Tegoroczna zima nadal przypomina jesień, więc cały czas korzystam z ubrań na łagodniejsze temperatury. Jedną z takich rzeczy jest kurtka woskowana, która co prawda wygląda na masywną i ciężką, ale ponieważ jest to bawełna, to nie daje takiego ciepła jak chociażby wełniana dwurzędówka czy budrysówka. To oczywiście nie jest jej wadą, bo nie jest to kurtka typowo zimowa. Na blogu pokazywałem już ją przy okazji premiery kolekcji H&M Archive i muszę przyznać, że jestem z niej bardzo zadowolony. Przede wszystkim świetnie sprawdza się jako kurtka przeciwdeszczowa. Wysokiej jakości bawełna woskowana (z brytyjskiej fabryki British Millerain) faktycznie gwarantuje nieprzemakalność. Kurtka jest także bardzo funkcjonalna – duże i pojemne kieszenie są w stanie pomieścić naprawdę wiele. Mając na sobie tę kurtkę w zasadzie nie muszę ze sobą zabierać torby, bo kieszenie są bardzo pojemne i nawet jeśli są mocno wypchane, to wygląda to dobrze, w przeciwieństwie do płaszczy czy nawet dwurzędówki. No i najważniejsze – kurtka wygląda stylowo i nowocześnie. Nie jest tak obszerna jak większość kurtek woskowanych (chociażby od Barbour), a detale takie jak kaptur i kolorowa podszewka nadają jej bardziej miejskiego charakteru.
Przyznam szczerze, że obawiałem się o jakość tej kurtki, ale po kilku miesiącach użytkowania stwierdzam, że to naprawdę dobry produkt i fajnie by było gdyby marka H&M regularnie wypuszczała limitowane kolekcje szyte z lepszych tkanin, o wysokiej jakości wykończenia. Jeśli jeszcze gdzieś traficie ten model na przecenie, to bierzcie bez zastanowienia.
W zastawie wykorzystałem także pomarańczowe spodnie – to z kolei nawiązanie do tematu o kolorowych spodniach noszonych zimą. Bardzo je lubię, bo moleskin z którego są uszyte jest niezwykle miękki i ciepły, niestety jest to tkanina, która bardzo szybko się przeciera w miejscach narażonych na tarcie (m.in. w kroku) i wypycha na kolanach.
Ciekawym elementem tej stylizacji jest także błękitna koszula z bawełny oxford. Kupiłem ją w zeszłym roku na Allegro i gdy tylko ją zakładam, to przyciąga uwagę otoczenia bardziej niż kolorowe spodnie. To zasługa tego, co się na niej znajduje – cała powierzchnia pokryta jest wyhaftowanymi zwierzętami.
Nie mam na sobie marynarki, ale świetnie pasowałaby tutaj tweedowa w jodełkę lub nieformalna kamizelka z takowej tkaniny (w styczniu będzie na blogu wpis o casualowych kamizelkach). Nieco elegancji dodaje wełniany krawat w kratę.
Zdjęcia: Piotr Polak
Kurtka – H&M
Koszula – Gant
Krawat z wełny Vitale Barberis Canonico – prezent od ML Textil Agency
Spodnie – Gant
Pasek – Massimo Dutti
Szalik kaszmirowy – H&M
Buty – Bally
Zakochałem się w koszuli!
Chyba spodnie trochę za szerokie przy listach. Zgodzi pan się panie Michale?
Przy jakich listach?
Przepraszam w imieniu mojej autokorekty w telefonie, miałem na mysli kostki.
Nogawki są dość wąskie na dole. Mają 18,5 cm, czyli tyle co większość moich spodni.
Na przedostatnim zdjęciu wydawały się taki obszerne. Może to z powodu tego, że sztyblety dość mocno przylegają do nogi :)
jak juz jesteśmy przy nogawkach to od razu – przepraszam – 1 zdjęcie i pytanie sie nasunęło uuu cos nie tak chyba wystaje naga łydka (ale fo pa :) )…na następnych się szybciutko zreflektowałem, że to zajefajne rombowe skarpety z elementami, ktore z daleka błędnie wziąłem za kolor skóry ludzkiej…. dałem sie nabrać ;)
Koszula świetna, trochę w stylu british country. Z bawełny oksfordzkiej?
Tak, świetna bawełna. Zresztą bardzo polecam koszule marki Gant, szczególnie te z bawełny oxford.
Kilka koszul Ganta już mam, niestety żadnej z bawełny oksfordzkiej. Natomiast z Polo RL i Rugby RL mam kilka oksfordzkich, Są pod względem jakości fenomenalne i nie do zdarcia, choć noszę na okrągło.
w ogole mi sie ta koszula nie podoba, nie wiem co w niej widzicie… ;/
Michale, lubię Twoje pomysły, ale tutaj zachwalanie wskowanej kurtki z H&M i porównanie jej do Barboura to dla mnie jednak za bardzo na wyrost. Wiesz – Barbour to kurtki na lata – gwarantuje to zarówno typ bawełny i forma impregnacji. Nie zgodzę się jednak, że większość kurtek z Szkocji ma obszerne fasony (wejdź proszę na ich weba i zobaczysz jak różnorodny jest tam wybór i to nie tylko olejaków ale i fasonów w ogóle). W kurtce H&M zastanowiło mnie to, że? można prać ją w pralce! Otóż kurtek woskowanych nie powinno się tak prać nigdy, gdyż niszczy to ją bezpowrotnie… Czytaj więcej »
Ale ja nigdzie nie napisałem, że porównuję ją do Barbour. To zupełnie inny poziom cenowy i jakościowy (na korzyść Barbour). Stwierdziłem tylko, że to bardzo dobry produkt jak na sieciówkę i jak na tę cenę.
