Kolor szary uznawany jest za nudny i mało wyrazisty i pewnie jest w tym sporo racji, ale jest też doskonałym tłem do wyeksponowania innych, mocniejszych barw. Zestaw z dzisiejszej sesji jest właśnie w takiej konwencji – kilka elementów monochromatycznych i tylko jeden wyrazisty. Wpis powstał w ramach współpracy z marką Timberland. Jednym z dominujących trendów kolorystycznych ich aktualnej kolekcji są właśnie odcienie szarości.
Znacie moją słabość do mocnych kolorów, dotychczas pojawiały się w moich stylizacjach najczęściej w postaci kolorowych chinosów. Mam do nich słabość od kilku lat i jeszcze mi się nie znudziły, no ale nie samymi chinosami bloger żyje. Ostatnio okazyjnie kupiłem piękny żółty sweter Polo Ralph Lauren ze splotem warkoczowym. Wygląda na ciepły i gruby, ale taki nie jest. Wydziergano go z lekkiej bawełnianej przędzy, a dodatkowo jego splot jest luźny, więc idealnie sprawdza się podczas dni które nazywam „ciepło-zimne” (w słońcu jest ciepło i przyjemnie, a w cieniu chłodno). Odcień swetra nie jest zbyt wyrazisty, ale trzeba przyznać, że w towarzystwie monochromatycznych szarości ma moc i przyciąga uwagę.
W mailach często pytacie o niesportowe spodnie do jazdy na rowerze, zatem z czystym sumieniem polecam chinosy z dodatkiem tworzywa elastycznego (te z sesji mają 2% elastanu). Są znacznie wygodniejsze niż te stuprocentowo bawełniane, a kolana nie wypychają się tak szybko. A na nogach mój ulubiony typ obuwia, czyli mokasyny żeglarskie (to już piąta para w szafie) na założenie których czekam zawsze niecierpliwie całą jesień i zimę.
Miłego weekendu!
PS. Uprzedzając pytania i komentarze w sprawie tylnego koła, informuję że prawdopodobnie przebiłem je w drodze na sesję (rano wszystko było OK).
Sesja zdjęciowa z lokowaniem produktów promująca akcję „Inspiracje od Timberland – Stal”.
Autorem zdjęć jest Dominika Kuroś.
Sweter – Polo Ralph Lauren
Koszula – Timberland
Spodnie – Henry Cotton’s
Pasek – Tommy Hilfiger
Buty – Timberland
Czapka – Timberland
A co do butów żeglarskich:
Jak z ich wytrzymałością?
Moja najstarsza para Timberlandów ma 5 lat i nadal trzyma się świetnie, więc polecam.
Dobre buty żeglarskie są o wiele wytrzymalsze niż buty sportowe dlatego, że ich podeszwa jest szyta.
> (rano wszystko było OK).
Jak „wszystko ok”, samo się naprawiło?
Nie, rano tego dnia co była sesja :)
Piszesz, że chino z dodatkiem elastanu lepiej się noszą. W takim razie możesz polecić jakieś konkretne marki? Nie masz wrażenia, że te z elastanem bardziej się świecą aniżeli te 100% bawełna?
Przy zawartości do 5% nie zauważyłem świecenia.
Jeśli chodzi o chino, to polecam takie marki (w kolejności od najtańszych): H&M Premium, McNeal, Brax, Alberto, Dockers, Gardeur, Tommy Hilfiger, Camel Active, Hiltl, Brooks Brothers.
…oraz Morris, naprawdę wysoka jakość.
Natomiast muszę się poskarżyć na tegoroczne gacie od Bytomia, widać oszczędności jeśli chodzi o jakość tkaniny. W porównaniu do tkaniny używanej dwa lata temu — cienizna. Nie sądzę by wytrwały kolejne dwa lata…
Od siebie dodałbym jeszcze Christian Berg.
Bardzo fajne i tanie chino z elastanem są czasami w lidlu, a nosi się je naprawdę wygodnie. Ja polecamod siebie też aquascutum, ale to jeśli uda się znaleźć taniej. Są świetnie odszyte, klasyczne, a materiał jest bardzo wysokiej jakości.
A ja mam pytanie takie – wszystkie chinosy na jakie trafiam sa takie bardziej sportowe, niski stan, stebnowane szwy itd. Znacie firmy, ktore produkuje chinosy nieco bardziej „eleganckie” (ze schowanymi szwami) i normalnym stanem? Bede wdzieczny za pomoc…
Pozdrawiam
Charles Tyrwhitt, Polo Ralph Lauren, Pierre Cardin, Pioneer, Brax.
Dzieki Michal :)
po co elastan w sponidach jak i tak się rozciagają?
