modzie męskiej. Więc w klasycznym rozumieniu skórzanych kurtek: Bikerjacket (ramoneska) zawsze i tylko i wyłącznie czarny, bez pagonów!!! Flightjacket (polskiego odpowiednika nie znam) zawsze i tylko i wyłącznie brązowy. Mieszanie tych dwóch klasyków służy producentowi tylko do podniesieni własnej sprzedaży. Tyle.
„Uwielbiam” takie mądrale.1. Michał już nie raz pisał, że to nie jest blog o klasycznej modzie męskiej i nigdy nim nie był.2. Klasyczna ramoneska zawsze miała pagony.3. W tym tekście nie ma nic o kurtkach pilotów, więc nie wiem po co o tym wspominasz i mieszasz.
Flightjacket ew bomber to potocznie „flek”
Flightjacket to bomber to potocznie „flek”
No i tego Menela Pan sobie mógł darować. Zupełnie nie rozumiem czemu ma służyć ten jego blog, poza popadaniem w samozachwyt, delikatnie to ujmując..
zgadzam sie ale Pan Michal podjał współprace z drugim blogiem i dlatego jest to zdjecie Blogerzy łaczą siły
Ale akurat kurtka 'menela’ nie jest ze skóry :-)
Co nie zmienia faktu ze leży na nim lepiej niż na mnie – wiem, mierzyłem :-)
Nic nie wiem o współpracy :)
Panie Michale to w takim razie dlaczego na blogu Pana menela sa wdjecia ze wspolnego testowania maszynek do golenia?;)
Pani pokaże swojego bloga
Najlepsza na zawsze.
Jestem zdziwiony tymi utyskiwaniami w komentarzach, bowiem zarówno zasób informacji, jak i zdjęcia są ciekawe i pouczające. Można nie przepadać za takimi kurtkami (ja też nie przepadam), można uważać, że nie licują one z klasyczną elegancją, ale warto pewne rzeczy wiedzieć. Ja się czuję usatysfakcjonowany.
A czarno-białe zdjęcie pana Michała – rewelacja. Wielkie brawa dla fotografa i modela. Czy było ono już wcześniej na blogu? Bo nie pamiętam.
Brakuje mi akapitu o doborze butów do ramoneski
Zobacz tutaj https://www.google.pl/search?q=creepersy+underground&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&sqi=2&ved=0ahUKEwjcmNCX_4HUAhXKOhQKHeWqCIIQsAQIOg&biw=1120&bih=569
Ja ostatnio kupilem bawelniana kurtkę kroju ramoneski, idealnie pod ta kurtkę pasuje rizpinana bluza z kapturem;) i jeżdżę w tym zestawie na motorze jak i chodzę bez niego;)
To jest kutrka motocyklowa, czy jeździsz na motorze w stroju nie przystosowanym do jazdy? Wsiadanie na motor bez odpowiedniego kombinezonu jest skrajną ignorancją.
To jego sprawa jak jeździ na motorze i w czym.
Come on, people. Ale żeście sie przyczepili… Jak was nie stać na ramoneskę, to nie musicie się tak rzucać. Swietny wpis.
spójnie wygląda stylizacja a la Marlon Brando , The Ramones czy Depeche Mode …
za to połączenie skórzanej kurtki o motocykolwej historii z białą koszulą i krawatem
lub tymi okropnymi spodniami z krokiem w połowie uda ( ilekroć takie coś widzę wydaje mi się że osoba je nosząca ma problemy ze zwieraczami i chowa w spodniach pampersy )
to dla mnie groteska
zaraz zakrzyczą mnie zwolennicy „łączenia ” i „przekraczania granic ” … owszem , na siłę można łączyć rzeczy z odmiennych światów jak to usiłują wmówić nadgorliwi kreatorzy mody … tylko po co ???
Nie trzeba na siłę, ale rzadko komu się udaje połączyć te dwa światy i dla mnie w prawie każdym zdjęciu z tego tematu coś nie gra. Ale to co mnie nie gra Panu Michałowi np. pasuje, także odmienne perspektywy, nic więcej.
