Przy okazji premier kolejnych kolekcji Lancerto & Mr.Vintage prawie zawsze pojawiają się głosy ubolewania, że nie mamy w marynarkach rozmiarówki dla osób wysokich. Miło mi zatem poinformować, że spróbujemy to zmienić.
Postanowiliśmy sprawdzić realne zapotrzebowanie na takie rozmiary i w najbliższej kolekcji jesiennej damy wam możliwość uszycia na zamówienie marynarek z kilku tkanin, które pojawią się w nadchodzącej kolekcji Lancerto & Mr. Vintage jesień-zima 2019. Zamawiając taką marynarkę otrzymacie możliwość bogatej personalizacji (wybór podszewki, guzików, rodzaju kieszeni) oraz w standard wykończenia made to measure (m.in. half canvas, odpinane guziki przy rękawach). Więcej szczegółów na ten temat podam na początku lipca, bo wtedy będzie można składać zamówienia na egzemplarze szyte na miarę (od 3 do 13 lipca). Będzie to także wstęp do linii szycia na zamówienie pod logo Lancerto & Mr.Vintage, która prawdopodobnie wystartuje na wiosnę 2020 r. Tyle na chwilę obecną mogę zdradzić, a tymczasem dzisiaj chciałbym wam pokazać i opisać co można zamówić w ramach szycia na zamówienie, które już od dłuższego czasu działa w salonach Lancerto, choć pewnie mało kto z was o tym słyszał, bo usługa ta nie jest jakoś specjalnie promowana.
W ramach przygotowań do wspólnego projektu MTM, zamówiłem sobie jakiś czas temu dwa testowe garnitury i to na ich przykładzie opiszę wam co można uszyć w Lancerto, ile to kosztuje i jak długo trwa.
autorem zdjęć jest Dominika Kuroś
Zacznę od krótkiego przypomnienia różnic w szyciu na zamówienie, które funkcjonuje na polskim rynku, bo samo pojęcie jest dość ogólne i interpretowane na wiele sposobów. Taki najprostszy podział to: szycie pasowane (z ang. made to measure lub skrótowo MTM) oraz szycie miarowe (z ang. bespoke). Szycie pasowane jest zdecydowanie popularniejsze, a w ostatnich latach powstało w Polsce bardzo dużo firm oferujących taką usługę. To bez wątpienia przyszłość krawiectwa miarowego, bo jest to metoda prostsza i szybsza, ponieważ sam proces szycia odbywa się nie w pracowni krawieckiej zbierającej miarę, lecz w specjalistycznej fabryce realizującej takie zlecenia na podstawie zamówień przesyłanych drogą elektroniczną. To taki kompromis pomiędzy klasycznym szyciem miarowym u krawca, a produktem z wieszaka z gotową rozmiarówką. Jest to kompromis zarówno cenowy, jak i technologiczny. Szycie pasowane może być szybsze głównie dlatego, że bazuje się na gotowych szablonach które podlegają modyfikacjom (w bespoke takie szablony tworzy się od zera pod każdego klienta), a samo szycie jest w dużej mierze maszynowe, a nie ręczne (w prawdziwym bespoke większość szwów jest właśnie ręczna). To co oferuje Lancerto, to dość mocno uproszczona wersja MTM.
Każda firma działająca w branży szycia pasowanego ma własny zestaw przymiarkowy (marynarki i spodnie), który jest pewnym fundamentem stylu danej marki, proporcji ich produktów, a także wygody. Niektórzy korzystają tu z gotowych rozwiązań producentów garniturów miarowych (czyli ich wykrojów), a inni mają własne szablony. Zazwyczaj jest to kilkadziesiąt wzorcowych marynarek i spodni, które różnią się rozmiarem i fasonem (np. slim i regular). W przypadku szycia na zamówienie w Lancerto, taką bazą przymiarkową jest ich system Business Mix, czyli podstawowa oferta garniturowa, która dostępna jest w kilkudziesięciu rozmiarach marynarek i spodni (wzrostowo od 164 do 194 cm) oraz kilku podstawowych kolorach. Dużą zaletą tego systemu jest możliwość miksowania rozmiarów marynarek i spodni, a także fakt, że dostępna jest ona całorocznie (w każdej chwili można dokupić np. spodnie które uległy zniszczeniu lub zużyciu). Od wielu lat garnitury Business Mix są bestsellerem Lancerto, dlatego to właśnie one stały się bazą przy szyciu na zamówienie.
W trakcie procesu przymiarki szuka się takiej marynarki i spodni, które wyglądają możliwie jak najlepiej i to jest najważniejszy etap w którym należy obiektywnie ocenić czy dany fason i rozmiar mają potencjał do tego by stać się dobrze leżącym kompletem. Oczywiście nie wszystko musi być idealne, bo sporo detali można skorygować w zamówieniu lub już po odbiorze gotowego garnituru, ale trzeba mieć też świadomość, że nie jest to typowe szycie miarowe, gdzie paleta takich zmian i personalizacji jest znacznie szersza. Jeśli zatem w takim secie przymiarkowym czujesz się dobrze, marynarka i spodnie dają co najmniej dobry efekt wizualny, a poprawki ograniczą się do tych podstawowych (np. skrócenie/wydłużenie rękawów, całej marynarki, długość i szerokość nogawek, taliowanie marynarki), to o efekt końcowy raczej można być spokojnym. Oczywiście pod warunkiem, że nie masz oczekiwań na poziomie szycia na miarę u krawca. Jeśli natomiast w trakcie przymiarki widać takie efekty jak: pofalowane ramiona, załamywanie się klap marynarki, skręcone rękawy, odstające kieszenie spodni – to tego typu „wad” raczej nie uda się skorygować na tyle, by efekt był zadowalający. Po prostu pewnych rzeczy się nie przeskoczy w szyciu MTM i trzeba mieć tego świadomość.
