fbpx

Jak się ubrać na pogrzeb – kompleksowy poradnik

81 komentarzy

Kiedy umiera bliska nam osoba, mało kto zastanawia się nad tym, jak ubrać się na jej pogrzeb. To zrozumiałe, bo w takich chwilach po prostu nie myśli się o tak pozornie nieistotnych detalach jak ubranie. Prędzej czy później trzeba będzie się jednak nad tym pochylić, bo w zwykłym, codziennym stroju zazwyczaj po prostu nie wypada iść na pogrzeb.

Ponieważ jest to uroczystość poświęcona zmarłej osobie, konieczne jest okazanie jej szacunku również ubiorem. Ale nie chodzi tylko o osobę zmarłą, bo przecież jej już nie ma i dla niej nie ma znaczenia jak przyjdziesz ubrany. Jednak zawsze trzeba wziąć pod uwagę, że na takiej uroczystości będzie zapewne jej bliska rodzina i to głównie o nich w tym chodzi. 

Twój ubiór nie powinien przyciągać uwagi, rozpraszać i odbierać powagi momentu pożegnania bliskiej osoby. Zanim jednak przejdę do przedstawienia konkretnych propozycji, to dodam, że moje porady należy potraktować jako bezpieczne, standardowe i odpowiednie wszędzie tam, gdzie nie masz pewności jak się ubrać.

A wspominam o tym dlatego, że pogrzeby, tak jak wiele innych uroczystości zmieniają nieco swój charakter w ostatnich latach. Tak stało się na przykład ze ślubami – one już nie są tak „poważne” jak kiedyś. Jeśli zaś chodzi o pogrzeby w Polsce, to coraz częściej mają one charakter świecki, czyli pozbawiony wszelkich obrzędów oraz symboli religijnych. To wpływa także na to jak ubierają się ich uczestnicy – zazwyczaj mniej formalnie. Bywa też tak, że osoba zmarła jeszcze przed śmiercią wyraziła wolę, by uczestnicy jej pogrzebu ubrali się kolorowo i radośnie ją pożegnali (podobno takie życzenie miała Kora).

W przypadku tego typu pogrzebów nie należy moich porad traktować ex cathedra, bo zdaję sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach mamy coraz więcej odstępstw od reguł, które jeszcze kilka lat temu były powszechnie stosowane. Mimo wszystko, warto znać te reguły, a to czy je zastosujecie zależy od was.

CZY KOLOR CZARNY JEST OBOWIĄZKOWY?

Jeśli chodzi o ogólna poradę, to przede wszystkim należy zadbać o to, by strój podczas pogrzebu był stonowany i elegancki. Podstawowym kolorem żałobnym jest czarny i jest on wskazany dla najbliższej rodziny, choć nie wszyscy o tym wiedzą – nie jest on obowiązkowy. To samo dotyczy oczywiście członków dalszej rodziny, przyjaciół, znajomych. Czerń rekomenduję jako podstawowy wybór, ale jeśli nie masz czarnych ubrań lub po prostu nie lubisz ich nosić, to ciemny granat lub ciemne odcienie szarego (grafit, marengo) też będą w porządku na taką uroczystość.

Zresztą zobaczcie jak wyglądali członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej na pogrzebie księżnej Diany. Książę Karol miał garnitur granatowy, a książę Filip i William garnitury w kolorze marengo. Tylko Charles Spencer i książę Harry mieli garnitury czarne.

fot. UPPA/Photoshot


CZARNA KOSZULA – POWSZECHNY BŁĄD

Ciekawym wątkiem, który chciałbym poruszyć jeszcze przed omówieniem przykładowych zestawów ubrań, jest temat koszul. Z moich obserwacji wynika, że wielu mężczyzn na pogrzeby kupuje i wkłada koszule czarne, bo wydaje im się, że jest to najodpowiedniejszy kolor na taką okazję. Jeśli chodzi ogólnie o kolor ubioru, to owszem, ale jeśli chodzi o koszule, to nic bardziej mylnego.

Trzeba pamiętać o tym, że najbardziej formalnym kolorem koszul jest biel i to ona powinna być podstawowym wyborem na takie uroczystości. Wystarczy spojrzeć na pogrzeby rangi państwowej, które od czasu do czasu są publicznie transmitowane (chociażby pogrzeb Elżbiety II z minionego roku) – tam obowiązują konserwatywne zasady z protokołu dyplomatycznego i wszyscy uczestnicy mają białe koszule. Zapamiętaj zatem, że w przypadku pogrzebów najlepsza będzie biała koszula.

CZARNY GARNITUR

Zacznę od najpopularniejszego zestawu pogrzebowego, czyli takiego w którym bazą jest czarny garnitur. Może być on w wersji jednorzędowej lub dwurzędowej. Jak wspomniałem wyżej, koszula powinna być biała. Błędem będzie włożenie czarnej koszuli, gdy mamy na sobie czarny garnitur. Czarne powinny być natomiast skórzane dodatki, czyli buty i pasek. Jeśli chodzi o krawat, to jako numer jeden rekomendowałbym jednolity czarny (może być jedwab, matowa wełna lub grenadyna), aczkolwiek dopuszczalne są też ciemne odcienie szarego np. grafit. Jeśli chcesz mieć także poszetkę, to najlepiej białą, ale generalnie nie jest ona obowiązkowa, a w Polsce może być wręcz uznana za zbyt frywolną na taką uroczystość.