Rozumiem że to post sponsorowany, ale mając też sporych rozmiarów głowę nie odważyłbym się wyjść na miasto w za małej czapce, a tym bardziej pozować w niej do sesji reklamującej produkt. Nie mówiąc już o tym, iż czapka do ładnych nie należy ;)
Nie widzę i nie czuję by była za mała, ale masz prawo do takiej opinii.
Czapka faktycznie wygląda na za małą. (może nie jest) Jest też niezbyt ładna, ale to kwestia gustu już jak wiemy. ;)
Pozdrawiam
Do „fachowców” dwóch: czapka nie jest za mała tylko profil daszka sprawia takie wrażenie. Trochę się trzeba znać żeby pisać. Reszta to kwestia gustu.
No i to jest tzw. „płytki fason”.
Może właśnie dlatego czapka wygląda na zbyt małą. Bo wygląda. Ale to prywatna opinia.
… A ja z uporem maniaka twierdzę, że znak rozpoznawczy MrVintage’a – czyli krótkie spodnie, są tutaj zbyt krótkie. Jeśli ktoś stoi, i widać kostkę, to w moim odbiorze (subiektywnym) to jest bez wątpienia za krótka nogawka.
Ale oczywiście nie pochwalam zbyt długich, tak dla jasności. Przesada w każdą stronę nie służy stylowi.
Czapka nie jest za mała. Może pomyliłeś ją z jakimś innym fasonem.
Polecem chinosy marki alberto – znakomita jakość.
Podpisuję się pod tym.
Jak tylko są w TK – biorę. Cena między 80 a 100 PLN.
W sumie tylko tam można dostać jeżeli chodzi o sklepy stacjonarne.
Na necie ceny oscylują w granicach 200 PLN no i same sklepy zagraniczne.
Ta czapka mi tu kompletnie nie pasuje. Bardziej odpowiedni, wg. mnie byłby lekki szary kaszkiet np. lniany.
Michał,
do Ciebie zestaw pasuje na maxa.
Do mojej ciemniejszej karnacji i dłuższych czarnych włosach, raczej by nie pasowało. Musiałbym użyć ciemniejszych odcieni.
P.S. Pewnie nie udało Ci się wrócić na kołach do domu przez tego flaka ;)
Podjechałem na stację paliw i kompresor uratował sprawę.
Jak to jest z tym podwijaniem spodni? Zawsze wydawało mi się, że to oznaka źle dobranej długości, ale widzę, że Pan, Panie Michale, często spodnie podwija. To kwestia mody czy jakieś inne względy wchodzą tu w grę?
Przy mokasynach żeglarskich zazwyczaj podwijam. Uważam, że pasuje to do letniego charakteru tych butów.
W sumie skoro swetr.. to nie zimno w nogi przy podwiniętych nogawkach? ;-)
Ja jestem zmarzluch w górnej części ciała. Może to już starość? :)
Michał,
widziałem w jednym z lookbook’ów, monki zakładane bez skarpet do chino zaprasowanych na kant.
Co o tym sądzisz?
Jeśli cała stylizacja jest w klimacie letnim, to ok.
Bardzo przyjemny zestaw. Życzyłabym sobie spotkać tak ubranego rowerzystę na trasie :) Całej stylizacji dodaje smaczku ten różowy akcent w z pozoru nudnych butach żeglarskich.
Mi sie nie podoba ten zestaw szary nie specjalnie z zoltym pasuje, do tego te buty, pasek i czapka..a i rower. jestem nie stety na nie, dla mnie wszystko prezentoje rozne style.
Dżizes. Jeżeli szary nie pasuje do żółtego, to Matka Natura myli się od zawsze w dobieraniu kolorów.
Żałuję, że nie będę mieć możliwości zobaczenia Twojego dobierania kolorów. Cóż… „nie stety”.
Panie Michale, z calym szacunkiem ale moim zdaniem kolejna fatalna stylizacja.Proporcje bardziej niz tragiczne-ta czapka niszczy ta stylizacje.Czy naprawde Pan tego nie widzi? Czapeczka wyglada jak u przerosnietego chlopca,ktoremu brakuje lopatki i wiaderka. Moim zdanien bardzo slaba stylizacja.
Niestety, zgadzam się. To chyba pierwsza baaaardzo nieudana stylizacja.
Wedlug mnie tez czapka jest troszkę za mala, a okulary za maja za duże ramki. Nie wiem jaka masz wade, ale optometrzy jak dobierają okulary to wskazują ze górna ramka nie może zasłaniać brwi i na dole bok oprawki nie może dotykać nosa, u Ciebie jest to jeszcze za waski nosek oprawki przez co nosisz je za nisko i za krótkie zauszniki. To te oprawki co były prezentem? konsultowałeś to z optykiem i okulistą innym niż przyjmującym zlecenie?