Jeśli chodzi o info o możliwości prania, to sądzę, że to pomyłka. Zastosowali standardową instrukcję prania od kurtek bawełnianych, bo na co dzień nie mają w ofercie tkanin woskowanych.
chyba źle to odczytałem zatem zwracam honor:) Barboura jeszcze nikt nie podrobił w jakości – chyba jedynie dosięga go Driza Bone, ale do codziennego noszenia nadaje się tylko model Bushman:) Ale błędne info o rodzaju prania w linii exclusive na metce H&M to już spory błąd – jakby co – nie stosuj się do niej – szkoda kurtki – będziesz miał białe zacieki i kurtka do wyrzucenia – o fasonach Barboura też pamiętaj – nie wszystkie są „bulky” – jak dla mnie to tylko kilka podst sztuk – reszta to już slim i extraslim:)
Barbour został przerobiony przez Fjall Raven. To Szwecja jest ojczyzną kurtek woskowanych, a kurtki FR są przekazywane następnym pokoleniom. Należy pamiętać, że woskowanie wytrzymuje do góra 4 prań. Później należy zawoskować kurtkę od nowa. Wosk można kupić u FR lub wykonać go samemu (parafina i wosk pszczeli- instrukcje w internecie). Szanowny Panie! Nie wiem czy modele nie umieją nosić myśliwskich ciuchów czy H&M po prostu tak cienko je podrobił, że nie zrobił pod kieszeniami ładowanymi od góry wycięcia z boku, żeby można było swobodnie wsadzić ręce?
A co myslaby Pan on zamianie kurtki na plaszcz woskowany, wtedy moznaby spokojnie zalozyc pod niego marynarke?
http://www.drizabone.com.au/store/product/riding-mens-coat-brown-s/
Marynarka mieści się pod moją kurtkę, a poza tym nie lubię tak długich płaszczy.
Przemek – jeśli można to nie polecam – będziesz wyglądał jak fan zespoły trashmetalowego – to długi płaszcz i raczej dla kowbojów:)
Thrash (bo thrash metal) a nie trash (smietnik) ;) Ale uwaga celna. Od woskowanego plaszcza blisko do kapoku z gumowanej juty.
Koszula skradła me serce :D Sama chętnie bym taką założyła.
O ile niebieskogranatowa góra i pasek dobrze radzą sobie z pomarańczem spodni, o tyle zestawienie ich z brązowymi butami nie za bardzo się uzupełnia… Wszystko z domieszką czerwieni (pomarańcz, fiolet) bądź czerwone będzie, moim zdaniem, zgrzytać z brązem
To co się nie będzie gryźć z czerwonym? Mam podobne spodnie i najbardziej do nich pasują moim zdaniem zamszowe chukka dokładnie w tym samym kolorze.
W tej stylizacji, kurtka powoduje że buty wydają się za jasne i bardziej by pasowały jakieś w kolorze czekoladowym i to ze skóry licowej. Ale nie zgodzę się, że brąz nie pasuje do czerwonych spodni.
Brązowe buty moim zdaniem pasują w zasadzie do wszystkiego poza czernią.
Zgadzam się, buty są rewelacyjne i pasują prawie do wszystkiego …
Istnieją różne odcienie czerwieni, cieplejsze i chłodniejsze i nie ma tu jednej reguły na całe spektrum. Pomarańczowe lub ceglaste spodnie jak najbardziej można nosić z brązowymi butami. Malinowe lub krwiste odcienie mogłyby wyglądać bardziej kontrowersyjnie.
super stylizacja. jak zawsze dobre źródło nowych pomysłów :-) z niecierpliwością czekam na wpis o kamizelkach
słabo to wygląda, takie raczej marne biwakowe odzienie dla młodego harcerza, bo starszy kupi coś zaawansowanego technicznie – a to ni na biwak ni do elegancji ni do sportu – marne i słabe. Stylizacja na siłę, chyba taka lekka „fascynacja” H&M ale na wyrost – jak te legendarne spodnie tweedowe, marne, paskudne i wypychające się na kolanach jak najtańszy koc „ala-polarowy”
A po co mi coś bardziej zaawansowanego technicznie do użytku miejskiego? Zresztą kilka razy przetestowałem ją podczas deszczu ulewnego i spisała się bardzo dobrze.
