Czy w ostatnich tygodniach chociaż raz zdarzyło ci się stanąć przed szafą i lustrem z pytaniem „Kurczę, jak ja mam się ubrać?”. Przypuszczam, że tak, bo mnie również się to zdarza, a przecież mam spore doświadczenie w tych sprawach.
Problemem bywa brak wyczucia, czasem brak wiedzy, nietypowa okazja, a może po prostu za dużo ubrań w szafie… Faktem jest, że pytanie „Jak się ubrać?” faceci zadają sobie dość często, ale to dobrze, bo świadczy to o tym, że chcemy wyglądać odpowiednio do okazji, do miejsca, ale też do stylu życia i własnego gustu. Pogodzenie tego wszystkiego nie jest łatwe, stąd te dylematy. Postanowiłem je rozwiązać i napisałem kompleksowy poradnik, jakiego na naszym rynku jeszcze nie było. Kosztuje tyle co jedna para dobrych skarpet, a rozwiązuje niemal wszystkie stylowe zagwozdki z kategorii „Jak się ubrać do/na…”. Może to nieskromnie zabrzmi – a ja z natury to raczej skromny jestem – ale nawet gdybym nie był autorem tej książki, to i tak chciałbym ją mieć na półce. Dlaczego?
Bo ta książka rozwiązuje modowe dylematy, jakie pojawiają się na drodze niemal każdego faceta. Bez względu na wiek, pozycję zawodową, styl życia czy okoliczności. Nie każdy mężczyzna interesuje się modą (ba, to rzadkość), ale każdy mężczyzna nosi przecież ubranie, więc chcąc nie chcąc, dotyczy to każdego z nas. Wiem to nie tylko z własnego doświadczenia, ale też od was, bo przez ponad dziesięć lat prowadzenia bloga otrzymałem tysiące wiadomości z rozmaitymi pytaniami. Najwięcej z nich zaczynało się od „Michale, jak się ubrać…”.
…Na ślub kolegi, na randkę, na chrzciny, do sądu, do teatru, na obronę pracy dyplomowej, na rozmowę w sprawie pracy, na konferencję biznesową, na kolację z klientem i na wiele innych okazji z życia prywatnego i zawodowego. Mężczyźni w Polsce ubierają się coraz lepiej, natomiast wciąż brakuje nam pewności siebie i wyczucia stylu. Czasem także wiedzy. Stajemy przed szafą pełną ubrań i nie wiemy co z niej wyjąć i z czym to połączyć, by wpasować się w daną sytuację. By nie wyglądać zbyt elegancko, ani zbyt swobodnie, bo jedna i druga opcja może odbierać pewność siebie i sprawia, że myślimy o nieodpowiednim ubraniu, a nie np. o tym by wypaść jak najlepiej na rozmowie kwalifikacyjnej albo po prostu dobrze się bawić na weselu, czy firmowej Wigilii.
Poradnik „Jak się ubrać” jest odpowiedzią na te pytania. Biorę w nim „na warsztat” prawie 60 najpopularniejszych i najbardziej frapujących okazji z życia prywatnego i zawodowego. Każdą z nich omawiam zwięźle, bez lania wody, bez historii o Edwardzie VII i bez zasad rodem z XVIII wieku. Jest samo mięso – rzeczowo, inspirująco, nowocześnie i bez kategorycznych sądów, bo przecież współczesna moda to nie matematyka. Ale to nie wszystko…
PORADNIK DLA KAŻDEGO
„Jak się ubrać” to poradnik dla każdego faceta. Nie tylko dla tych, co ubierają się elegancko. Piszę w nim o tym jak się ubrać na koncert, do pubu, na mecz, do lasu, na grilla i wiele innych okazji, gdzie nie ma miejsca na oxfordy, lecz raczej trampki. Okładka książki i zdjęcie tytułowe nie są przypadkowe ;)
GOTOWCE, ALE Z OTWARTĄ FURTKĄ
Ponieważ uważam, że każdy z nas może mieć inny gust i osobowość, to przy większości opisanych okazji przedstawiam dwie alternatywy z których możesz wybrać to, co bardziej pasuje do ciebie. Zatem mimo tego, iż w książce jest opisanych 59 okazji, to gotowych stylizacji jest prawie sto. Dodatkową furtką jest także rubryka Zamienniki przy każdej stylizacji, gdzie wskazuję, na co możesz podmienić daną rzecz z tych zaproponowanych na grafice (np. szary garnitur zamiast granatowego albo buty ciemnobrązowe zamiast czarnych), bo przecież nie musisz kupować dokładnie tych samych rzeczy. Wystarczy, że wyjmiesz z szafy coś, co już masz, a ja podpowiem z czym to połączyć.
