W cyklu o markach, które warto znać byliśmy już w Szwecji i Niemczech, a dziś pora przenieść się za ocean, a dokładniej do Stanów Zjednoczonych, bo z punktu widzenia mody to bardzo interesujący rynek z którego wywodzi się bardzo wiele cenionych marek, które do współczesnej mody męskiej wiele wniosły. Buty żeglarskie, koszule z kołnierzykiem na guziki, buty ze skóry końskiej, okulary aviator, chinosy, nieprzemakalne buty skórzane – te elementy zostały stworzone przez marki amerykańskie lub zostały przez nie spopularyzowane. Obok tych najbardziej znanych – Nike, GAP, Tommy Hilfiger, Ralph Lauren – jest co najmniej kilkadziesiąt innych marek, o których warto napisać. Przyznam, że miałem duży problem z selekcją tych dwudziestu.
GANT
Synonim stylu preppy i jedna z moich ulubionych marek, więc zaczynam właśnie od nich. Co prawda od kilkunastu lat Gant ma siedzibę w Szwecji (w 1999 roku markę przejęła spółka Pyramid Sportswear of Sweden), ale jej powstanie i cały cykl rozwoju miał miejsce w Stanach Zjednoczonych. Wszystko zaczęło się w roku 1914 gdy ukraiński imigrant Bernard Gantmacher przybył do Nowego Jorku na studia. W wolnym czasie pracował w fabryce koszul. Tam nabył wiedzę dotyczącą produkcji koszul i w latach 20 ubiegłego wieku rozpoczął samodzielną produkcję na małą skalę. Zajmował się głównie podwykonawstwem dla znanych marek. Jakość jego usług była bardzo wysoko ceniona i postanowił stworzyć własną markę – Gant New Haven. Przez wiele lat to właśnie koszule były wizytówką firmy i jedynym asortymentem. W roku 1959 zmieniono nazwę firmy na Gant Shirtmakers. W latach 60 Gant był jednym z największych na świecie producentów koszul męskich. Obecnie marka ma kompleksową ofertę – od odzieży casualowej, po elegancką. Dodatkowo tekstylia domowe, perfumy, okulary i wiele innych akcesoriów. Trzy podstawowe linie to: Gant, Gant by Michael Bastian, Gant Rugger.Koszule Gant od początku były kojarzone ze środowiskiem studentów prestiżowych uczelni i marka najczęściej odwołuje się właśnie do stylu preppy w swoich kolekcjach. W stałej ofercie jest nawet linia koszul Yale Co-op, która powstała we współpracy z uniwersytetem Yale.
BROOKS BROTHERS
Jedna z najbardziej amerykańskich marek i największy konkurent bardziej znanej firmy Ralph Lauren. Historia Brooks Brothers rozpoczyna się w roku 1818, co czyni ją jedną z najstarszych firm odzieżowych na świecie. Ich ubrania nosiło większość prezydentów Stanów Zjednoczonych – od Abrahama Lincolna do Baracka Obamy. Jednym z najbardziej znanych i cenionych produktów tej marki są koszule. Podobno Andy Warhol za pieniądze z pierwszego dużego zlecenia zakupił 100 identycznych białych koszul w sklepie braci Brooks.Firmie Brooks Brothers przypisuje się także popularyzację kołnierzyka z wyłogami przypinanymi na guziki. John Brooks, wnuczek założyciela tej firmy przebywając w roku 1896 w Wielkiej Brytanii oglądał mecz polo. Podstawowym elementem stroju zawodników była wówczas klasyczna koszula. Wyłogi kołnierzyka były przypinane guzikami do koszuli w celu zapewnienia komfortu. Kołnierzyk nie powiewał na wietrze i nie przeszkadzał graczom. To rozwiązanie tak się spodobało Brooksowi, że po powrocie do Stanów Zjednoczonych postanowił je wdrożyć do produkcji przy koszulach tej marki. Pomysł ten spodobał się klientom, a koszula button-down stała się wkrótce znakiem rozpoznawczym marki Brooks Brothers. Do wielkich fanów tych koszul należał Gianni Agnelli – legendarny prezes Fiata, uznawany za ikonę męskiego stylu.
ALDEN
Jedna z najbardziej cenionych marek obuwniczych na świecie. Firmę założył Charles Alden w roku 1884. Od 130 lat dostarczają klientom najwyższej jakości obuwie klasyczne. Ich najbardziej znanym produktem są buty wykonane ze skóry końskiej (cordovan). Najbardziej prestiżowym producentem tego rodzaju skór jest firma Horween Leather Company, a Alden jest ich największym odbiorcą.We wstępie wspominałem, że Amerykanom można przypisać popularyzację wielu elementów współczesnej mody męskiej i jednym z przykładów są właśnie buty z końskiej skóry. Obecnie znają je wszyscy pasjonaci mody męskiej, ale do lat 80 ubiegłego wieku były praktycznie nieznane w Europie, choć Alden produkował je już znacznie wcześniej.Z amerykańskich marek obuwniczych wybrałem tylko Alden, ale warto wspomnieć także dwie pozostałe marki z „wielkiej trójki” – to Allen Edmonds i Johnston & Murphy.
RALPH LAUREN
Logo przedstawiające gracza polo na koniu znają zapewne wszyscy, którzy choć trochę interesują się modą. Twórcą tej legendarnej marki jest Ralph Lauren, imigrant pochodzący z rodziny żydowskiej. Na początku lat 60. rozpoczął on pracę w branży odzieżowej jako sprzedawca w sklepie m.in. marki Brooks Brothers, późniejszego największego konkurenta dla jego marki. Po kilkunastu miesiącach pracy w różnych salonach mody pojawia się pomysł na stworzenie własnej linii krawatów. Tak powstaje firma POLO, która obecnie jest jednym z największych i najcenniejszych brandów w świecie mody. Kolekcje męskie sprzedawane są pod kilkoma liniami: Polo Ralph Lauren, Purple Label, Black Label, RLX, Denim & Supply. Do koncernu należy także marka Club Monaco, która w ostatnich latach rozwija się bardzo dynamicznie. Z kolei marka Rugby (również należąca do RL), która czerpała inspiracje ze stylu preppy została zlikwidowana dwa lata temu.
TOMMY HILFIGER
Marka Tommy Hilfiger to typowy przykład american dream. Thomas Hilfiger, człowiek, który zaczynał od zera, wspiął się na wyżyny i dzisiaj wyznacza trendy na wszystkich kontynentach. W USA odmówił pracy dla Calvina Kleina, by rozkręcić biznes odzieżowy oparty na własnych pomysłach.Marka od lat bazuje na tym samym stylu i wartościach. Ich kolekcje są kolorowe, radosne, młodzieńcze, ale jednocześnie bardzo klasyczne. Spodnie chino, kolorowe koszulki polo i sportowe koszule znajdziemy w każdej kolekcji. W Polsce TH postrzegany jest jako marka ekskluzywna (swoją drogą Zara również), natomiast w Stanach jest to marka dla mas, pozycjonowana niżej niż Ralph Lauren. Ale oczywiście nie ma w tym nic złego. Tommy Hilfiger w wielu wywiadach mówił, że swoje kolekcje kieruje do klasy średniej. Chciał, by jego ubrania dawały radość zwykłym ludziom, a nie tylko tym najbogatszym. Nigdy nie miał też ambicji bycia dyktatorem, Hilfiger chciał być przede wszystkim przedsiębiorcą.
GAP
Jedną z najbardziej znanych i globalnych sieciówek jest marka GAP. Firma ta powstała pod koniec lat 60 XX wieku i początkowo sprzedawała produkty innych marek, m.in. Levi’s. Dopiero po kilkunastu latach powstawały linie produktów sygnowane własnym logo. Obecnie GAP jest jedną z największych sieci odzieżowych na świecie. Firma posiada ponad 3000 sklepów, w których sprzedawane są trzy podstawowe marki: GAP, Banana Republic i Old Navy.Logotyp GAP jest jednym z najcenniejszych amerykańskich znaków towarowych. Kilka lat temu głośna była sprawa związana z próbą wprowadzenia nowego logotypu (na marginesie – okropnego). Decyzja ta spotkała się z ogromnym sprzeciwem klientów i sympatyków GAP. Zarządzający marką nie mieli wyjścia – wycofali się z pomysłu rebrandingu. Jeszcze inną ciekawostką z ostatnich lat jest kampania reklamowa z roku 2009, w której jako model wystąpił Scott Schuman, autor bloga The Sartorialist. Była to chyba pierwsza kampania, w której tak duża marka zaprosiła do współpracy blogera modowego. GAP obecny jest w Polsce od kilku lat, obecnie posiada trzy sklepy (Warszawa, Wrocław i Katowice).
LEVI’S
Kolejna historia rozpoczynająca się od imigranta z Europy. Levi Strauss był Żydem niemieckiego pochodzenia, który w połowie XIX wieku sprzedawał w Kalifornii m.in. płótno brezentowe wykorzystywane przez poszukiwaczy złota na pokrycia wozów i do budowy prowizorycznych namiotów. Z pomocą krawca Jacoba Davisa, żydowskiego emigranta z Łotwy wpadł na pomysł uszycia spodni roboczych z tego płótna, które okazały się hitem wśród pracowników fizycznych. Kolejne udoskonalenia (nity miedziane opatentowane w 1873 r. i podwójne szwy) doprowadziły do zwiększenia produkcji do poziomu kilkudziesięciu tysięcy par rocznie. Przez wiele lat głównym profilem działalności była produkcja ubrań roboczych. Kolejnym krokiem rozwoju firmy był model 501, który był skierowany do ludności cywilnej. Tak powstały pierwsze dżinsy o fasonie znanym do dnia dzisiejszego. Słynne pięćset jedynki obchodziły w zeszłym roku 140 urodziny. To właśnie ten model był i nadal jest wzorcem dla wielu innych marek dżinsowych. Nie ma wątpliwości, że historia dżinsów to historia Levi’s.Od wielu lat jedna z fabryk Levi’s zlokalizowana jest w Polsce, a dokładniej w Płocku. Obecnie produkowane są tam głównie droższe linie tej marki (m.in. z selvedge denim). Ciekawostką jest, że z kilkudziesięciu amerykańskich fabryk Levi’s, obecnie działa tylko jedna – White Oak w Greensboro w stanie Karolina Północna. Reszta produkcji została przeniesiona głównie do Azji.Przy okazji marki Levi’s, warto wspomnieć także o dwóch innych amerykańskich gigantach: Lee i Wrangler.