Rozumiem, że masz te tweedowe spodnie? Ja miałem je na sobie co najmniej kilkanaście razy, dwa razy prałem je w pralce i nie widzę objawów o których piszesz. Jedne z moich najlepszych spodni jeśli chodzi o jakość tkaniny.
Z duzym zainteresowaniem od kilku miesięcy śledzę Pana wpisy i zdjęcia. Niestety kolejny raz sptykam sie ze zjęciami Pana z założonymi rękami. Poza ta nie pozwala ocenić/docenić tego co powyżej pasa. Koszula zapewne super tylko nigdzie jej nie widać…
Pozdrawiam,
Za zimno było by się rozbierać, ale koszulę jeszcze pokażę.
Witam,
Na Twoją stronę trafiłem zupelnie przypadkiem, chyba po przeczytaniu czegoś na Onecie, 3 dni spędziłem na czytaniu Twojego bloga od końca. Przyznam się, ze jestem modowym dyletantem, dziewczyna czasami przekona do czegoś odwazniejszego, ale wiele z wpisów przypadło mi do gustu i zacząłem zmieniać swą szafę od zaraz. Za duże koszule i spodnie zrobiły wymarsz, powitałem dzianinowe krawaty, koszule na razie tylko z Nexta, ale przynajmniej rozmiar się zgadza. :) Dzięki za inspirację, pozdrawiam.
Panie Michale jestem Pana bloga fanem od ponad roku i z niecierpliwoscią czekam na Pana nowe wpisy ale przyznam że ta kurtka do mnie nie przemawia, takie troche szukanie swojej spezzatury na siłe ale doceniam Pana wczesniejsze wpisy :) Dzięki Panu a jestem straszy chyba o 3 lata :) smielej zakładam chociażby poszetki (ostatnio do płaszcza:) Także życzę powodzenia, ksiązką super :) Pozdrowienia z Lublina !
Ale spezzatura to pojęcie związane z elegancją, a tutaj nie ma żadnego elementu eleganckiego (no, ewentualnie krawat). Pod spezzaturę zdecydowanie bardziej podchodzi poprzedni zestaw z parką i garniturem.
ja uważam ze spezzatura to jest styl po prostu, specyficzny, oryginalny, swój ale STYL to jest związane ze stylem a nie koniecznie z elegancją ! to jest klasa i styl, a elegancja nie koniecznie no ale moge sie mylic :) To sa po prostu moje wrażenia po przeglądaniu blogów włoskich i pobycie w Wenecji ! Np Lapo Elkann – spezzatura moim zdaniem JAK NAJBARDZIEJ ale elegancja nie zawsze :) ! Ale klasa jest :) Ale przyznaję że Pana poprzedni zestaw parka i garnitur to ok :) Pozdrawiam !
Spezzatura,to przede wszystkim ubrania eleganckie, ale noszone w specyficzny, nonszalancki sposób, który obniża ich formalność. Przykłady:
– odpięte guziki przy mankietach marynarki lub koszuli,
– garnitur noszony w zestawie z butami założonymi na gołą stopę,
– kołnierzyk button down z odpiętymi guziczkami.
OK niech będzie :) Co prawda uważam że spezzatura to cos jednak więcej niż obniżenie elegancji, to nawet styl życia który również wiąże się np. z dobrym winem czy jedzeniem a przy tym dobre ubranie to spezzatura, specyficzny, oryginalny styl :) Ale ok, ja się zgadzam z Tobą że obniżenie elegancji to spezzatura ale uważam ze to jest dużooo szersze zjawisko i tak należy podchodzic do tego ! Ale ok :) Pozdrawiam Michał i czekam na Twoje dalsze wpisy bo naprawdę są inspirujące :) !!
Ok, spezzatura czy sprezzatura?
Sprezzatura, albo po polsku – dezynwoltura :)
Spezzatura – to nie dezynwoltura !
Spezzatura – to (wystudiowana) nonszalancja.
Dezynwoltura – to lekceważenie, zbyt swobodne zachowanie – pojęcie jednoznacznie negatywne.
Spezzatura dotyczyć może każdego ubioru , na narty albo tenisa również. Chociaż najbardziej rzucająca się w oczy i ambiwalentna, jest ,rzecz jasna, w przypadku ubiorów bardziej formalnych i smart-casual.
Gdzie można zakupić w internecie spodnie z moleskinu? Są na wyprzedaży w Charles Tyrwhitt w bardzo porządnej cenie, ale mojego rozmiaru już nie mają. :(
Marks&Spencer.
Mało kto zwraca uwagę na spodnie a to one dodają „smaczku” całej stylizacji :)
Prawie identyczne są teraz na wyprzedaży we wrocławskim peek & cloppenburg w „Mongolii” kosztują coś koło 119 zł. a wybór rozmiarów jest dość szeroki..
Chyba pozbyłem się właśnie wątpliwości czy warto je kupić ! ;))
btw. planujesz może jakiś dłuższy wpis o męskich skarpetach?
W tej stylizacji „coś się już dzieje” jak mawia klasyk ;) ale wg. mnie to nadal „szczegół” trochę zaniedbany i niedoceniany! Może warto przypomnieć, że ten element garderoby występuje w kolorze innym niż czarny i biały ;))
Jak rozpoznać że dany produkt marki H&M jest z limitowanej kolekcji, szyty z lepszych tkanin, o wysokiej jakości wykończenia?