Zresztą to było kolejne założenie książki – ma pokazywać, że wcale nie trzeba mieć nowych ubrań na każdą okazję, bo na wiele wydarzeń możesz wykorzystać to, co już masz. Zaoszczędzisz w ten sposób czas i pieniądze.
PRZEJRZYŚCIE
Zadbałem o to, by książka była przejrzysta i intuicyjna. Całość podzielona jest na cztery rozdziały: Okazje rodzinne i prywatne; Praca i biznes; Czas wolny i wypoczynek; Kultura i nauka. Łącznie to 59 okazji i blisko sto gotowych stylizacji. Zestawy zaprezentowane są za pomocą estetycznych plansz-kolaży, które wykorzystuję na blogu od wielu lat i które lubicie. Pod grafikami znajdziecie spis wszystkich wykorzystanych produktów. Ja korzystałem ze zdjęć produktowych od naszych partnerów, ale pamiętaj, że to tylko propozycja. W ofercie innych marek bez trudu znajdziesz tańsze i droższe zamienniki dopasowane do twoich oczekiwań i budżetu. Część wizualną wzbogacają piękne ilustracje i sesje zdjęciowe moje i kilku gości specjalnych.
GDZIE KUPIĆ?
Książka „Jak się ubrać” dostępna jest wyłącznie w sprzedaży internetowej na stronie vintage.alt.pl. Od dzisiaj do 18 listopada 2020 trwa przedsprzedaż książki. To najlepszy moment na zakupy, bo w tym czasie dostawa na terenie całej Polski jest za darmo – jej koszty bierzemy na siebie. Warto skorzystać również dlatego, że pierwsze 3000 egzemplarzy podpiszę własnoręcznie (wersja standardowa).
Z dostawą na pewno zdążymy przed Mikołajem. Planowany początek wysyłek to okolice 17-18 listopada 2020. Poza wersjami papierowymi, dostępna jest także wersja elektroniczna, czyli e-book. On także będzie wysyłany w tym samym terminie co książka papierowa. Uprzedzając pytania – książki wydawnictwa Altenberg nigdy nie podlegają przecenom i nie będą dostępne w sieciach stacjonarnych takich jak Empik, Matras i inne księgarniach oraz marketach. Nie zwlekaj więc z zakupem, cena na pewno się nie zmieni.
JEDEN TYTUŁ, DWIE WERSJE KSIĄŻKI
Książka „Jak się ubrać” dostępna jest w dwóch wersjach: standardowa w cenie 69,90 zł (żółta okładka) oraz limitowana w cenie 199,90 zł (płócienna oprawa w kolorze granatowym ze złotymi napisami). Ta druga to prawdziwy rarytas, bo planujemy wydruk tylko 250 egzemplarzy, ale nie to jest jej największym smaczkiem. Specjalnym dodatkiem do książki jest jedwabna poszetka zaprojektowana specjalnie dla nas przez znanego ilustratora Jana Kallwejta. Nie kupicie jej nigdzie indziej. Poszetkę wyprodukowała dla nas katowicka pracownia Poszetka.com (jedwab pochodzi z Włoch, a samo wykonanie oczywiście jest Made in Poland – ręcznie obszywany rulonik).
Wersja standardowa i limitowana mają ten sam format i objętość (384 strony). Wybierzcie swoją wersję na vintage.alt.pl.
Oczywiście wersja limitowana również będzie przeze mnie podpisana (tu już nie ma limitu sztuk które podpiszę), a dodatkowo będzie także odręczna dedykacja i numeracja każdej sztuki. Książka z poszetką będzie dostępna do wyczerpania zapasu, a ponieważ mamy tylko 250 egzemplarzy, to przypuszczam, że nastąpi to szybko :)
POSZETKA „MĘSKIE KLASYKI”
Skąd pomysł na taką poszetkę? Za książką „Jak się ubrać” stoi idea, że w życiu każdego mężczyzny jest miejsce zarówno na trampki, jak i na klasyczne oksfordy (co widać na okładce). Kiedy pojawił się więc pomysł na kolekcjonerską wersję książki, to od razu pomyślałem, że pięknym, wpasowującym się w tę ideę dodatkiem do niej będzie autorska poszetka, ilustrująca ponadczasowe klasyki mody męskiej. Znajdziecie je w stylizacjach opisanych w książce, ale również na naszej limitowanej poszetce.