SPERRY TOP-SIDER
To tej firmie zawdzięczamy tak popularne w ostatnich latach buty żeglarskie. Ich twórcą był Paul Sperry, amerykański żeglarz-amator, który pewnego razu zaobserwował jak sprawnie po tafli lodu porusza się jego cocker spaniel o imieniu Prince. To zainspirowało go do wycięcia scyzorykiem gęstych, ale płytkich rowków w gumowej podeszwie swoich butów. Tak powstały prawdopodobnie pierwsze antypoślizgowe buty na łódkę. To był początek lat 30 ubiegłego wieku. Pies o rudej sierści na długie lata stał się maskotką marki Sperry Top Sider i bohaterem wielu kampanii reklamowych. Paul Sperry udoskonalał swój pomysł i w końcu opatentował podeszwę z rowkami przypominającymi jodełkę na tkaninie tweedowej. Pierwsze buty z taką podeszwą zaczął sprzedawać w roku 1935 i bardzo szybko zyskały one sympatię żeglarzy. W roku 1939 Amerykańska Marynarka Wojenna (US Navy) zleciła firmie Sperry produkcję butów „mundurowych” dla marynarzy.Po ponad 75 latach od momentu stworzenia pierwszych butów żeglarskich nadal znajdują one miliony sympatyków na całym świecie. Klasyczne boat shoes stały się ikoną mody męskiej, a marka Sperry Top-Sider mimo rozwoju nadal słynie właśnie z butów żeglarskich. Stały się one symbolem dobrego stylu, pasji do morza i sportowej elegancji. Największym konkurentem Sperry Top-Sider i jednocześnie kolejną amerykańską marką, którą warto znać jest Sebago.
TIMBERLAND
Producent bardzo dobrych i wygodnych butów, ale nie tylko. Obecnie Timberland ma kompleksową ofertę dla osób szukających wysokiej jakości produktów inspirowanych podróżami i naturą. W roku 1965 firma wdrożyła innowacyjną technologię wtapiania cholewki buta w podeszwę, zapewniając tym samym jego nieprzemakalność. Na bazie tej technologii powstał legendarny model trzewików wykonany z żółtej skóry, który nadal jest hitowym produktem, a w zeszłym roku świętował 40-lecie. Innym bestsellerem są klasyczne buty żeglarskie – moim zdaniem pod względem jakości nie ustępujące Sperry Top-Sider, a może nawet lepsze.Timberland od wielu lat słynie z działań prospołecznych i proekologicznych. Wielokrotnie byli wyróżniani w rankingach firm realizujących działania biznesu odpowiedzialnego (CSR). Od ponad 20 lat firma realizuje program Path of Service w ramach którego jej pracownicy mogą poświęcić 40 godzin rocznie na rzecz prac społecznych, ze które Timberland im zapłaci. Ciekawą inicjatywą jest także program polegający na dofinansowaniu zakupu pojazdów hybrydowych przez pracowników.Od ponad 10 lat marka Timberland należy do spółki VF Corporation, która skupia takie brandy jak: Lee, Wrangler, Nautica, JanSport, Eastpak, Vans, Napapijri.
RAY-BAN
Bez wątpienia najpopularniejsza na świecie marka okularów. Producent kultowych modeli Wayfarer, Clubaster i Aviator. To od tego ostatniego modelu zaczęła się historia marki Ray-Ban. Pod koniec lat 20 ubiegłego wieku, armia amerykańska zgłosiła zapotrzebowanie na okulary przeciwsłoneczne dla swoich pilotów. Zadanie powierzono firmie Bausch&Lomb, która była wiodącym amerykańskim producentem szkieł optycznych. Optycy i projektanci B&L przygotowali zupełnie nowy model okularów, który zaprezentowali przedstawicielom Sił Powietrznych Armii Amerykańskiej w roku 1930. Ich unikalny kształt z soczewkami przypominającymi krople wody chronił pilotów przed odbiciami światła na dużych wysokościach, przy jednoczesnym zapewnieniu wyraźnego obrazu w polu widzenia. Tak powstał model Aviator i sama nazwa Ray-Ban. Doskonała opinia o wojskowych okularach tej firmy spowodowała, że kilka lat później pojawiły się w normalnej sprzedaży i tak rozpoczął się rozwój cywilnej linii Ray-Ban, a sam model Aviator mimo upływu kilkudziesięciu lat nadal jest bestsellerem na całym świecie. Od roku 1999 marka Ray-Ban należy do włoskiego koncernu Luxottica.
COACH
Najwyższej jakości wyroby skórzane, głównie torebki, aktówki, torby, portfele. Firma słynie także z limitowanych kolekcji szytych z egzotycznych skór – torby ze skóry krokodyla powyżej 10 tys dolarów. Kluczowe rynki to Stany Zjednoczone, Kanada, Japonia.
CONVERSE
Mówiąc „trampki” od razu myślimy o marce Converse i jej legendarnym modelu All Star. Ich pierwowzór został zaprojektowany przez założyciela firmy w roku 1917 z myślą o koszykarzach. Były to płócienne buty za kostkę osadzone na gumowej podeszwie. Wielką rolę w popularyzacji trampek odegrał amerykański koszykarz Charles Hollis „Chuck” Taylor.Trampki za kostkę były używane przez zawodowych koszykarzy do lat 70. Później nowsze technologie wyparły płócienno-gumowe buty, ale trampki znalazły nowe zastosowanie – stały się częścią mody codziennej. Chętnie nosiły je także ikony popkultury, np. Elvis Presley, David Bowie, Paul McCartney, James Dean i Kurt Cobain, co bez wątpienia zwiększyło popularność tego obuwia. W kolejnych dekadach trampki stawały się częścią ubioru członków subkultur młodzieżowych – od hipisów, przez fanów grunge, aż po emo.Do lat 60 trampki Converse produkowane były tylko w jednym kolorze, w wersji za kostkę. Dopiero później pojawiły się inne kolory i wersja przed kostkę. Obecnie w każdej kolekcji dostępnych jest kilkadziesiąt kolorów, a model All Star nadal jest bestsellerem. Przez kilkadziesiąt lat firma sprzedała kilkaset milionów par tego modelu. Od dziesięciu lat marka Converse należy do koncernu Nike.Z butów sportowych warto jeszcze wspomnieć o amerykańskich markach: Vans, Keds.
ABERCROMBIE&FITCH
Historia firmy sięga 1892 roku. Założył ją David Abercrombie na Manhattanie. Od roku 1900 współwłaścicielem firmy był nowojorski prawnik Ezra Fitch. Nazwa Abercrombie & Fitch istnieje oficjalnie od roku 1904. A&F odpowiada za stworzenie kategorii casual luxury – codziennych ubrań o charakterze sportowym dla bogatych klientów. Marka reprezentuje stereotypowy amerykański styl życia – piękni, bogaci i beztroscy młodzi ludzie odziani w ładne ubrania. Dla jednych jest to magnesem, innych ten wizerunek marki odpycha. Bez wątpienia przez ostatnich kilkanaście lat Abercrombie&Fitch stał się jedną z najbardziej pożądanych marek amerykańskich, choć w ostatnich miesiącach w mediach pojawiały się informacje o bardzo słabej kondycji firmy i planach zamknięciu 180 sklepów firmowych. Abercrombie & Fitch posiada obecnie sieć ponad 1000 sklepów. Zlokalizowane są one głównie w USA, kilka w Kanadzie. W Europie działa obecnie zaledwie 11 salonów marki A&F. W Polsce marka ta nie jest oficjalnie dostępna, ale dostępna jest ich tańsza marka – Hollister.
NEW BALANCE
Jedne z najmodniejszych dodatków ostatnich lat to buty z wielką literą N z boku. Stworzone dla biegaczy, a stały się częścią mody codziennej. Firma powstała na początku poprzedniego stulecia, a jej założycielem był William Riley. Jego pomysł polegał na wbudowaniu w podeszwę łuku wspierającego, który przez 50 lat był znakiem rozpoznawczym New Balance. Riley testował swój wynalazek na policjantach i biegaczach z Massachussets.W Stanach Zjednoczonych marka dość szybko stała się popularna. Chętnie kupowali ją klienci, którzy chcieli czegoś bardziej oryginalnego niż wszechobecne Nike czy Reeboki. Wielu sympatyków biegania uważało, że New Balance robi najlepsze buty do tego sportu i głównie w tej dyscyplinie się specjalizowali. Później pojawiły się buty do koszykówki i innych dyscyplin.Do mody codziennej trafiły już w latach 90, choć w Europie marka ta miała utrudnione zadanie. Królowały tutaj marki takie, jak Adidas, Puma, Nike. Dopiero kilka lat temu sprzedaż New Balance zaczęła bardzo dynamicznie rosnąć w Europie i obecnie jest to marka równie popularna co wymienione wcześniej firmy. W dodatku wyjątkowo modna w ostatnich latach. Droższe linie NB nadal produkowane są w Stanach Zjednoczonych, a także w Wielkiej Brytanii.
J.CREW
Stosunkowo młoda marka, bo w zeszłym roku świętowała 30 urodziny, co przy blisko 200 letniej historii Brooks Brothers jest skromną liczbą. O J.Crew często się mówi jako „tańszym R.Laurenie” i jest w tym sporo prawdy. Założyciel firmy miał pomysł by stworzyć markę, która będzie oferować podobny styl, ale w niższej cenie. Przez pierwsze lata działali wyłącznie jako firma wysyłkowa – sprzedaż przez katalogi papierowe była ogromnie popularna w latach 80. Sprzedaż J.Crew w ciągu pięciu lat wzrosła z 3 mln dolarów do poziomu 100 mln dolarów. W roku 1989 powstał pierwszy sklep stacjonarny w Nowym Jorku. Obecnie J.Crew posiada ich ponad sto, głównie w USA. W Europie działają tylko trzy salony firmowe – wszystkie w Londynie.J.Crew słynie z kolekcji tworzonych wspólnie z innymi znanymi markami: Red Wing (buty), Thomas Mason (koszule), Jack Purcell (trampki), Alfred Sargent i Alden (buty eleganckie), Lee (dżinsy), Mougin&Piquard (zegarki), The Hill-Side (krawaty). To ciekawy model biznesowy, który opiera się na produkcji realizowanej przez uznanych producentów, a nie tanich podwykonawców.
AMERICAN APPAREL
Firma, która ze sprzedaży tzw. odzieży basic’owej (proste, jednokolorowe ubrania codzienne, głównie z dzianiny) uczyniła wielki biznes. Ich oferta opiera się głównie na jednokolorowych t-shirtach, koszulkach polo i bieliźnie. O sukcesie marki zadecydowała przede wszystkim dobra jakość produktów i niska cena. Produkcja od początku realizowana jest w Stanach Zjednoczonych. Podobno ich fabryka pod Los Angeles jest obecnie największym zakładem produkcyjnym w Stanach w branży odzieżowej, z zatrudnieniem przekraczającym cztery tysiące osób i produkcją 4 milionów koszulek miesięcznie. American Apparel posiada ponad 200 sklepów firmowych na całym świecie, ale większość sprzedaży generuje międzynarodowy sklep internetowy. Podobno w roku 2012 sprzedaż on-line przekroczyła próg 50 mln dolarów.