Garnitur Suitsupply, koszula Lancerto, płaszcz Boss, krawat Macaroni Tomato, buty Patine

Pamiętaj też o tym, by w przypadku niesprzyjającej pogody założyć stonowany płaszcz – czarny, ciemnogranatowy bądź szary. A skoro już wspomniałem o pogodzie, to gdy zabierasz na pogrzeb parasol, to zwróć uwagę, by nie rzucał się on w oczy. Wydaje się, że to oczywista rzecz, ale widziałem kiedyś kondukt pogrzebowy w którym jeden z uczestników mocno się odróżniał od innych, ponieważ nad głową miał żółty parasol z dużym logotypem marki piwnej :)

JEŻELI NIE MASZ CZARNEGO GARNITURU

Dość często jestem pytany przez czytelników o to, czy czarny garnitur jest obowiązkowy dla mężczyzn podczas uroczystości pogrzebowych. Chodzi o to, że nie każdy ma w szafie taki zestaw, więc rodzi się pytanie czy w przypadku konieczności uczestnictwa w pogrzebie, należy go kupić. Moim zdaniem kupowanie garnituru na jedną okazję wydaje się mało rozsądne i nie trzeba tego robić.

Jeśli nie masz w szafie czarnego garnituru, to włóż garnitur ciemnogranatowy lub ciemnoszary. Nie będzie to błędem. Do tego biała koszula i ciemny, stonowany krawat.

Jeśli wkładasz garnitur w innym kolorze niż czarny, dobrym pomysłem będzie doczepienie do lewej klapy marynarki czarnej wstążki, którą można kupić w pasmanteriach lub internecie (szukaj pod hasłami: kokardka żałobna, przypinka żałobna, czarna wstążka). To dyskretny symbol żałoby nawiązujący do kiru, czyli żałobnej wstążki, która jest czasem wiązana na flagach państwowych, a także na zdjęciach zdjęciach-portretach osób zmarłych.

Garnitur Suitsupply, koszula Lancerto, krawat Macaroni Tomato, buty Patine
Garnitur Suitsupply, koszula Lancerto, krawat Macaroni Tomato, buty Patine


NA CZARNO, ALE BEZ GARNITURU

Ciemny garnitur zawsze będzie odpowiednim wyborem, ale jeśli nie jesteś członkiem bliskiej rodziny lub kompletnie nie akceptujesz garniturów i nie masz ich w szafie, to możesz go zastąpić mniej formalnym zestawem, choć równie stonowanym. Na przykład czarnym golfem, ciemnymi spodniami i czarnym płaszczem bądź czarną, szarą lub granatową marynarką i szarymi spodniami z kantem. Lepsze to niż piaskowy garnitur lniany lub sztruksowy, a widywałem takie przypadki na pogrzebach. Trzeba mieć jednak świadomość, że nie jest to standardowy ubiór żałobny, więc członkom bliskiej rodziny raczej bym tę wersję odradzał.

Marynarka Joop!, spodnie Suitsupply, koszula Lancerto, krawat Poszetka, buty Patine
Płaszcz Massimo Dutti, golf Maerz, spodnie Bytom, buty Patine

Taki strój może być również alternatywą w przypadku pogrzebów świeckich, coraz popularniejszych także w Polsce, które mają często zupełnie inną rangę niż te tradycyjne. Ze względu na to, że niejednokrotnie nie mają tak podniosłego charakteru, można sobie pozwolić na mniej formalny ubiór.

ŻAKIET

O najbardziej formalnym stroju pogrzebowym postanowiłem napisać na samym końcu, bowiem w Polsce jest on praktycznie niespotykany, ale z dziennikarskiego obowiązku wypada o nim wspomnieć. Chodzi oczywiście o męski żakiet (ang. morning coat), który można było zobaczyć na wielu uczestnikach pogrzebu Elżbiety II. 

Męski żakiet występuje w kilku wariantach w zależności od okazji na jaką jest wkładany. Ten żałobny nazywany jest żakietem czwartego stopnia. Składa się on z marynarki w kolorze czarnym lub marengo o wydłużonym „ogonie” (z tyłu sięga do kolan). Do tego należy dodać tzw. spodnie sztuczkowe w charakterystyczne szaro-czarne prążki oraz białą koszulę i kamizelkę. Kamizelka w żakiecie żałobnym powinna mieć kolor czarny (najczęściej dwurzędowa z klapami). Krawat ciemny, czyli najlepiej czarny, ale może być też szary.

Według klasycznych zasad, obowiązkowym dodatkiem do takiego zestawu powinien być także czarny cylinder (niekoniecznie założony na głowę, można go trzymać w dłoniach), ale obecnie bardzo rzadko się go spotyka. Nawet na pogrzebie Elżbiety II go nie widziałem, choć żakietów było tam sporo.

Żakiet New & Lingwood, kamizleka Oliver Brown, koszula i krawat Macaroni Tomato, buty Yanko
fot. Getty Images
fot. Getty Images


CZEGO ABSOLUTNIE NIE WKŁADAĆ?

Skoro przedstawiłem kilka propozycji wzorcowych, to wypadałoby jeszcze kilka słów napisać o antywzorcach, czyli czego absolutnie unikać idąc na pogrzeb. Na pewno odradzałbym ubrania i dodatki w krzykliwych kolorach (chyba, że wola rodziny lub zmarłego taka była). Odradzałbym także ubrania wybitnie casualowe jak t-shirty, buty sportowe, dziurawe dżinsy, ale to mam nadzieję dla was oczywiste.