Przy tej kolekcji była specjalna wszywka, ale w ciągłej sprzedaży jest także linia Premium, w której wykorzystywane są lepsze tkaniny i dzianiny (m.in. ten kaszmirowy szal widoczny na zdjęciach). Linia Premium dostępna jest w większej ilości sklepów niż kolekcje limitowane. Najłatwiej rozpoznać je po szarej metce i okrągłym logo:
http://modaija.pl/wp-content/uploads/2012/09/quality2.jpg
Fajnie wiedzieć, dziękuję za odpowiedź. Myślał Pan może żeby poświęcić jakiś artykuł na temat firm odzieży skandynawskiej jak np. Makia Clothing? http://makiaclothing.com/#!
Artykuł super lecz jednak jeśli chodzi o kurtki woskowane uważam iż lepiej wydać pieniądze i kupić kurtkę Barbour bo jest lepsza tu odsyłam do https://mrvintage.pl/2011/12/znane-marki-barbour.html jest dla mnie wyrocznia jeśli chodzi o tę markę . Pozdrawiam
Oczywiście jeśli kogoś stać, to lepiej kupić coś lepszego, jednak kurtki woskowane Barbour, to wydatek ok. 1500 zł, więc trzy razy więcej niż kurtka z sesji.
Na Allegro można natrafić na rzekomo nowe kurtki Barboura za ok. 800 zł. Sprzedawca, to użytkownik bobelas: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=2974876 Przy czym widzę, że jest ich trochę mniej, a rozmiary głównie duże. Na oko masz rozmiar 40, a w tym rozmiarze są tylko bordery (trochę dłuższe od kurtki ze stylizacji).
Często pojawiają się licytacje kurtek niby nowych, w niezłych cenach 400-600 zł. Nawet jeśli są używane, to przecież przy tym typie kurtki nie jest to specjalną wadą.
Ja swoją wylicytowałem za 150 zł :)
czy we Wrocławiu sa sklepy H&M z ubraniami z limitowanej kolekcji, orientuje się ktoś?
Kolekcja Archive była dostępna tylko w dwóch sklepach w Polsce – Kraków i Warszawa.
Calosc fajna, aczkolwiek ja np. nie ubralbym koszuli w pieski – kazdy ma jakies swoje elementy nie do przeskoczenia;). Zdecydowanie wole gladkie koszule oxford. Reszta super.
Do tej pory w H&M kupowałem ubrania dla dzieci, nie brałem tej marki na serio. Mam kilka koszulek i krótkie spodenki kupione kilka dobrych lat temu i to wszystko. Koszula mnie nie zauroczyła, no ale super pasek, no i gratuluje z kolorem spodni. Ja pewnie wybrałbym błękit.
Widzę sztyblety już w kolejnej stylizacji, mam identyczne Gino Rossi i muszę chyba je częściej nosić niż od święta.
W zestawie… wkradł się mały błąd a edytor nie wyłapał:)
Panie Michale, czy spodnie nie są za wąskie na udach, czy po prostu takie Pan lubi? Sam przytyłem trochę i kant spodni na udach jest zupełnie niewidoczny (w latach 70. nosili chyba takie obcisłe spodnie), przez co nie wiem, czy ubierać. Chyba najlepiej patrzeć po kieszeniach – u mnie trochę się rozchodzą, ale nie widać białego wnętrza kieszeni. Rzecz druga, zastanawiałem się od pewnego czasu, jaki pasek do zamszowych butów, bo zasady mówią – jak Pan wie – że kolor i materiał mają być maksymalnie podobne, a ja nigdy zamszowego paska w sklepach nie widziałem. Parciany byłby chyba zbyt sportowy… Czytaj więcej »
Akurat te spodnie są dość szerokie w udach. Mam kilka par bardziej dopasowanych.
Jeśli chodzi o pasek, to w zestawach casualowych nie ma się co przejmować takimi zasadami. Ważne by całość była spójna niekoniecznie w relacji pasek-buty. W moim zestawie pasek pozornie nie pasuje do butów, ale ma brązowe detale, które już pasują do butów i kurtki, a granatowa plecionka pasuje do szalika.
Zamszowe paski można kupić chociażby tutaj:
http://eleganckipan.com.pl/22-paski-meskie#/materia-zamszowe
Pasek z zamszowymi elementami był w Massimo Dutti.
i w vistuli… chyba nadal jest w kilku sklepach braz i niebieski…
Panie Michale, koszula swietna. Mam pytanie odnosnie do koszul z allegro wlasnie. Czy zdarza się Panu kupic uzywana koszule, czy ta czesc garderoby nie jest moze odpowiednia do takich numerow.
Swoja droga niecierpliwie czekam na wpis dotyczacy kamizelek. Od dawna choruje na tweedowa i chyba zlece mojemu krawcowi uszycie takiej, bo ceny nowych np Harris Tweed sa kosmiczne jak dla mnie.