LL BEAN
Firma, która dwa lata temu obchodziła 100-lecie istnienia. Ich wizytówką są słynne na całym świecie i kopiowane przez wiele marek Bean Boots, czyli buty stworzone kilkadziesiąt lat temu dla myśliwych. Popularnie nazywane są „kaczkami”. Ich dolna część cholewki wykonana jest z gumy, natomiast góra z normalnej skóry. Buty są oczywiście nieprzemakalne. Mimo upływu stu lat, ten model jest nadal w produkcji i wciąż jest hitem. Co więcej, w ostatnich latach ich sprzedaż wzrosła ze 150 tys sztuk do poziomu 500 tys sztuk w roku 2012. Oczywiście to zasługa młodych klientów, którzy buty dla myśliwych zaczęli nosić w warunkach miejskich. Ten model stał się po prostu modny. Trudno o tych butach powiedzieć, że są ładne, ale mają coś w sobie. Ich produkcja od ponad 100 lat realizowana jest w fabryce w Maine. Podobnie jak wielu innych produktów, które od lat są wizytówką firmy.
TOM FORD
Thomas Carlyle „Tom” Ford przez wiele lat pracował z wielkimi sukcesami dla marek Gucci i Yves Saint Laurent. Wiele osób twierdzi, że to właśnie Ford doprowadził do wielkiego odrodzenia marki Gucci. Gdy przychodził do firmy, ta była bliska bankructwa. Gdy ją opuszczał w roku 2004 wyceniano ją na 10 miliardów dolarów. Kilkanaście miesięcy później stworzył własną markę, która błyskawicznie podbijała świat. Zaczęło się od kolekcji męskich, okularów i akcesoriów, a obecnie oferta marki Tom Ford jest znacznie szersza: perfumy, kolekcje damskie, torebki.Męskie linie TF mają bardzo charakterystyczny styl będący nowoczesną interpretacją dandysowskiej elegancji. Ford najczęściej wykorzystuje tkaniny o wyrazistym wzorze (szczególnie kraty) lub fakturze (ulubiony aksamit).
WOOLRICH
Podobno najstarszy amerykański producent odzieży outdoorowej. Od ponad 180 lat dostarczają klientom najwyższej jakości produkty inspirowane ubiorami roboczymi drwali, myśliwych i traperów. Odzież tej marki wykorzystywały m.in. ekipy zdobywające bieguny Ziemi. Większość ubrań była szyta z tkanin naturalnych. Firma Woolrich w swojej historii przechodziła wiele kryzysów spowodowanych głównie rosnącą konkurencją firm korzystających z nowoczesnych tkanin. W roku 1990 zlikwidowano pięć fabryk należących do spółki i zwolniono kilka tysięcy osób.Kultowym produktem Woolrich są kurtki inspirowane wojskowymi parkami. Firma od wielu lat idzie także w kolekcje miejskie, o charakterze modowym. Co prawda podstawowa linia Woolrich nadal odwołuje się do korzeni outdoorowych i dla niej głównym rynkiem zbytu jest Ameryka, ale linie Woolrich John Rich&Bros i Woolrich Woolen Mills są bardziej nowoczesne. Właściwie są to osobne marki, które zostały stworzone w latach 2006-2009, a projektowaniem i zarządzaniem zajmuje się włoska spółka WP Lavori, zatem te dwie marki można uznać za włoskie, natomiast sam brand Woolrich nadal pozostaje amerykański.
CALVIN KLEIN
Firmę założył w 1968 r. w Nowym Jorku Calvin Klein, syn węgierskiego imigranta. Od początku istnienia marki pozostał wierny estetyce minimalizmu oraz idei aktywnego stylu życia połączonego z duchem odzieży sportowej. Fasony projektowane przez Kleina cechuje oszczędna forma, skromność i brak fanaberii. Calvin Klein był pionierem mocnych, agresywnych reklam odwołujących się seksualności. To on po raz pierwszy rozpoczął współpracę z wielkimi gwiazdami przy kampaniach bielizny. W promowaniu mody stosował coraz śmielsze, graniczące z prowokacją środki rozbudzania zmysłów widza, zarówno w kampaniach telewizyjnych, jak i prasowych czy billboardowych.
Marki, które nie zmieściły się w powyższych notatkach, ale warto je znać, to:7 For All Mankind, Vineyard Vines, Cole Haan, G.H. Bass, Arrow, Van Heusen, Izod, Lilly Pulitzer, Kenneth Cole, Nautica, JanSport, True Religion, J.Press, Dockers, Guess, Paul Stuart, Carhartt, Eddie Bauer, Alpha Industries, Oliver Peoples, Fossil, Michael Kors, Club Monaco, US Polo Assn, Red Wing Shoes, Wolverine, Merrell, Caterpillar, The North Face, Columbia, Lands End, American Eagle Outfitters, Kiel James Patrick, Marc Jacobs, DKNY, Rag&Bone, Rockport, Timex, Filson, Frank Clegg.
Wiele było takich transakcji, ale moim zdaniem przyporządkowanie marki do danego kraju powinno się robić na podstawie korzeni, historii, głównego rynku sprzedaży. Przykładowo marka Loro Piana należy do Francuzów z LVMH, a przecież to jedna z najbardziej włoskich marek.
idac tym tokiem myslenia nalezaloby sprawdzic akcjonariat adidasa, co moze doprowadzic do parodii… ;)
Mariusz O
10 lat temu
Dziś kupiłem w TK Maxx chinosy marki GANT za 53 PLN. Prześliczne klasyczne khaki, jestem w siódmym niebie. Zastąpią mocno już zużyte identyczne Timberlanda. Mają jedynie szerszą odrobinę nogawkę na dole, więc pewnie zaniosę je do krawcowej. Przy tej cenie to szczegół .
Nie współpracują tylko tak jak pisze Mr. Vintage Hollister to tańsza marka z grupy Abercrombie & Fitch. Ciuchy można powiedzieć identyczne, oprócz loga. Swoją drogą myślę, że otwarcie w Polsce Hollistera to sondowanie czy opłaca się otwierać pierwszy w Europie Środkowo-Wschodniej sklep flagowy Abercrombie & Fitch.
A&F i Hollister wraz z Abercrombie Kids, Gilly Hicks i Ruehl No.925 (zamknieta w 2010) naleza do jednej i tej samej kompani. Podczas gdy A&F jest bardziej „preppy athletics” i celuje w spolecznosc wschodniego wybrzeza USA, Hollister promuje surf in style :) California :)
Wyczerpujący artykuł :) Panie Michale mam takie pytanie które nurtuje mnie od jakiego czasu, otóż chodzi mi wiązanie a właściwie noszenie krawata, jak bedzie bardziej elegancko, czy tą krótszą końcówke krawata należy chować w tą szluwkę jeżeli ona jest czy jednak nie i ma ona raczej wystawać jak to widać szczególnie na włoskich zdjęciach, u włoskich bloggerów ? Jakie będzie bardziej prawidłowo ? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)
Tak to wiem, ale czy chowamy ją w tą szluwkę która czasem jest w tym szerszym kawałku krawata czy bardziej elegancko będzie nie wkładać jej i lekko wystaje obok tego szerszego kawałka jak to widać często na zdjęciach np z Pitti Uomo ?
A ja mam pytanie dotyczące czarnej koszuli, czytałem Pana książkę, bardzo mi się spodobała, ale niewątpliwie odradza Pan jakąkolwiek czarną rzecz (takie mam wrażenie).
No ale załóżmy, że w naszej szafie znajdzie się porządna czarna koszula – u mnie np. Bossa. Kiedyś pan chociażby o Kozyrze (pierwsze wpisy), który nosi i białe, ale też czarne koszule.
Panie Michale, czy to skazuje mnie wyłącznie na cały czarny zestaw – czyli czarna marynarka i czarne spodnie w fasonie chino. A może da się to jakoś urozmaicić? A zarna marynarka + jasne spodnie jak tu –> http://www.modameska.info/cadmin/upload/image/blog/2011/05/17/001.jpg to błąd?
Staram się w książce odradzać czerń, bo nie jest to kolor uniwersalny, wbrew temu, co powszechnie się słyszy. Wspomniana czarna koszula moim zdaniem pasuje wyłącznie do czarnej marynarki, a biała pasuje do wszystkiego.
Połączenie ze zdjęcia (zamiana koszuli na czarną) nie będzie błędem, ale też nie jest to zbyt udany zestaw. Należałoby jakoś zrównoważyć górę i dół. W tej chwili buty są zbyt „ciężkie”. Może mokasyny na gołą stopę wyglądałyby lepiej.
A mi się wydaje, że można by, panie Michale, zrobić czasami taki wpis na kształt „jak nosić…” i np. czarna koszula. Są przecież takie „problematyczne” elementy garderoby, które część czytelników z pewnością lubi nosić, a nie wie jak to zgrać, żeby osiągnąć pożądany efekt bez zbytniego eksperymentowania. Przynajmniej ja bym chętnie o tym poczytał, bo, subiektywnie, ten wpis jest obecnie jednym z ciekawszych od miesiąca.
Często wykorzystuje do swoich kampanii modeli czy modelki transseksualne. Walczy też o prawa osób homoseksualnych. Czy kontrowersyjne? W USA na pewno nie, a w Polsce to kwestia podejścia.
W USA BARDZO kontrowersyjne. Społeczeństwo w Stanach Zjednoczonych wbrew pozorom jest znacznie bardziej purytańskie niż w Polsce pomijając rejony NYC i Kalifornię
Kuba
10 lat temu
’O sukcesie marki zadecydowała przede wszystkim dobra jakość produktów i niska cena.’ – american apparel
Twoja ulubiona a nie wiesz, że to Makaroniarze. :-))
Assumption
10 lat temu
Czy mógłbyś uratować,życie biednym maturzystom ? Jakie buty polecasz do garnituru na studniówkę i matury? Jakie modele i gdzie ich szukac ? :) Pozdrawiam.
Witam serdecznie Pana ! Trafiłem jak Pan pewnie widzi po statystykach z wykopu. Moim zdaniem bardzo ciekawy artykuł, ale chciałbym usłyszeć Pana opinię na łączenie brązowego/beżowego/zielonego a’la wojskowy i innych ciemnych kolorów poza granatowym i czarnym – czy w Pańskim mniemaniu (nie chcąc nikogo obrazić bo każdy ma inny gust) nie jest może nie faux pax, ale „obciachowe”? Faktycznie, moje ubrania to prawie sam TH i kilka ubrań RL, kroje klasyczne koszul z button down’em (tylko i wyłącznie takie), żadnych ciemnych kolorów, kilka gładkich, reszta to same wzory, ale nie wyobrażam sobie założyć granatowych spodni, koszuli białej w czerwoną kratę… Czytaj więcej »
Pokaż proszę kilka swoich stylizacji. Może komentarze troszkę nabiorą życia.
Maciej
10 lat temu
Dodam swoje 3 grosze do marki Tommy Hilfiger. Zgadza się że marka jest zaliczana w Polsce raczej do grona ekskluzywnych, ale jest to ewidentnie efekt polityki cenowej firmy w tej części Europy. Ceny odzieży są na poziomie Polo, czy Lacoste. Za najprostszą koszulę w regularnej sprzedaży trzeba często zapłacić ponad 300 PLN, spodnie typu jeans to wydatek nawet 500 PLN. Nie do końca rozumiem porównanie do Zary – cenowo całkowicie inna półka..