Niech wam nie przyjdzie też do głowy włożenie smokingu, bo choć jest to elegancki i ciemny strój, to na pogrzeb absolutnie się nie nadaje. Taki błąd popełnił nie tak dawno Krzysztof Rutkowski na pogrzebie Mirosława Hermaszewskiego. Pewnie chciał wyglądać elegancko i formalnie, a popełnił duże faux pas, bo smoking jest ubiorem wybitnie rozrywkowym i wieczorowym, a chyba nikt z was nie ma wątpliwości, że pogrzeb do takich kategorii ciężko zaliczyć ;)

fot. AKPA

Przy okazji wątku smokingowego warto też przypomnieć ogólną zasadę, że za dnia nie powinno się nosić elementów bardzo błyszczących takich jak marynarki z klapami pokrytymi połyskliwą tkaniną (czyli jak w smokingach), a także butów typu lakierki.

JAKIE BUTY?

Jeśli na pogrzeb zamierzasz włożyć garnitur, to na stopy najlepiej założyć czarne półbuty z gatunku tych bardziej formalnych. Wymieniłbym tu przede wszystkim klasyczne oxfordy, lotniki, ale nie wykluczałbym też innych rodzajów półbutów, jeśli tych najbardziej klasycznych nie posiadasz. Najważniejsze by obuwie było zadbane, wypastowane i nie rzucało się w oczy (nie wchodzą w grę duże klamry, kontrastowe przeszycia i logotypy oraz kolorowe podeszwy).

A co w sytuacji miesięcy jesienno-zimowych? Jeśli pogoda jest niesprzyjająca (błoto, śnieżyca, ulewny deszcz), to oczywiście nie będzie błędem włożenie butów za kostkę, ale tu ponownie warto pamiętać o tym, by były to modele eleganckie i stonowane wizualnie. Poniżej kilka przykładów.

Wszystkie buty Herring Shoes


JAKIE OKRYCIE WIERZCHNIE?

Zdecydowanie najlepszym okryciem wierzchnim na taką okazję będa klasyczne płaszcze. W przypadku miesięcy jesienno-zimowych mogą to być przede wszystkim wełniane dyplomatki (jedno lub dwurzędowe) w stonowanych kolorach: czarna, granatowa, szara. W miesiącach cieplejszych najlepsze będą lekkie prochowce (np. ciemny trencz). Poniżej kilka przykładów.

Boss, Mango, Mango
Mango, Mango, Massimo Dutti

A co, jeśli nie masz płaszcza? Wybierz wtedy stonowaną kurtkę w ciemnym kolorze.

NAJCZĘSTSZE PYTANIA

Na koniec przygotowałem jeszcze serię odpowiedzi na pytania dotyczące ubioru pogrzebowego, które otrzymuję od was najczęściej.

Czy na pogrzeb wypada włożyć buty brązowe?

Nie wypada, ale jeśli nie masz czarnych butów, to ciemny brąz pewnie nie będzie błędem dużego kalibru, ale już jasne odcienie brązu zdecydowanie bym odradzał.

Czy na pogrzeb można włożyć niebieską koszulę?

Jeśli chcesz się trzymać klasycznych zasad, to moim zdaniem nie będzie to dobry wybór. Koszula niebieska ma niższy stopień formalności niż biała, kojarzy się bardziej z ubiorem codziennym, biznesowym.

Czy czarne dżinsy będą odpowiednie na pogrzeb bliskiej osoby?

Jest co najmniej kilka rodzajów męskich spodni, które będą odpowiedniejsze na taką uroczystość. Jeśli nie garnitur i spodnie z kantem, to co przynajmniej niech będą to wyprasowane czarne chinosy.

Koszula na spinki nadaje się na pogrzeb?

Jak najbardziej. Ważne by spinki były dość stonowane.

Czarne, jednolite sneakersy na pogrzeb. Tak czy nie?

Zdecydowanie nie są to odpowiednie buty na taką uroczystość, bez względu na kolor.

Czy krawat na pogrzebie musi być czarny i jednolity?

Nie musi. Krawat powinien być po prostu stonowany. Czarny wydaje się najodpowiedniejszy, ale można też wybrać ciemnoszary, grafitowy, głęboki granat. Na krawacie może się też pojawić drobny mikrowzór, nie musi być gładki.

Mucha na pogrzeb. Tak czy nie?

Lepszym wyborem będzie krawat, ale jeśli mucha jest istotną częścią twojego codziennego stylu i koniecznie chcesz ją założyć, to zasada jest taka jak z krawatem – powinna być ciemna, stonowana, jednolita.

Czy garnitur trzyczęściowy będzie odpowiedni na pogrzeb?

Jak najbardziej, garnitur z kamizelką jest bardziej formalny niż dwuczęściowy, więc na pogrzeb będzie to dobry wybór. Na wspomnianym w tekście pogrzebie Elżbiety II, wielu uczestników miało na sobie właśnie trzyczęściowe garnitury.

Co z poszetką na pogrzebie? Lepiej zostawić w domu, czy włożyć do brustaszy?

Jeśli koszula będzie biała, to można wykorzystać białą poszetkę, która będzie dyskretnie wystawiona z brustaszy (tzw. ułożenie prezydenckie), ale nie jest to obowiązkowe. Trzeba też wziąć pod uwagę, że w Polsce poszetka nadal bywa uznawana za nieco fircykowaty dodatek, więc jeśli miałaby ona niepotrzebnie przyciągać uwagę, to lepiej z niej zrezygnować. Jeśli chodzi o inne kolory poszetek, to raczej bym odradzał.