Ten pomysł pięknie zrealizował Jan Kallwejt, znakomity polski ilustrator. W mistrzowski sposób połączył trampki z oksfordami i koszulę sportową z elegancką, a całość doprawił detalami z innych męskich klasyków. Jeśli się dobrze przyjrzycie, to zobaczycie klamerki monków, kieszenie levisów i kilka innych smaczków. Do limitowanej wersji książki dokładamy także zakładkę z wzorem Jana Kallwejta.
PARTNERZY KSIĄŻKI
Książka „Jak się ubrać” ma pięciu wspaniałych Partnerów, którym dziękuję za owocną współpracę. To ich produkty wykorzystałem przy kompletowaniu stylizacji. Oto oni:
Stałym czytelnikom raczej nie muszę przedstawiać tej marki, ale pewnie trafią tu nowe osoby, więc w skrócie przypomnę. Lancerto to polska firma, która powstała w 2008 roku i w krótkim czasie stała się czołową męską marką modową na rodzimym rynku. Lancerto specjalizuje się w odzieży eleganckiej (garnitury, marynarki), ale zgodnie z obecnymi trendami w jej kolekcjach znajdziecie też produkty mniej formalne: T-shirty, dżinsy, casualowe koszule czy kurtki. Większość produktów powstaje w Polsce. Motto marki brzmi: „Życie jest podróżą, więc podróżuj w dobrym stylu”.
Firma Doliński Watch Service, to blisko pięćdziesiąt lat doświadczenia w sprzedaży i serwisowaniu zegarków. Autoryzowany partner takich marek jak Tissot, Certina, Longines, Maurice Lacroix, Epos, Ball, Oris, MeisterSinger Seiko, Citizen czy U-BOAT. Poza sklepem internetowym firma Doliński ma także dwa salony stacjonarne we Wrocławiu oraz kompleksowy serwis z doświadczonym personelem.
Dla czytelników bloga oraz książki przygotowaliśmy specjalny rabat w wysokości 500 zł na dowolny zegarek marek: Longines, Eterna, MeisterSinger, Maurice Lacroix, U-BOAT. W zamówieniu trzeba wpisać kod mrvintage. Jest on ważny od dzisiaj aż przez dwa lata! Rabat nie obejmuje sekcji Outlet.
Emanuel Berg to rodzinna firma założona przez Jarosława i Petrę Berg-Szychułdów, posiadająca ponad trzydziestoletnie doświadczenie w szyciu koszul. Znakiem rozpoznawczym marki są starannie wyselekcjonowane włoskie tkaniny i piękne detale. Sercem firmy jest szwalnia zlokalizowana na północy Polski. Produkowane w niej koszule trafiają do sklepów w dziesiątkach krajów na świecie, w tym do Japonii i Stanów Zjednoczonych. Poza gotowymi kolekcjami firma oferuje także kompleksowe szycie miarowe. O marce Emanuel Berg był kiedyś obszerny materiał na blogu – polecam.
Sklep Patine.pl to miejsce, w którym pasjonaci dobrych butów znajdą wszystko czego zapragną. Przede wszystkim buty marki własnej PATINE SHOES, która z powodzeniem może rywalizować z droższymi zagranicznymi brandami. Prócz tego obuwie znakomitych hiszpańskich marek TLB i Yanko, a ponadto kosmetyki francuskiej marki Saphir i bogaty wybór akcesoriów: skarpety, paski, krawaty, poszetki.
Tej marki chyba też nie muszę przedstawiać czytelnikom bloga, bo są tu obecni od początku swojej działalności. Rodzinna marka, która powstała z pasji do zapomnianego dodatku, jakim do niedawna była poszetka. Obecnie ich oferta jest znacznie szersza. To nie tylko inne dodatki (krawaty, muchy, krawaty), ale również dopracowane i stale rozwijane linie odzieżowe: marynarki, spodnie i koszule. Obecnie Poszetka.com ma dwa sklepy stacjonarne, w Katowicach i w Krakowie. Można tam również zamówić produkty szyte na miarę dla kobiet i mężczyzn. O marce Poszetka był kiedyś obszerny materiał na blogu – polecam.