Ja nie porównałem Zary do TH, lecz stwierdziłem, że jedna i druga marka jest w Polsce postrzegana jako luksusowa. Nie mogę teraz znaleźć linku do tych badań, ale wyszło z nich, że Zara jest jedną z marek, którą Polacy zaliczają do tej kategorii.
Ok rozumiem, odniosłem wrażenie, że wymieniając obie marki jako postrzegane jako ekskluzywne stawia je Pan w tym samym rzędzie. Swoją drogą to ciekawe jak poszczególne marki (nie tylko odzieżowe) są pozycjonowane a co za tym idzie postrzegane w rożnych częściach świata. Dobrym przykładem może być piwo Carlsberg, u nas w segmencie premium, w Wielkiej Brytanii jedno z bardziej pospolitych i najtańszych piw.
Maciej, wydaje mi się, że np. w takiej Gruzji McDonalds może uchodzić za markę premium (nie było tak przypadkiem u nas w latach 90?) – to wszystko tak naprawdę zależy od zamożności danego społeczeństwa, czy na marynarkę danego producenta średni obywatel musi wydać 1/3 pensji czy 1/10. To duża różnica.
Swoją drogą, Hilfiger wciąż trzyma dobry poziom. T-shirty i swetry wytrzymują nawet pranie w pralce, czego nie można powiedzieć o wielu innych markach z podobnej półki cenowej. Pozdrowienia z Czech, Janusz
Zara to żadna półka wyższa, chociaż widziałem to badanie rynku, wysokie miejsce to zasługa tego, że wszyscy o tej marce słyszeli co czyni ją rozpoznawalną, ale niekoniecznie pożądaną a tym bardziej ekskluzywną. TH jest jednak wyżej:) A Lacoste w wielu krajach pozycjonowana w tej bardziej sportowej części np. obuwie jest tylko trochę wyżej niż obuwie adida np. Irlandia
2014 – 1884 = 130. Dlatego firma Alden od 130 lat dostarcza klientom najwyższej jakości obuwie klasyczne. A nie od 140. :-)
Rat
10 lat temu
Do wartych poznania można dołaczyć John Varvatos (klasyczny i Star U.S.A.) – odrobina rockowego odjazdu w połączeniu z klasyką.
Monsieur Antoine
10 lat temu
Witam,
w nawiązaniu do tekstu chciałem jeszcze wspomnieć o marce, która została pominięta a w moim odczuciu jest także jednym z symboli przemysłu odzieżowego w USA. Może trochę zapomniana a może zwyczajnie niszowa co przez to mało popularna. Mam na myśli firmę Arrow, która od 1851 produkuje koszule – zarówno biznesowe ale także casual’owe. Niemniej fakt, iż została wymieniona wśród 50 top marek w USA zasługuje co najmniej na wyróżnienie. Nadmienę, iż posiadam kilkanaście koszul tej marki i proszę wierzyć, że ich wykonanie, styl, jakość to najwyższa „półka”.
Więcej można poczytać tu: http://www.pvh.com/brands_heritage_arrow.aspx
Pozdrawiam oczekując na odpowiedź eksperta:)
M.A.
Faktycznie, zapomniałem o nich, ale przy okazji przypomniałeś mi o jeszcze jednej marce – Van Heusen, kiedyś jednym z największych na świecie producentów koszul. Zresztą obie marki (Arrow i VH należą do tej samej spółki).
Można było wspomnieć o marce US Polo Assn która jest błędnie zaliczana do Ralph Lauren. Sam tak kiedyś myślałem.
Tomasz
10 lat temu
Po raz pierwszy od dawna artykuł napisany chaotycznie i słabo stylistycznie, a do tego odczułem przesyt czających się w każdej publikacji słówek z języka angielskiego. Być może jest to spowodowane obszernością materiału (np. w porównaniu do marek ze Szwecji i Niemiec), ale nie winno to być usprawiedliwieniem. Czytało mi się niekomfortowo i można odnieść wrażenie, że bardziej starał się Pan przetransformować historię każdej z marek na własne słowa i niż skupić się na tym, co ona faktycznie oddaje. Elegancji powinniśmy dotrzymywać również w wysławianiu się.
Dzięki za uwagi, jednak przy tak dużej ilości tekstu (ponad 20 tys znaków) trudno zachować spójność, szczególnie jeśli się pisze o 20 różnych markach. Pewnie ten tekst mógłby być lepszy i spójny, ale wtedy musiałbym się ograniczyć do 2-3 zdań o każdej marce. Coś za coś.
Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. To jest właśnie piękne, że nie wszystkim się zawsze wszystko podoba. Jak już gdzieś wcześniej wspomniałem, czyta się przyjemniej niż teksty z ostatniego miesiąca, przynajmniej dla mnie, oraz w jakiś sposób potrafi bardziej przyciągnąć. Tak samo jak czytać książkę pana Michała do połowy i od połowy – bo lubię się nie zgadzać, to i mam zawsze zastrzeżenia do niektórych opinii.
gaitare
10 lat temu
Ciekawe.
Gdzieś obok tego cyklu mógłby się pojawić wpis o najciekawszych „młodych” markach, np. tych powstałych w 2000 roku lub później, już bez podziału na kraje, oczywiście.
Już nie mogę się doczekać kolejnych publikacji z Pana strony ;) Dopiero zaczynam swoją przygodę z „modą” :) Czy rozwazyłby Pan podać „widełki” cenowe poszczególnych firm w kolejnych tekstach? (nie jakieś super szczegółowe)
pawel
10 lat temu
Ponawiam pytanie do Mr. Vintage?a: gdzie znalezc spodnie materiałowe z grubszego materiału, tak żeby można było je nosić jesienią/zimą? Ja jestem zakochany w Levisach, zwłaszcza model staprest sprawowany w kant z grubej bawełny, mam także 501 z materiału niebieskie, ostatnie commutery które weszły są genialne. Wytrzymałość i komfort cieplny jak w jeansach. Widziałem Twój wpis o chinosach, ale wada z tymi podaniami jest taka że zazwyczaj ich krój to po prostu dwa worki zamiast nogawek no i przede wszystkim są bardzo cienkie! Podobno są jeszcze z tkaniny moleskin, ale szczerze mówiąc nie umiem jej rozpoznać no i „na macanie” grubszych… Czytaj więcej »
A ja czekam na relacje z Florencji 2014, targi już się odbywają. Można liczyć w weekend?
Artur
10 lat temu
Clubmaster*
MICHAŁ
10 lat temu
Witam Panie Michale Świetny blog i świetna książka, która w prosty sposób obnażyła moją wiedzę (lub jej brak) w temacie „ubierz się dobrze”. Nadzieja, że teraz się poprawi. Najbardziej odpowiada mi styl półformalny. Mam do Pana ogromną prośbę. Co Pan sądzi o tej kurtce z Bytomia (mi się podoba, ale do tej pory moje wybory były kiepskie – więc zapytam osobę z lepszym gustem od mojego) http://www.bytom.com.pl/kurtki-i-plaszcze,kurtka-bc2-05-55a-86-k-956-6205-p Czy ta kurtka nadaję się do stylu półeleganckiego? Proszę o szczerość? Mam ją przed sobą w domu, jest świetna (jeżeli chodzi o skrojenie i dopasowanie do mnie – 183 cm wzrostu, dość wąskie… Czytaj więcej »
Żadnym wyznacznikiem nie jestem, ale moim zdaniem jest bardzo dobra, Gratuluję wyboru :D (chociaż jest trochę bardziej formalna, niż pół-formalna, ale w niczym to nie przeszkadza.)
Dziękuję za odpowiedź.
Tylko mnie ciekawi jedna rzecz.
Dlaczego wszyscy twierdzą, że jest ona bardziej elegancka skoro ma kaptur i jest trochę podobna do budrysówki (wiem – trochę robi ogromną różnicę).
Nie spotkałem się z eleganckimi płaszczami czy kurtkami z kapturem i kieszeniami na zewnątrz.
Dlatego pytałem, bo trochę mi to zamieszało w głowie.
Również wyznacznikiem nie jestem, ale ta kurtka/płaszcz zaprezentowane na fotografii, to jakaś hybryda budrysówki i eleganckiego płaszcza. Cechy charakterystyczne: kaptur, dodatkowa warstwa materiału na barkach, naszywane kieszenie, „ściągacze” na rękawach – są typowe dla budrysówki. Gdyby kurtka posiadała odpowiednie zapięcie – praktycznie byłaby dość krótką budrysówką (w zasadzie skoro guziki są kryte, chyba nawet dałoby się przerobić). Osobiście, choć nie mam nic przeciwko, nie zdecydowałbym się na ten model. Dla mnie zbyt mało klasyczny i taki niejednoznaczny. Bardziej ubranie modowe niż takie które służyć może przez lata. Jak widzisz zresztą, pojawiają się komentarze, że jest zbyt formalny, choć ma wszelkie… Czytaj więcej »
I o to mi chodziło.
Wielkie dzięki za odpowiedzi. W końcu ktoś mi wytłumaczył jak „krowie na rowie”, że ta kurtka jest kolejnym przykładem na stwierdzenie – nie kupuj tego.
Ja jestem nowicjuszem w tym temacie (mimo 31 lat).
Więc zapytam inaczej: czy ewentualnie dwurzędówka może być?
A jeżeli nie dwurzędówka i budrysówka (niewielkie miasto, z którego pochodzę może mnie zlinczować za tak odmienny strój), to co na zimę?
Jakieś pomysły?
Chciałbym coś „na lata” – jak to mówią.
Książka przeryta (ale świetna), a ja mam pustkę w głowie
Rozumiem, że nie możesz sobie poradzić z presją otoczenia chodząc w płaszczach, natomiast czujesz wewnętrzną potrzebę noszenia czegoś co jest bardziej eleganckie od kurtki narciarskiej. To może kurtka pikowana pierzem i puchem: http://www.bytom.com.pl/kurtki-i-plaszcze,kurtka-bc2-05-83b-84-k-977-6299-p ta Bytomia wygląda całkiem fajnie. Warto sprawdzić, czy od wewnątrz posiada materiałową podszewkę. Taka z podszewką jest przyjemniejsza w zimie. Albo taka parka: http://www.bytom.com.pl/kurtki-i-plaszcze,kurtka-bc2-05-82a-84-k-987-6359-p Zamiast modelu plastikowego, szukałbym czegoś pikowanego ale z materiału (wełna czy bawełna), ew. tworzywo sztuczne ale nie tak błyszczące i przypominające worek. Bardziej matowe. Jednak znalezienie czegoś takiego i to jeszcze w rozsądnej cenie graniczy chyba z cudem. A najlepiej to olać otoczenie… Czytaj więcej »
Jacek
10 lat temu
Szybkie pytanie, będzie super jeśli znajdzie Pan czas.
Brak mi jakiejkolwiek dobrej kurtki na zimę, a zdaje się, że ta w końcu przyjdzie. Czy prócz budrysówki (którą zamierzam kupić dopiero za rok) są modele mogące dobrze współpracować z grubymi, wełnianymi kardiganami z kołnierzem szalowym? Chodzi mi styl nieformalny/półformalny.