Czy latem można założyć okulary przeciwsłoneczne na zewnątrz?

Oczywiście, że można. Poza ochroną przed słońcem, jest to także zasłonięcie oczu (ukrycie łez, dyskrecja). Jeśli ktoś czuje taką potrzebę i lepiej będzie się z tym lepiej czuł, to moim zdaniem nie ma w tym nic złego. Poza jedną sytuacją. Gdy będziecie składać kondolencje (nie przyjmować, lecz składać), to oczywiście okulary przeciwsłoneczne wypada zdjąć. Podobnie jak nakrycia głowy.

Czy standardowy zestaw klubowy/koordynowany będzie właściwy na pogrzeb?

Klasyczny zestaw klubowy raczej nie nadaje się na taką okazję, ale gdyby go trochę zmodyfikować, to myślę, że byłoby to do zaakceptowania. Przede wszystkim należałoby zrezygnować z krawata klubowego, bo one zazwyczaj są kolorowe i mocno kontrastowe. W zestawach klubowych koszula może być niebieska lub biała, więc na pogrzeb należałoby wybrać białą, a jeśli chodzi o marynarkę, to nie powinna być zbyt jasna.

Marynarka Lancerto & Mr. Vintage, koszula Lancerto, spodnie Suitsupply, krawat Macaroni Tomato, buty Patine


Na koniec życzę wam, by porady z tego artykułu jak najrzadziej były wam potrzebne, a najlepiej wcale :) Więcej porad o tym jak się ubrać na różne okazje z życia prywatnego i zawodowego znajdziecie w mojej książce „Jak się ubrać”.

Podobne wpisy

Subscribe
Powiadom o
81 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Darek
1 rok temu

Świetny poradnik. Stary, dobry Mr Vintage.
A ten pseudodetektyw na pewno miał na sobie smoking? Bo na zdjęciu tego nie widać.

Remy
1 rok temu
Reply to  Mr. Vintage

I ten napis na rękawie! O_O

Piotr
1 rok temu
Reply to  Mr. Vintage

To może być metka, którą należy odciąć. Ostatnio miałem spory problem, żeby precyzyjnie wyciąć taką metkę z oznaczeniem wełny Loro Piana, nie uszkadzając rękawa kurtki.

Bartosz
1 rok temu
Reply to  Mr. Vintage

Fakt, że jest zwyczajnym pozerem znany jest od lat.

GS
1 rok temu
Reply to  Mr. Vintage

Przypomina mi się Roman pozujący pod zdjęcia na Pitti, kiedy go Jort na tym przyłapał ;)

MR
1 rok temu
Reply to  Mr. Vintage

Pan KR jeździ udawanym Maybachem oklejonym emblematami, nosi garnitur udające smoking więc i na rękawie może być oklejenie udające coś.

Magda
1 rok temu
Reply to  Piotr

Jak przyszyta metka, to może następnym razem lepiej takie odpruwać, niż wycinać. Tak łatwiej usunąć bez śladu, oczywiście uważając, żeby rozcinać tylko nitki metki.

Remy
1 rok temu
Reply to  Mr. Vintage

O, matko, jest gorzej niż myślałem.
Nie wiem tylko, czy wolał bym to wiedzieć co Pan napisał czy jednak myśleć, że jednak „zapomniano” odpruć metkę :-)

Malaparte
1 rok temu
Reply to  Mr. Vintage

To Abraham Lincoln wskrzeszony przez Nikolę Teslę…

Fifi
1 rok temu

Jakiś czas temu kupiłem sobie czarny krawat z myślą, że i tak szybciej czy później wydarzy się jakiś pogrzeb, ale nie sądziłem że tak szybko będę organizował pogrzeb ojca ?
W ostatnim czasie byłem na kilku pogrzebach i szczerze mówiąc, gdyby większość miała błękitne koszule i brązowe eleganckie buty – to dopiero byłby wyraz szacunku. Zazwyczaj dla osób spoza najbliższej rodziny poziom formalności jest taki jak na wyjście po bułki do sklepu – od kolorowych kurtek i sportowych butów to mnie bolą oczy.

Grunwi
1 rok temu

Cudowny poradnik, jak zawsze zresztą. Lata mijają, a poziom wciąż ten sam.

Bartosz
1 rok temu

Na takie okazje, jak pogrzeb, postanowiłem małymi krokami wyposażyć się w stroller. O ile problemem nie jest znalezienie czarnej marynarki i kamizelki, o tyle spodnie sztuczkowe, nawet z drugiej ręki, to już pewna trudność, nie chcąc bawić się w szycie miarowe, czy wydawanie na RTW kroci, a niewiele marek ma je w swej ofercie. Na szczęście się udało nabyć 100% Charles Tyrwhitt (^_^)

Adam
1 rok temu
Reply to  Bartosz

I będziesz wyglądał jak debil xD

Bartosz
1 rok temu
Reply to  Adam

Nie sądzę, aby ubranie się w stroller wpisywało się w potoczną lub/i słownikową definicję „debila”. Lecz skoro masz tylko takie argumenty, to nie ma sensu drążyć głębiej

Elegant z Mosiny
1 rok temu
Reply to  Bartosz

Link, or it didn’t happened! Od lat szukam takich spodni. Mój stroller ma improwizowane, ciemnoszare spodnie z Vistuli.