Nie słyszałem o zasadach, które podajesz:
1. „Górna ramka nie może zasłaniać brwi”.
Moim zdaniem powinna zasłaniać, by nie tworzyła się druga pozioma linia nad oczami.
2. „Na dole bok oprawki nie może dotykać nosa”.
Hmmm, a dlaczego nie może? Wszystko zależy od kształtu oprawki i nosa. Jeśli nos jest szeroki, to nawet wskazane jest by dola część oprawki częściowo zasłaniała nos.
Pozostałych wad też nie dostrzegam (za krótkie zauszniki i za wąski mostek), choć wnikliwie przyglądam się zdjęciom.
Przy wyborze oprawki powinniśmy kierować się przede wszystkim następującymi zasadami :
? przy wyborze szerokości oprawek należy sprawdzić, by oprawka nie uciskała zbytnio skroni, ani zbytnio od nich nie odstawała. Musi być odpowiedniej wielkości w stosunku do naszej głowy;
? oprawka leżąc na naszym nosie nie powinna przekraczać linii naszych brwi, ani opierać się o nasze policzki;
? zastosowaniem okularów, tzn. oprawki do soczewek progresywnych, dwuogniskowych, słonecznych powinny być z większym polem okularu;
To nie sa porady związane tylko z wyglądem, ale i komfortem oraz zdrowiem oczu. Jak co zapraszam na forum optyczne JZO.
No dobrze, ale która z powyższych zasad jest według ciebie złamana u mnie?
– na pewno druga tj. oprawa przekracza linie brwi co widać na każdym zdjęciu na wprost
– prawdopodobnie pierwsza tj. koniec gorny zewnętrzy soczewki nie moze byc szerzej niż koniec brwii
to ze okulary sa za nisko na nosie lub tez zsuwaja sie przy pochylaniu glowy widac tu a to już mocno ingeruje w moc soczewek i szybko moze pogorszyc nam wzrok.
Ad. 1 i 2. Niestety nie dostrzegam tego o czym piszesz, więc chyba w tej kwestii się nie dogadamy :)
Co do zsuwania się okularów, to przy pochylonej głowie jest to normalne, tym bardziej w oprawach bez silikonowych nosków. Zresztą ja nie lubię opraw, które mocno przylegają do nosa, bo robią mi się brzydkie odciski.
Michale tu masz zdjęcie jak ma przebiegać linia ramki wobec linii brwi, mówiąc wprost ramka ma naśladować kształt brwi tj być pod nią na całej długości. U Ciebie przy nosie jest ok, a im bardziej na zewnątrz tym bardziej ramka nachodzi na brwi. Zadna oprawa nie ma prawa sie zsuwać! Jak sie zsuwa to jest zle dobrana, zwlaszcza nosek i dlugosc zausznikow (ktore mozna podgiac co ratuje nieco sytuacje). Odciski na nosie biorą się z źle dobranych oprawek tj. za wąskiego noska i małego parametru ramki SBF 1 i 2, na oprawkach zazwyczaj nie jest podany ten wymiar tylko sama… Czytaj więcej »
Ale przy moim kształcie brwi nie ma szans by górna linia ramki naśladowała linię brwi, bo wyglądałoby to tak:
Zresztą mi to kompletnie nie przeszkadza. Dobrze się czuję w tych oprawkach i uważam, że dobrze w nich wyglądam.
Choć jestem pedantem, to daleki jestem od tego by z aptekarską precyzją sprawdzać o ile milimetrów brwi nie pokrywają się z oprawką.
Najważniejsze, że się w nich dobrze czujesz. Niemniej jak faktycznie brwi na zewnątrz Ci opadają to postawiłbym na ramkę z brzegami prostymi, u Ciebie te brzegi ramki lekko unoszą się do góry, na wzór damskich kocich oczu.
Z noskiem i zausznikami możesz udać się do optyka, może coś wykombinuje fajnego, tak by ramki trzymały się w tym samym miejscu i nie trzeba było ich poprawiać. Jeszcze taka sugestia dla czytelników, jak nosimy minusy warto kupować okulary z węższym okienkiem na soczewkę wtedy na zewnętrznej krawędzi będzie cieńsza soczewka, przy plusach natomiast jest odwrotnie.
Gdyby ktoś to czytał, to niech zawsze kupuje okulary, w których widać mu brwi. To jest cenna rada, taka z gatunku nie za darmo.