To tyle w dużym skrócie. Jeśli macie jakieś pytania dotyczące książki, to zadawajcie je w komentarzach. Będzie mi miło jeśli polecicie ją swoim znajomym, bo kosztowała mnie wiele pracy i uważam, że warto ją mieć na półce. Przypomnę, że książka dostępna jest wyłącznie na stronie vintage.alt.pl.
Kupując książkę „Jak się ubrać”, wspierasz program Pajacyk. Każdy sprzedany egzemplarz, to jeden ciepły posiłek który finansujemy.
Zamówiona ;)
Super, dzięki!
Dwie zamówione.
Dziękujemy!
Jak chcesz dotrzeć do tych którzy sie modą nie interesują?Twoi stali czytelnicy z”grubsza”juz pewnie mają w jakims stopniu przyswojoną wiedze i wyrobiony styl.Tak jak napisałeś każdy prawie.zadaje to pytanie ale nie każdy np będzie wiedzial to Twojej książce
Zadaje pytanie”jak sie ubrać”, nie każdy będzie wiedział o Twojej książce****
To już specjaliści z Wydawnictwa się tym zajmą. Moim zdaniem książka ma duży potencjał właśnie „poza” blogiem, choć jestem przekonany, że stali czytelnicy bloga też znajdą tam wiele przydatnych porad i inspiracji.
Informacje o książce mogą się też rozejść pocztą pantoflową, gdy wiem, że ktoś kogo znam zaczyna interesować się modą, to mu polecę tę pozycję, bo wiem, że może się mu ona przydać :) a im większa społeczność, tym większe to stwarza możliwości :)
Odpowiadając na pytanie – przez kobiety ?
Nie jestem stałym czytelnikiem, ba p.Michała obserwuję od kilku miesięcy na instagramie. Fashionistką także nie jestem, ale jak tylko zobaczyłam książkę, to stwierdziłam, że będzie idealna dla mojej Drugiej Połówki :)
Moim zdaniem kobiety będą miały duży wpływ na sprzedaż książki.
Zamówiona! Kolejna Twoja pozycja trafi na półkę.
Cudowne jest to, że ciągle jeszcze powstają tak piękne rzeczy. Gratuluję koncepcji.
Dziękujemy!
Odpoowiedz jest prosta w tych czasach: w dres ;) a tak na serio to zakupię wkrótce!
Rozdział z bardziej eleganckim dresem też jest.
Gratulacje!
Gratuluję Panie Michale! To będzie dla mnie super przedświąteczny prezent ?.
A może jakiś pakiet z pierwszą książką?
To niestety inne wydawnictwa, ale pierwszą książkę można kupić w wielu miejscach. Również ją polecam, bo fajnie się uzupełniają.
To może porównanie, dlaczego warto kupić tą skoro mam już pierwszą ;)
Pierwsza bardziej skupia się na wiedzy technicznej (tkaniny, dopasowanie ubrań, historia ubrań), w „Jak się ubrać” jest przede wszystkim dużo wiedzy praktycznej dotyczącej tego, jak się ubrać na konkretne sytuacje. W „Rzeczowo o modzie męskiej” jest o tym tylko jeden krótki rozdział.
Albo jakaś marynarka z ostatniej kolekcji, książka+ marynarka gratis
Zamówiona … oczywiście z poszetką , nick zobowiązuje ;)
Też bym tak wybrał :)
Wersja limitowana zamówiona:) Wysyłka 18-go – urodziny mam 13-go. W sam raz na spóźniony prezent. Czy można liczyć na specjalną dedykację?:)
Klik i zamówiona ?
Mam i ja, tzn. będę miał jak do mnie dotrze :-)
Zapowiada się świetna pozycja.
Warto wspierać takie inicjatywy, bo może nam się tu wydaje, że w 2020 w Polsce wszyscy powinni już wiedzieć, że szare i granatowe jest eleganckie i uniwersalne, że biała poszetka to fajny dodatek, że czarne oksfordy na formalne okazje itp. itd.
