fbpx

Stylizacje z filmu „Glass Onion”. Ubierz się jak Benoit Blanc

34 komentarze

Wiem, że lubicie wpisy w których biorę na tapet ubiór filmowych bohaterów, więc pomyślałem sobie, że postaram się o cykliczne artykuły pt. „Ubierz się jak…” w których nie tylko przeanalizuję styl danego bohatera, ale też spróbuję skompletować podobne stylizacje z ubrań i dodatków dostępnych w popularnych sklepach. Zapewne nie zawsze będzie to możliwe, bo jednak wiele filmowych kostiumów jest szytych na miarę, ale zrobię co w mojej mocy, by dobrać coś podobnego.

W zasadzie pierwszy wpis z tej serii był już na blogu w listopadzie 2021 przy okazji premiery filmu „Nie czas umierać”, gdzie pochyliłem się nad stylizacjami filmowego Bonda i co ciekawe, dzisiaj mam dla was wpis z tym samym aktorem. Chodzi oczywiście o Daniela Craiga i film „Glass Onion”, który premierę miał pod koniec minionego roku na platformie Netflix.


FABUŁA GORSZA, ALE KOSTIUMY LEPSZE

Film „Glass Onion” jest niejako kontynuacją kinowego hitu „Na noże” z roku 2019, choć bardziej pasuje tu określenie film z serii…, bo założenie reżysera jest takie, by każdy kolejny film był zupełnie nową historią (reżyser już zapowiedział kolejne części), a łącznikiem będzie główny bohater, czyli detektyw Benoit Blanc grany przez Daniela Craiga. I chociażby dla samej gry aktorskiej oraz oczywiście strojów, warto ten film obejrzeć, bo sama fabuła moim zdaniem nie jest tak wciągająca jak w filmie „Na noże”. Nie jest to słaby film, ale pierwszy był lepszy. Za to stylizacje są dużo ciekawsze w „Glass Onion”. 

Za kostiumy w „Glass Onion” odpowiadała kostiumografka Jenny Eagan i swoją pracę wykonała doskonale. Jak wspomniałem, ja skupię się wyłącznie na detektywie Benoit Blanc. W filmie pojawia się on w kilku bardzo charakterystycznych zestawach, które w kolejnych akapitach omówię, ale na wstępie trochę o ogólnej koncepcji.

DANIEL CRAIG JAK CARY GRANT

Jak zapewne zauważycie, stroje Blanca są w klimacie mocno retro, choć film rozgrywa się w czasie niemal teraźniejszym (bohaterowie na początku filmu noszą maseczki i pojawia się wątek pandemii). To celowy zabieg twórców, którzy chcieli tak charakterystycznymi strojami wyróżnić nieco ekscentrycznego Blanca na tle innych bohaterów.

Czytałem wywiad z Jenny Eagan w którym mówi, że inspiracją do stworzenia tego charakterystycznego stylu detektywa Benoit Blanca był m.in. amerykański aktor Cary Grant i ogólnie złota era Hollywood, czyli pierwsza połowa XX wieku. Jak wiadomo, proporcje męskiej odzieży wyglądały wtedy inaczej niż obecnie. Widać to głównie po spodniach, które wtedy miały bardzo wysoki stan i były obszerne na całej wysokości. Co prawda ten fason powoli powraca do mody codziennej, ale nadal nie są to jeszcze takie proporcje jak u C. Granta i innych ikon stylu z tamtego okresu.

Jeśli dobrze znacie filmy z serii o Bondzie, to zapewne dopatrzycie się pewnych subtelnych powiązań w ubraniach i dodatkach – o tym w dalszej części. Myślę, że to nie był przypadek.

GARNITUR SAFARI Z ŁOSOSIOWĄ KOSZULĄ

Akcja filmu „Glass Onion” rozgrywa się na wyspie greckiej, a zatem stroje są wyraźnie inne od tych, które mogliśmy zobaczyć w pierwszym filmie z tej serii. Tam detektyw Blanc nosił tweedowe marynarki, krawat i wełniany płaszcz. W „Glass Onion” główną rolę gra płócienny beżowy garnitur w stylu kolonialnym/safari.