Woody Allen ma podobny układ brwi do Pana, a jednak okulary ma bardzo dobrane. Pozdrawiam.
A w ogóle, to okulary służą to patrzenia, a nie wyglądania. Przetoż moja skromna osoba nosi ramę mostek z dużymi szkłami i kij z tym jak wyglądam. Ma być ergonomicznie. Komu się nie podoba, niech nie patrzy;). Bryle noszę do roboty a nie na randki;)).
To gdzie ma być górna ramka? Na czole? Górna ramka nie powinna zasłaniać oczu, więc siłą rzeczy musi być albo na wysokości brwi, albo nad nimi.
Górna ramka ma być pod brwiami i nie zasłaniać obrazu przy patrzeniu na wprost, po prostu nie dla każdego są grube ramki, nie u każdego da się wepchać miedzy linie brwi a wysokość wzroku szeroka ramkę, dlatego tez są różne konstrukcje takie jak petentki czy oprawki stalowe. Sama ramka kształtem i kolorem ma nawiązywać do naszych rysów i zabarwienia, choć oczywiscie jak ktoś chce sprowadzic na pierwszy plan oprawki to moze to zrobic np. kolorem (ciemny blond i czarne oprawki).
Odpowiedz mi na jedno zasadnicze pytanie: nosiłeś kiedyś okulary korekcyjne?
U ludzi nie ma tak wielkich różnic w wielkości oczodołów i oczu aby coś usprawiedliwiało lub nie grube ramki. Zawsze będą wchodzić albo na oczy, albo na brwi. Ramka pod brwiami zawsze będzie zasłaniała obraz.
Tylko u kobiet z regulowanymi brwiami lub u mężczyzn posiadających wąską linię brwi coś takiego się jako tako udaje. Wystarczy spojrzeć na materiały reklamowe Toma Forda i przyjrzeć się modelom. U każdego górna ramka wchodzi na brwi.
http://www.designscene.net/wp-content/gallery/012013/tom-ford-spring-summer-2013-03.jpg
http://shelbourneoptical.com/wp-content/uploads/2013/07/Tom-Ford-Eyewear1.jpg
http://www.shadestation.co.uk/media/thumbs/298×298/media/campaign_images/Tom-Ford-Graphicfw298fh298.png
http://www.2020mag.com/CMSSlideshow/2011/08/hof_2011_08_01/12.jpg
http://www.optyk-kazmierczak.pl/sites/default/files/galeria/ss14-tom-ford-bottom-left-small-feature.jpg
Współczuje jak kolega chce czerpać wiedze optometryczna z materiałów reklamowych firm modowych. Okulary są przede wszystkim środkiem medycznym, a nie czymś co ma podążać bezkrytycznie za obowiązującą moda, która w interesie firm bez przerwy się zmienia i kreuje sztuczne potrzeby. Tak jak nie do każdego pasuje dany kolor i nie ważne jak by był intensywnie lansowany, tak samo nie do każdego pasują pewne oprawki. Przy okularach i optyce pracuje 10 lat i od ponad 25 nosze okulary korekcyjne ze sporym minusem i mam wielu znajomych będących czy to technikami optykami czy optometerystami. Nie skomentuje dobitniej tego, że dla kogoś wyznacznikiem… Czytaj więcej »
Ale co ma do optyki fakt, że oprawka wchodzi na brwi? Opowiadając swoje rewelacje, odnosisz się właśnie do zagadnień modowo-estetycznych, a nie optycznych. Cały czas mieszasz te dwie sprawy. To jak ktoś wygląda w danych okularach ma się nijak do tego, czy spełniają swoją funkcję praktyczną. Autor bloga ma na sobie okulary TF które przeważnie mają grube oprawki, dlatego podlinkowałem do zdjęć z ich modelami. Chyba nikt lepiej niż projektant nie wie jak okulary przez niego zaprojektowane powinny się komponować z brwiami i jak w nich wyglądać powinien potencjalny posiadacz. Więc nie uważam, że to zły przykład tylko dlatego, bo… Czytaj więcej »
Powtarzam po raz kolejny kształt oprawy to kwesta optyczna, ma wpływ na to jak osadza się soczewkę i jej parametry w efekcie widzenie. W źle dobranej oprawie źle będzie się widzieć i będzie pogarszał się wzrok (np. kiedy opadają oprawki zmienia się znacznie refrakcja czy też kąt pantotenowy – czyli zamontowana soczewka ma wtedy inna moc i cylinder!). W opisie zawodu optyka i optometrysty jest dobranie i dopasowanie opraw do fizjonomii twarzy, wady wzroku, planowanych soczewek i dopiero na samym końcu preferencji klienta. Oprawki typu Tom Ford to zazwyczaj produkty tylko modowe, przez prawo na równi z gotowymi konstrukcjami. Okulary… Czytaj więcej »
Ale na jakiej podstawie twierdzisz, że oprawki TF to produkty „tylko modowe”? Pytam z ciekawości, bo miałem styczność z kilkunastoma oprawami, również takimi, które optycy polecali jako „lepsze niż te z salonów firmowych, a dużo tańsze” (raz się skusiłem i był to bubel) i mam o nich pozytywną opinię. Dodam tylko, że okulary noszę od 15 lat, zazwyczaj po 16-18 godzin na dobę.