Minutka czy dwie wyszukiwania i znalazłem takie oto przykłady, które mnie odpowiadają:
http://waa.ai/4idx.jpg
http://waa.ai/4idl.jpg
http://waa.ai/4idF
http://waa.ai/4id9.jpg
Ramoneska ma w coś w sobie, ale ja czekam na wpis o bomber jackets. :)
A co z kurtkami ze stojkami? taka kurteczka jest calkiem calkiem :) . Z czym bys ja zestawil? Koszulka polo? t-shirt? A moze klasyczna biala?
ja uwielbiam skórzane kurtki, jestem szczęśliwym nabywcą jednej, myślę o drugiej :)
dobry post
pozdrawiam
Czytam i sie zastanawiam po co tyle utyskiwania… Jak masz stale narzekac jeden z drugim to nie pisz wcale, troche otwartego umyslu. Moda to nie tylko krawat, koszula i sweterek w serek. Bawmy sie!
Fajnie, ze wpisy o skorach zaczynaja sie pojawiac, wielu z nas chetnie je przeczyta.
Ramoneska to niekoniecznie brudne glany, dobre proste jeansy, koszula czy swetr i jakies trzewiki klasyczne stworza z nia fajny swierzy look uwazam, nogawki mozna podwinac.
Mam kurtkę puchową o kroju ramoneski i jest to jeden z moich ulubionych ciuchów. Skórzanych kurtek nie lubię, ale ten krój sprawdza się też w przypadku innych materiałów, dlatego jestem wdzięczna projektantom ramoneski za jego wymyślenie.
I jeszcze pytanie. Niektore koszule maja kontrastujacy ozdobny mankiet od spodu, jak ta z linku.
Wiecie moze jak podwinac rekaw aby byl on widoczny? Ja standardowo podwijam na 3 ale jest on wtedy schowany i efektu nie ma, moze macie jakis sposob?
Pokazał mi tą sztukę kiedyś sprzedawca w salonie PAWO: Otóż jeśli chcesz mieć widoczny mankiet od spodu, nie podwijaj tylko zapnij na wysokości łokcia guźik od mankietu w dziurkę od rękawa (tzn tą na rozcięciu mankietu).
Panowie, to jest podszewka, a podszewka nie służy do pokazywania. Oczywiście czasem da się pokazać jej fragment dyskretnie, ale celowe wywijanie mankietów będzie wyglądać sztucznie.
Nie zgodzę się – niektóre koszule letnie mają specjalnie ozdobną podszewkę mankietów – chyba nie po to by ją chować :p
To by było np. coś takiego http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=p88mWiA41us , ale trzeba wziąć pod uwagę, że nie wygląda to, jak widać na wideo, zbyt estetycznie. Można jeszcze wywinąć raz, ale również mało efektowne, choć spełnia potrzebę ochłody. :) Zadam przy okazji pytanie. Panie Michale, knity widuję raczej w wersji węższej (tak ok 5-6 cm) natomiast sam jestem słusznej postury, czy zatem unikać „sznurówek” zupełnie i zainteresować się jedynie ich szerszymi wełnianymi braćmi, czy może istnieje jednak jakiś sposób na wykorzystanie takiego krawata? Nie chciałbym powielać błędu Zacha Galifianakisa z okładki GQ. I chyba mały błąd się wkradł, bo czy frontmanem Ramones nie… Czytaj więcej »
Faktycznie, Joey.
Są również szersze knity (7-8 cm), niestety trudno je dostać. Nie pamiętam jakie marki mają je w ofercie.
Polecam allegro, mozna znaleźć knity o szerokości 8 cm, a nawet 10 cm – jedwabne, wełniane. Wystarczy poszukać ;)
Muszę przyznać, że nie o tym pisałem…tzn sposób z załączonwgo filmu powoduje, że rękaw jest nawijany na część mankietu – co rzeczywiście niezbyt wygląda :p Ja proponowałem zawinięcie rękawa w całości pod mankiet i spięcie go guzikiem (tzn guzik od mankietu do dziurki na rękawie) tak że cała poszewka jest na wierzchu przykrywając zwinięty rękaw.
Cóż, ramoneska, to nie moja bajka, ale rozumiem, że jak blog jest modzie męskiej to i o takich rzeczach trzeba napisać (to z pana strony) i przeczytać (to z mojej strony) :).