BTW Uważacie, że trencz daje radę w takim zestawieniu?
Kuba
10 lat temu
Panie Michale,
Podłączając się nieco pod zadane już pytania, chciałbym poprosić o polecenie kurtki parki odpowiedniej na nieco sroższą zimę niż mamy obecnie, a więc taką która zda egzamin przy temperaturze -10, -15 stopni. Poszukuję klasycznej – najlepiej granatowej kurtki. Będę wdzięczny za pomoc. Czy warto rozejrzeć się za czymś względnie ekonomicznym – w cenach do około 500 zł czy lepiej zainwestować wyższą kwotę?
Pozdrawiam.
Ładny kolor, wypełnienie puch i pierze. Widziałem ją na żywo i wygląda na bardzo ciepłą.
Marc
10 lat temu
Ja dorzucam z pełną odpowiedzialnością 2 marki butów : FRYE i Wolverine 1000 mille.
Tych marek nie może zabraknąć w zestawieniu, choć może u nas nie są zbyt znane, ale zasługują na poznanie .
Modini
10 lat temu
Jak zwykle profesjonalnie i konkretnie :) Czy w cyklu planowana jest Japonia?
Ja jestem konserwatystą – jeśli Converse, to z płótna. Ewentualnie jeśli skóra, to brązowa. Czarna skóra przyporządkowana jest do butów eleganckich. W modzie casualowej brąz będzie bardziej uniwersalny.
Qba
10 lat temu
Witajcie!
Poszukuję już jakiś czas konkretnego modelu butów New Balance, niestety ze słabym rezultatem. Może ktoś z Was wie gdzie mogę dostać model z prawego zdjęcia z tego linku https://mrvintage.pl/2013/03/sportowe-buty-wielki-powrot.html/2-3 (szare z zielonymi elementami).
Byłbym bardzo wdzięczny o jakieś podpowiedzi.
Pozdrawiam
Q.
Paweł R.
10 lat temu
Jeżeli jesteśmy przy firmach amerykańskich to już od jakiegoś czasu polecał pan koszule marki Gant, nawet w poprzednim poście prezentował pan zestaw z koszulą chyba formy Gant w te pieski. No więc zachęcony koszulami Gant nabyłem wczoraj pierwszą w TK Maxx za 80 zł na wyprzedaży, taka klasyczna w drobną kratkę, kołnierzyk z guzikami, zobaczymy jak się będzie w niej chodziło. Materiał wydaje się być dobry, egipska bawełna, materiał przewiewny, na lato będzie OK. Pozdrawiam fajny wpis, w ogóle bardzo mi się podoba cykl o markach światowych, ile to się człowiek dowie o tych markach, o ilu nie miałem pojęcia,… Czytaj więcej »
Do kosza lecą komentarze, które nawet w najmniejszym stopniu nie nawiązują do wpisu, czyli są nie na temat. Pojawia się tego za dużo i to po prostu zaśmieca blog. Dyskusje źle się czyta, gdy nagle pomiędzy komentarzami dot. wpisu pojawia się link do koszmarnych butów i pytanie czy warto je kupić. Jeszcze jakby to było pytanie o buty Timberlanda czy innej marki wymienionej w tekście to ok, ale tak nie jest. Są tematy dot. butów, kurtek i tam takie pytania powinny padać.
Muszę przemyśleć co z tym zrobić, bo w tej chwili co trzeci komentarz jest nie na temat.
Może dodać osobny wątek tylko na pytania, który byłby cały czas widoczny na stronie głównej i nie przesuwałby się w kalendarzu wpisów, jakie nastąpiły. Taki niezależny wątek.
Wszystkie pytania w aktualnym wątku niestety, ale po prostu usuwać. Dobrze jakby ludzie mieli informację na stronie, że pytania zadajemy tylko w TYM specjalnie do tego przeznaczonym temacie, a wszystkie inne będą konsekwentnie usuwane z wątków do tego nieprzeznaczonych (bo się obrażą, że usuwa się im posty, a sami nie pomyślą, że może w złym wątku zadają pytanie).
Niby masz rację, ale z drugiej strony ja zawsze czytam wszytskie komentarze pod wpisem, Wchodzę codziennie i patrzę czy są nowe pod ostatnim wpisem, a gdy dodasz kolejny wpis to nie wracam już do tego poprzedniego. Tym sposobem nie wiem czy toczą się jakieś dyskusje w komentarzach pod starym wpisem o butach czy promującym Twoją książkę.
Przydałoby się na blogu może coś takiego jak na tym: http://krajski.wordpress.com/
„Najnowsze komentarze” tylko że u Ciebie 5 ostatnich to zdecydowanie za mało…
Pamiętam jak za czasów studenckich jeździłem na W&T do USA. Zawsze leciałem tam tylko z bielizną na zmianę a wracałem z dwiema torbami ciuchów. Marki takie jak Banana Republic, GAP, US Polo, A&F czy RL za śmieszne pieniądze. Tam ciuchy są są na prawdę bajecznie tanie pod warunkiem ze kupuje się je w outletach. W tamtych czasach większości amerykańskich marek była dla mnie czymś nowym, nie było w PL sklepów GAP, TK Maxx itp nie było blogów takich ten gdzie te marki są przybliżane. Inne czasy. Dziwią mnie jednak ceny w polskich sklepach np. gap’a czy TH gdzie są one… Czytaj więcej »
Zapewne z tego, że konsument w Polsce staje się coraz bardziej świadomy w kwestii ubierania, a że nie ma jeszcze tak dużego wyboru jeżeli chodzi o ubrania dobrej jakości to firmy które już są na rynku starają się zarobić więcej póki maja okazje. Im więcej będzie lepszych butików tym ceny szybciej będą spadać…podsumowując..moim zdaniem zbyt mała konkurencja
Andrzej
10 lat temu
A ja chciałem zapytać, czy w myśl zasady „cudze chwalicie a swego nie znacie” w cyklu przewidziane są też polskie marki. Czy też będzie to zbyt karkołomne zadanie do wykonania? ;)
Mam pytanie co do Ralph’a – spotkałem się jeszcze z czymś takim jak La Martina by Ralph Lauren (La Martina produkuje sprzęt dla graczy Polo w Argentynie). Wiadomo coś więcej może o tej parze?
Nie słyszałem o tym duecie i nie sądzę by było to możliwe.
M
10 lat temu
Witam,
We wpisie pojawia sie firma Dockers, czy buty tej firmy to dobry wybór na zime, chodzi mi konkretnie o model wyglądający praktycznie tak samo jak sławetne żółte Timberlandy.
Wacek
10 lat temu
Czołem, bardzo interesujący artykuł. Ogólnie fajny blog, choć nie do końca się zgadzam z niektórymi propozycjami. Ale mnie osobiście najbardziej interesują marki typowo brytyjskie ( angielskie).
Czy autor przewiduje taki temat ?
platinet
10 lat temu
Hej – miejsce może nienajlepsze, ale w zakładce „o mnie i o blogu” w słowie bestseller zgubiła się literka. :) Pozdrawiam
T.
10 lat temu
Warto wspomnieć o tym, że rodzice Ralpha Laurena byli polskimi imigrantami. Pińsk, z którego pochodzili, do 1939 należał do Polski (aktualnie miasto znajduję się na terenie Białorusi).
dag
10 lat temu
Ciekawy art, lecz do praktycznego zastosowania przydatne byłoby dodanie wzmianki przy każdej z marek o szerokim asortymencie w czym jest dobra i ew. jaki poziom prezentuje. Np. Timberland – bdb buty. Mam też pytanie: w przedłużającym się już poszukiwaniu butów pół-eleganckich, dodałem do listy firmę Tommy Hilfiger. I tu pytanie: czy buty od nich przedstawiają dobry poziom „elegancji” i do czego można by porównać jakość (np. Gino Rossi, Timberland, Kazar, Ecco, Geox, Vagabond czy np. Clarks). Po przeczytaniu Twojej książki czuję się trochę uświadomiony, lecz jednocześnie zagubiony – wiem już jak dużo rzeczy jest istotnych przy wyborze ubioru, tylko mam… Czytaj więcej »
Dziękuję za odpowiedź. Czy jakość skór i wykonania jest na poziomie np. Clarks, Gino, Ecco, Geox? Buty są obecnie przecenione o 40-50% (350-430zł) i cenowo zbliżone do wymienionych firm (no może nadal trochę droższe od przecenionych Gino).
Bart
10 lat temu
To moze ciekawostke taka rzuce, ze Leviemu Straussowi (ojcu poststrukturalizmu) oferowano grube miliony za sygnowanie swoim nazwiskiem lini odziezowej. Odmowil, ale musze przyznac, ze ktos mial niezly pomysl by zrobic marke, ktorej nie moznaby bylo oskarzyc o kradziez nazwy ;)
olek
10 lat temu
Chcialbym polecic tez firme ORVIS.
Paweł
10 lat temu
Powinieneś dodać notkę o Supreme, swoistym amerykańskim fenomenie .
bAltic_
10 lat temu
Brak marki Jordan? (nike jordan)
Brak ww. Supreme?
New Era gdzie? no Hhhhhgdzieeee?
Może i to marki zbyt młodzieżowe, ale zdecydowanie mają w swoich kolekcjach asortyment stylowy i ponadczasowy.
Air Jordan I, XI czy XII to już klasyki i pasują do wielu kompozycji modowych.
Supreme jeśli chodzi o trendy „toczy” się swoim torem, ale zawsze można znaleźć przynajmniej dwa, trzy bardzo dobre i „świeże” modele.
Jeżeli rozmawiamy o fullcap’ach to tylko New Era. Unikalny, ponadczasowy krój i niepowtarzalna jakość.
Czarny fullcap Dogersów czy NYY… może te czapki nie pasują do wszystkiego, ale i tak pasują bardziej mężczyźnie niż „rurki”.
Powiadomienie o plikach cookie - 20 marek z USA, które powinieneś znać korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie.Zamknij
„wyceniano ją na 10 bilionów dolarów”
Popraw szybko, zanim się ktoś przyczepi :)
Dzięki. Poprawione.
Drobna uwaga. Reebok jest marką brytyjską :)
Faktycznie, a ja całe życie myślałem, że z USA.
Jeśli to był. Obecnie reebok należy/należał do adidasa.
Wiele było takich transakcji, ale moim zdaniem przyporządkowanie marki do danego kraju powinno się robić na podstawie korzeni, historii, głównego rynku sprzedaży. Przykładowo marka Loro Piana należy do Francuzów z LVMH, a przecież to jedna z najbardziej włoskich marek.
Chodzi o to z jaki krajem marka się kojarzy, sprawą drugorzędną – według mnie – jej jest prawno-biznesowe powiązanie.
idac tym tokiem myslenia nalezaloby sprawdzic akcjonariat adidasa, co moze doprowadzic do parodii… ;)
Dziś kupiłem w TK Maxx chinosy marki GANT za 53 PLN. Prześliczne klasyczne khaki, jestem w siódmym niebie. Zastąpią mocno już zużyte identyczne Timberlanda. Mają jedynie szerszą odrobinę nogawkę na dole, więc pewnie zaniosę je do krawcowej. Przy tej cenie to szczegół .