To jest temat rzeka nie na komentarz, konsument przede wszystkim musi wiedzieć że wyrób medyczny ma podatek VAT 8% a modowy zwykle 23%. Jest to kwesta różnych certyfikatów, które taki wyrób powinien posiadać, ale z nimi sytuacja w różnych krajach różnie wygląda włącznie z wymaganiami wewnątrz samej UE. Trzeba też wiedzieć, że część optyków mając na względzie konsumenta i jego finanse liczy na rachunku oprawki np. Toma Forda (fajna marza) + soczewki jako całość (okulary korekcyjne) i wtedy płacimy tylko 8% VAT (czyli albo ostatecznie płacimy mniej, albo optyk zarabia więcej), niemniej wtedy za wyrób tj. okulary korekcyjne całościowo odpowiada… Czytaj więcej »
Wspaniałomyślni ci optycy. A ja zawsze myślałam, że jak się prowadzi interes, to ma się na względzie przede wszystkim własne finanse…
Wydaje mi się, że zadaniem optyka jest dobranie szkieł do oprawek wybranych przez klienta. Chyba po to robi się to przymierzanie, mierzenie i inne cyrki. To nie jest technologia kosmiczna, tylko osadzenie soczewki w oprawce.
Okulary zawsze będą zjeżdżać z nosa w mniejszym lub większym stopniu i wymagają co jakiś czas poprawienia, żeby wróciły na swoje miejsce.
*kąt pantoskopowy
Panie Turek, kończ Pan! https://www.youtube.com/watch?v=33qR5XD_5gs
Czy w takim zestawie na rower skarpety typu „stópki” są praktyczne? Chodzi mi m.in. o aspekt zdrowotny. Jednak kostka jest goła. Przy jeździe rowerem zawsze pojawia się odczuwalny opór powietrza, wiatr itp. Chyba jednak łatwo przeziębić kostki…
Jeśli już zakładać skarpety do takich butów, to o klasycznej długości.
Moim zdaniem stopki to jeden z najbrzydszych wynalazków mody męskiej.
Hey Panowie !!!
przeziębić kostki ??? co to ma być za tekst ???
a jak wsiądziesz na rower w szortach to przeziębisz kolanka :)
a na łódce na jeziorze np czółko :)
no dajcie spokój …
przeziębić kostki? hahah tekst 10/10
chyba trzeba sobie wreszcie sprawić takie buty :D
Wyjątkowo koszmarna stylizacja.
Wyjątkowo konstruktywny komentarz.
Dla równowagi napisz to również pod komentarzami, które jedynie wychwalają stylizację.
Pan Michał wygląda bardzo mdło na tych zdjęciach i ubrania robią z niego taką małą łysą grubiutką kluseczkę w czapeczce dla 10 latka…
Pasuje?
Kazdy ma prawo do opinii, ale weźmy pod uwagę, ze ten blog jest profesjonalnie prowadzony i wymaga dużo czasu i wysiłku. Jesli coś sie komuś nie podoba to wypadałoby napisać o co chodzi zeby autor mógł to wziąć pod uwagę. Hasło „koszmarna stylizacja” nic nie daje, nikomu nie pomaga a jedynie wyglada na hejterstwo.
Rozumiem dlatego uzasadniłem, bo nie lubię hejtu posiadam książkę Pana Michała po prostu tą konkretną stylizację uważam za bardzo dużą wpadkę.
Tak z innej beczki: jak dużo daje sprzężenie: dobry aparat z pełnoklatkową matrycą, stara dobra 85-tka i dobry fotograf :)
Super wpis. Sam właśnie zmagam się z problemem cywilnych spodni na rower. Klasyczne chino szybko się przecierają od siodełka. Przeczytałem ostatnio o spodniach Levi’s z serii Commuter przeznaczonej dla rowerzystów. Słyszałeś coś o nich? Są warte swojej ceny?
Słyszałem dobre opinie, ale nie widziałem ich.