Ale tak nie jest – tym bardziej cieszę się, że powstają takie książki.
Gratuluję wydania, już złożyłem zamówienie.
Mam i ja , znaczy zamówiłem na razie… :):)
Petarda! Wielokrotnie dopominalem sie o te publikacje i jest. Zgodnie z zapowiedziami, zamowilem ksiazke niemal natychmiast i to w dwoch wersjach. Limitka dla siebie(he he), a standard dla mlodego. Swoja droga, czy mlody czlowiek, ktory bedzie obdarowany wlasnie standardowa wersja ksiazki, rowniez moze liczyc na imienna dedykacje? Z tekstu wynika, ze przysluguje ona nabywcom wersji limitowanej, ale w razie co, moge ze swojej zrezygnowac. Mysle, ze na kims, kto stawia pierwsze kroki w budowaniu wlasnej modowej tozsamosci zrobi to o wiele wieksze wrazenie :).
OK, będzie dedykacja „Markowi Złotnickiemu za zajęcie I miejsca”
Jeśli będzie okazja się gdzieś spotkać, to oczywiście z przyjemnością wpiszę dedykację, ale w zamówieniach internetowych niestety nie będzie to możliwe.
Dla doprecyzowania: w wersji limitowanej będzie to odręczny, osobisty wpis, ale bez wpisania imienia/nazwiska. Po prostu ze względów logistycznych nie bylibyśmy w stanie nad tym zapanować.
Zamówiona
Kupię eBook, chociaż minus dla wydawnictwa za cenę identyczną co książka drukowana. Jak rozumiem koszt druku i logistyki wynosi 0 zł. Korzystam z eBook, bo jest to dla mnie wygodniejsze. Szkoda, że pozostanie nie smak, że jednocześnie jestem jeleń, na którym wydawca zarobi kilka dodatkowych złotych. Czekam niecierpliwie, bo dostarczasz zawsze świetną jakość. A wydawcy nie pozdrawiam.
My po prostu na tyle wyceniamy wiedzę i wartość merytoryczną publikacji, która jest taka sama na jednym i drugim nośniku (papier i wersja elektroniczna), a wybór tego nośnika to już kwestia preferencji konsumenta.
Przejrzałem screeny i fragmenty na stronie wydawnictwa, wygląda nieźle! Pamiętam, jak wypełniałem ankietę gdzieś z pół roku temu, fajnie, że udało się ten projekt zrealizować. Zamówiłem, myślę, że będę często korzystał.
Szczególnie zafrapował mnie rozdział „Przyłbice i maseczki”
Takiego rozdziału nie będzie, ale będzie np. home office – to tak z bieżących trendów ;)
Zamówiona premium. Dzięki za uwzględnienie wcześniejszej sugestii dot. pracy terenowej. W końcu wśród czytelników bloga są nie tylko „biurowi krawaciarze” ale i również „grubo-podeszwowi terenowcy” :D.
O co chodzi z tymi webinarami?
Planujemy zrobić 4 krótkie, bezpłatne szkolenia online dla tych którzy kupią książkę, ale jeszcze szczegółów technicznych nie znamy.
Co to za zielony krawat z pierwszego zdjęcia? Nada się do granatowego dwurzędowego garnituru? :)
To zielona grenadyna, niestety zdjęcie robione amatorskim aparatem i kolor dość mocno zniekształciło.
Nada się do granatowego garnituru.
Michał, bez odrobiny złośliwości: to zdjęcie bardzo zniechęca do dalszego czytania wpisu…Przydało by się coś estetycznego, jeżeli ten wpis to reklama książki. Niestety, ale przyzwyczaiłeś do jakościowych zdjęć i pomimo wiadomej koncepcji i przesłania, to zdjęcie jest tragiczne.
Dzięki za uwagę.
Jutro zamawiam.Fajnie będzie mieć drugą książkę z Twoim autografem. Pozdrawiam.
Dzięki Alek!
Zamówiona edycjia limitowana :) Aż dziw, że jeszcze się udało.
Ale jako posiadacz Twojej marynarki z okładki ostatniej książki nie mogłem odmówić sobie tej przyjemności.
Pozdrawiam.
W mojej opinii ta standardowa wersja nie wygląda jak książka za 70 zł.
A co konkretnie masz na myśli?