Chinosy i koszule tej marki bardzo lubię.
Ja mam nadzieje, że polubię. Ceny nawet w sklepie outletowym Gant nie mają nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem.
sklep abercrombie jest w Warszawie, w Galerii Mokotów…
Z tego co wiem, to jest tam ich tańsza marka Hollister, a nie A&F.
Hollister i A&F współpracują ze sobą. Co więcej ost była mowa o upadku A&F i jego bankructwie
Nie współpracują tylko tak jak pisze Mr. Vintage Hollister to tańsza marka z grupy Abercrombie & Fitch. Ciuchy można powiedzieć identyczne, oprócz loga. Swoją drogą myślę, że otwarcie w Polsce Hollistera to sondowanie czy opłaca się otwierać pierwszy w Europie Środkowo-Wschodniej sklep flagowy Abercrombie & Fitch.
A&F i Hollister wraz z Abercrombie Kids, Gilly Hicks i Ruehl No.925 (zamknieta w 2010) naleza do jednej i tej samej kompani. Podczas gdy A&F jest bardziej „preppy athletics” i celuje w spolecznosc wschodniego wybrzeza USA, Hollister promuje surf in style :) California :)
To Hollister, choć spokrewniony z A&F.
Wyczerpujący artykuł :) Panie Michale mam takie pytanie które nurtuje mnie od jakiego czasu, otóż chodzi mi wiązanie a właściwie noszenie krawata, jak bedzie bardziej elegancko, czy tą krótszą końcówke krawata należy chować w tą szluwkę jeżeli ona jest czy jednak nie i ma ona raczej wystawać jak to widać szczególnie na włoskich zdjęciach, u włoskich bloggerów ? Jakie będzie bardziej prawidłowo ? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)
Bardziej elegancko będzie oczywiście wtedy, gdy krótsza końcówka nie będzie widoczna.
Tak to wiem, ale czy chowamy ją w tą szluwkę która czasem jest w tym szerszym kawałku krawata czy bardziej elegancko będzie nie wkładać jej i lekko wystaje obok tego szerszego kawałka jak to widać często na zdjęciach np z Pitti Uomo ?
Chowamy w szlufkę.
Można jeszcze użyć spinki.
No przecież dostałeś odpowiedź ;]
A ja mam pytanie dotyczące czarnej koszuli, czytałem Pana książkę, bardzo mi się spodobała, ale niewątpliwie odradza Pan jakąkolwiek czarną rzecz (takie mam wrażenie).
No ale załóżmy, że w naszej szafie znajdzie się porządna czarna koszula – u mnie np. Bossa. Kiedyś pan chociażby o Kozyrze (pierwsze wpisy), który nosi i białe, ale też czarne koszule.
Panie Michale, czy to skazuje mnie wyłącznie na cały czarny zestaw – czyli czarna marynarka i czarne spodnie w fasonie chino. A może da się to jakoś urozmaicić? A zarna marynarka + jasne spodnie jak tu –> http://www.modameska.info/cadmin/upload/image/blog/2011/05/17/001.jpg to błąd?
Dzięki :)
Staram się w książce odradzać czerń, bo nie jest to kolor uniwersalny, wbrew temu, co powszechnie się słyszy. Wspomniana czarna koszula moim zdaniem pasuje wyłącznie do czarnej marynarki, a biała pasuje do wszystkiego.
Połączenie ze zdjęcia (zamiana koszuli na czarną) nie będzie błędem, ale też nie jest to zbyt udany zestaw. Należałoby jakoś zrównoważyć górę i dół. W tej chwili buty są zbyt „ciężkie”. Może mokasyny na gołą stopę wyglądałyby lepiej.
Dzięki za wyjaśnienie. Daje się wyczuć w książce. Może to i dobrze, jak Polacy posłuchają Pana rad, to będzie kiedyś bardziej kolorowo (oby).
A mi się wydaje, że można by, panie Michale, zrobić czasami taki wpis na kształt „jak nosić…” i np. czarna koszula. Są przecież takie „problematyczne” elementy garderoby, które część czytelników z pewnością lubi nosić, a nie wie jak to zgrać, żeby osiągnąć pożądany efekt bez zbytniego eksperymentowania. Przynajmniej ja bym chętnie o tym poczytał, bo, subiektywnie, ten wpis jest obecnie jednym z ciekawszych od miesiąca.
Dobry pomysł.
American Apparel słynie też z mocno kontrowersyjnych kampanii reklamowych.
Często wykorzystuje do swoich kampanii modeli czy modelki transseksualne. Walczy też o prawa osób homoseksualnych. Czy kontrowersyjne? W USA na pewno nie, a w Polsce to kwestia podejścia.
W USA BARDZO kontrowersyjne. Społeczeństwo w Stanach Zjednoczonych wbrew pozorom jest znacznie bardziej purytańskie niż w Polsce pomijając rejony NYC i Kalifornię
’O sukcesie marki zadecydowała przede wszystkim dobra jakość produktów i niska cena.’ – american apparel
niska cena ?, to nieprawda.
Oczywiście każdy ma swoje widełki cenowe, ale 20$ za t-shirt made in USA, to nie jest dużo. Szczególnie na ich rynku. 20$ to jak dla nas 20 zł.
Gdzie moja ulubiona marka DIESEL?!
Nie ma również Nike, oraz KFC :]
Diesel będzie w cyklu o markach włoskich :)
to wloska firma, nie z US
Twoja ulubiona a nie wiesz, że to Makaroniarze. :-))
Czy mógłbyś uratować,życie biednym maturzystom ? Jakie buty polecasz do garnituru na studniówkę i matury? Jakie modele i gdzie ich szukac ? :) Pozdrawiam.
Coś takiego:
Link 1
Link 2
Jak z jakością butów Massimo Dutti? Jest przyzwoita? Bo cenowo wychodzą całkiem atrakcyjnie.
Jakość przeciętna, ale w cenach wyprzedażowych można zaryzykować.
Czy to jest podobny poziom jakościowy jak np. Clarks?
Clarks ma trochę lepsze skóry.
Witam serdecznie Pana ! Trafiłem jak Pan pewnie widzi po statystykach z wykopu. Moim zdaniem bardzo ciekawy artykuł, ale chciałbym usłyszeć Pana opinię na łączenie brązowego/beżowego/zielonego a’la wojskowy i innych ciemnych kolorów poza granatowym i czarnym – czy w Pańskim mniemaniu (nie chcąc nikogo obrazić bo każdy ma inny gust) nie jest może nie faux pax, ale „obciachowe”? Faktycznie, moje ubrania to prawie sam TH i kilka ubrań RL, kroje klasyczne koszul z button down’em (tylko i wyłącznie takie), żadnych ciemnych kolorów, kilka gładkich, reszta to same wzory, ale nie wyobrażam sobie założyć granatowych spodni, koszuli białej w czerwoną kratę… Czytaj więcej »
Pokaż proszę kilka swoich stylizacji. Może komentarze troszkę nabiorą życia.
Dodam swoje 3 grosze do marki Tommy Hilfiger. Zgadza się że marka jest zaliczana w Polsce raczej do grona ekskluzywnych, ale jest to ewidentnie efekt polityki cenowej firmy w tej części Europy. Ceny odzieży są na poziomie Polo, czy Lacoste. Za najprostszą koszulę w regularnej sprzedaży trzeba często zapłacić ponad 300 PLN, spodnie typu jeans to wydatek nawet 500 PLN. Nie do końca rozumiem porównanie do Zary – cenowo całkowicie inna półka..
Ja nie porównałem Zary do TH, lecz stwierdziłem, że jedna i druga marka jest w Polsce postrzegana jako luksusowa. Nie mogę teraz znaleźć linku do tych badań, ale wyszło z nich, że Zara jest jedną z marek, którą Polacy zaliczają do tej kategorii.
Ok rozumiem, odniosłem wrażenie, że wymieniając obie marki jako postrzegane jako ekskluzywne stawia je Pan w tym samym rzędzie. Swoją drogą to ciekawe jak poszczególne marki (nie tylko odzieżowe) są pozycjonowane a co za tym idzie postrzegane w rożnych częściach świata. Dobrym przykładem może być piwo Carlsberg, u nas w segmencie premium, w Wielkiej Brytanii jedno z bardziej pospolitych i najtańszych piw.
U nas w segmencie premium? O.o To chyba jakies zarty. Przeciez to nie ma nic wspolnego z piwem nawet.
jak wyżej :)
Maciej, wydaje mi się, że np. w takiej Gruzji McDonalds może uchodzić za markę premium (nie było tak przypadkiem u nas w latach 90?) – to wszystko tak naprawdę zależy od zamożności danego społeczeństwa, czy na marynarkę danego producenta średni obywatel musi wydać 1/3 pensji czy 1/10. To duża różnica.
Zara to jednak dolna granica „wyższej” półki, i wcale nie ma takiej niesamowitej opinii. TH jest w świadomości społecznej jednak dużo, dużo wyżej.
ale tylko w swiadomosci….TH kupisz na zachodzie w zwykłym sklepie spozywczym typu tesco uwiaz Mi
Ooooo! A to nie przeciętna sieciówka?
Swoją drogą, Hilfiger wciąż trzyma dobry poziom. T-shirty i swetry wytrzymują nawet pranie w pralce, czego nie można powiedzieć o wielu innych markach z podobnej półki cenowej. Pozdrowienia z Czech, Janusz
Zara to żadna półka wyższa, chociaż widziałem to badanie rynku, wysokie miejsce to zasługa tego, że wszyscy o tej marce słyszeli co czyni ją rozpoznawalną, ale niekoniecznie pożądaną a tym bardziej ekskluzywną. TH jest jednak wyżej:) A Lacoste w wielu krajach pozycjonowana w tej bardziej sportowej części np. obuwie jest tylko trochę wyżej niż obuwie adida np. Irlandia
ale jest w tej samej półce markowej
Coś takiego. A ja w Stanach kupuję koszulki TH bo są tanie, w sumie całkiem dobrej jakości I w moim guście
Długi tekst:) – dzięki za kolejny artykuł. Zabrakło 2 znaków Lauren(t) i Tru(e) Religion.
Dla jasności należy napisać, że chodzi o Yves Saint Laurent w akapicie o TF :)
Świetny wpis, a marki znam wszystkie bardzo dobrze, bo prowadzę sh z ubraniami ze Stanów :)
a gdzie? ;)
2014 – 1884 = 130. Dlatego firma Alden od 130 lat dostarcza klientom najwyższej jakości obuwie klasyczne. A nie od 140. :-)
Do wartych poznania można dołaczyć John Varvatos (klasyczny i Star U.S.A.) – odrobina rockowego odjazdu w połączeniu z klasyką.