Spodnie wyglądają mocno retro, bo mają szeroką nogawkę, wysoki stan, boczne regulatory zamiast szlufek na pasek i ciekawe zakładki na przodzie w kształcie odwróconej litery V. Fasony takie powoli wracają do mody popularnej, ale w sklepach nadal niełatwo znaleźć tak szeroką nogawkę.

Za to dość współcześnie wygląda marynarka detektywa Blanca. Nie jest ona tak obszerna jak spodnie, a poza tym marynarki safari już kilka lat temu z dużym sukcesem wróciły do mody codziennej. Jej charakterystycznym elementem są cztery zaokrąglone kieszenie na froncie zapinane na patkę i kontrafałda na plecach. Podobny garnitur nosił Roger Moore w filmie „Moonraker” i to jest właśnie to pierwsze subtelne nawiązanie do ubrań z Bonda.

W wywiadzie z Jenny Eagan znalazłem informację, że jest to garnitur lniany, ale gdy przyglądam się fakturze materiału, to bardziej wygląda mi to na mieszankę lnu z wełną, bo tkanina nie gniecie się tak jak sam len, a faktura marynarki nie jest tak supełkowata jak w lnie. Ale to tylko moje przypuszczenia. Garnitur był szyty na miarę, więc identycznego nie uda się znaleźć, ale udało mi się znaleźć podobne zamienniki.

W pierwszej scenie na wyspie widzimy ten garnitur w zestawie z łososiową koszulą z długim rękawem, która ma charakterystyczne mankiety koktajlowe. Koszule do tego filmu uszyła amerykańska marka Anto, która ma duże doświadczenie w kostiumach filmowych.

Bardzo charakterystycznym elementem ubioru Blanca są apaszki/bandany wiązane na szyi. To mniej formalny i bardziej nonszalancki zamiennik fularów. W pierwszej stylizacji którą opisuję jest to bawełniana apaszka w kolorze błękitnym od małej amerykańskiej marki Last Chance Textiles.

Na nogach Benoit Blanc ma białe sneakersy i pomarańczowe prążkowane skarpety (dziwny dobór kolorystyczny). Okulary przeciwsłoneczne to model 1302 od marki Cutler & Gross, obecnie bardzo trudne do kupienia. Co ciekawe, w filmie „Na noże” Daniel Craig też nosił okulary tej marki (model 1303). Moją propozycję zamiennika dla okularów Cutler & Gross znajdziecie pod kolejną grafiką.

Przy okazji tej stylizacji warto wspomnieć o jeszcze jednym detalu łączącym Jamesa Bonda i Benoit Blanca. Chodzi o zegarek, a dokładniej markę. Filmowy Bond od wielu lat wierny jest marce Omega. Przy okazji premier kolejnych filmów z tej serii, Omega zawsze wypuszcza nową wersję zegarka „filmowego”. Benoit Blanc też ma Omegę, ale model bardziej wintydżowy na brązowym pasku – Seamaster 1948 Co-Axial Master Chronometer Small Seconds z którego wyprodukowano tylko 1948 sztuk.

Jeśli chodzi o garnitur Blanca, to znalezienie podobnego w ofercie popularnych marek jest niemal niemożliwe, głównie ze względu na fason spodni, dlatego wybrałem coś, co wizualnie jest podobne, ale fason spodni nie będzie tak obszerny. Lniany garnitur safari ma w swojej ofercie marka Suitsupply (1). Jeśli chodzi o łososiową koszulę, to też nie jest to popularny kolor w odzieży męskiej, ale znalazłem podobny odcień w ofercie marki Brooksfiled (2). Apaszek szukajcie pod hasłem „błękitna bawełniana bandana/apaszka” (3). Moja propozycja zamiennika dla okularów Cutler & Gross, to piękny model PO3166S od Persola (4). Białe sneakersy to marka Suitsupply (5), a pomarańczowe skarpety Pedemeia (6). Jako alternatywę dla zegarka Omega proponuję markę Eterna model 1948 (7).