Książka to niesamowity ogrom pracy więc zobaczyć ją w formie wydrukowanej to na pewno wielka przyjemność. Gratulacje Michał!
Witam, ta marynarka czyżby to Fancy???????
Tak, ma już 3 lata.
Też ją mam, rok czasu, każdy mnie pytał, gdzie taką może kupić….
Dzięki Tomek. Czekam na twoją biblię :)
Zamówiona:) Załapałem się jeszcze na wersję premium:) Gratuluję wykonanej pracy i pomysłu z poszetką
Gratulacje! Edycja limitowana zamówiona :)
Limitowana jeszcze dostępna. Wykupienie całego nakładu pomysłem na biznes?)
Oby nikt nie wpadł na ten pomysł :)
Proszę schować jedną limitowaną i wystawić na WOŚP.
Rozumiem, że się spóźniłem i już NIE jest dostępna. :(
A jaka była cena?
199 zł.
Moim zdaniem pomysł z dodrukiem podważa zaufanie do Pana. Nie jako do eksperta modowego, ale do przedsiębiorcy. Proszę mnie źle nie zrozumieć. Zaraz wyjaśnię. Na podanej przez Pana stronie jest informacja: „Dziękuję, że jesteś zainteresowany edycją premium mojej książki ?Jak się ubrać?. Zaplanowane 250 sztuk rozeszło się w 36 godzin. To dla nas wielkie zaskoczenie! Nie gaśnie zainteresowanie wersją premium i dostajemy mnóstwo zapytań w tej sprawie. Wspólnie z ekipą Altenberga zdecydowaliśmy, że nie możemy tego tak zostawić i zrobimy wszystko, żeby dodrukować jeszcze 250 szt. ?Jak się ubrać? w wersji premium z unikalnymi poszetkami.” Cieszę się, że wersja premium… Czytaj więcej »
Dzięki za komentarz. Jeszcze nie podjęliśmy decyzji, bo nie jest to dla nas łatwa sytuacja. Po prostu nie doszacowaliśmy potencjału tego pomysłu.
Z jednej strony mamy świadomość, że zrobiliśmy fajną rzecz i chcielibyśmy by dotarła do szerszego grona odbiorców (po to ta książka powstała), a z drugiej strony są właśnie argumenty o tym by zachować unikalność i prestiż.
Zgadzam się z @brogue, również zakupiłem książkę w edycji premium, biorąc pod uwagę, że będzie to edycja limitowana (250 szt) i będzie stanowić coś unikalnego. Rozumiem, że zainteresowanie jest dużo większe (wcale się nie dziwię – fajna oferta, super pomysł) i chęć spieniężenia tego zainteresowania jest atrakcyjna biznesowo, ale tak jak mój przedmówca zaznaczył, takie działanie powoduje, że oferta traci charakter wyjątkowości / premium. Może warto zaproponować jako edycję II limitowaną – samą książkę bez poszetki?
Gratuluję książki!
Zapewne bardziej o poszetkę się rozchodzi, lepszy byłby wariant odwrotny („zwykła” książka i poszetka w cenie pośredniej, by nie było to ani pierwotne premium, ani całkiem zwyczajna edycja).
Dzięki za uwagi. Temat zamykamy. Podjęliśmy decyzję, że mimo ogromnego zainteresowania, nie będziemy robić „dodruku” tej edycji, więc polecamy się z żółtą okładką.
Dziękuję za wzięcie pod uwagę moich argumentów. Jednocześnie chciałbym zaznaczyć, że skoro jest potencjał (a widać, że jest), może Pan przy innych okazjach zaoferować produkty sygnowane Pańskim logo. Np. poszetkę z innym wzorem, krawat (lub knit – bardzo chętnie) lub nawet stosowną maseczkę:) Ja będę zainteresowany zakupem:)
kupiłam:)
szkoda, że nie ma bloga Mrs. Vintage
Zajrzyj na Lady nad The dress. Jedyny polski blog dla kobiet wart uwagi IMHO. Jakiś czas nie było nowych wpisów, ale ogrom wiedzy już tam zgromadzony starczy na godziny czytania.
nie umniejszam jakości tego bloga, sama go czytam, ale to jednak nie to samo.
Może i nie jest to samo, ale czy jest jakiś lepszy skierowany do kobiet?
Zamówiona, już czekam z niecierpliowścią!