Witam,
w nawiązaniu do tekstu chciałem jeszcze wspomnieć o marce, która została pominięta a w moim odczuciu jest także jednym z symboli przemysłu odzieżowego w USA. Może trochę zapomniana a może zwyczajnie niszowa co przez to mało popularna. Mam na myśli firmę Arrow, która od 1851 produkuje koszule – zarówno biznesowe ale także casual’owe. Niemniej fakt, iż została wymieniona wśród 50 top marek w USA zasługuje co najmniej na wyróżnienie. Nadmienę, iż posiadam kilkanaście koszul tej marki i proszę wierzyć, że ich wykonanie, styl, jakość to najwyższa „półka”.
Więcej można poczytać tu:
http://www.pvh.com/brands_heritage_arrow.aspx
Pozdrawiam oczekując na odpowiedź eksperta:)
M.A.
Faktycznie, zapomniałem o nich, ale przy okazji przypomniałeś mi o jeszcze jednej marce – Van Heusen, kiedyś jednym z największych na świecie producentów koszul. Zresztą obie marki (Arrow i VH należą do tej samej spółki).
Panie Michale, czy mógłby Pan polecić kurtkę parkę którą warto by się zainteresować w okresie wyprzedażowym? Myślałem o Massimo Dutti (ceny wyprzedażowe 499-629 zł) ale w tym momencie nie ma już dostępnych modeli. Czy warto zainwestować nieco więcej pieniędzy i dołożyć do Woolrich takiej jak tu –> http://www.woolrichcollection.com/sale/woolrich-arctic-parka-men-warm-hooded-down-jacket-clothing-deepblue
Bardzo dziękuję za pomoc.
Na Zalando i Answear jest sporo fajnych modeli. Coś takiego:
http://answear.com/235758-selected-kurtka-covington-parka.html
http://www.zalando.pl/ben-sherman-kurtka-zimowa-niebieski-be122g00r-503.html
http://www.zalando.pl/replay-kurtka-zimowa-niebieski-re322h004-503.html
Albo klasyka,czyli Alpha Indusrties:
http://www.alphaindustries.pl/n3b.html
Można było wspomnieć o marce US Polo Assn która jest błędnie zaliczana do Ralph Lauren. Sam tak kiedyś myślałem.
Po raz pierwszy od dawna artykuł napisany chaotycznie i słabo stylistycznie, a do tego odczułem przesyt czających się w każdej publikacji słówek z języka angielskiego. Być może jest to spowodowane obszernością materiału (np. w porównaniu do marek ze Szwecji i Niemiec), ale nie winno to być usprawiedliwieniem. Czytało mi się niekomfortowo i można odnieść wrażenie, że bardziej starał się Pan przetransformować historię każdej z marek na własne słowa i niż skupić się na tym, co ona faktycznie oddaje. Elegancji powinniśmy dotrzymywać również w wysławianiu się.
Dzięki za uwagi, jednak przy tak dużej ilości tekstu (ponad 20 tys znaków) trudno zachować spójność, szczególnie jeśli się pisze o 20 różnych markach. Pewnie ten tekst mógłby być lepszy i spójny, ale wtedy musiałbym się ograniczyć do 2-3 zdań o każdej marce. Coś za coś.
Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. To jest właśnie piękne, że nie wszystkim się zawsze wszystko podoba. Jak już gdzieś wcześniej wspomniałem, czyta się przyjemniej niż teksty z ostatniego miesiąca, przynajmniej dla mnie, oraz w jakiś sposób potrafi bardziej przyciągnąć. Tak samo jak czytać książkę pana Michała do połowy i od połowy – bo lubię się nie zgadzać, to i mam zawsze zastrzeżenia do niektórych opinii.
Ciekawe.
Gdzieś obok tego cyklu mógłby się pojawić wpis o najciekawszych „młodych” markach, np. tych powstałych w 2000 roku lub później, już bez podziału na kraje, oczywiście.
popieram, to byłby ciekawy artykuł i nie łatwy do przeklepania:)
Panie Michale, co sądzi pan o takim swetrze bez rękawów, noszonym na t-shirt z krótkim rękawem (jednolitego koloru np. szary, granatowy)?
http://www.zalando.pl/tommy-hilfiger-sweter-niebieski-to122i03q-503.html
Jeśli chodzi o casulaowe koszule, to lepiej jednolite czy np. w kratkę i jakiego koloru?
Pozdrawiam,
Łukasz O.
Na koszule – tak, na t-shirt – nie.
Bedzie wpis o brytyjskich markach? Jest ich na tyle duzo, ze pewnie by musialo byc top 30 ;)
Będzie, ale wcześniej chyba o włoskich.
Już nie mogę się doczekać kolejnych publikacji z Pana strony ;) Dopiero zaczynam swoją przygodę z „modą” :) Czy rozwazyłby Pan podać „widełki” cenowe poszczególnych firm w kolejnych tekstach? (nie jakieś super szczegółowe)
Ponawiam pytanie do Mr. Vintage?a: gdzie znalezc spodnie materiałowe z grubszego materiału, tak żeby można było je nosić jesienią/zimą? Ja jestem zakochany w Levisach, zwłaszcza model staprest sprawowany w kant z grubej bawełny, mam także 501 z materiału niebieskie, ostatnie commutery które weszły są genialne. Wytrzymałość i komfort cieplny jak w jeansach. Widziałem Twój wpis o chinosach, ale wada z tymi podaniami jest taka że zazwyczaj ich krój to po prostu dwa worki zamiast nogawek no i przede wszystkim są bardzo cienkie! Podobno są jeszcze z tkaniny moleskin, ale szczerze mówiąc nie umiem jej rozpoznać no i „na macanie” grubszych… Czytaj więcej »
Levi`s produkuje model 501 z dodatkową wełną. Idealne na mrozy syberyjskie :)
511 :)
A ja czekam na relacje z Florencji 2014, targi już się odbywają. Można liczyć w weekend?
Clubmaster*
Witam Panie Michale Świetny blog i świetna książka, która w prosty sposób obnażyła moją wiedzę (lub jej brak) w temacie „ubierz się dobrze”. Nadzieja, że teraz się poprawi. Najbardziej odpowiada mi styl półformalny. Mam do Pana ogromną prośbę. Co Pan sądzi o tej kurtce z Bytomia (mi się podoba, ale do tej pory moje wybory były kiepskie – więc zapytam osobę z lepszym gustem od mojego) http://www.bytom.com.pl/kurtki-i-plaszcze,kurtka-bc2-05-55a-86-k-956-6205-p Czy ta kurtka nadaję się do stylu półeleganckiego? Proszę o szczerość? Mam ją przed sobą w domu, jest świetna (jeżeli chodzi o skrojenie i dopasowanie do mnie – 183 cm wzrostu, dość wąskie… Czytaj więcej »
Żadnym wyznacznikiem nie jestem, ale moim zdaniem jest bardzo dobra, Gratuluję wyboru :D (chociaż jest trochę bardziej formalna, niż pół-formalna, ale w niczym to nie przeszkadza.)
Dziękuję za odpowiedź.
Tylko mnie ciekawi jedna rzecz.
Dlaczego wszyscy twierdzą, że jest ona bardziej elegancka skoro ma kaptur i jest trochę podobna do budrysówki (wiem – trochę robi ogromną różnicę).
Nie spotkałem się z eleganckimi płaszczami czy kurtkami z kapturem i kieszeniami na zewnątrz.
Dlatego pytałem, bo trochę mi to zamieszało w głowie.
Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź
Również wyznacznikiem nie jestem, ale ta kurtka/płaszcz zaprezentowane na fotografii, to jakaś hybryda budrysówki i eleganckiego płaszcza. Cechy charakterystyczne: kaptur, dodatkowa warstwa materiału na barkach, naszywane kieszenie, „ściągacze” na rękawach – są typowe dla budrysówki. Gdyby kurtka posiadała odpowiednie zapięcie – praktycznie byłaby dość krótką budrysówką (w zasadzie skoro guziki są kryte, chyba nawet dałoby się przerobić). Osobiście, choć nie mam nic przeciwko, nie zdecydowałbym się na ten model. Dla mnie zbyt mało klasyczny i taki niejednoznaczny. Bardziej ubranie modowe niż takie które służyć może przez lata. Jak widzisz zresztą, pojawiają się komentarze, że jest zbyt formalny, choć ma wszelkie… Czytaj więcej »
Ja również uważam, że to niezbyt udany model. Nie lubię takich dziwnych hybryd łączących elementy z dwóch (lub więcej) różnych modeli.
I o to mi chodziło.
Wielkie dzięki za odpowiedzi. W końcu ktoś mi wytłumaczył jak „krowie na rowie”, że ta kurtka jest kolejnym przykładem na stwierdzenie – nie kupuj tego.
Ja jestem nowicjuszem w tym temacie (mimo 31 lat).
Więc zapytam inaczej: czy ewentualnie dwurzędówka może być?
A jeżeli nie dwurzędówka i budrysówka (niewielkie miasto, z którego pochodzę może mnie zlinczować za tak odmienny strój), to co na zimę?
Jakieś pomysły?
Chciałbym coś „na lata” – jak to mówią.
Książka przeryta (ale świetna), a ja mam pustkę w głowie
Pozdrawiam
Rozumiem, że nie możesz sobie poradzić z presją otoczenia chodząc w płaszczach, natomiast czujesz wewnętrzną potrzebę noszenia czegoś co jest bardziej eleganckie od kurtki narciarskiej. To może kurtka pikowana pierzem i puchem: http://www.bytom.com.pl/kurtki-i-plaszcze,kurtka-bc2-05-83b-84-k-977-6299-p ta Bytomia wygląda całkiem fajnie. Warto sprawdzić, czy od wewnątrz posiada materiałową podszewkę. Taka z podszewką jest przyjemniejsza w zimie. Albo taka parka: http://www.bytom.com.pl/kurtki-i-plaszcze,kurtka-bc2-05-82a-84-k-987-6359-p Zamiast modelu plastikowego, szukałbym czegoś pikowanego ale z materiału (wełna czy bawełna), ew. tworzywo sztuczne ale nie tak błyszczące i przypominające worek. Bardziej matowe. Jednak znalezienie czegoś takiego i to jeszcze w rozsądnej cenie graniczy chyba z cudem. A najlepiej to olać otoczenie… Czytaj więcej »
Szybkie pytanie, będzie super jeśli znajdzie Pan czas.
Brak mi jakiejkolwiek dobrej kurtki na zimę, a zdaje się, że ta w końcu przyjdzie. Czy prócz budrysówki (którą zamierzam kupić dopiero za rok) są modele mogące dobrze współpracować z grubymi, wełnianymi kardiganami z kołnierzem szalowym? Chodzi mi styl nieformalny/półformalny.
Bosmanka
Klasyczna puchowa parka też będzie OK.
Dzięki Panowie, będę szukał.
Kupiłem niedawno pierwszy tego typu sweter i kołnierz wydaje mi się przeogromny. Muszę się przyzwyczaić ;)
BTW Uważacie, że trencz daje radę w takim zestawieniu?