Niewątpliwym plusem szycia na zamówienia w Lancerto jest cena tej usługi. Garnitur dwuczęściowy kosztuje 1999 zł, czyli tyle co egzemplarze kolekcyjne z wieszaka. Marynarka kosztuje 1499 zł, więc tu różnica nie jest tak mała, ale i tak znacznie atrakcyjniejsza niż u firm z tradycyjnym MTM. Ceny te dotyczą tkanin podstawowych z tzw. czarnych katalogów Lancerto. To około 80 materiałów, głównie włoskich wełen, które są dostępne od ręki i dla nich czas realizacji zamówienia wynosi zaledwie 12 dni roboczych, co też jest dużym plusem tej usługi (standardowy MTM to zazwyczaj 3-4 tygodnie). Możliwe jest też zamówienie bardziej nietypowych tkanin, do dyspozycji klientów są katalogi włoskich firm Carnet oraz Drago, a tam setki materiałów o przeróżnych wzorach, kolorach i składach surowcowych. Przy tej opcji garnitur kosztuje 2999 zł, a marynarka 2499 zł.
Jeśli chodzi o stopień personalizacji, to tych opcji jest całkiem sporo. Klient może wybrać m.in.:
– kolor podszewki,
– guziki,
– haft inicjałów lub napisów (np. ulubiony cytat, data ślubu itp.),
– rodzaj wykończenia wnętrza (pełna podszewka, półpodszewka, brak podszewki),
– rodzaj konstrukcji ramion (z poduszką lub bez – jak w marynarkach Lancerto & Mr.Vintage),
– typ kieszeni w marynarce (klasyczne z patką lub nakładane w kształcie kielicha),
– zmiana takich parametrów jak długość rękawów, długość marynarki, wysokość stanu spodni, szerokość nogawek,
– wykończenie frontów spodni (gładkie lub z zakładkami)
– konstrukcja frontów marynarki (klejona jak w Business Mix lub half canvas jak w klasycznym MTM).
Jest tego zatem całkiem sporo, jednak trzeba mieć świadomość, że im bardziej będziemy chcieli „podrasować” nasz garnitur i odejść od standardu (czyli wzorca w postaci Business Mixa), tym efekt końcowy może być bardziej nieprzewidywalny. Chociażby zmiana wypełniania ramion ze standardowego na taki bez żadnej poduszki, może dać zupełnie inny efekt. Dla jednych może być to zmiana na plus (fani stylu włoskiego), inni mogą dostrzec w tym gorszy efekt i uznać, że jednak za bardzo odbiega to od tego co mierzyli w salonie jako wzorzec. Jeśli zatem po raz pierwszy będziecie kupować garnitur na zamówienie, to radziłbym nie przesadzić ze zmianami dotyczącymi proporcji i konstrukcji. No chyba, że robicie to świadomie.
W dzisiejszej sesji możecie zobaczyć dwa testowe garnitury, które zostały dla mnie uszyte przez Lancerto kilka tygodni temu. Pierwszy z nich to granatowy dwurzędowiec z bardzo ładnej wełny o luźnym splocie. Jest to materiał z czarnego katalogu, zatem cena takiego garnituru to 1999 zł. Wzorcem marynarki był nasz dwurzędowy fason z kolekcji Lancerto & Mr. Vintage z dość szerokimi klapami i nieco niżej osadzoną kozerką. Ten model mieliśmy już dopracowany kilka lat temu, więc nie było powodu by cokolwiek tu kombinować. Jedyna zmiana w stosunku do standardowej marynarki Lancerto & Mr. Vintage to krótsze rękawy (o 2 cm). Nic więcej nie zmienialiśmy. Po prostu marynarki L&MRV leżą na mnie na tyle dobrze, że nie było takiej konieczności. Przy spodniach trochę przekombinowałem na własne życzenie (m.in. poszerzenie na biodrach, wyższy stan, podwójne zakładki) i tu konieczne były poprawki krawieckie po odbiorze garnituru, ale efekt końcowy jest niezły. Jedynie w okolicach kroku materiał nie układa się najlepiej i z tym już nic nie da się zrobić.