Historia ramoneski ciekawa. Ale przykłady łączenia podane we wpisie – MrVintage miał chyba nie najlepszy dzień…
To nie jest pańska „bajka”, panie Michale – znacznie więcej serca czuć we wpisach na temat odzieży nieco bardziej, hmmm, wyjściowej, tak to nazwę…
Pozdrawiam.
Jak dla mnie najsłabszy art na blogu. Okropne stylizacje, to nie „TO” czym jest ramoneska…
Kolejny komentarz z dupy. A czym według ciebie jest ramoneska?
Panie Andrzeju, naprawdę nie da się utrzymać poziomu kultury języka?
Trochę mnie dziwi ta fala krytyki. Fakt jest taki, że kurtka skórzana zdecydowanie nie jest dla każdego, tym bardziej ramoneska. Akurat nie jest to mój ulubiony typ skórzanej kurtki ale w pełni rozumiem że dla kogoś może być i z pewnością przyjemnie mu się ten wpis czytało. Może też ten wpis skłoni kogoś do przekonania się do tego typu okrycia tak jak inne posty Pana Michała przekonują tysiące Polaków do eksperymentów modowych? Patrząc na niektóre powyższe zdjęcia uderza pewna sprzeczność. Grzeczny, uczesany chłopiec i skóra? Kanty, lakierki, krawat i ramoneska? Eee, to dla mnie całkowicie nie działa… Ja wybieram te… Czytaj więcej »
Witam Panie Michale
Czy planuje Pan tekst na temat stroju klubowego? Czy jest szansa zobaczyć zestawy koordynowane nie tylko na bazie granatowej marynarki – a szarej lub nawet czarnej? Nie wszyscy muszą lubić granat… a szary i jego odcienie jest równie ciekawy i uniwersalny. Wiele osób lubi zestawy monochromatyczne – szczególnie w okresie jesienno-zimowym.
Pozdr.
J.
Dziękuję za ten wpis. Łza się zakreciła w oku starego fana punka (The Clash, The Jam, Buzzcocks, Ramones) ,new wave i nowojorskiego no wave. Mam ich (Ramones) WSZYSTKIE płyty. Dziś nikt z podstawowego składu już nie żyje. Co ciekawe, tylko Dee Dee zmarł wskutek rocknrollowego trybu życia, pozostali na raka. Dlaczego w Polsce akurat nadano tej kurtce takie miano to robota dla detektywa-socjologa. Ramones w swoich najlepszych latach nie byli bowiem wcale popularni w Polsce, tak jak i w ogóle punk. Na tę muzykę w PRL-u istniał tak zwany „zapis”. Nie prezentowano jej w radio, nie mówiąc o możliwości zakupu… Czytaj więcej »
to samo mnie zastanawia doors58
Na marginesie. Lider The Jam (później utworzył The Style Council, do dziś nagrywa płyty solowe) Paul Weller, bardzo znamienita postać w brytyjskim świecie muzycznym, bodaj rok temu był twarzą kampanii reklamowej Paula Smitha.
to raczej był John Varvatos a nie Paul Smith
Tak, to był John Varvatos. My fault. Paul Smith przyplątał mi się, bo panowie się znają https://www.google.pl/search?q=paul+weller+paul+smith&biw=1280&bih=647&tbm=isch&imgil=pD-3gkTUm2LNCM%253A%253BTx6B-5HGqTT3FM%253Bhttp%25253A%25252F%25252Fwww.epiphone.com%25252Fnews-features%25252Fnews%25252F2008%25252Fmusic-legend-paul-weller-and-cl
Moim zdaniem negatywne opinie wynikają z tego że nie każdy ma odwagę na założenie skórzanej kurtki, myślę że trochę też kłuci się to z elegancją w pojęciu wielu czytających tu osób… Mi wpis i zdjęcia podobają się w większości choć jest kilka kurtek które nie podobają mi się z racji wyglądu nie adekwatnego do ceny… tzn. skóra wygląda jak podróba z bazaru ;) Sam mam szarą skórzaną kurtkę ale zakładam ją rzadko, wolę jednak klasykę tj. płaszcz czy marynarkę…może to brak odwagi a może instynkt zachowawczy bo przy takich kurtkach trzeba po prostu bardzo dobrze czuć tę stylizację żeby czegoś… Czytaj więcej »
Seba, a jakąż to trzeba mieć odwagę? Wystarczy tylko nie być skostniałym tetrykiem, kojarzącym kurtkę skórzaną z bazarami, wiochą itd. Bardzo smutna była lektura niektórych wpisów powyżej, aczkolwiek każdy ma prawo do własnej opinii.