Bartosz
1 rok temu

Swoje znalazłem na Vinted przypadkiem, przeglądając z nudów jakieś 3 tygodnie temu. Okazały się tymi, o których skrycie marzyłem – 100% wełna od CT (dokładnie te: https://www.charlestyrwhitt.com/intl/morning-suit-trousers—charcoal/SUW0007BLK.html?cgid=suits-morning-suits&pf=browse#cgid=suits-morning-suits&start=1) w moim rozmiarze, z metką do tego i za ułamek ceny katalogowej. Być może sprzedawca nie wiedział, jakie złoto sprzedaje. W 2nd handach można czasami trafić na takie spodnie, choć zawsze jak je znajdowałem, w składzie miały max 40% wełny, reszta poliester, więc rezygnowałem z zakupu, celowałem w coś szlachetniejszego. W końcu się udało! Sprzedawca miał jeszcze marynarkę-jaskółkę w rozm. 42L, ale sprawdziłem i już jej nie ma.

Old Great Dane
1 rok temu
Reply to  Bartosz

W moim odczuciu jest coś delikatnie niesmacznego w kompletowaniu sobie raczej ekstrawaganckiego zestawu pod kątem przyszłych pogrzebów; to oczywiście kwestia indywidualnej wrażliwości, ale pogrzeb jest mimo wszystko wydarzeniem bardzo specyficznym, zatem w tle wybrzmiewa pytanie – po co ja tak naprawdę idę na ten pogrzeb? Czy to jest właściwa okazja, żeby przykuwać uwagę i prezentować niewątpliwie piękny, ale zdecydowanie nieszablonowy strój? Dlaczego stonowany czarny/granatowy garnitur to za mało? Osobiście wybieram garnitur.

Elegant z Mosiny
1 rok temu
Reply to  Old Great Dane

Cóż ekstrawaganckiego jest w strollerze? To przecież zwykła czarna marynarka, kamizelka i spodnie w paski…

Old Great Dane
1 rok temu

Myślę, że choćby spodnie sztuczkowe w paski to rzecz jednak rzadko spotykana, przykuwająca uwagę, więc w tym sensie ekstrawagancka. Zresztą – świadczy o tym również fakt, że stosunkowo trudno je dostać. Ja po prostu wychodzę z założenia, że na pogrzebach wypada nie wyróżniać się ubiorem, jednocześnie nie naruszając podstawowych konwencji. Ale, jak wspominałem, to oczywiście kwestia indywidualnej wrażliwości.

Elegant z Mosiny
1 rok temu
Reply to  Old Great Dane

Owszem, trudno je dostać, ale moim zdaniem od ciemnoszarych spodni w paski uwagę bardziej przykuwa żółta kurtka albo różowy beret.

Bartosz
1 rok temu
Reply to  Old Great Dane

Oczywiście może się to wydawać ekstrawaganckie porównując do typowych stylizacji męskiej części, jakie widzę w trakcie pogrzebów, na których bywałem – tj. przetarte dżinsy, jasne spodnie, jaskrawe kurtki nałożone np. na beżowy garnitur, kolorowe krawaty, różnokolorowe koszule; każdy zakłada, co posiada w szafie, ubiór schodzi na niższy plan w tym wypadku, a ja kompletuje stroller m.in. na takie okazje. Chęć posiadania strollera pierwotnie zrodziła się na etapie planowania ślubu/wesela, aby założyć go do kościoła, a następnie przebrać się w smoking, który zresztą już wtedy miałem od dawna (czarny dwurzędowy 4×1) wraz ze wszystkimi dodatkami, w tym czarne aksamitne eskarpiny jako… Czytaj więcej »

GS
1 rok temu
Reply to  Bartosz

> W mojej świadomości ubierając się w stroller, czyli w zasadzie drugi w kolejności męski strój dzienny w skali formalności, oddaje cześć zmarłemu, rodzinie i gościom

A w mojej świadomości ubieranie się na pogrzeb w stroller w Polsce w 2023 roku jeśli nie wymaga tego specyficzny dress code służy jedynie budowaniu ego noszącego. Ani rodzinie ani zmarłemu nie zrobi się lepiej, kiedy zobaczą gościa ubranego lepiej i drożej od nich.

Elegant z Mosiny
1 rok temu
Reply to  GS

Ale pogrzeb JEST wydarzeniem na którym obowiązuje specyficzny dress code!

GS
1 rok temu

Zwykły garnitur spełnia wymagania owego dress codu w 100%. Miałem na myśli dress code w przypadku „jestem członkiem rodziny królewskiej”. W każdym innym przypadku w Polsce (choć nie tylko patrząc na to jak głowy państw były ubrane na pogrzebie Elżbiety) zakładanie strollera to IMO karmienie swojego ego, nic więcej.

Bartosz
1 rok temu
Reply to  GS

Czym różni się stroller od „zwykłego” czarnego garnituru, który nosi się w czasie pogrzebu i ew. stypy? Jedynie spodniami (sztuczkowymi), zakładając, że założy się trzyczęściowy garnitur. W Wlk Brytanii (z historycznego punktu widzenia) stroller to po prostu czarny garnitur.

sol
1 rok temu

Dress code to umowa społeczna, którą ludzie mogą uznawać lub nie. Nie jest żadnym aksjomatem.

Jeśli dla kogoś taka umowa jest ważniejsza niż uczucia rodziny to jest to problem. Nic nie pomoże stawianie chochołów „bo ktoś ma wycierane jeansy”. Nie chodzi o to, żeby zawsze mieć „technicznie rację”.