GARNITUR SAFARI Z BŁĘKITNĄ KOSZULĄ

Opisany wyżej garnitur pojawia się też w kolejnych scenach. Detektyw Blanc ma wtedy na sobie błękitną koszulę w dość drobno tkane kropki w kolorze nieco jaśniejszym niż tkanina. To również egzemplarz z mankietami koktajlowymi szyty na miarę przez Anto Shirts. Pisałem o subtelnych nawiązaniach do Jamesa Bonda i właśnie można to też dostrzec we wspomnianych mankietach koktajlowych, które kilka razy pojawiały się w koszulach agenta 007, zarówno tych ostatnich odcinkach z Danielem Craigiem, ale też w znacznie starszych z Rogerem Moorem.

Apaszka tym razem ma kolor ciemnoróżowy, a na stopach zamiast sneakersów można zobaczyć dwukolorowe loafersy, które prawdopodobnie dostarczyła włoska marka Scarosso. Są one nadal dostępne, więc tu nie musiałem szukać zamiennika.

By nie powtarzać garnituru z poprzedniej grafiki, postanowiłem poszukać jakiejś alternatywy i znalazłem całkiem fajną marynarkę w stylu safari od Vistuli (1). Do tego bawełniane spodnie z szeroką nogawką od Zary (2). Błękitną koszulę z mankietami koktajlowymi znalazłem w ofercie polskiej marki Merceria (3). Buty marki Scarosso (4), a bawełniana apaszka w kolorze różowym to marka Michael Kors (5). Zegarek to Eterna 1948 (6).


MARYNARSKI PASIAK

Kilka akapitów wyżej wspomniałem o tym, że przy tworzeniu strojów dla Benoit Blanca, jedną z inspiracji był Cary Grant i przy tej stylizacji dobrze to widać. Bardzo podobny zestaw miał na sobie Cary Grant w filmie „Złapać złodzieja” z roku 1955 (ang. „To catch a thief”), tylko tam kolory stylizacji były „odwrócone”. Sweter miał kolor ciemny, a prążki były jasne. Podobnie ze spodniami. Grant też miał na szyi apaszkę. O tych podobieństwach mówił również Daniel Craig w wywiadzie dla Netflix.

W „Glass Onion” Daniel Craig ma na sobie cienki bawełniany sweter marki Boss, białe spodnie lniane o fasonie identycznym jak te opisane wyżej, różową apaszkę marki Last Chance Textiles oraz wsuwane buty francuskiej marki Rivieras. Całość wygląda luzacko, nonszalancko, ale jednocześnie z nutą śródziemnomorskiej elegancji. Odtworzenie tej stylizacji będzie stosunkowo proste, bo są to elementy, jakie raczej bez większych problemów znajdziecie u popularnych marek (spodnie lniane pewnie za kilka tygodni będzie łatwiej znaleźć). Moje propozycje poniżej.

Bawełniany sweter to marka Matinique (1), lniane spodnie 120% Lino (2), buty Rivieras (3), a apaszki szukajcie pod hasłem „różowa bawełniana bandana/apaszka”, u mnie jest to damska kolekcja marki Becksöndergaard (4). Zegarek to Eterna 1948 (5).

ZESTAW BASENOWY

Ale chyba najbardziej oryginalny strój zostawiłem na koniec. To dwuczęściowy zestaw plażowy (koszula + szorty), uszyty z tej samej tkaniny – bawełnianej kory w niebieskie pasy. Zestaw ten uszyła na zamówienie wspomniana wcześniej marka koszulowa Anto.

Gdy wrzuciłem zajawkę tego wpisu na Instagramie, to kilka osób pytało mnie czy to jest zestaw kąpielowy, bo scena z Danielem Craigiem w basenie to sugeruje. Nie, to nie jest zestaw kąpielowy. On także nawiązuje do mody plażowo-basenowej z połowy XX wieku, a wtedy mężczyźni nie odsłaniali tak chętnie torsów i popularne były właśnie takie koszule w kolorze spodenek, które zakładano podczas plażowania/leżakowania, a ściągano je przed wejściem do wody.