Garnitur – Lancerto MTM
Koszula – Osovski & Mr.Vintage
Krawat – Embassy of Elegance
Poszetka – Poszetka.com
Buty – La Zigne
Drugi garnitur został uszyty z tkaniny Drago, więc jego cena katalogowa to 2999 zł. Tu bazą była również marynarka Lancerto & Mr. Vintage (rozmiar 50), bo zależało mi na tym by garnitur miał lekką konstrukcję, stąd taki pomysł. Dzięki temu możecie też zobaczyć różnicę pomiędzy standardowym wypełnieniem ramion z cienkimi poduszkami (jak w powyższym dwurzędowcu), a marynarką bez żadnego wypełnienia (jak w tym szarym garniturze poniżej). Jeśli chodzi o spodnie, to jest to dokładnie ten sam fason co w dwurzędowcu.
Garnitur – Lancerto MTM
Koszula – Lancerto & Mr.Vintage
Krawat – Calabrese Napoli
Poszetka – Poszetka.com
Buty – Lancerto & Mr.Vintage
Podsumowując, czy warto skorzystać z tego uproszczonego szycia na zamówienie w Lancerto? Na pewno warto jeśli macie problem z zakupem dobrego wełnianego garnituru w którym marynarka i spodnie leżą tak samo dobrze. Ja zawsze mam z tym problem, bo gdy marynarka z kompletu jest dobra, to spodnie są sporo za małe, a niewiele jest marek, które dają możliwość mieszania góry i dołu, a jeśli nawet tak jest, to są to 2-3 bazowe kolory. Tu ten problem odpada, a dodatkowo można skorygować kilka innych wymiarów oraz „podrasować” marynarkę za pomocą wybranej podszewki czy haftów. Całość w cenie bardzo atrakcyjnej, porównując to do rynkowych cen MTM. Druga grupa którą może zainteresować taki uproszczony MTM, to osoby które w ogóle mają problem z zakupem ciekawej marynarki/garnituru we własnym rozmiarze (np. wzrost 164-170 cm, 194-200 cm). Tu bez problemu znajdziecie coś dla siebie (kilkaset tkanin do wyboru). I jeszcze trzecia grupa której polecam tę usługę – osoby na których fasony Lancerto (lub L&MRV) leżą wyjątkowo dobrze, a oferta kolekcyjna nie przypadła im akurat do gustu (np. za dużo krat, kolorystyka nie taka).
Komu z kolei odradzam to uproszczone szycie na zamówienie? Po pierwsze, osobom o nietypowych sylwetkach które wymagają stworzenia indywidualnych wykrojów – w tej usłudze nie będzie to możliwe, więc odradzam, by uniknąć rozczarowań. Po drugie, osobom oczekującym dopasowania na poziomie standardowego MTM lub klasycznego szycia miarowego u krawca, bo to po prostu niemożliwe przy tak uproszczonej formie zbierania miary.
I na koniec jeszcze raz przypominam, że w pierwszym tygodniu lipca rozpoczniemy przyjmowanie zamówień na trzy modele marynarek z jesiennej kolekcji Lancerto & Mr. Vintage, które będziecie mogli uszyć w wybranym rozmiarze i z bogatą personalizacją.
A dla tych, którzy już teraz chcieliby zamówić garnitur w Lancerto (np. na ślub), mamy fajną promocję. Jeśli zamówicie garnitur miarowy do końca czerwca, to dowolną koszulę będziecie mogli kupić z rabatem 50% (dotyczy także koszul Lancerto & Mr.Vintage). Szczegóły dotyczące cen i adresy sklepów przyjmujących zamówienia znajdziecie tutaj.
Bardzo ładny ten szary garnitur i już na Instagramie wpadł mi w oko. Zresztą te monki też super.
Wpis bardzo ciekawy, bo od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie kupno jesiennego garnituru. Zastanawiam się nad garniturem Glasgow albo właśnie może takim uproszczonym MTM od Lancerto, bo rozmiar 46 z Pana marynarek leży na mnie naprawdę przyzwoicie i jedynie rękawy wymagają skrócenia o 2cm.
Jeszcze szybkie pytanie, czy rozmiar garnituru Glasgow 176/96/84 to rozmiar marynarki 48 czy 46?
Teoretycznie to odpowiednik 48.
Ah to Glasgow odpada. W nadchodzącej kolekcji jesiennej będzie jakiś garnitur?
Zapytam jeszcze, czy widzi Pan dużą różnicę jakościową między materiałami Drago, a VBC?
W kolekcji jesiennej będzie jeden garnitur. Granatowa flanela w prążek kredowy.
VBC i Drago są moim zdaniem na tym samym poziomie jakościowym. Jeśli chodzi o wzornictwo, to jeszcze 2-3 lata temu VBC zdecydowanie wygrywało kolorystyką i różnorodnością wzorów, ale obecnie Drago dogania ich.
PIERWSZE ZESTAWIENIE JEST OK, DRUGIE – ZBYT DUŻO WZORÓW.
Mr. Vintage w czarnych butach!
Piękne szerokie klapy i fajne logo Mortal Kombat:)
Czarne buty pojawiły się na blogu chyba 3 razy w ciągu ostatnich 9 lat :)
Pamiętam mokasyny ecco w jakiejś „niedzielnej sesji” w pierwszej erze bloga, później chyba przy smokingu.