Dum spiro spero
1 rok temu
Reply to  sol

To!

M
1 rok temu
Reply to  sol

Tylko czy ubranie strollera, który nie jest tak znów ekstrawagancki, jest w sprzeczności z uczuciami rodziny w jakikolwiek sposób?

sol
1 rok temu
Reply to  M

Bardzo możliwe, że nie! Zależy od rodziny. Dopóki najpierw pomyślimy o rodzinie a potem o drescodzie to wszystko jest w porządku. Nawet jak ostatecznie skończymy w strollerze.

Karol
1 rok temu

W teorii. Jeśli ludzie go nie przestrzegają, to znaczy że społeczeństwo uważa, że przestał być potrzebny.

Bartosz
1 rok temu
Reply to  GS

To, że okres PRL w zasadzie doszczętnie zniszczył w Polakach smaczek do dobrego ubierania się, zaszczepił to, że garnitur kojarzył się z znienawidzonymi członkami partii i władzą, doprowadzając do tego, że niektórzy politycy przychodzili na zaprzysiężenie w swetrach, nie oznacza, że nie ma ludzi, którym chce się wyglądać lepiej niż typowy Kowalski w szarej prozie życia. Nietrudno też ubierać się, czy wyglądać lepiej od innych, chociażby na codzień, niekoniecznie wydając dużo (ja nie wydaje wiele i często na ubrania i dodatki), wystarczy dokonać kilku przeróbek krawieckich (o tym pisze/mówi każdy bloger, vloger, czy autor poradników) i świadomie wyposażać garderobę, aby… Czytaj więcej »

Dum spiro spero
1 rok temu
Reply to  Bartosz

Czasami warto być skrytykowanym, krytyka bywa słuszna i potrzebna. Sam fakt odstępowania od tzw. normalnej wiekszości nie jest wartością samą w sobie.

„Czemu miałbym równać w dół, jak mogę w górę albo stawiać poprzeczkę sam sobie, nie oglądając się na innych?” – ja na pogrzebach zaciskam zęby i równam w dół, bo wiem, że dzięki temu nikomu nie zrobi się przykro i nie będzie niezdrowych emocji i wywracania oczami, że robię szopkę na wiejskim pogrzebie, bo założyłem trzyczęściowy garnitur, który reszta uczestników widziała tylko w tv.

Elegant z Mosiny
1 rok temu

Fakt, na wsi na pogrzeb to tylko w gumofilcach i z jabolem w dłoni.

Jack
1 rok temu

I po co iść w takie skrajności… Jak raz na wsi ludzie potrafią ubrać się stosownie do sytuacji i często wygląda to schludniej niż u ludzi z „wielkiego” miasta.

Jack
1 rok temu

W pełni się zgadzam, są w życiu sytuacje w których należy się dostosować do ogółu i to będzie swego rodzaju wyraz szacunku do pozostałych. Równie dobrze jak w stroller na „tradycyjny” pogrzeb, można ubrać frak będąc gościem na weselu i tłumaczyć sobie że to najelegantszy męski strój wieczorowy bo w takich strojach balowała rodzina królewska, ale czy ten strój będzie adekwatny do sytuacji, jeżeli pan młody będzie ubrany w zwykły garnitur? No na takiej imprezie raczej będziemy wyglądać dość 'teatralnie”, podobnie jak ubrani w stroller na pogrzebie. No chyba, że faktycznie zostaniemy zaproszeni na ślub lub pogrzeb jakiegoś monarchy, to… Czytaj więcej »

Jack
1 rok temu
Reply to  Bartosz

Z treści twojego wpisu odniosłem wrażenie, że skompletowałeś stroller i w najbliższym czasie czekasz na możliwość „pokazania się” na pogrzebie najbliżej rodziny… – brzmi trochę mrocznie.
W przeciwnym razie, życząc najbliższej rodzinie wielu lat życia, trudno byłoby zgadnąć rozmiar strollera jaki będziesz nosił za 10-20 czy 30 lat…

Last edited 1 rok temu by Jack
Bartosz
1 rok temu
Reply to  Jack

Podobnie, jak masa ludzi kupuje smokingi, ja postanowiłem skompletować stroller, zwłaszcza że spodnie były w okazyjnej cenie, a to ona stanowią najtrudniejszy do zdobycia element, reszta (czarna marynarka i kamizelki w różnych kolorach) jest dość łatwa do znalezienia. Tyle że nie zamierzam dążyć do tego, aby mój stroller wisiał w nieskończoność w szafie, jak to ma miejsce w przypadkach wielu poślubnych smokingach, czy garniturach, tylko od czasu do czasu go założyć, czy to żeby strzelić sobie zdjęcie, czy na jakąś okazję.

Piotrek
1 rok temu

Panie Michale, a co z kolorem ciemnofioletowym? Kojarzy się w Polsce raczej żałobnie (vide księża na pogrzebach / w okresach żałobnych w kościele), plus jeśli do ciemnego garnituru założyć ciemnofioletową koszulę i czarny krawat to całość wypada raczej stonowana, nie krzykliwa. Oczywiście mówimy o sytuacji pogrzebu, gdzie nie jesteśmy najbliższą rodziną.

Fantomas
1 rok temu
Reply to  Mr. Vintage

Skoro już wywiązała się mała dyskusja o innych kolorach niż czerń, szarość i granat, to zapytam o zieleń butelkową np. w wydaniu płaszcza w tym kolorze a pod spodem czarny golf. Co sądzi gospodarz bloga/inni czytelnicy ?