Stylizację uzupełnia żółta apaszka marki Abracadana oraz dość osobliwe sandały o nazwie Peshawari Chappal, które wywodzą się z Pakistanu, ale co ciekawe nie jest to egzemplarz jakiejś pakistańskiej marki, lecz z kolekcji hiszpańskiego projektanta Manolo Blahnika z roku 2021 (już niedostępne, kosztowały 180$).

Jak wspomniałem, tak nietypowy zestaw plażowy ciężko będzie odtworzyć z produktów gotowych (głównie ze względu na rzadko spotykaną bawełnę seersucker), ale udało mi się znaleźć elementy podobne wizualnie, choć nie jest to niestety ten sam rodzaj materiału. Koszula wiskozowa z kolekcji marki Denim Projekt (1), spodenki kąpielowe od marki Ripa Ripa (2); tańszą alternatywą może być Bjorn Borg. Do tego żółta bandana (3). Moja propozycja zamiennika dla okularów Cutler & Gross, to piękny model PO3166S od Persola (4). Podobne sandały do tych filmowych znalazłem w sklepie J. Junaid Jamshed (5).

Jeśli oglądaliście już „Glass Onion”, to napiszcie w komentarzach jak wam się podobał sam film i stylizacje głównego bohatera.

Podobne wpisy

Subscribe
Powiadom o
34 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Jacek
1 rok temu

Świetny wpis, świetna robota!

Sylwia
1 rok temu

Ciekawy wpis!

Sebastian
1 rok temu

Stylizacje Benoita Blanka były bardzo ciekawe i charakterystyczne. Na pewno nie jest to moda powszechna. Chyba, że ktoś ma zamiłowanie do stylu retro i bardzo chce się wyróżnić.

Sam wpis jest rerwelacyjny, przyjemnie się go czyta. Bardzo ciekawy dobór produktów. Czekam z niecierpliwoścą na kolejne odsłony serii.

PS. A film był bardzo dobry. ;-)

Tosiek
1 rok temu

Już wiem gdzie kupić koszulkę portofino.

Krzysztof
1 rok temu

Opis stylizacji lepszy niż fabuła filmu.

Karol
1 rok temu

Wiem, że lubicie wpisy w których biorę na tapet ubiór filmowych bohaterów
———————————

Zawsze mnie cieszy jak ktoś poprawnie używa zwrotu „wziąć na tapet”, bo powszechnie ludzie używają „wziąć na tapetę”, a przecież tu nie chodzi o materiał do oklejania ścian tylko o sukno, którym można przykryć stół.

Wpis bardzo ciekawy. Co do szerokich spodni z wysokim stanem to zdecydowanie się nie przekonam, tak jak nigdy się nie przekonałem do rurek.

Cancel
1 rok temu
Reply to  Karol

Oh Wow

Małgorzata
1 rok temu
Reply to  Karol

Człowiek uczy się przez całe życie: zamieniam tapetę na tapet w popularnej formułce!
A wpis bardzo interesujący, stylizacje cieszą oko.

Paweł
1 rok temu
Reply to  Karol

Nie czytając wpisu zacząłem przeglądać od razu komentarze w poszukiwaniu właśnie tego!:)

NM
1 rok temu

Świetny wpis, chylę czoła. Film rzeczywiście niezły, ale bez porównania do części pierwszej. Za to stroje bardzo mi się podobały. Jeszcze na początku była taka scena w mieszkaniu Blanca, gdzie miał na sobie szlafrok/marynarkę w szerokie pasy?

Jacek.K
1 rok temu

Masakra no chyba że to lekko zmodyfikujemy ,poza tym.część z tych rzeczy już była/jest tylko w innej odslonie ; spodnie lniane ,bluzka w paski, jakies letnie pantofle- toż to klasyk ! Pzd.

Karolina
1 rok temu

Jesteś niesamowity tworząc wpisy

David
1 rok temu

Knives Out niezmiennie kojarzy mnie się z Craigiem jednocześnie w szelkach i z paskiem…

Jacenty
1 rok temu

Panie Michale, co to za typ kurtki? Chyba nigdy nie czytałem o takim modelu na blogu.
comment image

Jacenty
1 rok temu
Reply to  Mr. Vintage

Tak, to Aquascutum. Dziękuję.