W szyciu MTM podstawa sukcesu, to dobre oko i doświadczenie osoby zbierającej miarę. Niestety w firmach typu Lancerto, Bytom poziom obsługi jest na żenująco niskim poziomie. Wielokrotnie widziałem jak sprzedawcy doradzali byle tylko sprzedać produkt. Sprzedawcy nie mają często podstawowej wiedzy np kiedyś próbowałem w sklepie Bytomia wytłumaczyć sprzedawcy co to jest half canvas, patrzył na mnie jak na wariata, bo jak to tak można :) Garnitury z wpisu całkiem ok, ale moim zdaniem spodnie są do poprawki, fatalnie się układają na górze.
Zgadzam się, w klasycznym MTM najważniejsze jest doświadczenie i uczciwość doradcy, dlatego jeśli ktoś ma wysokie oczekiwania (i budżet), to najlepiej udać się do firm, które na co dzień robią tylko MTM, bo to daje duże prawdopodobieństwo spełnienia tych oczekiwań. Szczególnie dotyczy to osób na których sety przymiarkowe nie leżą dobrze i wymagają większych korekt.
Panie Michale,
Świetny kolejny wpis, dla mnie druga opcja czyli szary garnitur i te monki to pełna klasa w Pańskim wydaniu. Również pięknie zawiązany krawat (łezka) i poszetka dopełniają całość.
Chciałem przy okazji zapytać jak ocenia Pan szycie na miarę w salonach Emanuel Berg? Czy spotkał się pan z opiniami klientów na ich temat bądź czy korzystał sam z ich usług? Ceny maję dość wygórowane natomiast jak z efektem końcowym
Dziękuje bardzo za odpowiedź, pozdrawiam
Jeśli pytasz o garnitury i marynarki, to kilka lat temu (6 lat wstecz) widziałem sporo ich produktów przy okazji dużej sesji zdjęciowej do której szyli wszystkie ubrania i jakościowo było to na bardzo dobrym poziomie, choć ceny faktycznie są wyższe od marek konkurencyjnych, a ja tej przewagi jakościowej uzasadniającej wspomnianą różnicę nie zauważyłem. Być może teraz się coś zmieniło.
Podoba mi się ten pomysł ale jestem jakoś sceptycznie do niego nastawiony. Mówi Pan aby nie „cudować” za bardzo bo może nie wyjść, że za dużo zmian może spowodować że całość wyjdzie inaczej niż się spodziewamy, widoczne są spodnie z tej usługi (a z Lancerto jest Pan już długi czas i ta firma musi znać Pana wymiary już całkiem dobrze) też w jakiś sposób niedopracowane… Ja jako klient nie powinienem w ogóle takimi rzeczami się przejmować, tym bardziej że konkurencyjne SuitSupply (zarówno cenowo jak i opcjami do wyboru, które tutaj są często jako dodatki – patrz Half Canvas) ma wiele… Czytaj więcej »
Tylko w SuSu nie dostaniesz MTM w tej cenie.
Jeśli chodzi o koszule, to na chwilę obecną nie ma takich planów.
W SuSu podstawowe tkaniny zaczynają się od 599e.
„Przy okazji premier kolejnych kolekcji Lancerto & Mr.Vintage prawie zawsze pojawiają się głosy ubolewania, że nie mamy w marynarkach rozmiarówki dla osób wysokich. Miło mi zatem poinformować, że spróbujemy to zmienić.
Postanowiliśmy sprawdzić realne zapotrzebowanie na takie rozmiary ”
Serio? Serio??
Chcecie badać realne zapotrzebowanie na marynarki z wieszaka za 899zł oferując MTM za 1499zł?
Realne zapotrzebowanie moglibyście zbadać szyjąc dodatkowo kilka sztuk w „wyższych” rozmiarach.
Przyzwyczaiłem się już do tego, że wielu klientów myśli sobie „co to za problem uszyć marynarki na wysoki wzrost”, ale nie jest to tak proste jak mogłoby się wydawać przy takiej skali działalności jak L&MRV. Rozważaliśmy wiele opcji „dogodzenia” niestandardowym sylwetkom, inne niestety okazały się niemożliwe do realizacji. Próbujemy zatem w ten sposób.
Michale, ale nie pisz, że w ten sposób zbadacie zapotrzebowanie rynku, bo to co najmniej zabawne jest ? Chyba, że w ten sposób Lancerto bada zapotrzebowanie i nic dziwnego, że nie ma pojęcia jakie ono jest.
Dogodzenia niestandardowym sylwetką? Faktycznie mężczyzna o wzroście 185 to bardzo niestandardowy egzemplarz. Litości.
Aktualnie macie w ofercie ponad 30 marynarek i to jest prawie 3 razy więcej niż np. Miler, który jest w stanie szyć na 4 zakresy wzrostu.
Na 185 cm to ci wystarczy standardowa rozmiarowka. Wiem co piszę, bo sam mam 187 cm i 3 marynarki Michała leżą idealnie. A co do Milera, to u niego trzeba zapłacić za marynarkę od razu, a dostajesz ją po 3(!) miesiącach. Przecież to 3 razy dłużej niż w MTM. Dziwię się, że są chętni.
Nie mówię o preorderze, tylko o tym co jest dostępne od ręki.
Jeśli masz 187 cm i nosisz marynarki Michała, to nosisz marynarki zbyt krótkie i nawet nie jesteś tego świadom.