Naprawdę się zdziwiłem – to jakieś lokowanie produktu? Dużo jeżdżę na rowerze, praktycznie tylko w czinosach i jakoś mi się nie przetarły od siodełka (od siodełka???? – alleossochozzi… może jeszcze specjalne spodnie do baru, bo mogą się przetrzeć od stołków barowych, jak ktoś dużo przesiaduje). Chyba że komuś chodzi o trasy typu 250 km po górach – jeżeli tak, to jednak bym polecał tworzywa techniczne, a nie dżinsy.
Dziennie jeżdżę na uczelnię, zakupy i ewentualnie do znajomych, czyli standardowo poruszam się po mieście. Maksymalnie robię dziennie ok. 50km, więc nie są to jakieś niesamowite dystanse. Do jazdy typowo sportowej mam ciuchy techniczne i one faktycznie się nie przecierają. Niestety zwykłe jeansy, czy chino padają w zastraszającym tempie. Jeśli uważasz, że to jakieś lokowanie, odezwij się na maila – puszczę Ci zdjęcia spodni, których używam
Jak dla mnie super zestaw jeśli wywalić czapke i sweter :D reszta prezentuje się znakomicie. Koszula sprawia bardzo dobre wrażenie.
Koszula z bawełny oxford, fajnie się nosi.
Co do swetra: Maryjusz Kałamaga approves ;P (tak serio to dla mnie ok). Wydaje mi się, że ostatnio na blogu więcej nakryć głowy co mi się podoba bo myślę, że mózg warto chronić :)
Pozdro
Looking good!
Z całym szacunkiem, ale wygląda to groteskowo. Góra typowo jesienno-zimowa (brakuje kurtki), a dół jak na lato. Bez swetra wyglądałoby to fajnie.
Mnie też nie pasuje brak skarpet i buty żeglarskie.
Bardzo ładna stylizacja. Ja osobiście bardziej czuję się w tego typu „sportowych” stylizacjach smart casual, niż w marynarce i krawacie…
Czapka i okulary pasują jak ulał.
P.S.
Nie daj się tym hejterom!
Rewelacyjny sweter. Podoba mi się ta majówkowa stylizacja.Szkoda tylko że dzisiaj pogoda sprawia psikusy.
Czasem gdy czytam niektóre komentarze to wydaje mi sie że to konkurencja trochę trolluje. Stylizacja jest OK, czapka jak najbardziej. Blog jest po to by śledzić trendy poczytać „just for fun” a nie żeby na siłę robić tzw „kalkę” z prezentowanych przez Michała stylizacji. Nie podoba się nie musisz się tak ubierać. Trochę własnej inwencji i kreatywności Panowie !!!! Pozdrawiam Michał, trzymaj taka konwencję bloga bo jest OK.
Ludziom nie dogodzisz… komentarze krytyczne – trollująca konkurencja. Komentarze pochwalne – rodzina autora, jego znajomi i sam autor.
Nie wiem dlaczego niektórym nie mieści się w głowach, że ludzie mogą mieć swoje zdanie na pewne tematy i jedne rzeczy mogą im się podobać, a inne nie. Ten któremu stylizacja się nie podoba ma takie samo prawo wyrażenia opinii jak ten, któremu ta sama stylizacja się podoba.
Jedne i drugie czytam z uwagą :)
Dejko, to nie tak. Z Michałem Kędziorą nie zawsze trzeba się zgadzać, ale tę świadomość mieć należy – to ktoś kto ma świetne, profesjonalne wyczucie stylu, czego dowody dał wielokrotnie prowadząc swój blog. W dodatku ma możliwość zaprezentowania się w ciuchach doprawdy markowych, co ma znaczenie przy tworzeniu „kreacji”. Są one notabene bardzo klasyczne, wręcz zachowawcze. I te ostatnie ataki na każdą sesję zdjęciową gospodarza trochę mnie bawią. Nagle namnożyło się znawców, potencjalnych Christianów Diorów, Yvesów Saint Laurentów, Tomów Fordów. Wyhodował sobie autor opozycję. Ja chciałbym tylko zobaczyć jak ci wszyscy krytykanci wyglądają wsiadając na rower. A że im wolno,… Czytaj więcej »
Tak wygląda sława. Coraz szerszy krąg odbiorców do którego trafiają osoby niespecjalnie się znające lub w sposób mało kulturalny wygłaszający swoje poglądy. Aby stwierdzić, że kolor się nie podoba nie trzeba być dyktatorem mody. Opinie może wyrażać dowolny Mietek spod budki z piwem, któremu stara kazała siąść i poczytać, żeby jej więcej wstydu w kościele nie robił. Hejt ma tylko odwrotny wektor do klakierstwa i poza tym niczym się od niego nie różni. Do pochwalenia zestawu wystarczy być nieukiem, a żeby coś skrytykować wymagany jest doktorat z mody męskiej? Stwierdzenie „nie podoba mi się” musi być uargumentowane solidnie ze wszystkich… Czytaj więcej »
Bardzo fajny sweter. Calosc jak najbardziej ok.