Przemek
1 rok temu
Reply to  Jacenty

Zgadza się Aquascutum, jestem posiadaczem tej właśnie kurtki i powiem jedno rewelacja :)
Fakt, że niektórzy ignoranci w pracy myślą, że to waciak ale lepszej chyba nie miałem. Barbour mam jedną i nie jest tak świetna. A mam ją już z 7 lat więc i cena się zamortyzowała :)

Blog Ozonee
1 rok temu

Popieram jednego z przedmówców, wpis lepszy niż film :) ale pierwsza część była lepsza, więc chętnie zobaczę opis stylizacji z Knives Out :)

McQueen
1 rok temu

Michale, nie myślałeś nad tym, aby stworzyć poradnik zakupowy na Vinted? coraz więcej ludzi dokonuje tam zakupów. Sam zamówiłem już parę rzeczy i jestem zdumiony za jak niewielkie kwoty można dostać czasem bardzo jakościowy produkt w świetnym stanie. Niemniej na pewno nie jest czasem łatwo odróżnić fejk od oryginału. Może podzieliłbyś się swoimi radami?

SirElton
1 rok temu
Reply to  Mr. Vintage

Czekamy na tę publikację!

Dariusz
1 rok temu

To ja bym prosił to samo z filmami Guya Ritchiego, The Gentleman czy Man from the uncle w szczególności! Z tego artykułu na pewno skorzystam w te lato:)

Patryk
1 rok temu

Bardzo ciekawy wpis. Osobiście nie ubrał bym się, aż tak retro. Chyba nie starczyło by mi odwagi?. Natomiast, co do proponowanych zamienników, pozwolę sobie odnieść się do zegarka. Bardzo dobrą,,klasową,, alternatywę Pan znalazł. Eterna to solidna marka, a ten model jest wyjątkowo urodziwy. Miałem w rękach, wiem co mówię?. Natomiast patrząc na cenę za ten zegarek, z podlinkowanego sklepu, to śmiało można powiedzieć że jest rewelacyjna. Ta eterna jest zamiennikiem,, pełnym pyskiem,, dla Omegi SEAMASTER 1948. Nie, jak to często bywa, substytutem na siłę, o podobnym designie. Jednym słowem, ładny klasyczny zegarek Pan zaproponował?.

Patryk
1 rok temu
Reply to  Mr. Vintage

Mam w domu książkę pt,, Eterna 150 lat zegarmistrzostwa,, w tej książce jest obrazowo ujętą historia marki Eterna. Można powiedzieć że oni mają lata wzlotów, i upadków niestety. Eternę przejeli Azjaci, i niestety marka jest źle zarządzana. A szkoda, bo mają ogromny potencjał, mając bogatą historię i wiele modeli heritage. Gdzie przy obecnej modzie na heritage, mogli by czerpać garściami z własnej historii. Natomiast model który Pan pokazał, jest zegarkiem starszym, co przy jego przeznaczeniu nie stanowi żadnego problemu. To wzornictwo będzie cały czas aktualne. Pozdrawiam

darek
1 rok temu

Panie Michale czy pojawi się też wpis dotyczący stylu Joe Bidena? Był kiedyś wpis dotyczący zaprzysiężenia Joe Bidena na prezydenta ale nie wyczerpywał tematu. Dla mnie najważniejsze elementy to granatowe garnitury, krawaty klubowe/pułkowe ze świetnymi węzłami oraz biała poszetka z charakterystycznym ułożeniem w trzy wystające rogi (nazywam to zęby rekina). Poza tym czy zwrócił Pan uwagę, że Joe Biden podczas wizyty w Kijowie spacerował w mokasynach/loafersach z frędzelkami?

Oks.Ck
1 rok temu

Świetny artykuł. Chętnie zobaczyłbym taki opis stylizacji z filmu Babilon. ?

gaq
1 rok temu

Nie oglądałem tego filmu, nie zamierzam, ale wpis super!