Nie chodzi o skostniałość ;) łatwo jest przedobrzyć z taką kurtką przez dobór dodatków itd… i od elegancji przejdziemy do bazaru jak sam zauważyłeś, chyba nie przypadkiem kojarzy się ją z modą z bazaru kiedy promują ją obwieszeni złotem panowie o nieco ciemniejszej karnacji:P:P :P Ja nie noszę jej zbyt często z prostego względu że jak mam wybrać taką kurtkę a np. marynarkę to dużo lepiej czuję się w tym drugim wyborze i tyle ;)
Bardzo lubię mężczyzn w takich kurtkach, wyglądają baaaardzo pociągająco i męsko, więc jestem zaskoczona taką falą krytyki. Może nie każdy czuje się w niej dobrze, choć powyższe zdjęcia pokazują różne ciekawe możliwości.
Wpis o kurtkce dosc ciekawy (jak dla mnie), zawsze sie czlowiek troche historii poduczy… ale stylizacje takie sobie… Jak dla mnie czarna ramoneska (w swej klasycznej formie) zdecydowanie pasuje do jeansow, ciezszych butow i mody casualowej – motocykl jest opcjonalny :) Z eleganckimi spodniami, koszula i krawatem to jednak jak dla mnie dosc mocno sie gryzie… Ja rozumiem trendy i laczenie stylow, ale niestety w wielu wypadkach wyglada to na mocno wysilone. Pewnie tez nie wszyscy modele powinni taka kurtke ubierac – vide zdjecie blondaska w niebieskich spodniach i lakierkach. Totalna porazka… Brazowe kurtki nawet fajnie wygladaja, ale tez raczej… Czytaj więcej »
Nie bardzo rozumiem w jaki sposób skośne ustawienie suwaka, w przeciwieństwie do pionowego, miałoby zapobiegać przedostawaniu się powietrza. Temu akurat chyba ma służyć skórzana zakładka od wewnętrznej strony zachodząca na suwak. Motocyklistą nie jestem, ale już prędzej mogło chodzić o to, żeby kurtkę łatwo dało się lewą ręką.
Do samej ramoneski nie mam nic, w stylizacjach nieformalnych, z jeansami, podkoszulkami wygląda super. Natomiast stylizacje z krawatem wyglądają, moim zdaniem i chyba części innych komentatorów, groteskowo. To tak jakby założyć elegancką marynarkę od garnituru, koszulę, krawat, wiedenki i do tego spodnie cargo. Można? Pewnie, ale po co.
Jeśli suwak pójdzie po skosie, to ta zakładka będzie większa.
Jak dla mnie wpis jest bardzo ciekawy. Płaszcz wzorowany na ramonesce wygląda bardzo ciekawie, jednak sądzę, że idealny będzie tylko dla młodszych osób. Zapraszam do mnie.
Michał mam pytanie
Kupiłem fajną ramoneskę kilka lat temu w sklepie Zara, kurtka świetnie się trzyma niestety kołnierz z tyłu bardzo się zniszczył, masz jakiś pomysł albo miejsce w Wa-wie gdzie można się udać po ratunek ;)
Myślę, że niechęć do skórzanych kurtek przejawiająca się w komentarzach wynika z mody jaka panowała w polsce wśród biznesmenów karierowiczów gdy do kraju zawitał kapitalizm. Wstrętne kroje, niedopasowane rozmiary, tak było.
Ale teraz jest inaczej, jesteśmy bardziej świadomi co nosimy i jak nosimy, dlatego nie powinniśmy się skórzanej kurtki postrzegać przez okropieństwa przeszłości.