Pozdrawiam
Akurat ta koszula była nowa, ale zdarzało mi się kupować używane.
Jeśli chodzi o tkaniny na kamizelkę, to proponuję przejrzeć aukcje tego użytkownika:
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=3875349
Jest tam bardzo dużo ładnych tkanin w dobrych cenach.
Mam tą kurtkę i sądzę, że jest ona warta swojej ceny. Pasuje do większości kompozycji typu casual. Nadaję się również na chłodniejsze dni, przy zastosowaniu podpinki (są odpowiednie zatrzaski na nią, a także była odpowiednia kamizelka, który służyła między innymi do tego) ja mam dodatkową grubszą przerobioną przez krawca i jest super. A co do metki i sposobu czyszczenia u mnie jest napisane żeby czyścić wilgotną szmatką, nie ma żadnej wzmianki na temat jakiegokolwiek prania.
na ich webie było info o sposobie czyszczenia.
Dzisiejszy zestaw zawiera sporo interesujących elementów. Podoba mi się skoordynowanie krawata z paskiem, na zdjęciach wygląda to bardzo dobrze. Hafty na koszuli rewelacyjne, przywodzą na myśl skojarzenia z angielskim lordem ;) i czekam na sesję, kiedy koszula będzie lepiej widoczna. No i wreszcie kurtka. Sama mam podobną w kroju, ale lekko ocieplaną i niestety prezentuje się znacznie gorzej, choć wcale nie była tańsza. Mam też zastrzeżenia co do jakości szwów, a przy cenie ponad 500 zł można chyba już wymagać, żeby nie było fruwających nitek na 20 cm i to w połowie szwu, a nie przy jego zakończeniu. Nie jestem… Czytaj więcej »
Kurtka rzeczywiście ciekawa. Moją uwagę zwróciłby również sztyblety, bo sam zamierzam nabyć parę. Panie Michale, co sądzi Pan o tych butach: http://answear.com/230143-selected-buty-wysokie-sel-marcf.html ?
Szukam sztybletów czarnych, oczywiście skórzanych, z jak najmniejszą liczbą udziwnień typu zamki, etc. Nie ukrywam, że jednym z głównych kryteriów jest cena.
Ładne sztyblety.
Witam!
Wszystko pięknie wygląda. Tylko szkoda, że Pana propozycje są tylko dla ludzi wykonujących prace tzw. biurowe. A co z ludźmi, którzy czasem muszą się pobrudzić, ale chcą również dobrze i modnie wyglądać? Czy im do dyspozycji zostają wyłącznie dżinsy i bluza…?
Albo dżinsy i koszula flanelowa. Ubranie ma być praktyczne, nie ma co się stroić do remontu czy innej pracy fizycznej. To tylko moje skromne zdanie.
Witam, Bardzo podoba mi się rzeczowa tematyka wpisów. Prezentowane zestawy, w dużej mierze trafne.
Niestety nie zawsze pasujące do Pańskiej sylwetki. Dzisiejsza kurtka- fason klasyczny- ale długosc+poszerzone dolne kieszenie (a na niektórych zdjęciach dodatkowo wypchane) skracają i zaburzają proporcje. Tym bardziej w kontekście, z całym szacunkiem,niezbyt smukłego dołu.
Czy klasyką są ponaciągane szwy prawie do granic możliwości materiału ? (mobilnosc sylwetki)
To właśnie spodnie (nie mowie tu ani o kolorze ani o fasonie) ale o niedopasowaniu do budowy ciała (krawiec?) powodują, że niniejszą część garderoby można czasami uznać za a la kalesony.
Świadomie wybieram takie spodnie i uważam, że wyglądam w nich dobrze. Ponaciągane szwy są czymś normalnym, bo na każdym zdjęciu nogi są wygięte. Jedynie na tym zdjęciu sylwetka jest wyprostowana:

Poza tym to jest bawełna i widać na niej zagięcia tkaniny.
Dla porównania moja sylwetka w spodniach o szerszej nogawce:
http://img440.imageshack.us/img440/1488/obraz1724531.jpg
Apropos H&M.
Mają teraz w ofercie śliczną granatową, taliowaną marynarkę za 230 pln. Mierzyłem i rozmiar 54 jest na mnie idealny – czekam, aż przecenią.
Michał pasek, skarpety i spodnie super.
pozdrawiam Marek
Czy w większości stylizacji Autora muszą pierwsze skrzypce grać kolorowe spodnie? 99,9% osób nie nosi krzykliwych kolorowych spodni, a bardzie stonowane kolory (ciemny szary, czarny, niebieski/granatowy, ciemno-brązowy). Warto w takim razie wziąć to pod uwagę. Rozumiem zamiłowanie do kolorowych spodni ale wolałbym wiele pomysłów oglądać przez pryzmat bardziej uniwersalnych i stosowanych przez zdecydowaną większość kolorów.