Panie Michale,
Podłączając się nieco pod zadane już pytania, chciałbym poprosić o polecenie kurtki parki odpowiedniej na nieco sroższą zimę niż mamy obecnie, a więc taką która zda egzamin przy temperaturze -10, -15 stopni. Poszukuję klasycznej – najlepiej granatowej kurtki. Będę wdzięczny za pomoc. Czy warto rozejrzeć się za czymś względnie ekonomicznym – w cenach do około 500 zł czy lepiej zainwestować wyższą kwotę?
Pozdrawiam.
Ten model jest niezły:
http://bytom.com.pl/kurtki-i-plaszcze,kurtka-bc2-05-83b-86-k-977-6299-p
Ładny kolor, wypełnienie puch i pierze. Widziałem ją na żywo i wygląda na bardzo ciepłą.
Ja dorzucam z pełną odpowiedzialnością 2 marki butów : FRYE i Wolverine 1000 mille.
Tych marek nie może zabraknąć w zestawieniu, choć może u nas nie są zbyt znane, ale zasługują na poznanie .
Jak zwykle profesjonalnie i konkretnie :) Czy w cyklu planowana jest Japonia?
Tak.
Co to za model butów te New Balance na zdjęciu ?
Backpack 501 z białymi sznurowadłami.
Chociaż wyglądają jak 574, które przed chwilą znalazłem. Pewnie jeden z tych :)
new balance 574 backpack collection
Panie Michale, a co Pan sądzi o czarnych skórzanych trampkach Converse w wersji przed kostkę? Jak to pasuje do marynarki sportowej lub koszuli?
Ja jestem konserwatystą – jeśli Converse, to z płótna. Ewentualnie jeśli skóra, to brązowa. Czarna skóra przyporządkowana jest do butów eleganckich. W modzie casualowej brąz będzie bardziej uniwersalny.
Witajcie!
Poszukuję już jakiś czas konkretnego modelu butów New Balance, niestety ze słabym rezultatem. Może ktoś z Was wie gdzie mogę dostać model z prawego zdjęcia z tego linku https://mrvintage.pl/2013/03/sportowe-buty-wielki-powrot.html/2-3 (szare z zielonymi elementami).
Byłbym bardzo wdzięczny o jakieś podpowiedzi.
Pozdrawiam
Q.
Jeżeli jesteśmy przy firmach amerykańskich to już od jakiegoś czasu polecał pan koszule marki Gant, nawet w poprzednim poście prezentował pan zestaw z koszulą chyba formy Gant w te pieski. No więc zachęcony koszulami Gant nabyłem wczoraj pierwszą w TK Maxx za 80 zł na wyprzedaży, taka klasyczna w drobną kratkę, kołnierzyk z guzikami, zobaczymy jak się będzie w niej chodziło. Materiał wydaje się być dobry, egipska bawełna, materiał przewiewny, na lato będzie OK. Pozdrawiam fajny wpis, w ogóle bardzo mi się podoba cykl o markach światowych, ile to się człowiek dowie o tych markach, o ilu nie miałem pojęcia,… Czytaj więcej »
Gant to pajace-typowe amerykańskie bezguście „cudaki”.
Michał, jakimi kryteriami się kierujesz podczas usuwania komentarzy? Które lecą do kosza, a które nie? Czemu ma służyć taka moderacja?
Do kosza lecą komentarze, które nawet w najmniejszym stopniu nie nawiązują do wpisu, czyli są nie na temat. Pojawia się tego za dużo i to po prostu zaśmieca blog. Dyskusje źle się czyta, gdy nagle pomiędzy komentarzami dot. wpisu pojawia się link do koszmarnych butów i pytanie czy warto je kupić. Jeszcze jakby to było pytanie o buty Timberlanda czy innej marki wymienionej w tekście to ok, ale tak nie jest. Są tematy dot. butów, kurtek i tam takie pytania powinny padać.
Muszę przemyśleć co z tym zrobić, bo w tej chwili co trzeci komentarz jest nie na temat.
Może dodać osobny wątek tylko na pytania, który byłby cały czas widoczny na stronie głównej i nie przesuwałby się w kalendarzu wpisów, jakie nastąpiły. Taki niezależny wątek.
Wszystkie pytania w aktualnym wątku niestety, ale po prostu usuwać. Dobrze jakby ludzie mieli informację na stronie, że pytania zadajemy tylko w TYM specjalnie do tego przeznaczonym temacie, a wszystkie inne będą konsekwentnie usuwane z wątków do tego nieprzeznaczonych (bo się obrażą, że usuwa się im posty, a sami nie pomyślą, że może w złym wątku zadają pytanie).
moze czas na forum dyskusyjne? komentarze dotyczyly by tylko wpisu a cala reszta byla by na forum
Tak, właśnie o tym myślę.
Niby masz rację, ale z drugiej strony ja zawsze czytam wszytskie komentarze pod wpisem, Wchodzę codziennie i patrzę czy są nowe pod ostatnim wpisem, a gdy dodasz kolejny wpis to nie wracam już do tego poprzedniego. Tym sposobem nie wiem czy toczą się jakieś dyskusje w komentarzach pod starym wpisem o butach czy promującym Twoją książkę.
Przydałoby się na blogu może coś takiego jak na tym: http://krajski.wordpress.com/
„Najnowsze komentarze” tylko że u Ciebie 5 ostatnich to zdecydowanie za mało…
Takie rozwiązanie nic nie da, bo jak sam zauważyłeś komentarzy jest zdecydowanie więcej.
Cena popularności. :P
Pamiętam jak za czasów studenckich jeździłem na W&T do USA. Zawsze leciałem tam tylko z bielizną na zmianę a wracałem z dwiema torbami ciuchów. Marki takie jak Banana Republic, GAP, US Polo, A&F czy RL za śmieszne pieniądze. Tam ciuchy są są na prawdę bajecznie tanie pod warunkiem ze kupuje się je w outletach. W tamtych czasach większości amerykańskich marek była dla mnie czymś nowym, nie było w PL sklepów GAP, TK Maxx itp nie było blogów takich ten gdzie te marki są przybliżane. Inne czasy. Dziwią mnie jednak ceny w polskich sklepach np. gap’a czy TH gdzie są one… Czytaj więcej »
Zapewne z tego, że konsument w Polsce staje się coraz bardziej świadomy w kwestii ubierania, a że nie ma jeszcze tak dużego wyboru jeżeli chodzi o ubrania dobrej jakości to firmy które już są na rynku starają się zarobić więcej póki maja okazje. Im więcej będzie lepszych butików tym ceny szybciej będą spadać…podsumowując..moim zdaniem zbyt mała konkurencja
A ja chciałem zapytać, czy w myśl zasady „cudze chwalicie a swego nie znacie” w cyklu przewidziane są też polskie marki. Czy też będzie to zbyt karkołomne zadanie do wykonania? ;)
Nie planowałem tego. Sądzę, że większość czytelników kojarzy kilkadziesiąt polskich marek.
Ale niewielu zna takie marki jak np. Nord :)
Mam pytanie co do Ralph’a – spotkałem się jeszcze z czymś takim jak La Martina by Ralph Lauren (La Martina produkuje sprzęt dla graczy Polo w Argentynie). Wiadomo coś więcej może o tej parze?
Nie słyszałem o tym duecie i nie sądzę by było to możliwe.
Witam,
We wpisie pojawia sie firma Dockers, czy buty tej firmy to dobry wybór na zime, chodzi mi konkretnie o model wyglądający praktycznie tak samo jak sławetne żółte Timberlandy.
Czołem, bardzo interesujący artykuł. Ogólnie fajny blog, choć nie do końca się zgadzam z niektórymi propozycjami. Ale mnie osobiście najbardziej interesują marki typowo brytyjskie ( angielskie).
Czy autor przewiduje taki temat ?
Hej – miejsce może nienajlepsze, ale w zakładce „o mnie i o blogu” w słowie bestseller zgubiła się literka. :) Pozdrawiam
Warto wspomnieć o tym, że rodzice Ralpha Laurena byli polskimi imigrantami. Pińsk, z którego pochodzili, do 1939 należał do Polski (aktualnie miasto znajduję się na terenie Białorusi).
Ciekawy art, lecz do praktycznego zastosowania przydatne byłoby dodanie wzmianki przy każdej z marek o szerokim asortymencie w czym jest dobra i ew. jaki poziom prezentuje. Np. Timberland – bdb buty. Mam też pytanie: w przedłużającym się już poszukiwaniu butów pół-eleganckich, dodałem do listy firmę Tommy Hilfiger. I tu pytanie: czy buty od nich przedstawiają dobry poziom „elegancji” i do czego można by porównać jakość (np. Gino Rossi, Timberland, Kazar, Ecco, Geox, Vagabond czy np. Clarks). Po przeczytaniu Twojej książki czuję się trochę uświadomiony, lecz jednocześnie zagubiony – wiem już jak dużo rzeczy jest istotnych przy wyborze ubioru, tylko mam… Czytaj więcej »
Z moich doświadczeń wynika, że TH ma bardzo ładne buty, ale jakościowo nie warte ceny pierwotnej. Używają raczej słabych skór.
Dziękuję za odpowiedź. Czy jakość skór i wykonania jest na poziomie np. Clarks, Gino, Ecco, Geox? Buty są obecnie przecenione o 40-50% (350-430zł) i cenowo zbliżone do wymienionych firm (no może nadal trochę droższe od przecenionych Gino).
To moze ciekawostke taka rzuce, ze Leviemu Straussowi (ojcu poststrukturalizmu) oferowano grube miliony za sygnowanie swoim nazwiskiem lini odziezowej. Odmowil, ale musze przyznac, ze ktos mial niezly pomysl by zrobic marke, ktorej nie moznaby bylo oskarzyc o kradziez nazwy ;)
Chcialbym polecic tez firme ORVIS.
Powinieneś dodać notkę o Supreme, swoistym amerykańskim fenomenie .
Brak marki Jordan? (nike jordan)
Brak ww. Supreme?
New Era gdzie? no Hhhhhgdzieeee?
Może i to marki zbyt młodzieżowe, ale zdecydowanie mają w swoich kolekcjach asortyment stylowy i ponadczasowy.
Air Jordan I, XI czy XII to już klasyki i pasują do wielu kompozycji modowych.
Supreme jeśli chodzi o trendy „toczy” się swoim torem, ale zawsze można znaleźć przynajmniej dwa, trzy bardzo dobre i „świeże” modele.
Jeżeli rozmawiamy o fullcap’ach to tylko New Era. Unikalny, ponadczasowy krój i niepowtarzalna jakość.
Czarny fullcap Dogersów czy NYY… może te czapki nie pasują do wszystkiego, ale i tak pasują bardziej mężczyźnie niż „rurki”.
Kupiłem ładne buty w TH model carlos brązowe.
to ja chyba mam coś co was zainteresuje :) na stronie paradopary.pl zrobili promo -40% na wszystkie buciory tommyego :D http://paradopary.pl/manufacturer/93/tommy-hilfiger.html?limit=all ja znalazłam fajne botki w super cenie