Panie Michale, Kiedy pojawią się nowe modele koszul w kolekcji LMRV?
Dwa modele lada dzień (biały prążek na niebieskim tle i gładki ciemny granat), a pozostałe osiem pod koniec miesiąca.
Mr. Vintage,
jak oceniasz grafiki w elektronicznych wersjach książki? Czy są w kolorze? Zasadniczo wolę e-booki, ale w tym przypadku strona graficzna też ma duże znaczenie.
Pozdrawiam
Wysylka poza Polske dostepna prosze? Uprzedzajac, za ebook dziekuje.
Tak, na terenie UE.
UK już poza UE. Mimo wszystko, jakoś dotrze?
Chyba jeszcze tak. Proszę dopytać na sklep@altenberg.pl
To ja poproszę na urodziny. Akurat 18go listopada :)
Wersja limitowana zamówiona
Jak najbardziej zamierzam nabyć. 69 zł jak u Szafrańskiego i Iwucia, a poziom ekspercki w swojej specjalizacji podobny.
Jeżeli cena książki tradycyjnej i e-booka jest jednakowa, to może celem zróżnicowania do książki tradycyjnej dołączyć darmowego e-booka… zawsze będzie jakiś bonus dla tych co wybiorą tradycyjne wydanie.
Planuje kupic ksiazke,ale wlasnie nie jakiegos promo przy zakupie ebook i ksiazki jednoczesnie?, najlepsze pozycje mam w obu formatach I domyslam sie ze w tym przypadku tez tak bedzie.
Niestety nie przewidujemy takiej promocji.
Nie wiem z czego to wynika ale raczej nie mam problemu w co się ubrać. Książkę kupię i tak, mam zamiar potraktować ją jako źródło ciekawych pomysłów na wykorzystanie rzeczy, które mam w szafie oraz swoisty poradnik zakupowy. Do takiej książki też fajnie wrócić po latach, bo stanowi swoisty znak czasów.
Zamówiona !
Zamówiona! Poprzednią też posiadam więc czekam z niecierpliwością na nowe Twoje dzieło. Wiedza ekspercka, doświadczenie i doskonale wyczucie mody nie mogą zawieść!!!
Dziękuję!
Studia wieki temu zmieniły moje myślenie o życiu, a Twój blog Michale odmienił mój wygląd i myślenie o nim. Dzięki Ci za to. Książkę już oczywiście zamówiłem.
Hmmm, no to już chyba wiem co mój brat dostanie pod choinkę.
Książka zamówiona. Nie mam pewności, czy uda mi się ją w pełni wykorzystać, niemniej zakup traktuję jako formę wsparcia bloga. Poza tym nie chcę, żeby pierwszej książce było smutno na półce.
Książka zamówiona w edycji Premium. Teraz pozostaje czekać prawie miesiąc.
Ja też już zamówiłem książkę, jako formę podziękowania dla MrV za darmowe treści na blogu:-)
Dziękuję!
W podobny sposób na to patrzę. Blog pomógł mi zdobyć skarbnicę wiedzy – a jeszcze dużo przede mną. Super, że można jakoś za to w pewnej formie podziękować :)
Zamówienie poszło. Na e-booka, żeby zawsze mieć poradnik przy sobie. :)
Powodzenia!
Gratuluję nowej publikacji,myślę że niektórym rozjaśni to bardziej pomysł na nowy styl lub codzienny ubiór w każdym dniu .Brawo raz jeszcze! Ps.dobrze by było dotrzeć do szerszej publiczności i mniej doświadczonych w ubieraniu własnej osoby
Na stronie wydawnictwa dostępne są fragmenty książki. Chciałbym odnieść się do jednego z nich o nazwie „Szary garnitur” (rozdział 18, strona 130). Pozwolę sobie zacytowac zdanie:
Fragment „także jeśli nie przepadasz za granatem” wydaje sie być niepotrzebnie powtórzony. Warto wprowadzić poprawkę stylistyczną jeszcze przed drukiem. Nie chcę, aby zostało to odebrane jako czepialstwo. Doceniam prace włożoną w napisanie oraz wydanie książki – nawet udało mi się zamówić wersje limitowaną. Pozdrawiam :-)
Tak, już to wyłapaliśmy wcześniej. Dzięki.
Zamówione ;)