Nie muszą. Na ostatnich 7 sesji zdjęciowych, kolorowe spodnie są tylko w tej komentowanej. Dla przypomnienia:
https://mrvintage.pl/2013/12/lamanie-zasad-elegancji.html
https://mrvintage.pl/2013/11/bosmanka.html
https://mrvintage.pl/2013/09/mauritz-archive-archiwum-hm.html
https://mrvintage.pl/2013/10/mr-vintage-garniturze.html
https://mrvintage.pl/2013/10/ubierz-mnie-rozwiazanie-konkursu.html
https://mrvintage.pl/2013/09/troche-jesieni.html
Czesc MrV, pytanie z innej beczki, jak uwazasz lepsze jakosciowo są buty wittchen czy massimo dutti? konkretnie zastanawiam się pomiędzy tym: https://www.sklep.wittchen.com/product/5776/buty-meskie.html a tym modelem: http://www.massimodutti.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/duttipl/pl/30220004/678590/2645212/BUTY%2BTYPU%2BDERBY%2BZ%2BDZIURKAMI
Będę wdzięczny za Twoją opinię.
Wittchen.
bez przesady wittchen??? z taka skora??? nie bral bym ich w ogole, przypominaja te biale buty nord co patynowales dla testu. moim zdaniem anie jedne ani drugie nie prezentuja sie dobrze….
W tej cenie ja bym się nie zastanawiał. Gdybym nie miał podobnych brogsów, to kupiłbym te z Wittchena. Ładne kopyto, ciekawa faktura skóry, starannie wykończone.
Polecam te brogsy z Wittchena. Mierzyłem oba modele – na zdjęciach wyglądają nieco topornie, ale na nodze Wittchen wygrywa bezspornie. Do tego ta faktura skóry… Te z Massimo Dutti na nodze wyglądają jak cegły (i nie chodzi mi tu tylko o kolor). Co do kolorowych spodni to wyglądają super. Też miałem pytać o szerokość spodni na dole, ale koledzy uprzedzili. Czy teraz gdy jedyna opcja kolorowych spodni to te wykonane z tweedu/moleskinu czy flaneli? Posiadam pomarańczowe chino z dość grubej bawełny, są nieco sztywne, ale latem nie grzeją zbyt mocno. Nadają się jeszcze na dzisiejszą pogodę? I na koniec pytanie… Czytaj więcej »
Tak, takie przeróbki są możliwe.
Siła blogu; właśnie je zamówiłem. Realizacja po 13.01, idealnie bo akurat wtedy będę w Polsce, napiszę jak wyglądają :)
Przyszły te brogsy z Wittchena. Otwieram paczkę, wyjmuję i lekki szok: wyglądają jakby były przynajmniej o numer za duże. 42 jak zawsze a wyglądają na większe. Przymierzam, leciutko przyduże, jak dołożyłem do innych półbutóq to zaledwie z pół cm większe. Czy u Wittchena taka rozmiarówka to normalne? To moje pierwsze buty od nich. Dziękuję.
coś dziś dużo krytyki a zestaw bardzo fajny. Oczywiście nie dziwi, że taka koszula budzi większe zainteresowanie niż inne „kolorowe części zestawu”
Czyli H&M nie taki zły jak go malują…;)
Mr Vintage, czy jest jeszcze coś, co polecasz z H&M?
Z jakością produktów sieciówkowych różnie bywa. Większość jest słabej jakości, ale trafiają się też bardzo solidne modele. Z moich doświadczeń wynika, że w H&M warto zwrócić uwagę na kurtki, koszule z bawełny oxford i z linii Premium, torby płócienne.
Ja natomiast szukam krawca w Poznaniu, głównie do przeróbek chinosów, skracanie, zwężanie powyżej i poniżej kolan. i tu mam pytanie, czy zwężanie od kolan (włącznie) w górę w beżowych chinosach dla krawca jest łatwą przeróbką?
Szalik bardzo ładnie kontrastuje się z całością.
Czy w końcu wybiera się Pan na targi Pitti Uomo,które rozpoczynają się za 2 dni do Florencji.Ostatnim razem popłakiwał Pan nad kosztami takiego przedsięwzięcia,teraz kiedy tantiemy za książkę popłynęły szerokim strumieniem czas zaszaleć.
Damian
Nie wybieram się. Tantiemy z książek są w Polsce mniejsze niż wielu się wydaje :)
Nie twierdzę, że mnie nie stać, ale nie jest to dla mnie na tyle interesujące wydarzenie, by na 3-4 dniowy wyjazd wydawać kilka tysięcy zł.
Michał , która z poniższych odpowiedzi twoim zdaniem jest prawdziwa : a) od dziecka interesowałem się modą , mój ojciec od małego przekazywał mi wszystkie szczegóły dress cod , b) dzięki mojej pracy w międzynarodowych firmach odzieżowych , miałem okazję na co dzień spotykać się z ludźmi dla których męska elegancja była chlebem powszednim, c) jeszcze trzy lata temu chodziłem w butach na rzepy marki Syrenka , oraz zakładałem przydługawe marynarki wraz ze spodniami ciągnącymi się po ziemi , i dzięki śledzeniu oraz czytaniu FORUM BUT W BUTONIERCE mogłem wszystkie tam informacje przeczytane lekko zmodyfikować i zamieścić na moim blogu… Czytaj więcej »
Żadna z powyższych jeśli to pytanie jednego wyboru.