@Liam Wiele razy wyjaśniałem w komentarzach, że Lancerto działa na polskim rynku ponad 10 lat. Przez ten okres sprzedali dziesiątki tysięcy marynarek i garniturów, które były/są dostępne w rozmiarach od 164 do 194 cm, co pozwala bardzo precyzyjnie określić jakie rozmiary w ich salonach się sprzedają najlepiej. Zapewniam cię, że marynarki i garnitury na wyższy wzrost stanowią bardzo niewielki procent całej sprzedaży i dlatego nie ma możliwości by te rozmiary były dostępne z modeli szytych w krótkich seriach (jak kolekcja L&MRV). Dajemy teraz klientom możliwość zamówienia dowolnego rozmiaru z naszych marynarek w cenie 1000 zł niższej niż normalnie musieliby zapłacić… Czytaj więcej »
Porównywanie sprzedaży regularnej kolekcji marynarek/garniturów Lancerto do linii L&MRV ma sens wyłącznie „księgowy”.
Jedynym produktem godnym uwagi w całym Lancerto jest Twoja kolekcja.
Ludzie interesujący się modą nie kupują regularnych marynarek/garniturów Lancerto, bo zwykle wieje od nich na 100 kilometrów poliestrem.
Natomiast kupiliby Twój produkt… gdyby mieli „rozmiarówkę”.
Masz garnitur lub marynarkę z regularnej linii?
Obstawiam, że nie…
Sugerujesz, że klienci Michała są wysocy, a klienci Lancerto niscy i bez gustu? LOL
To się nazywa nadinterpretacja:)
Twierdzę, że regularna linia Lancerto to „masówka” kupowana głównie przez ludzi, którzy nie mają pojęcia co to „klejonka”, half-canvas czy cupro.
Widziałem klientów kupujących fatalnie leżące garnitury i obsługa zachwalała, że jest super.
Sam przymierzałem dwa za krótkie garnitury z linii Comfort Plus i pani nie przeszkadzały ani za krótkie marynarki, ani za ciasne spodnie.
Lancerto ma bardzo dużo naturalnych tkanin. Mylisz z linia SMART by Lancerto.
To jak to jest z prawidłową długością rękawów marynarki? Wydają się nieco za krótkie..
Mankiet koszuli powinien wystawać 1-2 cm i tak jest. Na niektórych zdjęciach rękaw się podwinął na wysokości łokcia i może się wydawać za krótki.
Czy można zmienić poziom wszycia guzika do zapięcia marynarki?
W porównaniu do marynarek z Twojej kolekcji chciałbym go obniżyć o 1-1,5 cm.
W kolekcji jesiennej nasze marynarki będą mieć guzik obniżony o 2 cm, więc w takim układzie można to zrobić.
Garnitury z dzisiejszej sesji mają też już obniżone guziki? Wydaje mi się, że jeszcze chyba nie.
Po lewej guzik obniżony, po prawej guzik w dotychczasowej wersji.
Różnica bardzo subtelna i na pewno na plus. Poprzednie ułożenie guzików było bardzo OK jak na produkt z wieszaka. Myślę, że jak ktoś ma sporo spodni z normalnym stanem to się ucieszy, bo odległość między pasem, a górnym guzikiem się zmniejszy co pozytywnie wpływa na wygląd sylwetki.
@mrvintage Super wiadomość!
Hej.
Podnosiłem to rozwiązanie przy spotkaniu z czytelnikami we Wrocławiu (pytałem o możliwość zakupienia marynarek bez ustalonych guzików). ?
Niestety rozmiar 56 odchodzi w zapomnienie w Pana kolekcjach.
Czy nowe sezony będą w rozmiarze 56?
Pozdrawiam,
Stefan
Obecnie rozmiar 56 jest z wybranych modeli. Niestety jest to jeden z najsłabiej sprzedających się rozmiarów, z poprzednich kolekcji i praktycznie zawsze zostawały nam pięćdziesiątki szóstki i trzeba było je w końcu przeceniać po 2 sezonach. Nie ma zatem żadnych argumentów by było ich więcej :(
Jaka powinna być długość marynarki dwurzędowej? Powinna być krótsza niż jednorzędowa? Taka sama?
Ja mam taką samą długość, aczkolwiek wizualnie może się wydawać dłuższa, bo dwurzędówka jest bardziej „zabudowana” od dołu, mniej odsłania nogi i biodra, stąd taki efekt.
„I na koniec jeszcze raz przypominam, że w pierwszym tygodniu lipca rozpoczniemy przyjmowanie zamówień na trzy modele marynarek z jesiennej kolekcji Lancerto & Mr. Vintage, które będziecie mogli uszyć w wybranym rozmiarze i z bogatą personalizacją.”
Czy to oznacza, że już na początku lipca poznamy całą kolekcję jesień/zima 2019 Lancerto&Mr Vintage?
W lipcu pokażemy trzy modele marynarek z których będzie można zamówić swój rozmiar i personalizację (cała kolekcja to siedem marynarek). Co ciekawe, klienci ci otrzymają swoje marynarki znacznie wcześniej niż ta kolekcja wejdzie do sprzedaży (końcówka lipca vs końcówka września/początek października).