Paweł
1 rok temu
Reply to  Fantomas

Coś mi się wydaje że akurat masz w szafie zielony płaszcz. A jeśli nie masz, to po co kombinować.

Fantomas
1 rok temu
Reply to  Paweł

Właściwie to zapytałem, bo pamiętam, że Mr.Vintage opublikował chyba co najmniej dwa wpisy na temat zieleni butelkowej, gdzie ów kolor był określony jako jeden z bardziej uniwersalnych (tak to ujmę) choć wówczas padało twierdzenie, że nie był zbyt popularny. W każdym razie zapytałem czy mimo wszystko Mr.V uznałby taką zieleń na pogrzeb, zaraz za ??wielką trójką?? ;-)

Gisch
1 rok temu
Reply to  Piotrek

Tak myśląc to można za żałobny uznać nawet kolor czerwony (np. na pogrzebach papieży).
Warto też mieć na uwadze, że obecnie to nie tylko kolor żałobny, ale i postny/pokutny (Adwent, Wielki Post), więc jego znaczenie jest obecnie rozmyte. Tradycyjnym kolorem żałobnym w liturgii była (i nadal jest, choć już, niestety, rzadko stosowana) czerń.

Ultra
1 rok temu
Reply to  Piotrek

Kolor fioletowy jest liturgicznym kolorem żałobnym, obok czarnego i białego, więc bez obawy można stosować elementy garderoby w tym kolorze bez naruszenia powagi uroczystości.

Gisch
1 rok temu
Reply to  Ultra

No przy fioletowych butach czy garniturze to jednak miałbym pewne wątpliwości.

ks. Łukasz
1 rok temu

Panie Michale. Pogrzeby świeckie nie są ciągle w Polsce większością, a piszę to z perspektywy księdza (byłem już wikariuszem w kilku parafiach miejskich i wiejskich, co też zaowocowało znajomością z wieloma zakładami pogrzebowymi), ciągle także wśród ludzi dalekich od religijności, pogrzeb jest okazją, w której potrzebują duchowego wsparcia. Jednak doceniam ten poradnik ze względu na żałobników, którzy bywa, że nie wiedzą jak należy okazać szacunek strojem, szczególnie jest to widoczne na pogrzebach. Może warto przygotować podobny poradnik dotyczący miejsc kultu, pamięci itp.

Last edited 1 rok temu by ks. Łukasz
Elegant z Mosiny
1 rok temu
Reply to  ks. Łukasz

Nie bierz tego do siebie, bo nie mam złych intencji, to tylko stwierdzenie faktu – w znacznej części naszego kraju pochowanie zmarłego bez wyznaniowego pogrzebu jest praktycznie niemożliwe, bo cmentarze są parafialne, a zarządzający nimi często nie zgadzają się na pochówek świecki. Poza tym zmarły raczej nie ma już wpływu na to czy w ostatnią drogę odprowadzi go duchowny, czy mistrz ceremonii, więc rodzina może zignorować jego wolę. Inną kwestią, bez względu na charakter obrzędu, jest to, że „rewia mody” na pogrzebach wywołuje u mnie palpitacje serca. Zauważcie jak na zdjęciach wyglądali żałobnicy np. na pogrzebie Emiliana Kamińskiego. Nie są… Czytaj więcej »

Ultra
1 rok temu

Ubiór żałobny tzw. celebrytów, aktorów, itp., oprócz świadectwa, jakie sami sobie wystawiają, to gotowy poradnik – jak nie ubierać się na pogrzeby. W zasadzie Autor bloga mógłby spokojnie zamieścić pogrzebowe zdjęcia jako swoisty ANTY-poradnik:).

Runior
1 rok temu
Reply to  Ultra

Myślę, że z samych strojów Krzysztofa Rutkowskiego można by stworzyć dość spory anty-poradnikowy blog.

Mirek
1 rok temu

Ja jednak czarny krawat traktowałbym jako mus. Wtedy w słoneczny dzień przejdzie nawet szary jednolity garnitur, zwłaszcza jeśli śmierć nie była tragedią.

Bartosz
1 rok temu
Reply to  Mirek

Wydaje mi się, że czarny krawat posiada wiele osób, zważając na fakt, że jeszcze niedawno propagowany był wszędzie czarny śledzik i na wielu weselach widywałem osoby do ok. 25 r.ż. w białej koszuli z czarnym wąskim krawatem

Fajny_Juzef
1 rok temu

Czy na pogrzebie akceptowalny będzie klasyczny, dwurzędowy płaszcz w kolorze brązowym?

P.S. Michale, biorąc na logikę Twoje życzenie by porady z tego wpisu nie były potrzebne nam wcale, oznacza, że to my będziemy obiektem żałoby… Aż tak źle chyba nam nie życzysz? ;)

Last edited 1 rok temu by Fajny_Juzef
Gisch
1 rok temu
Reply to  Fajny_Juzef

Jeśli alternatywą w szafie są tylko kolorowe kurtki to mówi się trudno, niemniej zdecydowanie lepiej wybrać płaszcz czarny, szary (nawet jasny) lub granatowy. Ilość rzędów pod tym względem jest bez znaczenia.
Zresztą brązowy płaszcz do czarnych butów będzie kontrastować (a chyba nie rozważa Pan jednak obuwia w brązie).

sol
1 rok temu
Reply to  Fajny_Juzef

Faktycznie, brakuje w poradniku sekcji o tym jak ubrać bohatera dnia ;)