Witam fajna swobodna stylizacja, mam pytanie co za rewaluacyjny rower i gdzie taki znajdę, jest super.
Rower był tutaj opisany:
https://mrvintage.pl/2014/04/moj-rower.html
Mam jeszcze jedno pytanie trochę nie w temacie, ponieważ czytam pana bloga systematycznie często wracam do poprzednich tematów nawet z 2009 r. W niektórych starszych artykułach nie wyświetlają się zdjęcia, nie wie pan co może być powodem takiej sytuacji.
Stare zdjęcia były wrzucane na „obcy” hosting i stąd te problemy. Na chwilę obecną nie mam czasu na ręcznie wgranie starych zdjęć.
A ja muszę trochę ponarzekać na Timberalnda. Kupiłem zeszłego lata buty żeglarskie i zarówno w jednym, jak i w drugim bucie po zaledwie tygodniu, w bliskim odstępie czasu pojawiły się w podeszwie pęcherzyki powietrza, które przy każdym kroku dawały o sobie znać charakterystycznym dźwiękiem. Pojawiły się uwypuklenia i zwyczajnie nie było komfortu z ich korzystania. Na dodatek kolor bardzo szybko wyblakł, a nie były z racji swojej wady zbyt długo eksploatowane, ani narażone na słońce.
Może miałem pecha, ale jestem jednak zrażony jakością jaką zaprezentowali i na pewno 2 razy się zastanowię, zanim coś (szczególnie letniego) od nich kupię.
Proponuję reklamować, bo te pęcherzyki to ewidentna wada.
Ja mam z Timberlanda mam sześć par butów i z każdej jestem zadowolony.
Jeśli już o butach, to mam pytanie do korzystających z Meermina. Czy po zamówieniu też tak długo czekaliście na info o wysyłce ? , jakieś 2,5 tygodnia.
Michale, dla bezpieczeństwa i komfortu polecam napompować tylną oponę, bo jedziesz praktycznie na obręczy ;)
Zrobi się :)
Panie Michale proszę o radę, Posiadam prosty garnitur w kolorze navy blue. Niestety jakiś czas temu przypadkowo dokonałem zniszczenia spodni w stopniu nie podlegającym naprawie. Model spodni został już wycofany ze sklepów. Nie udało mi się również znaleźć pary wpisującej się w odcień góry. Teraz pozostaje problem osieroconej marynarki. Czy jest jeszcze dla niej nadzieja? Czy dopuszczalnym jest łączenie jej ze spodniami w kolorze bliskim jej własnemu? Czy jest możliwość aby nadać jej charakteru który pozwoliłby stosować ją w stylizacjach typu smart-casual? Mówię tu o lepszym dopasowaniu, czy nawet popadając w skrajność – naszyciu łat na łokcie? Proszę o pomoc,… Czytaj więcej »
Jeśli już łączyć z innymi spodniami, to raczej o większym kontraście, czyli szare, beżowe, czerwone, zielone itp.
Łaty raczej odradzam, ale dobrym pomysłem będzie wymiana guzików na brązowe, coś takiego:
http://statics.suitsupply.com/images/products/Jackets/zoom/Jackets_Blue_Plain_Havana_C831_Suitsupply_Online_Store_2.jpg
Michał, a ja mam od jakiegoś czasu problem z Chinosami taki, że podczas wstawawania nie „opadają” mi nogawki tylko opierają sie na łydce i muszę je poprawiać ręcznie, gdyż są wtedy za krótkie i śmiesznie wyglądają. Jest to bardzo denerwujące. Masz na to jakaś radę? Czy to mój błąd?
Panie Michale, a co Pan myśli o chino firmy Bytom warte uwagi? Mieli ostatnio nawet jakąś promocję.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź..
Na mnie kiepsko leżą, ale w cenie promocyjnej warto.
nie polecam, przy prasowaniu na spodniach(niebieskie) zostały białe ślady od deski do prasowania
Polecam prasować na lewej stronie. Dobrze to zrobi wszystkim spodniom.
Ameryki nie odkryłaś. Spodnie są zwyczajnie marnej jakości.
Bardzo lubię zestawienia szarości z pastelami (w tym roku to wyjątkowo modne) i uważam, że kolorystycznie to doskonałe zestawienie. Zresztą zestaw mi się również podoba, zwłaszcza buty.