Kolega Marek zarejestrowany na forum? :)
Hej! książka, jaką napisał Michał nie jest odkrywaniem Ameryki, lecz raczej subiektywną i dobrze wykonaną próbą usystematyzowania wiedzy oraz zebrania zasad na temat dobrego stylu ubierania się współczesnych mężczyzn. Mamy do czynienia ze swoistym miksem malejącej roli Dress Code, klasycznej elegancji, wpływów współczesnej mody i ulicy, elementów sportowych i turystycznych. Forum BwB nie jest z pewnością monopolistą w tym zakresie. Na dodatek posiada wiele samoograniczeń związanych ze swoiście przez uczestników pojmowaną klasyczną elegancją. Sama zaś wiedza jest powszechnie dostępna w wielu miejscach, znajomość j.angielskiego mile widziana :-) Każdy może napisać kiepską, bądź dobrą książkę, tylko jakoś chętnych brak. Trzeba w… Czytaj więcej »
Hmm… punkt C mnie zaciekawił. W negatywnych komentarzach pod twórczością Mr.Vintage często pada argument, że ten określony poziom osiągnął stosunkowo niedawno. Tylko jakie to ma znaczenie?! Każdy, czy to lump na dworcu czy książę angielski rodzi się nagi ? następnie przez lata ubierany jest przez rodziców w to co oni uznają za stosowne. Do pewnej wrażliwości estetycznej się po prostu dorasta. Jedni osiągają ten stan szybciej inni wolniej. U niektórych potrzeba jako takiego wyglądania pojawia się później u innych wcześniej. Ergo ? nie liczy się to jak ktoś wyglądał trzy lata temu, tylko jak wygląda obecnie. Co więcej. Słowa uznania… Czytaj więcej »
Michał jak widać ma krótką pamięć , a przy okazji pousuwał z historii swojego bloga wszystkie koszmarne stylizacje.Zawsze lepiej sprzedaję się jakaś wzruszającą opowiastka , w stylu : będąc małym brzdącem kręciłem noskiemm kiedy rodzice próbowali na mnie założyć ubranka kiepskiej jakości,kiedy rękawek mojej koszuli nie wystawała 2cm od linii marynareczki a buciki miały jakiś zbyt kwadratowy nosek,tupałem mocno nóżkami.
aga
Aga, takie komentarze jak twój powinienem usuwać nie tracąc czasu na odpowiadanie na takie głupoty, ale poświęcę dwie minuty by udowodnić ci, że jesteś typowym hejterem, który się ośmiesza nie sprawdzając faktów. 1. Nigdy nie ukrywałem, że nie zawsze ubierałem się dobrze. Wręcz przeciwnie – pokazywałem to publicznie, by udowodnić, że każdy może zmienić swój styl. Wystarczy przeczytać ten wpis: https://mrvintage.pl/2013/09/jak-zmienial-sie-styl-mr-vintage.html Nie raz mówiłem o tym także w wywiadach. W ostatnim dla Onetu pojawia się taka wypowiedź: „Oczywiście mam też za sobą okres przyjaźni z t-shirtami, bluzami z kapturem i butami sportowymi. Zaczęło się to zmieniać mniej więcej 10 lat… Czytaj więcej »
Ta stylizacja szara moim zdaniem jest calkiem ok.
,,Nie twierdzę, że mnie nie stać, ale nie jest to dla mnie na tyle interesujące wydarzenie, by na 3-4 dniowy wyjazd wydawać kilka tysięcy zł”
Michał, skąd ty bierzesz takie kwoty?
Bilet lotniczy,wyżywienie plus pokój na trzy dni do Florencji to koszt max 2000zł!!!
No chyba, że teraz taki znany bloger jak ty, to lata tylko British Airways a sypiasz w GRAND HOTEL VILLA MEDICI.
Piotr
Przeloty Alitalia 900 zł, najtańszy hotel 1000 zł, wyżywienie 600-700 zł. To koszty minimalne. Od osób, które jeżdżą tam regularnie wiem, że bardziej realnie to wydatek minimum 800-1000 euro.
Mam w tej chwili inne wydatki. Może przy następnej edycji…
Byłam w listopadzie na weekend we Florencji , lecieliśmy z moim chłopakiem z Krakowa , koszt przelotu tanimi liniami lotniczymi wraz z kosztami noclegu średniej klasy motelu wraz z wyżywieniem wyniosło 1,200zł na osobę, czyli jakby nie licząc 300euro. Dlatego trudno mi jakoś uwierzyć w kwoty 800euro za tak krótki pobyt.
http://macaronitomato.blogspot.com/2012/01/pitti-uomo-20122013.html#more
„Sama Florencja jest świadoma wagi Pitti i w czasie targów zamienia się w prawdzie Pitti City. Plakaty reklamujące targi witają nas w drodze z lotniska. Restauratorzy śmieją się do słuchawek na próbę zarezerwowania stoika w modnej restauracji, hotele podnoszą ceny.”