Ultra
1 rok temu

Sęk w tym że nie wziął pan pod uwagę to że Anglicy to anglikanie nie katolicy a co religia to inne obyczaje. Oczywiście jak ktoś by założył na pogrzeb katolicki białą koszulę to nikt by go nie wygonił sam fakt że był to już coś jednak ja uważam to za faux pas i założenie czarnej koszuli na pogrzeb katolicki jest jak najbardziej w porządku, to że Dudzie czy innemu politykowi każą założyć białą koszulę bo bo tak odgórnie ktoś postanowił i jest to uroczystość oficjalna to co innego a po zatym Elżbieta II nie była katoliczką. Ja osobiście gdybym nie… Czytaj więcej »

Kamil
1 rok temu
Reply to  Ultra

Jaki jest dokładnie związek pomiędzy kolorem koszuli a wyznaniem?
Czy zielonoświątkowcy noszą zielone? A co z mormonami? Może brązowe? W końcu mormon to trochę jakby podobne do francuskiego i hiszpańskiego „marron” a to oznacza brązowy…

Może po prostu anglikanie to jednak ateiści no bo biały to tak jakby brak koloru. To chyba symbolizuje brak Boga w życiu… no, ale papież też na biało!

Tyle wątpliwości…

Malaparte
1 rok temu
Reply to  Kamil

Biały to wszystkie kolory, więc anglikańska biel mogłaby symbolizować wszechwyznaniowość (wynikającą z panowania na morzach ;-)

Paweł
1 rok temu
Reply to  Malaparte

W mieszaniu subtraktywnym wszystkie kolory to czarny.

Runior
1 rok temu
Reply to  Malaparte

Stąd już tylko krok do tęczowej koszuli :).

Damian
1 rok temu
Reply to  Mr. Vintage

Biała koszula na ślub i wesele, czarna na pogrzeby

Malaparte
1 rok temu
Reply to  Damian

Czarna tylko jeśli nazywasz się Johnny Cash.

Jacek
1 rok temu
Reply to  Malaparte

Wtedy nawet na wesele możesz! ;)

Malaparte
1 rok temu
Reply to  Jacek

…albo do zakładu karnego (Folsom Prison)… ;-)

Elegant z Mosiny
1 rok temu
Reply to  Damian

Tak, dla księdza pod sutannę.

Grzegorz
1 rok temu

Panie Michale, a jak z męskimi nakryciami głowy? Nie mówię o sportowych czapkach z daszkiem, ale co z kapeluszem, kaszkietem? Czy najlepiej głowa bez nakrycia?

Aleksander
1 rok temu

Rzeczywiście sprzedajemy dużo czarnych czarnych koszul do stroju na tę smutną uroczystość. Klienci uważają, że jest to najbardziej żałobny ubiór. Trudno ich przekonać, gdyż mówią, że w ten sposób najlepiej uczczą pamięć zmarłego.

Bartek
1 rok temu

Dobry wieczór. Trzy tygodnie temu byłem na pogrzebie w ?dalszej rodzinie?. Otworzyłem książkę ?Jak się ubrać? i tak zrobiłem jak było w niej napisane. Ciemnogranatowy garnitur (od ślubu), biała koszula (kołnierzyk półwłoski), guziki, czarny krawat od Lancerto, czarny pasek, czarne buty Derby (Oxfordów jeszcze nie mam), płaszcz ciemnoszary dwurzędowy do połowy uda. Potem byłem proszony na stypę. I wiecie co? Okazało się ze byłem ubrany najbardziej elegancko i klasycznie ze wszystkich poza najbliższa rodzina. Pierwszy raz w życiu, byłem tak dobrze ubrany na pogrzeb ? teraz buduje cała garderobę w oparciu o ta książkę.

Michał
1 rok temu

Bardzo ciekawy artykuł, Michale. Mam do niego jedno pytanie. Czy dwurzędowy garnitur w kolorze „midnight blue” z białą koszulą i czarnym krawatem będzie też dobrym wyborem na pogrzeb, czy raczej będzie się zbyt wyróżniał? Aktualnie rozglądam się za garniturem „ślubnym”. Waham się między jednorzędowym z klapami w szpic + kamizelka a dwurzędowcem. Byłby to garnitur na oficjalne okazje, śluby, wyjścia do opery, eleganckie randki, etc. Mam kilka marynarek i jeden garnitur (5-6-letni jednorzędowy Bytom z klapami w tak mały szpic, że kołnierz przypomina bardziej szalowy :D ). Chciałbym kupić coś, co posłuży mi na kilka kolejnych lat (może i dekad),… Czytaj więcej »

Piotr
11 miesięcy temu

„Męski żakiet występuje w kilku wariantach w zależności od okazji na jaką jest wkładany. Ten żałobny nazywany jest żakietem czwartego stopnia.”
Gdzie można poczytać o stopniach żakietu?

Tak się zastanawiam nad czarnym kolorem garnituru. Przyjmuje się, że czarny garnitur nie nadaje się na uroczystości dzienne (poza pogrzebem), ale przecież podstawą żakietu, czy strollera jest czarna marynarka.
Gdzieś też czytałem, że ktoś w rodzinie królewskiej zauważył, że granatowy garnitur lepiej wygląda w czarnobiałych gazetach i od tego momentu granat stał się bardziej popularny. Źródła nie znajdę. De facto można powiedzieć że mężczyzna ubrany w dzień w czarny garnitur czerpie z klasyki?