Panie Michale!
Gdzie można kupić taki sweter??
Pozdrawiam!
Ja kupiłem w TK Maxx, ale ten model pojawia się w różnych kolorach w każdej kolekcji Polo RL (w Polsce do kupienia w Peeek&Cloppenburg, Van Graaf i Plac Trzech Krzyży 3/4).
Kolorystycznie ok , ale według mnie czapka nie pasuje a sweter też jakiś taki „ciężki”
Doskonała stylizacja. Szczególnie trafiona jest kolorystyka – biel, szarość i ta budyniowa żółć. Rewelacja. Buty żeglarskie pasują równie dobrze. Przyznam jednak, że zupełnie nie przemawia do mnie krój czapki i jej zbyt wygięty daszek.
wg mnie super zestaw. nawet okulary i przebite kolo ;)
Witam Panie Michale,
wybaczy Pan pytanie niezwiązane z aktualnym wpisem na blogu, aczkolwiek jakością męskiej odzieży zainteresowałem się niedawno i nie wypada mi komentować stylizacji posiadając zbyt małą wiedzę tematyczną.
Do meritum.
Widziałem kilka wpisów poniżej polecane przez Pana buty marki Królewski Herb, ładne owszem, jednak znalazłem jakiś czas temu NORD. Czy miał Pan (lub inny użytkownik bloga) okazję nosić buty tej marki, czy warte są swojej, dodajmy niemałej ceny?
Pozdrawiam
Zależy o jakich cenach piszesz. Do 250-300 zł można kupić o ile fason jest klasyczny.
Witam. Jakiś czas temu zainteresowałem się casualowymi kamizelkami. Niestety, moje próby znalezienia sklepu, który by je sprzedawał zakończyły się niepowodzeniem. Oczywiście wiem, że poszetka.com posiada w swojej ofercie kamizelki, lecz czy wie pan może, gdzie byłbym w stanie zakupić taką kamizelkę taniej?
W TK Maxx dość często widuję ciekawe egzemplarze. Oprócz tego: Asos.com, Allegro itp.
Myślałem raczej o Nordach za 400-600 zł ze skrupulatnym pominięciem modeli z bezczelnie wielkim logo producenta..,które śmiesznie wygląda, gdy przyglądamy się butom o cenach oscylujących wokoło 500 PLN i dostrzegamy markę z pretensją do bycia „topową”
Chodzi o linię Meka?
Elite oraz Meka. Doberman odpada ze względu na obsceniczne logo.
Elite – nie warto w tej cenie.
Meka – warto do 500-550 zł.
Orientuje się ktoś gdzie znajde podobne buty ? Chodzi mi głównie o to aby obcas był ciut wyższy :)
http://www.matchesfashion.com/intl/products/1012575?qxjkl=tsid:30065|cat:gcdL/ATRVoE&c3ch=LinkShare&c3nid=gcdL/ATRVoE&utm_source=RAN_UK&utm_medium=Affiliate&utm_campaign=gcdL/ATRVoE
Z góry dziękuję za pomoc :)
Dzięki serdeczne za podpowiedź Panie Michale. Wybiorę w takim razie K. Herb.
Czapka trochę chłopięca.
Michał, zapytam czy rozmiarówka w Timberland jest zachowana . Jaki nosisz rozmiar obuwia. Ja nosząc standardowo 45 zastanawiam się czy będzie ok, jeśli wybiorę u nich 45 , pozdrawiam stały czytelnik
Ja kupuję 43,5, a z innych marek mam 42 lub 42,5.
PS… Miałem na myśli żeglarskie z Timberland rozmiarówka
Taka drobna rada dla wszystkich robiących zakupy w internetowym sklepie Bytomia. Klika miesięcy temu kupiłem na wyprzedaży garnitur. Klasyczny, na co dzień do korporacji w kolorze atramentowym (model BD2-01-71A) za 399PLN. Na stronie był podany skład: 95% wełna 5% elastan. Te 5% elastanu akceptowałem (10h za biurkiem wiec liczyłem nawet, że będzie się trochę mniej gniótł). Garnitur zamawiałem do salonu. Odebrałem, przymierzyłem, kupiłem i odwiesiłem do szafy żeby czekał na wiosenne dni. Ostatnio gdy chciałem go założyć odcinając papierowe metki zauważyłem na nich informacje, że w składzie zamiast elastanu jest 5%… poliestru (a to już chyba nie to samo :).… Czytaj więcej »
Ja kilka dni temu kupiłem w H&M t-shirt z Chewbaccą, gdzie miało być 100% bawełna, a przyszedł 30% bawełna i 70% poliester!