Ja raczej zapamiętałem ich jako facetów w czerni, ale inaczej. Okropne czarne garnitury, białe skarpetki i mokasyny z frędzlami. A rock i moda nadal chodzą w parze, zobaczcie zdjęcia: http://www.style.com/fashion-shows/spring-2015-menswear/saint-laurent
Panie Michale nazwa ramoneska funkcjonuje na całym swiecie
http://us.sandro-paris.com/h13-blo-ramones-black-xl-2.html
Nie zgodzę się. Najczęściej używana nazwa to „motorcycle jacket” lub „biker jacket”
YSL
Asos
Schott
Mi się bardzo podoba ramoneska. Porządna kurtka skórzana to jest coś w chciałbym zainwestować swoje nadprogramowe 5 tys. Oczywiście jedynie część tej kwoty :P Podoba mi się zestawienie takiej kurtki z bardziej eleganckimi dodatkami, np. takie :
P.S. Swoją drogą jeszcze bardziej podziwiam Twoją pracę Mr Vintage, robiąc taki zestawienie na własnej skórze przekonałem się ile to wymaga czasu i wysiłku.
pozdrawiam.
Można znaleźć gdzieś podobną torbę w niższej cenie? Z góry dzięki :)
http://sklep.ochnik.com/torba-kufer-tb-218.html
Zastanawiam się czy klasyczną Ramoneskę , którą mam jeszcze z podstawówki czyli od około 20 lat mogę nosić bez robienia lipy np. na koncerty, ze względu na „niemodny” niedopasowany krój?
super artykuł, nie rozumiem tylu słów krytyki, Mr.Vintage jak zawsze na wysokim poziomie! Pozdrawiam
a co Pan myśli o jakości kurtek skórzanych z Mango, które pokazuje Pan na zdjęciach? np w porownaniu do Massimo Dutti? mam kurtkę skórzaną z Massimo i materiał jest genialny.
Nie widziałem na żywo ich kurtek skórzanych.
[…] temu, przy okazji wpisu o ramonesce obiecałem kontynuację tematu kurtek skórzanych i dzisiaj równie legendarny model, który […]
loffciam :)
Schott schottem, warto wspomnieć o brytyjskim sposobie tworzenia tych kurtek – legendarne Lewis Leathers (czy aby na pewno Schott był pierwszą marką i twórcami?), TT, a także z innych krajów Vanson. Polscy odpowiednicy produkujący kurtki „motocyklowe”- to jest tragedia, co widać po motocyklistach i tzw kindermetalach na ulicach. Źle uszyte, za duże, za obszerne, za długie. Kurtka motocyklowa ma być dopasowana, a jednocześnie zapewniać swobodę ruchów. Co przy skórze o tej gramaturze i wadze jest krawieckim wyzwaniem, stąd też systemy zakładek na plecach i pod pachami. Zdjęcia są zabawne – większość modeli by się ugięła przy robieniu zdjęć, cóż dopiero… Czytaj więcej »
[…] pierwotna 579 zł, obecnie 289 zł). Firma ta od stu lat produkuje skórzane kurtki (pisałem o tym tutaj), ale od kilku lat stopniowo wprowadza także inny […]
Witam Wszystkich i tylko tyle ramoneska jest ramoneska, chyba że ktoś z Państwa może to zmienić ? Pozdrawiam
jest literówka pod zdjęciem „wwersji wełnianej” i poniżej Ramonska – można komentarz później usunąć:) Pozdrawiam, jest napisane wspaniale – cały blog
Noszę ramoneskę bo jestem metalem. Łączę ją z czarnymi koszulkami z nadrukami zespołów, prostymi jeansami bez fabrycznych przetarć, adidasami koszykarskimi i czasem narzucam na nią jeansową katanę z obciętymi rękawami i z naszywkami kapel. Tak jak wyglądali metalowcy w latach 80. i wczesnych 90. bo słucham metalu z tamtych lat. Nie podoba mi się dzisiejsza moda i oddzielenie ramonesek od rockowych klimatów, łączenie ich z elegancją to porażka. Co ci hipsterzy odpalili ? Wykastrowali rockowy styl mieszając go z popkulturą. Przez to dzisiaj noszą podobne kurtki głównie kobiety, a to (być może) spowodowało pojawienie się dziwnych skojarzeń na widok faceta… Czytaj więcej »