Ostatnio pokazał Pan właśnie te trzy modele i ciekawi mnie strasznie kiedy pokaże Pan coś więcej.
Czy ta szara marynarka w brązową kratę to właśnie model, o którym Pan wspominał, że przypomina Donegal tweed?
Jeszcze jakiś czas temu mówił Pan o podniesieniu ceny ze względu na stale rosnące stawki w szwalni i fakt, że wełna też drożeje z roku na rok. O ile można się spodziewać wzrostu ceny?
Szara marynarka rzeczywiście przypomina tweed, ale to nie ta o której pisałem „a’la donegal tweed”. Będzie to intensywny granat w bardzo drobną jodełkę i na to jakby nakrapiane jasne „kropeczki”. Ceny nowych marynarek wzrosną prawdopodobnie o 100 zł.
Można dopytać, gdzie te modele były pokazane? ;)
Niestety, ale Pomorze całkowicie pomięte. Trójmiasto, wielka aglomeracja, a nie ma salonu Lancerto. Z wielką chęcią bym skorzystał, gdyż szykuje mi się wiele okazji rodzinnych, ale niestety będę zmuszony skorzystać z innych firm. Jestem wielkim zwolennikiem zakupu produktów rodzimych marek, stąd moje wielkie niezadowolenie, że nie ma salonu w Trójmieście i okolicach w celu skorzystania z MTM Lancerto.
Jest salon w Gdyni Riviera
Bez możliwości skorzystania z MTM (zgodnie z informacją na stronie Lancerto, zakładka MTM).
W Białymstoku jest też nowy (powiększony) salon i też wynika, że nie ma takiej możliwości.
Ma to sens?
Usługa szycia na zamówienie jest stosunkowo nowa w Lancerto. Nie da się od razu wdrożyć jej do każdego salonu, bo to wymaga przeszkolenia załogi, przygotowania katalogów/próbników. Nie od razu Kraków zbudowano.
Hej. Można skorzystać. Byłem ostatnio pytać o MTM i realizują takie zamówienia :) Na stronie jest błąd.
Witam
Czy szerokość ramion i przedramion też jest do „obgadania ” ? . Niektórzy spędzają trochę czasu na ćwiczeniach a po takiej marynarce MrPreppy widzę że projektanci Lancerto jakby nie brali tego pod uwagę
Pozdrawiam
Andrzej Kamiński
Szerokość ramion teoretycznie tak, ale Lancerto niechętnie podejmuje się takich zmian, bo założenie tej usługi jest takie by nie robić tego typu przeróbek, więc na wyraźną prośbę klienta pewnie da się zrobić.
1. Nie przekonują mnie czarne buty w tej stylizacji. Szczególnie z tymi dodatkami (krawat, poszetka).
2. Metka „Slim” w marynarce szytej na wymiar? Chyba że jest to personalizacja ;-)
3. Niekorzystnie wyglądają spodnie w drugiej stylizacji na 9. zdjęciu. Trochę są „workowate”, dziwnie pomarszczone. Słaby efekt wyszedł.
Fakt. Zestaw super, ale czarne buty nie pasują. Michał, skąd ten pomysł?
..
Hmmmm, granatowy garnitur i czarne buty to klasyka mody męskiej, wielu uważa nawet, że czarne buty wyglądają lepiej w takim zestawie niż brązowe, więc akurat tą uwagą jestem zaskoczony.
Popieram, tutaj czarne buty pasują zdecydowanie lepiej niż brązowe.
Bordowe dodatki zdecydowanie lepiej komponowałyby się.
Nie interesuje mnie pojęcie klasyka. Oceniam to co widzę :). Czarne dobre na pogrzeb lub oficjalna kolacje. Tutaj kasztanowy brąz byłby lepszy. Z tym zielonym.
Bzdura.
Przepraszam A jakie…?- czepiaią się co poniektorzy
Dżizas…to już nie można wyrazić opinii?! Chyba na tym polegają komentarze.
Piękne te garnitury na zdjęciach.
Czytam Pańskiego Bloga od kilku lat i chyba dopiero teraz widzę czarne buty ;)No może jeszcze jak był smoking…
Na blogu tak jak w życiu :)
W szafie mam pewnie ok. 20 par półbutów, z czego czarnych chyba tylko jedna para.
czy w ofercie będzie również możliwość uszycia kamizelki?
Tak, kamizelka jest w cenie 799 zł (czarne katalogi) i 999 zł.
W pierwszym garniturze jest „normalna” brustasza, w drugim bardziej łóżeczka, to zależne od obranego próbnika, czy przypadek?
Celowo, by pokazać różnicę. Czekałem aż ktoś zauważy :)
Można zamówić jedną i drugą wersję.
W każdym salonie uszyją granatowy garnitur ??