To chyba tłumaczy skąd większe koszty.
Hejterow coraz wiecej ale konstruktywnosci w ich postac wciąż tak niewiele :)
bardzo dobra stylizacja! o to wlasnie chodzi ;) buty spodnie kurtka – tak tak tak !
A jak autorowi podobają się „wywietrzniki” na suwak z tyłu kurtki których nie widać na zdjęciach? Zastanawiałem się nad kupnem tej kurtki ale jakoś one mnie zraziły.
Nie zwróciłem nawet na to uwagi, więc chyba nie rzuca się w oczy.
Te 'wywietrzniki’ na plecach to jest kieszeń idealna na rękawiczki, czapkę. Wywietrzniki to nie są, bynajmniej u mnie ;)
Czy krawat to „seven fold”?
Nie.
Jeśli zakładam garnitur na poważną okazję i do tego jedwabny krawat, to z jakiego materiału powinna być wykonana poszetka?
– Kierując się zasadami elegancji to nie powinien to być jedwab, jest to jednak uroczystość, więc wełna też raczej odpada. Pozostaje mi tylko len, z którego poszetki są najbardziej nudne (najczęściej jednokolorowe) ?
Jeśli poszetka będzie biała, to może być z lnu, bawełny lub jedwabiu (taką kolejność sugeruję).
Jeśli poszetka będzie w innym kolorze, to jedwab.
Czyli jedwab nie będzie błędem, m. in. w jakimś Twoim wpisie było o tym, żeby poszetka i krawat były z innego materiału. Chodzi mi właśnie o inny kolor niż biały.
Pisząc o innym materiale na pewno miałem na myśli inny wzór, ale nie ma błędu w połączeniu jedwabny krawat + jedwabna poszetka.
Witam
Zauważyłem, że jest kilku „Marków”, co powoduje, że np. moje wypowiedzi, a wypowiedzi innych „Marków” będą traktowane jako wypowiedzi jednej osoby. Jak to zmienić?
Witam,
świetny blog!
czy model budrysówki obecnie dostępny na wyprzedaży w Vistuli jest wart swej ceny (http://vistula.pl/kurtki-i-plaszcze/kurtka,id-64657). Czy lepiej wydać więcej na modem Gloverall (lub tyle samo, ale w gorszym skąłdzie jakościowym: http://www.gloverall.com/shop-item?id=255 )
W cenie wyprzedażowej można brać.
Jeśli ja mogę coś podpowiedzieć to weź tylko pod uwagę, że ten model Gloverall, który podlinkowałeś jest wyjątkowo krótki. Nie jest to więc klasyczna budrysówka tylko jakaś wariacja na jej temat.
Dzięki za odpowiedź.
Jak zwykle ciekawa stylizacja .Ci którzy mają obawy przed pomarańczowymi spodniami uspokajam na prawdziwym facecie każdy kolor będzie męski ;-)sam mam takie i po krótkiej konsternacji budzą bardzo przychylne zdanie .Autor bloga przekonał mnie też do skracania spodni na odpowiednią długość ja trzymam się zasady żeby nie robiło się podwójne załamanie , wygląda to lepiej i bardziej proporcjonalnie .Niestety przy okazji muszę ponarzekać na jakość ciuchów H.M tych z kolekcji Archive także chociaż akurat kurtka woskowana robi dobre wrażenie (ale mnie taka ciężka sztywna konstrukcja nie przekonuje ) .Jeśli te ciuchy chociaż w połowie wyglądałyby tak dobrze ja na zdjęciach… Czytaj więcej »
Pierwszy sekretarz Michajło rozpoczął czystki ,na pierwszy ogień poszli ci wszyscy którzy krytykują pierwszego sekretarza.
PAMIĘTAJCIE, śruba zostanie dokręcona , nie zapominajcie o złotej sentencji :
” Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw …”
Krytyka została. Do kosza poszły komentarze nie na temat, które wywołały pyskówkę pomiędzy komentującymi.
Nie płacz, kolego. Niektóre komentarze są żenujące. Żaden z pyskaczy nie ośmieliłby się zaproszony na spotkanie z Panem Michałem odezwać się tak po chamsku, ale jak są anomimowi to im strzela coś do łba. W normalnych warunkach byśmy gości wywalali za drzwi. Tu ich cenzurujemy.
Oj tam zaraz krytyka, chyba folklor. ;-)
Witam,
Po raz kolejny, bo poprzednim razem nie dostałem satysfakcjonującej odpowiedzi. Moja kurtka pokrycie ramion i kaptura (tylko) ma z woskowanej bawełny. Czym ją ponownie zaimpregnować? Materiał zaczyna już wchłaniać wodę. Nie mogę całej kurtki uprać z żadnym impregnatem, bo chodzi mi tylko o fragment ubrania. Nie mam też na metce żadnej informacji o ewentualnym impregnowaniu. Będę wdzięczny za pomoc!
Kuba
Coś takiego:
http://allegro.pl/wosk-barbour-do-konserwacji-kurtek-i-toreb-i3866783175.html
Dziękuję!