Tu lista salonów:
https://www.lancerto.com/pl/na-miare.html
Mi pani w lubelskim salonie marki zaproponowała uszycie garnituru, że mają wszystkie próbniki, sety przymiarkowe sprawdzimy, pomierzy, zaznaczy poprawki i wyśle, gdzie trzeba, a produkt będzie za miesiąc
Byłoby niezmiernie dobrze, gdyby do Business Mix wprowadzili opcje z marynarkami dwurzędowymi. Bo o spodniach z zakładką lub/i nie ma co marzyć póki co z takich sieciowych sklepach z garniturami. Liczę, że to się zmieni, bo owy trend chyba zaczął wracać
Michale, brawo za inicjatywę i wyjście do klienta. Niestety po komentarzach już widzę ziszczenie moich przypuszczeń odnośnie reakcji Twoich czytelników. A przypuszczałem, że tak jak do tej pory narzekali na brak możliwości uszycia niestandardowego rozmiaru, tak teraz będą narzekali na: cenę/ograniczoną dostępność modeli/ograniczoną liczbę salonów z usługą MTM/’a nie lepiej wprowadzić gotowe i wtedy sprawdzić, czy się sprzedaje?’/’wy nic nie wiecie, a wasze doświadczenie sprzedaży nic nie znaczy, bo to kupujo tacy, co sie nie znajo’. Mam wrażenie, że owi etatowi narzekacze i tak niczego by nie kupili, choćby kolekcja L&MrV była dostępna w takiej rozmiarówce, jak Business Mix. Po… Czytaj więcej »
Dzięki za komentarz. Ja tam jestem optymistą i mam nadzieję, że pomysł ten wypali i znajdą się chętni.
Jestem przekonany, że chętni się znajdą. Po prostu nie będą to ci etatowi narzekacze z komentarzy pod Twoimi postami, a ludzie, którzy przeczytają, pójdą do salonu, przymierzą i zamówią.
Zastanawiam się nawet, czy nie skorzystać z tej opcji, choć idealnie wbijam się w waszą rozmiarówkę (plus skrócenie rękawów). Opcja personalizacji i wcześniejsza dostępność brzmią zachęcająco :)
Cóż… pozostaje mi pogratulować merytorycznego komentarza rodem z TVP Info… Brakuje tylko ?etatowych wichrzycieli i warchołów?…
?jak do tej pory narzekali na brak możliwości uszycia niestandardowego rozmiaru? ? uszycia? kto, gdzie, kiedy? Może jakiś przykład?
MTM realizują dziesiątki firm w Polsce od wielu lat. Każdy może się tam udać, pokazać tkaninę i uszyć sobie garnitur/marynarkę/spodnie/spadochron. Lancerto korzysta z tych samych tkanin co inni.
Czym innym jest szycie a czym innym możliwość kupienia produktu z wieszaka. Również, a dla niektórych przede wszystkim, cenowo.
PS. Mam 3 marynarki i garnitur L&MrV. Koszul nawet nie liczę?
Przecież napisałem z pełną świadomością, że generalizuję i niektórzy mogą się poczuć urażeni. Niemniej czytam bloga Michała od lat i pod postami o nowych kolekcjach (z resztą nie tylko tam) co chwila piszą te same osoby o braku rozmiarów na wyższych, że to jakaś kpina, lekceważenie. Michał zawsze rzeczowo i uprzejmie tłumaczy, że model biznesowy Lancerto jest taki, a nie inny, rozmiarówka oparta na latach doświadczeń, a tamci dalej swoje. Michał wcześniej wspominał o możliwości wprowadzenia uproszczonego MTM w niższej niż standardowa cenie, co oczywiście spotkało się z zarzutami, że po co, lepiej na próbę uszyjcie tyle a tyle rozmiarów… Czytaj więcej »
Mam pytanie o granatowy garnitur.
Jak się ma splot/przewiewność tej wełny do np. Travelera SuSu?
Traveller którego ja mam (z tkaniny Cerruti), to materiał typu fresco.
Garnitur z tej sesji jest z tkaniny o splocie typu hopsack.
Jedna i druga jest komfortowa i przewiewna, ale bardziej jednak fresco (luźniejszy splot).
Dziękuję za odpowiedź.
Czy Twoje garnitury mają podszewkę?
Setem przymiarkowym w MTM jest BusinessMix – a więc konstrukcja z poduszkami i na klejonce.
Co jeśli chciałbym konstrukcję a’la Twoja kolekcja?
Czy przymierzam i wpasowuje się nadal w BusinessMix…. Czy może przymierzam Twoje marynarki?
Czy w ramach testu przeszedłeś taki sam proces jak zwykły klient z ulicy?
1. Szary ma pełną podszewkę, granatowy półpodszewkę. 2. Bazą przymiarkową teoretycznie jest Biznes Mix, ale jeśli zależy ci na konstrukcji z marynarek L&MRV, to po prostu mierzysz marynarki z naszej kolekcji (o ile są w danym salonie) i w zamówieniu są one podane jako baza. Gorzej jeśli nasze marynarki są dalekie rozmiarowo od tego co potrzebujesz np. na wzrost 188 cm, wtedy trzeba wybrać rozmiar z Biznes Mixa, ale zaznaczyć, że konstrukcja ma być bez poduszek jak w L&MRV. 3. Nie, moje zamówienie było przy okazji wizyty w fabryce Lancerto, ale mierzyłem te same spodnie z Biznes Mixa, które są… Czytaj więcej »
Raz jeszcze dziękuję.
Ja mam marne 185 cm… Rękawy od L&MRV dla rozmiaru 50 pasują mi idealnie… klatka do tej pory była OK, choć czasem musiałem coś popuścić… natomiast długość jest zdecydowanie za krótka i musiałbym iść w rozmiar 188 (guzik też by się przydał niżej).
Jako że myślę nad klasycznym granatem z półpodszewką, miękką konstrukcją i luźnym splotem to mógłbym spróbować Lancerto… Zastanawiam się tylko, jak to ugryźć, żeby nie wyszła z tego jakaś porażka:)… Tym bardziej, że w Poznaniu nie ma Twojej kolekcji…
To sądzę, że najbardziej przewidywalny efekt da baza w postaci rozmiaru 50 z naszej kolekcji, ale z uwagą o wydłużeniu marynarki np. o 2 cm + proporcje wg nowego wzorca (obniżony guzik).
Dzięki.
Pamiętasz może, czy Garnitur w Kratę Glasgow był szyty wg tych samych wzorców co marynarki L&MRV? On ma rozmiarówkę dla różnych wzrostów… i dla rozmiaru 182/100 jest ciut dłuższy niż marynarkowa 50-tka .
Garnitury są szyte wg szablonu Biznes Mixa, więc na tę tabelę rozmiarową trzeba patrzeć. Różnica jest taka, że Glasgow jest bez poduszek.
Pomierzyłem wszystkie swoje marynarki i marynarkę od garnituru Glasgow i nie widzę większych różnic (poza długością marynarki)…
Szerokość pleców, umiejscowienie guzika i kieszeni, długość szwu barkowego – wszystko mniej więcej takie samo (+/- 1 cm). Talii nie mogę porównać, bo za każdym razem taliowałem…
Myślę więc, że bezpieczniej będzie, jeśli za bazę wezmę marynarkę MrV i tylko wydłużę ją o 3-4 cm…
3-4 cm to już sporo, więc sugeruję najpierw zmierzyć marynarkę o takiej długości i zobaczyć jak ona będzie wyglądać. Pewnie to będzie rozmiar 188 cm.
Niby sporo, ale… Glasgow ma 76 cm długości a ja potrzebuję do ideału 78. Twoje marynarki w rozmiarze 50 mają od 74 do 75 i, jak pisałem, raczej konstrukcyjnie wyglądają identycznie z Glasgow.
Z jednej strony niby ten rozmiar 188 byłby lepszą bazą, z drugiej strony jakoś boje się obstawiania w ciemno przeróbki BusinessMix na MrV… Jakoś wydaje mi się, że proste wydłużenie marynarki jest bezpieczniejsze…
Ciekawostka: mam pomiary kilku marynarek Havana SuSu regular i long… i np. 50-tka i 98-ka różnią się zwykle tylko długością… Guzik mają dokładnie w tym samym miejscu.
Coś mi przyszło do głowy… czy z tych 3 lipcowych marynarek MTM coś nadaje się na garnitur?
Czy nie byłoby fajną opcją zamówienia jeszcze spodni z tego samego materiału? Np. za 1999 zł?:)
Nie wiem jak inni, ale ja jakoś prawie zawsze wolę kupić komplet (o ile mam taką możliwość) i potem to ewentualnie „rozkompletować”…
Z tego co wiem, to akurat tych tkanin nie poleca się na spodnie, ponieważ mogą się szybko zmechacić (miejsca narażone na tarcie, czyli między udami, tyłek itp.).
[…] z wpisem sprzed dwóch tygodni, miło mi poinformować, że dzisiaj startuje […]
Namówiłem brata na skorzystanie z tej usługi, bo nie mógł się wbić w standardowe rozmiary. Jestem ciekawy jak to wyjdzie.
Proces zamówienia przebiegał podobnie.
Jeśli chodzi o materiały z własnego próbnika Lancerto to są to głównie tkaniny gładkie, ew. delikatna jodełka lub prążek. Są też flanele i mieszanki wełny z moherem. Ogólnie wybór ciekawy, choć dość ograniczony. Raczej materiały garniturowe niż na samą odd jacket.
Dziękuję za cynk o takiej usłudze.
Witam Panie Michale, Przepraszam że odkopuję stary artykuł i wątek, ale nosze się z zamiarem kupna garnituru. Bardzo mi się podoba granatowy kolor garnituru z powyższego artykułu i staram się dobrać podobny. Chciałbym zapytać czy pamięta Pan jaki to dokładnie był materiał i jak on sie sprawuje? Czy często Pan z niego korzysta? Zastanawiam się nad opcja Lancerto MTM oraz SuSu Custom Made. Z SuSu wybrałem dwa materiały od VBC: jeden S110 drugi S130. Czy mógłbym prosić o doradzenie w kwesti skrętności? Raczej zależy mi na uniwersalnym garniturze (materiał Traveller niestety nie przypadł mi do gustu), natomiast czy faktycznie będzie… Czytaj więcej »
Niestety nie mam tego numeru zanotowanego, ale przypuszczam, że obsługa sklepu będzie w stanie ustalić. Nie noszę tego garnituru często, ale jestem bardzo zadowolony z tej tkaniny.
Różnica pomiędzy 110 a 130 nie będzie duża. 130 jest zazwyczaj delikatniejsza w dotyku, ale też szybciej będzie się zużywać.